Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 81/17

PR 1 Ds. 680.2016

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 01 sierpnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Kole, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Jacek Drabina

Protokolant: st. sekr. sąd. Agnieszka Szymańska

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kole – Ł. S.

po rozpoznaniu w dniach 16.05.2017r., 06.06.2017r. i 01.08.2017r. sprawy

M. K. (1) ur. (...) w K.

syna Z. i M. zd. P.

zam. ul. (...), (...)-(...) K.

oskarżonego o to, że:

1.  w krótkich odstępach czasu, w wykonywaniu z góry powziętego zamiaru, w okresie od kwietnia 2015 roku do 15 października 2016 roku w K. woj. (...), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, udzielił 3 osobom łącznie 418,25 grama środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną za łączną kwotę 20.905 złotych oraz 1 osobie substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o bliżej nieustalonej wadze, i tak:

- w okresie od grudnia 2015 roku do dnia 04 października 2016 roku co najmniej 11-krotnie za łączną kwotę 300 zł udzielił A. M. (1) średnio 1 raz w miesiącu, środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną, w łącznej ilości około 6g,

- w okresie od sierpnia do dnia 15 października 2016 roku co najmniej 3-krotnie za łączną kwotę 105 zł, udzielał F. P. średnio 1 raz w miesiącu, środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną, w łącznej ilości około 2,25g, ponadto w dniu 15 października 2016 roku udzielił mu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie 40 zł substancję psychotropową w postaci amfetaminy o bliżej nieustalonej wadze,

- w okresie od kwietnia do listopada 2015 roku oaz od lutego do kwietnia 2016 roku co najmniej 41-krotnie za łączną kwotę 20.500 zł, średnio 1 raz w tygodniu w okresie od kwietnia do listopada 2015r. oraz średnio 1 raz na 10 dni w okresie od lutego do kwietnia 2016r. udzielał D. W. (1) środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną, w łącznej ilości około 410g

tj. o przestępstwo z art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk

2.  w dniu 24 października 2016 roku w K., woj. (...), wbrew przepisom ustawy posiadał w miejscu swojego zamieszkania na ul. (...) znaczne ilości środków odurzających w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną o łącznej wadze 15,5 grama netto, które wystarczyłyby do jednorazowego odurzenia co najmniej 121 osób

tj. o przestępstwo z art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii

I.  Oskarżonego M. K. (1) uznaje za winnego czynu popełnionego w sposób wyżej opisany w pkt 1, z tą zmianą, że ustala, iż oskarżony udzielił opisanego tam środka odurzającego w postaci marihuany : A. M. (1) w łącznej ilości 6 gram, F. P. w łącznej ilości 2,25 gram, zaś D. W. (1) w łącznej ilości 410 gram tj. popełnienia przestępstwa z art. 59 ust.1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r.o przeciwdziałaniu narkomanii /t.j. Dz. U z 2017r. poz. 783/ w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 59 ust.1 w/wymienionej ustawy wymierza mu karę 3 /trzech/ lat pozbawienia wolności.

II.  Na podstawie art. 45 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa przepadek równowartości uzyskanej korzyści majątkowej w kwocie 20.905 /dwadzieścia tysięcy dziewięćset pięć/ złotych z tytułu popełnienia przestępstwa przypisanego w pkt I wyroku.

III.  Na podstawie art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii /t.j. Dz. U. 2017r. poz. 783/ orzeka wobec oskarżonego przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego opisanego jak w wykazie dowodów rzeczowych nr III/7/17/P znajdującym się na k. 302 akt pod poz. 5.

IV.  Oskarżonego M. K. (1) uznaje za winnego czynu popełnionego w sposób wyżej opisany w pkt 2 tj. popełnienia przestępstwa z art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r.o przeciwdziałaniu narkomanii /t.j. Dz. U z 2017r. poz. 783/ i za to na podstawie art. 62 ust. 2 w/wymienionej ustawy wymierza mu karę 1 /jednego/ roku i 6 /sześć/ miesięcy pozbawienia wolności.

V.  Na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy z dnia 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii /t.j. Dz. U. 2017r. poz. 783/ orzeka wobec oskarżonego przepadek przez zniszczenie dowodu rzeczowego opisanego jak w wykazie dowodów rzeczowych nr III/7/17/P znajdującym się na k. 301 akt pod poz. 4.

VI.  Na podstawie art. 85 § 1 kk i art. 86 § 1 kk łączy wyżej orzeczone w pkt I i IV kary pozbawienia wolności i wymierza oskarżonemu karę łączną 3 /trzech/ lat i 6 /sześciu/ miesięcy pozbawienia wolności.

VII.  Na podstawie art. 70 ust 4 ustawy z dnia 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii /t.j. Dz. U. 2017r. poz. 783/ orzeka wobec oskarżonego nawiązkę w kwocie 2.000 /dwa tysiące/ złotych na rzecz Stowarzyszenia (...) w W. na cel związany z zapobieganiem i zwalczaniem narkomanii.

VIII.  Na podstawie art. 63 § 1 i 5 kk zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej w pkt VI kary łącznej pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania w sprawie od 24.10.2016r. godz. 07:35, przyjmując że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równoważny jest jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

IX.  Na podstawie art. 624 § 1 kpk oraz art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, w tym od opłaty w sprawie.

SSR Jacek Drabina

Sygn. akt II K 81/17

UZASADNIENIE

Oskarżony M. K. (1) - pseudonim (...), (...) zamieszkały w K. przy ul. (...) w 2015 roku zaczął trudnić się udzielaniem głównie środków odurzających w postaci marihuany innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W toku niniejszego postępowania ustalono, że jednym z głównych nabywców tegoż narkotyku od oskarżonego, któremu oskarżony go sprzedawał począwszy od kwietnia 2015r. pozostawał D. W. (1) . W/wymieniony poznał oskarżonego w kwietniu 2015r. w okresie świąt wielkanocnych na dyskotece o nazwie (...) w U., gdzie podczas odbytej między nimi rozmowy wyniknęło, że M. K. (1) zajmuje się sprzedażą marihuany i że 1 gram tegoż środka kosztuje u niego 50 zł. Po upływie około tygodnia od tej rozmowy, jeszcze w kwietniu 2015r. doszło do pierwszego spotkania obu w/wymienionych w celu nabycia marihuany. D. W. (1) spotkał się z oskarżonym na parkingu za P.-Marketem na osiedlu (...) w K. będąc zainteresowany kupnem 2 gram marihuany. Podczas spotkania M. K. (1) wpierw zażądał przekazania całości pieniędzy za marihuanę obiecując donieść ją za chwilę. W związku z tym, że D. W. (1) nie miał na tym etapie ich znajomości wystarczającego zaufania do oskarżonego zdecydował, że da mu połowę pieniędzy tj. 50 zł, a resztę dopłaci gdy ten przyniesie mu marihuanę. Tak też się stało, oskarżony po chwili z domu przyniósł mu 2 gramy marihuany, a W. dopłacił mu pozostałą część pieniędzy w kwocie kolejnych 50 zł. Począwszy od kwietnia 2015r. do listopada 2015r. włącznie D. W. (1) dokonywał zakupu marihuany u M. K. (1) regularnie, do sprzedaży dochodziło średnio 1 raz w tygodniu każdorazowo po 10 gram w wymienionym okresie od kwietnia do listopada 2015r. Zakupioną od oskarżonego marihuanę D. W. (1) częściowo przeznaczał na własne potrzeby, a częściowo odsprzedawał innym osobom. Wobec regularności kontaktów w tym okresie i systematycznego sprzedawania marihuany D. W. (1) z czasem oskarżony przekazał mu swój adres zamieszkania w związku z czym do transakcji dochodziło w mieszkaniu oskarżonego, gdzie ten za pomocą wagi elektronicznej odmierzał każdorazową ilość marihuany sprzedawanej W.. Po tym okresie nastąpiła dwumiesięczna przerwa w nabywaniu marihuany przez W. między innym z tego powodu, że w tamtym czasie przestał ją zażywać, po czym ponownie od lutego już 2016r. D. W. (1) wznowił kontakt z M. K. (1) ponownie nabywając od niego w/w środek odurzający. Sytuacja ta trwała do kwietnia 2016r. włącznie, a w okresie tym tj. od lutego do kwietnia 2016r. oskarżony sprzedawał D. W. (1) marihuanę średnio 1 raz na 10 dni każdorazowo w ilości co najmniej po 10 gram. W okresie tym nabywanie marihuany następowało na tych samych warunkach jak wcześniej tj. 50 zł za 1 gram marihuany. Łącznie w okresie od kwietnia do listopada 2015 roku oraz od lutego do kwietnia 2016 roku oskarżony sprzedał D. W. (1) co najmniej 41-krotnie środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną, w łącznej ilości 410g za łączną kwotę 20.500 zł.

Kolejną osobą której oskarżony sprzedawał narkotyki był A. M. (2), który zaczął kupować od niego marihuanę począwszy od grudnia 2015r roku. Pierwszy raz wymieniony zakupił od oskarżonego marihuanę w okolicach świąt Bożego Narodzenia 2015 roku. Wówczas to kupił od niego 0,5 grama marihuany za kwotę 25 zł. Do transakcji sprzedaży tegoż narkotyku dochodziło pomiędzy nimi średnio 1 raz w miesiącu, a każdorazowo M. kupował od oskarżonego marihuanę w ilości 0,5 grama za kwotę 25 zł. W każdym przypadku M. szedł do oskarżonego do jego domu, czekał na korytarzu, a M. K. (1) po chwili przynosił mu wskazaną ilość narkotyku. W szczególności A. M. (3) na w/zaprezentowanych warunkach nabywał marihuanę każdorazowo we wskazanej ilości – raz w grudniu 2015r., a następnie w nieustalonych bliżej datach w marcu 2016r. zakupił dwa razy, w kwietniu 2016r. raz, w maju 2016r zakupił dwa razy, w lipcu raz, w sierpniu również raz, we wrześniu 2016r. dwa razy oraz raz w dniu 04 października 2016r., z tym, że w tym ostatnim dniu nabył od oskarżonego 1 gram marihuany za kwotę 50 zł. W dniu 04 października 2016r. A. M. (2) tak jak zawsze we wcześniejszych sytuacjach, około godziny 16:30 udał się do mieszkania przy ulicy (...), gdzie zastał oskarżonego prosząc go o sprzedaż 1 grama marihuany. Czekając na korytarzu po około minucie z mieszkania ponownie wyszedł M. K. (1), który przekazał M. żądaną przez niego ilość narkotyku inkasując za niego kwotę 50 zł. Tego samego dnia o godz. 17:05 funkcjonariusze KPP w K. dokonali zatrzymania osoby A. M. (2) ujawniając przy nim nabytą od oskarżonego marihuanę. W okresie stycznia i lutego 2016r. M. przebywał u rodziny za granicą, Zakupioną od oskarżonego marihuanę wypalał sam w domu albo na wale rzeki W.. Reasumując - w okresie od grudnia 2015 roku do dnia 04 października 2016 roku M. K. (1) średnio 1 raz w miesiącu tj. co najmniej 11-krotnie udzielił A. M. (1) środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną w łącznej ilości 6g za łączną kwotę 300 zł.

Trzecią osobą której M. K. (1) sprzedawał narkotyki był F. P., który oskarżonego wcześniej poznał przypadkowo na terenie K.. Podobnie jak M. także i K.P. udając się w celu zakupu narkotyków pod adres zamieszkania oskarżonego nigdy nie wchodził do niego do domu, a do transakcji dochodziło na klatce schodowej bloku przy ul. (...). Do pierwszej z nich doszło w sierpniu 2016r. w bliżej nieustalonej dacie kiedy to oskarżony sprzedał F. K.P. marihuanę w ilości 0,5 grama za kwotę 25 zł , następnie we wrześniu w bliżej nieustalonej dacie 1 gram marihuany za kwotę 50 zł, a następnie do trzeciej i ostatniej transakcji doszło w dniu 15 października 2016r., kiedy to M. K. (1) sprzedał w/wymienionemu marihuanę w ilości 0,75 grama za kwotę 30 zł oraz amfetaminę o nieustalonej wadze za kwotę 40 zł. W dniu 15 października 2016r. wkrótce po zakupie tychże środków F. P. został zatrzymany przez policję do kontroli drogowej podczas której ujawniono u niego wskazaną wcześniej nabytą od oskarżonego ilość marihuany, a kontrola badania trzeźwości wykazała, że pozostawał on pod wpływem amfetaminy /vide wyrok SR w Kole IIK 14/17/. Tak więc oskarżony w okresie od sierpnia do dnia 15 października 2016 roku co najmniej 3-krotnie średnio 1 raz w miesiącu udzielił F. P. środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną, w łącznej ilości 2,25g za łączną kwotę 105 zł, a ponadto w dniu 15 października 2016 roku udzielił mu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie 40 zł substancję psychotropową w postaci amfetaminy o bliżej nieustalonej wadze.

Reasumując – oskarżony w okresie od kwietnia 2015 roku do 15 października 2016 roku w K. w woj. (...) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, udzielił 3 w/w osobom łącznie 418,25 grama środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną za łączną kwotę 20.905 złotych oraz 1 osobie tj. F. P. substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o bliżej nieustalonej wadze.

Przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie karne pozwoliło też na ustalenie, że oskarżony M. K. (1) w dniu 24 października 2016 roku w K., woj. (...), wbrew przepisom ustawy posiadał w miejscu swojego zamieszkania na ul. (...) znaczne ilości środków odurzających w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną o łącznej wadze 15,5 grama netto. Zawartość delta 9 - (...) w zabezpieczonym zielu konopi innych niż włókniste wynosiła 11,74% wagi tj. 1819,7 mg. Taka ilość substancji czynnej wystarczyłaby do wywołania charakterystycznego efektu fizjologicznego /odurzenia się/ u co najmniej 121 osób. W trakcie przeszukania mieszkania ujawniono również wagę elektroniczną, która służyła do odmierzania /ważenia/ porcji sprzedawanej marihuany.

Oskarżony M. K. (1) popełniał opisane tu przestępstwa, w tym trudnił się w/opisanym handlem narkotykami pomimo, że odpowiednio w marcu i kwietniu 2016r. zapadały przeciwko niemu dwa kolejne uprawomocnione w tych miesiącach wyroki skazujące tut. Sądu o sygn. akt IIK 853/15 i IIK 182/16 za posiadanie środków psychotropowych i odurzających /art. 62 ust.1 i art. 62 ust. 1 i 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mało tego ów proceder oskarżony uprawiał nadal pomimo objęciem obu tych skazań wyrokiem łącznym o sygn. IIK 304/16 i to nawet w sytuacji kiedy począwszy od 03 września 2016r. ów karę łączną pozbawienia wolności odbywał w systemie dozoru elektronicznego / (...)/.

Oskarżony M. K. (1) ma ukończone 22 lata życia. Posiada wykształcenie zawodowe, przed osadzeniem w areszcie odbywał staż w firmie (...) za wynagrodzeniem 997 zł brutto. Jest kawalerem, nie posiada dzieci. Oskarżony dotychczas był karany kilkukrotnie za różnego rodzaju przestępstwa, i tak:

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Kole z dnia 06.05.2015r. w sprawie II K 198/15 za czyn z art. 278 § 1 i 3 kk na karę 4 miesięcy ograniczenia wolności,

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Kole z dnia 14.03.2016r. w sprawie II K 853/15 za czyn z art. 62 ust. 1 i 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii na łączoną 3 miesięcy pozbawienia wolności i karę 1 roku ograniczenia wolności,

- wyrokiem Sądu Rejonowego w Kole z dnia 12.04.2016r. w sprawie II K 182/16 za czyn z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii na 1 miesiąca pozbawienia wolności.

Dwa ostatnie skazania Sąd Rejonowy w Kole w sprawie IIK 304/16 połączył wydając w dniu 31.08.2016r. wyrok łączny i wymierzając oskarżonemu karę łączną 3 miesięcy pozbawienia wolności i karę 1 roku ograniczenia wolności, którą – jak już wspomniano - oskarżony odbywał w w/w okresie w warunkach dozoru elektronicznego.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań świadków A. M. (2) /k. 434-435 w zw. z k.15-16, 46-49, 122-123 i 393v/, D. W. (1) /k. 435-437 w zw. z k.155-155v, 258-259 i 238-239/ i F. P. /k. 505v-507 w zw. z k. 216-263/, częściowo na podstawie wyjaśnień oskarżonego /k. 433v w zw. z k. 57-58, 64, 122-123, 293-294 i 393v/, nadto na podstawie opinii z zakresu badań chemicznych biegłej J. S. /k.246-252/, a ponadto w oparciu o dokumenty i protokoły dołączone do akt i ujawnione na rozprawie głównej, a mianowicie: protokołów zatrzymania rzeczy 3-5, 161-163/, protokołów przeszukania pomieszczeń /k. 6-8, 27-29, 143-145, 157-158/, protokołu przeszukania osoby /k. 11-12, 30-31, 148-149, 159-160/, protokołów oględzin rzeczy /k. 13-14, 32-33, 35-36, 146-147, 184-201/, odpisu wyroku SR w Kole sygn. akt IIK 304/16 /k. 50/, odpisu post. SO w Koninie sygn. akt II Kow 99/16/el /k. 51-52/, zaświadczenia z P.H. (...) /k.63/, danych o karalności oskarżonego /k. 124-125/, protokołu oględzin miejsca /k. 146-147/, odpisów wyroków tut. Sądu sygn. akt IIK 837/14, IIK 14/17 i IIK 181/17 /k. 334-335, 338 i 395 akt/.

Oskarżony M. K. (1) będąc przesłuchanym w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia czynu polegającego na posiadaniu narkotyków, natomiast nie przyznał się do popełnienia czynu polegającego na odpłatnym udzielaniu środków odurzających. Takie też stanowisko zajął na rozprawie głównej przyznając się do zarzutu z pkt 2 aktu oskarżenia, a nie przyznając się do czynu zarzucanego w pkt 1 tegoż aktu. Będąc pierwotnie przesłuchanym w toku śledztwa stwierdził wprost, że przyznaje się do posiadania marihuany, natomiast nie przyznaje się do żadnego handlu. Będąc zapytanym w jakim celu posiadał narkotyki wyjaśnił, że nieraz sobie zapalił przyznając zarazem, że jest uzależniony od narkotyków, choć nie pali codziennie tylko co jakiś czas. Stwierdził, że żałuje tego, że posiadał narkotyki, bo wie, że jest to niedozwolone. Odnośnie znajomości z A. M. (1) podał, że zna go z tej okoliczności, że razem w przeszłości chodzili do przedszkola /vide k. 58 akt/. Wyjaśnienia te podtrzymał na posiedzeniu sądowym w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania /k. 64 akt/. Podczas konfrontacji z w/wymienionym A. M. oskarżony wyjaśnił, że owszem A. M. (2) przychodził do niego do mieszkania, ale tylko na treningi schodząc wtedy w tym celu do piwnicy. Zaprzeczył, aby sprzedawał mu jakiekolwiek narkotyki /k. 123 akt/. Wyjaśnienia te oskarżony podtrzymał również w końcowej fazie postępowania przygotowawczego /k. 294 akt/, jak również przed Sądem /k. 393v i k. 433v /. Na rozprawie głównej w dniu 16.05.2017r. odmówił składania dalszych wyjaśnień oraz udzielania odpowiedzi na pytania za wyjątkiem pytań swego obrońcy. W tym zakresie dodał, że F. P. i D. W. (1) zna jedynie z imprezy, a tegoż pierwszego widział może ze trzy razy w życiu. Na koniec stwierdził, że zrozumiał swoje czyny, żałuje za nie i chce się zmienić /k. 433v akt/.

W ocenie Sądu na wiarę zasługują jedynie te wyjaśnienia oskarżonego w których przyznał się do popełnienia czynu z pkt 2 aktu oskarżenia polegającego na posiadaniu środków odurzających w postaci marihuany, gdyż są one nie tylko konsekwentne w toku całego postępowania karnego, ale przede wszystkim korespondują z pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym w postaci opinii biegłego z zakresu badań chemicznych oraz protokołu dokumentującego czynność przeszukania pomieszczeń mieszkalnych przy ul. (...) w K. gdzie zamieszkuje oskarżony /vide k. 27-29 akt/. Z protokołu tegoż podobnie jak i samego protokołu oględzin zabezpieczonych rzeczy wprost wynika, że w trakcie wówczas dokonanej czynności ujawniono w pomieszczeniach zajmowanych przez oskarżonego przedmiotową ilość marihuany oraz wagę elektroniczną służącą do odmierzania porcji zabezpieczonego środka. W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonego są przekonywujące i logiczne znajdując swe potwierdzenie w w/wskazanym materiale dowodowym. Od razu należy tu zaznaczyć, że w późniejszej części uzasadnienia nastąpi odniesienie się do kwestii prawidłowości w przyjęciu kwalifikacji prawnej tegoż czynu, gdyż trafność w tym zakresie w toku postępowania karnego kwestionowała obrona. Pozostałe wyjaśnienia oskarżonego dotyczące zarzutu z art. 59 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii stanowią w ocenie Sądu jedynie rodzaj przyjętej przez niego linii obrony, której jednak Sąd nie podzielił, a tym samym w tej części odmówił im wiary. Zdaniem Sądu wyjaśnienia oskarżonego zaprzeczającego trudnieniu się przez niego handlem narkotykami nie zasługują na walor wiarygodności, gdyż w żadnej mierze wyjaśnienia te nie wytrzymują próby w konfrontacji z dowodami zgromadzonymi w niniejszym postępowaniu karnym. W szczególności wyjaśnienia te pozostają w sprzeczności z konsekwentnymi zeznaniami świadków A. M. (2), F. P. oraz D. W. (1), którzy w trakcie postępowania nie tylko przygotowawczego, ale i sądowego potwierdzili fakt nabywania środków odpowiednio odurzających i psychotropowych od oskarżonego M. K. (1). Wszyscy ci świadkowie w sposób szczegółowy przedstawiali okoliczności w jakich nawiązywali kontakt z oskarżonym oraz w jakich nabywali określone ilości narkotyków w danym czasie od oskarżonego. By nie być tu gołosłownym należy w tym miejscu przytoczyć co istotniejsze fragmenty ich zeznań złożonych w sprawie.

I tak, świadek A. M. (2) składając pierwotnie wyjaśnienia w trakcie postępowania przygotowawczego w dniu 04.10.2016r. potwierdził, że w marihuanę kupował od M. K. (1) od grudnia 2015r roku. Świadek ten podał: „Ja pamiętam, że pierwszy raz kupiłem od niego w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Ja kupowałem od niego średnio raz w miesiącu w ilościach 0,5 grama płacąc za to pół grama 25 zł. Ja zawsze kupowałem od niego w taki sam sposób jak dzisiaj tzn. ja szedłem do niego do domu, czekałem na korytarzu a on zawsze przynosił mi narkotyki. Ja te marihuanę wypalałem sam w domu albo na wale rzeki W.. Chcę dodać, że nikt ze mną nie jeździł kupować marihuany od M. K. (1), ja zawsze jeździłem sam”/ k.15 akt/. Analiza treści wyjaśnień złożonych tegoż dnia wskazuje, że A. M. (2) w sposób szczery i szczegółowy opisał fakt nabycia od oskarżonego marihuany w dniu 04 października 2016r., a więc w dniu kiedy funkcjonariusze policji ujawnili u niego i zatrzymali posiadaną przy sobie oraz w miejscu zamieszkania ilość przedmiotowego środka. Świadek w tym zakresie relacjonował następująco: ,,W dniu dzisiejszym około godzony 16:30 pojechałem na ul. (...), gdzie mieszka M. K. (1) pseudonim (...) i zakupiłem od niego marihuanę w ilości około 1 grama płacąc mu za nią 50 zł. (…) ja do niego pojechałem rowerem, ja wiem, ze on zajmuje się rozprowadzaniem narkotyków. Ja wszedłem do klatki schodowej w której mieszka M. K. (1) on mieszka w ostatniej klatce patrząc od garaży blaszanych, które znajdują się niedaleko ul. (...), jego mieszkanie znajduje się na parterze po prawej stronie. (…) Kiedy otworzył mi drzwi M. K. (1) ja zapytałem się go czy ma coś do palenia, chodziło mi o marihuanę, on zapytał się ile chcę, na co ja mu powiedziałem, że chcę gram. On przychylił drzwi i powiedział, żebym chwilę poczekał, ja stałem na korytarzu, a on poszedł do mieszkania. (…) po upływie około minuty przyniósł mi zwiniętą w folię marihuanę, ja dałem mu za to 50 zł i wyszedłem z klatki. Marihuanę która została znaleziona w dniu dzisiejszym w moim domu ja również kupiłem id M. K. (1) (…) Ja zapomniałem, że mam to w szafce i w dniu dzisiejszym kiedy sprzątałem pokój znalazłem tą marihuanę i tam ją pozostawiłem” /k. 15 akt/. Celowe zacytowanie tak obszernie w tym miejscu pierwotnych relacji M. wskazuje na spontaniczność ujawnienia prawdziwych okoliczności nabycia przez niego środków odurzających w postaci marihuany od osoby oskarżonego. W ocenie Sądu relacje te nie nastręczają absolutnie żadnych wątpliwości, a świadek ten podobnie jak i dwaj wcześniej wymienieni nie miał żadnych powodów, aby pomawiać oskarżonego o tego typu zachowanie. Analizując zeznania świadka A. M. w całej sprawie należy wskazać, że świadek ten również w dalszej części postępowania karnego relacje te podtrzymywał konsekwentnie wskazując na osobę oskarżonego jako handlarza narkotykami i od którego je nabywał. Tak też było podczas przesłuchania w dniu 25.10.2016r. /k. 46-49/, kiedy to świadek przekonywująco opisał od kiedy zna oskarżonego, że nie ma możliwości, aby pomylił go z osobą jego brata, a nadto precyzując częstotliwość kupowania od oskarżonego marihuany. Zeznał wówczas, że: ,,Jak już wyjaśniłem wcześniej od M. K. (1) marihuanę kupowałem od 2015r. od grudnia i z tego co pamiętam to w grudniu 2015r. kupiłem raz, w styczniu i w lutym nie było mnie z tego co pamiętam to wyjechałem (…) w marcu 2016r. kupiłem dwa razy dokładnej daty kiedy nie pamiętam, w kwietniu 2016r. kupiłem raz również nie pamiętam dokładnej daty, w maju 2016r kupiłem dwa razy, nie pamiętam dokładnych dat, w czerwcu nie kupiłem ani razu, w lipcu kupiłem raz, w sierpniu kupiłem raz, we wrześniu kupiłem dwa razy, no i teraz raz w październiku. (…) Zawsze zakup odbywał się na Kolejowej 92, gdzie mieszka M. K. (1), był on zawsze sam.” /k.48 akt/. Przyznać trzeba, ze powyższa relacja A. M. (2) jest przekonywująca zważywszy, że świadek ten potrafił wskazać miesiące w których nabywał odpłatnie narkotyki od oskarżonego logicznie tłumacząc, że nie pamięta konkretnych dat tegoż zakupu, co jest naturalne zważywszy na upływ czasu. Co dalej istotne świadek ten zeznania swe podtrzymał także podczas konfrontacji z oskarżonym przeprowadzonej w toku śledztwa w dniu 23.11.2016r. /k.122-123/ kiedy to świadek A. M. przekonywująco, bez jakiegokolwiek cienia wątpliwości wskazywał na osobę oskarżonego jako tego od którego kupował marihuanę stwierdzając: ,,jestem pewien, że dokonywałem zakupu od M. K. (1) i wykluczam, że dokonywałem zakupu od innej osoby” /k. 122v/. Świadek odpowiadając wówczas na liczne pytania obrońcy podkreślał, że nie dokonywał zakupu narkotyków od innych osób, że zawsze od oskarżonego, a dokonując tych zakupów zawsze był trzeźwy. Zaprzeczył też, aby był w konflikcie zarówno z oskarżonym jak i jego braćmi. Warte podkreślenia jest i to, że świadek szczerze przyznał, że zdaje sobie sprawę, że w związku z treścią jego zeznań w tej sprawie zapewne nie jest osobą lubianą w K., skoro wyjawił policji okoliczności w jakich nabywał w przeszłości środki odurzające. Zdaniem Sądu powyższej wartości dowodowej zeznań tegoż świadka nie podważa okoliczność, że świadek ujawnił wówczas, że to od policjantów powziął informację pod jakim numerem bloku mieszka oskarżony, gdyż świadek ten w sposób w pełni przekonywujący potrafił opisać obrazowo miejsce zamieszkania M. K. (1). Podobnie waloru tych zeznań nie dyskwalifikuje i ta ujawniona przez M. okoliczność, że podczas jego wcześniejszego przesłuchania na policji była rozmowa funkcjonariuszy, że gdy ujawni osobę od której nabywał narkotyki to policjanci ,,pójdą mu na rękę”. Jest oczywiste, że w takiej sytuacji organy ścigania chcą dotrzeć do osoby handlarza narkotykami w zamian za co osoba ujawniająca tegoż handlarza może liczyć uwzględnienie tej okoliczności w przyszłym wymiarze kary, co nie oznacza, że świadek M. fałszywie wskazał niewinną niczemu osobę. Jeszcze raz należy podkreślić, że Sąd w sprawie tej po stronie świadka nie dopatruje się żadnych okoliczności z powodu których świadek ten mógłby bezzasadnie wikłać oskarżonego w niniejsze postępowanie, tym bardziej, że przecież nie jest jedyną osobą która bez wątpliwości wskazuje na M. K. (1) jako wspomnianego handlarza narkotykami. Warto podkreślić, że A. M. (2) wszystkie te zeznania podtrzymał również bezpośrednio przed Sądem na rozprawie głównej. Sąd dostrzega, że świadek ten na rozprawie nie przedstawił tych wszystkich okoliczności tak szczegółowo jak w śledztwie, jednak logicznie wytłumaczył to upływem czasu, a zarazem potwierdził, że było to w okresie roku 2015/2016, że środki odurzające nabywał od oskarżonego na zasadzie : ,,Przychodziłem do oskarżonego do domu, nabywałem dany środek i odchodziłem”/k. 434/. Od razu należy tu nadmienić, że waloru wiarygodności zeznań M. nie podważa i to, że świadek nie potrafił przed Sądem opisać układu mieszkania oskarżonego, koloru ścian czy stroju w jakim był w czasie danej transakcji oskarżony. Pomijając już to, że przecież nie wchodził do mieszkania oskarżonego, gdyż czekał na klatce to okoliczności te mają co najwyżej drugorzędne znaczenie, zwłaszcza jak ubiór oskarżonego w danym dniu podczas określonej transakcji. Z perspektywy świadka jako nabywającego marihuanę od oskarżonego było to zapewne całkowicie bez znaczenia. Jak już wcześniej wspomniano zeznania świadka M. nie są jedynymi które wskazują na oskarżonego jako znanego w lokalnym środowisku handlarza narkotykami. Kolejnym bowiem dowodem obciążającym oskarżonego w tym zakresie są zeznania świadka F. P., który podobnie jak M. również nabywał od niego narkotyki. Również i ten świadek składał zeznania w sposób konsekwentny i niebudzący wątpliwości. Należy i tu przytoczyć co ważniejsze fragmenty jego zeznań złożonych w sprawie. Świadek ten w szczególności zeznając w toku śledztwa w związku z ujawnieniem u niego w dniu 15.10.2016r. marihuany, podczas przesłuchania w dniu 28.12.2016r. podał: ,,Marihuanę tę zakupiłem od M. K. (1) w w/wymienionym dniu. Tak jak mówiłem zatrzymana marihuana pochodziła od M. K. (1) zam. w K. na ulicy (...). To jest ten blok na wprost komina obok jest psi salon i to jest ten drugi blok za tym blokiem. Ja kupowałem również wcześniej marihuanę od M. (…) zakupowałem 2 razy w ilości 1 raz 0,5 grama za kwotę 25 zł i raz 1 gram za kwotę 50 zł. To było w 2016 roku w sierpniu tzn. w sierpniu kupiłem raz i potem drugi raz chyba we wrześniu. Potem kupiłem trzeci raz w październiku 2016r. marihuanę w ilości 0,75 grama za kwotę 30 zł i sprzedał mi proszek żółtawy za kwotę 40 zł. On nie powiedział mi ile tego było, mogło być 0,5 grama. Ja ten proszek wziąłem od razu, byłem rozstrzęsiony, pobudzony, miałem napływy gorąca. (…) Ja do niego jeździłem sam. To co kupowałem paliłem sam. (…) W sumie kupowałem od niego trzy razy środki odurzające, w tym raz amfetaminę. Ja nie wchodziłem do niego do domu , zakupowałem marihuanę na klatce schodowej /k. 262 akt/. Co znamienne świadek ten już podczas tegoż przesłuchania wyjaśnił w jakich okolicznościach poznał oskarżonego informując, że poznał go przy barze w K. przy sklepie (...) przy rondzie, że spotkawszy się tam zaczęli ze sobą rozmawiać, a podczas rozmowy tej oskarżony poinformował go, że może mu załatwić marihuanę /vide k. 262 akt/. Co ważne świadek ten zeznania te podtrzymał również na rozprawie sądowej składając zeznania korespondujące z tymi pierwotnymi wyżej tu zaprezentowanymi. Analizując całokształt tych zeznań zauważyć należy spontaniczność tych relacji, a co dowodzi ich prawdomówności i szczerości podważając jakże prostą negację oskarżonego starającego się nieudolnie zaprzeczyć, że nie handlował narkotykami. Pewne niewielkie rozbieżności wynikające z zeznań złożonych na rozprawie co do precyzji czasu nabycia narkotyków czy ceny nabycia nie podważają waloru tych zeznań jako wiarygodnych, gdyż w ocenie Sądu z czasem pewne szczegóły zacierają się w pamięci człowieka, zwłaszcza, że dotyczą w/wskazanych szczegółów danych transakcji. Zresztą na ten aspekt zwracał uwagę przed Sądem sam świadek stwierdzając, że już w chwili obecnej nie pamięta takich szczegółów. Warto podkreślić jednak, że i ten świadek konsekwentnie wskazał na osobę oskarżonego jako tego od którego nabywał narkotyki zgodnie i konsekwentnie wskazując ile razy zaistniały takie zdarzenia. Także i ten świadek zaprzeczył jakoby istniały jakiekolwiek powody dla których mógłby pomawiać osobę oskarżonego czy też aby policja sugerowała mu wskazanie na osobę oskarżonego. Warto zaznaczyć, że na zadane przez obrońcę nieco w rezultacie dość sugestywne pytanie czy policjanci mówili świadkowi, że pójdą mu na rękę jeśli ujawni, że środki te pochodziły od M. K. (1) – świadek ten zeznał następująco: ,,Nie. Natomiast policja pytała mi się czy mam je od M. K. (1) tak jak by policja już wiedziała. O tych wcześniejszych razach od M. K. (1) mówiłem sam do policji” /vide k. 506v/. Warto jeszcze na koniec rozważań dotyczących analizy zeznań tegoż świadka dostrzec i tę okoliczność, że świadek ten ponad wszelką wątpliwość /mimo pytań obrony sugerujących odmiennie i nieprawdziwie/, że zeznając w dniu 28.12.2016r. /k. 261-263/ w tej sprawie w śledztwie był trzeźwy i nie pozostawał pod działaniem żadnych środków. Świadek wyraźnie zaznaczył, że zakupiony w dniu 15.10.2016r. od oskarżonego proszek /amfetaminę/ zażył w dniu zdarzenia kiedy policja tegoż dnia zatrzymała go jako kierującego pojazdem i to wtedy podczas dalszych wykonywanych z nim czynności pozostawał pod wpływem tegoż środka. Nie ulega jednak wątpliwości, że w tej sprawie Sąd, ani wcześniej prokurator nie przeprowadzał dowodu z wyjaśnień złożonych przez F. P. tegoż dnia tj. z dnia 15.10.2016r. Z drugiej strony zauważyć trzeba, że z treści wyroku zapadłego względem tego świadka w sprawie tut. Sądu sygn. akt IIK 14/17 wynika, że po ustaleniu na podstawie przeprowadzonych badań świadek ten posiadał w organizmie /po zatrzymaniu go jako kierującego pojazdem/ amfetaminę w stężeniu 121 ng/ml /vide k. 338 akt/, a co utwierdza Sąd w przekonaniu, że nabyty w dniu 15.10.2016r. przez F. K.P. od oskarżonego środek /określany jako proszek/ to rzeczywiście amfetamina. Wreszcie wyjaśnienia oskarżonego zaprzeczającego trudnieniem się handlem narkotykami nie wytrzymują próby w konfrontacji z zeznaniami świadka D. W. (1). To kolejny jakże istotny świadek którego zeznania skutecznie podważają twierdzenia M. K. (1) negującego fakt trudnienia się przedmiotowym przestępczym procederem. D. W. (1) przesłuchany jeszcze jako podejrzany podał już wtedy, że od około dwóch lat pali marihuanę i że kupuje ją od M. K. (1) z K.. Świadek już wtedy wskazał, że chodzi o adres (...) opisując, że chodzi o mieszkanie w drugiej klatce schodowej znajdujące się na parterze po prawej stronie. Podał też wtedy, że jak to ujął - towar od niego kupował od kwietnia 2015r., zaś płacił za działkę (...) g marihuany kwotę 50 zł /vide k. 155 akt/. Relacje te potwierdził podczas kolejnego przesłuchania jako podejrzany w dniu 21.11.2016r. podkreślając, że środki odurzające nabywał od M. K. (1), przy czym zaznaczył, że nikt go nie zmuszał do składania tych wyjaśnień ani nie mówił co ma w sprawie powiedzieć /k. 239 akt/. Będąc przesłuchiwanym już jako świadek w sprawie /k. 258-259/ zeznał, że poznał oskarżonego w kwietniu 2015r. w święta wielkanocne na dyskotece o nazwie P. w U., kiedy to doszło między nimi do rozmowy z której wyniknęło, że oskarżony zajmuje się sprzedażą marihuany i że 1 gram tegoż środka kosztuje 50 zł. Świadek ujawnił też, że z czasem dowiedział się od oskarżonego, że oskarżony marihuanę w 2015r. pozyskiwał od kogoś z K., zaś w 2016 roku zmienił źródło jej pochodzenia. Dalej świadek ten szczegółowo opisał sytuację w której pierwszy raz dokonał zakupu marihuany od oskarżonego. Zeznał w tym zakresie następująco: ,,Po około tygodniu od świąt wielkanocnych skontaktowałem się z M. (…) on odpisał, że jest w domu i naprzeciwko kominów w K. spotkamy się na parkingu za P.-Marketem na osiedlu (...) w K.. Jak się potem okazał było to niedaleko jego mieszkania. (…) ja przyjechałem na miejsce i również przyszedł M. K. (1). On najpierw chciał pieniądze za marihuanę i powiedział, że jak je dostanie to dopiero da mi towar. Ja nie chciałem jemu dać tych pieniędzy i powiedziałem, że ma przynieść marihuanę. Ostatecznie ja dałem mu 50 zł i on przyniósł z domu marihuanę w ilości 2 gramów. Ja dopłaciłem jemu pozostałą część pieniędzy w kwocie 50 zł. Wtedy po raz pierwszy zakupiłem 2 gramy marihuany.” /k. 258v/. Analiza tego fragmentu zeznań D. W. (1) pokazuje, że zostały one złożone spontanicznie i są szczerą relacją ujawniającą prawdziwe wydarzenia i fakty zaistniałe w przeszłości. Z zeznań tych wyraźnie wynika, że świadek dobrze zapamiętał okoliczności w jakich poznał oskarżonego oraz fakt pierwszego nabycia od niego marihuany. Świadczą o tym /zarazem przekonując Sąd/ przytaczane przez świadka okoliczności dotyczące obaw czy czasem nie zostanie oszukany, czy oby na pewno uzyska od oskarżonego pożądany środek w sytuacji gdy to on jako pierwszy wręczy oskarżonemu pieniądze, a dopiero ten za chwilę doniesie mu marihuanę. Równie istotne są dalsze zeznania wówczas złożone w sprawie dotyczące opisywania kolejnych razów i częstotliwości nabywania przedmiotowego narkotyku od oskarżonego. W tym zakresie świadek W. zeznał następująco: ,, Ja od kwietnia 2015r. dokonywałem zakupu u M. K. (1) regularnie, co tydzień marihuanę. Wychodziło, że dokonywałem w tygodniu zakupu 10 gram marihuany. Zakupów dokonywałem do listopada 2015r. Potem było trochę przerwy. Ja przestałem palić. Potem w połowie lutego 2016r. ponownie pojechałem do niego po jakąś małą ilość marihuany. Ja dokonywałem od lutego zakupu marihuany co około 10 dni od 10-20 gram marihuany za kwotę 50 zł za gram. Ja w roku 2016 do M. jeździłem do kwietnia 2016r. /k. 258v/. Analizując relacje D. W. (1) warto też zwrócić uwagę, że świadek w obszerny sposób opisywał okoliczności w jakich oskarżony postępował sprzedając mu w/w środek. Zeznał w tym zakresie: ,,Na początku on do mnie wychodził przed blok, Potem podał mi adres gdzie mieszka i tam chodziłem już kupować marihuanę. Zdarzało się, że jak wchodziłem do domu to w domu byli rodzice M. i widzieli jak on sprzedawał mi marihuanę. Czasami jego matka krzyczała, że nie chce tego gówna w domu. Sprzedaży marihuany dokonywał M. w korytarzu mieszkania. Czasami M. miał całą reklamówkę marihuany. Wyciągał z niej marihuanę, którą ważył na wadze jubilerskiej. Odważał marihuanę i mi sprzedawał” k. 258v akt/. Z opisu tychże okoliczności przedstawionych przez świadka wręcz wynika, że z czasem stał się on na tyle zaufanym ,,stałym klientem” oskarżonego i nabrał do świadka wręcz zaufania, że bez skrępowania wpuszczał go do mieszkania w którym dochodziło do transakcji i to nawet w obecności domowników. To zdaniem Sądu dodaje dodatkowo waloru wiarygodności zeznaniom omawianego tu świadka skutecznie podważając treść wyjaśnień oskarżonego w tym zakresie. Zresztą w innej jeszcze części tych zeznań świadek W. opisuje również dwie takie sytuacje w których wspólnie z oskarżonym w piwnicy bloku gdzie oskarżony zamieszkiwał razem palili marihuanę. Nie można tracić z pola widzenia również w przypadku i tegoż świadka, że na rozprawie głównej podtrzymał on w całości wcześniej złożone wyjaśnienia i zeznania po raz kolejny potwierdzając fakt wielokrotnego nabywania marihuany od oskarżonego. Jego zeznania w tym zakresie – podobnie jak i dwóch wcześniej wskazanych świadków - nie pozostawiają nawet cienia wątpliwości. Zarówno ten świadek jak i wspomnieni K. - P. i M. relacje swe składali na sali rozpraw w obecności oskarżonego, a ich wskazanie i rozpoznanie osoby oskarżonego jako sprzedawcy narkotyków było w pełni stanowcze. Należy też zwrócić uwagę, że pewne nieścisłości pojawiające się u świadka na rozprawie w zakresie czasokresu kupowania marihuany w 2015r. w żaden sposób nie wpływają na ocenę wiarygodności tych zeznań, zwłaszcza, że świadek logicznie wytłumaczył to niepamięcią spowodowaną upływem czasu podtrzymując swe zeznania złożone w śledztwie, a przy tym przekonując Sąd, że wręcz chce zapomnieć o tym epizodzie ze swojego życia /vide k. 435v/. Wreszcie należy zwrócić uwagę, że przed Sądem świadek rozpytywany przez obrońcę w zakresie pochodzenia środków finansowych na zakup tak dużej ilości marihuany od oskarżonego logicznie i szczerze wytłumaczył, że pieniądze na jej zakup pochodziły z jego pracy jako pomocnika murarza podejmowanej zarówno w kraju jak i za granicą w Niemczech, ze sprzedaży samochodu O. (...), nadto ze środków uzyskiwanych od rodziców będąc jeszcze na ich utrzymaniu, ale i z popełnienia przestępstw narkotykowych wprost twierdząc, że zakupioną marihuanę nie tylko palił, ale i odsprzedawał czy z popełniania oszustw polegających na rzekomym wystawianiu różnych rzeczy na portalu Allegro. Pośrednim potwierdzeniem tego jest choćby wyrok skazujący świadka zapadły w tut. Sądzie o sygn. akt IIK 837/16. Podobnie wiarygodności zeznań świadka W. nie dyskredytuje to, że świadek nie pamiętał dokładnie rozmieszczenia pomieszczeń w mieszkaniu oskarżonego czy koloru ścian, gdyż – podobnie jak i w przypadku wcześniej omawianych świadków – również i z jego perspektywy jako nabywającego marihuanę od oskarżonego było to zapewne całkowicie bez znaczenia. Warte z kolei podkreślenia jest to, że i ten świadek nie miał jakichkolwiek powodów, aby bezzasadnie wikłać oskarżonego w sprawie pomawiając go o tak poważne działanie przestępcze. Zdaniem Sądu jest wręcz przeciwnie – świadek w sposób szczery rozliczył się również i ze swoją przeszłością ujawniając prawdziwe fakty w sprawie. To przecież nie przypadek ani zła wola, że wszyscy trzej wskazani tutaj świadkowie w sposób nie budzący żadnych wątpliwości wskazali na oskarżonego jako osobę od której kupowali narkotyki. W sprawie nie zaistniały żadne okoliczności, które mogłyby rzucać jakikolwiek cień podejrzeń na prawdomówność omówionych tu świadków.

Reasumując - w świetle zebranych w sprawie dowodów, zwłaszcza w postaci zeznań świadków A. M., F. K.P. i D. W. - należało uznać twierdzenia oskarżonego jako niewiarygodne i sprzeczne z w/w wiarygodnym materiałem dowodowym. Przyznać trzeba, że wyżej zaprezentowane zeznania świadków którzy nabywali od oskarżonego narkotyki są w pełni przekonywujące i nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że oskarżony udzielił tym osobom odpłatnie w/w środki. Z treści złożonych przez te osoby zeznań wynika, że świadkowie ci doskonale wiedzieli jaką formą działalności zajmował się oskarżony, kontaktując się z nim właśnie po to, aby nabyć od niego w/w narkotyki. W świetle wyżej zaprezentowanych zeznań świadków nie ulega wątpliwości, że wyjaśnienia M. K. (1) sprowadzające się do prostej nieprzekonywującej negacji w konfrontacji z wyżej wskazanymi dowodami nie wytrzymują próby, a Sąd analizując szczegółowo i wnikliwie treść wskazanych zeznań nie miał żadnych wątpliwości, że to one a nie wyjaśnienia oskarżonego zasługują na wiarę.

Z wyżej więc zaprezentowanych powodów Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadków A. M. (2), F. P. i D. W. (1) – złożonym na okoliczność odpłatnego nabywania narkotyków od oskarżonego albowiem są one szczere, logiczne, złożone spontanicznie, konsekwentne, a tym samym w pełni przekonywujące. Zeznania tych osób są obszerne, ujawniające zarówno okoliczności nawiązania kontaktu z oskarżonym, jak i ujawniające prawdziwe tajniki transakcji z nim dokonywanych. Jeszcze raz należy podkreślić, że żadna z tych osób nie miała jakiegokolwiek powodu, aby pomawiać oskarżonego o handel narkotykami. Należy też dostrzec, że rzadko w której sprawie tego typu można spotkać się z taką konsekwentnością zeznań świadków jak w przedmiotowej sprawie. Wszyscy oni stanowczo wskazywali na oskarżonego jako sprzedawcę narkotyków, również w jego obecności na sali rozpraw konsekwentnie podtrzymując w całości wszystkie swe zeznania złożone w toku postępowania przygotowawczego. Nie dziwi więc Sądu, że oskarżony na rozprawie podejmował desperackie próby pozbawienia zeznań tych świadków waloru wiarygodności poprzez zadawanie im pytań o szczegóły czy to ubioru w jakim znajdował się oskarżony podczas spotkań ze świadkami czy szczegóły dotyczące wyglądu jego mieszkania, w tym koloru ścian. Reasumując – zeznania wszystkich tych trzech świadków Sąd ocenił jako w pełni przekonywujące i wiarygodne czyniąc w oparciu o nie ustalenia faktyczne w sprawie.

Z kolei z dużą dozą ostrożności należy podejść do oceny zeznań świadków P. W. /k. 437-438 w zw. z k. 307 akt/ i P. D. /k. 454v-456v/ - kolegów D. W. (1). O ile można ocenić jako wiarygodne zeznania tychże świadków co do braku kontaktu z samym oskarżonym w kontekście narkotyków, to trudno w pełni uznać za przekonywujące te ich relacje o braku jakiejkolwiek wiedzy na temat nabywania narkotyków w analizowanym w sprawie okresie przez D. W. (1). Analizując treść zeznań obu świadków Sąd uznaje, ze świadkowie nie chcieli podzielić się swoją wiedzą na ten temat, a tym samym angażować się w sprawie. Świadczy o tym choćby postawa przedstawiona już w śledztwie przez pierwszego z nich tj. W. kiedy to wręcz zakomunikował przesłuchującemu, że nie będzie odpowiadać na dalsze pytania /vide k. 307v/. Jednakże w takiej ocenie obu ich zeznań dokonanej w nin. sprawie utwierdza Sąd fragment zeznań D. W. (3) złożonych jeszcze w toku postępowania przygotowawczego /vide k. 258v-259/ w których D. W. (1) przedstawia nie tylko fakt udania się w kwietniu 2016r. samochodem z P. W. oraz P. D. do K. w celu zakupu marihuany od oskarżonego, ale i ujawnia okoliczności w których podawał, że zdarzały się sytuacje w których zakupioną marihuanę niekiedy spożywał wspólnie z w/wymienionymi na terenie K. czy to w garażu, na podwórku czy też samochodzie. Świadek W. jak i D. okoliczności tej co prawda zaprzeczyli, ale z drugiej strony Sąd nie dopatruje się okoliczności z powodu których D. W. (1) mógłby pomawiać obu ich o takie zachowanie. Jako zdecydowanie bardziej racjonalne wyjaśnienie tego jawi się obawa świadka P. W. i P. D. przed ujawnieniem faktu z przeszłości, że mieli wcześniej do czynienia z narkotykami. Na marginesie tylko należy dostrzec, że świadek D. zapytany o osobę oskarżonego podał, że zna go jedynie z widzenia, gdyż będąc na pierwszej dyskotece w życiu w Protektorze w U. zauważył go i rozpytywał swoich kolegów o osobę oskarżonego uzasadniając to tym, że wcześniej nie znał osób z kręgu oskarżonego i nie wiedział czy ma się ich bać. Co prawda w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego okoliczności takiej nie można wykluczyć, jednak przyznać trzeba, że nie jest ona w pełni przekonywująca.

Świadek Ł. K. – brat oskarżonego skorzystał z ustawowego uprawnienia przewidzianego dyspozycją przepisu art. 182 1 kpk i odmówił składania zeznań w rej sprawie.

Opinię biegłego z zakresu badań chemicznych wydaną przez biegłą J. S. dotyczącą analizy chemicznej substancji zabezpieczonych w sprawie a ujawnionych w mieszkaniu oskarżonego - Sąd ocenił jako sporządzoną fachowo i rzetelnie, a wszystkie wnioski w niej wysunięte jako logicznie i właściwie uzasadnione.

Wartość dowodowa dokumentów dołączonych do akt i ujawnionych na rozprawie głównej nie budzi żadnych wątpliwości, a w szczególności nie została zakwestionowana przez żadną ze stron.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że oskarżony M. K. (1) zachowaniem swym wyczerpał znamiona ustawowe obu zarzucanych mu czynów.

Skoro bowiem oskarżony ten w krótkich odstępach czasu, w wykonywaniu z góry powziętego zamiaru, w okresie od kwietnia 2015 roku do 15 października 2016 roku w K. woj. (...), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, udzielił 3 osobom łącznie 418,25 grama środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną za łączną kwotę 20.905 złotych oraz 1 osobie substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o bliżej nieustalonej wadze, i tak:

- w okresie od grudnia 2015 roku do dnia 04 października 2016 roku co najmniej 11-krotnie za łączną kwotę 300 zł udzielił A. M. (1) średnio 1 raz w miesiącu, środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną, w łącznej ilości 6g,

- w okresie od sierpnia do dnia 15 października 2016 roku co najmniej 3-krotnie za łączną kwotę 105 zł, udzielał F. P. średnio 1 raz w miesiącu, środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną, w łącznej ilości 2,25g, ponadto w dniu 15 października 2016 roku udzielił mu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie 40 zł substancję psychotropową w postaci amfetaminy o bliżej nieustalonej wadze,

- w okresie od kwietnia do listopada 2015 roku oraz od lutego do kwietnia 2016 roku co najmniej 41-krotnie za łączną kwotę 20.500 zł, średnio 1 raz w tygodniu w okresie od kwietnia do listopada 2015r. oraz średnio 1 raz na 10 dni w okresie od lutego do kwietnia 2016r. udzielał D. W. (1) środka odurzającego w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną, w łącznej ilości 410g

to zachowaniami swymi w pełni wyczerpał znamiona przedmiotowe przestępstwa z art. 59 ust.1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r.o przeciwdziałaniu narkomanii /t.j. Dz. U z 2017r. poz. 783/ w zw. z art. 12 kk. Biorąc zaś pod uwagę cel i sposób działania przestępstwa tego z punktu widzenia podmiotowego oskarżony ten dopuścił się umyślnie z zamiarem bezpośrednim i to kierunkowym, bo w celu uzyskania korzyści majątkowej. Uwzględniając pokrywający się czasokres zdecydowanej większości w/opisanych zachowań przestępczych, ich wielość oraz częstotliwość Sąd uznał, że stanowią one jeden czyn ciągły z art. 59 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk, a tym samym jedno przestępstwo uznając, że oskarżony działał w tym zakresie w ramach z góry powziętego zamiaru, który obejmował odpłatne udzielanie w/opisanych środków innym osobom. Sąd uznał, że owo odpłatne udzielanie tych środków różnym osobom nie stoi na przeszkodzie przyjęciu konstrukcji czynu ciągłego z art.12 kk. Odnośnie tegoż czynu Sąd dokonał zmiany jego opisu poprzez przyjęcie i zarazem przypisanie oskarżonemu konkretnych precyzyjnie określonych ilości środków sprzedanych wskazanych tam osobom uznając, że zebrany w sprawie materiał dowodowy w pełni pozwala na takie ustalenie. Tym samym z opisu przedmiotowego czynu zarzucanego przez prokuratora Sąd wyeliminował określenie tam użyte w postaci słowa ,,około” dotyczącego właśnie ilości udzielanego odpłatnie tym osobom środka odurzającego.

Uznając więc, że zarówno okoliczności popełnienia tego przestępstwa, jak i wina oskarżonego nie budzą żadnych wątpliwości – Sąd w pkt I wyroku uznał oskarżonego M. K. (1) za winnego popełnienia przestępstwa z art. 59 ust. 1 ustawy z 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie przepisu z art. 59 ust. 1 w/w ustawy wymierzył mu karę 3 /trzech/ lat pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę jako okoliczności obciążające – znaczny, wręcz wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu wynikający z powszechnie znanych skutków zażywania narkotyków, wielość zachowań sprawczych, długi bo półtoraroczny okres działalności przestępczej, działanie z niskich pobudek, nadto uprzednią dwukrotną karalność oskarżonego za przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii /z art. 62 ust. 1 oraz 2 tej ustawy/ oraz - co szczególnie istotne i naganne z punktu widzenia okoliczności wymiaru kary – to fakt, że oskarżony trudnił się przypisanym mu procederem nawet w okresie odbywania przez niego kary pozbawienia wolności w warunkach dozoru elektronicznego /w sprawie tut. Sądu o sygn. akt IIK 304/16/. Okoliczności łagodzących Sąd nie dopatrzył się. Trudno w realiach niniejszej sprawy, a tym samym w obliczu wyżej zaprezentowanych okoliczności obciążających, zwłaszcza uprzedniej karalności za takową poczytywać młody wiek oskarżonego. Mając na uwadze wielość i ciężar gatunkowy zaprezentowanych okoliczności obciążających Sąd zdecydował się na surowszy wymiar kary pozbawienia wolności aniżeli żądał go prokurator uznając, że wnioskowana kara 2 lat pozbawienia wolności byłaby zbyt łagodna, zaś orzeczony wymiar kary uwzględnia wagę tych okoliczności, a przez to jawi się jako wyważony i sprawiedliwy. Nie można też tracić z pola widzenia, że przedmiotowe przestępstwo zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

W punkcie II wyroku Sąd na podstawie art. 45 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego M. K. (1) przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości korzyści majątkowej w kwocie 20.905 /dwadzieścia tysięcy dziewięćset pięć/ złotych z tytułu popełnienia przestępstwa przypisanego w pkt I wyroku. Nie ulega bowiem żadnym wątpliwościom, że oskarżony ten w wyniku swych przestępczych działań sprzedając narkotyki A. M. (1), F. P. i D. W. (1) korzyść taką w łącznej wymienionej kwocie uzyskał.

W pkt III wyroku Sąd stosownie do treści przepisu art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł wobec oskarżonego przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci wagi elektronicznej opisanego jak w wykazie dowodów rzeczowych nr III/7/17/P znajdującym się na k. 302 akt pod poz. 5. Nie ulega wątpliwości, że przedmiot ten służył oskarżonemu do popełnienia przypisanego mu przestępstwa.

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie ulega też wątpliwości, że oskarżony w dniu 24 października 2016 roku w K., woj. (...), wbrew przepisom ustawy posiadał w miejscu swojego zamieszkania na ul. (...) znaczne ilości środków odurzających w postaci suszu konopi innych niż włókniste popularnie zwanego marihuaną o łącznej wadze 15,5 grama netto, które wystarczyłyby do jednorazowego odurzenia co najmniej 121 osób, czym z kolei wyczerpał znamiona przedmiotowe przestępstwa z art. 62 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r.o przeciwdziałaniu narkomanii /t.j. Dz. U z 2017r. poz. 783/. Z zasięgniętej w sprawie opinii z zakresu badań chemicznych biegłego J. S. wynika wprost, że zawartość delta 9 - (...) w dowodowym zielu konopi innych niż włókniste wynosi 11,74% wagi tj. 1819,7 mg. Taka ilość substancji czynnej wystarczy do wywołania charakterystycznego efektu fizjologicznego /odurzenia/ szacunkowo u 121 do 181 osób /vide k. 252 akt/. Sąd kierując się przedmiotową opinią /w sprawie przez żadną ze stron nie kwestionowaną/ przyjął ustalenie faktyczne z pkt-u widzenia oskarżonego dla niego najkorzystniejsze ustalając, że zabezpieczona u oskarżonego w/w ilość marihuany wystarczyłaby do jednorazowego odurzenia co najmniej 121 osób. Zdaniem Sądu taka więc ilość zabezpieczonego środka odurzającego jest ilością znaczną w rozumieniu art. 62 ust. 2 przedmiotowej ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Co prawda kryterium to nie jest precyzyjnie określone w ustawie, jednak stanowisko przyjęte przez Sąd w niniejszej sprawie pozostaje w zgodności z panującą linią orzeczniczą sądów. Aby nie być tu gołosłownym należy przytoczyć w tym względzie kilka orzeczeń w tej kwestii, i tak SN w postanowieniu z dnia 23.02.2017r. (...) 19/17 przyjął, że ,,jeżeli przedmiotem czynności wykonawczej przestępstw określonych w ustawie z 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomani jest taka ilość środków odurzających lub psychotropowych, która mogłaby jednorazowo zaspokoić potrzeby co najmniej kilkudziesięciu osób uzależnionych to jest to znaczna ilość w rozumieniu tej ustawy”. Powyższe stanowisko koreluje też w wyrokiem SA we Wrocławiu z dnia 30.04.2015r. sygn. IIAKa 93/15 zgodnie z którym ,,znaczna ilość narkotyków to taka która wystarcza do jednorazowego odurzenia się co najmniej kilkudziesięciu osób” /tezy - L., podobnie vide następujące orzeczenia : wyrok SA w Warszawie z 22.10.2013r., sygn. IIAKa 301/13, wyrok SA w Gdańsku z 24.05.2013r., IIAKa 141/13, wyrok SA w Krakowie z 24. (...). IIAKa 94/97 (PiP z 1997 nr 5 po. 20), wyrok SA we Wrocławiu z 09.07.2014r. IIAKa 184/14, czy tegoż samego Sądu z 30.04.2015r. IIAKa 79/15/. Także i w tym przypadku biorąc pod uwagę cel i sposób działania oskarżony przestępstwa tego dopuścił się z punktu widzenia podmiotowego umyślnie z zamiarem bezpośrednim.

Uznając więc, że zarówno okoliczności popełnienia i tego przestępstwa oraz wina oskarżonego nie budzą żadnych wątpliwości – Sąd w pkt IV wyroku uznał oskarżonego M. K. (1) za winnego popełnienia przestępstwa z art. 62 ust. 2 ustawy z 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na podstawie przepisu z art. 62 ust. 2 w/w ustawy wymierzył mu karę 1 /jednego/ roku i 6 /sześciu/ miesięcy pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę jako okoliczności obciążające – podobnie jak w przypadku poprzednio analizowanego przestępstwa przypisanego w pkt I wyroku - znaczny, wręcz wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu wynikający z powszechnie znanych skutków zażywania narkotyków, a nadto uprzednią dwukrotną karalność oskarżonego za tego samego rodzaju przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii /również z art. 62 ust. 1 i 2 tej ustawy/. Jako okoliczności łagodzące Sąd potraktował przyznanie się oskarżonego do popełnienia tegoż czynu i wyrażenie skruchy. Innych okoliczności Sąd nie dopatrzył się. Podobnie jak w poprzednim przypadku trudno za takową poczytywać młody wiek oskarżonego.

W pkt V wyroku Sąd na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy z dnia 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii /t.j. Dz. U. 2017r. poz. 783/ orzekł wobec oskarżonego przepadek przez zniszczenie dowodu rzeczowego w postaci w/w środka odurzającego opisanego jak w wykazie dowodów rzeczowych nr III/7/17/P znajdującym się na k. 301 akt pod poz. 4.

W pkt VI wyroku Sąd stosownie do podanych tam przepisów połączył orzeczone w pkt I i IV kary pozbawienia wolności i wymierzył oskarżonemu M. K. (2) karę łączną 3 /trzech/ lat i 6 /sześciu/ miesięcy pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary łącznej Sąd kierował się zasadą asperacji /mieszaną/ ku absorpcji mając na uwadze zarówno bliskość czasową obu popełnionych przestępstw /przestępne działanie skazanego miało miejsce w okresie od kwietnia 2015 r. do 15 października 2016 r. oraz w dniu 24 października 2016r./, jak i bliskość rodzajową obu popełnionych przestępstw /oba z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii/. Sąd nie zastosował pełnej absorpcji do zaistnienia której wymagana jest bliskość rodzajowa i czasowa wyżej wskazanych okoliczności granicząca niemalże z tożsamością obu tych okoliczności, a co w niniejszej konfiguracji odnośnie bliskości czasowej, jak i rodzajowej jednak nie zaistniało.

Mając na uwadze istnienie przeważającej /i to zdecydowanie/ liczby okoliczności obciążających, a nadto ich ilość i wagę – Sąd uznał, że oskarżony zasługuje na wymierzenie mu jedynie kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Szczególnie pamiętać należy o tym, że oskarżony w przeszłości był już karany, w tym dwukrotnie za przestępstwa tego samego rodzaju tj. z art. 62 ust. 1 i 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii/ i to na kary pozbawienia wolności, a mimo tego ponownie dopuścił się kolejnych i to naładowanych znacznym, wręcz wysokim stopniem społecznej szkodliwości czynów przestępczych tego samego rodzaju. Wszystko to świadczy o niepoprawności oskarżonego, który mimo uprzednich skazań nie wyciągnął z nich żadnych wniosków ponownie wkraczając na drogę przestępstwa, okazując przy tym zupełne lekceważenie dla obowiązujących w tym zakresie norm prawnych. Należy jeszcze raz podkreślić, że oskarżony trudnił się przypisanym mu procederem sprzedaży narkotyków nawet w okresie odbywania przez niego kary pozbawienia wolności w warunkach dozoru elektronicznego /odbywanej w sprawie tut. Sądu o sygn. akt IIK 304/16/. Sąd uznał, że orzeczony wymiar kary w formie bezwzględnej jest jedynym na jaki zasługuje oskarżony uwzględniający charakter przypisanych czynów i tym samym jako w pełni sprawiedliwy, a zarazem wyważony.

W pkt VII wyroku Sąd na podstawie art. 70 ust 4 ustawy z dnia 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł wobec oskarżonego nawiązkę w kwocie 2.000 /dwa tysiące/ złotych na rzecz Stowarzyszenia (...) w W. na cel związany z zapobieganiem i zwalczaniem narkomanii. Orzekając co do wysokości tejże nawiązki Sąd dokonał jej miarkowania dostosowując do możliwości finansowych i zarobkowych oskarżonego.

W pkt VIII wyroku Sąd na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej w pkt VI kary łącznej pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania w sprawie od 24.10.2016r. godz. 07:35, przyjmując że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równoważny jest jednemu dniowi kary pozbawienia wolności.

W pkt zaś IX wyroku Sąd stosownie do podanych tam przepisów zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, w tym od opłaty w sprawie uznając, że aktualna sytuacja finansowa oskarżonego oraz fakt blisko dziesięciomiesięcznego już pobytu w areszcie nie pozwala mu na ich poniesienie. Sąd miał również na uwadze, że oskarżony winien swe wysiłki skupić na uiszczeniu orzeczonych w tej sprawie przepadku równowartości korzyści majątkowej oraz zasądzonej nawiązki.

SSR Jacek Drabina