Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 235/17

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 listopada 2016 roku J. L. kierował swoim samochodem marki D. (...) o nr rej. (...). Pasażerami w/w pojazdu byli M. N. siedzący obok fotela kierowcy i jego konkubina A. L. siedząca za fotelem kierowcy. Jechali oni z O. do K.. Około godziny 2.00 w nocy J. L. jadąc drogą W 753 dojechał do skrzyżowania z drogą K-74. Znajdując się na drodze podporządkowanej zobowiązany był zgodnie z obowiązującym tam znakiem drogowym A 7 ustąpić pierwszeństw przejazdu przed wjazdem na drogę K-74, wszystkim znajdującym się na niej pojazdom. J. L. nie dostosował się do obowiązującego znaku drogowego, nie zatrzymał pojazdu i wjechał na drogę K-74 wprost pod jadący z K. w kierunku O. samochód ciężarowy marki (...) o nr rej. (...) wraz z naczepą m-ki K., który to pojazd uderzył w prawy bok samochodu marki D.. Następnie samochód marki D. odbił się i wjechał w pobliskie ogrodzenie, na którym się zatrzymał. J. L. nie podjął żadnych manewrów obronnych, aby nie dopuścić do zderzenia się pojazdów, nie zwolnił i nie hamował.

W miejscu zaistniałego zdarzenia droga była sucha, widoczność dobra, skrzyżowanie dróg dobrze oświetlone.

W wyniku zaistniałego wypadku pasażerka samochodu marki D. A. L. doznała obrażeń w postaci stłuczenia klatki piersiowej ze złamaniem prawych żeber od I do X, złamania prawego obojczyka i prawej łopatki, złamania prawego uda oraz odmy prawej jamy opłucnej, które naruszyły funkcjonowanie narządów jej ciała na czas przekraczający 7 dni.

Natomiast pasażer samochodu marki D. M. N. doznał obrażeń ciała w postaci ran okolicy skroniowej i na bocznej powierzchni klatki piersiowej, rany powłok skórnych brzucha, otarcia naskórka w okolicy czołowo-skroniowej prawej po prawej stronie twarzy i na brodzie oraz na tylnej powierzchni prawego łokcia, podbiegnięć krwawych powieki górnej i dolnej prawego oka, przedsionka jamy ustnej i w okolicy podobojczykowej po lewej stronie, podbiegnięć krwawych powłok miękkich czaszki okolicy czołowo-skroniowej po prawej stronie, stłuczenia mózgu, stłuczenia i rozerwania płuc, rozerwania wątroby, złamania mostka i obustronnego złamania żeber a na skutek odniesionych obrażeń zmarł. M. N. pozostawił po sobie konkubinę A. L. i ich dwoje dzieci w wieku 10 i 15 lat.

Stan techniczny pojazdu marki D. (...) pomimo różnych rodzajów opon zamontowanych na kołach osi tylnej nie miał wpływu na przebieg i powstanie przedmiotowego wypadku drogowego.

Stan techniczny samochodu ciężarowego (...) nie miał wpływu na przebieg i powstanie wypadku drogowego.

Kierowca samochodu marki D. J. L. i kierowca samochodu ciężarowego A. K.w momencie zaistniałego zdarzenia drogowego byli trzeźwi.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następujące dowody: zeznania świadka A. K. ( k. 42-43, 112), zeznania świadka A. L. (k. 45-46, 111- 112), wyjaśnienia oskarżonego J. L. ( k. 81-84, 110-11), opinię sądowo lekarską sporządzoną przez biegłego G. L. (k. 53), protokół sądowo- lekarskich oględzin i sekcji zwłok ludzkich oraz wydanej na tej podstawie opinii biegłego R. S. (k. 62-72), opinię z przeprowadzonych badań stanu technicznego pojazdu m-ki D. (k. 48-49), opinię z przeprowadzonych badań stanu technicznego pojazdu (...) (k. 57-58), protokołu oględzin samochodu m-ki D. (k. 6-7), protokołu oględzin samochodu (...) (k. 10-11), protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym J. L. (k.3), protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym A. K. (k. 4), protokołu oględzin miejsca wypadku drogowego (k. 37-38).

Oskarżony J. L. ma 58 lat. Jest rozwiedziony, ma jedno dziecko w wieku 29 lat, nie ma nikogo na utrzymaniu. Legitymuje się wykształcenie zasadniczym zawodowym, z zawodu jest mechanikiem samochodowym. Utrzymywał się z prac dorywczych, aktualnie jest bezrobotny, znajduje się na utrzymaniu swojej matki. Nie posiada żadnego majątku. Nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo. Dotychczas nie był karany sądownie ( dowód: dane z aktu oskarżenia (k. 100), oświadczenie oskarżonego (k. 110), dane o karalności (k. 86), wywiad środowiskowy przeprowadzony prze kuratora sadowego (k. 120, informacje dot. oskarżonego z KP w K. (k.124).

Oskarżony J. L. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu zarówno w postępowaniu przygotowawczym jak i przed Sądem. Złożył wyjaśnienia z których wynika, że nie pamięta jak doszło do wypadku, podejrzewa jednak, że zasnął za kierownicą i wyjechał z drogi podporządkowanej wprost pod nadjeżdżający samochód (...). Stwierdził, że oprzytomniał dopiero w chwili uderzenia. Potwierdził, że tego dnia to on kierował samochodem marki D. i jechał z pasażerami M. N., który siedział przy nim oraz z A. L., która siedziała z tyłu za fotelem kierowcy. Wyjaśnił, że wyjechali z O. o godz. 1.00 w nocy, jechali do K., zaś wypadek zdarzył się ok. 2.00 w nocy. Oskarżony stwierdził, że bardzo żałuje tego co się stało, przeprosił rodzinę M. N. ( k. 81-83, 110-11).

Sąd zważył, co następuje:

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że oskarżony J. L. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. i art. 177 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

Oskarżony J. L. przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego jak i sądowego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Jak wyjaśnił wyjechał on z drogi podporządkowanej wprost pod nadjeżdżający samochód (...), dodał jednak , że jak podejrzewa musiał zasnąć za kierownicą, bo dopiero w momencie uderzenia oprzytomniał. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego złożonym w toku postepowania, są one bowiem konsekwentne, spójne, logiczne a nadto znajdują potwierdzenie, tak w dowodach osobowych jak i materialnych zgromadzonych w niniejszej sprawie. Dlatego też stały się one podstawą ustaleń faktycznych Sądu (k. 81-83, 110-111).

Dokonując ustaleń z zakresu stanu faktycznego w niniejszej sprawie Sąd oparł się także na zeznaniach świadków: A. K. ( k. 42-43, 112) i A. L. (k. 45-46, 111- 112).

Przede wszystkim istotne znaczenia miały zeznania świadka A. K., który jako jedyny opisał cały przebieg przedmiotowego zdarzenia i w toku całego postępowania, w sposób konsekwentny przedstawiał przebieg wydarzeń z dnia 18 listopada 2016 roku. Jak wynika z jego zeznań w dniu zdarzenia jechał on samochodem ciężarowym maki- (...) z naczepą z K. w kierunku O.. Przed nim jak i zanim oraz z przeciwnego kierunki nie jechały żadne samochody. Kiedy dojechał do skrzyżowania z drogą biegnącą na O. zobaczył po lewej stronie jadący od O. samochód koloru czerwonego, który pomimo obowiązującego go znaku „ustąp pierwszeństwa” wjechał na skrzyżowanie dróg i jadąc ze stałą prędkością, nie hamując ani nie zwalniając jechał centralnie na samochód świadka. Jak wynika z dalszych zeznań świadka A. K. pomimo podjętej przez niego szybkiej reakcji i rozpoczęcia hamowania jego samochód nie zdążył wyhamować i uderzył w prawy bok samochodu osobowego. Wówczas samochód osobowy odrzuciło na przeciwległy pas ruchu i zatrzymał się na ogrodzeniu posesji. Sąd dał wiarę zeznaniom ww. świadka, są one bowiem spójne, logiczne i konsekwentne. Korelują one również z wyjaśnieniami samego oskarżonego, który wyjaśnił, że nie wie jak doszło do wypadku, podejrzewa, że musiał zasnąć, bo oprzytomniał dopiero w momencie uderzenia. Z powyższego wynika więc, że faktycznie tak jak relacjonuje świadek A. K. oskarżony wyjechał z drogi podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem przejazdu i pomimo że drogą tą jechał samochód ciężarowy nie podjął żadnych manewrów, aby nie dopuścić do zderzenia pojazdów, nie zwalniał , nie hamował. Takie zachowanie oskarżonego można wyjaśniać tym, że jak sam przyznał przysnął on za kierownicą wjeżdżając na skrzyżowanie.

Jak zeznała świadek A. L. nie pamięta ona wypadku i nie wie jak do niego doszło, zeznała że na chwilę odzyskała świadomość, gdy było już po wszystkim a później dopiero w szpitalu. Dodała jednak, że gdy wyjechali z oskarżonym z O. ok. godz. 1.00 w nocy to pamięta, że jechał on grzecznie i spokojnie, nie przyśpieszał. Zeznała, że w wyniku tego zdarzenia miała złamane udo, obojczyk, łopatkę i 10 żeber, miała operację a w szpitalu leżała do 13 lub 14 grudnia. Wskazała, że oskarżony był u niej w szpitalu, był żeby przeprosić i pytał czy coś jej potrzeba, zadeklarował, że będzie jej i dzieciom pomagał w codziennych sprawach i gdy ma taką potrzebę to do niego dzwoni. Zeznania świadka A. L., z uwagi na to, że nie pamiętała ona okoliczności zaistniałego zdarzenia Sąd wziął jedynie pod uwagę w tym zakresie, że świadek brała udział w zaistniałym wypadku drogowym oraz co do skutków tego wypadku, jak także oceny zachowania oskarżonego po tym zdarzeniu. W ocenie Sądu zeznania świadka A. L. są szczere i logiczne.

Nie miały natomiast znaczenia dla ustaleń faktycznych w sprawie zeznania świadka Z. N. – brata pokrzywdzonego M. N., bowiem nie był on bezpośrednim świadkiem zdarzenia i nie miał on żadnej wiedzy co do okoliczności w jakich doszło do przedmiotowego wypadku drogowego, w którym zginął jego brat.

Jako wiarygodne Sąd ocenił dowody w postaci: opinii sądowo lekarskiej sporządzonej przez biegłego G. L. (k. 53), protokołu sądowo- lekarskich oględzin i sekcji zwłok ludzkich oraz wydanej na tej podstawie opinii biegłego R. S. (k. 62-72), opinii z przeprowadzonych badań stanu technicznego pojazdu m-ki D. (k. 48-49), opinii z przeprowadzonych badań stanu technicznego pojazdu (...) (k. 57-58), protokołu oględzin samochodu m-ki D. (k. 6-7), protokołu oględzin samochodu (...) (k. 10-11), protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzenie elektronicznym J. L. (k.3), protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości urządzenie elektronicznym A. K. (k. 4), protokołu oględzin miejsca wypadku drogowego (k. 37-38) zostały one bowiem sporządzone przez kompetentne po temu osoby i współtworzą obraz zdarzenia, nie negowała ich też żadna ze stron procesu.

Ustalenia w zakresie obrażeń jakich doznali w wyniku przedmiotowego wypadku drogowego pokrzywdzeni A. L. i M. N. jaki i przyczyny śmierci M. N. Sąd poczynił na podstawie opinii sądowo – lekarskiej biegłego G. L. (k. 53) i protokołu sądowo- lekarskich oględzin i sekcji zwłok ludzkich oraz wydanej na tej podstawie opinii biegłego R. S. (k. 62-72). Przedmiotowe opinie są jasne, spójne i logiczne, zostały sporządzona przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach do ich wydania, mające duże doświadczenie zawodowe. Nadto nie były one kwestionowane przez żadną ze stron.

Stan techniczny pojazdów biorących udział w wypadku wynika z miarodajnych opinii przeprowadzonych przez Laboratorium Kryminalistyczne KWP w K. (k.48-49, 57-58). Podnieść jednak należy, że chociaż w opinii dotyczącej pojazdu marki D. wskazano, że stan techniczny tego pojazdu a w szczególności różne rodzaje opon zamontowane na kołach osi tylnej mogły mieć wpływ na przebieg i powstanie wypadku drogowego, to w okolicznościach niniejszej sprawy nie miało to jednak znaczenia, skoro jak wynika z ustaleń poczynionych na podstawie zeznań świadka A. K. oraz wyjaśnień samego oskarżonego, oskarżony nie podjął żadnych manewrów obronnych, aby nie dopuścić do zderzenia pojazdów, nie hamował , nie zwalniał. Zatem stan techniczny pojazdu marki D. w tych konkretnych okolicznościach nie miał wpływu na zaistniały wypadek.

Stan trzeźwości uczestników wypadku: J. L. oraz A. K. obrazują natomiast protokoły z badania stanu trzeźwości urządzeniem elektronicznym (k. 3, 4), z których wynika, że w chwili zdarzenia byli oni trzeźwi.

Protokół oględzin miejsca zdarzenia (k. 37-38) wskazuje w sposób nie budzący wątpliwości, że J. L. wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, na której znajdował się znak „ustąp pierwszeństwa przejazdu” Powyższe okoliczność zostały również potwierdzone przez uczestników zaistniałego zdarzenia.

Zgromadzony w niniejszej sprawę materiał dowodowy wykazał, że oskarżony J. L. swoim zachowaniem polegającym na tym, że w dniu 18 listopada 2016r. w G. kierując samochodem D. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie ustępując pierwszeństwa przejazdu samochodowi (...) na skutek czego doprowadził do wypadku w którym pasażerka samochodu D.A. L. doznała obrażeń w postaci stłuczenia klatki piersiowej ze złamaniem prawych żeber od I do X, złamania prawego obojczyka i prawej łopatki, złamania prawego uda oraz odmy prawej jamy opłucnej, które naruszyły funkcjonowanie narządów jej ciała na czas przekraczający 7 dni, zaś pasażer samochodu D.M. N. doznał obrażeń ciała w postaci ran okolicy skroniowej i na bocznej powierzchni klatki piersiowej, rany powłok skórnych brzucha, otarcia naskórka w okolicy czołowo-skroniowej prawej po prawej stronie twarzy i na brodzie oraz na tylnej powierzchni prawego łokcia, podbiegnięć krwawych powieki górnej i dolnej prawego oka, przedsionka jamy ustnej i w okolicy podobojczykowej po lewej stronie, podbiegnięć krwawych powłok miękkich czaszki okolicy czołowo-skroniowej po prawej stronie, stłuczenia mózgu, stłuczenia i rozerwania płuc, rozerwania wątroby, złamania mostka i obustronnego złamania żeber a na skutek odniesionych obrażeń zmarł, w pełni wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 177 § 2 kk i art 177 § 1 kk w zw. z art 11 § 2 kk.

Zgodnie z art. 177 § 1 k.k. „kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała na okres czasu powyżej dni siedmiu podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Art. 177 § 2 k.k stanowi natomiast, że” jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.

Znak drogowy A-7 ustawiony na drodze W 753, przed skrzyżowaniem z drogą K-74, jednoznacznie regulował w chwili wypadku zasady ruchu na przedmiotowym skrzyżowaniu, w szczególności zaś możliwość wjazdu na nie. J. L. obowiązany był zastosować się do w/w znaku i ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom jadącym drogą K-74. W tym celu winien bacznie obserwować to co się dzieje na drodze jak i ustawione przy drodze znaki. Powyższe przekroczenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez oskarżonegoJ. l., skutkowało zaistnieniem wypadku drogowego, w rezultacie którego A. L. doznała obrażeń ciała na okres czasu powyżej dni siedmiu , zaś M. N. doznał szeregu obrażeń ciała, które skutkowały jego śmiercią.

Dokonując ustaleń w zakresie strony podmiotowej czynu oskarżonego Sąd ustalił, że działał ona nieumyślnie. Oskarżony J. L. bowiem, nie mając zamiaru popełnienia czynu zabronionego, popełnił go jednak na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu powinien i mógł przewidzieć. W żaden sposób nie może pomniejszać jego odpowiedzialności to, że przysnął za kierownicą. Kierowca bowiem decydując się na jazdę w określonych okolicznościach i warunkach musi zdawać sobie sprawę, że kiedy jest zmęczony czy senny , nie może kontynuować jazdy.

Czyn oskarżonego był zawiniony. Wina bywa określana jako możliwość uczynienia sprawcy zarzutu, że w czasie i miejscu, gdy miał możliwość zachowania się zgodnego z prawem, wybiera zachowanie się niezgodne z obowiązującymi normami prawnymi. Wina w przypadku zachowania się oskarżonego nie budzi wątpliwości. Stwierdzić należy, iż J. L. miał pełną możliwość zachowania się zgodnie z obowiązującymi zasadami ruchu drogowego, gdyż nic nie ograniczało jego w podejmowaniu decyzji, co do tego w jaki sposób prowadzić samochód, a więc co do tego by prowadzić samochód w sposób uważny i rozsądny. Poczytalność oskarżonego nie budziła wątpliwości, nie zachodziły warunki ograniczające możliwość właściwego zachowania się na drodze.

Stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego J. L. jest bardzo wysoki, na taką ocenę wpływa przede wszystkim rodzaj i charakter dobra naruszonego przestępstwem, jak również konsekwencje jakie z niego wynikły. Na skutek niedochowania zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym oskarżony doprowadził, bowiem do wypadku, w którym dwóje ludzi doznało obrażeń ciała skutkiem których była śmierć jednego z nich – ojca dwójki niepełnoletnich dzieci.

Sąd wymierzając oskarżonemu karę za przypisane mu przestępstwo baczył na dyrektywy wskazane w art. 53 k.k., uwzględniając stopień zawinienia i społecznej szkodliwości jego czynu, a nadto cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ta kara winna osiągnąć wobec oskarżonego.

Jako okoliczności łagodzące Sąd uwzględnił to, że oskarżony nie był dotychczas karany oraz fakt, że przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa oraz wyraził skruchę i szczery żal. Nadto nie może również ulec uwadze Sądu, że oskarżony stara się zadośćuczynić rodzinie zmarłego M. N. pomagając jego partnerce A. L. i ich dzieciom w obowiązkach życia codziennego.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał za zasadne wymierzenie J. L. karę pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat, co stanowi zdaniem Sądu sankcję o charakterze adekwatnym. Sąd uznał, że kara ta pozostaje odpowiednia, realizując cele w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej (pkt I wyroku).

Jednocześnie Sąd na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. i art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego J. L. kary pozbawienia wolności na okres 3 lat próby, uznając, iż zastosowanie środka probacyjnego spełni swe wychowawczo – prewencyjne cele i będzie wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa (pkt II wyroku). Taki wymiar kary nauczy oskarżonego szacunku dla obowiązujących przepisów prawnych, a przede wszystkim zasad regulujących ruch drogowy. Wpłynie również na kształtowanie prawnej świadomości społeczeństwa.

Oprócz kary pozbawienia wolności Sąd ponadto na podstawie art. 71 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i § 3 k.k. orzekł wobec J. L. karę grzywny w rozmiarze 150 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych (pkt III wyroku). Kara ta będzie dla oskarżonego karą na tyle dotkliwą, że uzmysłowi mu naganność i karygodność jego zachowania, a jednocześnie będzie możliwe jej uiszczenie przez oskarżonego, mając na uwadze to, ma on wyuczony zawód, jest zdrowy i może podjąć pracę zarobkową. Fakt, że na chwilę obecną oskarżony nie uzyskuje dochodów wynika tylko z jego postawy i rezygnacji z dotychczasowego zatrudnienia z uwagi na niniejszą sprawę. Sąd wskazuje, że orzeczenie tej kary było ze wszech miar uzasadnione, skoro w sytuacji niewykonywania kary pozbawienia wolności, będzie to jedyna dolegliwość, którą oskarżony realnie odczuje.

Podnieść należy, że choć naruszenie przez oskarżonego J. L. zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym miało charakter nieumyślny, to jednakże było ono rażące. Dlatego też Sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 (czterech) lat, zobowiązując oskarżonego J. L. do zwrotu dokumentu prawa jazdy do właściwego urzędu komunikacji zgodnie z brzmieniem art. 43 § 3 k.k. (pkt IV i V wyroku).

Na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 kk oskarżony został zobowiązany do informowania kurator o przebiegu okresu próby ( pkt VI wyroku).

Na koszty sądowe w niniejszej sprawie złożyły się następujące kwoty :

- 40 złotych tytułem ryczałtu za doręczenie w postępowaniu przygotowawczym i sądowym (2x20 złotych) obliczonym na podstawie § 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 roku w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym, (Dz. U. z 2003 r. nr 108 poz. 1026);

-30 złotych tytułem opłaty za uzyskanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego
o oskarżonej I. K. obliczonej na podstawie § 3 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie opłat za wydanie informacji z KRK, Dz. U. z 2014 r. poz. 861;

- 600 zł tytułem opłaty od kary pozbawienia wolności i grzywny – na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 2 oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz.U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.);

- 474,20 zł za przeprowadzenie oględzin zewnętrznych i sekcji zwłok M. N. (k. 73),

- 1115,40 zł koszty opinii wydanej przez Laboratorium Kryminalistyczne KWP K. z przeprowadzonych badań stanu technicznego pojazdów (2 x 557,70 zł, k. 47, 56),

- 95 zł tytułem opinii biegłego G. L. – na podstawie art. 618 § 1 pkt 9 k.p.k. (k. 54);

- 120 zł tytułem innych wydatków postępowania przygotowawczego ( k. 96)

łącznie kwota 2705,80 zł zł.

Skoro oskarżony J. L. ma możliwości zarobkowe, bowiem ma wyuczony zawód i jest zdrowy a zatem może podjąć pracę zarobkową, nie ma nikogo na utrzymaniu, nie ma tym samym żadnych powodów by nie poniósł powstałych w sprawie kosztów sądowych w całości.

SSR Agnieszka Treszczotko