Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 339/16

UZASADNIENIE

K. O. (1) i A. B. mieszkają na tym samym osiedlu (...) w tym samym bloku w W.. Dotąd nie znali się osobiście. Nie istniał pomiędzy nimi żaden konflikt. A. B. jest właścicielem samochodu marki A. (...), o numerze rejestracyjnym (...). Dnia 24 września 2016 roku około godziny 19.00 -20:00 pozostawiła swój pojazd przodem do klatek schodowych na parkingu przy ul. (...).

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia K. O. (1) (k. 35v-36, 00:12:07-00:12:38 i 00:14:55-00:15:04 na k. 77, 00:17:12-00:19:31)

- zeznania pokrzywdzonej A. B. (00:20:36-00:36:45 na k. 78-78v, 01:02:17-01:05:24 na k. 80v-81)

- protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie (k. 2v-3)

- zeznania świadka K. O. (2) (k. 27v, k. 44v)

Dnia 25 września 2016 roku około godz. 19.00 K. O. (1) z żoną i córkami wrócił do W. ze S.. Zaparkował swoim samochodem marki P. (...) na parkingu przy ul. (...), obok samochodu marki A. (...), o numerze rejestracyjnym (...). Wówczas był ubrany w białą bluzkę i czarne krótkie spodenki. Moment przyjazdu K. O. (1) z rodziną widziała K. O. (2), której mieszkanie położone jest na ostatnim (trzecim) piętrze. Z okien obserwowała ona zaparkowany na parkingu samochód męża, w którym znajdował się meble jej córki. K. O. (2) obawiała się ze ktoś może dokonać kradzieży pozostawionego w samochodzie załadunku, dlatego wielokrotnie patrzyła na parking i przyglądała się, czy obcy nie kręcą się przy samochodzie męża.

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia K. O. (1) (k. 35v-36, 00:12:07-00:12:38 i 00:14:55- 00:15:04 na k. 77)

- zeznania świadka K. O. (2) (k. 27v, k. 44v)

Około godz. 20.00 K. O. (1) wybrał się na zakupy do osiedlowego sklepu. W drodze powrotnej do swojego mieszkania, udał się na parking przy bloku na ul. (...). K. O. (1) podszedł do samochodu A. B., obchodząc go od strony pasażera dookoła ostrym narzędziem zarysował powłokę lakierniczą prawych drzwi, prawego tylnego błotnika i lewych drzwi. Po czym udał się do domu. Całe zdarzenie z okna mieszkania w bloku przy ul. (...) widziała K. O. (2), słyszała również odgłos tarcia ostrym narzędziem o karoserie.

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia K. O. (1) (k. 35v-36, 00:12:07-00:12:38 i 00:14:55- 00:15:04 na k. 77)

- zeznania świadka K. O. (2) (k. 27v, k. 44v)

- protokół oględzin rzeczy (k. 8-9v)

- dokumentacja fotograficzna (k. 13-20)

O zaobserwowanym zdarzeniu K. O. (2) poinformowała telefonicznie syna Ł. O. (1), który wówczas był u swojej dziewczyny. Po jego powrocie około godziny 23:00 jeszcze raz opowiedział synowi o tym co widziała. Syn zaproponował K. O. (2), że może napisać kartkę z informacją o sprawcy szkody, a on może ją pozostawić za wycieraczką uszkodzonego samochodu. K. O. (2) poleciła synowi, żeby napisał karteczkę o treści „znam ,,autora” rysy na Pańskim aucie. Jeśli chce Pan/Pani dowiedzieć się czegoś więcej, podaję numer (…)” w tym miejscu syn miał podać numer K. O. (2).Ł. O. (1) podał jednak swój numer telefonu. Po czym zszedł na parking i umieścił karteczką pod lewą wycieraczką samochodu marki A. (...), o numerze rejestracyjnym (...). Widział wówczas rysy na tym samochodzie.

Dowód:

- zeznania świadka K. O. (2) (k. 27v, k. 44v)

- zeznania świadka Ł. O. (1) (00:04:16 - 00:09:28 na k. 88v-89)

- protokół oględzin rzeczy (k. 8-9v)

- dokumentacja fotograficzna (k. 13-20)

- karteczka z informacją (k. 75)

Dnia 26 września 2016 roku w godzinach porannych A. B. udała się na parking, na którym pozostawiła swój samochód. Od razu zauważyła porysowane elementy karoserii. Za wycieraczką znalazła kartkę, na której napisano: znam ,,autora” rysy na Pańskim aucie. Jeśli chce Pan/Pani dowiedzieć się czegoś więcej, podaję numer (…). A. B. zadzwoniła na wskazany numer telefonu. Telefon odebrał Ł. O. (1), który poinformował ją, iż całe zdarzenie widziała jego mama K. i podał A. B. jej numer telefonu. A. B. uzyskała od K. O. (2) informację, że jej samochód uszkodził K. O. (1).

Dowód:

- zeznania pokrzywdzonej A. B. (00:20:36-00:36:45 na k. 78-78v, 01:02:17-01:05:24 na k. 80v-81)

- zeznania świadka K. O. (2) (k. 27v, k. 44v)

- zeznania świadka Ł. O. (1) (00:04:16 - 00:09:28 na k. 88v-89)

- protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie (k. 2v-3)

- karteczka z informacją (k.75)

Następnie A. B. udała się na Komisariat Policji w W., gdzie złożyła ustne zawiadomienie o przestępstwie. By określić wysokość powstałej szkody, pojechała do C. C. prowadzącego działalność gospodarczą, w ramach której zajmuje się on naprawą samochodów oraz lakierowaniem. Oszacował on koszt naprawy lakierniczej jej pojazdu na kwotę 2.000 zł.

Dowód:

- zeznania pokrzywdzonej A. B. (00:20:36-00:36:45 na k. 78-78v, 01:02:17-01:05:24 na k. 80v-81)

- protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie (k. 2v-3)

K. O. (1) jest synem kuzyna męża K. O. (2). Nie istnieje pomiędzy nimi żaden konflikt.

Dowód:

- zeznania świadka K. O. (2) (k. 27v, k. 44v, 00:48:24 - 00:57:03 na k. 80)

K. O. (1) urodził się w (...) roku. Ma średnie wykształcenie. Ma dwoje dzieci. Prowadzi wraz z żoną działalność gospodarczą. Nie posiada majątku. Oskarżony nie był uprzednio karany.

Dowód:

- dane o podejrzanym (k. 42)

- informacja z Krajowego Rejestru Karnego (k. 41)

- pisma ze Starostwa Powiatowego w W. (k. 38, k. 39)

- pismo z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (k. 40)

K. O. (1) w postępowaniu przygotowawczym nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. K. O. (1) wyjaśnił, że wynajmuje z żoną mieszkanie na Osiedlu (...). Dnia 25 września 2016 roku około godziny 19.00 wrócił z rodziną ze S. do W.. Tego dnia około godz. 20.00 wyszedł do sklepu spożywczego. Wracając z zakupami poszedł do samochodu marki S. (...), należącego do jego żony, zabrał fotelik dla dziecka i przełożył go do drugiego samochodu marki P., stojącego na parkingu przy ul. (...). Za raz obok niego stało A. należące do A. B.. K. O. (1) wyjaśnił, że podszedł od strony pasażera do P., w związku z czym przy A. był tylko od strony kierowcy. Nie przechodził z drugiej strony samochodu marki A.. Po przełożeniu fotelika poszedł do domu i więcej tego dnia nie wychodził. Oskarżony wskazał, że sąsiad, którego danych nie chce ujawnić, powiedział mu, że widział zarysowania na A. już kilka dni wcześniej. (k. 35v-36)

K. O. (1) na etapie postępowania sądowego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, odmówił składania wyjaśnień i podtrzymał wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym. (00:12:07-00:12:38 na k. 77) K. O. (1) oświadczył jedynie, że wcześniej znał A. N. jedynie z widzenia, mieszkają na jednym osiedlu. (00:14:55-00:15:04 na k. 77) oraz że posiada wyłącznie ciemne rzeczy (01:01:30 - 01:01:54 na k. 80v) .

Przystępując do oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego należy stwierdzić, że w świetle zgromadzonych dowodów zarówno sprawstwo, jak i wina oskarżonego co do popełnienia przypisanego mu w wyroku przestępstwa, nie budzi żadnych wątpliwości, z tą tylko zmianą, że uwzględniając okoliczności jego popełnienia i wartość szkody, Sąd przyjął, że czyn przypisany oskarżonemu stanowił wypadek mniejszej wagi z art. 288 § 2 kk.

Zaprzeczenie oskarżonego, że nie zarysował ostrym narzędziem powłoki lakierniczej trzech elementów karoserii od samochodu będącego własnością A. B., nie może zostać potraktowane przez Sąd jako wiarygodne. Wyjaśnienia oskarżonego zasługują na wiarę jedynie w zakresie, w jakim podał, że dnia 25 września 2016 roku wracając z zakupami, poszedł na parking przy ul. (...). W pozostałym zakresie wyjaśnienia K. O. (1) są sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym i w tej części, w ocenie Sądu wynikają z przyjętej przez oskarżonego linii obrony, zmierzającej w konsekwencji do uniknięcia odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo.

Świadek K. O. (2) mieszka w bloku na ul. (...). Okna jej mieszkania wychodzą na parking znajdujący się przy tej ulicy. Jest ona sąsiadką pokrzywdzonej i oskarżonego. Nadto oskarżony jest synem kuzyna jej męża. K. O. (2) była bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Należy jednak wskazać, że Sąd przy ustaleniu stanu faktycznego, w ograniczonym zakresie oparł się na zeznaniach tego świadka złożonych w toku rozprawy głównej, albowiem świadek ten zeznawał odmiennie niż w postępowaniu przygotowawczym. W ocenie Sądu za wiarygodne należy uznać zeznania składane przez świadka K. O. (2) w toku postępowania przygotowawczego.

K. O. (2) została dwukrotnie przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego. Przesłuchana dnia 28 września 2016 roku zeznała, że dnia 25 września 2016 roku od około godz. 19.00 wielokrotnie patrzyła przez okno mieszkania, zwracając uwagę na to, czy ktoś nie kręci się koło samochodu jej męża, pozostawionego na parkingu przy ul. (...). Znajdowały się w nim kupione meble i obawiała się ich kradzieży. Około godz. 20.00 zauważyła wracającego z zakupami do swojego mieszkania przy ul. (...). Obserwowała go i widziała jak przechodził przez parking i podszedł do samochodu należącego do A. B.. Jest on charakterystyczny, dlatego wiedziała do kogo należy.K. O. (2) zeznała, że K. O. (1) przechodząc przy samochodzie musiał jakimś ostrym narzędziem go rysować, ponieważ słyszała odgłos tarcia czymś o karoserię i widziała ruch ręki przeciąganej przy boku tego samochodu. K. O. (1) podszedł do niego od strony pasażera, obszedł go od tyłu samochodu i udał się w kierunku klatki schodowej prowadzącej do jego mieszkania. K. O. (2) stwierdziła, że jest pewna, że to K. O. (1) dokonał tego uszkodzenia, ponieważ zna oskarżonego od dziecka, a nadto był on tak samo ubrany jak około 30 minut wcześniej, gdy go widziała – biała koszulka na krótki rękaw oraz krótkie spodenki koloru ciemnego. (k. 27v) K. O. (2) przesłuchana dnia 25 listopada 2016 roku zeznała, że w całości podtrzymuje swoje wcześniejsze zeznania. Wyraziła jednak obawę, że z uwagi na to, że K. O. (1) jest z nią spokrewniony, może się próbować zemścić na jej osobie. Świadek podał, że obawia się konfrontacji z jego osobą i nie chce w niej uczestniczyć. (k.44v)

Dnia 10 marca 2017 roku do tut. Sądu wpłynęło pismo od świadka K. O. (2), w którym wskazała, że chce wycofać złożone w postępowaniu przygotowawczym zeznania dotyczące K. O. (1). K. O. (2) podniosła, że jest osobą spokrewnioną z oskarżonym. Wskazała nadto, że jest to dla niej sytuacja bardzo trudna i krępująca. (k. 73)

K. O. (2) przesłuchana w toku postepowania sądowego zeznała, że już sama nie wie co widziała, że nie ma już pewności czy osobą, która uszkodziła samochód był K. O. (1). Świadek podała, że od 4 lat leczy się na depresję, że jest osobą działającą pod wpływem impulsu. K. O. (2) zeznała, że z mieszkania ma widok na parking przy ul. (...). Tego dnia widziała K. O. (1) jak przyjechał z rodziną, i miał on wówczas ubrane czarne spodenki i białą bluzkę. Przy samochodzie widziała osobę tak samo ubraną i dlatego pomyślała, że to był K. O. (1). Stwierdziła jednak, że tamta osoba była potężniejsza od K. O. (1). Początkowo o zdarzeniu powiedziała synowi Ł. O. (1). Świadek podała, że syn na jej polecenie na drugi dzień napisał karteczkę i włożył za wycieraczkę samochodu A. B.. Następnego dnia zadzwoniła A. B., której opowiedziała, co widziała. Wówczas była przekonana, że to był K. O. (1). K. O. (2) zeznała, że widziała jak prawą ręką sprawca przeciągał po karoserii samochodu wzdłuż samochodu od strony pasażera, słyszała również charakterystyczny pisk. Sprawca był zwrócony plecami do okien i nie widziała jego twarzy. Nie widziała też, co ta osoba trzymała w ręku. K. O. (2) zeznała, że widziała mężczyznę, który szedł od strony boiska z zakupami. Był ubrany w czarne spodenki i białą koszulkę. Szedł wzdłuż bloku, przeszedł z jednej strony samochodu, a następnie w stronę klatki, gdzie mieszka K. O. (1), ale nie widział czy do niej wszedł, ponieważ z jej okien nie widać tej klatki (00:39:24-01:00:44 na k. 79-80v). Świadek zeznała, iż w wyniku rozmów z dziećmi i mężem straciła pewność, i zaczęła się zastanawiać, czy nie oskarża kogoś bezpodstawnie. Miała wyrzuty sumienia. Wówczas też skontaktowała się z oskarżonym. Przeprosiła go i powiedziała mu, że nie ma pewności, że to był on. K. O. (2) konfrontowana na rozprawie w dniu 19 maja 2017 roku z A. N. zeznała, że przemyślała wszystko i jest pewna, że to nie był K. O. (1). Nie przypominała sobie, żeby mówiła o twarzy i że absolutnie nie mówiła, że sprawca miał śrubę w ręce. Dodała, że o zdarzeniu rozmawiałam z synem i z mężem. (00:50:25-00:56:25 na k. 90-91)

Zdaniem Sądu, stwierdzenie tego świadka na rozprawie głównej, że wskazanie jako sprawcy K. O. (1), mogło być działaniem pod wpływem impulsu, jest niewiarygodne. K. O. (2) zna K. O. (1) od dziecka, jest członkiem jej rodziny. W dniu zdarzenia wnikliwie obserwował teren parkingu. Po raz pierwszy tego dnia zobaczyła oskarżonego w towarzystwie rodziny. Trudno zatem dać wiarę temu, żeby około godzinę od tego faktu, go nie rozpoznała. K. O. (2) widziała sprawcę przez dłuższy okres, a nie ułamek sekundy. Obserwowała go dokładnie najpierw jak szedł wzdłuż boiska, potem bloku i ostatecznie, kiedy uszkadzał samochód pokrzywdzonej. K. O. (2) zrelacjonowała swojemu synowi, że widziała jak K. O. (1) rysuje po błękitnym A.. Po rozmowie z synem podjęła decyzję o poinformowaniu pokrzywdzonej o sprawcy szkody. Poleciła synowi napisanie informacji i umieszczenie jej za wycieraczką samochodu pokrzywdzonej. Syn K. O. (2) Ł. O. (1) w żaden sposób nie powstrzymywał jej od poinformowania pokrzywdzonej o tym kto uszkodził jej samochód, nawet pomógł mamie i umieścił karteczkę za wycieraczką samochodu pokrzywdzonej. Co tym bardziej świadczy o tym, że K. O. (2) była pewna, jak sama zeznała na rozprawie w dniu 19 kwietnia 2017 roku (00:44:23 – 00:44:25 na k. 79v), że sprawcą czynu był oskarżony. Wątpliwości wzbudziły w niej dopiero rozmowy z dziećmi i mężem (00:54:50 – 00:55:35 na k. 80). Jak zeznała K. O. (2), mąż powiedział jej „zrobisz sensację a potem masz problemy” , natomiast dzieci mówiły jej: ,,mamuś, co Ty znowu narobiłaś”. Niewątpliwie w momencie, kiedy świadek podjęła decyzje o poinformowaniu pokrzywdzonej o sprawcy szkody, nie przewidywała, że dojdzie do sprawy przed sądem (00:58:00 - 00:58:26 na k. 80), nie do końca zdawała sobie sprawę z konsekwencji swojego działania. Po wyjawieniu A. B., kto stoi za zniszczeniem jej samochodu, K. O. (2) złożyła zeznania trzy dni po zdarzeniu, tj. 28.09.2016 roku, które następnie podtrzymała 25 listopada 2016 roku, wyrażając jednocześnie obawę, że oskarżony się na niej zemści. K. O. (2) zmieniła zeznania dopiero na rozprawie głównej, w ocenie Sądu głównie pod wpływem członków rodziny. Należy również podkreślić, iż nawet na rozprawie głównej oskarżona w sposób szczegółowy i tożsamy przedstawiła przebieg zdarzenia, a jedynie zmieniła zeznania w kwestii osoby sprawy czynu, co również przemawia za tym, aby w tej zmienionej części nie dać wiary zeznaniom świadkowi. W świetle zasad doświadczenia życiowego to właśnie bezpośrednio po zdarzeniu najlepiej pamiętamy jego przebieg.

Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonej A. B. w całości, ponieważ składała zeznania w sposób logiczny i racjonalny, szczegółowo opisując okoliczności ujawnienia uszkodzenia na samochodzie oraz powzięcia informacji o sprawcy. Świadek A. B. przesłuchana w postępowaniu sądowym dnia 07 kwietnia 2017 roku zeznała, że dnia 26 września 2016 roku, idąc do samochodu już z daleka widziała na nim rysy. Gdy usiadła za kierownicą samochodu zobaczyła liścik o treści: Znam ,,autora” rysy na Pańskim aucie. Jeśli chce Pan/Pani dowiedzieć się czegoś więcej, podaję numer (…).A. B. zadzwoniła na podany numer. Telefon odebrał Ł. O. (1). Powiedział, że to jego mama, K. O. (2), widziała zdarzenie i podał do niej numer telefonu. A. B. zadzwoniła do K. O. (2), która ujawniła, że sprawcą jest osoba z jej rodziny, jednak uważa za stosowne udzielenie jej informacji. Tego samego dnia pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. A. B. zapytała się K. O. (2), czy może podać jej dane Policji i powiedzieć, że to ona ją poinformowała. K. O. (2) zgodziła się. Świadek podniósł, że oskarżonemu pewnie nie spodobało się, że postawiła samochód, w miejscu, w którym parkuje z reguły jego żona. Nie znała wcześniej K. O. (1) i nie miała z nim konfliktu. (00:20:36-00:36:45 na k. 78-78v) A. B. zeznała nadto, że pytała K. O. (2), czy na 100 % widziała ona sprawcę. Ta odpowiedziała jej, że widziała K. O. (1), widziała jego twarz. W ręku miał kluczyki czy jakąś śrubę. W toku postepowania pokrzywdzona nie kontaktowała się z K. O. (2). (01:02:17-01:05:24 na k. 80v-81) A. B. konfrontowana na rozprawie w dniu 19 maja 2017 roku z K. O. (2) zeznała, że K. O. (2) mówiła jej, że jest na 100% pewna, że sprawcą jest K. O. (1), ponieważ zna go ,,od małego”. A. B. powiedziała K. O. (2), że jeżeli nie chce, żeby podawała informację od niej Policji, to ona to uszanuje. K. O. (2) stwierdziła jednak, że sprawiedliwość musi być. (00:56:37-01:00:28 na k.91-91v)

Mniej istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia mają zeznania świadka Ł. O. (1), którym Sąd dał wiarę w całości. Ł. O. (1) jest synem K. O. (2), który nie był bezpośrednim świadkiem tego zdarzenia, a o zaistniałych okolicznościach dowiedział się od matki. Świadek ten zeznał, że matka opowiedziała mu, że widziała porysowanie samochodu. Wydaje się mu, że to on zaproponował mamie, że jak wie i chce coś z tym zrobić, to może napisać karteczkę z informacją o sprawcy szkody i że może on ją zostawić za wycieraczką, ale wyłącznie za zgodą mamy. Mama poleciła mu, żeby to zrobił. Następnego dnia zadzwoniła do niego A. B.. Świadek nie znał wielu szczegółów, dlatego podał jej numer do K. O. (2). Świadek ten zeznał, że matka mówiła mu, że widziała K. O. (1) jak rysuje po błękitnym A. i słyszała dźwięk drapania po karoserii. Poznała go po spodenkach i po chodzie, zna go od dziecka(00:04:18-00:09:29 na k. 88v-89).

Wątpliwości Sądu, co do swej autentyczności, nie budzi też wiadomość pozostawiona za wycieraczką samochodu A. B.. (k. 75) Zeznania świadka K. O. (2) i Ł. O. (1) korelują w tym zakresie.

Część ze zgromadzonych w sprawie dokumentów, tj. protokół oględzin rzeczy (k. 8-9v), pisma ze Starostwa Powiatowego w W. (k. 38, k. 39), pismo z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Oddział (...) w T. (k. 40), informacja o osobie z Krajowego Rejestru Karnego (k. 41), to dokumenty urzędowe, sporządzone przez uprawnione do tego podmioty w zakresie ich kompetencji i w prawem przepisanej formie. Ich autentyczność ani prawdziwość treści nie była przez strony kwestionowana. Dlatego stanowią one obiektywne dowody stwierdzonych nimi okoliczności.

Tak zgromadzony i oceniony materiał dowodowy dostarczył wystarczających podstaw do uznania, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości.

K. O. (1) został oskarżony o to, że w dniu 25 września 2016 roku w W., dokonał umyślnego uszkodzenia mienia, poprzez zarysowanie ostrym narzędziem powłoki lakierniczej trzech elementów karoserii od samochodu m-ki A. (...) o nr rej. (...), powodując straty w wysokości łącznej 2000 zł na szkodę A. N., tj. o przestępstwo z art. 288 § 1 kk.

Odpowiedzialności przewidzianej w art. 288 § 1 kk podlega ten, kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku. Przedmiotem wykonawczym tego przestępstwa jest cudza rzecz, ruchoma i nieruchoma, w rozumieniu art. 45 kc, z uwzględnieniem art. 115 § 9 kk. Istotne jest, aby rzecz, na którą oddziałuje sprawca, nie stanowiła jego własności. Nie stanowi realizacji znamion przestępstwa określonego w art. 288 § 1 k. k. zniszczenie, uszkodzenie lub uczynienie niezdatną do użytku rzeczy niczyjej, jak i rzeczy stanowiącej własność sprawcy. Zachowanie się sprawcy przedmiotowego przestępstwa przybierać może różne formy. Uszkodzenie rzeczy to na pewno taka ingerencja w strukturę materialną rzeczy, która może powodować czasowe lub nawet trwałe ograniczenie jej dotychczasowych walorów użytkowych (J. Piskorski, w: SPK, t. 9, s. 356). Trafnie jednak podkreśla się, że uszkodzenie rzeczy nie zawsze musi się wiązać z ograniczeniem dotychczasowej funkcjonalności rzeczy, ale na pewno chodzi tu o taką ingerencję w strukturę materialną rzeczy, która powoduje szkodę, tj. konieczność przywrócenia stanu poprzedniego (M. K., Przestępstwo, s. 71). Czyn z art. 288 KK należy do czynów przepołowionych, a więc w zależności od okoliczności może być on kwalifikowany jako występek lub jako wykroczenie z 124 § 1 kw. Przedmiotowe przestępstwo ma charakter umyślny. Umyślność może wystąpić zarówno w formie zamiaru bezpośredniego, jak i wynikowego.

Przepis art. 288 § 2 kk tworzy uprzywilejowany typ omawianego przestępstwa w postaci wypadku mniejszej wagi. W orzecznictwie i doktrynie przeważa pogląd, że o przyjęciu tej kwalifikacji decydują przedmiotowo-podmiotowe okoliczności czynu, kładąc akcent na te elementy, które są charakterystyczne dla danego rodzaju przestępstw. Wypadek mniejszej wagi jest bowiem uprzywilejowaną formą czynu o znamionach typu podstawowego, charakteryzującą się przewagą łagodzących elementów przedmiotowo-podmiotowych. Jak wskazuje Sąd Najwyższy, wśród elementów strony podmiotowej istotne są stopień zawinienia oraz motywacja i cel działania sprawcy. Uwzględniać także należy odcienie umyślności, premedytację, dokładność w przygotowaniu przestępstwa, upór w dążeniu do osiągnięcia przestępnego celu, przypadkowość, wpływ innej osoby, obawę przed skutkami działania (wyrok SN z 9 października 1996 r. sygn. akt V KKN 79/96).

Wobec powyższego, wskazać należy, że działaniu K. O. (1) przypisać należy wszystkie znamiona przedmiotowego przestępstwa. Jednocześnie Sąd uznał, iż czyn zarzucany oskarżonemu stanowi wypadek mniejszej wagi z art. 288 § 2 kk. K. O. (1) działając umyślnie, dokonał uszkodzenia cudzej rzeczy w postaci samochodu marki A. (...) o nr rej. (...) stanowiącego własność A. B.. Zachowanie sprawcy uznać należy za uszkodzenie, nie zaś zniszczenie cudzej rzeczy, albowiem nie doszło do całkowitego unicestwienia tej rzeczy, a jedynie do zmiany materii i naruszenia substancji. Zachowanie oskarżonego należało przy tym zakwalifikować jako wypadek mniejszej wagi ze względu na przedmiotowe oraz podmiotowe okoliczności czynu: niezbyt dużą wysokość szkody wyrządzonej przestępstwem i uprzednią niekaralność oskarżonego.

Oczywista jest także możliwość przypisania oskarżonemu winy tj. skutecznego postawienia zarzutu niezgodnego z porządkiem prawnym zachowania się w sytuacji, gdy mógł tego porządku nie naruszać. W dacie dokonania czynu nie zachodziły żadne okoliczności wyłączające winę.

Kierując się dyrektywami określonymi w art. 53 kk, Sąd wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych. Jako okoliczności łagodzące przy wymiarze kary Sąd uznał brak uprzedniej karalności oskarżonego, incydentalny charakter popełnionego przez niego występku oraz właściwości, warunki osobiste oraz sposób życia K. O. (1) zarówno przed, jak i po popełnieniu przestępstwa. Oskarżony ma bowiem ustabilizowane życie. Posiada rodzinę i pomaga żonie w prowadzeniu działalności gospodarczej. Wobec powyższego w ocenie Sądu orzeczona kara grzywny stanowi odpowiednią represję, wystarczająca dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Powyższa kara spełni także właściwą rolę w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa z uwagi na swoją nieuchronność oraz wymiar adekwatny do wskazanych dyrektyw ustawowych.

Sąd na podstawie art. 46 § 1 kk zobowiązał oskarżonego do naprawienia w całości szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę 2000 zł na rzecz pokrzywdzonej A. B..

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 627 kpk, zasądzając od oskarżonego opłatę w kwocie 100 złotych obliczoną po myśli art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych oraz obciążając go wydatkami tego postępowania: opłata za kartę karną – 30 zł oraz zryczałtowane wydatki za doręczenia w postępowaniu przygotowawczym i sądowym w łącznej kwocie – 40 zł.