Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Powódka D. L. (1) w pozwie przeciwko (...) spółce z o.o. (...) spółce komandytowej w W. wniosła o ustalenie, że zdarzenie z 28 kwietnia 2014 r. było wypadkiem przy pracy.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że pracowała dla pozwanej na stanowisku sprzedawcy. W trakcie pracy doznała urazu w postaci uszkodzenia nerwów w okolicy lędźwiowej kręgosłupa. Mimo tego pozwany nie uznał zdarzenia za wypadek stwierdzając, że u powódki nie doszło do urazu.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Swoje stanowisko argumentowała tym, że przeprowadziła wnikliwe postępowanie wyjaśniające przyczyny i okoliczności zdarzenia. W jego wyniku ustaliła, że u powódki stwierdzono radikulopatię paretyczną L5 prawostronną na tle niestabilności przeciążeniowej oraz stenozę zachyłków z dyskopatią L5/S1. Schorzenia te nie miały związku ze zdarzeniem z 28 kwietnia 2014 r., gdyż miały charakter samoistny. Zdarzenie co najwyżej mogło doprowadzić do ich ujawnienia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strony od 23 stycznia 2014 r. łączył stosunek pracy, w ramach którego powódka świadczyła pracę na rzecz pozwanej na stanowisku sprzedawcy w dziale RTV/AGD sklepu mieszczącego się w S. przy ul. (...). Do jej obowiązków służbowych należało m.in. dbanie o właściwą ekspozycję oferowanego sprzętu, tj. lodówek, pralek, zmywarek, kuchenek gazowo-elektrycznych oraz mikrofalowych, w tym ustawianie w/w urządzeń na hali sprzedaży.

Powódka posiadała orzeczenie lekarskie stwierdzające brak przeciwwskazań do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku do dnia 21 października 2015 r. Przed przystąpieniem do pracy została poddana szkoleniom BHP, tj. instruktażowi ogólnemu i stanowiskowemu.

W ocenie ryzyka zawodowego na stanowisku sprzedawcy stwierdzono zagrożenie w postaci nadmiernego obciążenia fizycznego ładunkiem podczas ręcznych prac transportowych wykonywanych bez sprzętu pomocniczego. W dziale RTV/AGD pracę w systemie zmianowym wykonywało dziesięciu sprzedawców, w tym pięć kobiet.

W dniu 28 kwietnia 2014 r. powódka rozpoczęła pracę o godzinie 9.00. Razem z nią dział obsługiwała tylko D. N.. Około godziny 17.00 kierownik magazynu (...) poinformował je o dostawie sprzętu w postaci lodówek, pralek, zmywarek, kuchenek gazowo-elektrycznych oraz mikrofalowych. Sprzęt ten z magazynu do działu został przewieziony przez pracownika magazynu. Następnie powódka razem z D. N. zaczęły ustawiać go na podesty w miejscu ekspozycji, co wymagało ich uniesienia na wysokość 15 cm i przeniesienia na podest, a także przesunięcia innych urządzeń celem uzyskania niezbędnego miejsca. Podczas przesuwania jednej z pralek o wadze około 40 kg powódka odczuła ból w dolnych okolicach kręgosłupa. Nie wydało się to jej niczym poważnym, dlatego nie poinformowała przełożonego S. S. o dolegliwościach. Informacją o nich podzieliła się wyłącznie z D. N.. Zaniechała dalszej pracy przy ekspozycji.

Następnego dnia po rozpoczęciu pracy powódka poinformowała o zdarzeniu przełożonych M. K. i S. S..

Zespół powypadkowy powołany przez pozwaną do zbadania okoliczności zdarzenia z 28 kwietnia 2014 r. stwierdził, że bezpośrednią jego przyczyną był prawdopodobnie wysiłek fizyczny powódki, który mógł spowodować obciążenie układu mięśniowo-szkieletowego podczas wkładania i przesuwania towaru o masie przekraczającej dopuszczalne normy, na ekspozycji działu (...). Nadto stwierdził, że niewłaściwie ułożono grafik pracy, w efekcie czego na zmianie z powódką nie było żadnego mężczyzny. Nie znalazł jednoznacznego potwierdzenia tego, iż kobiety pracujące w dziale wiedziały, że nie mogą przesuwać czy przenosić przedmiotów o masie powyżej 20 kg. Zespół stwierdził nieprawidłowy nadzór osób funkcyjnych nad pracownikami podczas wykonywania codziennych czynności. Jako jedno z zaleceń podał jednoznaczne ustalenie w dziale RTV/AGD, iż sprzęt ważący ponad 20 kg nie może być przemieszczany przez kobiety.

Dowód:

- umowa o pracę k. 4-5,

- protokoły (...) r. k. 7-12, 16-20,

- zastrzeżenia k. 14-15,

- zgłoszenie wypadku k. 21,

- zarządzenie z 14.05.14 r. k. 22,

- wyjaśnienia poszkodowanego k. 23-24,

- informacje uzyskane od świadka k. 25, 26, 27, 28,

- zeznania D. L. (2) k. 162.

Jeszcze przed 28 kwietnia 2014 r. u powódki stwierdzono zmiany zwyrodnieniowo- dyskopatyczne o charakterze samoistnym (tyłozmyk, niestabilność L5-S1 i zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa). W roku 2011 powódka przebyła zabieg wycięcia krążka międzykręgowego L5- (...) związku z w/w zmianami.

Od 29 kwietnia 2014 do 12 maja 2014 r. powódka leczona była na Klinice (...) w S.. Wykonano u niej wówczas zabieg odbarczania korzenia L5-S1 po stronie prawej ze stabilizacją L5-S1.

Zdarzenie z 28 kwietnia 2014 r., tj. przesuwanie i podnoszenie urządzeń AGD, wywołało u powódki zespół bólowo-korzeniowy prawostronny kręgosłupa na odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Podłożem tego urazu były samoistne schorzenia powódki w postaci zmian dyskopatyczno-zwyrodnieniowych kręgosłupa na odcinku lędźwiowo-krzyżowym, ale bodźcem zewnętrznym, który przyczynił się do jego powstania było podniesienie ciężaru. Do urazu mogłoby dojść także wówczas, gdyby powódka nie cierpiała na zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne.

Dowód:

- dokumentacja medyczna k. 29-31, 34, 36, 90-105, 110-116,

- kopia zaświadczeń lekarskich k. 32-33,

- opinia k. 117-124, 148-

- zeznania D. L. (2) k. 162.

Sąd zważył, co następuje:

Ustalenia faktyczne w sprawie poczynione zostały w oparciu o dowody z dokumentów, zeznania powódki i opinię biegłych.

Jedyną sporną okolicznością mającą znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy było doznanie przez powódkę urazu w dniu 28 kwietnia 2014 r. W pozostałym zakresie, tj. odnośnie okoliczności zdarzenia i jego przebiegu strony nie przeczyły sobie. W szczególności powódka nie przeczyła temu, iż nie otrzymała polecenia umieszczenia urządzeń w miejscu ekspozycji, czy tego, że nie poinformowała o swoich dolegliwościach przełożonego bezpośrednio po ich wystąpieniu. Skądinąd sama złożyła dokumentację z postępowania powypadkowego, w tym protokoły informacji uzyskanych od świadków zdarzenia.

Z tych też względów Sąd uznał za zbyteczne przeprowadzanie dowodów z zeznań świadków zgłoszonych w odpowiedzi na pozew i wnioski te ostatecznie oddalił. Okoliczności, które miałby być dzięki nim wykazane, zostały uznane za udowodnione na podstawie samych dowodów z dokumentów

Wobec istoty sporu najistotniejsze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miał dowód z opinii biegłych. O jego przeprowadzenie wnioskowały obie strony i został in uwzględniony.

Podstawy prawnej żądania powódki należy poszukiwać w art. 189 k.p.c. Stanowi on, iż powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Sąd w pierwszej kolejności zbadał, czy powódka ma interes prawny w ustaleniu treści protokołu, wymagany normą w/w przepisu.

Do uwzględnienia istnienia interesu prawnego prowadzi analiza przepisów materialno prawnych. We wzorze protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, stanowiącym załącznik do rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 16 września 2004 r. w sprawie wzoru protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy (Dz. U. Nr 227, poz. 2298), w tzw. pouczeniu, jest informacja o tym, że poszkodowany pracownik może wystąpić do sądu rejonowego - sądu pracy z powództwem o ustalenie i sprostowanie protokołu (powypadkowego) na podstawie art. 189 k.p.c. Dla pracownika ma znaczenie to, czy w ogóle zostanie sporządzony protokół powypadkowy oraz jaka będzie jego treść. Już na tym etapie przysługuje mu, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 28 lipca 1998 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy oraz sposobu ich dokumentowania, a także zakresu informacji zamieszczanych w rejestrze wypadków przy pracy (Dz. U. Nr 115, poz. 744 ze zm.), prawo do określonej kontroli, przez zgłaszanie uwag i zastrzeżeń do ustaleń zawartych w protokole powypadkowym (§ 10). Brak jest podstaw do stwierdzenia, że po sporządzeniu protokołu powypadkowego poszkodowany pracownik nie ma możliwości spowodowania dalszej kontroli tego protokołu, gdy nie zgadza się ze stwierdzeniem, że wypadek nie jest wypadkiem przy pracy, albo że zachodzą okoliczności, które mogą mieć wpływ na prawo do świadczeń przysługujących z tytułu wypadku przy pracy. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmawia bowiem przyznania świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego w przypadku nieprzedstawienia protokołu powypadkowego lub nieuznania w protokole powypadkowym zdarzenia za wypadek przy pracy (art. 22 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy wypadkowej).

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz. U. Nr 234, poz. 1974), w przypadku ubiegania się o jednorazowe odszkodowanie protokół powypadkowy stanowi pierwszy dokument konieczny do wystąpienia z wnioskiem o to świadczenie (§ 1 i § 2 pkt 1). Jednocześnie, co należy tu podkreślić, ten sam przepis stanowi, że wniosek taki może być oparty również na prawomocnym wyroku sądu pracy (§ 2 pkt 2). Przepis art. 262 § 1 pkt 1 k.p. w związku z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 26 września 2001 r. w sprawie utworzenia sądów pracy i sądów ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 106, poz. 1161 ze zm.) wskazuje, że chodzi tu o orzeczenie rejonowego sądu pracy w sprawie pracowniczej o ustalenie lub sprostowanie protokołu powypadkowego, a nie o orzeczenie sądu rejonowego (sądu pracy i ubezpieczeń społecznych) w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych, właściwego rzeczowo w sprawie o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy na podstawie art. 477 8 § 2 pkt 3 k.p.c., gdyż wówczas w ogóle nie byłby konieczny wniosek o jednorazowe odszkodowanie w trybie rozporządzenia z 18 grudnia 2002 r.

To potwierdza, że powództwo o ustalenie i sprostowanie protokołu powypadkowego na podstawie art. 189 k.p.c. jest uprawnione i że wyrok zastępuje wymaganą treść protokołu powypadkowego. Istnienie interesu prawnego w ustaleniu treści protokołu powypadkowego potwierdza uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 2006 r. (II PZP 14/05, OSNP 2006/15-16/228).

Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

1) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;

2) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;

3) w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

Oznacza to, że aby zdarzenie mogło być uznane za wypadek przy pracy musi spełniać następujące warunki:

- mieć charakter nagły

- być wywołane przyczyną zewnętrzną

- powodować uraz lub śmierć.

Jak już wspomniano, strony nie zgadzały się wyłącznie w kwestii wystąpienia urazu u powódki. Z uwagi na specyfikę urazu i wcześniejszych schorzeń powódki Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych z zakresu neurologii i ortopedii na okoliczność rodzaju schorzeń narządów ruchu powódki, wpływu zdarzenia na owe schorzenia i skutków samego zdarzenia.

W sporządzonej opinii biegli w sposób stanowczy wskazali, że u powódki przed 28 kwietnia 2014 r. wystąpiły zmiany zwyrodnieniowo- dyskopatyczne o charakterze samoistnym (tyłozmyk, niestabilność L5-S1 i zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa). W roku 2011 powódka przebyła zabieg wycięcia krążka międzykręgowego L5- (...) związku z w/w zmianami. Podczas przesuwania i podnoszenia urządzeń AGD w dniu 28 kwietnia 2014 r. u powódki doszło do powstania zespołu bólowo-korzeniowego prawostronnego kręgosłupa na odcinku lędźwiowo-krzyżowym. Podłożem tego urazu były samoistne schorzenia powódki w postaci zmian dyskopatyczno-zwyrodnieniowych kręgosłupa na odcinku lędźwiowo-krzyżowym, ale bodźcem zewnętrznym, który przyczynił się do jego powstania było podniesienie ciężaru. Do urazu mogłoby dojść także wówczas, gdyby powódka nie cierpiała na zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne.

Strony nie zgłosiły zastrzeżeń do przedmiotowej opinii. Po jej uzupełnieniu na wniosek pozwanego Sąd uznał, iż jest ona jasna, pełna i spójna, zawiera w sposób logiczny i przekonujący umotywowane wnioski. Biegli szczegółowo opisali stan zdrowia powódki. Logika wywodów biegłego i korespondowanie opinii z dokumentacją medyczną (której rzetelność, a w konsekwencji wiarygodność nie były podważane przez strony i nie budziły wątpliwości Sądu), musiały skutkować uznaniem opinii za rzetelną i wiarygodną, a w konsekwencji podzieleniem zawartych w niej wniosków.

W konsekwencji Sąd uznał, iż zdarzenie z 28 kwietnia 2015 r. zawierało wszystkie elementy ustawowej definicji wypadku przy pracy. Jak zaznaczyła powódka, w ugruntowanym już orzecznictwie przyjmuje się, iż fakt występowania schorzeń samoistnych u poszkodowanego pracownika nie wyklucza uznania zdarzenia za wypadek przy pracy, jeśli zachodzą podstawy do stwierdzenia, że stan poszkodowanego uległ pogorszeniu. Taka sytuacja miała właśnie miejsce w przedmiotowej sprawie. Pogorszenie stanu zdrowia powódki ujawniło się w postaci zespołu bólowego kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego. Bezsprzecznie był to uraz. Jego podłożem były zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne istniejące już wcześniej.

Skutkiem tego powództwo należało uznać za w pełni uzasadnione i orzec zgodnie z żądaniem pozwu.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)