Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 85/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu w III Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Marcin Sosiński

Ławnicy: Michał Howorski, Krystyna Kochan

Protokolant: Bartosz Gawlas

w obecności Lidii Frątczak Prokuratora Prokuratury Rejonowej

po rozpoznaniu w dniu: 23 IV 2018 r.

sprawy

1.  G. B. urodz. w dniu (...)

W T.

syna J. i M. z domu L.

oskarżonego o to, że:

I.  w dniu 11 czerwca 2017 roku we W. działając w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa oraz wspólnie i w porozumieniu z inną osobą dokonał rozboju na M. W. (1) w ten sposób, że doprowadził go do stanu bezbronności poprzez użycie środka obezwładniającego w postaci paralizatora a następnie dokonał kradzieży telefonu komórkowego marki M., plecaka parcianego koloru czarnego z białym logo P., kluczy od mieszkania w ilości 6 sztuk z brelokiem, portfela skórzanego koloru ciemno brązowego w kwocie 40 złotych, dowodu osobistego, U. C., karty bankomatowej (...), karty bankomatowej Banku (...), dokonując siedmiokrotnie w różnych sklepach płatności zbliżeniowych kartą (...) wystawioną na M. W. (1) na łączną kwotę 283,86 zł, czym spowodował straty o łącznej wartości 783,86 zł na szkodę M. W. (1), przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Trzebnicy z dnia 20 lutego 2012 r. sygn. akt II K 1042/11 za czyny z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k. i inne na karę 3 lat pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 13 lipca 2011 r. do 13 lipca 2014 r.,

tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k. i art. 275 § 1 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

II.  w dniu 22 czerwca 2017 roku we W. zmuszał funkcjonariuszy Policji st. asp. T. Ł., mł. asp. M. Ł., asp. A. I. oraz st. sierż. P. G. do zaniechania prawnej czynności służbowej w czasie i w związku pełnieniem przez nich obowiązków służbowych w postaci jego zatrzymania w ten sposób, że stosował wobec nich przemoc w postaci odpychania, szarpania i wyrywania, czym naruszył ich nietykalność cielesną,

tj. o czyn z art. 222 § 1 k.k. i art. 224 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

2.  A. O. (O.) urodz. w dniu (...)

We W.

syna M. i D. z domu M.

oskarżonego o to, że:

III.  w dniu 11 czerwca 2017 roku we W. działając w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa oraz wspólnie i w porozumieniu z G. B. dokonał rozboju na M. W. (1) w ten sposób, że po uprzednim użyciu przez G. B. środka obezwładniającego w postaci paralizatora, doprowadził go do stanu bezbronności poprzez przewrócenie pokrzywdzonego na ziemię, a następnie dokonał zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego marki M., plecaka parcianego koloru czarnego z białym logo P., kluczy od mieszkania w ilości 6 sztuk z brelokiem, portfela skórzanego koloru ciemno brązowego w kwocie 40 złotych, dowodu osobistego, U. C., karty bankomatowej (...), karty bankomatowej Banku (...), dokonując siedmiokrotnie w różnych sklepach płatności zbliżeniowych kartą (...) wystawioną na M. W. na łączną kwotę 283,86 zł, czym spowodował straty o łącznej wartości 783,86 zł na szkodę M. W. (1), przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu z dnia 29 grudnia 2011 r. sygn. akt II K 1099/11 za czyn z art. 280 § 1 k.k. i art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 3 lat pozbawienia wolności, na poczet której zaliczono okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 15.08.2010 r. do 30.12.2010 r. oraz od dnia 27.01.2011 r. do dnia 22 marca 2011 r. oraz wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu z dnia 23.04.2013 r. o sygn. XII K 87/13 za czyn z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w okresie od 08.11.2014 r. do dnia 03.09.2015 r.

tj. o czyn z art. 280 § 1 k.k. i art. 275 § 1 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

**********************

I.  oskarżonego G. B. uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt I części wstępnej wyroku i za to na podstawie art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 64 § 2 k.k. wymierza karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego G. B. uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt II części wstępnej wyroku i za to na podstawie art. 222 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierza karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  oskarżonego A. O. uznaje za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt III części wstępnej wyroku i za to na podstawie art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 64 § 2 k.k. wymierza karę 2 (dwóch) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka obowiązek naprawienia szkody wobec oskarżonych G. B. i A. O. poprzez solidarną zapłatę kwoty 783,86 złotych na rzecz pokrzywdzonego M. W. (1);

V.  na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. oskarżonemu G. B. wymierza karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

VI.  na poidstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności – G. B. okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 22 czerwca 2017 roku do dnia 23 kwietnia 2018 roku, a A. O. okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 28 czerwca 2017 roku do dnia 22 stycznia 2018 roku;

VII.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. W. D. kwotę 1254,00 złotych (z VAT) tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu G. B.;

VIII.  zwalnia oskarżonych o ponoszenia kosztów postępowania w sprawie i nie wymierza im opłatę.

Michał Howorski SSO Marcin Sosińki Krystyna Kochan

Sygn. akt III K 85/18

UZASADNIENIE

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W nocy 11 czerwca 2017 r. około godziny 02:30 M. W. (1) wracał do domu ze spotkania towarzyskiego. Przy ulicy (...) we W. zauważyli go nieznani mu wówczas mężczyźni - G. B. i A. O., którzy poszli za nim. G. B. miał przy sobie paralizator, o czym nie wiedział jego znajomy A. O.. Kiedy mężczyzna przechodził przez P. we W. zadzwonił do żony i poinformował ją o swoim powrocie do domu. W trakcie rozmowy usłyszał, że ktoś za nim idzie. W pewnym momencie G. B. użył wobec M. W. (1) paralizator. M. W. (1) poczuł silny ból w okolicach lędźwi po prawej stronie i upadł na plecy. Wówczas G. B. i A. O. zabrali mu telefon marki M., plecak parciany koloru czarnego z białym logo P., klucze od mieszkania z brelokiem, portfel skórzany koloru brązowego, pieniądze w kwocie 40 zł, U. C. oraz karty płatnicze (...) i (...).

Dowód:

-częściowo wyjaśnienia oskarżonego G. B. k. 77-79, 84, 177-179, 196-197, 286-288, 294-295,

-wyjaśnienia A. O. k. 108-111, 123, 196-197, 291-293, 294-295, 343-345,

-zeznania M. W. (1) k. 1-2,

-zeznania J. W. k. 70-71.

G. B. i A. O. uciekli z parku w kierunku osiedla (...). Na pętli tramwajowej A. O. porzucił znajdujące się w portfelu M. W. (1) dokumenty, a następnie wsiadł z G. B. do taksówki i pojechał na ulicę (...). Tam mężczyźni zrobili zakupy w sklepie monopolowym. Za zakupione jedzenie, alkohol i papierosy zapłacili zbliżeniowo kartą (...) M. W. (1). Następnie udali się na ulicę (...) i zakupili w kolejnym sklepie monopolowym dwie paczki papierosów oraz dwie zapalniczki. Również i tym razem zapłacili kartą (...) M. W. (1). Dalej mężczyźni udali się do następnego sklepu przy ulicy (...), gdzie nabyli ponownie alkohol i papierosy płacąc kartą (...) zabraną w parku.

Dowód:

-częściowo wyjaśnienia oskarżonego G. B. k. 77-79, 84, 177-179, 196-197, 286-288, 294-295,

-wyjaśnienia A. O. k. 108-111, 123, 196-197, 291-293, 294-295, 343-345,

-zeznania M. W. (1) k. 1-2,

-zeznania J. W. k. 70-71,

-nagranie z monitoringu k. 20,

-protokół oględzin nagrania z monitoringu k. 32-40,

-protokół zatrzymania rzeczy k. 63-65.

M. W. (1) udał się szybko do domu i sprawdził, że sprawcy dokonali siedmiokrotnie płatności zbliżeniowych kartą (...) na łączną kwotę 283,86 zł
i wobec tego zablokował kartę. W tym czasie G. B. i A. O. bezskutecznie próbowali zapłacić po raz kolejny kartą M. W. (1). Udali się wobec tego do lombardu przy ulicy (...), gdzie A. O. zawarł umowę zastawu telefonu M. M. W. (1).

Dowód:

-częściowo wyjaśnienia oskarżonego G. B. k. 77-79, 84, 177-179, 196-197, 286-288, 294-295,

-wyjaśnienia A. O. k. 108-111, 123, 196-197, 291-293, 294-295, 343-345,

-protokół zatrzymania rzeczy k. 63-65.

M. W. (1) był poddany w przeszłości dwukrotnie zabiegowi wszczepienia sztucznej zastawki serca i wobec tego udał się na konsultację do szpitala. Po badaniach lekarskich nie stwierdzono obrażeń ciała oraz zagrożenia życia.

Dowód:

-zeznania M. W. (1) k. 1-2,

-zeznania J. W. k. 70-71,

-dokumentacja medyczna M. W. k. 5,

-opinia sądowo-lekarska k. 175-176.

W dniu 22 czerwca 2017 r. około godziny 14:00 przy ulicy (...) we W. funkcjonariusze Policji: M. Ł., P. G., A. I. oraz T. Ł. podjęli się obserwacji miejsca sprzedaży tzw. „dopalaczy”, w którym mógł przebywać typowany sprawca napadu na M. W. (1). W obserwowanym miejscu pojawił się G. B.. Wówczas policjanci podeszli do niego i powiedzieli, że są z Policji. W tym momencie G. B. zaczął uciekać. Wskoczył na zaparkowany samochód i został obezwładniony przez T. Ł., gdy z niego zeskakiwał. Wówczas G. B. wyrywał się i odpychał funkcjonariusza. Mężczyzna był agresywny i nie stosował się do poleceń policjantów. Kiedy funkcjonariusz użyli kajdanek i próbowali podnieść G. B., ten zaczął udawać, że ma drgawki i utratę przytomności. Wobec tego została mu udzielona pomoc medyczna. Przeprowadzone badania medyczne nie potwierdziły zagrożenia zdrowia lub życia, natomiast wykazały obecność w moczu kannabinoli.

Dowód:

-zeznania świadka M. Ł. k. 43-45,

-zeznania świadka P. G. k. 47-49,

-zeznania świadka A. I. k. 51-53,

-zeznania świadka T. Ł. k. 55-57,

-dokumentacja medyczna G. B. k. 24-26.

G. B. przed zatrzymaniem zamieszkiwał na terenie (...) we W. przy ulicy (...). Posiada wykształcenie podstawowe, z zawodu jest malarzem. Jest kawalerem i posiada jedno dziecko
w wieku (...). W dzieciństwie był leczony psychiatrycznie, co jednak nie miało znaczenia dla oceny jego poczytalności. Nie miał w chwili zdarzenia zniesionej ani w stopniu znacznym ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia zarzuconych mu czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Nie jest chory psychicznie i nie był chory w chwili zdarzenia. Stwierdzono u niego natomiast osobowość dyssocjalną
i uzależnienie od amfetaminy, dopalaczy i hazard patologiczny. G. B. był pod wpływem dopalaczy w chwili zatrzymania. Utrzymywał się z drobnych prac dorywczych na działkach. Był uprzednio karany sądownie na kary pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu oraz z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wyrokami:

- SR w Trzebnicy z dnia 14 lipca 2008 r. sygn. akt II K 88/08,

- SR dla Wrocławia-Fabrycznej z dnia 2 grudnia 2010 r. sygn. akt
XII K 1133/09,

- SR w Trzebnicy z dnia 20 lutego 2012 r. sygn. akt II K 1042/11,

- SR w Trzebnicy z dnia 6 lutego 2017 r. sygn. akt II K 2/17,

- SR dla Wrocławia-Krzyków z dnia 3 kwietnia 2017 r. sygn. akt VII K 1/17.

Dowód:

-dane o karalności k. 211-212,

-opinia sądowo-psychiatryczno-psychologiczna k. 361-374,

-dane osobopoznawcze k. 77-78,

-odpisy wyroków k. 130-132, 138, 192, 300-301, 303.

G. B. składał zmienne wyjaśnienia. Podczas pierwszego przesłuchania wskazał, że obserwował pokrzywdzonego wraz z A. O.
i postanowili wspólnie dokonać napadu na mężczyznę w celu zabrania mu rzeczy. G. B. próbował umniejszyć swoją rolę i wskazywał na A. O. jako osobę, która uzyskała korzyść majątkową ze zdarzenia i go oszukała. Początkowo G. B. nie przyznał się do użycia paralizatora i nie potrafił wyjaśnić, jaki był powód upadku pokrzywdzonego. Opisał dokładnie trasę, jaką przebył z A. O. po zdarzeniu w celu zakupu alkoholu i papierosów. Podał również, że A. O. zastawił telefon w lombardzie i nie powiedział o tym koledze.

Podczas drugiego przesłuchania G. B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Przyznał jedynie, że zabrał rzeczy pokrzywdzonemu, ale miało to miejsce w taksówce. G. B. jechał taksówką i zobaczył mężczyznę śpiącego na ławce. Zatrzymał się i zabrał go, aby odwieźć pijanego mężczyzną do domu. Nie było tam A. O., zaś policjanci przekroczyli swoje uprawnienia i użyli w stosunku do niego siły fizycznej podczas zatrzymania.

Następnie w toku kolejnego przesłuchania G. B. przyznał się do użycia paralizatora wobec pokrzywdzonego. Wskazał, że było to przypadkowe. Chciał oślepić latarką pokrzywdzonego, aby zabrać mu drugi telefon i niechcący wystrzelił paralizator z tego urządzenia. G. B. wyjaśnił, że był z nim A. O., ale nie brał udziału w napadzie na pokrzywdzonego w parku, a jedynie uczestniczył w zakupach alkoholu i papierosów. W parku G. B. zabrał pokrzywdzonemu telefon, zaś inne rzeczy i drugi telefon zabrał mu w taksówce.
W czasie konfrontacji z A. O. G. B. podtrzymał tę wersję zdarzenia.

W toku postępowania sądowego oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, odmówił składania wyjaśnień i złożył wniosek o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy w trybie art. 387 § 1 k.p.k.

A. O. ma podstawowe wykształcenie, z zawodu jest malarzem. Przed osadzeniem w Areszcie Śledczym wynajmował mieszkanie we W. i pracował dorywczo na budowie przy ulicy (...) za wynagrodzeniem około 2500-3000zł. Jest kawalerem i posiada jedno małoletnie dziecko. Nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. Był uprzednio wielokrotnie karany sądownie za przestępstwa przeciwko mieniu, kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu, za czyny z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a także za fałszowanie pieniędzy lub środków płatniczych wyrokami:

- SO we Wrocławiu sygn. akt III K 99/99,

- SR dla Wrocławia-Śródmieścia sygn. akt II K 350/99, II K 1715/06,
II K 346/10, V K 803/14, V K 1121/16,

- SR dla Wrocławia-Fabrycznej sygn. akt II K 1099/11, XII K 87/13,

- sądów karnych Republiki Francuskiej z dnia 7 września 2010r., 13 października 2010 r. oraz 15 października 2010 r.

Dowód:

-dane o karalności k. 226-227,

-dane osobopoznawcze k. 108-109,

-odpisy wyroków k. 323, 334-337.

A. O. wyjaśnił w toku postępowania przygotowawczego, że w zdarzeniu uczestniczył również jego kolega ps. (...). G. B. zaproponował, by okraść mężczyznę, który zataczał się w okolicy A. i P. Zachodniego. G. B. poszedł za nim i użył paralizatora. A. O. nie wiedział, że kolega posiada paralizator i zamierza go użyć. Powiedział, żeby G. B. uważał, bo zabije chłopaka. Kiedy pokrzywdzony upadł, to wypadł mu z kieszeni telefon
i portfel. Telefon wziął G. B., zaś A. O. zabrał portfel. Następnie wyjaśnił, że pobiegli w stronę K. i rozdzielili się. A. O. podał, że zostawił dokumenty znajdujące się w skradzionym portfelu na murku i pojechał następnie taksówką z G. B.. Mężczyźni wspólnie robili zakupy
w sklepach monopolowych płacąc skradzioną kartą płatniczą, zaś telefon zastawili
z lombardzie. Następnie spożywał alkohol w postaci wódki w gronie znajomych.

W czasie konfrontacji z G. B. A. O. podtrzymał swoje wyjaśnienia.

W toku postępowania sądowego oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, odmówił składania wyjaśnień i złożył wniosek o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy w trybie art. 387 § 1 k.p.k.

W tym stanie rzeczy Sąd zważył, co następuje:

Wina i sprawstwo oskarżonych nie budzą wątpliwości w zakresie popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku. Zarówno częściowe wyjaśnienia oskarżonych, zeznania pokrzywdzonych oraz zapis monitoringu dają pełny
i pozbawiony sprzeczności obraz przebiegu wydarzeń, będących podstawą dokonania ustaleń faktycznych.

Sąd częściowo dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego G. B. w zakresie przyznania się do popełnienia przypisanych mu czynów. Na podstawie wyjaśnień oskarżonego Sąd ustalił, że współsprawcą zdarzenia był A. O.. Sąd doszedł do przekonania, że to G. B. użył paralizatora i nie
poinformował o zamiarze jego użycia swojego towarzysza. Sąd nie dał natomiast
wiary oskarżonemu w zakresie wyjaśnień dotyczących jego podróży taksówką
z pokrzywdzonym. Po pierwsze, pokrzywdzony zaprzeczył, by jechał tego wieczora taksówką, a po drugie jest to wysoce nieprawdopodobne, by kierowca taksówki
zgodził się po drodze zatrzymać i zabrać osobę śpiącą na przystanku autobusowym. Za niewiarygodne Sąd uznał także wyjaśnienia G. B. w zakresie,
w jakim oskarżony podał, że nie odniósł korzyści majątkowej, ponieważ A. O.
go oszukał. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził również, by doszło do zaboru dwóch telefonów komórkowych. Sąd nie uwzględnił również wyjaśnień oskarżonego o rzekomym pobiciu przez funkcjonariuszy Policji w chwili zatrzymania.

Sąd w znacznej mierze dał wiarę wyjaśnieniom A. O..
W szczególności Sąd uwzględnił jego wyjaśnienia w zakresie przyznania się do popełnienia przypisanych czynów. Na podstawie relacji oskarżonego Sąd ustalił, że
to G. B. był pomysłodawcą i inicjatorem zdarzenia, użył także paralizatora wobec pokrzywdzonego. Na podstawie wyjaśnień A. O. Sąd ustalił również, że po zdarzeniu oskarżeni udali się w Kierunku K., porzucili skradzione dokumenty, a następnie pojechali taksówką w inną część W.,
gdzie wspólnie zakupili alkohol i papierosy, płacąc kartą płatniczą (...) pokrzywdzonego i zastawili w lombardzie jego telefon. Sąd nie uwzględnił natomiast wyjaśnień oskarżonego w części dotyczącej zdarzenia poprzedzającego napaść na pokrzywdzonego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności
w postaci zeznań pokrzywdzonego, nie potwierdził, by G. B.
podróżował taksówką z M. W. (1)

Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego M. W. (1), który wskazał, że został napadnięty, gdy rozmawiał przez telefon z żoną, co potwierdziła w swoich zeznaniach J. W.. Świadek potwierdził częściowe wyjaśnienia oskarżonych w zakresie użycia paralizatora. Na podstawie
jego relacji Sąd ustalił rozmiar szkody na kwotę 783,86 zł.

Na podstawie zeznań funkcjonariuszy Policji Sąd ustalił, że G.
B. utrudniał zatrzymanie jego osoby. Oskarżony w czasie czynności służbowych policjantów był agresywny w stosunku od nich, uciekał, wyrywał się,
a następnie upozorował drgawki i stan nieprzytomności. Na podstawie relacji świadków Sąd ustalił również, że zostały zastosowane wobec oskarżonego chwyty obezwładniające oraz kajdanki.

Świadek J. W. w sposób logiczny i spójny opisała rozmowę telefoniczną z mężem, podczas której M. W. (1) został zaatakowany
i okradziony. Potwierdziła również zeznania pokrzywdzonego w zakresie użycia paralizatora oraz skradzionych przedmiotów. Relacja świadka zasługiwała na uwzględnienie.

K. M. potwierdził okoliczności podane przez policjantów, że G. B. podczas zatrzymania wyrywał się i był bardzo pobudzony,
a uciekając przed funkcjonariuszami wskoczył na zaparkowany samochód.

Sąd nie skorzystał natomiast z zeznań J. B., świadek nie posiadał bowiem wiedzy potrzebnej dla rozstrzygnięcia sprawy.

Ustalając stan faktyczny Sąd wysoko ocenił zabezpieczone nagrania
z monitoringu, które przyczyniły się w korelacji z wyjaśnieniami oskarżonych do odtworzenia trasy, jaką sprawcy przebyli celem dokonania zakupów i zastawienia telefonu. Dowody te w sposób istotny przyczyniły się do ustalenia tożsamości sprawców zdarzenia.

Na podstawie dokumentacji medycznej oraz opinii medycznej dotyczącej M. W. (1) Sąd ustalił, że na skutek zdarzenia pokrzywdzony nie odniósł obrażeń ciała zagrażających jego życiu czy zdrowiu.

Natomiast na podstawie opinii sądowo-psychiatryczno-psychologicznej Sąd ustalił, że G. B. nie miał w chwili zdarzenia zniesionej ani w stopniu znacznym ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia zarzuconych mu czynów
i pokierowania swoim postępowaniem. Nie jest chory psychicznie i nie był chory
w chwili zdarzenia. Stwierdzono u niego natomiast osobowość dyssocjalną
i uzależnienie od amfetaminy, dopalaczy i hazard patologiczny. Wskazane opinie specjalistyczne są zupełne, spójne, logiczne i należało je uwzględnić.

Pozostałe dokumenty zgromadzone w sprawie nie budzą zastrzeżeń
w zakresie swojej wiarygodności, a stanowią uzupełnienie okoliczności stwierdzonych na podstawie osobowych środków dowodowych.

Po tak dokonanej ocenie materiału dowodowego Sąd Okręgowy uznał, że swoim działaniem G. B. i A. O. wypełnili znamiona zarzuconych im czynów.

Sąd zważył, że przestępstwa rozboju dopuszcza się osoba, która dokonuje kradzieży używając przy tym przemocy bądź grożąc jej użyciem albo gdy doprowadza ona w tym celu człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności.
Przestępstwo rozboju charakteryzuje się tym, że użycie przemocy lub groźba jej
użycia wobec człowieka jest środkiem do realizacji głównego celu, jakim jest zabór rzeczy. Strona przedmiotowa rozboju obejmuje znamiona kradzieży, czyli zabór w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej oraz środki służące do jej
popełnienia w postaci przemocy wobec ofiary lub groźby jej użycia, a także doprowadzenie człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności. Środki rozbójnicze poprzedzające kradzież albo służące dokonaniu kradzieży mają na celu ułatwienie osiągnięcia zamierzonego celu w postaci kradzieży (tak A. Grześkowiak,
K. Wiak, Komentarz do KK, Warszawa 2015, wyd. 3, Legalis).

Na gruncie niniejszej sprawy Sąd nie miał wątpliwości, że sprawcy
doprowadzili pokrzywdzonego do stanu bezbronności w celu zaboru mienia.

Do znamion kwalifikowanego typu rozboju z art. 280 § 2 KK należy: posługiwanie się bronią palną, nożem lub innym podobnie niebezpiecznym przedmiotem, posługiwanie się podobnie niebezpiecznym środkiem obezwładniającym, działanie w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu,
działanie wspólnie z inną osobą, która posługuje się taką bronią, przedmiotem, środkiem lub sposobem.

Do kategorii środków, które mogą kwalifikować rozbój, należy "środek obezwładniający". Wątpliwości rodzi kwestia, czy środek taki, podobnie jak broń
palna, nóż czy inny przedmiot musi charakteryzować się cechą "niebezpieczności", czy też może to być jakakolwiek substancja chemiczna mająca potencjalne właściwości do przełamania oporu pokrzywdzonego pozwalającego na zabór mienia (A. Zoll (red.), Kodeks karny. Część szczególna, t. III, 2008, s. 145). Sąd mając na uwadze, że paralizator elektryczny jest bronią, środkiem obezwładniającym, niebezpiecznym dla życia i zdrowia w rozumieniu art. 280 § 2 k.k. przypisał G. B. dokonanie rozboju kwalifikowanego (wyrok SA w Lublinie z 12.01.2006 r., II AKa 290/05, KZS 2006, Nr 6, poz. 84). Należy bowiem wskazać,
że użycie paralizatora może doprowadzić nawet do śmierci człowieka. Nie można tracić z pola widzenia, że pokrzywdzony przeszedł w przeszłości zabiegi
wszczepienia sztucznej zastawki serca, co tym bardziej mogło spowodować u niego poważne obrażenia ciała.

Oskarżeni dokonując rozboju działali wspólnie i w porozumieniu.
Bezpośrednio przed zdarzeniem umówili się, że pójdą za pokrzywdzonym i dokonają zaboru jego mienia w celu przywłaszczenia. Od samego początku działali zatem
w ramach porozumienia.

W przypadku jednak współsprastwa warunkiem odpowiedzialności z art. 280 § 2 k.k. jest obejmowanie okoliczności wpływającej na kwalifikację czynu co najmniej zamiarem ewentualnym. Tymczasem A. O. nie wiedział, że G. B. ma przy sobie paralizator i zamierza go użyć. Wobec tego Sąd przypisał G. B. popełnienie rozboju w typie kwalifikowanym, zaś A. O. w typie podstawowym.

Występek z art. 280 § 1 k.k., jak i zbrodnia z art. 280 § 2 k.k. mogą zostać popełnione wyłącznie umyślnie, w zamiarze bezpośrednim. Istotne jest, aby zachowanie sprawcy ukierunkowane było na określony cel, którym jest zamiar przywłaszczenia rzeczy (por. wyrok SA we Wrocławiu z dnia 25 czerwca 2014 r., II AKa 175/14, LEX nr 1489212). Warto też, w odniesieniu do art. 280 § 2 k.k., wskazać na treść art. 8 k.k., zgodnie z którym zbrodnię można popełnić wyłącznie umyślnie. Zamiar bezpośredni wiąże się nierozerwalnie z wolą popełnienia czynu zabronionego. Polega bowiem na tym, że sprawca chce popełnić czyn zabroniony. Jest to akt woli, którego zaistnienie uwarunkowane jest świadomością obejmującą okoliczności tworzące zespół znamion przedmiotowych czynu zabronionego.

Sprawcy umówili się bezpośrednio przed zdarzeniem, że dokonają zaboru mienia pokrzywdzonego, zatem Sąd nie miał wątpliwości, że działali w zamiarze bezpośrednim.

Z uwagi na zabór dokumentu tożsamości pokrzywdzonego G. B. i A. O. wyczerpali swoim zachowaniem również znamiona przestępstw z art. 275 § 1 k.k. Oskarżeni następnie porzucili dokumenty M. W. (1), pozostawiając je na murku na pętli tramwajowej. Tym zachowaniem wspólnie
i w porozumieniu wyczerpali także znamiona czynu z art. 276 k.k.

Sąd przypisał ponadto G. B. popełnienie czynu z art.
222 k.k.
w zbiegu z art. 224 § 2 k.k.

Czynność sprawcza czynu opisanego w art. 222 k.k. polega na naruszeniu nietykalności cielesnej, które należy rozumieć tak jak w art. 217 i 217a KK. Istotą tej ochrony jest zagwarantowanie funkcjonariuszowi wolności od fizycznych oddziaływań na jego ciało (M. Mozgawa, Ustawowe znamiona czynu zabronionego, s. 67). Przedmiotem wykonawczym jest funkcjonariusz publiczny lub osoba przybrana do pomocy. Przestępstwo to można popełnić jedynie umyślnie, gdy sprawca obejmował swoim zamiarem, że jego działanie skierowane jest przeciwko funkcjonariuszowi publicznemu lub osobie do pomocy mu przybranej oraz że ma ono związek
z pełnieniem obowiązków służbowych.

G. B. szarpiąc się i wyrywając naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy, którzy okazali legitymacje i poinformowali go o przyczynie zatrzymania.

Dobrem chronionym przez art. 224 § 1 KK jest niezakłócone funkcjonowanie administracji rządowej, innych organów państwowych i samorządu terytorialnego. Czynność sprawcza polega na używaniu przemocy lub groźby bezprawnej, by wywrzeć wpływ na czynność urzędową organu (§ 1) albo w celu zmuszenia do przedsięwzięcia bądź zaniechania prawnej czynności służbowej (§ 2). G. B. swoim zachowaniem zmierzał do zaniechania dokonania jego zatrzymania. Uciekając i stawiając opór podczas czynności służbowych policjantów wypełnił znamiona czynu z art. 224 § 2 k.k.

W świetle art. 64 § 2 k.k. zastosowanie multirecydywy dotyczy sytuacji, gdy sprawca uprzednio skazany w warunkach recydywy specjalnej podstawowej (art. 64
§ 1 k.k.
) odbył łącznie co najmniej rok kary pozbawiania wolności i w ciągu 5 lat po odbyciu w całości lub części kary popełnia ponownie umyślne przestępstwo
przeciwko życiu, zdrowiu, przestępstwo zgwałcenia, rozboju, kradzieży z włamaniem
lub inne przestępstwo przeciwko mieniu popełnione z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia. Wskazać należy, że katalog przestępstw, które skutkują zastosowaniem multirecydywy ma charakter zamknięty. Recydywa specjalna wielokrotna występuje, gdy kolejne, co najmniej trzecie popełnione przez sprawcę przestępstwo należy do zamkniętego katalogu, a więc należy do kategorii przestępstw przeciwko życiu lub zdrowiu, jest przestępstwem zgwałcenia, rozboju, kradzieży z włamaniem lub innym przestępstwem przeciwko mieniu popełnionym z użyciem przemocy lub groźby jej użycia.

W ocenie Sądu, zarówno w stosunku do G. B., jak i A. O. spełnione zostały wszystkie wymienione w art. 64 § 2 k.k. przesłanki, od których uzależnione jest zakwalifikowanie czynu zabronionego jako popełnionego
w warunkach recydywy specjalnej wielokrotnej.

Wymierzając oskarżonym karę Sąd miał na względzie wszystkie dyrektywy jej wymiaru, a w szczególności zawarte w art. 53 k.k. Jak wynika z art. 53 § 1 i 2 k.k.,
Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę
Sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie
o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego. Podkreślenia wymaga
fakt, że dyrektywy wymiaru kary są objęte zasadą swobodnego sędziowskiego
uznania (zob. postanowienie SN z dnia 26 stycznia 2011 r., III KK 335/10, LEX nr 736755).

Sąd wymierzył G. B. w pkt I części dyspozytywnej
wyroku karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Istotną okolicznością
obciążającą było działanie w warunkach multirecydywy. Oskarżony był już uprzednio karany na kary pozbawienia wolności. Mimo to powrócił on do przestępstwa. Na niekorzyść oskarżonego Sąd zaliczył także działanie w zamiarze bezpośrednim
i użycie w stosunku do pokrzywdzonego niebezpiecznego narzędzia obezwładniającego. Nie bez znaczenia był również fakt pozostawienia pokrzywdzonego i nieudzielenia mu pomocy. Sąd nie dopatrzył się natomiast okoliczności łagodzących i wobec tego odszedł do przekonania, że kara 3 lat i 6 miesięcy będzie karą odpowiednią.

Z kolei w pkt II części dyspozytywnej wyroku Sąd wymierzył oskarżonemu
karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na niekorzyść oskarżonego Sąd zaliczył popełnienie przestępstwa pod wpływem dopalaczy, a także pozorowanie utraty przytomności, co spowodowało niepotrzebne zaangażowanie personelu
medycznego. Dodatkowo Sąd miał także na względzie, że oskarżony podczas zatrzymania podał nieprawdziwe dane osobowe. Sąd również i w tym przypadku nie dopatrzył się okoliczności łagodzących. Z tych przyczyn Sąd doszedł do przekonania, że jedynie kara pozbawienia wolności spełni swoje cele w stosunku do G. B..

Na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. oraz art. 86 § 1 k.k. Sąd połączył wymierzone G. B. kary i orzekł karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Mając na uwadze bliskość podmiotowo-przedmiotową czynów oraz dysproporcję kar Sąd orzekając karę łączną zastosował zasadę absorpcji.

Sąd wymierzył w pkt III części skazującej A. O. karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Wymierzając oskarżonemu karę Sąd zważył na całokształt okoliczności dotyczących jego osoby. Do okoliczności obciążających Sąd zaliczył uprzednią wielokrotną karalność i działanie w warunkach multirecydywy. Sąd uwzględnił również działanie w zamiarze bezpośrednim i zachowanie po przestępstwie. Oskarżony nie zainteresował się, w jakim stanie zostawił pokrzywdzonego. Porzucił także jego dokumenty. Jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował przyznanie się do popełnienia przypisanego czynu. Wyjaśnienia oskarżonego okazały się istotne dla ustalenia stanu faktycznego. Z tych przyczyn
Sąd doszedł do przekonania, że kara 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności spełni swoje cele zarówno w zakresie prewencji szczególnej, jaki ogólnej.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczono oskarżonym na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania.

Na podstawie art. 46 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec G. B.
i A. O. obowiązek naprawienia szkody poprzez solidarną zapłatę kwoty 783,86 zł na rzecz pokrzywdzonego M. W. (1). Wysokość szkody została ustalona w oparciu o zeznania pokrzywdzonego, który określił wartość skradzionego plecaka na kwotę 100 zł. Pokrzywdzony podał, że w portfelu znajdowały się pieniądze w kwocie 40 zł oraz U. C. z doładowaną kwotą 60 zł.
Dodatkowo sprawcy dokonali zakupów płacąc skradziona kartą (...) na łączną kwotę 283,86 zł. Z kolei telefon marki M. przedstawiał wartość 300 zł.

Sąd zasądził na rzecz adw. W. D. kwotę 1254,00 zł brutto
tytułem nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu udzielonej oskarżonemu G. B.. Zasądzona kwota wynika z ilości przeprowadzonych rozpraw oraz udziału w toku postępowania przygotowawczego.

Zgodnie z treścią art. 624 § 1 k.p.k. Sąd zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych i zaliczył je na rachunek Skarbu Państwa. Sąd mając na uwadze możliwości finansowe oraz sytuację rodzinną oskarżonych uznał, że uiszczenie kosztów byłoby dla nich zbyt uciążliwe.