Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 531/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

SSA Jolanta Hawryszko

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 22 listopada 2012 r. w Szczecinie

sprawy S. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. W..

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 23 maja 2012 r. sygn. akt VI U 55/12

oddala apelację.

III A Ua 531/12

Uzasadnienie:

S. G. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w G. z dnia 29 grudnia 2011 r. o odmowie prawa do emerytury.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie wskazując, że ubezpieczony nie udokumentował 20 letniego okresu ubezpieczenia. Organ rentowy nie uwzględnił okresu zwolnienia z opłacania składek na fundusz ubezpieczeń społecznych rolników od 1 lipca 1977 r. do 30 czerwca 1982 r.

Wyrokiem z dnia 23 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu S. G. prawo do emerytury od dnia 7 grudnia 2011 r.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

S. G. urodził się dnia (...)r. W okresie od 15 sierpnia 1966 r. do 15 listopada 1966 r. oraz od 17 sierpnia 1967 r. do 15 listopada 1967 r. pełnił służbę wojskową. Od dnia 1 marca 1969 r. miał przyznaną rentę inwalidzką z ZUS.

S. G. pracował w gospodarstwie rolnym rodziców w S. od 7 grudnia 1962 r. do czasu zawarcia związku małżeńskiego, tj. do 24 sierpnia 1974 r. Rodzice ubezpieczonego A. i J. G. byli właścicielami gospodarstwa rolnego w S. o powierzchni 8,14 ha od 6 września 1951 r. do 16 sierpnia 1976 r. Uprawiali zboże, ziemniaki, hodowali trzodę , bydło, konie, owce i drób. Ubezpieczony pracował w tym gospodarstwie co najmniej 4 godziny dziennie. Ubezpieczony wykonywał prace przy hodowli zwierząt oraz przy uprawie roślin.

Ubezpieczony nabył wraz z żoną w dniu 24 listopada 1975 r. gospodarstwo rolne 7,10 ha w miejscowości (...). Było to pierwsze gospodarstwo ubezpieczonego nabyte przed ukończeniem 35 roku życia. Ubezpieczony uprawiał zboże i ziemniaki, hodował krowy, miał pasiekę. Zdawał mleko i miód. W dniu 10 listopada 1982 r. na podstawie umowy przekazania gospodarstwa rolnego własności i posiadania ubezpieczony otrzymał wraz z żoną gospodarstwo rolne w P. o powierzchni 6,40 ha. Na tym gospodarstwie ubezpieczony pracował do 2007 roku.

S. G. podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników w okresie od 1 lipca 1977 r. do 31 grudnia 1988 r., w tym w okresie od 1 lipca 1977 r. do 30 czerwca 1982 r. był zwolniony od obowiązku opłacania składki na ubezpieczenie, w pozostałym okresie od 1 lipca 1982 r. do 31 grudnia 1988 r. opłacał składki.

Ubezpieczony pracował również sezonowo w następujących okresach: 1 kwietnia 1963 r. – 20 maja 1964 r., 5 kwietnia 1965 r. – 18 maja 1965 r., 1 września 1965 r. 11 stycznia 1966 r., 10 czerwca 1967 r. – 31 lipca 1967 r., 1 lutego 1968 r. – 30 listopada 1968 r. W okresie od 1 września 1968 r. do 28 lutego 1969 r. przebywał na zasiłku chorobowym.

W dniu 7 listopada 2011 r. ubezpieczony złożył wniosek o emeryturę. Na dzień złożenia wniosku organ rentowy uznał za udowodnione 9 lat, 9 miesięcy i 8 dni okresów składkowych i nieskładkowych.

Decyzją z dnia 29 grudnia 2011 r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury.

Na podstawie ustalonego stanu faktycznego oraz art. 28 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227; powoływana dalej jako: ustawa emerytalna) Sąd Okręgowy uznał odwołanie za uzasadnione.

Sąd pierwszej instancji podniósł, że w przedmiotowej sprawie ubezpieczony osiągnął wiek emerytalny w dniu 7 grudnia 2011 r. Natomiast spornym było ustalenie, czy spełnia również drugą z - wymaganych przez art. 28 ustawy emerytalnej - przesłanek, a więc czy posiada wymagany okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze co najmniej 20 lat. Organ rentowy zaliczył ubezpieczonemu jedynie 9 lat, 9 miesięcy i 8 dni ubezpieczenia.

Sąd Okręgowy uznał, że S. G. poza okresami pracy uwzględnionymi przez organ rentowy pracował w gospodarstwie rolnym od 1962 roku poczynając. Nadto ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników w okresie od 1 lipca 1977 r. do 31 grudnia 1988 r., w tym w okresie od 1 lipca 1977 r. do 30 czerwca 1982 r. był zwolniony od obowiązku opłacania składki na ubezpieczenie, a w okresie od 1 lipca 1982 r. do 31 grudnia 1988 r. takie składki opłacał.

Dalej sąd pierwszej instancji podniósł, że w świetle art. 10 ust. l ustawy emerytalnej, przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się również następujące okresy, traktując je, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe:

1) okresy ubezpieczenia społecznego rolników, za które opłacono przewidziane w odrębnych przepisach składki,

2) przypadające przed dniem 1 lipca 1977 r. okresy prowadzenia gospodarstwa rolnego po ukończeniu 16 roku życia,

3) przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia,

- jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7, są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

Zatem, Sąd Okręgowy miał na uwadze, że ubezpieczony po ukończeniu 16 roku życia pracował w gospodarstwie rolnym rodziców w S., tj. od 7 grudnia 1962 r. do czasu zawarcia związku małżeńskiego, tj. do 24 sierpnia 1974 r., z wyłączeniem okresów pracy sezonowej, którą świadczył w następujących okresach: 1 kwietnia 1963 r. – 20 maja 1964 r., 5 kwietnia 1965 r. – 18 maja 1965 r., 1 września 1965 r. 11 stycznia 1966 r., 10 czerwca 1967 r. – 31 lipca 1967 r., 1 lutego 1968 r. – 30 listopada 1968 r. Ponadto w okresie od 15 sierpnia 1966 r. do 15 listopada 1966 r. oraz od 17 sierpnia 1967 r. do 15 listopada 1967 r. ubezpieczony pełnił służbę wojskową, a w okresie od 1 września 1968 r. do 28 lutego 1969 r. przebywał na zasiłku chorobowym.

Dalej sąd pierwszej instancji wskazał, że rodzice ubezpieczonego A. i J. G. byli właścicielami gospodarstwa rolnego w S. o powierzchni 8,14 ha od 6 września 1951 r. do 16 sierpnia 1976 r. Uprawiali zboże, ziemniaki, hodowali trzodę, bydło, konie, owce i drób. Ubezpieczony po szkole podstawowej nie kontynuował nauki, mieszkał i pracował na gospodarce rodziców. Ubezpieczony pracował na tym gospodarstwie w okresach od 7 grudnia 1962 r. - do 30 marca 1963 r. (3 miesiące i 24 dni), od 21 maja 1964 r. do 4 kwietnia 1965 r. (10 miesięcy i 15 dni), od 19 maja 1965 r. do 31 sierpnia 1965 r. (3 miesiące i 13 dni), od 12 stycznia 1966 r. do 14 sierpnia 1966 r. (7 miesięcy i 3 dni), od 16 listopada 1966 r. do 9 czerwca 1967 r. (6 miesięcy i 24 dni), od 16 listopada 1967 r. do 31 stycznia 1968 r. (2 miesiące i 15 dni), w sierpniu 1968 r. (1 miesiąc), od 1 marca 1969 r. do 24 sierpnia 1974 r. (5 lat, 5 miesięcy i 24 dni). Pracę w tych okresach wykonywał w wymiarze co najmniej 4 godziny dziennie: orał, siał, zbierał zboże, kosił trawę, grabił siano, robił snopki, karmił krowy, wykonywał czynności związane z hodowlą zwierząt i roślin, zbierał drzewo w lesie, wyrzucał obornik. Okoliczności powyższe oprócz zeznań ubezpieczonego potwierdzili przesłuchani w sprawie świadkowie. Sąd Okręgowy miał na uwadze, że świadek K. G. - sąsiad rodziców ubezpieczonego w S. mieszkający od nich w odległości 150 metrów zeznał, iż w gospodarstwie G. były konie, owce i krowy, uprawiano zboże. Na gospodarstwie rodziców pracowały dzieci - było ich 7. Ubezpieczony siał, orał, zbierał zboże, karmił krowy. Świadek wskazał, że widział ubezpieczonego przy pracy. Świadek C. K. chodził do jednej klasy podstawówki z ubezpieczonym i mieszkał we wsi S.. Miał pole blisko pola rodziców ubezpieczonego. Świadek zeznał, że rodzice ubezpieczonego uprawiali zboże, ziemniaki, hodowali krowy. Jak podał świadek ubezpieczony pasł krowy, orał, grabił siano, robił snopki. Zdaniem świadka wykonywał on wszystkie prace potrzebne w gospodarstwie. W okresie żniw pracował co najmniej 10 godzin dziennie, a poza żniwami co najmniej 4 godziny dziennie. Wszystkie dzieci w rodzinie G. pracowały w miarę swoich sił - młodsze wykonywały drobniejsze prace, a starsze cięższe prace. Świadek często widywał się z ubezpieczonym na polu, w szkole, wieczorem we wsi. Świadek S. R. mieszka w S. od urodzenia, chodził z ubezpieczonym do szkoły podstawowej. Zeznał, że mieszkał 1 km od domu rodziców ubezpieczonego. Rodzice S. G. mieli konie, owce, trzodę i drób. Ubezpieczony wyprowadzał konie, grabił siano, pracował przy koszeniu, wykonywał obrządki trzody i bydła. Świadek wskazał, iż ubezpieczony pracował co najmniej 4 godziny dziennie. Świadek widywał ubezpieczonego przy pracy. W ocenie tego sądu zeznania świadków są spójne, wzajemnie się uzupełniają i korelują ze stanowiskiem ubezpieczonego stąd zasługują na uwzględnienie. Sąd meriti dał wiarę także zeznaniom ubezpieczonego, które nie budziły zastrzeżeń i polegały na prawdzie.

Sąd pierwszej instancji podzielił pogląd Sądu Apelacyjnego w Warszawie wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia 15 września 2004 r., III AUa 1326/03, że „przy ustalaniu prawa do emerytury wnioskodawca może udowodnić wszelkimi dostępnymi środkami dowodowymi fakt i czasokres wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym rodziców po ukończeniu przez niego 16-tego roku życia, a do sądu orzekającego należy ocena, czy okres tej pracy może być uwzględniony i potraktowany jako okres, o jakim mowa w art. 10 ust. 1 pkt. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych”. Zagadnienie czy wykonywanie określonych czynności w gospodarstwie rolnym można uznać za okresy pracy w tym gospodarstwie było wielokrotnie przedmiotem rozważań w orzecznictwie sądowym i w judykaturze wykształcił się pogląd, że o uwzględnieniu okresów pracy w gospodarstwie rolnym, sprzed objęcia rolników obowiązkiem opłacania składki na rolnicze ubezpieczenie społeczne domowników (tj. przed dniem 1 stycznia 1983 r.) przy ustalaniu prawa do świadczeń emerytalno-rentowych, przesądza wystąpienie dwóch okoliczności: po pierwsze - wykonywanie czynności rolniczych powinno odbywać się zgodnie z warunkami określonymi w definicji legalnej "domownika" z art. 6 pkt 2 ustawy o u.s.r. (osoba bliska rolnikowi, która ukończyła 16 lat, pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa rolnego albo w bliskim sąsiedztwie, stale pracuje w tym gospodarstwie rolnym i nie jest związana z rolnikiem stosunkiem pracy) i po drugie - czynności te muszą być wykonywane w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy, tj. minimum 4 godziny dziennie (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 28 maja 1997 r., II UKN 96/96, OSNAP 1997/23/473; 19 grudnia 2000 r., II UKN 155/00, OSNP 2002/16/394). Nadto sąd meriti zaznaczył, że w orzecznictwie kładzie się nacisk na stałość wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, co nie musi jeszcze oznaczać codziennego wykonywania czynności rolniczych, ale gotowość (dyspozycyjność) do podjęcia pracy rolniczej, z czym wiąże się też wymóg zamieszkiwania osoby bliskiej rolnikowi, co najmniej w pobliżu gospodarstwa rolnego (komentarz do art. 10 w/w ustawy Kamil Antonów -Zakamycze 2004 r.). Zdaniem Sądu Okręgowego, ubezpieczony spełnia te warunki, co jednoznacznie potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. W stosunku do odwołującego się znajduje zatem zastosowanie art. 10 ust. 1 pkt. 3 ustawy emerytalnej, który stanowi, że przypadający przed dniem 1 stycznia 1983 r. okres jego pracy w gospodarstwie rolnym należało zaliczyć do ogólnego okresu ubezpieczenia . Sąd uznał za udowodnione łącznie z okresu od 1962 roku do 1974 roku - 8 lat, 4 miesiące i 28 dni.

Następnie sąd pierwszej instancji wskazał, że kolejnym okresem pracy na gospodarce był okres po dniu 24 listopada 1975 r., kiedy ubezpieczony nabył wraz z żoną gospodarstwo rolne 7,10 ha w miejscowości (...). Było to pierwsze gospodarstwo ubezpieczonego nabyte przed ukończeniem 35 roku życia. Ubezpieczony uprawiał na nim zboże i ziemniaki, hodował krowy, miał pasiekę. Zdawał mleko i miód. Fakt prowadzenia przez ubezpieczonego gospodarstwa rolnego znajduje oparcie w materiale dowodowym, przede wszystkim w zeznaniach ubezpieczonego, jak i świadków. Świadkowie A. L., T. L., J. S. (1), J. S. (2) i L. W. zeznali na okoliczność pracy ubezpieczonego po dniu 24 sierpnia 1974 r. we własnym już gospodarstwie w P. Świadkowie potwierdzili, że uprawiał on ziemniaki i zboże, hodował zwierzęta, miał pasiekę. Sąd meriti dał wiarę zarówno zeznaniom świadków, jak i ubezpieczonego, które się uzupełniały. Zdaniem sądu został zatem spełniony również art. 10 ust. 1 pkt. 2 ustawy emerytalnej, że przy ustalaniu prawa do emerytury uwzględnia się również okresy przypadające przed dniem 1 lipca 1977 r. prowadzenia gospodarstwa rolnego po ukończeniu 16 roku życia, traktując je, z zastrzeżeniem art. 56, jak okresy składkowe. Z uwagi na powyższe sąd pierwszej instancji uznał za udowodniony okres od 24 sierpnia 1974 r. do 30 czerwca 1977 r.

Następnie Sąd Okręgowy podniósł, że ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników w okresie od 1 lipca 1977 r. do 31 grudnia 1988 r., w tym w okresie od 1 lipca 1977 r. do 30 czerwca 1982 r. był zwolniony od obowiązku opłacania składki na ubezpieczenie, w pozostałym okresie od 1 lipca 1982 r. do 31 grudnia 1988 r. opłacał składki. Ubezpieczenie społeczne rolników na podstawie ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym, oraz innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz. U. nr 32, poz. 140) było obowiązkowe i pociągało za sobą obowiązek opłacania składki na to ubezpieczenie (art. 38). Przepis art. 40 stanowił, że rolnik, który rozpoczął prowadzenie gospodarstwa rolnego przed ukończeniem 35 lat życia zwolniony jest od obowiązku opłacania składki przez okres pierwszych 5 lat gospodarowania. Zasady opłacania składek były więc takie, że rolnik podlegający obowiązkowemu ubezpieczeniu i uprawniony do świadczeń z tego ubezpieczenia przy spełnieniu warunków określonych w art. 40 opłacał składki poczynając od innej daty niż powstanie obowiązku ubezpieczenia. Zdaniem sądu meriti, ubezpieczony spełnił przesłankę z art. 40. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 stycznia 2003 r., II UK 51/02 (OSNP 2004/7/127) wskazał, że zawarte w art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach odesłanie do odrębnych przepisów należy rozumieć jako warunek wywiązania się z obowiązku nałożonego przez te przepisy na rolnika podlegającego ubezpieczeniu. Nie można, zdaniem Sąd Najwyższego uznać, że wnioskodawca nie wywiązał się z tego obowiązku skoro na mocy szczególnego przepisu był zwolniony od składki na ubezpieczenie społeczne. Pominięcie okresu podlegającego regulacji zawartej w art. 40 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym rolników prowadziłoby do paradoksalnej sytuacji, w której okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne i spełniającego warunki tego przepisu nie byłby uwzględniany do dnia 1 stycznia 1983 r., podczas gdy ten sam okres pracy w tym gospodarstwie członków jego rodziny podlegałby uwzględnieniu na podstawie art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach. Jeżeli uwzględnia się okres pracy w gospodarstwie rolnym osób nie podlegających żadnemu ubezpieczeniu, to tym bardziej powinien być uwzględniony okres prowadzenia gospodarstwa rolnego przez rolnika podlegającego ubezpieczeniu społecznemu i spełniającemu wszystkie warunki wymagane przepisami regulującymi to ubezpieczenie. Sąd Okręgowy podzielając stanowisko Sądu Najwyższego przyjął je za własne i w konsekwencji uznał, że okresem składkowym, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej jest okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników na podstawie ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz innych świadczeniach dla rolników, w którym rolnik z mocy art. 40 tej ustawy był zwolniony od obowiązku opłacania składki. Sąd uznał, że ubezpieczony wykazał okres uzupełniający w wymiarze okres 5 lat zwolnienia od obowiązku opłacania składki na ubezpieczenie społeczne rolników, tj. okres od 1 lipca 1977 r. do 30 czerwca 1982 r.

Analizując całość materiału dowodowego Sąd Okręgowy przyjął, że ubezpieczony spełnił wszystkie przesłanki określone art. 28 ustawy emerytalnej, warunkujące jego uprawnienie do emerytury. Sąd ten uznał za udowodnione okresy ubezpieczenia w wymiarze brakującym do 20 letniego stażu, bowiem łącznie ubezpieczony w niniejszym postępowaniu wykazał 13 lat, 4 miesiące i 28 dni okresów uzupełniających, z czego sąd uwzględnił 10 lat, 2 miesiące i 22 dni.

Stąd też , działając na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. , sąd pierwszej instancji zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury poczynając od dnia, w którym zostały spełnione wszystkie przesłanki warunkujące prawo do wnioskowanego świadczenia.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału przez przyjęcie, że zeznania świadków oraz wyjaśnienia odwołującego w sposób wystarczający oraz wiarygodny potwierdzają, iż odwołujący w okresach od 21 maja do 31 października 1964 r., od 1 stycznia do 28 lutego 1965 r., we wrześniu 1965 r. i od 1 kwietnia do 31 maja 1966 r. oraz w sierpniu 1966 r. wykonywał pracę w gospodarstwie rolnym rodziców oraz w okresie od 24 sierpnia 1974 r. do 23 listopada 1975 r. we własnym gospodarstwie rolnym, która podlega uwzględnieniu do okresu ubezpieczenia.

Wskazując na powyższy zarzut apelujący wniósł o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania,

ewentualnie

- zmianę wyroku w całości i oddalenie odwołania S. G..

W uzasadnieniu skarżący między innymi podniósł, że w świetle zeznań świadków oraz wyjaśnień odwołującej się nie można przyjąć, jak uczynił to sąd pierwszej instancji, iż praca, jaką wykonywał odwołujący we wskazanych wyżej okresach w gospodarstwie rolnym rodziców, była wykonywana codziennie, w wymiarze co najmniej 4 godzin czasu pracy. Apelujący wskazał, że świadkowie jedynie potwierdzają fakt, iż odwołujący w spornym okresie wykonywał różne prace w gospodarstwie rolnym rodziców, z tym ze świadkowie K. i R. po ukończeniu szkoły podstawowej kontynuowali naukę w G.. Organ rentowy nie negując faktu, że w gospodarstwach rolnych dzieci pomagały rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa wskazał, że nie ma żadnego uzasadnienia teza, iż zasadą było w każdym przypadku, że dzieci wykonywały prace w gospodarstwie rolnym stale, w wymiarze co najmniej czterech godzin dziennie, także w okresie zimowym, czy późną jesienią. Wiadomo, że w tym okresie intensywność prac w gospodarstwie rolnym jest mniejsza, a tym samym nie można przyjąć, iż w tym okresie zachodzi konieczność pomocy ze strony dzieci stale i to wymiarze co najmniej cztery godziny dziennie. Zważywszy na fakt, że odwołujący w spornym okresie zatrudniony był w charakterze pracownika sezonowego w Nadleśnictwie K. w żadnym razie nie można zaliczyć jako pracy w gospodarstwie rolnym rodziców co najmniej okresów zatrudnienia, bo trudno uznać, iż w tym samym okresie mógł stale w określonym wymiarze czasu intensywnie pomagać rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. W ocenie skarżącego niezasadnym jest też uznanie za udowodniony okres od 28 kwietnia 1974 r. do 30 czerwca 1977 r. Ubezpieczony nabył własne gospodarstwo rolne dopiero w dniu 24 listopada 1975 r., a świadkowie potwierdzili jedynie fakt prowadzenia własnego gospodarstwa w P..

W ocenie organu rentowego, sąd uznając, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy stanowi wystarczającą i wiarygodną podstawę do uznania za udowodniony fakt wykonywania przez odwołującego pracy w gospodarstwie rolnym w zakresie umożliwiającym uznanie jej do przebiegu ubezpieczenia, przekroczył granice swobodnej oceny dowodów.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego chociaż zawiera częściowo uzasadnione zarzuty nie mogła doprowadzić do wnioskowanej zmiany zaskarżonego wyroku.

Ponowna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a także zarzutów podniesionych w apelacji prowadzi zdaniem Sądu Apelacyjnego do wniosku, że zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy. Apelujący zakwestionował uwzględnienie przez Sąd Okręgowy jako okresów uzupełniających okresów pracy świadczonej przez ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym rodziców od 21 maja do 31 października 1964 r., od 1 stycznia do 28 lutego 1965 r., we wrześniu 1965 r. i od 1 kwietnia do 31 maja 1966 r. oraz w sierpniu 1966 r. oraz okres pracy na własnym gospodarstwie rolnym od 24 sierpnia 1974 r. do 23 listopada 1975 r., czyli łącznie okres 2 lat, 2 miesięcy i 21 dni.

Należy zgodzić się z organem rentowym, że w sprawie nie mogło dojść do uwzględnienia S. G. jako okresu uzupełniającego okresu od 24 sierpnia 1974 r. (od zawarcia związku małżeńskiego) do 23 listopada 1975 r. (do dnia poprzedzającego zakup przez ubezpieczonego gospodarstwa rolnego). Z akt rentowych ubezpieczonego wynika, że po zawarciu związku małżeńskiego mieszkał on najpierw razem z żoną w jej miejscu zamieszkania, a następnie powrócił do rodziców i prowadzenie własnego gospodarstwa rolnego po zawarciu związku małżeńskiego rozpoczął dopiero z dniem jego zakupienia czyli od 24 listopada 1975 r. Żaden ze świadków, a także sam ubezpieczony, nie wskazują na te okoliczności, które w sposób nie budzący wątpliwości wynikają z korespondencji jaką ubezpieczony i jego żona kierowali do organu rentowego w tym okresie (dowód: pismo ubezpieczonego z dnia 1 kwietnia 1975 r. k. 17 plik I akt ZUS, oświadczenie w sprawie dodatku do renty z dnia 1 kwietnia 1975 r. k. 18 plik I akt ZUS, pismo złożone w dniu 2 stycznia 1975 r. o zmianie adresu zamieszkania przez ubezpieczonego k. 20 plik I akt ZUS, pismo E. G. z dnia 3 kwietnia 1978 r. k. 28 plik I akt ZUS). Przy czym, należy podkreślić, że w piśmie złożonym do ZUS w dniu 2 stycznia 1975 r. ubezpieczony oświadczył, że zamieszkuje u żony i jest tam zameldowany, iż żona pozostaje na jego utrzymaniu, a z renty brakuje pieniędzy, ponieważ muszą płacić za lokatorstwo. Z kolei, w oświadczeniu z dnia 17 listopada 1975 r. ubezpieczony wskazał, że ani on ani jego żona nie posiadają działki ziemi użytków rolnych i poza rentą nie mają innego dochodu (oświadczenie k. 25 plik I akt ZUS).

Mając na uwadze powyższe ustalenia w sprawie nie można uwzględnić ubezpieczonemu jako okresu uzupełniającego okresu od 23 sierpnia 1974 r. do 24 listopada 1975 r., jak uczynił to Sąd Okręgowy.

Jednocześnie z zeznań ubezpieczonego i świadków, jak słusznie wskazał Sąd Okręgowy, należy wyprowadzić wniosek, że ubezpieczony po ukończeniu 16 roku życia pracował na gospodarstwie rodziców w wymiarze, który pozwala na uwzględnienie tego okresu jako okresu uzupełniającego w myśl art. 10 ust. 1 pkt. 3 ustawy emerytalnej. Zeznania świadków, którzy w tym okresie żyli z ubezpieczonym i jego rodziną w jednej miejscowości, i widzieli jak ubezpieczony pracuje, nie budzą wątpliwości. Jednak z uwagi na brak ustosunkowania się zarówno świadków, jak i ubezpieczonego do okresów takiej pracy w okresach przedzielających okresy podejmowania pracy sezonowej również w tym zakresie zarzut skarżącego należało uznać za częściowo uzasadniony. Sąd odwoławczy ma na uwadze, że świadkowie nie podnosili – poza świadkiem S. R. – okoliczności świadczenia pracy przez ubezpieczonego poza gospodarstwem, a praca taka bezspornie była przez ubezpieczonego świadczona w okresach uwzględnionych przez organ rentowy. Doświadczenie życiowe wskazuje, że najstarsze dzieci w rodzinie rolniczej pomagały najwięcej i przy najcięższych pracach rodzicom, zwłaszcza gdy nie kontynuowały nauki. Z zeznań świadków wynika, że ubezpieczony, który był drugim spośród 7 dzieci (kolejne dziecko było 3 lata młodsze od ubezpieczonego) wykonywał wszystkie prace w gospodarstwie rodziców zarówno te przy obrządku inwentarza, jak i prace na roli. Należy mieć jednak na uwadze, że wówczas gdy ubezpieczony podejmował prace sezonowe i to zarówno w miesiącach letnich, jak i zimowych, praca w gospodarstwie rolnym rodziców była nadal wykonywana, czyli pozostałe osoby na gospodarstwie – poza ubezpieczonym – w wystarczającym rozmiarze świadczyły pracę do utrzymania tego gospodarstwa. Zatem, zdaniem Sądu Apelacyjnego powyższa okoliczność wskazuje, że nie było potrzeby świadczenia przez ubezpieczonego pracy w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie w miesiącach zimowych, a więc w zakwestionowanym przez organ okresie styczeń-luty 1965 r.

Dalej należy podnieść, że kwestionowany przez skarżącego miesiąc sierpień 1966 r. obejmuje okres, kiedy ubezpieczony po raz pierwszy rozpoczął służbę wojskową – od 15 sierpnia 1966 r. Zatem, i ten okres można była zakwestionować tylko w części, przy czym mając na uwadze, że był to okres intensywnych prac polowych, zarzut organu rentowego w tym zakresie należało uznać za błędny.

Nadto za chybione należy uznać także kwestionowanie przez organ rentowy okresów pracy ubezpieczonego w gospodarstwie rolnym rodziców w okresach wzmożonych prac polowych od 21 maja do 31 października 1965 r. czy od 1 kwietnia do 31 maja 1966 r. W tym czasie, także w ocenie Sądu Apelacyjnego, praca ubezpieczonego wynosiła co najmniej 4 godziny dziennie.

Powyższe jednak nie ma wpływu na prawidłowość ustalenia przez sąd pierwszej instancji, że w toku postępowania S. G. wykazał, iż legitymuje się okresem co najmniej 20 lat okresów ubezpieczenia przy uwzględnieniu okresów uzupełniających obejmujących okresy ustalone przez sąd pierwszej instancji i nie kwestionowane przez organ rentowy:

- 7 grudnia 1962 r. – 31 marca 1963 r.,

- 1 listopada 1964 r. – 31 grudnia 1964 r.,

- 1 marca 1965 r. – 4 kwietnia 1965 r.

- 19 maja 1965 r. – 31 sierpnia 1965 r.,

- 12 stycznia 1966 r. – 31 marca 1966 r.,

- 1 czerwca 1966 r. – 1 lipca 1966 r.,

- 16 listopada 1966 r. – 9 czerwca 1967 r.,

- 16 listopada 1967 r. – 31 stycznia 1968 r.,

- 1 sierpnia 1968 r. – 31 sierpnia 1968 r.,

- 1 marca 1969 r. – 23 sierpnia 1974 r.,

- 24 listopada 1975 r. – 30 czerwca 1977 r.,

- 1 lipca 1977 r. – 30 czerwca 1982 r.

Organ rentowy zakwestionował bowiem okres 2 lat, 2 miesięcy i 21 dni okresów uwzględnionych przez Sąd Okręgowy, a z niekwestionowanych ustaleń faktycznych tego Sądu - przy uwzględnieniu okresów ubezpieczonego przyjętych przez organ rentowy - wynika, że ubezpieczony wykazał łącznie 26 lat i 23 dni okresów składkowych i uzupełniających. Zatem, odliczenie okresu zanegowanego przez skarżącego (nawet w całości) nie zmienia wniosku Sądu Okręgowego, że S. G. legitymuje się okresem ponad 20 lat okresów składkowych, w tym okresów uzupełniających.

Poza powyższym Sąd Apelacyjny podziela ustalenia i rozważania zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne, co czyni zbytecznym ich ponowne szczegółowe przytaczanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 oraz z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, lex nr 585720 i z dnia 24 września 2009 r., II PK 58/09, lex nr 558303).

W tym stanie rzeczy, pomimo, że zarzuty apelacji okazały się w części uzasadnione, to nie miały jednak wpływu na ocenę prawidłowości zaskarżonego wyroku i dlatego Sąd Apelacyjny oddalił apelację organu rentowego w całości na podstawie art. 385 k.p.c.

SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko