Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 25/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2018r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Rudnik

Protokolant: sekr. sąd. Monika Stasiak

przy udziale --------

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2018r.

sprawy P. W. i W. W. (1), oskarżonych o czyn z art. 157 § 2 kk w związku z prywatnym aktem oskarżenia wniesionym przez oskarżyciela prywatnego J. P.

oraz sprawy J. P. oskarżonego o czyny z art. 216 § 1 kk, z art. 217 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, jak też z art. 217 § 1 kk w związku z wzajemnym aktem oskarżenia wniesionym przez oskarżycieli prywatnych W. W. (1) i P. W.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonych W. W. (1) i P. W. oraz obrońcę oskarżonego J. P.

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu z dnia 25 października 2017r. wydanego w sprawie II K 81/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że z opisu czynów zarzucanych oskarżonemu J. P. w punktach III i IV, co do których sprawstwo tego oskarżonego przyjęto w punkcie 2 wyroku eliminuje użyty każdorazowo zwrot:
„i szarpiąc za ubranie”,

2.  w pozostałym zakresie utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. B. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) złotych podwyższoną o podatek od towarów i usług w wysokości 96,60 zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu J. P. z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

4.  zasądza od oskarżonego J. P. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem opłaty za II instancję oraz zwalnia go z obowiązku poniesienia wydatków postępowania odwoławczego związanymi z apelacją jego obrońcy obciążając nimi Skarb Państwa,

5.  zasądza od oskarżonych W. W. (1) i P. W. na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem opłaty za II instancję, jak również obciąża ich wydatkami postępowania odwoławczego związanymi z apelacją ich obrońcy.

Sygn. akt II Ka 25/18

UZASADNIENIE

Prywatnym aktem oskarżenia P. W. oraz W. W. (1) zostali oskarżeni o dokonanie przestępstwa wyczerpującego dyspozycję art. 157 § 2 kk polegającego na tym, że w dniu 27.08.2016 r. pobili J. P. w ten sposób, że W. W. (1) popchnął J. P. a P. W. zadawał mu uderzenia zaciśniętą dłonią w twarz i głowę, w wyniku czego wywołali u niego obrażenia ciała w postaci ogólnych potłuczeń, stłuczenia głowy, nosa, kręgosłupa i klatki piersiowej na czas poniżej 7 dni (I).

Wzajemnym aktem oskarżenia J. P. został oskarżony o popełnienie czynów wyczerpujących dyspozycję:

II.  art. 216 § 1 kk polegającego na tym, że w dniu 27 sierpnia 2016 roku, w S., woj. (...), znieważył W. W. (1) w jego obecności i publicznie słowami powszechnie uznanymi za obelżywe,

III.  art. 217 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk polegającego na tym, że w tym samym miejscu i czasie, naruszył nietykalność cielesną W. W. (1) uderzając go kierownicą roweru i szarpiąc za ubranie, a ponadto za pomocą gazu pieprzowego spowodował u niego uszczerbek na zdrowiu w postaci podrażnień skóry twarzy i szyi oraz dróg oddechowych, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni,

IV.  art. 217 § 1 kk polegającego na tym, że w dniu 27 sierpnia 2016 roku, w S., pow. (...), naruszył nietykalność cielesną P. W. uderzając go ręką w twarz i szarpiąc za ubranie.

Wyrokiem z dnia 25 października 2017 roku wydanym w sprawie II K 81/17 Sąd Rejonowy w Sieradzu przyjął, że czyn zarzucany P. W. oraz W. W. (1) wyczerpuje dyspozycję art. 157 § 2 kk i w zakresie zarzucanego im w pkt I czynu na podstawie art. 66 § 1 kk i art. 67 § 1 kk warunkowo umorzył postępowanie karne wobec oskarżonych na okres próby 2 lat. Tym samym wyrokiem przyjął, że czyny zarzucane oskarżonemu J. P. wyczerpują dyspozycję art. 216 § 1 kk (pkt II), art. 217 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk (pkt III) oraz art. 217 § 1 kk (pkt IV) i w zakresie zarzucanych mu w pkt II – IV czynów na podstawie art. 66 § 1 kk i art. 67 § 1 kk warunkowo umorzył postępowanie karne wobec oskarżonego na okres 2 lat. Ponadto na podstawie art. 67 § 3 kk w zw. z art. 39 pkt 7 kk orzekł od oskarżonych P. W., W. W. (1) i J. P. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie po 300 złotych. Zasądził także od J. P. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 złotych tytułem opłaty oraz zwolnił oskarżonego od ponoszenia wydatków związanych z postępowaniem (wynagrodzenie obrońcy udzielającego mu pomocy prawnej z urzędu) i obciążył nimi Skarb Państwa. Od oskarżonych W. W. (1) i P. W. zasądził natomiast na rzecz Skarbu Państwa kwotę po 60 złotych tytułem opłaty oraz tytułem wydatków związanych z postępowaniem zryczałtowaną i uiszczoną kwotę 300 złotych.

W ustawowym terminie apelację od tego wyroku wnieśli obrońca J. P. oraz obrońca W. W. (1) i P. W..

Obrońca oskarżonego J. P. zaskarżyła wyrok w całości (w odniesieniu do J. P.) oraz na niekorzyść oskarżonych W. W. (1) i P. W.. Rozstrzygnięciu zarzuciła:

I.  obrazę przepisów postępowania mającą zasadniczy wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, w szczególności:

-

art. 7 w zw. z art. 410 kpk polegającą na wybiórczej analizie i dowolnej interpretacji zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i pominięciu przez Sąd zapisów z notatki urzędowej sporządzonej przez funkcjonariusza Policji P. K., z których wynika, że do użycia gazu przez oskarżonego J. P. doszło na półpiętrze, co jest zgodne z wyjaśnieniami złożonymi przez w/w;

-

art. 7 w zw. z art. 410 kpk polegającą na wybiórczej analizie i dowolnej interpretacji zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i przyjęciu przez Sąd, że wyjaśnienia oskarżonych W. W. (1) i P. W. co do przebiegu pierwszej fazy zdarzenia są wiarygodne w sytuacji, gdy wyjaśnienia w/w oskarżonych są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym w szczególności z wyjaśnieniami oskarżonego J. P. oraz z zapisami poczynionymi przez P. K. w notatce urzędowej oraz w notatniku służbowym, jak również z zasadami logiki i doświadczenia życiowego;

-

art. 7 w zw. z art. 410 kpk polegającą na wybiórczej analizie i dowolnej interpretacji zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i przyjęciu przez Sąd, że wyjaśnienia oskarżonego J. P. co do przebiegu pierwszej fazy zdarzenia są niewiarygodne z uwagi na sprzeczność jego wyjaśnień z wyjaśnieniami oskarżonych W. W. (1) i P. W. w sytuacji, gdy wyjaśnienia w/w oskarżonych nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym sprawy;

-

art. 424 § 1 kpk polegającą na tym, że wbrew dyspozycjom zawartym w w/w przepisie Sąd Rejonowy nie podał w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, na jakiej podstawie uznał, że wina i społeczna szkodliwość przypisanych oskarżonym W. W. (1) i P. W. czynów nie jest znaczna, co uniemożliwia kontrolę orzeczenia;

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia, który miał wpływ na treść rozstrzygnięcia, a polegający na uznaniu przez Sąd, iż:

-

oskarżony J. P. szarpał W. W. (1) za ubranie w sytuacji, gdy powyższe nie wynika z wyjaśnień W. W. (1) złożonych w toku postępowania przed Sądem, wyjaśnień P. W., ani z zapisów w notatniku służbowym;

-

oskarżony J. P. znieważył W. W. (1) nazywając go „ch...jem" w sytuacji, gdy powyższe nie wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego;

-

oskarżony J. P. uderzył W. W. (1) kierownicą roweru w sytuacji, gdy powyższe jest nie tylko sprzeczne z treścią wyjaśnień J. P., ale również nie wynika z pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności z wyjaśnień P. W., opinii biegłego sądowego oraz treści zapisu w notatniku służbowym;

-

oskarżony J. P. naruszył nietykalność cielesną P. W. szarpiąc go za ubranie w sytuacji, gdy powyższe nie wynika z wyjaśnień P. W., ani W. W. (1) złożonych przez Sądem, ani z zapisów notatnika służbowego;

-

oskarżony J. P. naruszył nietykalność cielesną P. W. uderzając go ręką w twarz w sytuacji, gdy powyższe nie wynika z zapisów notatnika służbowego, ani z jakiejkolwiek dokumentacji medycznej;

-

oskarżony J. P. użył gazu przy drzwiach klatki schodowej w trakcie pierwszej fazy zdarzenia w sytuacji, gdy z wyjaśnień J. P. oraz z zapisów notatki urzędowej i notatnika służbowego wynika, że do użycia gazu doszło na półpiętrze, a zatem w trakcie drugiej fazy zdarzenia;

-

oskarżony J. P. nie działał w obronie koniecznej używając gazu w sytuacji, gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że do użycia gazu doszło na półpiętrze, w trakcie drugiej fazy zdarzenia, w obronie przed agresywnym, bezprawnym zachowaniem ze strony oskarżonych W. W. (1) i P. W.;

-

zachowanie się oskarżonego P. W. było reakcją na atak na jego ojca w sytuacji, gdy do bezprawnego i przestępczego działania oskarżonego doszło w drugiej fazie zdarzenia, a zatem wówczas, gdy zgodnie z treścią wyjaśnień oskarżonych W. nie było już bezpośredniego zagrożenia dla ich dóbr ze strony oskarżonego J. P.;

III.  niezależnie od powyższych zarzutów zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

-

art. 66 k.k. poprzez jego zastosowanie w stosunku do oskarżonych W. W. (1) i P. W. i uznanie, iż zachodzą przesłanki do wydania wobec w/w wyroku warunkowo umarzającego postępowanie wobec nieznacznej winy i społecznej szkodliwości czynów oskarżonych w sytuacji, gdy ocena ta została dokonana w całkowitym oderwaniu od dyrektyw zawartych w art. 53 § 1 k.k. oraz art. 115 § 2 k.k. i jest ona rażąco błędna;

W konkluzji apelacji obrońca J. P. wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

-

uniewinnienie oskarżonego J. P. od dokonania zarzucanych mu czynów z pkt II, pkt III - w zakresie czynu z art. 217 § 1 k.k. oraz pkt IV wyroku;

-

przyjęcie, że oskarżony J. P. działał w warunkach obrony koniecznej i uniewinnienie go od dokonania zarzucanego mu czynu z pkt III wyroku, tj. czynu z art. 157 § 2 k.k., względnie w razie przyjęcia, że oskarżony przekroczył granice obrony koniecznej wnoszę o odstąpienie od wymierzenia kary w/w;

-

wymierzenie oskarżonym W. W. (1) i P. W. kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat tytułem próby;

-

uchylenie pkt 3 - w zakresie w jakim dotyczy oskarżonego J. P. oraz pkt 5 wyroku;

ewentualnie o

-

uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

2.  zwolnienie oskarżonego J. P. od ponoszenia wydatków związanych z postępowaniem odwoławczym,

3.  zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w związku z postępowaniem wywołanym wniesieniem niniejszej apelacji, oświadczając, iż koszty te nie zostały pokryte w całości, ani w części.

Obrońca oskarżonych W. W. (1) oraz P. W. zaskarżyła wyrok w całości w zakresie rozstrzygnięć odnoszących się do P. W. oraz W. W. (1) i na niekorzyść oskarżonego J. P.. Rozstrzygnięciu temu zarzuciła:

1.  obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść orzeczenia, a to:

a)  art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodu z wyjaśnień oskarżonego J. P. i przyjęcie, że wyjaśnienia J. P. co do zachowania P. W. i W. W. (1) w drugiej fazie zdarzenia są w przeważającej części wiarygodne, podczas gdy pozostają one w sprzeczności nie tylko z wyjaśnieniami wyżej wymienionych, ale również w szczególności z zapisami sporządzonymi przez funkcjonariusza policji P. K. w notatce urzędowej z dnia 27 sierpnia 2016 r., zeznaniami świadka J. W., a także zeznaniami samego J. P. złożonymi w związku z zawiadomieniem o przestępstwie w dniu 29 sierpnia 2016 r., jak również zasadami logiki i doświadczenia życiowego, co miało wpływ na treść orzeczenia przez dokonanie nieprawidłowej oceny wyjaśnień oskarżonych P. W. i W. W. (1), a w konsekwencji poczynienie błędnych ustaleń faktycznych co do ich sprawstwa,

b)  art. 5 § 2 kpk wskutek rozstrzygnięcia na niekorzyść oskarżonych P. W. i W. W. (1) wątpliwości, których nie udało się usunąć w toku postępowania dowodowego w niniejszej sprawie, a co odzwierciedla aktualnie wyrok Sądu meriti i to w sytuacji, gdy w związku z brakiem materiału dowodowego przesądzającego w sposób jednoznaczny, że doszło do naruszenia prawa na skutek działań podjętych przez wyżej wymienionych, nie sposób uznać oskarżonych za winnych zarzucanego im czynu,

c)  art. 424 § 2 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez dokonanie przez Sąd meriti ustaleń faktycznych w sposób jedynie pragmatyczny, jakkolwiek nieuwzględniający przy tym okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonych P. W. i W. W. (1), co w konsekwencji przełożyło się na treść zapadłego w sprawie i kwestionowanego aktualnie orzeczenia, podczas gdy obowiązkiem sądu rozpoznającego sprawę jest przede wszystkim dążenie do dokonania takiego wyjaśnienia sprawy, a to w oparciu o wszystkie przeprowadzone w toku postępowania dowody, aby stworzyć miarodajną podstawę dla ukształtowania przekonania o ewentualnym sprawstwie, winie i odpowiedzialności oskarżonego,

d)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku i mający wpływ na treść, a polegający na przyjęciu, iż czyny przypisane oskarżonemu J. P. oraz jego prognoza kryminologiczna spełniają kryteria określone w art. 66 § 1 kk pozwalające na warunkowe umorzenie postępowania, podczas gdy stopień zawinienia i społeczna szkodliwość przypisanych mu czynów, jego postawa, właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia, w tym przede wszystkim wielokrotna uprzednia karalność za wykroczenia na szkodę P. W. i W. W. (1), wskazuje na niemożność warunkowego umorzenia postępowania wobec J. P. i zasadność wymierzenia mu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

W konkluzji apelacji skarżąca wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt I poprzez uniewinnienie P. W. i W. W. (1) od zarzucanego im czynu,

ewentualnie:

2.  zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt I poprzez umorzenie postępowania w stosunku do oskarżonych P. W. i W. W. (1) oraz uznanie, że wyżej wymienieni działali w warunkach obrony koniecznej,

ewentualnie:

3.  zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt I poprzez umorzenie postępowania w stosunku do P. W. i W. W. (1) w przypadku uznania, że wyżej wymienieni przekroczyli granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami zamachu,

a ponadto:

4.  uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie pkt II i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Z wniesionych w niniejszej sprawie apelacji na uwzględnienie w niewielkiej części zasługiwała jedynie apelacja obrońcy oskarżonego J. P. i musiała skutkować zmianą w zakresie opisów czynów z punktów III i IV. W pozostałym zakresie wniesione środki odwoławcze pomimo szeregu podniesionych zarzutów żaden nie okazał się zasadny, zaś Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do wzruszenia zaskarżonego wyroku.

Zaznaczyć należy, iż wniesione środki odwoławcze odnoszą się do dokonanej oceny materiału dowodowego i podnoszą podobne zarzuty w pozostałym zakresie, dlatego też należy odnieść się do obu apelacji dokonując całościowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Ograniczenie rozważań do jednej z nich czy też rozpoznanie ich rozdzielnie byłoby bardzo trudne z uwagi na ich silne powiązanie.

Tytułem wstępu należy wskazać, że wyrażona w art. 4 kpk zasada obiektywizmu i wiążąca się z nią zasada in dubio pro reo zawarta w przepisie art. 5 § 2 kpk, nie są naruszone, jeżeli sąd ma w polu swego widzenia wszystkie dowody i fakty tyczące danego oskarżonego, zarówno te, które są dla niego korzystne, jak i te, które przemawiają na niekorzyść oskarżonego, poddaje je ocenie i analizie zgodnej ze wskazaniami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego oraz gdy w sprawie brak jest takich wątpliwości, które mimo wszelkich starań organu procesowego nie da się usunąć (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 26 stycznia 2006 roku, II AKa 394/05, Prok. i Pr. – wkł. 2006/11/29). Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd meriti w toku rozprawy głównej mogą być skutecznie zakwestionowane, a ich poprawność zdyskwalifikowana, wtedy dopiero, gdyby w procedurze dochodzenia do nich Sąd uchybił dyrektywom art. 7 kpk, pominął istotne w sprawie dowody lub oparł się na dowodach na rozprawie nieujawnionych, sporządził uzasadnienie niezrozumiałe, nadmiernie lapidarne, wewnętrznie sprzeczne bądź sprzeczne z regułami logicznego rozumowania, wyłączające możliwość merytorycznej oceny kontrolno-odwoławczej. Zarzut obrazy przepisu art. 7 kpk i w związku z tym dokonania błędnych ustaleń faktycznych może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający - oceniając dowody - naruszy zasady logicznego rozumowania, nie uwzględni przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Ocena dowodów dokonana z zachowaniem wymienionych kryteriów pozostaje pod ochroną art. 7 kpk, i brak jest podstaw do kwestionowania dokonanych przez sąd ustaleń faktycznych i końcowego rozstrzygnięcia, gdy nadto Sąd nie orzeknie z obrazą art. 410 kpk i 424§2 kpk oraz nie uchybi dyrektywie art. 4 kpk.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania i analizując zarzuty podniesione w apelacjach Sąd Okręgowy nie stwierdził takich uchybień ze strony Sądu I instancji (poza korektą dokonaną w zakresie ustaleń faktycznych odnoszących się do czynów z pkt III i IV), które rodziłyby wątpliwości co do merytorycznej trafności zaskarżonego wyroku.

Ocena materiału dowodowego w niniejszej sprawie z pewnością nie należy do łatwych, co jest przy tym typowe kiedy jedynymi bezpośrednimi świadkami wydarzeń są jego uczestnicy, w niniejszej sprawie odnosi się to do wszystkich trzech oskarżonych. Ponadto należy mieć na uwadze, iż wydarzeniom z dnia 27 sierpnia 2016 roku towarzyszyły silne emocje, związane nie tylko z tym, co wydarzyło się tego dnia, ale z całym konfliktem jaki toczy się między J. P. oraz W. W. (1) na przestrzeni już kilkunastu lat. Dokonując zatem oceny zgromadzonego materiału dowodowego należy mieć na uwadze szerszy kontekst sprawy, bowiem z pozoru błahe działanie polegające na zostawieniu otwartych drzwi do klatki bloku doprowadziło do popełnienia czynów zabronionych przez wszystkich oskarżonych. Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji prawidłowo wyważył przedstawione relacje, uwzględniając pozostały materiał dowodowy (szczególnie ten o nieosobowym charakterze), a także korzystając z zasad doświadczenia życiowego oraz logiki dokonał właściwych ustaleń.

Istotne z punktu widzenia niniejszej sprawy było podzielenie zdarzeń, do których doszło na dwie fazy, w których to agresorami były dwie strony konfliktu. Każdy z oskarżonych umniejszał swoje agresywne zachowanie, widząc jedynie winę drugiej strony, co należy uznać za postawę typową. Naturalnym jest bowiem bagatelizowanie własnego zachowania, usprawiedliwianie siebie, zwłaszcza kiedy związane ono jest z sytuacją nagłą, działaniem pod wpływem silnych emocji. Stąd też relacje oskarżonych w zakresie ich własnego zachowania są niezwykle subiektywne.

Wbrew szeroko podniesionym w apelacjach zarzutom dokonana w niniejszej sprawie ocena materiału dowodowego zasługuje na aprobatę i nie nosi cech dowolnej. Także wbrew twierdzeniom obrońcy J. P. nie można jej uznać za jedynie wybiórczą, choć w istocie jest ona dość syntetyczna.

W obu środkach odwoławczych apelujący odwołują się do treści notatki urzędowej sporządzonej przez funkcjonariusza P. K., choć Sąd I instancji wypowiedział się na temat jej treści, a także wskazał wyraźnie iż nie była ona podstawą dokonania ustaleń faktycznych, a przy tym biorąc pod uwagę treść art. 174 kpk dokonanie ustaleń na tej podstawie byłoby niedopuszczalne. Słusznie przy tym wskazano, iż próby odtworzenia sytuacji przez P. K. sprawiły, iż przedstawiona przez niego wersja była chaotyczna, a przy tym powielała podane w notatce informacje, które nie zostały podane także przez samych oskarżonych. Stąd też poczynienie na tej podstawie ustaleń byłoby zupełnie nieuprawnione, zaś zapis w jego notatniku służbowym odpowiada wyjaśnieniom oskarżonych (oczywiście w określonych zakresach) i nie zawiera szczegółów, o których nie wypowiedzieli się w niniejszej sprawie oskarżeni. Ponadto należy zauważyć, iż notatka urzędowa jest jedynie dokumentem sporządzonym po zdarzeniu i opisuje relacje podawane przez strony, które już wówczas mogą podawać różne wersje zdarzenia i dokonane przez funkcjonariuszy zapiski nie mają charakteru rozstrzygającego. W notatce tej zawarto zapis, że W. W. (1) po kilku godzinach powrócił do miejsca zamieszkania – choć brak informacji jakoby funkcjonariusz Policji miał na ten temat informacje sporządzając notatkę urzędową po służbie – kiedy brak informacji wskazującej na ponowny pobyt funkcjonariuszy w miejscu zamieszkania oskarżonych. Tym samym nie mogła ona stanowić podstawy ustaleń faktycznych (a konkretnie rzecz ujmując zeznania P. K. w zakresie, w którym powielały zapisy zawarte tej w notatce), choć każda ze stron konfliktu powołuje się na jej treść na swoją korzyść.

Niewątpliwie konieczne było dokonanie oceny wyjaśnień każdego z oskarżonych i na tej podstawie dokonanie ustaleń faktycznych. Odnosząc się zatem do wyjaśnień W. W. (1) oraz P. W. są one wiarygodne w zakresie w jakim opisują pierwszą fazę wydarzeń, tę, w której oskarżony J. P. uderzył W. W. (1), a następnie P. W., a kiedy jego cios został zablokowany użył miotacza gazowego strzelając nim w twarz W. W. (1). Wyjaśnienia tych oskarżonych w tym właśnie zakresie są wiarygodne zwłaszcza w kontekście obrażeń jakich doznał W. W. (1) w okolicy twarzy oraz podrażnienia dróg oddechowych, które wykluczają przyjęcie wersji przedstawianej przez oskarżonego J. P., który podał, że strzelił w stopy W. W. (1). Ponadto oceniając je przez pryzmat konfliktu między stronami, a także faktu, że J. P. jest przeciwnikiem prowadzenia przez W. W. (1) zakładu fryzjerskiego w piwnicy bloku, a także biorąc pod uwagę okoliczność, iż sam J. P. potwierdził, że całe zdarzenie rozpoczęło się po tym jak zostały otworzone drzwi do klatki schodowej, należy stwierdzić, że początek wydarzenia oskarżeni W. W. (1) i P. W. przedstawiają w sposób wiarygodny. Natomiast ich wyjaśnienia, w których podają – W. W. (1), że w drugiej fazie już w klatce wraz z J. P. jedynie się przewrócili, a P. W., że jedynie przydusił J. P., kiedy ten leżał, aby się uspokoił - nie zasługują na wiarę. W tym zakresie relacja J. P. słusznie została uznana za wiarygodną w części, w której podał on, że przewrócił się na skutek popchnięcia przez W. i został przytrzymany przez W. W. (1), zaś P. W. zadawał mu ciosy w głowę. Znajduje ona potwierdzenie w obrażeniach ciała, które stwierdzono u niego, a które nie pozostają kompatybilne w żadnym stopniu z wersją pozostałych oskarżonych. W tym miejscu należy jedynie zwrócić uwagę na słusznie podniesiony zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu przez Sąd I instancji w zakresie czynów zarzucanych J. P. w pkt III i IV, że J. P. szarpał za ubranie zarówno W. W. (1) jak i P. W.. Podkreślić bowiem należy, że nie tylko z wyjaśnień J. P., ale i W. W. (1) oraz P. W. nie wynika, aby J. P. szarpał ich za ubrania. Także Sąd I Instancji nie wskazał w swoich ustaleniach, iż miałoby dojść do szarpania za ubrania przez J. P. pozostałych oskarżonych. W związku z tym należało wyeliminować z opisu tychże czynów zwrotów „i szarpiąc za ubranie”, natomiast w pozostałym zakresie ustalenia co do tych czynów były prawidłowe, zatem dokonana modyfikacja nie mogła mieć wpływu na dokonane rozstrzygnięcia.

Natomiast ocena pozostałego materiału dowodowego zasługuje na aprobatę. Poza sporządzoną przez P. K. notatką urzędową w zasadzie nie budziła ona zastrzeżeń autorów środków odwoławczych. Zaznaczyć należy, iż żadna z pozostałych osób przesłuchana w sprawie nie była bezpośrednim świadkiem zdarzenia znając wersje zdarzeń jednej ze stron, stąd też dokonywanie stanowczych ustaleń na ich podstawie nie byłoby w niniejszej sprawie możliwe. Zaznaczyć należy, że J. W. także nie widziała całego zdarzenia, podała, że przed powrotem ze szpitala nawet nie widziała swojego męża W. W. (1), bowiem syn jej powiedział, żeby wracała do domu. Wskazała, że była roztrzęsiona, było jej słabo i duszno, jednocześnie pamięta, że mijający ją J. P. nie miał żadnych obrażeń, nie widziała, żeby leciała mu krew. Ponadto podała, że nie widziała śladów krwi na korytarzu, choć wcześniej podała, że nie schodziła na sam dół klatki, zatem przedstawiana przez nią relacja nie znajdująca oparcia w pozostałym materiale uznanym za wiarygodny nie mogła mieć wpływu na dokonane przez sąd ustalenia faktyczne.

Podkreślić należy, że Sąd Rejonowy uzasadnił dlaczego dał wiarę określonym dowodom, a innych nie uznał za wiarygodne, jest to ocena wszechstronna a nie dowolna, do której nie można mieć zastrzeżeń i została oparta o cały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Uznane zaś za wiarygodne dowody nie pozostawiały wątpliwości co do tego, że W. W. (1) oraz P. W. dopuścili się czynu wyczerpującego dyspozycję art. 157 § 2 kk. Oczywiście oskarżeni oraz ich obrońca mają prawo oceniać zebrany w sprawie materiał dowodowy odmiennie od orzekającego sądu, co jest przejawem prawa oskarżonego do obrony, nie jest jednak zadaniem sądu podzielenie takiej oceny. Zdaniem Sądu odwoławczego, tak jak wskazał Sąd meriti, nie wystąpiły w niniejszej sprawie wątpliwości co do sprawstwa oskarżonych. Wystąpienie dwóch odrębnych wersji wydarzeń nie może jeszcze uzasadniać wystąpienia wątpliwości w sprawie, tym bardziej nie dających się usunąć wątpliwości co do sprawstwa oskarżonych. Tylko wówczas, gdy po dokonaniu oceny zebranych dowodów z uwzględnieniem zasady wyrażonej w art. 7 kpk, a więc zasady swobodnej oceny dowodów, wystąpiłyby takie wątpliwości, których nie dałoby się usunąć, to zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 5 § 2 kpk należałoby je rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego. Zawarty w apelacji obrońcy oskarżonych P. W. oraz W. W. (1) zarzut obrazy art. 5 § 2 kpk nie zasługiwał na uwzględnienie. Skarżący nie wykazał przy tym jakie wątpliwości w zakresie sprawstwa oskarżonych powziął sąd I instancji, wskazując przy tym na brak materiału dowodowego wskazującego na to, że dopuścili się czynu polegającego na spowodowaniu obrażeń ciała J. P.. Nie na tym polega istota podniesionego zarzutu, zaś rozważania na temat oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji zostały zawarte powyżej i brak podstaw do ponownego ich przytaczania.

Istotnym jest także ustalenie przez Sąd I instancji, iż żadna ze stron konfliktu nie działała w obronie koniecznej, choć zarzuty w tym kierunku zawarto w obu apelacjach odnośnie każdego z oskarżonych. W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż dokonane ustalenia nie wskazywały, aby którakolwiek z tych osób działała odpierając bezpośredni, bezprawny zamach na ich dobro. Po pierwsze J. P. rozpoczął od agresji słownej zwracając się obelżywymi słowami do W. W. (1) w związku z zostawieniem przez niego otwartych drzwi od klatki (należy w tym miejscu wspomnieć, że wbrew stanowisku obrońcy oskarżonego z wyjaśnień W. W. (1) złożonych na rozprawie (k. 44) wynika wprost, iż w dniu 27 sierpnia 2016r. J. P. zwrócił się do niego słowami „ty ch…”). Natomiast zgromadzony materiał dowodowy wyklucza, jakoby posiadanego miotacza gazowego użył w późniejszej fazie zdarzenia właśnie w obronie przed atakiem ze strony W. W. (1) i P. W., zwłaszcza kiedy zupełnie niewiarygodne okazały się jego wyjaśnienia, w których wskazywał, że strzał kierował w stronę stóp W. W. (1). Na tym zakończyła się faza pierwsza zdarzenia i w tym momencie J. P. udawał się do mieszkania, kiedy to niejako „inicjatywę” przejął W. W. (1) wraz z P. W.. Udający się do mieszkania J. P. zakończył już wówczas swoje działania, a dobro w postaci zdrowia i życia P. i W. W. (1) nie było już w jakikolwiek sposób zagrożone. Ich działania w kolejnej fazie zdarzenia, polegające na zaatakowaniu J. P. nie mogą być traktowane jako kontynuacja pierwotnego zdarzenia, ale kolejne działanie przestępcze wywołane wcześniejszym zachowaniem ich sąsiada. Zdarzenia te zostały wyraźnie oddzielone (choć ich związek czasowy jest dość bliski) poprzez zachowanie J. P., który chciał udać się do swojego mieszkania. Trudno przy tym uznać, aby P. W. oraz W. W. (1) działali w ramach przekroczenia granic obrony koniecznej. Ich działanie polegające na pobiciu J. P. zostało bowiem popełnione już wówczas, gdy wiedzieli oni, że posiadany przez niego przedmiot nie jest bronią palną, a przy tym przestali być atakowani. Słusznie Sąd I instancji wskazał, że ich zachowanie winno już wtedy ograniczyć się do wezwania Policji. Jednakże postanowili skonfrontować się z J. P. atakując go. Nie sposób uznać, iż zablokowanie możliwości ruchu leżącemu 75-letniemu mężczyźnie oraz okładanie go ciosami po głowie należy traktować jako obronę konieczną czy nawet działanie w ramach jej przekroczenia. Stąd też ustalenia i w tym zakresie należało uznać za słuszne.

Także zarzut dokonania błędnych ustaleń faktycznych poprzez sporządzone uzasadnienie oraz naruszenia zasady obiektywizmu nie znajdują uzasadnienia. Redakcja tego zarzutu stwarza duże problemy jego kontroli odwoławczej, zawiera bowiem w sobie wiele elementów, niemniej jednak kwestia dokonanej oceny materiału dowodowego została już rozpatrzona powyżej. Ponadto zdaniem Sądu odwoławczego obrońca nie wskazuje, na czym miałby polegać pragmatyzm w dokonaniu ustaleń faktycznych przez Sąd I instancji i w jaki sposób miałoby to być negatywne. Wszak ustalenia w niniejszej sprawie zostały dokonane po przeprowadzeniu szeregu dowodów i dokonaniu ich oceny, a brak jest podstaw do przyjęcia, jakoby ocena ta była nieracjonalna, a przy tym „dopasowywana” do którejś z przedstawionych wersji, bowiem ustalono stan faktyczny opierając się częściowo na każdym z dowodów, zwłaszcza relacji każdego z oskarżonych. Natomiast rozważania co do rozstrzygnięć zawartych w wyroku, choć nie są obszerne, to poddają się kontroli odwoławczej, zaś zgodnie z art. 455a kpk nie można uchylić wyroku tylko z tego powodu, że jego uzasadnienie nie spełnia w pełni standardów określonych w art. 424 § 2 kpk.

Reasumując należy stwierdzić, że Sąd I instancji nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania, zaś zarzuty w tym zakresie należało uznać za całkowicie bezpodstawne – poza koniecznością modyfikacji opisów czynów zarzucanych oskarżonemu J. P. w punktach III i IV i przyjęcia, że nie szarpał on za ubrania W. W. (1) oraz P. W., bowiem żadne dowody tych okoliczności nie potwierdzały. Jednocześnie skoro Sąd Rejonowy nie naruszył zwłaszcza wskazanych wyżej przepisów kodeksu postępowania karnego, w tym nie dopuścił się żadnych uchybień przy ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, to tym samym nie można mieć również zastrzeżeń do poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, które znalazły oparcie w uznanych za wiarygodne dowodach. Słusznie zatem przyjęto, że czyn zarzucany W. W. (1) oraz P. W. wypełnił znamiona czynu określonego w art. 157 § 2 kk, zaś czyny J. P. wypełniły znamiona czynów z art. 216 § 1 kk, 217 § 1 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk oraz art. 217 § 1 kk. Sąd I instancji należycie uzasadnił swoje stanowisko w tym zakresie.

Obrońcy w złożonych apelacjach zakwestionowali zasadność zastosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania wobec oskarżonych. Obrońca J. P. zgłaszając zastrzeżenia w stosunku do takiego rozstrzygnięcia wobec W. W. (1) i P. W. błędnie określił je jako obrazę prawa materialnego, natomiast obrońca W. W. (1) oraz P. W. zakwestionował ustalenia w tym zakresie dotyczące J. P.. Zarzuty te nie zasługiwały na uwzględnienie. W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, iż obrażenia jakich doznali W. W. (1) oraz J. P. spowodowały naruszenie narządów ciała jedynie na czas nie dłuższy 7 dni. Ponadto ich działania nie były zaplanowane, a wynikały z dynamicznej i konfliktowej sytuacji między oskarżonymi i jednocześnie pokrzywdzonymi. Poza tym każdy ze sprawców stosunkowo szybko wycofywał się ze swojego zachowania, co też wskazuje, że pomimo sprzeczek żadna ze stron nie była zdeterminowana na zadanie jak najcięższych obrażeń. Trzeba też podkreślić, że w ramach tego samego zdarzenia oskarżeni wzajemnie zachowali się wobec siebie w sposób niewłaściwy. Wszystkie te okoliczności wskazują, iż nie były znaczne zarówno stopień winy jak i stopień społecznej szkodliwości ich czynów - w rozumieniu art. 66 § 1 kk. Także rozstrzygnięcia o warunkowym umorzeniu postępowania na okresy próby po 2 lata zasługują na aprobatę. Winny one w sposób właściwy wpłynąć na oskarżonych, kształtując u nich prawidłowe postawy. Także orzeczenie o zasądzonym świadczeniu na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej nie charakteryzuje się nadmierną surowością, orzeczone z tego tytułu kwoty są raczej niewielkie, uwzględniają przy tym dochody uzyskiwane przez oskarżonych – zwłaszcza W. W. (1) i J. P.. Za prawidłowe należy uznać potraktowanie w jednakowy sposób wszystkich oskarżonych, nie różnicując ich sytuacji (pomimo dokonanej zmiany opisów czynów z punktu III i IV na etapie postępowania odwoławczego), bowiem przyjęto, że każdy z nich swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynów zabronionych i choć nie jest konieczne na obecnym etapie ich skazanie, to należało wpłynąć na ich postawę orzekając dwuletnie okresy próby w stosunku do każdego z nich.

Reasumując Sąd Okręgowy uwzględniając w części apelację obrońcy J. P. na podstawie art. 437 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 438 pkt 2 i 3 kpk zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że z opisu czynów zarzucanych oskarżonemu J. P. w punktach III i IV, co do których sprawstwo przyjęto w punkcie 2 wyroku wyeliminował użyty każdorazowo zwrot: „i szarpiąc za ubranie”, natomiast w pozostałym zakresie nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji obrońców oskarżonych utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk w zw. z art. 634 kpk w zw. z § 17 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1714) Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. B. kwotę 420 złotych podwyższoną o podatek od towarów i usług w wysokości 96,60 złotych tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej J. P. z urzędu w postępowaniu odwoławczym. Zasądził także od J. P. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 złotych tytułem opłaty za II instancję (na podstawie art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych - tekst jednolity: Dz.U. z 1983r., Nr 49, poz. 223 z późniejszymi zmianami) oraz na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 624 § 1 i 2 kpk zwolnił go z obowiązku poniesienia wydatków postępowania odwoławczego związanymi z apelacją jego obrońcy obciążając nimi Skarb Państwa. Sąd I instancji w zakresie tego ostatniego rozstrzygnięcia uwzględnił przede wszystkim zły stan zdrowia J. P..

Ponadto w oparciu o 636 § 2 kpk w zw. z art. 633 kpk Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonych W. W. (1) i P. W. na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 60 złotych tytułem opłaty za II instancję (na podstawie art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych - tekst jednolity: Dz.U. z 1983r., Nr 49, poz. 223 z późniejszymi zmianami), jak również obciążył ich wydatkami postępowania odwoławczego związanymi z apelacją ich obrońcy.

SSO Marcin Rudnik

z/ odpis wyroku z odpisem uzasadnienia doręczyć obrońcy P. W. oraz W. W. (1) z pouczeniem o sposobie i terminie wniesienia kasacji.

2018.04.27

SSO Marcin Rudnik