Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w Wydziale III Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Izabela Dehmel

Protokolant: prot. sad. Izabela Dydyń

po rozpoznaniu w dniu 01.03.2017r., 29.03.2017r., 31.05.2017r., 11.09.2017r., 06.11.2017r., 22.01.2018r. i 08.02.2018r. na rozprawie

sprawy z oskarżenia oskarżycieli posiłkowych subsydiarnych J. P. (1) i W. W. (1) przeciwko:

1. J. K. (1)

ur. (...) w G.

syna S. i M.

2. I. K. (1)

ur. (...) w D.

córki W. i J.

3. W. K.

ur. (...) w P.

córki J. i I.

oskarżonych o to, że:

doprowadzili w okresie od dnia 01 stycznia 2013 r. do dnia 16 czerwca 2015 r. w P., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, J. P. (1) i W. W. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 328.000,00 zł w następstwie wprowadzenia pokrzywdzonych w błąd co do zamiaru i możliwości spłaty rat zaciągniętych pożyczek, w wyniku czego powstała strata w łącznej kwocie 328.000 zł na szkodę wymienionych pokrzywdzonych

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

***

1. Uniewinnia oskarżonego J. K. (1) od popełnienia zarzucanego mu czynu.

2. Uniewinnia oskarżoną I. K. (1) od popełnienia zarzucanego jej czynu.

3. Uniewinnia oskarżoną W. K. od popełnienia zarzucanego jej czynu.

4. Na podstawie art. 230§2 k.p.k. zwraca oskarżycielce posiłkowej subsydiarnej W. W. (1) dowód rzeczowy w postaci nośnika pamięci USB I. znajdującego się na karcie 91 akt III K 237/16.

5. Na podstawie art. 640§ 1 i 2 k.p.k. obciąża oskarżycieli posiłkowych subsydiarnych kosztami procesu w zakresie przez nich poniesionym, w pozostałym zakresie kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

SSO Izabela Dehmel

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. P. (1) urodził się (...), przez wiele lat zamieszkiwał w L., gdzie pracował w Zakładach Naprawy Taboru Kolejowego. W 1994r., po przejściu na emeryturę wraz z żoną i córką W. W. (1) i jej rodziną przeprowadził się do P., gdzie wspólnie zamieszkali na os. (...). W P. mieszka również J. K. (1), który jest siostrzeńcem J. P. (1). J. K. (1) pozostaje w związku małżeńskim z I. K. (1), ma również córki W. K. i J. K. (2). Rodziny nie utrzymywały z sobą kontaktów, w 1998r. J. K. (1) uczestniczył w pogrzebie żony J. P. (1), jednakże było to jednorazowe spotkanie.

Począwszy od 1992r. I. K. (1) prowadziła Katolicką Szkołę Podstawową i (...) Liceum Ogólnokształcące im. J. P. (2) II w M.. Powstało również (...) im. J. P. (2) II. I. K. (1) była organem założycielskim, a J. K. (1) pełnił stanowisko Dyrektora. W. K. zatrudniona była na stanowisku nauczyciela biologii. Szkoły mieściły się w wynajętym od Gminy M. budynku przy ul. (...). W. 1.

Od 2008r. Gmina M. zaprzestała wypłat dotacji oświatowych na wszystkich uczniów uczących się w Szkołach Katolickich prowadzonych przez I. K. (1), środki z dotacji wpływały w zaniżonej wysokości, co prowadziło do coraz trudniejszej sytuacji finansowej szkół, braku środków na bieżącą działalność i konieczności finansowania ich działalności ze środków własnych I. i J. K. (1).

W 2006r. W. W. (1) zwróciła się do J. K. (1) z prośbą o przyjęcie jej syna M. jako ucznia do prowadzonego przez nich Liceum Ogólnokształcącego, na co ten wyraził zgodę. Od tego czasu nawiązały się bliższe relacje pomiędzy J. P. (1) i W. W. (1), a rodziną K., wzajemnie się odwiedzali, uczestniczyli w uroczystościach rodzinnych. I. i J. K. (1) wielokrotnie opowiadali J. P. (1) i W. W. (1) o problemach finansowych prowadzonych przez nich placówek, braku środków na pokrycie bieżącej ich działalności, tłumaczyli, że przyczyną niedofinansowania szkół jest wypłacanie przez Gminę M. subwencji oświatowej w niepełnym wymiarze, wskazywali na zadłużenie w ZUS z tytułu niezapłaconych składek. J. P. (1) i W. W. (1) interesowali się sytuacją związaną z prowadzonymi przez I. i J. K. (1) szkół, albowiem M. W. nadal był uczniem Liceum.

W związku z trudną sytuacją finansową placówek i brakiem środków, I. K. (1) nie opłacała na bieżąco składek na ubezpieczenie, do połowy 2008r. zaległość z tytułu nieopłaconych składek wynosiła około 100.000 zł. Wtedy też, J. P. (1) zaproponował I. i J. K. (1) udzielenie pożyczki celem spłaty zaległości wobec ZUS, na co ci wyrazili zgodę. W dniu 02 lipca 2008r. J. P. (1) zawarł z J. K. (1) umowę pożyczki na kwotę 70.000 zł. Pożyczka została udzielona na okres 1 roku, tj. do dnia 05 lipca 2009r. Po upływie okresu, na który została zawarta J. K. (1) zobowiązał się zwrócić kwotę kapitału oraz odsetki w kwocie 5.000 zł. Ta umowa pożyczki została stwierdzona pismem dnia 02 października 2008r., które zostało zatytułowane „umowa pożyczki”. Dokument został nadto podpisany przez I. K. (1) i W. W. (1), jako świadków. Cała kwota uzyskana od J. P. (1) została przeznaczona na spłatę zaległości wobec ZUS z tytułu składek. Następnie udzielona została kolejna pożyczka na kwotę 20.000 zł.

Z pożyczonej kwoty 90.000 zł J. K. (1) zwrócił J. P. (1) 82.000 zł. W kolejnych latach sytuacja finansowa szkół nadal się nie poprawiała, Gmina M. nadal odmawiała wypłaty dotacji oświatowej na wszystkich uczniów faktycznie pobierających naukę w placówkach prowadzonych przez I. i J. K. (1), w związku z czym musieli pozyskać dodatkowe środki, które pozwalały na finansowanie bieżącej działalności. Wtedy ponownie zwrócili się do J. P. (1) z prośbą o udzielenie wsparcia finansowego. J. P. (1) i W. W. (1) żywili wdzięczność do I. i J. K. (1) w związku z przyjęciem do szkoły M. W., nadto posiadali znaczne oszczędności pieniężne i widzieli możliwość zarobku poprzez udzielenie pożyczki z oprocentowaniem wyższym, niż w przypadku lokaty bankowej, w związku z czym wyrazili na to zgodę.

Pomiędzy stronami doszło do ogólnego porozumienia, że od pożyczonej kwoty kapitału będą naliczane odsetki, które I. i J. K. (1) mieli na bieżąco spłacać, natomiast kwotę kapitału jednorazowo, w momencie upływu terminu pożyczki. Od tego czasu I. i J. K. (1) zawierali szereg pożyczek gotówkowych, z których częściowo finansowali bieżącą działalność szkół. Zasadniczo wszystkie umowy zawierane były na okres jednego roku, z oprocentowaniem maksymalnym lub przekraczającym wysokość odsetek maksymalnych. Umowy zawierane były na piśmie, wielokrotnie były pisane odręcznie na kartkach z kalendarza, przy czym sporządzane były w dwóch egzemplarzach i podpisywane przez J. P. (1), lub łącznie z W. W. (1) jako pożyczkobiorcami oraz I. K. (1) i J. K. (1) lub przez nich łącznie, w zależności od tego, kto faktycznie odbierał gotówkę. I. i J. K. (1) częściowo spłacali bieżące odsetki, jednakże ich zadłużenie wobec J. P. (1) i W. W. (1) cały czas rosło.

W 2010r. M. W. zakończył naukę w Liceum. Pomimo tego J. P. (1) i W. W. (1) nadal utrzymywali kontakty z I. i J. K. (1) i byli przez nich informowani o dalszych trudnościach finansowych.

W kolejnych latach Gmina M. nadal odmawiała wypłaty dotacji oświatowej na wszystkich uczniów pobierających naukę w szkołach prowadzonych przez I. K. (1), co prowadziło do coraz gorszej współpracy i niemożności dojścia do porozumienia. W 2009r. Gmina M. złożyła do Sądu Rejonowego w Śremie powództwo o wydanie nieruchomości położonej w M. przy ul. (...), w której siedzibę miały Szkoły prowadzone przez I. K. (1). Ostatecznie, Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 15.03.2011r., sygn. XV Ca 1548/10 nakazał I. K. (1) i J. K. (1), aby wydali Gminie M. nieruchomość położoną w M. przy ul. (...), termin spełnienia świadczenia wyznaczony został na dzień 30.06.2012r. W dniu 30.06.2012r. I. i J. K. (1) zawarli z Gminą M. porozumienie na mocy którego Gmina zobowiązała się do niepodejmowania kroków egzekucyjnych do dnia 31.08.2012r., pod warunkiem dokonania zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, spłatę zadłużenia z tytułu najmu nieruchomości oraz dokonają zwrotu części nieruchomości gruntowej, jednocześnie strony zastrzegły, że w przypadku niewydania nieruchomości Gmina M. od dnia 01.10.2012r. będzie naliczać opłatę za bezumowne korzystanie nieruchomości w kwocie 3.000 zł miesięcznie. I. i J. K. (1) nie wywiązali się z zawartego porozumienia, nie wydali budynku i od września 2012r. rozpoczęli nowy rok szkolny. Jednocześnie w dniu 28.01.2013r. złożyli w Sądzie Rejonowym w Kościanie pozew o pozbawienie wykonalności wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 15.03.2011r., sygn. XV Ca 1548/10, natomiast Gmina M. prowadziła postępowanie egzekucyjne, którego przedmiotem było wydanie spornej nieruchomości. W dniu 01.08.2013r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w (...) W.. dokonał skutecznej egzekucji, w wyniku której I. i J. K. (1) wydali Gminie M. nieruchomość.

W związku z zaistniałą sytuacją od dnia 01.09.2013 r. wszystkie trzy szkoły katolickie zostały przeniesione do nowej siedziby, która do chwili obecnej mieści się w P. przy ul. (...).

Konieczność zmiany siedziby, przeprowadzenia remontów, wyposażenia sal, dowozu dzieci z M. do P. wygenerowała dodatkowe koszty, które I. i J. K. (1) finansowali m. in. z pożyczek udzielanych im przez J. P. (1) i W. W. (1). Dodatkowo Gmina M., w związku z przeniesieniem od dnia 01.09.2013r. siedziby szkoły zaprzestała wypłat dotacji oświatowych na wszystkich uczniów wszystkich trzech szkół.

J. P. (1) i W. W. (1) byli informowani przez I. i J. K. (1) o zaistniałych problemach, braku środków na bieżące funkcjonowanie szkoły i przeznaczanie pożyczonych od nich pieniędzy na ten cel.

Jednocześnie I. i J. K. (1) nie mając środków pieniężnych i nie mogąc wywiązać się z zaciągniętych zobowiązań, w lipcu 2013r. zaproponowali J. P. (1) i W. W. (1), przeniesienie na ich rzecz własności mieszkania położonego w P.. J. P. (1) i W. W. (1) uznając, że wycena mieszkania została zawyżona w stosunku do jego faktycznej wartości nie wyrazili zgody na rzeczowe rozliczenie pożyczki uznając to za propozycję dla nich niekorzystną.

Z uwagi na to, że zarówno wysokość kapitału, jak i odsetek narastała, jednocześnie I. i J. K. (1) dokonywali częściowej spłaty tytułem odsetek, strony postanowiły dokonać podliczenia zobowiązań i ponownego ustalenia warunków spłaty.

W dniu 30.11.2013r. J. P. (1) i W. W. (1) jako pożyczkodawcy i I. K. (1) i J. K. (1), jak pożyczkobiorcy zawarli umowę konsolidacyjną pożyczki. Zgodnie z pkt 1 umowy zsumowane do dnia 30.11.2013r. wszystkie poprzednie umowy pożyczek i naliczone odsetki do dnia 31.12.2013r. stanowiły łączną kwotę 240.000 zł. Odpowiednio do pkt 2 powyższą kwotę pożyczył J. P. (1) i W. J. i I. K. (1) na okres 13 miesięcy, tj. do dnia 31.12.2014r. na 14,5 % w stosunku rocznym. Zatem dnia 31.12.2014r. podlegała zwrotowi kwota łączna 274.800 zł, tj. kwota 240.000 zł pożyczonych środków i należne za nie odsetki w kwocie 34.800 zł. Pkt 3 umowy stanowił, że wszystkie wcześniejsze umowy tracą ważność z dniem 30.11.2013r. Na podstawie pkt. 4 odsetki za grudzień 2013r. tytułem wcześniejszych pożyczek zostały wliczone w kwotę kapitału pożyczki konsolidacyjnej.

Umowę pożyczki konsolidacyjnej podpisali pod słowem (...) J. P. (1) i W. W. (1). Obok słowa (...) podpisy złożyli I. K. (1), J. K. (1) oraz W. K., która podpisała się pod umową pożyczki konsolidacyjnej jako świadek tej czynności prawnej.

W. K. nie zawierała nigdy z J. P. (1) i W. W. (1) umowy pożyczki, nie przyjmowała od nich żadnych pieniędzy, nie była również pożyczkobiorcą w ramach umowy konsolidacyjnej.

Nadto J. P. (1) uzgodnił z I. i J. K. (1), że zawrze z nimi kolejną umowę pożyczki. Nie mając środków finansowych, sam zawarł w dniu 28.01.2014r. umowę pożyczki z (...) S.A. na kwotę 21.276,60 zł, po czym w dniu 06.03.2014r. I. K. (1) pożyczyła od J. P. (1) kwotę 25.000 zł na okres jednego roku, oprocentowanie pożyczki zostało ustalone na 14,5 % w stosunku rocznym. Umowa została sporządzona na piśmie, jako pożyczkobiorca podpisała się I. K. (1). Pod słowem (...) J. P. (1) złożył parafę, a W. W. (1) podpisała się imieniem i nazwiskiem. Faktycznie I. K. (1) otrzymała od J. P. (1) kwotę 20.000 zł, natomiast pozostała kwota stanowiła wysokość odsetek i opłaty prowizyjnej w związku z udzieleniem pożyczki, którą I. K. (1) zobowiązała się również zwrócić J. P. (1).

I. i J. K. (1) nie spłacili w znacznej części w ustalonych terminach zarówno kwoty wynikającej w umowy konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013r., jak i umowy z dnia 06.03.2014r. Jeszcze przed upływem terminów płatności pożyczek J. P. (1) wyraził wobec J., I. i W. K. stanowisko, że obecnie nie chce spłaty kapitału, a interesują go tylko odsetki. Spłata odsetek miała następować na jego wyraźne, każdoczesne żądanie.

Tak dnia 05 września 2014 r. J. P. (1) pokwitował odbiór kwoty 400 zł, a dnia 21 września 2014 r. kwoty 200 zł. Następnie dnia 05 stycznia 2015 r. wypłacono J. P. (1) kwotę 300 zł, a dnia 17 stycznia 2015 r. kwotę 1.000 zł. Dnia 10 lutego 2015 r. J. P. (1) odebrał kwotę 1.600 zł tytułem spłaty pożyczki. W dalszej kolejności dnia 20 lutego 2015 r. tytułem zaciągniętych pożyczek wypłacono J. P. (1) kwotę 5.000 zł, a dnia 25 lutego 2015 r. kwotę 1.000 zł. Dnia 13 kwietnia 2015 r. I. i J. K. (1) wpłacili na rzecz J. P. (1) kwotę 4.400 zł tytułem pożyczki. Następnie dnia 15 kwietnia 2015 r. I. i J. K. (1) wpłacili kwotę 4.000 zł tytułem pożyczek na rzecz J. P. (1), jak i W. W. (1). W dalszej kolejności dnia 24 lipca 2015 r. I. K. (1) przelała kwotę 3.800 zł na rzecz J. P. (1) tytułem spłaty odsetek. Nadto W. K. wpłaciła dnia 18 sierpnia 2017 r. kwotę 2.000 zł na rzecz J. P. (1), a następnie dnia 06 września 2017 r. J. K. (1) kwotę 1.500 zł.

I. K. (1) w dniu 16.03.2016r. złożyła pozew przeciwko Gminie M. o zapłatę kwoty łącznej 109.222,40 zł tytułem zaległych dotacji za uczniów uczęszczających do Niepublicznej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum. Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z dnia 21.12.2017r., sygn. akt XII C 1098/16 zasądził od Gminy M. na rzecz I. K. (1) łączną kwotę 109.222,40 zł wraz z odsetkami tytułem zaległych dotacji oświatowych za rok 2008 oraz lata 2011 – 2014. Wyrok nie jest prawomocny.

I. K. (1) także dochodzi roszczeń od Gminy M. z tytułu niewypłaconych dotacji oświatowych za okres od września do grudnia 2013r. za uczniów Niepublicznej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w łącznej kwocie 63.404,80 zł oraz od Starosty (...) z tytułu niewypłaconych dotacji oświatowych za okres od września do grudnia 2013r. za uczniów Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego w łącznej kwocie 38.442,00 zł.

Kolejno I. i J. K. (1) dochodzą od Burmistrza Miasta i Gminy M. roszczeń o zapłatę kwoty 261.518,40 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich nieruchomości położonej w M. przy ul. (...) oraz kwoty 22.500 zł za własność pozostawioną w budynku szkoły po opuszczeniu nieruchomości położonej w M. przy ul. (...).

I. i J. K. (1) są właścicielami nieruchomości o powierzchni 5,0200 ha położonej w M., zapisanej w księdze wieczystej nr (...). Prawo własności nieruchomości jest obciążone hipoteką umowną na kwotę 120.000 zł na rzecz (...) w M., Oddział w K.. Hipoteka została ustanowiona umową z dnia 27.08.2012 r. Nadto w księdze wieczystej widnieje wpis hipoteki przymusowej na kwotę 35.463,90 zł na rzecz z tytułu należności składkowych na ubezpieczenie społeczne, Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za okres 11.2011r. – 01.2012 r. Wpis nastąpił na mocy decyzji z dnia 13 grudnia 2012 r. nr (...).

J. K. (1) i I. K. (1) są również właścicielami nieruchomości rolnej o powierzchni 5,0790 ha w miejscowości M., zapisanej w księdze wieczystej nr (...). Prawo własności tej nieruchomości jest obciążone 6 hipotekami. Zabezpieczają one roszczenia na kwoty: 13.500 zł, 8.700 zł, 10.000 zł, 3.000 zł, 60.000 zł i 72.097,70 zł. Termin płatności pierwszych trzech wierzytelności zabezpieczonych hipotekami minął 31.12.2007r. i 30.06.2011r. Hipoteka zabezpieczająca wierzytelność na kwotę 60.000 zł została wpisana do księgi wieczystej w dniu 11.03.2010r. Hipoteka zabezpieczająca spłatę należności w kwocie 72.097,70 zł została wpisana w dniu 14.06.2013r.

I. i J. K. (1) są też właścicielami gruntu rolnego o powierzchni 2,6760 ha, prawo własności jest ujawnione w księdze wieczystej nr (...). W księdze wieczystej ujawnione są cztery hipoteki odpowiednio na kwotę 7.100 zł, 4.500 zł, 76.000 zł i 44.808 zł. Wszystkie hipoteki zostały ujawnione w księdze wieczystej nie później niż do dnia 14.06.2013r.

Własnością I. i J. K. (1) jest nieruchomości rolna o powierzchni 2,7880 ha, której prawo własności jest ujawnione w księdze wieczystej o numerze (...). W księdze wieczystej widnieją aktualnie cztery wpisy o hipotekach. Opiewają one na kwoty: 7.400 zł, 4.800 zł, 37.000 zł i 45.874,60 zł. Wszystkie hipoteki zostały wpisane do księgi wieczystej nie później niż dnia 14 czerwca 2013 r.

Nieruchomość położona w M., co do której prawo własności jest ujawnione w księdze wieczystej (...), jest własnością I., J. i R. K.. W księdze wieczystej ujawnione są hipoteki, które opiewają na kwoty 31.754,40 zł i 97.014,60 zł. Hipoteki zostały wpisane do księgi wieczystej nie później niż dnia 19 czerwca 2013 r.

Na dzień 30 listopada 2013 r. zadłużenie J. K. (1) z tytułu podatku od czynności cywilnoprawnych wynosiło 447 zł tytułem zaległego podatku. Przeciwko J. K. (1) nigdy nie były prowadzone postępowania egzekucyjne.

Pierwszy Urząd Skarbowy w P. prowadził w latach 2012 – 2015 łącznie 12 postępowań egzekucyjnych wobec I. K. (1). Przedmiotem tych postępowań były należności Skarbu Państwa z tytułu podatku dochodowego za lata 2009 – 2011 oraz z tytułu ryczałtu za rok 2009, 2011 2012. Łączna wartość dochodzonych w drodze egzekucji roszczeń wynosiła 60.171,70 zł należności głównych. Nadto wobec I. K. (1) prowadzone były postępowania egzekucyjne na podstawie tytułów wykonawczych wystawionych przez ZUS za lata 1998 – 2013, (...) w P. za rok 2012, (...) Ośrodek (...) za rok 2012.

Na dzień 31.08.2016r. Pierwszy Urząd Skarbowy w P. prowadził postępowanie egzekucyjne wobec I. K. (1) tytułem nieuiszczonego podatku dochodowego za lata 2014 – 2015 na kwotę główną 38.582,60 zł.

W. K. na dzień 21.07.2016r. posiadała zadłużenie wobec Urzędu Skarbowego P. z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych w łącznej kwocie 3.966 zł. Pierwsza zaległość powstała dopiero w dniu 30 kwietnia 2014r.

W. K. i J. K. (1), w okresie od 01.01.1999r. do 04.07.2016r. nie posiadali zadłużenia w ZUS z tytułu ubezpieczeń społecznych.

Z opinii sądowo psychologicznej wynika, że zeznania J. P. (1) aktualnie nie spełniają kryterium psychologicznej wiarygodności.

J. K. (1) jest synem S. i M., urodził się dnia (...) w G., ma numer PESEL: (...), legitymuje się wykształceniem wyższym, z zawodu jest filologiem polskim, obecnie jest emerytem, uzyskuje miesięczne świadczenie emerytalne w kwocie 2.000 zł netto, dodatkowo prowadzi działalność oświatową – jest dyrektorem szkoły, nie ma nikogo na utrzymaniu, posiada majątek w postaci gospodarstwa rolnego we wspólności majątkowej małżeńskiej, jest właścicielem działki w M., nie posiada wartościowego majątku ruchomego, dotychczas nie był karany.

I. K. (1) jest córką W. i J., urodziła się dnia (...) w D., ma numer PESEL: (...), legitymuje się wykształceniem wyższym, jest z zawodu nauczycielem matematyki, obecnie przebywa na emeryturze, uzyskuje świadczenie emerytalne w kwocie 1.400 zł netto miesięcznie, prowadzi obok tego działalność oświatową – jest organem prowadzącym dla niepublicznej szkoły katolickiej im. J. P. (2) II, nie ma nikogo na utrzymaniu, posiada majątek w postaci gospodarstwa rolnego we wspólności małżeńskiej majątkowej, jest właścicielem działki w M., nie posiada wartościowego majątku ruchomego, nie była dotychczas karana.

W. K. jest córką J. i I., urodziła się dnia (...) w P., ma numer PESEL: (...), legitymuje się wykształceniem wyższym, jest z zawodu nauczycielem biologii, otrzymuje wynagrodzenie miesięczne w kwocie 2.100 zł netto, nie ma nikogo na utrzymaniu, posiada majątek w postaci gospodarstwa rolnego, nie posiada innych nieruchomości, nie posiada wartościowego majątku ruchomego, nie była dotychczas karana.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

wyjaśnień oskarżonego J. K. (1) (k. 56 – 59),

wyjaśnień oskarżonej I. K. (2) (k. 59 – 64),

wyjaśnień oskarżonej W. K. (k. 64 – 65),

zeznań świadka J. P. (1) (k. 8 akt prokuratorskich, 73 – 74, 93 – 99),

zeznań świadka W. W. (1) (k. 20 – 21 akt prokuratorskich, k. 99 – 107),

wiarygodnych dokumentów i opinii:

- w aktach III K 237/16 na kartach: 69-71, 83, 84- 86, 87-90, 91, 115, 129, 140, 142-143, 144-150, 165, 176, 228, 229, 230, 248,

-w aktach 3 Ds. 399.2016.28 na kartach: 4,5, 25 -31, 32-50, 62-82, 94-97, 119-121, 124, 128, 131, 132, 138, 139, 140-144, 145-146,

- w załączniku numer 1 (dokumenty przedłożone przez oskarżycieli posiłkowych),

- w załączniku numer 2 ( dokumenty przedłożone przez oskarżonych),

- opinie pisemne i ustne biegłej psycholog M. J. (k. 115, 165, 178 – 184, 241 - 243),

- opinie pisemne (k. 129, 176) i częściowo ustne (k. 238 – 241, 244) biegłego psychiatry M. B..

Oskarżony J. K. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednocześnie złożył wyjaśnienia, w których przedstawił swoją wersję zdarzeń.

Odnośnie relacji łączących rodzinę K. z rodziną J. P. (1) wyjaśnienia oskarżonego znajduje potwierdzenie w odpowiednich wyjaśnieniach I. i W. K., jak i w zeznaniach J. P. (1) i W. W. (1) i jako takie pozostawały bezsporne.

J. K. (1) wyjaśniał także na okoliczność zawarcia umowy pożyczki z 2008r. na kwotę 70.000 zł i umowy konsolidacyjnej pożyczki z dnia 30.11.2013r. na kwotę 240.000 zł. Jego wyjaśnienia w tym zakresie są w pełni wiarygodne. Znajdują, bowiem potwierdzenie w dokumentach prywatnych w postaci pisemnego potwierdzenia umowy pożyczki zawartej dnia 02.07.2008r. (k. 82) i pisemnej umowy pożyczki konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013r. (k. 83). Nadto okoliczności zawarcia tych dwóch umów znajdują odzwierciedlenie w dalszym wiarygodnym materiale dowodowym, a w szczególności w wyjaśnieniach I. K. (1), jak i w zeznaniach samych pokrzywdzonych W. W. (1) i częściowo J. P. (1).

Odnosząc się do umowy pożyczki z dnia 30.11.2013r. należy także zauważyć, że J. K. (1) wyjaśnił, że W. K. nie była stroną tej umowy pożyczki, jak i nigdy wcześniej ani później nie zaciągała żadnej pożyczki u J. P. (1) lub W. W. (1), co w świetle pozostałego materiału dowodowego uznać należy za udowodnione. Do kwestii tej Sąd odniesie się szczegółowo, w części dotyczącej oceny zeznań W. W. (1).

Na przymiot wiarygodności zasługiwały wyjaśnienia J. K. (1), w części w jakiej potwierdził fakt zawarcia umowy pożyczki na kwotę 25.000 zł w 2014r. Fakt ten potwierdziła w złożonych wyjaśnieniach I. K. (1), jak również J. P. (1) i W. W. (1). Dokonanie powyższej czynności prawnej znajduje odzwierciedlenie w dokumencie umowy pożyczki z dnia 06.03.2014r. (załącznik nr 1). W tym miejscu wskazać należy jednakże, że zarówno J. K. (1), jak i I. K. (1) wskazywali, że pożyczona kwota kapitału wynosiła 20.000 zł, natomiast wskazana na umowie kwota 25.000 zł obejmowała odsetki i opłaty, które J. P. (1) musiał ponieść w związku z zawarciem umowy pożyczki w (...) oraz kwotę 3.000 zł, którą pobrał od niej w związku z udzieleniem pożyczki prywatnej. Powyższą okoliczność potwierdził pośrednio J. P. (1), który na rozprawie zeznał „ja z banku nie wziąłem w 2014r. 25.000 zł, tylko 20.000 zł, a reszta to było to, co musiałem spłacić do banku” (k. 96 akt III K 237.16). Powyższe znajduje potwierdzenie w umowie pożyczki z dnia 28.01.2014r. zawartej przez J. P. (1) z (...), z której wynika, że obejmowała ona kwotę kapitału w wysokości 20.000 zł, oraz kwotę 3.569,70 tytułem prowizji i odsetek (k. 32 – 38 akt PR 3 Ds. 399.2016.28). Biorąc dodatkowo pod uwagę zeznania W. W. (1), że w 2014r. ojciec nie posiadał żadnych środków finansowych, albowiem wszystkie pieniądze zostały pożyczone oskarżonym, a zatem poza kwotą 20.000 zł uzyskaną z banku nie dysponował innymi pieniędzmi, wersję prezentowaną przez oskarżonych, co do warunków zaciągnięcia przedmiotowej pożyczki uznać należało za całkowicie wiarygodną.

Sąd uznał także za wiarygodne wyjaśnienia J. K. (1), że J. P. (1) i W. W. (1) wiedzieli o zadłużeniu oskarżonych wobec ZUS, oraz ich sytuacji finansowej związanej z prowadzeniem szkół. Znalazło to odzwierciedlenie nie tylko w wyjaśnieniach I. K. (1) i W. K., lecz również zeznaniach J. P. (1) i W. W. (1), która to kwestia omówiona zostanie w dalszej części rozważań.

Oskarżona I. K. (1) nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, jednocześnie złożyła wyjaśnienia, w których odniosła się do stawianych jej zarzutów.

W świetle pozostałego materiału dowodowego jako bezsporne należało uznać wyjaśnienia oskarżonej, w zakresie w jakim opisała relacje rodzinne łączące ją z J. P. (1) i W. W. (1), potwierdziła fakt uczęszczania do prowadzonej przez nią szkoły M. W..

Oskarżona nie kwestionowała również w żadnym zakresie faktu zawierania przez nią, jak również J. K. (1) umów pożyczek, jednocześnie odniosła się do poszczególnych umów, w szczególności umowy z dnia 02.07.2008r. (potwierdzonej umową pisemna z dnia 02.10.2008r.), 30.11.2013r. (umowa konsolidacyjna) oraz z dnia 06.03.2014r. Kwestia związana z zawarciem umowy z dnia 06.03.2014r. została omówiona w części dotyczącej oceny wiarygodności wyjaśnień J. K. (3) i nie ma potrzeby powielania zaprezentowanej tam argumentacji. Kwestie odnoszące się do pozostałych umów, z uwagi na łączność przedmiotowo – podmiotową omówione zostaną szczegółowo w dalszej części rozważań, łącznie z oceną zeznań J. P. (1) i W. W. (1).

Oskarżona W. K. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia, w których przedstawiła własną wersję zdarzeń.

Wyjaśnienia oskarżonej Sąd uznał w pełni za wiarygodne w części, w jakiej potwierdziła fakt zawierania umów pożyczek przez rodziców, wskazała tego przyczyny, jak również opisała okoliczności zawarcia umowy konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013r. Wyjaśnienia te były rzeczowe, konsekwentne, znalazły potwierdzenie nie tylko w wyjaśnieniach I. i J. K. (1), lecz również zeznaniach J. P. (1) i W. W. (1) i jako takie stanowiły podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie.

Jako wiarygodne należało ocenić również wyjaśnienia oskarżonej w zakresie, w jakim wskazała, że pożyczkodawcy wiedzieli, że J. i I. K. (1) są właścicielami nieruchomości, które stanowiły zabezpieczenie spłaty zadłużenia. Istnienie zabezpieczenia spłaty zadłużenia potwierdzili oskarżeni I. i J. K. (1), dodatkowo znalazło to również odzwierciedlenie w dokumentach w postaci odpisów ksiąg wieczystych. Co więcej sama pokrzywdzona W. W. (1) zeznała, że J. i I. K. (1) zaproponowali przeniesienie na nią i ojca własności mieszkania w P. tytułem spłaty zadłużenia (k. 105 akt III K 237/16), a nadto wiedziała że mają oni gospodarstwo rolne i dom na ul. (...) (k. 21 akt PR 3 Ds. 399.2016.28).

Zeznania pokrzywdzonego J. P. (1) Sąd uznał za wiarygodne w zakresie, w jakim korespondowały one z pozostałym materiałem dowodowym i ustalonym w oparciu o niego stanem faktycznym.

Z uwagi na wątpliwości, co do stanu psychicznego J. P. (1) oraz jego zdolności do postrzegania i odtwarzania postrzeżeń, Sąd w trybie art. 192§2 k.p.k. postanowił o jego przesłuchaniu w obecności biegłego psychologa, a następnie po wyrażeniu zgody J. P. (1) został również poddany badaniu psychologicznemu i psychiatrycznemu. Z opinii sądowo psychologicznej wynika, że funkcjonowanie intelektualne J. P. (1) jest wtórnie obniżone i ujawnia zaburzenia otępienie o umiarkowanym nasileniu, z przewagą zaburzeń pamięci i koordynacji wzrokowo – ruchowej, zdolność postrzegania i odtwarzania spostrzeżeń, ujawnia zaburzenia wynikające z osłabienia zdolności poznawczych. J. P. (1) ma skłonność do spiskowej (urojeniowej) interpretacji zdarzeń, co może zniekształcić spostrzeżenia i zdolność do obiektywnej oceny rzeczywistych sytuacji. W oparciu o wyniki badania psychologicznego zeznania J. P. (1) aktualnie nie spełniają kryterium psychologicznej wiarygodności. Również biegły psychiatra wskazał, że stwierdzony u J. P. (1) zaawansowany zespół psychoorganiczny istotnie osłabia jego zdolność do postrzegania i odtwarzania przez niego postrzeżeń, w szczególności w odniesieniu do występowania w roli świadka.

W tym miejscu wskazać należy, że w świetle pozostałego materiału dowodowego zeznania J. P. (1) w części faktycznie nie stanowią odzwierciedlenia rzeczywistości i w tym sensie są niewiarygodne. W świetle opinii psychologicznej i psychiatrycznej uznać jednakże należy, że zeznania te odzwierciedlają faktyczny stan pamięci J. P. (1) z chwili, gdy składał zeznania, a zatem nie można ocenić ich jako fałszywych tzn. świadomie przedstawiających fakty niezgodne z rzeczywistością.

I tak, jako wiarygodne Sąd uznał zeznania J. P. (1) w zakresie w jakim opisał relacje rodzinne łączące go z rodziną K.. Zeznania te znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonych, w szczególności w wyjaśnieniach J. K. (1) i w zeznaniach W. W. (1) i jako takie należało je uznać za bezsporne.

Pokrzywdzony potwierdził również fakt udzielania (...) oraz wskazał, że powodem ich udzielania były kłopoty finansowe I. i J. K. (1) wynikające z nieporozumień z Gminą M., ZUS i Urzędem Skarbowym oraz konieczność zmiany siedziby szkół.

Fakt udzielania pożyczek potwierdzają dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, wyjaśnienia oskarżonych oraz zeznania W. W. (1).

J. P. (1) zeznał również, że udzielił oskarżonym w przeszłości pożyczki na kwotę 70.000 zł. Na powyższy fakt wskazywali oskarżeni, jak również W. W. (1), fakt zawarcia takiej pożyczki potwierdza również dokument w postaci umowy pożyczki z dnia 02.07.2008r. na kwotę 70.000 zł (załącznik nr. 1).

W świetle poczynionych ustaleń faktycznych bezspornym pozostaje, że co najmniej od 2008r. do chwili obecnej I. K. (1) dochodzi roszczeń od Gminy M. z tytułu zaległych dotacji za uczniów uczęszczających do Katolickiej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w M., roszczeń z tytułu niewypłaconych dotacji oświatowych za okres od września do grudnia 2013r. za uczniów Katolickiej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w łącznej kwocie 63.404,80 zł oraz od Starosty (...) z tytułu niewypłaconych dotacji oświatowych za okres od września do grudnia 2013r. za uczniów Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego w łącznej kwocie 38.442,00 zł. W świetle zgromadzonych dokumentów bezsporny pozostaje również fakt posiadania przez I. K. (1) w 2008r. zaległości w ZUS, dokonanie spłaty zadłużenia, jak również powody i okoliczności związane ze zmianą siedziby szkół w 2013r.

Zeznania J. P. (1) we wskazanym zakresie, jakkolwiek nie do końca szczegółowe i precyzyjne znajdują potwierdzenie zarówno w osobowym, jak i rzeczowym materiale dowodowym i jako takie uznać należy je za wiarygodne. Zeznania te są szczególnie istotne dla oceny zasadności stawianego oskarżonym zarzutu oszustwa, która to kwestia omówiona zostanie w dalszej części rozważań, jednakże w tym miejscu zaznaczyć należy, że z zeznań J. P. (1) jednoznacznie wynika, że I. i J. K. (1) informowali go o swoich problemach związanych z prowadzeniem działalności oświatowej, złej sytuacji finansowej, konieczności zmiany siedziby szkół, co więcej J. P. (1) potwierdził, że pożyczek udzielał właśnie w związku z ich problemami.

Jako niewiarygodne, Sąd ocenił zeznania J. P. (1) w zakresie, w jakim zaprzeczył by był obecny podczas sporządzania umowy konsolidacyjnej pożyczki z dnia 30.11.2013r. Zeznania te pozostawały w sprzeczności nie tylko z wyjaśnieniami oskarżonych, lecz również zeznaniami W. W. (1), która z pewnością nie miała żadnego interesu w tym, by w tym zakresie składać fałszywe zeznania.

Bezspornie umowa pożyczki konsolidacyjnej została zawarta, co potwierdzają załączone do akt dwa egzemplarze umowy w oryginale (k. 83 akt III K 237/16, k. 5 akt PR 3 Ds. 399.2016.28). Zważyć należy przy tym, że J. P. (1) po okazaniu dwóch egzemplarzy umowy konsolidacyjnej (napisanych odręcznie przez W. K. i W. W. (1)) potwierdził autentyczność swojego podpisu złożonego na obu dokumentach, jednocześnie nie potrafił wskazać, gdzie mógł przebywać w czasie podpisania umowy, ani w jakich okolicznościach je podpisał. Co więcej podczas składania zeznań przez W. W. (1) pokrzywdzony podważał ich wiarygodność, a jego spontaniczna, emocjonalna reakcja wskazywała na całkowite przekonanie, co do wypowiadanych twierdzeń („nie zeznawaj pod przysięgą, bo ja tam wtedy nie byłem i o niczym nie wiedziałem”, „córka to pomyliła z inną sprawą, mnie tam w ogóle nie było, jak się o tym dowiedziałem, to chciałem komuś dać po twarzy” k. 106 akt III K 237/16).

Z materiału dowodowego nie wynika przy tym, by którakolwiek ze stron podstępnie doprowadziła J. P. (1) do podpisania umowy pożyczki konsolidacyjnej. Tak, w szczególności W. W. (1), wskazała, że umowa była zawierana w obecności ojca, bez jakichkolwiek podstępnych zabiegów. W konsekwencji niezgodne z rzeczywistością są odmienne zeznania J. P. (1), aczkolwiek w świetle opinii psychologicznej uznać należy, że z pewnością odzwierciedlają rzeczywisty stan pamięci pokrzywdzonego odnośnie opisywanego zdarzenia.

Co do pożyczki na kwotę 25.000 zł z dnia 06.03.2014r. zeznania J. P. (1) znajdują odzwierciedlenie w umowie pisemnej tej pożyczki (załącznik nr 1), jak również wyjaśnieniach I. K. (1).

Sąd uznał zeznania świadka W. W. (1) za wiarygodne w części odnoszącej się do relacji rodzinnych łączących ją i J. P. (1) z rodziną K., co w świetle wyjaśnień oskarżonych i zeznań J. P. (1) nie budziło żadnych wątpliwości.

Podobnie Sąd ocenił zeznania pokrzywdzonej, co do faktu udzielania przez nią i ojca pożyczek I. i J. K. (1), co w pełni korespondowało z wyjaśnieniami oskarżonych, zeznaniami J. P. (1), jak również znalazło potwierdzenie w dowodach z dokumentów, w tym dokumentach prywatnych przedłożonych zarówno przez pokrzywdzonych, jak i oskarżonych.

W. W. (1) w zeznaniach szczegółowo odniosła się do pożyczki z dnia 02.07.2008r. na kwotę 70.000 zł i pożyczki wynikającej z umowy konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013r. Zawarcie obu umów zostało potwierdzone wyjaśnieniami J. i I. K. (1), nadto w aktach znajdują się dokumenty potwierdzające zawarcie tych umów (k. 82, 83 akt III K 237/16).

W. W. (1) odnosząc się do umowy konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013r. zakwestionowała wskazaną w niej wysokość pożyczki wskazując, że nie obejmuje ona wszystkich udzielonych I. i J. K. (1) pożyczek, jak również zeznała, że została ona sformułowana w sposób narzucony przez I. K. (1), sama nie uczestniczyła w jej tworzeniu, a podpisała ją bez weryfikowania wysokości długu. Okolicznościom tym zaprzeczyli I. i J. K. (1) wskazując, że umowa była przygotowywana na podstawie dokumentów w posiadaniu, których były obie strony, przed jej sporządzaniem i podpisaniem odbyło się kilka spotkań, a przygotowanie projektu umowy trwało przez dłuższy okres czasu. Wskazać należy, że W. W. (1) w złożonych zeznaniach podała, że przygotowany pierwotnie projekt umowy, w rozliczeniach nie obejmował okresu dwóch miesięcy, na co się nie zgadzała, a co spowodowało zmianę ostatecznej treści umowy, która została przepisana. Powyższe, wbrew twierdzeniom pokrzywdzonej wskazuje, że znała dokładnie nie tylko treść umowy lecz również weryfikowała zawarte w niej wyliczenia, co więcej jej uwagi zostały uwzględnione w ostatecznej treści umowy konsolidacyjnej, a co za tym idzie, twierdzenie, że nie miała żadnego na nią wpływu jest co najmniej nieuzasadnione. Pamiętać należy również, że podpisanie umowy konsolidacyjnej miało na celu uporządkowanie kwestii związanych z wcześniej udzielonymi I. i J. K. (1) pożyczkami, co więcej w umowie zawarty został zapis o utracie ważności wszystkich wcześniej zawartych umów pożyczki. Mając na uwadze powyższe trudno przyjąć za przekonujące twierdzenia W. W. (1), że podpisała umowę konsolidacyjną nie weryfikując danych w niej zawartych w oparciu o dokumenty źródłowe, a tym bardziej, że podpisała ją ze świadomością zaniżenia w umowie wysokości pożyczki. Skoro W. W. (1) domagała się doliczenia do kwoty kapitału wskazanej w umowie konsolidacyjnej odsetek za grudzień 2013r. od wcześniej udzielonych umów pożyczek, to w świetle zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego zasadne jest twierdzenie, że tym bardziej winna się sprzeciwić ujęciu w umowie zaniżonej wartości pożyczki. Na podstawie zeznań W. W. (1) można dodatkowo wnioskować, że za zaistniałą sytuację obwinia przede wszystkim I. K. (1), która miała posuwać się do oszukańczych zachowań względem niej i ojca, a zatem tym bardziej dziwi twierdzenie pokrzywdzonej, że podpisując umowę konsolidacyjną nie weryfikowała wysokości długu, albowiem oskarżona zapewniała, że wszystko dokładnie policzyła, a ona jej wierzyła (k. 107 akt III K 237.16).

Jako wiarygodne Sąd uznał zeznania W. W. (1) odnośnie podpisywania umów pożyczek przez W. K.. Kwestia ewentualnego podpisania umowy pożyczki z 02.11.2008r. przez W. K. nie miała żadnego znaczenia dla poczynienia ustaleń faktycznych istotnych w niniejszej sprawie. W tym miejscu wskazać należy jednakże, że w aktach sprawy brak jest umowy pożyczki z dnia 02.11.2008r., której według zeznań W. W. (1) współpożyczkobiorcą była W. K., a która miała stanowić potwierdzenie umowy pożyczki z dnia 02.10.2008r. zawartej pomiędzy J. P. (1), a J. K. (1). Co istotne obie strony postępowania przedłożyły do akt jedynie umowę pożyczki z dnia 02.10.2008r., z której wynika, że pożyczkodawcą był J. P. (1), pożyczkobiorcą J. K. (1), natomiast W. W. (1) i I. K. (1) podpisały się pod umową w charakterze świadków. Dodatkowo W. W. (1) nie wskazywała, że W. K. kiedykolwiek pożyczała od niej lub jej ojca pieniądze, a zatem twierdzenie, że miała widnieć na umowie z dnia 02.11.2008r. jako pożyczkobiorca wydaje się wątpliwe.

Z wyjaśnień oskarżonych, zeznań W. W. (1), jak również przedłożonych dokumentów, w tym umowy pożyczki z dnia 02.10.2008r. wynika, że strony zawierając umowy pożyczki miały praktykę, by osoby będące przy podpisywaniu umów, a nie będące pożyczkodawcą lub pożyczkobiorcą podpisywały się pod nimi, jako świadkowie dokonanych czynności. W świetle wyjaśnień I. i J. K. (1), zeznań W. W. (1), jak również wyjaśnień oskarżonej W. K. nie budzi wątpliwości, że sporządziła ona jeden z egzemplarzy dokumentu umowy konsolidacyjnej pożyczki z dnia 30.11.2013r., jak również podpisała się na dwóch egzemplarzach tego dokumentu. W. W. (1) przyznała również, że W. K. nie była pożyczkobiorcą żadnej z umów pożyczki objętych następnie umową konsolidacyjną, co więcej przyznała, że sama podpisała umowę konsolidacyjną jako świadek i nie wie w jakim charakterze podpisała ją W. K. (k. 107). W świetle powyższych twierdzeń pokrzywdzonej, popartych dodatkowo wyjaśnieniami oskarżonych, a nadto biorąc pod uwagę zapis pkt 2 umowy konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013r., który stanowi, że pożyczka udzielona zostaje przez J. P. (1) i W. I. i J. K. (1), jako bezsporny należy uznać fakt, że W. K. nie była pożyczkobiorcą zarówno w odniesieniu do pożyczki z dnia 30.11.2013r., jak i żadnej innej.

Jednocześnie jako niewiarygodne Sąd uznał twierdzenia W. W. (1), że umowę konsolidacyjną z dnia 30.11.2013r. podpisała jedynie jako świadek dokonanej pomiędzy J. P. (1), a I. i J. K. (1) czynnością prawną. Powyższe oznaczać by musiało, że W. W. (1) nie była pożyczkodawcą, co do kwoty wskazanej w umowie, a co pozostaje w jawnej sprzeczności z pkt 2 jej postanowień. Biorąc pod uwagę, że zawarcie umowy konsolidacyjnej skutkowało utratą ważności wcześniej zawartych umów pożyczki, co do których W. W. (1) była pożyczkodawcą, dobrowolna i świadoma rezygnacja z wierzytelności byłaby całkowicie nieracjonalna i sprzeczna z interesem majątkowym pokrzywdzonej. Zdaniem Sądu taki sposób relacjonowania przez W. W. (1) przebiegu wydarzeń miał na celu wykazanie braku jej świadomości, co do faktycznych zamiarów oskarżonych, wysokości długu i narzucenie jej przez oskarżonych warunków, na które się nie godziła, jednakże biernie je przyjmowała.

Na przymiot wiarygodności zasługiwały zeznania W. W. (1) w których potwierdziła, że I. i J. K. (1), w lipcu 2013r. tytułem spłaty zadłużenia zaproponowali przeniesienie na nią i J. P. (1) własności mieszkania położonego w P. (k. 105), na co nie wyraziła zgody. Fakt ten został potwierdzony przez oskarżonych, w związku z czym okoliczność tą należało uznać za bezsporną.

Sąd uznał opinię pisemną (k. 115), pisemną uzupełniającą (k. 165) oraz obie ustne opinie uzupełniające (k. 178 – 184, 241 - 243) biegłej psycholog M. J. za w pełni wiarygodne. Odpowiednio uznał opinię pisemną (k. 129), opinię pisemną uzupełniającą (k. 176) oraz opinię ustną uzupełniającą (k. 238 – 241, 244) biegłego psychiatry M. B. za wiarygodne w części.

Opinie biegłych są zbieżne co do oceny możliwości występowania J. P. (1) w roli świadka i w tym zakresie okazały się bardzo przydatne dla oceny wiarygodności jego zeznań. W świetle opinii biegłych należy również przyjąć, że co do zasady stan zdrowia psychicznego J. P. (1) uniemożliwiał mu podjęcie racjonalnej decyzji odnośnie zawarcia umów pożyczek w okresie od dnia 01 stycznia 2013 r. do dnia 16 czerwca 2015 r. Opinie biegłych w tym zakresie każdorazowo opierały się na wynikach przeprowadzonych badań J. P. (1), były rzeczowe i konsekwentne i jako takie Sąd uznał je za przydatne dla poczynienia ustaleń faktycznych. Jednocześnie zauważalne były rozbieżności w opiniach biegłych odnoszące się do możliwości zaobserwowania przez osoby postronne postępującego u J. P. (1) procesu otępiennego, co z kolei miało istotne znaczenie dla oceny działania oskarżonych przez pryzmat ewentualnego wykorzystania jego niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Kwestia ta szczegółowo omówiona zostanie w dalszej części rozważań.

W pełni wiarygodnymi były w ocenie Sądu zgromadzone w toku całego postępowania dokumenty. Ich autentyczność, wiarygodność ani wartość dowodowa nie budziły wątpliwości Sądu, bowiem dokumenty te sporządzone zostały przez właściwe organy, w granicach ich kompetencji i w przewidzianej przepisami formie, dowodów tych nie kwestionowały żadne wiarygodne dowody w sprawie, a Sąd nie znalazł podstaw, by czynić to z urzędu.

Sąd zważył, co następuje:

J., I. i W. K. zostali oskarżeni o to, że doprowadzili w okresie od dnia 01 stycznia 2013 r. do dnia 16 czerwca 2015 r. w P., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, J. P. (1) i W. W. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 328.000,00 zł w następstwie wprowadzenia pokrzywdzonych w błąd co do zamiaru i możliwości spłaty rat zaciągniętych pożyczek, w wyniku czego powstała strata w łącznej kwocie 328.000 zł na szkodę wymienionych pokrzywdzonych, tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Przed przystąpieniem do merytorycznej oceny zasadności stawianego oskarżonym zarzutu poczynić należy uwagę odnoszącą się do wskazanego w akcie oskarżenia czasookresu zarzucanego oskarżonym przestępstwa oszustwa.

Jako początek czasookresu wskazany został dzień 01.01.2013r., co niewątpliwie wynika z udzielenia pożyczki na kwotę 100.000 zł, natomiast datę 16.06.2015r. wiązać należy niewątpliwie z zaciągnięciem kredytów bankowych przez J. P. (1) w dniach 12.06.2015r. i 16.06.2015r. Jak wynika z poczynionych ustaleń faktycznych w dniu 01.01.2013r. pomimo zawarcia umowy pożyczki na kwotę 100.000 zł nie doszło do przekazania gotówki, albowiem kwota wskazana na umowie stanowiła zsumowany dług za wcześniejszy okres. Świadczą o tym jednoznacznie zeznania W. W. (1), która zeznała „co roku był przepisywany dług, który powinni zwrócić, a nie zwrócili, przepisywany był tylko kapitał, w 2013r. kwota 100.000 zł została przepisana z poprzednich lat i dodatkowo pożyczyli 200.000 zł (k. 106 akt III K 237/16). Jednocześnie z przedłożonego przez W. W. (1) zestawienia wynika, że kwota 100.000 obejmowała nie tylko niespłacony kapitał, lecz również odsetki za nieterminowe wpłaty (k. 70 akt III K 276/16). Nadto, z treści zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa wynika, że kredyt w kwocie 10.000 zł z umowy nr (...) oraz kredyt w kwocie 7.696,49 zł z umowy nr (...) z 2015r. zostały zaciągnięte na własne potrzeby J. P. (1) (k. 1 akt PR 3 Ds. 399.2016.28). Kolejno, ze zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności przedłożonych przez strony dokumentów wynika, że ostatnią pożyczkę w kwocie 25.000 zł J. P. (1) zawarł z I. K. (1) w dniu 06.03.2014r., a po tym czasie pomiędzy stronami nie były zawierane dalsze pożyczki. To natomiast wskazuje na błędne zakreślenie przez oskarżyciela ram czasowych zarzucanego oskarżonym czynu, co najmniej co do jego daty końcowej, która zdaniem Sądu winna zostać zakreślona na dzień 06.03.2014r.

Także błędnie zawyżona została kwota mienia będącego przedmiotem czynu, aczkolwiek kwestia ta w świetle wydanego rozstrzygnięcia miała drugorzędne znaczenie w niniejszej sprawie. W wypadku przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. wartość mienia objętego czynem określa się tylko przy uwzględnieniu kapitału, a więc z pominięciem odsetek. Tak Sąd Najwyższy w tezie do wyroku z dnia 21 listopada 1973 r. o sygn. akt II KR 238/73, zapadłego w okresie obowiązywania Kodeksu karnego z 1969 r., stwierdził, że „utracone korzyści nie mają znaczenia przy ustalaniu wartości zagarniętego mienia (…)”. W niniejszej sprawie utraconymi korzyściami majątkowymi są odsetki od kwot pożyczek, określone zarówno w umowie z dnia 01.01.2013r., umowie konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013 r. oraz umowie z dnia 06.03.2014r.

Przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. polega na tym, że sprawca w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

W wypadku popełniania czynu poprzez wprowadzenie pokrzywdzonego w błąd lub wyzyskania jego błędu zachowanie sprawcy jest z jednej strony nakierowane na osobę, która dokonuje niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem, z drugiej zaś strony na mienie, które sprawca uzyskuje w wyniku rozporządzenia.

Z powyższego wynika, że przestępstwo opisane w art. 286 § 1 k.k. jest przestępstwem materialnym, którego skutkiem jest niekorzystne rozporządzenie mieniem, przy czym nie jest koniecznym osiągnięcie przez sprawcę korzyści majątkowej z niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Wprowadzenie w błąd należy rozumieć natomiast jako zachowanie prowadzące do wywołania (powstania) u danej osoby błędu, a więc fałszywego odzwierciedlenia rzeczywistości w świadomości tej osoby, przy czym przed podjęciem działania przez sprawcę, pokrzywdzony nie ma błędnego wyobrażenia o rzeczywistości. Nieprawidłowe odzwierciedlenie rzeczywistości w świadomości rozporządzającego mieniem ma być, więc rezultatem postępowania sprawcy. Ujęcie takie, zgodne jest z interpretacją Sądu Najwyższego (OSNPG 1987, z. 7, poz. 80). W wypadku wyzyskania błędu pokrzywdzonego, sprawca jest świadomy, że pokrzywdzony fałszywie ocenia rzeczywistość w swojej świadomości, przy czym sprawca nie przyczynił się do tej błędnej oceny stanu faktycznego przez pokrzywdzonego.

Ustawa nie zawiera jakichkolwiek ograniczeń, co do sposobów w wyniku zastosowania, których następuje wprowadzenie w błąd, jednocześnie nie jest wymagane, by sprawca podejmował szczególne czynności polegające na działaniu podstępnym, istotnym jest bowiem tylko to, by sposób ten miał wywołać w konkretnym podmiocie wyobrażenia o stanie rzeczy, który nie odpowiada prawdzie.

Od strony podmiotowej przestępstwo oszustwa jest przestępstwem umyślnym kierunkowym, ponieważ przepis wymaga, by sprawca działał „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”. Przypisując sprawcy popełnienie przestępstwa określonego w art. 286 § 1 k.k. wykazać zatem należy, że obejmował on swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim (kierunkowym) nie tylko to, że wprowadza w błąd inną osobę (względnie wyzyskuje błąd), ale także i to, że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i jednocześnie chce wypełnienia tych znamion.

Odnosząc powyższe rozważania do postawionego oskarżonym zarzutu Sąd doszedł do przekonania, że brak jest podstaw do przyjęcia, że swoim zachowaniem wyczerpali znamiona przestępstwa oszustwa.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że z ustaleń faktycznych poczynionych w spawie jednoznacznie wynika, że pożyczkobiorcami pożyczki konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013r. byli wyłącznie J. i I. K. (1), natomiast W. K. nie była stroną tej umowy, lecz wyłącznie podpisała się pod nią jako świadek czynności prawnej. Materiał dowodowy nie wskazuje przy tym, by W. K. w jakikolwiek sposób oddziaływała na J. P. (1) i W. W. (1), podjęła działania których skutkiem było wprowadzenie ich w błąd, czego wynikiem miałoby być podpisanie przez nich umowy. W. K. nie była również stroną innych umów pożyczek, w tym umowy pożyczki z dnia 06.03.2014r., co więcej nie była nawet obecna w momencie jej zawierania.

W świetle powyższych ustaleń zarzut popełnienia przez W. K. przestępstwa oszustwa uznać należało za całkowicie niezasadny, co skutkowało uniewinnieniem oskarżonej od zarzucanego jej czynu, o czym Sąd orzekł w pkt 3 wyroku.

Odnosząc się do zarzutu postawionego J. i I. K. (1) należy wskazać, że niewątpliwie na skutek działań oskarżonych doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez J. P. (1) i W. W. (1). Rozporządzeniem takim była zarówno umowa z dnia 01.01.2013r., umowa konsolidacyjna z dnia 30.11.2013r. i umowa pożyczki z dnia 06.03.2014r., jak również pozostałe umowy zawarte w okresie od 02.01.2013r. do 29.11.2013r. (okres następujący po umowie z dn. 01.01.2013r. do chwili zawarcia umowy konsolidacyjnej w dniu 30.11.2013r.) Pojęcie „rozporządzenia mieniem” nie jest bowiem tożsame z pojęciem czynności rozporządzającej na gruncie prawa cywilnego. W wypadku „rozporządzenia mieniem” z art. 286 § 1 k.k. stosowana jest wykładnia autonomiczna tego pojęcia. Zatem – na gruncie prawa karnego materialnego – pod rozporządzeniem mieniem należy rozumieć wszelkie czynności prawne i faktyczne dotyczące mienia pokrzywdzonego. Tak w szczególności Sąd Najwyższy w pkt. II tezy do wyroku z dnia 29.08.2012 r. V KK 419/11 stwierdził, że cywilnoprawne znaczenie „rozporządzenia mieniem” nie determinuje wykładni tego pojęcia na gruncie znamion strony przedmiotowej przestępstwa określonego w art. 286 § 1 k.k. Ma ono tu bowiem znaczenie swoiste, odpowiadające przedmiotowi ochrony i odnosi się do szeroko postrzeganego stanu majątkowego pokrzywdzonego. Jego niekorzystną zmianę może wywołać rozporządzenie, rozumiane jako każda czynność zadysponowania mieniem, przewidziana przez przepisy prawa, kształtująca określony stan prawny. Za możliwy skutek oszustwa uznaje się zatem także czynność prawną zobowiązującą, np. umowę kredytu; czynność o charakterze faktycznym, np. przeniesienie posiadania, porzucenie rzeczy (vide: Grześkowiak (red.), Komentarz do Kodeksu karnego, komentarz do art. 286 § 1 k.k., system Legalis).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy „rozporządzeniem mienia” w rozumieniu art. 286 § 1 k.k. są wszystkie pożyczki, w tym umowa pożyczki z dn. 01.01.2013r., umowa pożyczki konsolidacyjnej z dnia 30.11.2013r. oraz umowa pożyczki z dnia 06.03.2014r. W wypadku umowy z dnia 01.01.2013r. i umowy konsolidacyjnej faktycznie nie doszło do żadnego rozporządzenia mieniem w rozumieniu k.c. na rzecz J. i I. K. (1). Umowy te miały jednak charakter zobowiązujący na gruncie k.c., ponieważ doszło do ustanowienia nowego stosunku zobowiązaniowego w miejsce poprzednio istniejących. Umowa pożyczki z dnia 06.03.2014r. miała zaś charakter umowy zobowiązującej w świetle k.c. Skutek rozporządzający tej umowy (jakkolwiek w kwocie innej niż wynika to z umowy) nastąpił poprzez przeniesienie posiadania pieniędzy jako rzeczy oznaczonych co do gatunku w myśl art. 155 § 2 k.c.

Dla przypisania oskarżonym sprawstwa, oprócz ustalenia, że ze strony pożyczkodawców doszło do nie korzystnego rozporządzenia mieniem konieczne było wykazanie, że nastąpiło to na skutek wprowadzenia w błąd pokrzywdzonych przez oskarżonych, względnie wyzyskania ich błędu. Jednocześnie z treści stawianego I. i J. K. (1) zarzutu wynika, że wprowadzenie J. P. (1) i W. W. (1) w błąd miało dotyczyć zamiaru i możliwości spłaty rat zaciągniętych pożyczek.

Ustalenia stanu faktycznego, zdaniem Sądu nie dają podstaw do stwierdzenia, że I. K. (1) i J. K. (1) wprowadzili J. P. (1) i W. W. (1) w błąd lub taki błąd wyzyskali. W sprawie bezspornym jest, że sytuacja majątkowa I. i J. K. (1) w roku 2013 i 2014 była zła. Począwszy od 2008r. m. in. dzięki pożyczkom uzyskanym od pokrzywdzonych, byli w stanie spłacić część zadłużenia wobec ZUS, jak również w dalszym ciągu prowadzić działalność oświatową. Wskazać przy tym należy, że oskarżeni informowali J. P. (1) i W. W. (1) o problemach finansowych wynikających z nieotrzymywania w pełnym zakresie dopłat na działalność oświatową, ich konflikcie z Gminą M., zadłużeniu wobec ZUS, konieczności zmiany siedziby szkół z uwagi na eksmisję z dotychczasowej siedziby, co więcej pokrzywdzeni mieli pełną świadomość, że pożyczone przez nich środki pieniężne zostaną przeznaczone na spłatę bieżących zobowiązań i pokrycie wydatków umożliwiających dalsze funkcjonowanie placówek. W. W. (1) nie tylko przyznała, że oskarżeni informowali ją o swojej sytuacji finansowej i problemach związanych z prowadzoną działalnością oświatowa lecz wskazała również, że okazywali jej dokumenty z tym związane, jednakże jak szczerze przyznała ich nie czytała i „nie dociekała ich spraw” (k. 105). Również J. P. (1) potwierdził, że oskarżeni pokazywali mu dokumenty od Wojewody, z których miało wynikać, że należą się im pieniądze, jak również mówili, że „muszą zapłacić, bo inaczej komornik ich zniszczy” (k. 95).

Świadomość pokrzywdzonych, co do faktycznej sytuacji majątkowej I. i J. K. (1) w powiązaniu z bezspornym faktem udzielania im pożyczek przez okres kilku lat nakazywała rozważyć faktyczne powody takich decyzji. Z ustaleń faktycznych wynika, że J. P. (1) i W. W. (1) celem udzielenia oskarżonym pożyczek zrywali lokaty bankowe, zaciągali pożyczki gotówkowe w bankach, jednocześnie oprocentowanie pożyczek prywatnych ustalone było każdorazowo w maksymalnym wymiarze odsetek umownych, bądź nawet je przekraczało. Powyższe nakazuje twierdzić, że działania pokrzywdzonych nakierowane były nie tylko na bezinteresowną pomoc oskarżonym lecz miały również aspekt finansowy, albowiem wiązały się z możliwością osiągnięcia konkretnego zysku, na poziomie zdecydowanie wyższym niż w przypadku lokat bankowych. J. P. (1) i W. W. (1) wiedzieli przy tym, że I. i J. K. (1) są właścicielami nieruchomości i pomimo trudności finansowych posiadają majątek pozwalający na spłatę zaciągniętych wobec nich zobowiązań. To wszystko łącznie, zdaniem Sądu sprawiło, że każdorazowo decydowali się na udzielanie kolejnych pożyczek, pomimo że działanie takie było nieostrożne i sprzeczne z zasadami racjonalności, natomiast finalnie odpowiedzialność za zaistniałą sytuację starali się przerzucić w całości na oskarżonych. Udzielanie przez pokrzywdzonych kolejnych pożyczek, przy braku spłaty przez I. i J. K. (1) wcześniej zaciągniętych zobowiązań i pełnej świadomości odnośnie ich złej sytuacji majątkowej ocenić należy jako suwerenną decyzję pokrzywdzonych, podjętą z pełną świadomością ryzyka związanego z brakiem faktycznych możliwości spłaty zaciągniętych zobowiązań.

W realiach niniejszej sprawy nie sposób również przyjąć, że I. i J. K. (1) zawierając pożyczki w okresie objętym zarzutem działali z zamiarem ich niespłacenia. Powyższemu przeczy w pierwszej kolejności fakt spłaty części zobowiązań, jak również propozycja dotycząca przekazania w ramach wzajemnych rozliczeń własności mieszkania w P., a na późniejszym etapie również propozycja zawarcia porozumienia z poddaniem się egzekucji w zakresie uznanych roszczeń pokrzywdzonych. Co więcej, w świetle poczynionych ustaleń faktycznych oskarżeni słusznie pozostawali w przekonaniu co do zasadności swoich roszczeń wobec Gminy M., zarówno w zakresie dopłat na działalność oświatową, jak i bezumownego korzystania z ich nieruchomości, z których to środków zamierzali finansować swoje zobowiązania wobec pokrzywdzonych. Wysokość spornych należności bez trudu pozwoliłaby na spłatę wszystkich zobowiązań wobec J. P. (1) i W. W. (1), a przy braku dowodów przeciwnych twierdzenia o działaniu z góry powziętym zamiarem niespłacenia zobowiązań należy uznać za nieudowodnione.

Reasumując, Sąd uznał, że brak jest podstaw by przyjąć, że J. P. (1) i W. W. (1) zostali wprowadzeni przez I. i J. K. (1) w błąd, zarówno co do zamiaru, jak i możliwości spłaty zaciągniętych pożyczek.

W stosunku do pokrzywdzonego J. P. (1) Sąd rozważał również, czy nie doszło do wypełnienia przez I. i J. K. (1) znamion przestępstwa oszustwa poprzez wyzyskanie jego niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

Sąd w tym zakresie oparł się na treści opinii biegłej psycholog M. J. i częściowo opinii biegłego psychiatry M. B.. Biegła psycholog po przeprowadzeniu badań psychologicznych stwierdziła, że funkcjonowanie intelektualne J. P. (1) jest wtórnie obniżone i ujawnia zaburzenia otępienne o umiarkowanym nasileniu, z przewagą zaburzeń pamięci i koordynacji wzrokowo – ruchowej. Biegły lekarz psychiatra rozpoznał natomiast zespół psychoorganiczny charakteropatyczno – otępienny, przejawiający się wyraźnie wtórnie głębokim obniżeniem sprawności intelektualnej, zaburzeniem funkcji poznawczych, osłabieniem pamięci świeżej i trwałej, istotnym osłabieniem zdolności do emocjonalnej i intelektualnej kontroli zachowania. W powyższym zakresie wnioski obu opinii są zbieżne, spójne i logiczne i brak jest podstaw do ich kwestionowania.

Najistotniejszą, z punktu widzenia zarzucanego oskarżonym czynu, kwestią było jednakże ustalenie, czy J. P. (1) w okresie od 1.01.2013r. do 16.06.2015r. z uwagi na wiek i stan zdrowia zdolny był do należytego pojmowania przedsiębranego działania polegającego na udzielaniu pożyczek oraz zawarciu umów pożyczek bankowych, w szczególności czy był w stanie należycie pojmować warunki, na jakich pożyczki zostają przez niego i przez bank udzielone.

W tym zakresie biegli, jakkolwiek co do zasady, z uwagi na postępujący proces otępienny, poddali w wątpliwość zdolność pokrzywdzonego do należytego pojmowania podejmowanych czynności prawnych, to przedstawione przez nich wnioski różniły się zarówno, co do ich kategoryczności, jak również argumentacji.

I tak biegła psycholog w opinii pisemnej uzupełniającej wskazała, że nie jest możliwe udzielenie kategorycznej odpowiedź na postawione przez Sąd pytanie, bowiem trudno precyzyjnie ustalić w jakim tempie postępuje deterioracja intelektualna J. P. (1) i które obszary szybciej uległy dezorganizacji, a które później.

Analiza dokumentacji zgromadzonej w aktach prokuratorskich, w szczególności analiza tej dokumentacji, która została sporządzona własnoręcznie przez J. P. (1) w okresie objętym zarzutem pozwala jedynie stwierdzić, że treść przygotowywanych dokumentów w roku 2013 jest logiczna, wyliczone procenty od pożyczanych sum odpowiadają umowie, a forma udzielanych pożyczek i osoby, którym pożyczki były udzielane nie uległy zmianie od roku 2008. Dokumenty te nie wskazują więc na uchwytne znaczne zaburzenia sprawności intelektualnej w obszarze odpowiedzialnym za zdolność do posługiwania się wiedzą zdobytą w danym obszarze. Nie jest jednak wykluczone, że w tym samym okresie postępowały już procesy otępienie, które nie były widoczne w codziennym funkcjonowaniu J. P. (1) lub były oceniane przez bliskich jako zachowania typowe dla jego osobowości, mogły jednak wynikać z osłabienia krytycyzmu i charakterystycznego dla tego stanu poczucia nieomylności w sądach i poczynaniach, oraz być dowodem postępujących ograniczeń intelektualnych .

Biegła wskazała dalej, że doświadczenie kliniczne wykazuje, że w procesie otępiennym zdolności specjalne, które mogły przekształcić się w działania rutynowe, dłużej niż inne mogą pozostawać na niezmienionym poziomie, stwarzając pozór dobrego funkcjonowania. Zaburzenia funkcji intelektualnych są dostrzegalne przez osoby dotknięte procesem otępiennym głównie w obszarze zawiadującym sprawnością pamięci. Skargi pacjentów dotyczą wtedy obniżenia się sprawności pamięci odpowiedzialnej za zapamiętywanie, zaburzeń orientacji w terenie, szybszej męczliwości intelektualnej, jednocześnie proces ten nie jest tak łatwo dostrzegalny w innych obszarach, np. takich jak uwaga, myślenie, spostrzeżenia, uczucia - chociaż równolegle występuje. Osobie dotkniętej wstępnym procesem otępiennym może wydawać się, że jej uwaga obejmuje wszystkie możliwe zjawiska, obiektywnie jednak zakres ten jest znacznie zmniejszony. Stając przed podjęciem trudnej decyzji, osoba taka może mieć poczucie, że dokonuje analizy informacji co do danego problemu tak samo wnikliwie jak wcześniej, jednak sprawność myślenia jaką dysponuje nie jest taka sama, w związku z tym wybierane rozwiązania bywają rutynowe, niedostosowane do nowych warunków i w mniejszym stopniu gwarantują słuszne rozwiązania. Skłonność do stereotypowego myślenia sprzyja kojarzeniu faktów w sposób, w jaki przywykło się je kojarzyć. W tej sytuacji nawet chwilowe przekonanie danej osoby, że aktualnie nie ma racji nie powoduje trwałej zmiany jej sposobu myślenia.

W związku z powyższym biegła wskazała, że biorąc pod uwagę wiek J. P. (1), choroby ogólne i obecny stan sprawności funkcji poznawczych (proces otępiejmy na poziomie umiarkowanym), że jest prawdopodobne, iż w okresie objętym zarzutem mógł on nie być w pełni zdolny do należytego pojmowania przedsiębranego działania, polegającego na udzielaniu pożyczek i zawieraniu umów pożyczek, co mogło sprzyjać podejmowaniu przez niego ryzykownych decyzji.

W opinii ustnej uzupełniającej z dnia 06.11.2017r. i 22.01.2018r. biegła potwierdziła, że z obiektywnego punktu widzenia jest mało prawdopodobne, żeby sprawność intelektualna J. P. (1) w latach 2013 – 2015 była nienaruszona, a co za tym idzie mógł nie być zdolny do oceny ryzyka udzielania pożyczki, jednocześnie zastrzegła, że w okresie podpisywania umowy konsolidacyjnej, a także po jej podpisaniu u J. P. (1) nie było można zaobserwować jakichkolwiek zmian w procesie myślenia. Wysoki poziom intelektualny J. P. (1) pomagał mu długo funkcjonować sprawnie intelektualnie, pomimo chorób które u niego występowały i w związku z tym postępujący proces psychoorganiczny o charakterze otępiennym w okresie objętym zarzutem mógł być niezauważalny dla osób postronnych, w tym nawet dla osób mających stały z nim kontakt.

Biegła psycholog wskazała również, że J. P. (1) zawierał umowy pożyczek z oskarżonymi w długim okresie czasu, część pożyczonych pieniędzy została zwrócona, dodatkowo pożyczki były wysoko oprocentowane, w związku z czym w części ta wzajemna relacja funkcjonowała, a dodatkowo można przyjąć, że pokrzywdzony musiał mieć świadomość, że jest to dla niego korzystne. J. P. (1) mógł nie mieć świadomości precyzyjnej, np. odnośnie tego, jak zmienia się sytuacja finansowa pożyczkobiorców, czy jego własna, a co za tym idzie nie był zdolny do przewidywania wszystkich konsekwencji zawieranych umów, ale ciągle to mogło być nieuchwytne dla osób, które z nim te umowy zawierały.

Z opinii biegłego psychiatry M. B. wynika natomiast, że stwierdzony u J. P. (1) zaawansowany zespół psychoorganiczny, powodował, że okresie od 01.01.2013r. do 16.06.2015 r. nie był on zdolny do należytego pojmowania przedsiębranego działania polegającego na udzielaniu pożyczek oraz zawieraniu umów bankowych, w szczególności nie był w stanie należycie pojmować warunków, na jakich pożyczki zostają przez niego i przez bank udzielone.

W opinii ustnej uzupełniającej biegły wskazał, że laik w normalnej rozmowie z osobą z zaawansowanym zespołem psychoorganicznym stwierdzi, że chory jest dotknięty takim schorzeniem, wskazał, że osoba z bliskiego otoczenia J. P. (1) musiała zauważyć postępujący proces otępienny.

Punktem wyjścia dla poczynienia ustaleń istotnych z punktu widzenia stawianego oskarżonym zarzutu były spójne w swej treści wnioski opinii biegłych, w których pomimo różnić, co do kategoryczności twierdzeń wskazali, że nie można ustalić precyzyjnie, jaki był stan zdrowia psychicznego J. P. (1) w latach 2013 – 2015. Dla poczynienia ustaleń w powyższym zakresie konieczne byłoby pozyskanie badań psychologicznych bądź neurologicznych J. P. (1) i porównanie ich z badaniami aktualnymi, co nie było jednakże możliwe z uwagi na brak odpowiedniej dokumentacji medycznej.

Ocena świadomości J. P. (1) w chwili zawierania umów pożyczek, jak również umów w banku, zdaniem Sądu winna zostać dokonana również przez pryzmat zasad racjonalnego myślenia i doświadczenia życiowego.

Biorąc pod uwagę obecny stan zdrowia i sposób funkcjonowania J. P. (1) nie może budzić wątpliwości, że jego zdolność do samodzielnego i świadomego podejmowania decyzji, jak również rozumienia ich znaczenia jest obecnie znaczenie ograniczona. Co więcej kontakt z J. P. (1) przez okres kilkunastu miesięcy w czasie toczącego się postępowania wskazuje na postępujący w zawrotnym tempie proces otępienny, który widoczny był nie tylko dla biegłej psycholog, lecz również dla Sądu. Jednocześnie z ustaleń faktycznych wynika, że w czerwcu 2015r. J. P. (1) przebywał w szpitalu, stan jego zdrowia był bardzo poważny, a co jak wskazała biegła psycholog z dużym prawdopodobieństwem mogło spowodować przyspieszenie procesów otępiennych, które od tamtego czasu zaczęły być widoczne dla osób postronnych. Powyższe wnioski są tym bardziej zasadne, gdy się zważy, że właśnie po powrocie ojca ze szpitala w 2015r. W. W. (1) podjęła działania mające na celu odzyskanie pożyczonych pieniędzy, w tym złożone zostało zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, a działań takich nie podejmowała nigdy wcześniej.

Przypomnieć należy w tym miejscu, że zdaniem Sądu datą końcową zarzucanego oskarżonym przestępstwa oszustwa winien być dzień 06.03.2014r. (data zawarcia ostatniej udokumentowanej umowy pożyczki), a co ma istotne znaczenia z punktu widzenia oceny zdolności J. P. (1) do rozumienia znaczenia podejmowanych działań.

Przedstawione powyżej uwagi i argumenty, zdaniem Sądu nakazywały przyjąć, że stan zdrowia psychicznego J. P. (1) w roku 2013 i na początku 2014r. był na tyle dobry, że W. W. (1) pozwoliła mu na podejmowanie decyzji dotyczących rozporządzenia majątkiem zarówno jego, jak i jej. Pomimo, bezsprzecznie dominującej roli ojca, nie sposób przyjąć, by W. W. (1), w sytuacji faktycznych zaburzeń poznawczych i niemożności rozeznania przez J. P. (1) podejmowanych działań, godziła się na zawieranie przez niego, jak również zawierała razem z nim umowy pożyczek. Dodatkowo wskazać należy, że J. P. (1) w dniu 28.01.2014r. osobiście w placówce banku (...) zawarł umowę pożyczki, przy czym również pracownicy banku nie zgłaszali żadnych wątpliwości, co do stanu psychicznego J. P. (1), co dodatkowo wskazuje na to, że proces otępienny nie był widoczny dla osób postronnych, a J. P. (1) zdecydowanie lepiej niż obecnie funkcjonował poznawczo. Nie sposób przy tym zakładać, że przedstawiciele banku mając do czynienia z osobą w zaawansowanym wieku, orientując się, że nie może ona rozeznać znaczenia podejmowanych decyzji zdecydowali się na udzielenie jej pożyczki. Założenie takie nakazywałoby również rozważać odpowiedzialność przedstawicieli (...) przez pryzmat przestępstwa oszustwa, przy czym brak jest jakichkolwiek dowodów w tym zakresie, również W. W. (1) i pełnomocnik na powyższe nie wskazywali.

Jednocześnie Sąd nie podzielił kategorycznego stanowiska biegłego psychiatry, który zakwestionował nie tylko możliwość należytego pojmowania przez J. P. (1) przedsiębranego działania polegającego na udzielaniu pożyczek oraz zawieraniu umów bankowych lecz również świadomość, co do faktu odbioru pieniędzy. Formułowanie przez biegłego kategorycznych twierdzeń, przy jednoczesnym wskazaniu na niemożność określenia stanu zdrowia psychicznego badanego na daną chwilę pozostaje w logicznej sprzeczności. Co więcej, wniosek o całkowitej nieświadomości J. P. (1) w zakresie czynność, jaką był odbiór gotówki, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, w tym zeznań W. W. (1), która nigdy nie wskazywała na brak orientacji ojca w takim zakresie, wydaje się zbyt daleko idący.

Reasumując, brak możliwości poczynienia kategorycznych ustaleń faktycznych w odniesieniu do stanu zdrowia psychicznego J. P. (1) i występujące wątpliwości, których usunięcie, z uwagi na brak obiektywnego materiału dowodowego w postaci dokumentacji lekarskiej nie było możliwe, nakazywało zastosowanie wobec oskarżonych zasady in dubio pro reo. Skoro, bowiem dopiero od pewnego etapu procesu otępiennego staje się on widoczny dla osób postronnych, Sąd – kierując się treścią art. 5 § 2 k.p.k. – przyjął, że J. i I. K. (1) w okresie zawierania pożyczek nie byli świadomi istnienia po stronie J. P. (1) postępującego procesu otępiennego, który już w chwili zawierania umów pożyczek mógł ograniczać jego zdolność do należytego pojmowania przedsiębranego działania, a co za tym idzie nie mogli działać z zamiarem kierunkowym wykorzystania tej niezdolności. Co istotne, oskarżeni w złożonych wyjaśnieniach wskazywali, że właśnie z uwagi na podeszły wiek J. P. (1) każdorazowo zawierając umowę pożyczki dbali o to, by obecna była przy tym W. W. (1), która w sytuacjach, gdy sama nie była pożyczkodawcą podpisywała umowę pożyczki jako świadek dokonanej czynności prawnej z jej ojcem. To natomiast przeczy tezie o działaniu oskarżonych, którego celem było wykorzystanie złego stanu zdrowia psychicznego J. P. (1).

Wobec powyższego Sąd uniewinnił I. K. (1) i J. K. (1) od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., o czym orzekł w pkt 1 i 2 wyroku.

W pkt. 4 wyroku Sąd na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwrócił oskarżycielce posiłkowej subsydiarnej W. W. (1) dowód rzeczowy w postaci nośnika pamięci USB I. znajdującego się na karcie 91 akt III K 237/16.

Sąd w pkt. 5 wyroku na podstawie art. 640 § 1 i 2 k.p.k. obciążył oskarżycieli posiłkowych subsydiarnych kosztami procesu w zakresie przez nich poniesionym, w pozostałym zakresie kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

SSO Izabela Dehmel

ZARZĄDZENIE

Proszę:

1. Odnotować w kontrolce uzasadnień.

2. Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi oskarżycieli posiłkowych.

3. Za 14 dni lub z apelacją.

P., dn. 08.03.2018r.

SSO Izabela Dehmel