Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 1372/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 kwietnia 2018 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący:

SSR Justyna Supińska

Protokolant:

sekr. sąd. Dorota Moszyk

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2018 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (poprzednio: (...) Serwis spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.)

przeciwko R. W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  kosztami procesu obciąża powoda (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. uznając je za uiszczone.

Sygn. akt VI GC 1372/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 marca 2017 roku powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.) domagał się zasądzenia od pozwanego R. W. kwoty 25 108,97 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, a także kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż w dniu 06 sierpnia 2015 roku księgowa powoda przez pomyłkę przelała na konto bankowe (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. kwotę 20 000 złotych, która to kwota miała trafić na konto (...) spółki jawnej z siedzibą w G.. Po wykryciu pomyłki powód złożył w banku reklamację i poinformował o pomyłce komornika sądowego prowadzącego postępowanie egzekucyjne przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. prosząc o zwrot tych środków także bezpośrednio ten podmiot. Wobec braku zwrotu przedmiotowych środków, powód uzyskał przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. tytuł wykonawczy – nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 19 października 2015 roku wydany przez referendarza sądowego Sądu Rejonowego w Gdyni w sprawie o sygn. akt VI GNc 4624/15 zaopatrzony w klauzulę wykonalności, po czym skierował sprawę na drogę postępowania egzekucyjnego, które to postępowanie zostało jednakże umorzone z powodu bezskuteczności egzekucji. Nadto powód wskazał, że mimo, iż pozwany był likwidatorem spółki w okresie od dnia 04 września 2013 roku do dnia 01 października 2014 roku, to on ponosi odpowiedzialność za szkodę powodowej spółki, gdyż w chwili otwarcia likwidacji w dniu 28 czerwca 2013 roku sytuacja finansowa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. była zła, już wówczas toczyło się przeciwko spółce wiele postępowań egzekucyjnych, a więc już wówczas pozwany jako likwidator powinien był złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, czego nie uczynił. Gdyby zaś tak zrobił, zdaniem powoda, inaczej wyglądałaby procedura postępowania z pieniędzmi omyłkowo przelanymi na konto bankowe spółki, nie byłoby wówczas zajęcia rachunku bankowego i zarząd nad wpłaconymi bez podstawy prawnej środkami sprawowałby syndyk masy upadłości, który zobowiązany byłby zwrócić tę kwotę powodowi.

Na kwotę dochodzoną niniejszym pozew składa się: kwota 20 000 złotych tytułem należności głównej, skapitalizowane odsetki w kwocie 1 048,22 złotych (za okres od dnia 16 września 2015 roku do dnia 30 maja 2016 roku), kwota 2 667 złotych tytułem kosztów procesu, kwota 120 złotych tytułem kosztów postępowania o nadanie klauzuli wykonalności, kwota 1 200 złotych tytułem kosztów zastępstwa w egzekucji oraz kwota 73,75 złotych tytułem kosztów postępowania egzekucyjnego.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 06 czerwca 2017 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VI GNc 1598/17 referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany R. W. wniósł o oddalenie powództwa wskazując, że nie pełnił żadnej funkcji w okresie, w którym doszło do błędnego przelewu, gdyż złożył rezygnację z funkcji likwidatora w dniu 10 lipca 2014 roku, a (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. nie posiada od tego dnia zarządu (za wyjątkiem okresu od dnia 03 marca 2016 roku do dnia 14 czerwca 2016 roku). Pozwany podniósł nadto, że nie ma dowodu na to, że gdyby to syndyk zarządzał pieniędzmi spółki, zwróciłby je powodowi oraz zarzucił brak związku między szkodą a jego działaniem jako członka zarządu czy likwidatora.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Do dnia 04 września 2013 roku R. W. pełnił funkcję prezesa zarządu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., a następnie został powołany do pełnienia funkcji jej likwidatora.

R. W. złożył oświadczenie o rezygnacji z pełnienia funkcji likwidatora w dniu 10 lipca 2014 roku i został wykreślony z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 01 października 2014 roku.

niesporne, a nadto: oświadczenie – k. 49 akt, odpis pełny z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego (numer KRS (...)) – k. 29-31 akt

W dniu 06 sierpnia 2015 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.) omyłkowo przelał kwotę 20 000 złotych na rachunek bankowy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G., zamiast na rachunek bankowy (...) spółki jawnej z siedzibą w G..

W tym czasie przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. dotyczyło się postępowanie egzekucyjne m. in. z wierzytelności znajdujących się na rachunkach bankowych.

Po wykryciu pomyłki, (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.) złożył w (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w K. reklamację i poinformował o pomyłce komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym Gdańsk – Północ w Gdańsku T. W. prowadzącego postępowanie egzekucyjne przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. prosząc o zwrot tych środków.

Pismem z dnia 07 września 2015 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.) wezwał (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. do zwrotu kwoty 20 000 złotych.

niesporne, a nadto: potwierdzenie przelewu – k. 17 akt, reklamacja – k. 18 akt, pismo – k. 19 akt, wezwanie do zapłaty wraz z pełnomocnictwem i dowodem nadania – k. 20-23 akt

Dnia 19 października 2015 roku referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni w sprawie o sygn. akt VI GNc 4624/15 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, na mocy którego nakazał, aby pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. zapłacił w ciągu dwóch tygodni na rzecz powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M. kwotę 20 000 złotych wraz odsetkami ustawowymi liczonymi za okres od dnia 16 września 2015 roku do dnia zapłaty, a także kwotę 2 667 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (albo wniósł sprzeciw we wskazanym terminie).

Powyższe orzeczenie uprawomocniło się i zostało opatrzone klauzulą wykonalności w dniu 10 lutego 2016 roku wraz z przyznaniem wierzycielowi od dłużnika kosztów postępowania klauzulowego w kwocie 120 złotych.

nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zaopatrzony w klauzulę wykonalności – k. 24a-24av akt, pozew – k. 24 akt

Na podstawie tytułu wykonawczego – nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 19 października 2015 roku wydanego w sprawie o sygn. akt VI GNc 4624/15 zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M. złożył wniosek o wszczęcie egzekucji z majątku dłużnika (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G..

Przeprowadzone postępowanie nie doprowadziło do ujawnienia składników majątku dłużnika mogących stanowić źródło zaspokojenia roszczeń wierzyciela. Z uzyskanych przez komornika sądowego informacji wynikało, że na zajętym rachunku bankowym dłużnej spółki brak jest środków pieniężnych, brak jest także nadpłaty w podatkach, a nadto nastąpił zbieg egzekucji.

W związku z tym, że egzekucja prowadzona przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. okazała się bezskuteczna, w dniu 30 maja 2016 roku komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Gdyni J. T. wydał postanowienie w sprawie o sygn. akt Km 821/16 o umorzeniu egzekucji z powodu stwierdzenia jej bezskuteczności przyznając koszty zastępstwa prawnego w postępowaniu egzekucyjnym w kwocie 1 200 złotych oraz określając koszty poniesione przez wierzyciela na kwotę 73,75 złotych.

wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego – k. 25-26 akt, wysłuchanie wierzyciela lub dłużnika przed zawieszeniem lub umorzeniem postępowania – k. 27 akt, nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym zaopatrzony w klauzulę wykonalności – k. 24a-24av akt, postanowienie – k. 28 akt

Pismem z dnia 21 listopada 2016 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (obecnie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.) wezwał R. W. do zapłaty kwoty 24 716,64 złotych. Przesyła została zwrócona jako nie podjęta z adnotacją „ adresat wyprowadził się”.

wezwanie do zapłaty wraz z pełnomocnictwem i dowodem nadania – k. 32-35 akt

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny, który w zasadzie pozostawał bezsporny, Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dowodów z dokumentów przedłożonych przez powoda w toku postępowania, których prawdziwość nie była przez strony kwestionowana i które nie budziły wątpliwości Sądu co do swej wiarygodności, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 28 marca 2018 roku Sąd oddalił wniosek powoda o zobowiązanie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G. do przedłożenia ksiąg rachunkowych prowadzonych w okresie od dnia 04 września 2013 roku do dnia 01 października 2014 roku na okoliczność sytuacji finansowej spółki i zaistnienia przesłanek do ogłoszenia upadłości w czasie, gdy pozwany pełnił funkcję likwidatora mając na uwadze, że okoliczność ta pozostawała bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy wobec oddalenia powództwa z przyczyn wskazanych w poniższej części uzasadnienia (uwagi na okoliczność, że wierzytelność powoda powstała w czasie, kiedy pozwany nie pełnił już żadnej funkcji w W.” spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w likwidacji z siedzibą w G., a co wyklucza jego odpowiedzialność w oparciu o stosowany odpowiednio przepis art. 299 k.s.h.).

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. domagał się zasądzenia od pozwanego R. W. kwoty 25 108,97 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi za okres od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, swoje roszczenie wywodząc z treści art. 299 1 k.s.h. w zw. z art. 299 k.s.h.

Poza sporem pozostawało, że pozwany R. W. od dnia 04 września 2013 roku pełnił funkcję likwidatora (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G., zaś w dniu 10 lipca 2014 roku złożył oświadczenie o rezygnacji z pełnienia tej funkcji i został wykreślony z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 01 października 2014 roku.

Zgodnie z treścią art. 299 1 k.s.h. do likwidatorów spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, z wyjątkiem likwidatorów ustanowionych przez sąd, przepis art. 299 k.s.h stosuje się odpowiednio. Regulacja ta jednakże weszła w życie z dniem 01 stycznia 2016 roku. Do tego czasu przedmiotem rozbieżności zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie była możliwość pociągnięcia likwidatorów do odpowiedzialności za zobowiązania spółki na podstawie art. 299 k.s.h. Podzielając jednakże pogląd Sądu Najwyższego wynikający z uchwały z dnia 28 stycznia 2010 roku (sygn. akt III CZP 91/09) przyjąć należy, że w zakresie okoliczności sprzed dnia 01 stycznia 2016 roku możliwe jest rozważanie odpowiedzialności likwidatorów za zobowiązania spółki na podstawie art. 299 k.s.h.

Przepisy kodeksu spółek handlowych poprzez nadanie spółce z ograniczoną odpowiedzialnością osobowości prawnej czynią ją samodzielnym podmiotem praw i obowiązków. Zasadniczo spółka taka, sama ponosi pełną odpowiedzialność za zaciągnięte zobowiązania, a gwarancją jej wypłacalności powinien być co najmniej kapitał zakładowy jako element majątku spółki. Zasadę tę przełamuje jednak przepis art. 299 k.s.h., który wprowadza osobistą i solidarną odpowiedzialność członków zarządu (likwidatorów) za zobowiązania kierowanej przez nich spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Zgodnie bowiem z treścią art. 299 § 1 k.s.h. jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu (likwidatorzy) odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Członek zarządu (likwidator) może się uwolnić od powyższej odpowiedzialności, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody (§ 2).

Cytowany przepis prawa w procesach przeciwko członkowi zarządu (likwidatorowi) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nakłada na powoda obowiązek udowodnienia dwóch przesłanek, a mianowicie: bezskuteczności egzekucji wierzytelności przysługującej przeciwko spółce z ograniczoną odpowiedzialnością oraz sprawowania przez pozwanego funkcji członka jej zarządu (likwidatora) w okresie istnienia zobowiązania spółki.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do przesłanki udowodnienia faktu sprawowania przez pozwanego R. W. funkcji likwidatora (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w likwidacji z siedzibą w G. w okresie istnienia zobowiązania spółki, to wskazać należy, iż bez wątpienia pozwany nie pełnił tej funkcji w okresie powstania i istnienia wierzytelności powoda wobec (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w likwidacji z siedzibą w G..

Bezsporne było, że pozwany R. W. od dnia 04 września 2013 roku pełnił funkcję likwidatora (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w (...) z siedzibą w G., zaś w dniu 10 lipca 2014 roku złożył oświadczenie o rezygnacji z pełnienia tej funkcji i został wykreślony z rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 01 października 2014 roku, jak też poza sporem pozostawało, że dopiero w sierpniu 2015 roku miało miejsce omyłkowe przelanie środków pieniężnych na rachunek bankowy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w likwidacji z siedzibą w G., a w październiku 2015 roku – uzyskanie tytułu egzekucyjnego, a więc powstanie zobowiązania miało miejsce bezspornie już w okresie, kiedy pozwany nie pełnił żadnej funkcji w spółce.

Nie budzi zaś jakichkolwiek wątpliwości w orzecznictwie, że członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (likwidator) odpowiada na podstawie art. 299 k.s.h. za jej zobowiązania istniejące w czasie sprawowania przez niego funkcji, a więc niepowstałe później (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 czerwca 2011 roku, sygn. akt II CSK 571/10). Osoba, która została odwołana z funkcji członka zarządu, czy likwidatora bądź złożyła oświadczenie o rezygnacji, nie ma już od tej chwili wpływu na prowadzenie spraw spółki, co musi wyłączać jej odpowiedzialność za zobowiązania powstałe po jej odwołaniu lub rezygnacji (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 07 lipca 2005 roku, sygn. akt V CK 839/04).

Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 09 grudnia 2016 roku (sygn. akt I ACa 426/16) członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie ponosi odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 § 1 k.s.h. za zobowiązania spółki, które nie istniały w czasie sprawowania przez niego mandatu, bo powstały dopiero później. Przesłankami odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 § 1 k.s.h. są więc istnienie określonego zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w czasie, w którym dana osoba była członkiem zarządu spółki (a więc niepowstałego później, po jego ustąpieniu) oraz bezskuteczność egzekucji tego zobowiązania przeciwko spółce, czy to w czasie pozostawania przez tę osobę członkiem zarządu, czy to już po jej odwołaniu z zarządu (Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 18 października 2012 roku, sygn. akt I ACa 570/12).

Jednocześnie wskazać należy, że prezentowany przez powoda pogląd jakoby członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (likwidator) ponosił odpowiedzialność, w sytuacji gdy istniały przesłanki do ogłoszenia upadłości, a członek zarządu (likwidator) takiego wniosku we właściwym czasie nie złożył, także za zobowiązania spółki późniejsze powstałe wobec braku takiego zgłoszenia, należałoby podzielić, aczkolwiek jedynie tylko i wyłącznie przy założeniu, że owe późniejsze zobowiązania powstały również w czasie, kiedy pełnił on swoją funkcję. W niniejszej sprawie mamy zaś do czynienia z sytuacją inną, bez wątpienia wierzytelność powoda powstała po zakończeniu przez pozwanego sprawowania funkcji likwidatora. W tej sytuacji bez znaczenia dla jego odpowiedzialności w niniejszym procesie (odnośnie wierzytelności powoda) pozostaje okoliczność badania, czy w czasie sprawowania przez niego funkcji likwidatora zaistniały przesłanki do ogłoszenia upadłości. Oczywistym jest, aby można było przypisać członkom zarządu (likwidatorom) odpowiedzialność z art. 299 k.s.h., to wierzytelność wobec spółki musi powstać w czasie, gdy byli oni członkami zarządu (likwidatorami), gdyż tylko w takiej sytuacji mogli mieć oni wpływ na zgłoszenie spółki do upadłości w czasie właściwym z uwzględnieniem tych wierzytelności (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 2016 roku, sygn. akt II CSK 229/15).

Na marginesie wskazać należy, że brak jest jakichkolwiek podstaw do podzielenia zapatrywania powoda, że gdyby likwidator złożył wniosek o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie, tj. zdaniem powoda – w czasie pełnienia przez niego funkcji likwidatora, inaczej wyglądałaby procedura postępowania z pieniędzmi omyłkowo przelanymi na konto bankowe spółki, nie byłoby wprawdzie wówczas zajęcia rachunku bankowego i zarząd nad wpłaconymi bez podstawy prawnej środkami sprawowałby syndyk masy upadłości, niemniej jednak powód nie wyjaśnia, z czego wywodzi swoje zapatrywanie, że syndyk zobowiązany byłby zwrócić tę kwotę powodowi, twierdzenie takie pozostaje w sferze jedynie spekulacji.

Mając na względzie powyższe z uwagi na okoliczność, że wierzytelność powoda powstała w czasie, kiedy pozwany nie pełnił już żadnej funkcji w W.” spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w likwidacji z siedzibą w G., a co wyklucza jego odpowiedzialność w oparciu o stosowany odpowiednio przepis art. 299 k.s.h., Sąd na tej podstawie ( a contrario) powództwo oddalił.

W punkcie II wyroku Sąd kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w dyspozycji art. 98 k.p.c. w zw. art. 99 k.p.c. i 108 § 1 k.p.c. kosztami procesu obciążył powoda (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. uznając je za uiszczone.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 16 kwietnia 2018 roku