Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 504/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Bogusław Suter

Sędziowie

:

SA Elżbieta Borowska (spr.)

SA Irena Ejsmont - Wiszowata

Protokolant

:

Anna Bogusławska

po rozpoznaniu w dniu 23 listopada 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa A. N. (1)

przeciwko D. N.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 30 listopada 2016 r. sygn. akt I C 563/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie I w ten sposób, ze oddala żądanie nakazania ekshumacji;

b)  w punkcie II w ten sposób, że zasądza od pozwanej D. N. na rzecz A. N. (1) 1000 (tysiąc) złotych tytułem zadośćuczynienia i oddala powództwo o zapłatę w pozostałej części;

II.  oddala apelację powódki w pozostałym zakresie;

III.  odstępuje od obciążania powódki kosztami instancji odwoławczej;

IV.  nakazuje wypłacić adw. P. M. ze Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 2070 złotych, powiększoną o należny podatek VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powódce w postępowaniu apelacyjnym;

V.  nakazuje wypłacić adw. E. P. ze Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 2070 złotych, powiększoną o należny podatek VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu pozwanej w postępowaniu apelacyjnym

(...)

Sygn. akt I ACa 504/17

UZASADNIENIE

A. N. (1) w ostatecznej wersji pozwu przeciwko D. N. wniosła o:

- zobowiązanie pozwanej do przeniesienia zwłok H. P. z grobu dziadka powódki w terminie 3 miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia,

- zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 14.000 zł za doznaną krzywdę,

- zasądzenie odszkodowania w kwocie 10.000 zł za zniszczenie pomnika.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów sądowych według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 30 listopada 2016 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie nakazał pozwanej przeniesienie zwłok H. P. z grobu A. N. (2) znajdującego się na cmentarzu komunalnym w S. w terminie 3 miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku (pkt. I); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt. II), koszty procesu pomiędzy stronami wzajemnie zniósł (pkt. III); przyznał adwokatowi P. M. ze Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Olsztynie) kwotę 2.760 zł wraz z należnym podatkiem VAT, tytułem kosztów pomocy prawnej wykonywanej z urzędu (pkt. IV); przyznał adwokatowi E. P. ze Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Olsztynie) kwotę 2.760 zł wraz z należnym podatkiem VAT, tytułem kosztów pomocy prawnej wykonywanej z urzędu (pkt. V) i odstąpił od obciążania pozwanej kosztami sądowymi (pkt. VI).

Sąd ten ustalił, że H. P. była matką pozwanej. Zmarła w (...)i została pochowana na cmentarzu komunalnym w S..

A. N. (2) miał jednego syna W.. Ze związku (...) urodziła się powódka – A. N. (1).

A. N. (2) zawarł związek małżeński z pozwaną w (...), było to jego drugie małżeństwo. W dniu (...)zmarł i został pochowany na cmentarzu komunalnym w S. w grobie jednoosobowym.

Testamentem notarialnym z dnia 23 sierpnia 1985 r. A. N. (2) powołał do całego spadku żonę D. N. w 2/3 części i wnuczkę A. N. (1) w 1/3 części.

Rok po śmierci A. N. (2), tj. w 1986 r. postawiono mu pierwszy nagrobek (wykonany z grysiku). Płyta i krzyż były wykonane z granitu. Powódka odwiedzała grób dziadka raz, dwa razy w roku.

W sprawie o dział spadku pozwana zgłosiła koszt wystawienia nagrobka i pochówku. Koszty te zostały rozdzielone pomiędzy powódką i pozwaną, przy czym powódka partycypowała w 50% tych koszów. Wartość nagrobka w postępowaniu o dział spadku została określona na kwotę 100.000 zł (starych).

Sąd ustalił dalej, że pozwana miała i nadal ma trudności w poruszaniu się (dwukrotnie połamane nogi). Dodatkowo cierpi na nadciśnienie i ma słabe krążenie. W S. ma domek, w którym przebywa w okresie letnim. Wówczas częściej odwiedza grób męża i swojej matki. Na stałe mieszka w O..

Matka pozwanej spoczywała na tym samym cmentarzu, co mąż pozwanej i dziadek powódki. Odległość między grobami wynosiła 200 m. Z uwagi na problemy zdrowotne i trudności w poruszaniu się, pozwana wystąpiła do stosownych organów o zgodę na przeniesienie zwłok H. P. do innego grobu. Nie zwracała się do powódki o wyrażenie zgody na pochowanie zwłok swojej matki w grobie jej dziadka.

W dniu 30 marca 2012 r. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w S. wydał decyzję zezwalającą pozwanej na przeprowadzenie ekshumacji zwłok jej matki i przeniesienie ich do miejsca docelowego (miało to nastąpić w okresie od 16 października 2012 r. do 15 kwietnia 2013 r.).

Pozwana przeniosła zwłoki swojej matki do grobu męża. Nagrobek A. N. (2) był stary, zniszczony i osiadał w ziemi, krzyż i tablica były popękane. Pozwana pokryła koszty zakupu i postawienia nowego nagrobka dla swojego męża i matki. Nowy nagrobek, tak jak poprzedni, ma krzyż i płytę z granitu, a płyta została wykonana z kamienia lepszej jakości. Pozwana zapłaciła za niego około 5.000 zł.

Nie otrzymała pieniędzy w związku ze zwolnieniem dotychczasowego miejsca pochówku swojej matki. Aktualnie jest tam pochowany nieznany jej mężczyzna.

Ojciec powódki zmarł w 2014 r.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sprawy Sąd ocenił powództwo w zakresie roszczeń niemajątkowych jako w całości zasadne, natomiast w pozostałym zakresie (tj. w zakresie roszczeń majątkowych) jako bezpodstawne.

Analizując podstawy prawne tych roszczeń Sąd wskazał na przepisy art. 23 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. oraz art. 10 ust. 1 i art. 15 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (zwanej dalej: „ustawą”) i stwierdził, że prawo do pochowania zwłok osoby zmarłej (wraz z prawem do ekshumacji) oraz do pamięci o niej – nie wpisuje się w zakres w/w ustawy ale stanowi dobro osobiste, chronione przepisami prawa cywilnego (art. 23 i 24 k.c.). Prawo to przysługuje osobom najbliższym zmarłego, niezależnie od katalogu osób wymienionych w powyższej ustawie. Umieszczenie w grobie dziadka powódki, obcej osoby – w ocenie Sądu – stanowiło naruszenie uprawnienia powódki do sprawowania kultu pomięci zmarłego A. N. (2). Sytuacja taka zrodziła po stronie powódki poczucie dyskomfortu podczas pobytu na cmentarzu, kiedy w tym samym grobie złożone zostało ciało nieznanej osoby – H. P..

W ocenie Sądu w ramach uprawnień związanych z prawem do grobu mieści się zarówno decyzja, kto obok już pochowanego ma spoczywać w grobie, a także sposób w jaki pamięć o zmarłym będzie pielęgnowana. Dysponowanie tymi uprawnieniniami przynależy niepodzielnie każdemu ze współuprawnionych wymienionych w/w przepisach, przy czym zakres tych uprawnień jest dla każdego z nich tożsamy, niezależnie od miejsca jakie zajmują w ustawowym katalogu z art. 10 ust. 1 ustawy. Wspólny charakter uprawnień – jak dalej zaznaczył Sąd – powoduje, że decyzje dotyczące realizacji kultu osoby zmarłej, której doczesne szczątki zostały złożone w grobie, w szczególności zmian w dotychczasowym sposobie jego sprawowania, w tym także złożenie w tym samym grobie szczątków innej osoby, powinny zapadać za zgodą wszystkich uprawnianych, a w przypadku braku takiego konsensusu, każdy z nich może ubiegać się o orzeczenie sądu, które zastąpi brak jednomyślności.

W sprawie niniejszej nie ulegało wątpliwości, że pozwana o zgodę do powódki nie występowała (bądź też innych bliskich krewnych swojego zmarłego męża). Podjęła indywidualną decyzją o przeniesieniu zwłok swojej matki do grobu swojego męża. Nie liczyła się z uczuciami krewnych po stronie swojego męża, w szczególności z uczuciami wnuczki. A. N. (2) miał jednego syna, który zmarł w 2014 r. Powódka jest jedyną bliską krewną swojego dziadka. O jej istnieniu pozwana doskonale wiedziała, gdyż powódka jako małoletnia brała udział w postępowaniu spadkowym po zmarłym A. N. (2). W postępowaniu o dział spadku, na wniosek pozwanej, została w części obciążona kosztami pochówku i nagrobka. Zatem – w ocenie Sądu – zasadne i konieczne było zwrócenie się do powódki z prośbą o wyrażenie zgody na umieszczenie zwłok H. P. w grobie jej dziadka.

Sąd podkreślił, że pozwana nie będąc jedyną dysponentką prawa do grobu swojego męża, powinna była liczyć się ze zdaniem innych bliskich zmarłego, w szczególności, że chodziło o ważką sprawę, jaką było umieszczenie szczątków innej – nieznanej osoby, w grobie bliskiej powódce osoby. Jako niezasadną Sąd ocenił też argumentację pozwanej, że to ona dbała o grób A. N. (2) i że nie widziała oznak odwiedzania grobu przez powódkę i jej matkę. Z uwagi na istniejący konflikt pomiędzy stronami uznała za zbędne zwracanie się do powódki z prośbą o wyrażenie takiej zgody.

Sąd zauważył, iż często się zdarza, że kult pamięci tej samej osoby zmarłej stanowi dobro osobiste więcej niż jednego człowieka (np. kilku krewnych). Każda z tych osób może samodzielnie i niezależnie od pozostałych zaspokajać swe potrzeby uczuciowe związane z kultem pamięci osoby zmarłej i w tym celu wykazywać przysługujące jej uprawnienia. Ponieważ jednak każdej przysługuje również ochrona prawa przed zagrożeniem lub naruszeniem jej dobra osobistego, pozostałe osoby mają obowiązek powstrzymywania się od wszelakich działań, które by stanowiły takie zagrożenie lub naruszenie.

Sąd podkreślił, że powódka, podobnie jak pozwana dysponuje wieloma uprawnieniami do grobu, w którym spoczywa dziadek i mąż stron (np. prawo do stałego odwiedzania grobu, stałego utrzymywania go w należytym stanie, dokonywania zmian w charakterze dekoracyjnym). Zaznaczył, że uprawnienia te są niezależne od częstotliwości i zakresu korzystania z nich.

Sąd zwrócił także uwagę na fakt, że w polskiej tradycji i kulturze kult pamięci osoby zmarłej znajduje szczególne miejsce. Z tej przyczyny dysponowanie grobem winno być otoczone szczególną wrażliwością, uwzględniającą nie tylko przepisy prawa, przyjęte zwyczaje, ale i uczucia bliskich. Jest to paradygmat elementarnej wiedzy i obyczaju w tej dziedzinie, oczywisty dla osób o jakiejkolwiek wrażliwości. Właśnie tej wrażliwości – zdaniem Sądu – zabrakło pozwanej, gdy samodzielnie podjęła decyzję o umieszczeniu na zwłokach męża zwłok jego teściowej. Pozwana, będąc wraz z powódką współuprawnioną do korzystania z grobu, nie mogła samodzielnie decydować o grobie A. N. (2). Dokonując ekshumacji zwłok swojej matki H. P. do grobu swojego męża – w ocenie Sądu – naruszyła dobra osobiste powódki w postaci prawa do sprawowania kultu osoby zmarłej. Dlatego też, Sąd zobowiązał ją do przeniesienia zwłok H. P. z grobu A. N. (2), znajdującego się na cmentarzu komunalnym w S. w terminie 3 miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia, na podstawie art. 23 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Przechodząc do drugiego roszczenia – dotyczącego zapłaty kwoty 14.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr związanych ze spokojnym oddawaniem czci zmarłemu dziadkowi, Sąd wskazując na przepisy art. 23 k.c. i 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. stwierdził, że w zaistniałym stanie faktycznym, brak podstaw do uwzględnienie tego żądania. Zaznaczył, ze wymiana dotychczasowego nagrobka nastąpiła, co najmniej w 2012 r., tym samym od tego momentu powódka powinna odczuwać krzywdę. Jednak z roszczeniem o zadośćuczynienie wystąpiła dopiero w czerwcu 2015 r. Zdaniem Sądu upływ kilku lat ma tu istotne znaczenie. Nadmienił też, że matka powódki (a zarazem jej pełnomocnik) wskazała, że córka akceptowała taki stan rzeczy. Poczucie krzywdy pojawiło się w 2015 r. kiedy interweniowała w sprawie domniemanej kradzieży pomnika i umieszczenia zwłok nieznanej jej osoby w grobie dziadka.

Sąd zwrócił także uwagę na fakt, że pozwana nie zabraniała powódce uczęszczania na grób dziadka, czy też oddawania się modlitwom przy jego grobie. Dostęp do grobu miała nieograniczony.

W ocenie Sądu niewielki rozmiar krzywdy, jakiej doznała powódka, usprawiedliwiał w pełni jedynie powództwo w części obejmującej zobowiązanie do przeniesienia zwłok H. P. z grobu dziadka. Treść nakazania została ustalona zgodnie z jej żądaniem i – zdaniem Sądu – stanowiła adekwatną rekompensatę krzywdy. Brak zaś było podstaw do zasądzenia na jej rzecz zadośćuczynienia pieniężnego. Tym bardziej, że – jak wskazał Sąd – powódka prawidłowo wezwana na termin rozprawy, nie usprawiedliwiła swojej nieobecności. Z relacji jej matki wynikało, że doskonale wiedziała o terminie rozprawy, ale go zbagatelizowała. Tymczasem ciężar udowodnienia krzywdy spoczywał właśnie na niej, gdyż to ona z faktu naruszenia jej dóbr osobistych wywodziła określone skutki prawne. Takim dowodem – zdaniem Sądu - mogłyby być jej zeznania. Skoro powódka nie sprostała ciężarowi dowodu nałożonego na nią przez ustawodawcę, jej roszczenie zostało oddalone jako nieuzasadnione.

Odnosząc się do trzeciego roszczenia – zasądzenia odszkodowania w wysokości 10.000 zł tytułem zniszczonego nagrobka, Sąd wskazując na przepisy art. 24 k.c. i art. 415 k.c. i in. stwierdził, że bezspornym w sprawie było, iż w postępowaniu o dział spadku powódka w 50% partycypowała w kosztach tego pomnika. Z uzasadnienia postanowienia końcowego o dział spadku wynikało, że była to kwota 100.000 zł (starych), co z uwagi na denominację jako operację techniczną – daje kwotę 10 zł (a nie jak wyliczyła matka powódki – 20.000 zł).

Sąd nie uznał też argumentacji strony powodowej, że poprzedni pomnik „wyróżniał się”. Wskazał, że pełnomocnik powódki nie potrafiła wskazać cech odróżniających go od innych nagrobków. Z dołączonych do akt zdjęć wynikało zaś, że obok „wyróżniającego się” pomnika stoi inny bardzo podobny nagrobek. Porównując oba nagrobki A. N. (2) Sąd stwierdził, że są one niemalże identyczne. Tak jak poprzednio tablica i krzyż wykonane zostały z ciemnego granitu, zaś płyta nagrobna obecnego nagrobka została wykonana z lepszego jakościowo materiału. Poprzednia płyta była wykonana z tzw. grysiku.

W ocenie Sądu nie doszło do kradzieży poprzedniego pomnika, czy też do jego zniszczenia, ale do remontu. Od postawienia pierwszego nagrobka minęło bowiem 26 lat, a standard obecnego pomnika jest dużo wyższy niż poprzedniego. Wokół obecnego nagrobka położona została kostka brukowa, której zadaniem jest zapobieganie osiadaniu grobu (a czego nie było przy poprzednim grobie). Płyta główna została wykonana z lepszego materiału niż poprzedni nagrobek, czemu powódka nie zaprzeczyła. Sąd podkreślił, że podobnie jak przy żądaniu zadośćuczynienia to powódkę obciążał ciężar wykazania szkody, czego nie dokonała.

Z uwagi na niepodważanie twierdzeń i dowodów strony pozwanej, co do przyczyn rekonstrukcji nagrobka – zdaniem Sądu – niecelowe było przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego kamieniarza na okoliczność kosztów przywrócenia poprzedniego nagrobka. Z tej przyczyny wniosek ten oddalił jako bezzasadny, a samo powództwo o odszkodowanie oddalił jako nieudowodnione.

O kosztach sądowych orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c.

Mając na uwadze charakter zgłoszonych roszczeń i okoliczności sprawy, koszty procesu między stronami wzajemnie zniósł.

Koszty nieopłaconej pomocy prawnej ustalił zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (§ 6 ust. 5 i § 11 ust. 2).

Ze względu na sytuację życiową, materialną i zdrowotną pozwanej, a także fakt, że uległa ona tylko w części żądaniom powódki, Sąd odstąpił od obciążania jej kosztami sądowymi w takim zakresie, w jakim przegrała proces, uznając, że zachodzi w tym względzie przypadek szczególnie uzasadniony, o którym mowa w art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelacje od tego wyroku wniosły obie strony.

Powódka zaskarżyła wyrok w części, tj. w pkt. II w całości, zarzucając mu:

1)  naruszenie art. 23 k.c. i 24 § 1 w zw. z art. 448 k.c., poprzez ich niewłaściwą wykładnię i uznanie, że rozmiar jej krzywdy jest niewielki oraz, że nie udowodniła roszczenia, podczas gdy rozmiar krzywdy, jak wynikało z informacyjnego przesłuchania stron na rozprawie w dniu 8 września 2016 r. jest znaczny;

2)  naruszenie art. 23 k.c. i art. 24 § 2 k.c. w zw. z art. 199 k.c. oraz art. 415 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powódce nie przysługuje roszczenie o odszkodowanie, podczas gdy pozwana, nie mając zgody powódki, zniszczyła rzecz wspólną, wobec czego winna zwrócić powódce połowę kosztów odbudowy, tj. przywrócenia do stanu sprzed zmiany nagrobka;

3)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, że:

a)  po stronie powódki rozmiar krzywdy był niewielki, przez co powództwo o zadośćuczynienie podlegało oddaleniu, podczas gdy w trakcie wysłuchania informacyjnego w sposób jasny i przekonujący wykazała ona, że rozmiar tej krzywdy jest znaczny,

b)  powódka nie wykazała wysokości szkody materialnej, podczas gdy jej inicjatywa dowodowa w tym zakresie została oddalona przez Sąd;

4)  naruszenie art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego powódki w zakresie kosztów odbudowy uszkodzonego pomnika, szczególnie w sytuacji, gdy zdaniem Sądu powódka nie wykazała wysokości szkody materialnej.

W związku z powyższym wniosła o dopuszczenie dowodu z pisemnej opinii biegłego z zakresu kamieniarstwa na okoliczność kosztów koniecznych do przywrócenia stanu poprzedniego (tj. poprzedniego nagrobka), stanowiącego podstawę do obliczenia należnego powódce odszkodowania oraz zmianę wyroku poprzez:

1)  zasądzenie na jej rzecz kwoty 14.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia,

2)  zasądzenie na jej rzecz kwoty 10.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania, ewentualnie nakazanie pozwanej usunięcia wraz ze zwłokami H. P. z grobu A. N. (2) także płyty nagrobkowej z danymi H. P. i postawienie w jej miejsce płyty nagrobkowej wyłącznie z danymi A. N. (2), w terminie 3 miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku,

3)  zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, według norm przepisanych.

Pozwana zaskarżyła wyrok w części, tj. co do pkt I zarzucając mu:

1)  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i wkroczenie w sferę dowolności tychże ocen poprzez ustalenie, że przeniesienie zwłok H. P. do grobu A. N. (2) skutkuje w stosunku do powódki utrudnieniami w realizacji kultu osoby zmarłej, a ponadto błędną ocenę motywacji pozwanej, tj. nieuwzględnienie jej wieku, stanu zdrowia oraz możliwości fizycznych, co miało decydujący wpływ na podjęcie decyzji o przeniesieniu zwłok H. P.;

2)  naruszenie art. 10 ust. 1 ust. z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych poprzez błędną jego wykładnię i przyjęcie, że pozwana swym działaniem przekroczyła prawo do dysponowania grobem swojego męża, podczas gdy pierwszeństwo do pochowania zwłok przysługuje pozostałemu małżonkowi i dzieciom;

3)  naruszenie art. 23 i art. 24 k.c. poprzez błędną ich wykładnię i przyjęcie, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki, podczas gdy pozwana w większości sama opiekowała się grobem A. N. (2) i swym działaniem nie wkraczała w sferę kultu powódki, przy uwzględnieniu, że do naruszenia dóbr osobistych nie wystarczą tylko subiektywne przeżycia czy odczucia bliskich, lecz musi zaistnieć działanie o charakterze bezprawnym;

4)  naruszenie art. 5 k.c. poprzez nieuwzględnienie przy wydawaniu orzeczenia w niniejszej sprawie tego, że pozwana jako osoba starsza, mająca poważne problemy zdrowotne podjęła decyzję o przeniesieniu zwłok H. P. do grobu A. N. (2), aby umożliwić jej w bardziej przystępny – ze względu na jej warunki osobiste – sposób opieki nad nagrobkiem męża i matki, w przypadku, gdy powódka odwiedzała grób dziadka jedynie raz lub dwa razy do roku; ponadto nakazanie pozwanej przeniesienia zwłok w terminie trzech miesięcy, który to jest zbyt krótki – biorąc pod uwagę niezbędne do załatwienia formalności np. uzyskanie stosownej zgody inspektora sanitarnego.

W oparciu o powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez nienakazywanie jej przenoszenia zwłok H. P. z grobu A. N. (2); zasądzenie kosztów pomocy prawnej świadczonej z urzędu na rzecz adwokat E. P.; ewentualnie – uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej jest zasadna – choć z nieco innych względów od podniesionych w niej, natomiast apelacja powódki jest uzasadniona jedynie w nieznacznej części.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, jako że strony ich nie kwestionowały.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do apelacji pozwanej, przede wszystkim wskazać trzeba, że wbrew jej twierdzeniom, powinna ona była uzyskać uprzednią zgodę osób najbliższych dla zmarłego A. N. (2) na pochowanie w jego grobie, także innej osoby (matki pozwanej). Nie wystąpienie o tę zgodę – w okolicznościach niniejszej sprawy – było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i naruszyło dobro osobiste powódki w postaci szeroko pojętego prawa do grobu.

Postawiony przez skarżącą zarzut naruszenia art. 10 ust. 1 ustawy jest o tyle nietrafny, że problem w niniejszej sprawie nie koncentrował się na tym kto miał pierwszeństwo pochowania zwłok A. N. (2), ale na wykorzystaniu jego grobu do pochówku innej osoby (obcej dla krewnych zmarłego A. N. (2)). Mimo oczywistej nietrafności tego zarzutu, dodatkowo wskazać trzeba, że regulacje zawarte w w/w przepisie nie określają katalogu osób uprawnionych do pochówku zwłok w taki sposób, który wskazuje na pierwszeństwo jednej osoby przed inną. W tej kwestii wypowiedział się zresztą Sąd Najwyższy, który przyjął, że art. 10 ust. 1 ustawy nie zastrzega na rzecz pewnych osób prawa pochowania zwłok z pierwszeństwem przed prawem innych osób. Przepis ten stanowi jedynie, komu przysługuje prawo (w zasadzie – kogo obciąża obowiązek) pochowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 1966 r., I CR 346/65).

Artykuł 10 ustawy ma zatem jedynie to znaczenie, że określa osoby, którym przysługuje prawo do pochowania w grobie, nie stanowi jednak materialnoprawnego źródła powstania prawa do grobu. Samo bowiem prawo osób najbliższych zmarłego do pochowania zwłok stanowi dobro osobiste chronione przepisami prawa cywilnego (art. 23 i 24 k.c.). Prawo to wchodzi w zakres szeroko pojętego prawa do kultu pamięci zmarłego, który – jak wskazuje się w orzecznictwie – polega na przysługujących człowiekowi uprawnieniach, wypływających ze sfery uczuć i odczuć odnoszących się do postaci osoby zmarłej, okazywania szacunku dla wspomnień i pamięci o niej, urządzenia pogrzebu oraz nagrobka i decydowania o jego wystroju, załatwiania spraw z zarządem cmentarza, ochronie przed naruszeniami, składania wieńców, palenia zniczy, decydowania lub współdecydowania o przeznaczeniu wolnych miejsc w grobie murowanym dla pochowania dalszych zmarłych, itp. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2011 r., III CSK 106/11 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 listopada 2016 r., I ACa 691/16).

Każdemu z bliskich przysługuje własne prawo do kultu konkretnego zmarłego i jego ochrony przed naruszeniami. Naruszenie takie stanowi każda niedozwolona ingerencja, w tym niewątpliwie – pochowanie w tym samym grobie innej osoby. Dla istnienia tego prawa obojętny jest stopień "intensywności", z jaką dana osoba uprawniona kult ten wyraża oraz stopień pokrewieństwa. Jedynie w szczególnych sytuacjach (na przykład w wypadku braku jakiejkolwiek więzi uczuciowej pomiędzy krewnym, a osobą zmarłą) można mówić o zaniechaniu korzystania z tego dobra, mogącym prowadzić nawet do utraty prawa do ochrony przed naruszeniem (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2003 r., I CKN 1453/00).

W okolicznościach niniejszej sprawy, w zakresie obejmującym sprawowanie przez powódkę kultu pamięci dziadka, nie sposób przyjąć, by taki stan rzeczy (tj. brak prawa podlegającego ochronie) zaistniał.

Zaakcentować także należy, że uprawnienie do grobu ma charakter dwojaki – poza w/w uprawnieniem o charakterze dobra osobistego, zawiera w sobie także elementy o charakterze majątkowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 1979 r., I CR 25/79). W wiodącym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że z chwilą pochowania w grobie osoby zmarłej, prawa majątkowe i osobiste stają się powiązane w taki sposób, że praw majątkowych nie można już traktować w oderwaniu od praw osobistych. Oznacza to, że z chwilą tą ("pierwszego pochowania") osoby najbliższe zmarłemu stają się współuprawnionymi w zakresie wynikającym z ich praw osobistych (do sprawowania kultu zmarłego). Wynika z tego, między innymi, uprawnienie do współdecydowania o pochowaniu w tym grobie innego zmarłego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2003 r., I CKN 1453/00).

W świetle tych rozważań, podniesione w apelacji zarzuty naruszenia art. 10 ust. 1 ustawy oraz art. 23 k.c. i art. 24 k.c. nie mogą być trafne.

Sąd Apelacyjny uwzględnił jednak apelację pozwanej, dostrzegając inne aspekty przemawiające za tym, by zwłoki H. P. pozostały w obecnym grobie. Sądowi I instancji umknęło bowiem, że według zarysowanej w ostatnich latach linii orzeczniczej Sądu Najwyższego – ekshumacja zwłok jako sposób usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych (art. 24 k.c.) może mieć miejsce tylko wyjątkowo (w przypadkach szczególnych). Jest to najbardziej drastyczny i ostateczny sposób usunięcia skutków naruszenia szeroko pojętego prawa do grobu. Tendencja rozwojowa judykatury Sądu Najwyższego na przestrzeni kilku ostatnich dziesięcioleci przejawia się w wyraźnym dążeniu do maksymalnego ograniczenia stosowania tego środka ochrony w imię niezakłócania spokoju osób zmarłych. Jest to widoczny kierunek i – w ocenie Sądu Apelacyjnego – trafny. Szczególny charakter żądania ekshumacji wymaga stwierdzenia, że w konkretnym przypadku zachodzą okoliczności istotne i poważne względy, usprawiedliwiające taki sposób uczynienia zadość prawu pokrzywdzonego. W kolizji zasady niezakłócania miejsca spoczynku zmarłych z brakiem zgody osoby uprawnionej na pochowanie określonych zwłok, wskazana zasada wyraźnie dominuje. Uwzględnienie dokonania ekshumacji wymaga zatem szczególnie wnikliwej i rozważnej oceny, a także – wykazania wyjątkowych okoliczności. Już w takim sposobie oceny roszczenia zawiera się pewne ograniczenie, postawienie dochodzącemu tego roszczenia pokrzywdzonemu wymagań wyższych niż przeciętne (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2003 r., I CKN 1453/00; z dnia 16 czerwca 1998 r., I CKN 729/97; z dnia 17 lutego 2016 r., III CSK 84/15).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, jakkolwiek pozwana naruszyła prawo powódki – będącej bliską krewną zmarłego A. N. (2) – do współdecydowania o pochowaniu w jego grobie innej osoby, zakłócając tym samym prawo powódki do kultu po zmarłym dziadku i wywołując u niej negatywne przeżycia (m.in. związane z koniecznością odwiedzania grobu obcej osoby), to jednak zważywszy na sposób i okoliczności w jakich doszło do tego naruszenia (w tym postawę i motywy, którymi kierowała się pozwana, charakter więzi łączącej ją z obu zmarłymi, uzyskanie zgody inspektora sanitarnego, itp.) – Sąd Apelacyjny nie dostrzega wystarczających przesłanek do uwzględnienia żądania ekshumacji. Tym bardziej, że chodzi tutaj o ponowną ekshumację tych samych zwłok w niedługim odstępie czasu – co niewątpliwie stanowiłoby znaczne zakłócenie spokoju zmarłej.

Ocena zasadności roszczenia powódki – zdaniem Sądu Apelacyjnego – mogłaby być inna gdyby zaistniały pewne dodatkowe i istotne względy, jak. np. pochowanie w grobie A. N. (2) zwłok osoby, która za swego życia była źródłem krzywdy dla samego zmarłego lub powódki, bądź też gdyby chodziło o grób rodziców, dzieci, czy męża powódki. Nie kwestionując oczywiście charakteru więzi łączącej ją ze zmarłym dziadkiem, jednocześnie wskazać trzeba, że naruszenie prawa do grobu w przypadku osób należących do w/w kategorii, jest z reguły znacznie bardziej dotkliwe dla pokrzywdzonego, rażąco sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie dające się zaakceptować z moralnego punktu widzenia.

Sąd Apelacyjny mając na uwadze całokształt okoliczności niniejszej sprawy uwzględnił zatem apelację pozwanej przyjmując, że wskazany przez powódkę sposób usunięcia skutków naruszonego dobra jest nieadekwatny do sposobu i okoliczności tego naruszenia. Uznał tym samym priorytet zasady niezakłócania spokoju zmarłego (ponownie) nad prawem powódki do współdecydowania o pochowaniu w grobie dziadka innej osoby.

Mając jednakże na względzie fakt, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki i na skutek tego naruszenia doznała ona określonej krzywdy (w postaci dyskomfortu psychicznego), Sąd Apelacyjny uznał za zasadne zasądzenie na jej rzecz stosownej kwoty pieniężnej tytułem zadośćuczynienia (art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c.). Pomimo zawartej w apelacji argumentacji odnośnie znacznego stopnia pokrzywdzenia (wbrew zapatrywaniom skarżącej – z jej informacyjnego wysłuchania bynajmniej nie wynika rozmiar krzywdy w stopniu znacznym), Sąd Apelacyjny – mając na uwadze okoliczności prawidłowo dostrzeżone przez Sąd Okręgowy, takie jak: brak szybkiej i zdecydowanej reakcji na zaistniałe naruszenie, brak istotnych utrudnień w sprawowaniu kultu zmarłego dziadka oraz częstotliwość odwiedzin jego grobu – doszedł do przekonania, że kwotą odpowiednią w rozumieniu art. 448 k.c., tj. adekwatną do okoliczności niniejszej sprawy i doznanej przez powódkę krzywdy jest kwota 1.000 zł.

W całości niezasadne było natomiast roszczenie o odszkodowanie, bowiem powódka nie wykazała, by poniosła jakąkolwiek szkodę w związku z wymianą starego pomnika na nowy. Wbrew jej zapatrywaniom, do prawidłowej oceny tego żądania nie były potrzebne wiadomości specjalne, bowiem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy (także w formie zdjęć) w stopniu wystarczającym uprawniał taką konkluzję. Sąd Okręgowy szczegółowo omówił wszystkie istotne aspekty związane z zasadnością tego żądania, a Sąd Apelacyjny uznaje za trafne i również własne. Zaakcentować tylko należy, że standard obecnego pomnika jest dużo wyższy niż poprzedniego, a wokół nagrobka położona została kostka brukowa, która ma zapobiegać jego osiadaniu, co miało miejsce w przypadku pomnika z 1986 r. Płyta główna została wykonana z lepszego materiału niż poprzedni nagrobek, czemu sama powódka nie zaprzeczała. W tych okolicznościach argumentacja skarżącej o rzekomym zniszczeniu poprzedniego nagrobka i potrzebie przywrócenia go do stanu poprzedniego – jest pozbawiona racjonalnych podstaw i jako taka nie mogła zostać uwzględniona.

Z uwagi na powyższe Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł Sąd na mocy art. 100 zd. 2 i art. 102 k.p.c. Powódka wygrała swoją apelację jedynie w nieznacznej części - co do kwoty 1000 zł, zaś przegrała apelację wniesioną przez pozwaną. Mając na uwadze charakter dochodzonych roszczeń oraz fakt, że zasądzona kwota została by pochłonięta przez należne koszty procesu obliczone według zasady odpowiedzialności za wynik sprawy, a także kierując się dość trudną sytuacją materialną powódki, która dała Sądowi Okręgowemu podstawy do zwolnienia jej z całości kosztów sądowych, Sąd Apelacyjny odstąpił od obciążania jej kosztami instancji odwoławczej (art. 102 k.p.c.).

O kosztach wynagrodzenia ustanowionych z urzędu pełnomocników stron, orzekł na podstawie § 2 i § 4 ust. 3 oraz § 8 pkt. 5 oraz § 14 ust. 1 pkt. 2 w zw. z § 16 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

E. I. E. B. S.