Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 221/17 PRZED SPROSTOWANIEM

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie

SSO Paweł Hochman

SSR del. Wioletta Krawczyk (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B.

przeciwko Ł. L.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 4 stycznia 2017 roku, sygn. akt I C 2379/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od pozwanego Ł. L. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. kwotę 12.769,29 (dwanaście tysięcy siedemset sześćdziesiąt dziewięć 29/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 października 2015 roku oraz kwotę 5.456 (pięć tysięcy czterysta pięćdziesiąt sześć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego Ł. L. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. kwotę 2.439 (dwa tysiące czterysta trzydzieści dziewięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

SSO Paweł Hochman SSR Wioletta Krawczyk

Sygn. akt II Ca 221/17 PO SPROSTOWANIU

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

Sędziowie

SSO Paweł Hochman

SSR del. Wioletta Krawczyk (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Anna Owczarska

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B.

przeciwko Ł. L.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. z dnia 4 stycznia 2017 roku, sygn. akt I C 2379/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od pozwanego Ł. L. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B. kwotę 12.769,29 (dwanaście tysięcy siedemset sześćdziesiąt dziewięć 29/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 8 października 2015 roku oraz kwotę 5.456 (pięć tysięcy czterysta pięćdziesiąt sześć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego Ł. L. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B. kwotę 2.439 (dwa tysiące czterysta trzydzieści dziewięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSA w SO Grzegorz Ślęzak

SSO Paweł Hochman SSR Wioletta Krawczyk

Sygn. akt: II Ca 221/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem zaocznym z dnia 4 stycznia 2017 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim I Wydział Cywilny oddalił powództwo (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B. przeciwko Ł. L. o zapłatę kwoty 12.769,29 zł.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i zarazem rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu 18 czerwca 2015 roku Ł. L. wystawił weksel własny in blanco z klauzulą „nie na zlecenie” na rzecz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B..

Pismem z dnia 7 września 2015 roku strona powodowa wypowiedziała umowę pożyczki (...) zawartą z pozwanym w dniu 18 czerwca 2015 roku i wezwała Ł. L. do wykupu weksla, wypełnionego na kwotę 12.969,29 zł.

Pozwany zapłacił na rzecz powoda jedynie kwotę 200 zł i nie kwestionował kwoty wskazanej na wekslu.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlegało oddaleniu w całości jako nieudowodnione.

Motywując powyższe wskazał, że przedmiotem postępowania jest zobowiązanie wekslowe powstałe wskutek wystawienia w dniu 18 czerwca 2015 roku przez pozwanego weksla własnego in blanco z klauzulą „nie na zlecenie” na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w B.. Zatem weksel, z którego wynika roszczenie powódki nie był przedmiotem obrotu, a spór toczy się wyłącznie między wystawcą weksla a remitentem. Powódka wypełniła bowiem w dniu 7 września 2015 roku weksel na kwotę 12.969,29 zł i wezwała pozwanego do jego wykupu.

Jak stanowi art. 10 Prawa wekslowego (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 160), jeżeli weksel, niezupełny w chwili wystawienia, uzupełniony został niezgodnie z zawartym porozumieniem, nie można wobec posiadacza zasłaniać się zarzutem, że nie zastosowano się do tego porozumienia, chyba że posiadacz nabył weksel w złej wierze albo przy nabyciu dopuścił się rażącego niedbalstwa.

W niniejszej sprawie weksel nie był indosowany wobec czego ograniczenia wynikające z przytoczonego przepisu nie miały tu zastosowania. Możliwe zatem było rozpatrzenie zarzutu niezgodności wypełnienia weksla in blanco z treścią zawartego porozumienia dotyczącego warunków jego wypełnienia. Należy bowiem zauważyć, że istnienie dokumentu o cechach weksla własnego nie przesądza samo przez się o istnieniu zobowiązania wekslowego osoby na nim podpisanej (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 stycznia 2016 r. I ACa 565/15, LEX nr 2004476). Istotą weksla jest zabezpieczenie wierzytelności wynikającą z umowy cywilnej. Oprócz zobowiązania wekslowego istnieje więc związane z nim zobowiązanie ze stosunku podstawowego, a zaspokojenie jednego z nich czyni zadość drugiemu. Stąd dłużnikowi przysługują przeciwko roszczeniu wekslowemu zarzutu, jakie mógłby podnieść wobec roszczenia cywilnego.

Sąd Rejonowy wskazał również, że kwestią zasadniczą zatem jest bowiem możność badania okoliczności faktycznych i zagadnień prawnych w granicach „zarzutu”, o jakim mowa jest w art. 10 Prawa wekslowego. W realiach tego procesu należy mieć na uwadze to, że pozwany nie stawił się na rozprawie i nie wykazał żadnej aktywności w procesie. Jednakże także trzeba wziąć pod uwagę i to, że owy „zarzut” to aktywność procesowa pozwanego sprowadzająca się z jednej strony do wnioskowania o przeprowadzenie przez sąd takiego postępowania dowodowego, które da asumpt do ustaleń faktycznych, na podstawie których zasadność tego zarzutu będzie wykazana oraz argumentacji prawnej, która w tym przypadku będzie sprowadzała się do analizy przez pryzmat prawa materialnego kontraktu, jakiego wykonanie powód próbował zabezpieczyć przez podpisanie weksla przez pozwanego. W tym kontekście trzeba bowiem rozważyć czy tego postępowania sąd nie mógł przeprowadzić z urzędu. Zdaniem sądu orzekającego – był on do tego typu działań uprawniony. Wynika to z treści art. 232 K.p.c. W ostatnio zaprezentowanej przez Sąd Najwyższy linii orzeczniczej brak takiego dowodzenia z urzędu został uznany za podstawę skargi kasacyjnej (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2016 roku wydanego w sprawie II CSK 240/15, publikowany w Legalis). Przekładając ten pogląd orzeczniczy na realia tej sprawy oraz biorąc pod uwagę konieczność baczenia przez sąd na prawo materialne należy uznać, iż mimo braku formalnego zarzutu nieobecnej strony należało z urzędu dopuścić dowody, do przedstawienia których sąd wzywał pełnomocnika powoda i ich nie otrzymał. Sąd oczywiście zdaje sobie sprawę z orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych dotyczącego badania poprawności wypełnienia weksla w trybie art. 10 Prawa wekslowego na zarzut pozwanego, jednakże także zwrócić należy uwagę na poniższe argumenty. Z doświadczenia sądowego wyniesionego z innych postępowań zainicjowanych przez tego samego powoda, które de facto skłoniło Sąd do dowodzenia z urzędu i wezwania pełnomocnika powoda do dostarczenia żądanych dowodów. Temu żądaniu pełnomocnik powoda nie zechciał zadośćuczynić.

W przedmiotowej sprawie wystawiony przez pozwaną weksel służył zabezpieczeniu umowy pożyczki. Wiedzę tę Sąd Rejonowy powziął z pisma strony powodowej, w którym wezwała pozwanego do wykupu weksla. Nie wyszczególniono w nim jednak, podstaw dla kwot innych niż kwota pierwotnego zobowiązania, a zatem nie wykazano, aby kwota na jaką został uzupełniony weksel była tożsama z wysokością rzeczywistego zobowiązania strony. Kierując się zasadą, iż nie można wywodzić ze swojego prawa więcej niż to wynika z jego istoty, Sąd I instancji na zasadzie art. 208 k.p.c. w związku z art. 232 k.p.c. zdanie drugie, dopuścił dowód z umowy pożyczki oraz deklaracji wekslowej, celem ustalenia kwoty roszczenia i zbadania zapisów umowy. Jak to wskazał Sąd I instancji z doświadczenia Sądu wynika bowiem, że zawierane przez stronę powodową umowy obarczone są często niekorzystnymi dla drugiej strony klauzulami abuzywnymi. Przekonanie to utwierdziła bierna postawa strony powodowej w toku postępowania dowodowego. Reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie wykonała nałożonego na nią zobowiązania i nie przedłożyła umowy oraz deklaracji wekslowej, przez co Sąd nie mógł zweryfikować prawdziwości jej twierdzeń. Tymczasem, podkreślić należy, że to w kompetencji powoda leży precyzyjne określenie podstaw faktycznych żądania. Wprawdzie przepis art. 6 k.c. nie nakłada na nikogo obowiązku przeprowadzenia dowodów, ale rozstrzyga kwestię, która strona poniesie materialnoprawne konsekwencje nieudowodnienia istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy faktu. Nieprzeprowadzenie ciążącego na stronie dowodu wywołuje skutek w postaci przegrania sprawy (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2010 roku, II CSK 296/10, LEX nr 970073).

Sąd Rejonowy miał na uwadze, iż w postępowaniu wekslowym ciężar dowodu przesuwa się, co do zasady na dłużnika, co ściśle wiąże się z zasadą domniemania istnienia wierzytelności. Nie jest jednak rolą ani Sądu ani pozwanego szacowanie tej wierzytelności. Musi być ona wywodzona z konkretnego tytułu prawnego, który precyzuje jej wysokość.

Wyjaśnił również, że jego ingerencja w treść stosunku podstawowego i zainteresowanie prawidłowym ustaleniem porozumienia wekslowego wynika z tezy wyżej przytoczonego wyroku Sądu Najwyższego, zgodnie z którą o wysokości sumy wekslowej decyduje zwykle wysokość roszczenia wierzyciela ze stosunku podstawowego. Istnienie stosunku podstawowego i jego treść jest więc kontekstem, do którego trzeba sięgać rekonstruując wolę stron. Treść stosunku podstawowego staje się wiec punktem odniesienia, gdy do ustalania treści porozumienia dochodzi w drodze wykładni oświadczeń woli. (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2010 roku, II CSK 296/10, LEX nr 970073). Nadto w orzeczeniu tym, Sąd Najwyższy uznał, iż mimo, że posiadacz weksla nie jest zobligowany do udowodnienia treści porozumienia wekslowego, to obowiązkiem Sądu jest poczynienie w tym względzie ustaleń z uwagi na istotny dla rozstrzygnięcia fakt, którym jest charakter niezupełny weksla. Całkowita bierność Sądu mogłaby doprowadzić do sytuacji niedopuszczalnej, polegającej na tym, że najważniejszy element zobowiązana - suma wekslowa podlegałaby całkowitej swobodzie i dowolności wierzyciela.

Dalej Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z art. 339 k.p.c. sąd wydaje wyrok zaoczny jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie. W tym wypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Ponieważ w niniejszej sprawie Sąd podjął uzasadnione wątpliwości, co do twierdzeń strony powodowej przytoczonych w pozwie, nie uznał ich za prawdziwe. Należy wskazać, że zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą, wyjątek przewidziany w tym artykule nie zwalnia strony z obowiązku udowodnienia faktów uzasadniających roszczenie. Domniemanie, które zostało ustanowione w tym przepisie, a dotyczące zgodności twierdzeń powoda z rzeczywistym stanem rzeczy „nie zwalnia powoda od przytoczenia faktów, które są niezbędne do dokonania subsumcji materialno-prawnej, stanowiącej faktyczną i materialno-prawną podstawę wyroku. Sąd obowiązany jest bowiem, nawet przy uznaniu twierdzeń powoda za prawdziwe, dokonać prawidłowej oceny zasadności żądania pozwu opartego na tych twierdzeniach, z punktu widzenia prawa materialnego” (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06 czerwca 1997 r., I CKU 87/97, Prok. i Pr. 1997/10/44).

Ponadto w świetle art. 10 Prawa wekslowego, zła wiara nabywcy weksla zachodzi wówczas, gdy miał on świadomość (wiedział) o niezgodności treści weksla z porozumieniem wekslowym albo też świadomości takiej nie miał na skutek dopuszczenia się rażącego niedbalstwa. Przy czym stan świadomości nabywcy weksla podlega ocenie na moment nabycia weksla, zaś zgodnie z teorią organów, działanie osoby fizycznej pełniącej funkcję organu osoby prawnej, podejmowane w takim charakterze i w graniach kompetencji, jest działaniem samej osoby prawnej. Rażące niedbalstwo nabywcy weksla zachodzi na gruncie art. 10 prawa wekslowego wówczas, gdy nabywca przy dołożeniu elementarnej staranności mógł się dowiedzieć, że weksel został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem albo też, gdy jego niewiedza spowodowana jest poważnym odstępstwem od modelu postępowania, jakie w danej sytuacji należało podjąć.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy nie ustalił złej wiary, ale z przyczyn wskazanych powyżej czuł się zobligowany do baczenia czy rzeczywiście nie występowała, a profesjonalny pełnomocnik powoda wezwany do załączenia do akt dowodów pod rygorem ujemnych skutków procesowych temu wezwaniu nie sprostał przedstawiając jedynie argumentację prawniczą zupełnie odbiegającą od powyższych wywodów. Nie bez znaczenia dla oceny powództwa było także to, że Sąd Najwyższy dopuszcza uchylenie się od skutków prawnych wystawienia weksla w przypadku zajścia błędu w oświadczeniu woli wystawcy.

Skoro zatem w rozpoznanej sprawie strona powodowa nie zdołała wykazać podstaw faktycznych żądania w sposób nie budzący wątpliwości, powinna być świadoma następstwa w postaci ujemnych konsekwencji procesowych, tym bardziej, iż była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, a nadto do wykazania okoliczności faktycznych była wzywana.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości apelacją pełnomocnik powoda.

Apelujący zarzucił wyrokowi :

- obrazę prawa materialnego w szczególności art 10 Prawa wekslowego w zw. z art. 6 kc poprzez przyjęcie , iż ciężar dowodu w niniejszej sprawie spoczywał na stronie powodowej w sytuacji gdy powództwo zostało oparte na podstawie weksla in blanco a tym samym sprawa niniejsza zyskała charakter sprawy wekslowej powodując, iż obowiązek udowodnienia wad wypełnionego weksla , niezgodności z deklaracją wekslową czy też nieistnienia zobowiązania , bądź wykazania ,iż zobowiązanie to nie opiewa na kwotę wskazaną w treści weksla zgodnie z zawartym przez strony porozumieniem obarcza stronę pozwaną a nie powodową ;

- obrazę prawa materialnego tj. art. 385 1 § 3 w zw. z art. 385 2 kc w zw. z art. 385 1 § 4 kc poprzez przyjęcie przez Sąd 1 Instancji, że w umowie wiążącej strony doszło do naruszenia wskazanych przepisów poprzez wskazanie, iż stosunek podstawowy , którego treści Sąd nie bada zawiera takie postanowienia umowne , które spełniają rolę umownych klauzul niedozwolonych;

- obrazę przepisów postępowania, tj przepisu art. 232 kpc poprzez działanie przez Sąd orzekający za stronę pozwaną w sytuacji, gdy z treści tego przepisu wynika , iż w pierwszej kolejności to strona dowodzi swoich twierdzeń, a dopiero po wyczerpaniu środków dowodowych Sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę co nie oznacza, iż procedujący może przeprowadzić cale postępowanie dowodowe za jedną ze stron, przepisu art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie przez. Sąd w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia z jakich powodów i na podstawie jakiego dowodu Sąd przyjął , iż stosunek podstawowy nie kwestionowany przez pozwanego stanowa klauzulę abuzywną i tym samym nieskuteczną na zasadzie art. 385 1 §1 i §2 k.c., a poprzestanie na łącznym i ogólnikowym stwierdzeniu, że umowy tego typy z doświadczenia Sądu zawierają klauzule abuzywne;

- sprzeczność istotnych ustaleń Sadu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez uznanie, że powód nie udowodnił swojego roszczenia pomimo prawidłowo wystawionego i przedstawionego weksla in blanco zgodnie z zasadami dowodzenia , przy braku zarzutów ze strony pozwanego w zakresie dochodzonego powództwa przez stronę powodową.

W uzasadnieniu skarżący wskazał, że Sąd I instancji w trakcie postępowania działał za stronę pozwaną w zakresie postępowania dowodowego naruszając tym samym zasadę kontradyktoryjności procesu cywilnego. W orzecznictwie sądowym nie ma wątpliwości na kim spoczywa ciężar dowodzenia w sprawie „wekslowej" , to na dłużniku spoczywa obowiązek wykazania ,iż weksel został wypełniony niezgodnie z zawartym porozumieniem -stosunkiem podstawowym .

Powód podniósł, że skoro dłużnik nie wykazał żadnej aktywności, nie złożył odpowiedzi na pozew, nie stawił się na rozprawę domniemywać należy ,że nie kwestionował roszczenia strony powodowej , tym bardziej, że częściowo wypełnił zobowiązanie wekslowe wpłacając kwotę 200,00 zł i nie zakwestionował istnienia zobowiązania we wskazanej w treści weksla kwocie .

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego Ł. L. na rzecz powoda (...) S.A. w B. kwoty 12769,29 zł z umownymi odsetkami za opóźnienie równymi dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 8.10.2015 roku do dnia zapłaty, zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem I instancji ewentualnie uchylenie wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w zaskarżonej części i przekazanie do ponownego rozpoznania, przy pozostawieniu temu Sądowi rozstrzygnięcia w zakresie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna i odnosi skutek w postaci zmiany zaskarżonego wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego wydając zaskarżone orzeczenie Sąd pierwszej instancji dopuścił się naruszenia przepisów prawa procesowego mającego wpływ na wynik sprawy.

Bezspornym jest, że w sprawie, wobec braku aktywności procesowej strony pozwanej zachodziły podstawy do wydania wyroku zaocznego. Stosownie do treści przepisu art. 339 § 2 k.p.c. podstawę faktyczną wyroku zaocznego stanowią twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą. W razie spełnienia przesłanek wydania wyroku zaocznego twierdzenia te korzystają z domniemania prawdziwości. Oznacza to, że domniemania te zastępują postępowanie dowodowe i sąd zwolniony jest z obowiązku jego przeprowadzania.

Podnieść należy, że wprowadzone przez powołany przepis art. 339 § 2 k.p.c. swoiste domniemanie zgodności twierdzeń powoda z rzeczywistym stanem rzeczy nie zwalnia powoda od przytoczenia faktów, które są niezbędne do dokonania subsumpcji materialnoprawnej, stanowiącej faktyczną i materialnoprawną podstawę wyroku. Sąd obowiązany jest bowiem, nawet przy uznaniu twierdzeń powoda za prawdziwe, dokonać prawidłowej oceny zasadności żądania pozwu opartego na tych twierdzeniach, z punktu widzenia prawa materialnego; stanowisko takie nie budzi wątpliwości w nauce prawa, znalazło także wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego (wyr. z 15.9.1967 r., III CRN 175/97, OSNCP 1968, Nr 8–9, poz. 142; wyr. SN z 6.6.1997 r., I CKU 87/97, Prok.i Pr.-wkł. 1997, Nr 10, s. 44). Wskazany wyżej obowiązek pełnomocnik powoda spełnił jednak w sposób dostateczny przedstawiając w pozwie podstawy faktyczne roszczenia oraz składając prawidłowo wypełniony weksel.

Wskazać jednocześnie należy, że jak przyjmuje się powszechnie w doktrynie i orzecznictwie twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych, przytoczone w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, nie stanowią wystarczającej podstawy do wydania wyroku zaocznego i sąd ma obowiązek przeprowadzić postępowanie dowodowe jedynie w wypadkach, gdy twierdzenia te budzą uzasadnione wątpliwości; gdy zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Okoliczności sprawy nie dają żadnych podstaw, aby uznać, że zaistniała którakolwiek z wskazanych wyżej okoliczności uzasadniających podjęcie przez Sąd pierwszej instancji z urzędu działań zmierzających do potwierdzenia wskazanych w pozwie faktów. Jako dostatecznego uzasadnienia, że w sprawie zachodzi którakolwiek z wskazanych przesłanek nakładających na Sąd obowiązek weryfikowania z urzędu twierdzeń strony powodowej nie może stanowić ogólnikowe i pozbawione jakichkolwiek podstaw faktycznych twierdzenie Sądu Rejonowego, iż „z doświadczenia wynika, że zawierane przez stronę powodową umowy obarczone są często niekorzystnymi dla drugiej strony klauzulami abuzywnymi”. Tym samym błędnie w sprawie, pomimo braku podjęcia jakiejkolwiek obrony przez stronę pozwaną, Sąd meritt zarządził postępowanie dowodowe nakazując stronie powodowej przedstawienie dowodów, naruszając tym samym dyspozycję art. 232 k.p.c. i z istotnym uchybieniem treści przepisu art. 6 k.c. uznał za nieudowodnione zgłoszone w pozwie roszczenie. Podkreślić należy, że Sąd naruszył nie tylko wskazane wyżej przepisy ale również obowiązujące w procesie cywilnym zasady kontradyktoryjności i równego traktowania stron.

Poddana ocenie, w związku z wniesieniem skargi apelacyjnej argumentacja Sądu Rejonowego została oparta na poglądach rzekomo wynikających z orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych. W związku z powyższym Sąd Okręgowy czyje się w obowiązku wskazać, jako nieakceptowalne w praktyce orzeczniczej odwoływanie się do orzeczeń innych sądów poprzez powoływanie sformułowanych na ich podstawie tez bez jakiejkolwiek analizy okoliczności faktycznych w jakich zostały sformułowane. Wskazać należy, że w sprawie sygn. akt II CSK 296/10 poglądy zaprezentowane przez Sąd Najwyższy stanowiły konsekwencję wdanie się strony pozwanej odpowiadającej z weksla w spór i zgłoszenia zarzutów, że nigdy nie była stroną stosunku wekslowego będącego podstawą wydania nakazu zapłaty oraz, że dołączony do pozwu weksel został w całości wypełniony niezgodnie z wolą wystawiających go osób. Podobnie w sprawie I ACa 565/15 Sądu Apelacyjnego w Warszawie przedstawiony w uzasadnieniu tego Sądu pogląd zgodnie, z którym „zobowiązanie wekslowe osoby, która weksel wręczyła, nie powstaje w razie wypełnienia weksla in blanco przez jego odbiorcę niezgodnie z otrzymanym upoważnieniem”, co do zasady słuszny zastał zaprezentowany w następstwie sporu między stronami. Z kolei pogląd wyrażony w uzasadnieniu sporządzonym w sprawie sygn. akt II CSK 240/15 a przywołany przez Sąd pierwszej instancji odnoszący się do obowiązku przeprowadzenia przez sąd dowodów z urzędu dotyczył całkowicie odrębnej sytuacji prawnej związanej z zagadnieniem miarkowania kary umownej.

Wydając zaskarżone orzeczenie Sąd pierwszej instancji dopuścił się naruszenia art. 10 ustawy z dnia 29 kwietnia 1936 roku – Prawo wekslowego (tekst jedn. Dz. U. z 2016r., poz. 160) w zw. z art. 6 k.c.

Z przepisów powyższych wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że prawidłowość wypełnienia weksla, a co za tym idzie wynikającego z niego zobowiązania sąd może badać tylko i wyłącznie na zarzut strony pozwanej, a więc strony, która ten weksel wystawiła i to pod warunkiem, że dany weksel nie został wpuszczony w obieg przez indos.

Zagadnienie powyższe było wielokrotnie przedmiotem rozważań orzecznictwa sądów powszechnych, które zgodnie przyjmują, że w procesie wekslowym dowód przeciwny, a więc dowód nieistnienia wierzytelności, zostaje przerzucony na dłużnika w związku z domniemaniem istnienia wierzytelności, które powstało na skutek wystawienia i wydania weksla. Skoro weksel, z którego strona powodowa dochodzi zapłaty jest wekslem in blanco, a pozwana jest wystawcą tego weksla, to pozwana może powoływać się na stosunek cywilnoprawny łączący strony i zarzucać, że weksel został wystawiony niezgodnie z deklaracją wekslową. W takiej sytuacji, to na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia, że weksel został wypełniony niezgodnie z deklaracją wekslową (por. chociażby wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 lipca 2016 roku, I A Ca 126/16, Legalis Nr 1508801, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 lipca 2014 roku, I A Ca 270/14, Legalis Nr 1047063 wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 27 listopada 2013 roku, I A Ca 1145/13, Legalis Nr 1092655 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 września 2013 roku, I A Ca 450/13, Legalis Nr 1048806 oraz wyrok Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 19 grudnia 2013 roku, II Ca 481/13, Legalis Nr 1533336).

W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostaje, że strona powodowa dochodziła należności z wypełnionego weksla in blanco. W tej sytuacji, to na pozwanej spoczywał zatem ciężar udowodnienia, że weksel został wypełniony niezgodnie z deklaracją wekslową. Pozwana temu obowiązku nie sprostowała, a w toku postępowania nie podniosła jakichkolwiek zarzutów co do ważności spornego weksla.

Jak trafnie zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnienie uchwały z dnia 7 stycznia 1967, III CZP 19/66, w procesie wekslowym dowód przeciwny, a więc nieistnienia wierzytelności, zostaje przerzucony na dłużnika, a to w związku z domniemaniem istnienia wierzytelności, które powstało na skutek wystawienia i wydania weksla (podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 listopada 2010 r., I CSK 387/10 , wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 lipca 2016 roku w sprawie I ACa 126/16).

Rację ma zatem skarżący, że skoro dłużnik w żaden sposób nie wdał się w spór, nie zajął żadnego stanowiska w sprawie niedopuszczalnym było przeprowadzania postępowania dowodowego przez sąd za dłużnika , gdyż naruszyło to zasadę kontradyktoryjności. Zgodzić się zatem należy z apelującym, że powódka nie miała obowiązku wykazywania treści stosunku podstawowego, jak również załączania umowy i deklaracji wekslowej, podczas gdy pozwany do dnia wydania zaskarżonego wyroku nie podniósł żadnych zarzutów ani w zakresie stosunku wekslowego, ani podstawowego.

Niewątpliwym jest także, że w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 385 1 § 3 k.c. w zw. z art. 385 2 k.c. oraz art. 385 1 § 4 k.c., albowiem nie było jakichkolwiek podstaw merytorycznych wynikających z poczynionych ustaleń faktycznych, które pozwalałyby przyjąć, że umowa, określająca łączący strony stosunek podstawowy i w związku z niewykonaniem której został wypełniony weksla, zawierała klauzule abuzywne, co skutkowałyby nieważnością zawartych w niej postanowień.

Reasumując w wskazanym na wstępie stanie faktycznym należało przyjąć, że stosownie do przepisu art. 101 Prawa wekslowego z dnia 28 kwietnia 1936 r. (Dz.U. Nr 37, poz. 282); tj. z dnia 26 stycznia 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 160) pozwany ( jako wystawca ) jest zobowiązany do bezwarunkowej zapłaty powodowi dochodzonej pozwem sumy pieniężnej.

Z tych względów na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. koniecznym była zmiana zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego Ł. L. na rzecz powoda (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w B. kwoty 12.769,29 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 października 2015 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 5.456 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na koszty procesu złożyły się opłata od pozwu w wysokości 639 zł, koszty wynagrodzenia pełnomocnika będącego adwokatem w wysokości 4800 zł na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 roku (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 w pierwotnym brzmieniu ) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa (art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 listopada 2006 roku o opłacie skarbowej, Dz.U. z 2006, Nr 225, poz. 1635 z późn. zm., w zw. z cz. IV załącznika do tej ustawy).

Niezasadnym natomiast okazał się zarzut dotyczący oddalenia powództwa w zakresie żądania zasądzenia odsetek umownych za opóźnienie od kwoty 12.769,29 zł od dnia 8 października 2016 roku do dnia zapłaty. Z treści weksla nie wynika bowiem, aby strony umówiły się na zapłatę odsetek umownych za opóźnienie w wykupie weksla, zatem zasadnym było zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia na podstawie art. 481 § 2 k.c.

W tym zatem zakresie apelacja uległa zatem oddaleniu jako niezasadna na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono natomiast na podstawie art. 98 k.p.c. oraz § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym do dnia 27 października 2016 roku. Na koszty te składa się opłata od apelacji w wysokości 639 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą w wysokości 1.800 złotych.

SSO Paweł Hochman

SSA w SO Grzegorz Ślęzak SSR Wioletta Krawczyk