Pełny tekst orzeczenia

sygnatura akt III Ca 1337/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia oddalił powództwo Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Ł. przeciwko P. B. i A. B. (1) o zapłatę (wyrok k. 1063).

Apelacje od powyższego wyroku złożył powód. Zarzucił:

1. Sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego w wyniku powierzchownej jego oceny, dokonanej w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, a także nasuwającej zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania (art. 233 § 1 K.p.c.), w szczególności:

a. poprzez przyjęcie, że załączony do akt sprawy regulamin nie obowiązywał w czasie rozliczenia okresu grzewczego od 1 stycznia 2009 roku – 30 czerwca 2010 roku, gdy tymczasem uchwałą numer 63/10 z dnia 24 czerwca 2010 roku rada nadzorcza spółdzielni dokonała jedynie kilku zmian uchwalonego znacznie wcześniej regulaminu, uchwalając jednocześnie złożony Sądowi jednolity tekst regulaminu;

b. poprzez przyjęcie, że Instytut (...) w sposób powierzchowny odniósł się do weryfikacji współczynników wyrównawczych (...), weryfikując jedynie poprawność matematyczną wyliczeń przedstawionych w projekcie technicznym obliczeń strat, sezonowego zapotrzebowania ciepła i współczynników korygujących dla budynku mieszkalnego w Ł. przy ulicy (...), opracowanych w 2009 roku przez inżyniera B. pomimo, iż z treści opinii wynika jednoznacznie, iż weryfikację przeprowadzono pod względem obliczeniowym – a więc nie tylko pod względem matematycznym;

c. poprzez przyjęcie, że wskazany w obliczeniach współczynnik (...) został ustalony przez pozwaną w sposób nieprawidłowy, pomimo iż Sąd Rejonowy nie dysponował specjalistyczną wiedzą pozwalającą na tego typu ocenę oraz pomimo, iż z opinii Instytutu (...) w sposób jednoznaczny wynika, że współczynnik (...) został obliczony w sposób poprawny;

d. poprzez niewskazanie, na jakiej podstawie Sąd uznał za bezsporne, iż w lokalu pozwanych udaje się osiągnąć jedynie temperaturę 18-19 stopni;

2. naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 45a ust. 9 ustawy z 10 kwietnia 1997 roku Prawo energetyczne poprzez przyjęcie, iż przepis ten nakazuje zastosowanie innych współczynników niż zostało to ustalone w projekcie technicznym inżyniera A. B.;

3. naruszenie prawa materialnego, będące konsekwencją wskazanych wyżej uchybień – a w szczególności art. 4 ust. 1 ustawy z 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych i art. 471 K.c. poprzez niezastosowanie tych przepisów i w konsekwencji oddalenie powództwa.

Wskazując na powyższe skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda dochodzonej pozwem kwoty wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu, w tym także kosztami zastępstwa procesowego powoda według norm przepisanych za obie instancje (apelacja k. 1077 – 1082).

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja podlegała oddaleniu, gdyż zaskarżony wyrok ostatecznie odpowiada prawu; tym niemniej znaczna część argumentów apelacji okazała się trafna.

W pierwszym zakresie należy wskazać, że wbrew treści art. 328 § 2 K.p.c. sąd pierwszej instancji nie wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób dostatecznie jasny dowodów, na których się oparł oraz przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. O ile uzasadnienie Sądu Rejonowego wskazuje przy każdym z ustalanych faktów, na podstawie którego dowodu fakt ten został przez sąd ustalony, to jednak sąd pierwszej instancji nie odniósł się do tego, czy i którą z dwóch sporządzonych w sprawie opinii biegłych uznał za wiarygodną i z jakich przyczyn, nie odnosząc się też do zarzutów zgłoszonych przez stronę pozwaną do opinii biegłego K.. Zarzuty te należy przy tym w całości podzielić. Opinia sporządzona przez tego biegłego musiała zostać uznana za sporządzoną nierzetelnie. Ogromna objętość opinii biegłego K., zawierającej przy tym wiele informacji zupełnie nieistotnych z punktu widzenia sprawy w tym nawet uwag personalnych pod adresem pełnomocnika strony, de facto uniemożliwia rzetelną analizę wniosków biegłego. Brak było przy tym w opinii logicznego wywodu, prowadzącego od faktów sprawy do wniosków biegłego; zaprezentowane w opinii wnioski podważała także okoliczność, że biegły, mimo sporządzenia kilkusetstronicowej opinii nie zadał sobie trudu sprawdzenia, które z powoływanych przez niego aktów prawnych jeszcze obowiązują; a obowiązuje już tylko nieznaczna ich część. Trafnie wskazał na tę okoliczność w toku sprawy pełnomocnik pozwanego. Ponieważ jednak sąd pierwszej instancji ostatecznie nie poczynił żadnego ustalenia na podstawie opinii biegłego K., powyższa wadliwość orzeczenia nie skutkowała uchyleniem ani zmianą wyroku. Nie została natomiast w toku postępowania podważona opinia Instytutu (...). Opinię tę należy ocenić jako sporządzoną rzetelnie, jasną, spójną i prowadzącą do logicznie umotywowanych wniosków. Opinia ta była zatem przydatna do ustalenia stanu faktycznego sprawy.

Należy z kolei podzielić zarzut apelacji podważający prawidłowość rozważań sądu pierwszej instancji w zakresie, w którym sąd ten zanegował prawidłowość obliczenia współczynnika (...), używanego przez stronę powodową przy rozliczaniu kosztów ogrzewania poszczególnych mieszkań. Sąd pierwszej instancji wskazał, że w tym zakresie opiniujący Instytut (...) odniósł się do jego weryfikacji w dość powierzchowny sposób, weryfikując jedynie matematyczną poprawność wyliczenia. Jednak określenie współczynnika (...), jak i kontrola prawidłowości jego wyliczenia jest czynnością wymagającą wiedzy specjalnej. Jeśli więc sąd pierwszej instancji uznawał, że opinia Instytutu (...) jest powierzchowna, winien był zlecić sporządzenie opinii uzupełniającej lub zwrócić się do innego biegłego o wyjaśnienie zagadnienia, jak też współczynnik (...) w odniesieniu do lokalu pozwanych powinien zostać obliczony. Sąd Rejonowy nie był uprawniony, aby na potrzeby orzeczenia samodzielnie przesądzić o tym, czy powód posługiwał się prawidłowym współczynnikiem (...), czy współczynnik ten był w przypadku lokalu pozwanych nieprawidłowy. W ocenie Sądu Okręgowego nie było zresztą podstaw do uznania opinii Instytutu (...) w zakresie dotyczącym współczynnika (...) za powierzchowną lub niepełną.

Trafny był także zarzut apelacji związany z nieprawidłowym przyjęciem przez sąd pierwszej instancji za okoliczność bezsporną, iż w mieszkaniu zajmowanym przez pozwanych udaje się osiągnąć jedynie temperaturę 18 – 19 stopni. Jeśli Sąd Rejonowy uznawał temperaturę panującą w mieszkaniu pozwanych w okresie grzewczym za okoliczność podlegającą ustalaniu w sprawie, to powinien dysponować dowodem potwierdzającym przyjęty przez siebie fakt. O ile bowiem pozwani konsekwentnie twierdzili, że ich mieszkanie jest niedogrzane, to powód równie konsekwentnie twierdził, że zużycie ciepła w lokalu pozwanych związane jest z intensywnym nagrzewaniem ich mieszkania. Tym samym nie można było uznać okoliczności dotyczącej temperatury w mieszkaniu pozwanych za bezsporną. Ostatecznie jednak okoliczność wysokości temperatury w lokalu pozwanych w okresie grzewczym, nieprawidłowo ustalona przez sąd pierwszej instancji, nie była z przyczyn poniżej wyjaśnionych okolicznością istotną w rozpoznawanej sprawie; także zatem wadliwość orzeczenia sądu pierwszej instancji w tym zakresie nie skutkowała zmianą zaskarżonego orzeczenia. Zwraca także uwagę swoista nierównowaga w traktowaniu stron przez Sąd Rejonowy w zakresie postępowania dowodowego. O ile bowiem okoliczność niskiej temperatury w lokalu pozwanych sąd ustalił bez przeprowadzenia żadnego dowodu, to z kolei w tym samym orzeczeniu podważył zasadność powództwa przez wskazanie, że treść regulaminu obowiązującego u powoda nie została wykazana. Sąd nie wskazał jednak przed zamknięciem rozprawy, że treść złożonego do akt regulaminu budzi jego wątpliwości przy braku zakwestionowania okoliczności właściwej treści regulaminu przez pozwanych; Także i tę wadliwość orzeczenia trafnie dostrzegł to i wykazał w apelacji pełnomocnik powoda.

Pomimo wykazanych powyżej uchybień, trafnie podniesionych w apelacji, zaskarżony wyrok ostatecznie jednak odpowiadał prawu, dlatego też apelacja powoda została oddalona. W świetle niepodważonej opinii Instytutu (...), regulamin, którym posługiwała się powodowa spółdzielnia do rozliczania kosztów dostawy ciepła był wadliwy, naruszający zasady ustawy Prawo energetyczne (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 220 z późn. zmianami). Zgodnie bowiem z art. 45a ust. 9 cytowanej ustawy, właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby wybrana metoda zapewniała energooszczędne zachowania, zachowanie prawidłowych warunków eksploatacji budynku i lokali w zakresie temperatury i wentylacji, określonych w przepisach prawa budowlanego, lub ustalanie opłat za zakupione ciepło w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej. Właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego wprowadza wybraną metodę rozliczania, w formie wewnętrznego regulaminu rozliczeń ciepła przeznaczonego na ogrzewanie tego budynku i przygotowanie ciepłej wody użytkowej dostarczanej centralnie poprzez instalację w budynku. Treść wprowadzonych w powodowej spółdzielni mieszkaniowej regulacji spowodowała, że w budynku zajmowanym przez pozwanych, w przypadku aż dwudziestu ośmiu z łącznie sześćdziesięciu lokali mieszkalnych zużycie jednostek ciepła było minimalne, co świadczy o tym, iż znaczna część osób mieszkających w bloku ogrzewała swoje mieszkania ciepłem, kosztami którego obciążeni zostali sąsiedzi. Rozwiązanie to nie daje się zaakceptować w świetle cytowanych zapisów ustawy prawa energetycznego, gdyż – zgodnie z powoływaną powyżej opinią – nie realizuje zasady zachowania prawidłowych warunków eksploatacji budynków; nie realizując jednocześnie przywołanego już wymogu zawartego w art. 45a ust. 9 punkt 1c, przewidującego ponoszenie opłat za ciepło odpowiadające zużyciu tego ciepła. Niektórzy z zajmujących lokale płacą bowiem za ciepło, którego nie zużyli, lecz zostało ono przeznaczone na ogrzewanie lokali sąsiadów. Wbrew zapatrywaniu powoda, zaprezentowane w tym zakresie w opinii Instytutu (...) rozważania nie stanowią jedynie hipotezy, ale logiczny wniosek z ustalonych w tej sprawie faktów, wyrażających się rażącymi dysproporcjami w jednostkach ciepła pobranych przez poszczególne lokale. Przedstawione wyżej wymogi Prawa energetycznego stanowią normatywny wyznacznik zachowań jednocześnie energooszczędnych, jak i nie prowadzących do zagrożenia prawidłowości eksploatacji budynku przy zachowaniu zasady sprawiedliwego rozdziału kosztów związanych z ogrzaniem budynku. Strona powodowa ostatecznie nie wykazała, aby regulamin, którym posługiwała się rozliczając koszty ciepła dostarczonego do lokalu pozwanych spełnił minimalne wymogi ustawowe, co więcej, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wykazał przeciwieństwo takiej tezy. Ostatecznie słusznie zatem Sąd Rejonowy oddalił wywiedzione w tej sprawie powództwo. Apelacja powoda zatem musiała podlegać oddaleniu. Sąd Okręgowy orzekł w tym zakresie na podstawie art. 385 Kodeksu postępowania cywilnego.