Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1582/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Małgorzata Gulczyńska /spr./

Sędziowie: SA Jacek Nowicki

SA Jan Futro

Protokolant: st. sekr. sądowy Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 31 października 2017 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko A. Z. (1)

o ustalenie

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 30 września 2016 r. sygn. akt I C 2407/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok nadając mu treść:

1.  ustala, że prawo do grobu po A. C. (1), zmarłym w dniu 20 lutego 2012 r., pochowanym w P. na Cmentarzu Komunalnym (...), przysługuje powodowi i pozwanej, z tym, że w wolnym miejscu prawo pochowania swoich zwłok przysługuje powodowi;

2.  nakazuje pozwanej aby w terminie jednego miesiąca od uprawomocnienia się wyroku usunęła nagrobek z grobu A. C. (1), zmarłego w dniu 20 lutego 2012 r.;

3.  upoważnia powoda do postawienia na własny koszt na grobie A. C. (1), zmarłego w dniu 20 lutego 2012 r., nagrobka składającego się z dwóch płyt granitowych (poziomej i pionowej) w ciemnej lub szarej tonacji z napisem o treści: „A. Z. (2). 20.02.2012 r. Niech spoczywa w pokoju” oraz zdjęciem zmarłego;

4.  w pozostałej części oddala powództwo,

5.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 977 zł tytułem kosztów postępowania;

II.  oddala apelację pozwanej i w pozostałej części apelację powoda;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 1.140 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Jacek Nowicki Małgorzata Gulczyńska Jan Futro

I ACa 1582/16

UZASADNIENIE

Po ostatecznym sprecyzowaniu żądania powód M. C. wniósł o:

1. ustalenie, że przysługuje mu wyłączne prawo do grobu po ojcu A. C. (1), zmarłym w dniu 20 lutego 2012 r., pochowanym w P. na Cmentarzu Komunalnym (...), ewentualnie o ustalenie, że prawo to przysługuje mu wspólnie z pozwaną, z zastrzeżeniem, że prawo do zadysponowania wolnym miejscem w tym grobie przysługuje w sposób wyłączny M. C. lub że może być ono zadysponowane przez pozwaną A. Z. (1) tylko za uprzednią zgodą M. C.,

2. nakazanie pozwanej A. Z. (1), aby w terminie jednego miesiąca od uprawomocnienia się wyroku usunęła z grobu A. C. (1) nagrobek składający się z płyty pionowej w kształcie serca z wyrytymi na niej rękawicami i napisami, misia wykonanego z kamienia, figury leżącego psa wykonanego w kamieniu oraz płyty granitowej poziomej,

3. upoważnienie powoda do postawienia na własny koszt na grobie A. C. (1) nagrobka składającego się z dwóch płyt granitowych w ciemnej lub szarej tonacji (poziomej i pionowej) z napisem o treści: „A. C. (1) zm. 20.02.2012 r. Niech spoczywa w pokoju” oraz zdjęciem zmarłego,

4. zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy nakazał pozwanej, aby w terminie jednego miesiąca od uprawomocnienia się wyroku usunęła z nagrobku A. C. (1), zmarłego w dniu 20 lutego 2012 r., znajdującego się w P. na Cmentarzu Komunalnym (...) następujących elementów: misia wykonanego z kamienia umieszczonego na płycie pionowej wraz z wyrytymi na niej rękawicami bokserskimi oraz figury psa leżącego na płycie poziomej, w pozostałym zakresie powództwo oddalił i kosztami procesu obciążył obie strony po połowie. W uzasadnieniu wyroku Sąd powołał następujące ustalenia i rozważania.

W dniu 20 lutego 2012 r. zmarł A. C. (1). W chwili śmierci był rozwiedziony. Małżeństwo z M. K. trwało od 1995 roku do końca lat 90-tych. Z tego związku pochodzi jedyne dziecko A. C. (1) – powód, który urodził się (...) Pomimo rozwodu M. K. oraz A. C. (1) pozostawali w dobrych relacjach.

A. Z. (1) oraz A. C. (1) znali się od około 2001 roku. Od 2010 roku byli parą. Pozwana spędzała dużo czasu w domu A. C. (1), zdarzało się, że tam nocowała. Posiadała jednak własny dom, gdzie m.in. hodowała psy. W swoim mieszkaniu była codziennie.

Organizacją pogrzebu A. C. (1) zajęła się pozwana i inni pracownicy prowadzonej przez niego firmy. W tym czasie była żona zmarłego pojechała do Austrii, aby osobiście powiadomić powoda o śmierci ojca i przywieźć z obozu narciarskiego na pogrzeb. Zasiłek pogrzebowy w wysokości 4.000 zł wypłacony został pozwanej, która przekazała go firmie należącej do zmarłego, jako podmiotowi finansującemu pogrzeb.

A. Z. (1) kupiła dla A. C. (1) nagrobek za 8.250 zł. Został on zamontowany w sierpniu 2012 roku. Również okolice nagrobka oraz ławka przy grobie zaaranżowane zostały na koszt A. Z. (1). Pozwana nie konsultowała woli postawienia nagrobka z M. K., pokazała jedynie pierwotne plany piętnastoletniemu wówczas powodowi.

Nagrobek jest zbudowany z granitu. Płyta górna ma kształt serca. Zza jej lewej części wygląda spory miś, imitujący pluszową maskotkę. Na lewej części serca wyryte zostały „przewieszone” rękawice bokserskie, a w prawej części umieszczono zdjęcie zmarłego. Przy prawej krawędzi płyty głównej znajduje się rzeźba leżącego psa. Na nagrobku oprócz imienia i nazwiska zmarłego oraz daty jego narodzin i śmierci, zamieszczone zostało również imię i nazwisko pozwanej i data jej narodzin.

Wygląd nagrobka wywołuje u powoda silne negatywne emocje, wstydzi się tego miejsca, nie jest w stanie właściwie czcić tam pamięci swego ojca. Zainicjował postępowanie administracyjne mające na celu ekshumację zwłok A. C. (1) na cmentarz, gdzie pochowani są inni członkowie rodziny. Pozwana zgłosiła sprzeciw wobec planowanej ekshumacji. Państwowy Inspektor Sanitarny wezwał ją do wykazania, że należy ona do kręgu osób uprawnionych, o których mowa w art. 10 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, mających prawo do pochowania a tym samym do ekshumacji zwłok A. C. (1). Wyrokiem z 28 maja 2014 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił powództwo wniesione przez A. Z. (1). Sąd Apelacyjny w Poznaniu orzeczeniem z 4 grudnia 2014 r. zmienił ten wyrok ustalając, że A. Z. (1) jest w rozumieniu art. 10 ust. 1 przywołanej wyżej ustawy osobą uprawnioną do pochowania zwłok A. C. (1).

A. C. (1) prowadził firmę ochroniarską, zatrudniającą wielu pracowników. Był człowiekiem poważnym, statecznym, lubiącym prostotę. Miał duże poczucie humoru. Angażował się społecznie – pomagał finansowo chorym dzieciom, wspierał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Lubił dzieci i miał z nimi zawsze dobry kontakt. Łożył również na organizowane dla nich z różnych okazji festyny. Kilka lat temu zainteresował się boksem, który również wspierał finansowo. Lubił zwierzęta i pomagał pozwanej w prowadzonej przez nią hodowli psów.

Sąd Okręgowy uznał, że zeznania świadków i stron pozostawały bez wpływu na ustalony stan faktyczny w zakresie, w jakim dotyczyły relacji między pozwaną a zmarłym A. C. (1). Zmierzały bowiem do wykazania, że pozwana jest lub nie jest w świetle art. 10 ust. 1 przywołanej wyżej ustawy osobą uprawnioną do pochowania zwłok A. C. (1). Ta jednak kwestia została przesądzona prawomocnym wyrokiem Sądu, który z mocy art. 365 k.p.c. wiązał w niniejszym postępowaniu.

Za pozbawione wpływu na sprawę Sąd uznał zeznania świadków i stron w części, w jakiej stanowiły ocenę nagrobka i tego czy pasuje on do charakteru zmarłego. W tym zakresie stanowiska były całkowicie sprzeczne i nie może budzić wątpliwości, że każda ze stron przywołała jedynie takich świadków, którzy oceniają nagrobek w sposób dla niej korzystny.

Sąd uznał, że powód nie ma interesu prawnego uzasadniającego żądanie pozwu.

Charakter prawny tzw. „prawa do grobu” był przedmiotem wielu orzeczeń Sądu Najwyższego. Przypomniano je w uzasadnieniu uchwały z dnia 2 grudnia 1994 r., III CZP 155/94 (OSNC 1995, nr 3, poz. 52), wskazując, że aczkolwiek grób (grobowiec) nie może być przedmiotom odrębnej od gruntu własności, przedmiotem użytkowania wieczystego, ani ograniczonego prawa rzeczowego, to jednak może być przedmiotem określonych uprawnień, zarówno o charakterze majątkowym, jak i o charakterze wyłącznie osobistym. Zewnętrznym przejawem tych pierwszych są np. poniesione wydatki na urządzenie grobu, ponoszenie opłat na rzecz zarządu cmentarza itp.; niemajątkowym zaś elementem prawa do grobu jest uprawnienie do pochowania w nim zmarłego (art. 10 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych - Dz. U. z 1972 r., nr 47, poz. 298 z późn. zm.). W tym też kontekście nie sposób mówić o prawie własności grobu, zaś uprawnienia wynikające z uzyskania miejsca na cmentarzu, uiszczanie opłaty za korzystanie z takiego miejsca i wybudowanie grobu należy traktować jako swoisty stosunek cywilnoprawny.

Sąd Najwyższy w uchwale z 2 grudnia 1994 r. w sprawie III CZP 155/94 wskazał, że prawo do grobu może być prawem o charakterze wyłącznie majątkowym tylko wówczas, gdy w grobie nie została złożona żadna osoba zmarła, a mające charakter niemajątkowy uprawnienie osoby, która nabyła prawo do grobu, do decydowania o przeznaczeniu grobu wygasa i nie ma innej osoby, której uprawnienie to przysługuje. Natomiast jeśli w grobie wielomiejscowym pochowana została choćby jedna osoba zmarła, jej bliskim przysługuje uprawnienie do dokonywania na grobie czynności kultu pamięci zmarłego. Art. 10 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych określa wyłącznie osoby uprawnione do pochowania zwłok, a skoro jest to element składowy prawa do grobu, to w sposób pośredni określa on uprawnienia do dysponowania grobem (wyrok SN z 19.04.1996 r., I CRN 53/96, LEX nr 750269, por. również wyrok z 13.02.1979 r., I CR 25/79, OSNC 1979/10/195).

Powód zmierzał do ustalenia, że wyłącznie jemu przysługuje prawo do grobu po ojcu, przez co rozumiał prawo do dysponowania grobem. Prawo takie znajduje swoje źródło w art. 10 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych i przysługuje osobom wymienionym w tym przepisie. Nie budziło wątpliwości, że powód, jako zstępny, jest zaliczony do kręgu osób wymienionych w tym przepisie. Jednocześnie powód wywodził, że pozwana nie miała prawa pochować A. C. (1), a przez to, że nie ma prawa do dysponowania jego grobem. Okoliczność ta była już jednak przedmiotem badania przez sąd i znalazła wyraz w prawomocnym orzeczeniu. Sąd Apelacyjny w Poznaniu, zmieniając wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu, orzeczeniem z 4 grudnia 2014 r. uznał, że A. Z. (1) jest w rozumieniu art. 10 ust. 1 przywołanej wyżej ustawy osobą uprawnioną do pochowania zwłok A. C. (1). Orzeczenie to, z mocy art. 365 § 1 k.p.c. wiązało Sąd w niniejszej sprawie, także w zakresie ustaleń faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia. Zarówno bowiem w tamtej sprawie, jak i w obecnej, konieczne było ustalenie i rozważenie czy pozwana miała uprawnienie do pochowania A. C. (1) w rozumieniu art. 10 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Powód nie ma więc interesu prawnego w domaganiu się ustalenia wyłącznego prawa do grobu po A. C. (1), skoro stwierdzono już prawomocnie, że prawo to przysługuje (oczywiście nie w sposób wyłączny) pozwanej A. Z. (1).

W ocenie Sądu nie można obecnie przesądzać kto ma pierwszeństwo do pochowania w grobie. Sąd w istocie rozstrzygałby na przyszłość spór, który może nawet nigdy nie powstać. Przewidzenie przyszłych relacji między stronami i okoliczności, w których mógłby powstać między nimi spór jest obecnie całkowicie niemożliwe.

Mając to na uwadze oddaleniu podlegało powództwo w zakresie żądania ustalenia.

Za częściowo uzasadnione Sąd uznał żądanie nakazania pozwanej, aby usunęła obecny nagrobek oraz upoważnienia powoda do postawienia na własny koszt nagrobka w prostszej, klasycznej formie. Żądanie to powód opierał na twierdzeniu, że wybudowany na zlecenie pozwanej nagrobek narusza jego dobro osobiste w postaci prawa do kultu zmarłego.

Kult pamięci po osobie zmarłej nie został wymieniony w treści art. 23 k.c., jednak jego kwalifikacja jako jednego z dóbr osobistych jest od dawna utrwalona w orzecznictwie i piśmiennictwie (wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 1968 r., I CR 252/68, OSNCPiUS 1970, nr 1, poz. 18). Wynikające z tego dobra prawo osoby bliskiej obejmuje uprawnienie do pochowania zwłok, ich przeniesienia, wybudowania nagrobka i ustalenia jego wyglądu, odwiedzania i pielęgnacji grobu, odbywania ceremonii religijnych poświęconych osobie zmarłej, kontemplacji (por. wyroki Sądu Najwyższego z 7 lipca 2005 r., IV CK 42/05, niepubl., z 15 kwietnia 2004 r., IV CK 284/03 oraz z 29 września 2011 r., IV CSK 634/10, OSN 2012, nr D, poz. 79). W wyroku z 29 września 2011 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że kult pamięci osoby zmarłej, jako dobro osobiste, mimo samodzielności jurydycznej, występuje w powiązaniu z uczuciami żywionymi do zmarłego za jego życia i w powiązaniu z jego sytuacją życiową, również jako członka rodziny.

Uzasadniając swoje żądanie powód wskazywał, że pobudowany na zlecenie pozwanej nagrobek jest nieadekwatny do charakteru zmarłego i go ośmiesza. Wskazywał w szczególności na wyglądającego zza lewej części pionowej płyty misia, imitującego pluszową zabawkę, wyryte na płycie rękawice bokserskie i rzeźbę leżącego psa. Sąd podzielił stanowisko, że nagrobek w takim kształcie ośmiesza zmarłego i narusza dobro osobiste powoda w postaci prawa do kultu zmarłego ojca. Zmarły był osobą dojrzałą, stateczną, poważną. Z sukcesem prowadził firmę. W tej sytuacji nie można uznać by figura maskotki czy rzeźba psa współgrała z charakterem zmarłego. Fakt, że A. C. (1) lubił dzieci, zwierzęta i boks nie stanowi wystarczającego powodu, by jego nagrobek zawierał wspomniane elementy, spotykane raczej na grobach dzieci, aniżeli osób dorosłych. Główna działalność zmarłego skupiała się bowiem na prowadzeniu biznesu, zaś akcje charytatywne, hodowla zwierząt czy sponsorowanie boksu stanowiły jedynie jego hobby. Nagrobek w obecnym kształcie wskazuje natomiast, że te w rzeczywistości uboczne zainteresowania zmarłego stanowiły sens jego życia. Rozumowanie pozwanej prowadziłoby do oczywiście irracjonalnych wniosków, że nagrobki wszystkich osób, które lubiły dzieci, interesowały się zwierzętami czy wspierały sport, powinny zawierać dotyczące tych spraw (zainteresowań) elementy, co w praktyce zdarza się szczególnie rzadko.

Za nieistotne dla rozstrzygnięcia Sąd uznał odczucia pozwanej czy innych osób co do zgodności nagrobka w tej formie z osobowością zmarłego. Ocena czy doszło do naruszenia dobra osobistego ma charakter obiektywny i należy jej dokonywać przy uwzględnieniu społecznej miary i oceny rozsądnego, uczciwie myślącego człowieka. Nagrobek znajdujący się na grobie A. C. (1) w sposób skrajny odbiega od przyjętych zwyczajów. W naszym kręgu kulturowym nie przyjęło się by nagrobki zawierały elementy takie jak wykute w kamieniu misie czy rzeźby psów. Pozwana przedstawiła wprawdzie zdjęcia, które wskazują, że takie nagrobki występują, ale są one skrajną rzadkością, a nadto nie zawierają tych wszystkich elementów łącznie, tak jak w przypadku nagrobka A. C. (1).

Mając to na uwadze Sąd uznał, że doszło do bezprawnego naruszenia dobra osobistego powoda. Na podstawie art. 24 § 1 k.c. powód domagał się nakazania pozwanej usunięcia nagrobka i upoważnienia go do postawienia na własny koszt nagrobka w prostszej, klasycznej formie. W ocenie Sądu intencja powoda jest słuszna, jednak zamierzony przez niego skutek można osiągnąć w prostszy i tańszy sposób. Sąd uznał, że nie ma potrzeby usuwania całego nagrobka, którego koszt wyniósł kilka tysięcy złotych. Wystarczające będzie usunięcie z płyty pionowej rzeźby misia i wyrytych rękawic bokserskich oraz figurki psa leżącego na płycie poziomej.

Zdaniem Sądu nie sposób uznać by płyta w kształcie serca oraz wyryte na niej imię i nazwisko pozwanej mogły obiektywnie naruszać dobra osobiste powoda. Trzeba bowiem oddzielić fakt naruszenia dóbr osobistych powoda od tego, iż nie akceptował on relacji łączących jego ojca z pozwaną i kwestionował ten związek.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. Każda ze stron poniosła koszty zastępstwa procesowego, a oprócz tego powód uiścił opłatę od pozwu w kwocie 600 zł. W związku z tym w punkcie 3. wyroku Sąd zniósł wzajemnie koszty zastępstwa procesowego i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 zł tytułem połowy opłaty od pozwu.

Wyrok zaskarżyły obie strony.

Powód zaskarżył go w zakresie punktów 2 i 3 i wniósł o jego zmianę poprzez:

1. ustalenie, że prawo do grobu po A. C. (1), zmarłym w dniu 20 lutego 2012 r., pochowanym w P. na Cmentarzu Komunalnym (...) przysługuje wspólnie powodowi i pozwanej, z tym, że w wolnym miejscu prawo pochowania swoich zwłok przysługuje powodowi;

2. nakazanie pozwanej A. Z. (1), aby w terminie miesiąca od uprawomocnienia się wyroku usunęła z grobu A. C. (1), zmarłego w dniu 20 lutego 2012 r., nagrobek składający się z płyty pionowej w kształcie serca z wyrytymi na niej rękawicami i napisami, w szczególności z jej imieniem i nazwiskiem, misia wykonanego z kamienia, figury leżącego psa wykonanego w kamieniu, płyty granitowej poziomej;

3. upoważnienie M. C. do postawienia na własny koszt na grobie A. C. (1), zmarłego w dniu 20 lutego 2012 r., nagrobka składającego się z dwóch płyt granitowych w ciemnej lub szarej tonacji (poziomej i pionowej) z napisem o treści: „A. Z. (2). 20.02.2012 r. Niech spoczywa w pokoju” oraz zdjęciem zmarłego;

4. zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Ewentualnie powód wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Ponadto domagał się zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Powód zarzucił:

1. naruszenie art 233 § 1 k.p.c. poprzez poczynienie ustaleń faktycznych w oparciu o selektywnie dobrany materiał dowodowy, w szczególności przez pominięcie pisma pozwanej z 1 czerwca 2015 r., z którego wynika, że kwestionuje ona prawo powoda do grobu po ojcu, oferuje mu czasowe oddanie swoich wyłącznych praw do tego grobu, m.in. poprzez zmianę tablicy nagrobnej;

2. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wadliwe ustalenia, że pozwana nie kwestionuje prawa powoda do grobu po A. C. (1);

3. naruszenie art. 365 k.p.c. poprzez przyjęcie, że wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 4 grudnia 2014 r., sygn. akt I ACa 852/14 ma dla niniejszej sprawy charakter prejudykatu;

4. naruszenie norm prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 10 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych polegającą na przyjęciu, że przepis ten stanowi podstawę prawa do grobu, tj. że prawem do grobu mogą dysponować osoby wymienione w tym przepisie;

5. naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że powód nie ma interesu prawnego w ustaleniu, że przysługuje mu prawo do grobu;

6. naruszenie art. 189 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na pominięciu tego, że powództwo o ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego stanowi jedną z dopuszczalnych prawem form ochrony dóbr osobistych i ma charakter powództwa prewencyjnego, które ma neutralizować w obiektywny sposób niepewność prawną mogącą powstać w przyszłości, co w niniejszej sprawie przejawia się w tym kto, powód czy pozwana, jest uprawnionym do pochowania swoich szczątek obok zmarłego A. C. (1);

7. naruszenie art. 23 k.c. w zw. z art. 199 k.c. i art. 24 k.c. poprzez:

– jego niezastosowanie w sytuacji, kiedy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że przed postawieniem pomnika pozwana nie zwracała się o zgodę do przedstawiciela ustawowego małoletniego wówczas powoda;

– uznanie, że umieszczenie przez pozwaną na płycie nagrobnej A. C. (1), bez zgody przedstawiciela ustawowego małoletniego wówczas powoda, swojego imienia i nazwiska nie jest bezprawne oraz że nie narusza dóbr osobistych powoda;

– nieupoważnienie powoda do postawienia neutralnego nagrobka na grobie A. C. (1).

Pozwana zaskarżyła wyrok w punkcie 1 i 3, czyli uwzględniającym powództwo i rozstrzygającym o kosztach postępowania. Zarzuciła:

1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że zlecenie wybudowania nagrobka dla zmarłego A. C. (1) miało charakter bezprawny i naruszało dobra osobiste powoda;

2. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej, bezkrytycznej ocenie zeznań powoda i przyjęciu, że postać i forma nagrobka narusza dobra osobiste powoda, podczas gdy powód znał plany nagrobka, a jego zeznania stanowiły mechaniczne odwzorowanie twierdzeń zawartych w pozwie, miały na celu wyłącznie deprecjonowanie pozwanej;

3. naruszenie art. 227 k.p.c. polegające na błędnym przyjęciu, że bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy były zeznania świadków zawnioskowanych przez stronę pozwaną dotyczące oceny nagrobka i tego czy pasuje on do charakteru zmarłego.

Skarżąca wniosła o zmianę wyroku przez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Zasadna niemal w całości okazała się apelacja powoda.

Powód dochodzi ochrony prawa do grobu w dwóch aspektach – żąda ustalenia, że wyłącznie jemu przysługuje prawo decydowania o tym, kto będzie mógł zostać pochowany z jego ojcem, a nadto zmierza do urządzenia nagrobka w sposób zwyczajowo przyjęty, wskazując, że nagrobek postawiony przez pozwaną zakłóca możliwość pielęgnowania kultu pamięci zmarłego ojca.

Sąd Okręgowy słusznie uznał, że wyrok, który zapadł w sprawie I ACa 852/14 między tymi samymi stronami, z mocy art. 365 § 1 k.p.c. ma moc wiążącą zarówno dla stron, jak i dla sądu w niniejszej sprawie. Wyrok ten przesądził jednak jedynie to, że pozwana jest w rozumieniu art. 10 ust.1 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz. U. 2011r., nr 118, poz. 687 ze zm.) osobą uprawnioną do pochowania zwłok A. C. (1). Art. 10 nie przesądza o prawie do grobu w szerszym kontekście, rozumianym nie tylko jako prawo decydowania o pochowaniu i ekshumacji zwłok (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy), ale także jako związane z kultem zmarłego prawo do urządzenia grobu, decydowaniu o jego wystroju, ustawieniu nagrobka, pielęgnacji grobu, odwiedzania go, odbywania ceremonii religijnych, kontemplacji.

Istnienie tak rozumianego prawa do grobu, określanego jako dobro osobiste związane z prawem spokojnego kultu zmarłej osoby bliskiej od lat nie budzi wątpliwości w orzecznictwie i nie jest przedmiotem sporu między stronami w niniejszej sprawie. Potwierdził je także Sąd Najwyższy w najnowszym orzecznictwie (zob. wyroki z 10 grudnia 2015 r., V CSK 201/15, LEX nr 2004215 i z 6 lutego 2015 r., II CSK 317/14, LEX nr 1667716).

Dobro osobiste polegające na prawie do kultu osoby najbliższej, w tym do urządzenia nagrobka i dysponowania grobem, przysługuje wszystkim bliskim zmarłego. Jest niezależne od tego kto zawarł z umowę z zarządcą cmentarza, uiścił opłaty za grób, ani też od tego kto sfinansował nagrobek. Pozwana nie może przeciwstawić się zatem prawom powoda tylko dlatego, że postawiła nagrobek.

Uprawnienie pozwanej do pochowania A. C. (1) ze względu na jej bliskie więzi ze zmarłym zostało wiążąco dla stron przesądzone prawomocnym wyrokiem. Choć powód zarzuca naruszenie przepisu art. 365 k.p.c., to w niniejszej sprawie akceptował poczynione we wcześniejszej sprawie ustalenia, przytaczając je w uzasadnieniu pozwu jako własne. W konsekwencji należy uznać, że prawo do grobu przysługuje nie tylko powodowi, którego bliskich relacji ze zmarłym pozwana nie kwestionowała, ale także pozwanej, której bliskość ze zmarłym została wiążąco przesądzona i obecnie nie jest kwestionowana.

W sprawie pojawia się więc problem relacji prawa do grobu przysługującego kilku osobom. Był on już wielokrotnie rozstrzygany przez Sąd Najwyższy, a wypracowane stanowisko nie budzi kontrowersji w doktrynie. Sąd Najwyższy jednolicie wskazuje, że każdy uprawniony do grobu ma swoje indywidualne prawo wynikające z art. 23 k.c. W przypadku kilku uprawnionych, prawa te realizowane są „równolegle”. Sytuacje konfliktowe, wynikające z konkurencyjności praw rożnych osób, winny być rozstrzygane w drodze uzgodnień stron. Jeśli natomiast okaże się to niemożliwe, to na drodze sądowej, przy ostrożnym odwołaniu się do uregulowań przepisów kodeksu cywilnego dotyczących współwłasności (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 września 1978 r., III CZP 56/78, OSNCP 1979, nr 4, poz. 68; wyroki z 10 grudnia 2015 r., V CSK 201/15; z 8 maja 2015 r., III CSK 305/14, LEX nr 1723776; z 7 maja 2009 r., IV CSK 513/08).

Powód miał zatem uprawnienie do żądania ustalenia, że przysługuje mu prawo do grobu. Prawo to mogło zostać określone jako wyłączne, albo przysługujące mu niezależnie od prawa pozwanej. Nie ma jednak postaw prawnych do uznania, że prawo to przysługuje stronom wspólnie, jak domagał się powód.

Badając interes prawny powoda do ustalenia prawa do grobu należy odróżnić istnienie interesu prawnego od merytorycznej zasadności takiego żądania. Brak interesu prawnego oznacza, że sąd w ogóle nie bada danego stosunku prawnego. Stwierdzenie występowania takiego interesu nie przesądza jeszcze o uwzględnieniu powództwa. Może ono być bowiem oddalone, gdy – po zbadaniu sprawy – sąd stwierdzi, że stosunek prawny w kształcie opisywanym przez powoda nie istnieje.

W niniejszej sprawie, wbrew ocenie Sądu Okręgowego, powód niewątpliwie miał interes prawny w żądaniu ustalenia prawa do grobu, ponieważ chciał nim dysponować wyłącznie, na co pozwana nie zezwala. Żądanie to było jednak nieuzasadnione ze względu na równoległe – jak wyżej przesądzono – uprawnienia pozwanej. Stopień pokrewieństwa powoda ze zmarłym nie uprawnia go do pomijania prawa pozwanej, której – jako osobie bliskiej – także przysługuje prawo do grobu. Powód domagał się także ustalenia, że tylko jego zwłoki będą mogły być złożone w grobie ojca. Dążył w ten sposób z jednej strony do zapewnienia dla siebie miejsca w grobie ojca, z drugiej zaś do pozbawienia takiego prawa pozwanej.

Obecnie powód ograniczył swe żądanie do ustalenia, że prawo do grobu przysługuje wspólnie jemu i pozwanej, z tym, że w wolnym miejscu prawo pochowania swoich zwłok przysługuje tylko powodowi.

Nie ma racji Sąd Okręgowy wskazując, że rozstrzyganie o tym obecnie jest przedwczesne. Możliwość wystąpienia na drogę sądową w celu rozstrzygnięcia sporu o to, kto może być pochowany w grobie, została przesądzona m.in. w powołanym wyżej orzeczeniu Sądu Najwyższego z 29 września 1978 r., III CZP 56/78, OSNC 1979/4/68. W naszym społeczeństwie akceptowany jest wybór przez osobę żyjącą miejsca swego przyszłego pochówku. Jest oczywiste, że pozwana chce być pochowana w objętym sporem grobie, o czym jednoznacznie świadczy wyrycie na płycie własnego nazwiska oraz korespondencja kierowana do powoda, w której wyrażała wolę na czasowe odstąpienie prawa do grobu za zapłatą 3.000.000 zł, jednak nie dłużej niż do jej śmierci. Nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że pochowanie w grobie ojca osoby dla powoda obcej, z którą obecnie jest w konflikcie, będzie naruszało jego prawa do niezakłóconego kultu pamięci o ojcu. Powód słusznie obawia się, że jego dobra osobiste zostaną naruszone i dąży do uzyskania orzeczenia prewencyjnego. Wobec jednoznacznie wyrażonej przez pozwaną woli pochowania w objętym sporem grobie i równie jednoznacznego sprzeciwu powoda, spór już istnieje, a jego rozstrzyganie nie może zostać odsunięte na chwilę zgonu którejkolwiek ze stron.

Rozstrzygając ten konflikt na korzyść powoda Sąd Apelacyjny wziął pod uwagę, że niewątpliwie był on osobą najbliższą zmarłego – nie tylko z tego względu, że był jego jedynym krewnym, ale także z racji faktycznych silnych wzajemnych uczuć.

Pozwana była osobą bliską zmarłemu w ostatnim okresie jego życia. Nie były to jednak więzi aż tak intensywne, aby zdecydowała się doprowadzić do finału plany o małżeństwie, czy choćby z nim zamieszkać. Zmarły miał wcześniej dwie żony, a związek z pozwaną został na trzy lata przed śmiercią A. C. (1) zerwany ze względu na jego uczucie do J. O.. Trudno więc w świetle tych okoliczności przesądzać, że łączące pozwaną z A. C. relacje były nierozerwalne.

Nie można pomijać, że między pozwaną a powodem, który był wówczas dzieckiem i dla A. C. (1) osobą najbliższą, nie wykształciły się bliskie relacje rodzinne. A. C. (1), mimo długiej choroby, nie ustanowił pozwanej swoją spadkobierczynią. Organizacją i finansowaniem pochówku nie zajmowała się wyłącznie pozwana – co byłoby naturalne, gdyby pozostawała z A. C. (1) we wspólnocie bliskiej małżeństwu, ale zaangażowani byli także pracownicy zmarłego. Nie ma więc dostatecznie mocnych powodów, aby przyznawać pozwanej prawo do pochowania z A. C. (1) kosztem uczuć powoda.

Jednocześnie nie ma w sprawie wystarczających przesłanek aby uznać, że złożenie w grobie za życia pozwanej zwłok powoda (ze względu na różnicę wieku statystycznie mniej prawdopodobne, ale hipotetycznie możliwe), naruszy jej prawo do spokojnego kultu pamięci po A. C. (1). Pozwana miała świadomość jak wielką rolę w życiu zmarłego odgrywał jego jedyny syn i stawianie oporu przed wspólnym ich pochowaniem byłoby wręcz niezgodne z ujawnianą przez nią wolą uszanowania zmarłego.

Przepis art. 24 § 1 k.c. pozwala na wysunięcie żądania zaniechania działania w razie zagrożenia dobra osobistego. Powód wprawdzie nie skorzystał z tej formy, domagając się ustalenia, że prawo do zadysponowania wolnym miejscem w grobie przysługuje mu w sposób wyłączny, jednak istota tego roszczenia jest zbliżona. Powód zmierza do ustalenia treści prawa do grobu przysługującego pozwanej po to, aby w przyszłości uniknąć sporów. Podstawą prawną tego roszczenia jest przepis art. 189 k.p.c.

Punktem spornym między stronami jest również kształt nagrobka.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego nie budzi wątpliwości także i to, że chroniony prawem, jako dobro osobiste (art. 23 k.c.), kult pamięci osoby zmarłej, obejmuje uprawnienie do decydowania o kształcie nagrobka i o treści napisu na nim (zob. wyroki z 29 września 2011 r., IV CSK 634/10 i z 6 lutego 2015 r., II CSK 317/14).

Słusznie Sąd Okręgowy zauważył, że dla przyjęcia, iż obecny kształt nagrobka razi uczucia powoda i uniemożliwia mu spokojne kultywowanie pamięci ojca, nie mają znaczenia ani intencje pozwanej, ani też fakt, że wśród znajomych zmarłego istnieją osoby, które nagrobek w takim kształcie akceptują i uznają, że odpowiada on usposobieniu zmarłego. Dla rozstrzygnięcia sprawy nie są istotne odczucia wybranych przez pozwaną osób. Istotne są emocje stron, ponieważ to powód i pozwana, jako osoby bliskie, mają prawo decydowania o kształcie nagrobka. W przypadku rozbieżności – jak w niniejszej sprawie – konieczne jest osiągnięcie kompromisu. Nie budzi wątpliwości, że pozwanej wizja nagrobka jest daleka od przyjętych standardów. Bez względu na pobudki, którymi pozwana się kierowała, przed jego postawieniem konieczne było osiągnięcie porozumienia z powodem.

Powód zaprzeczał w swych zeznaniach, aby pomysł na kształt nagrobka był z nim konsultowany. W ocenie Sądu Apelacyjnego, mimo odmiennych stwierdzeń zawartych w pozwie, zeznania te są wiarygodne. W przeciwnym razie trudno byłoby wytłumaczyć spór, jaki między stronami powstał po postawieniu tego nagrobka. Gdyby nagrobek rzeczywiście się powodowi podobał, to nieracjonalne byłyby późniejsze wieloletnie wysiłki podejmowane w celu zmiany tego stanu rzeczy.

Nawet jednak jeśli przyjąć za pozwaną, że pokazywała powodowi plany grobu, to nie można pominąć, że miało to miejsce krótko po śmierci ojca. Powód miał wówczas 15 lat i był w żałobie po stracie ukochanej osoby. Trudno więc jego ewentualną akceptację uznać za świadomą zgodę na pomnik w obecnym kształcie. Jest niesporne, że pozwana nie informowała o zamiarze postawienia pomnika matki powoda – jego ówczesnej przedstawicielki ustawowej. Z materiału dowodowego nie wynika także i to, aby dała powodowi szansę na samodzielne skonsultowanie tego pomysłu z najbliższymi.

Rozstrzygając powstały między stronami spór Sąd musiał uwzględnić uczucia wszystkich uprawnionych do decydowania o kształcie nagrobka osób. Nie ma potrzeby oceniania, czy w obecnej formie oddaje on osobowość, pasje i zainteresowania zmarłego, skoro forma ta jest dla powoda nieakceptowalna. Powód wykazał, że nie jest odosobniony w negatywnym odbiorze nagrobka. Dla Sądu Apelacyjnego jego odczucia są zrozumiałe. Powód w czasie zeznań nie jawił się jako osoba impulsywna, kierująca się chwilowymi emocjami. Mimo młodego wieku przekonująco przedstawił, jak dalece nagrobek w obecnym kształcie zakłóca jego spokojne wspominanie ojca. Za wyłącznie subiektywne Sąd uznaje sugestie pozwanej, że powód wystąpił na drogę sądową wyłącznie w celu jej upokorzenia.

Jest niewątpliwe, że nagrobek pomysłu pozwanej skrajnie nie przystaje do nagrobków tradycyjnych, z pewnością zwraca uwagę i ze względu na swą niezwykłość budzi komentarze. Za wiarygodne Sąd uznaje twierdzenia powoda, że pojawiają się także reakcje prześmiewcze, co jest dla niego szczególnie bolesne. Fakt, że pozwana z takimi reakcjami się nie spotkała, nie wyklucza, że powód był ich świadkiem. Dążenie powoda do zmiany formy upamiętnienia ojca jest usprawiedliwione.

Pozwanej nie udało się też obalić zawartego w art. 24 § 1 k.c. domniemania bezprawności naruszenia dóbr osobistych powoda. Mając świadomość, że zmarły pozostawił potomka, nie zadbała o uzyskanie jego świadomej, podjętej z rozmysłem i po konsultacji z najbliższymi, zgody na nietypowe upamiętnienie ojca. Skoro pozwana jest jedynie współuprawnioną do decydowania o kształcie nagrobka, to postawienie go bez zgody powoda było działaniem bezprawnym.

Powód zaproponował w pozwie nagrobek w wersji klasycznej, bez ozdobników. Sąd Apelacyjny uznaje taką formę za rozwiązanie, które obu stronom pozwoli na kontemplację na grobie zmarłego. Brak misia, rękawic i psa z pewnością nie będzie dla pozwanej przeszkodą ku temu, aby pamiętać, jakim człowiekiem był A. C. (1), przywoływać w pamięci jego zamiłowanie do boksu, dzieci i zwierząt.

Nie ma powodów, aby – jak orzekł Sąd Okręgowy – pozostawić nagrobek w formie częściowej. Z pewnością nie może być uznany za przesądzający argument oszczędności, skoro to powód chce sfinansować nowy nagrobek. Żadna ze stron nie powoływała się na argumenty natury finansowej. Nie ma więc podstaw, aby uznać je za mające wpływ na rozstrzygnięcie. Nakaz usunięcia nagrobka pozwoli zresztą pozwanej na dowolne wykorzystanie jego elementów. Doświadczenie życiowe wskazuje nadto, że ingerencja w nagrobek bez jego uszkodzenia jest mało prawdopodobna, tym bardziej, że rękawice bokserskie i łapki misia są wykute na płycie w kształcie serca. Sąd nie czynił też ustaleń, w jaki sposób zostały połączone z nagrobkiem pies i głowa misia. Dodatkowo, wobec rozstrzygnięcia o tym, że pozwanej nie przysługuje prawo do pochowania w tym grobie, konieczna byłaby dalsza ingerencja – usunięcie jej imienia, nazwiska i daty urodzin.

Podsumowując, Sąd Apelacyjny akceptuje i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, dochodząc jednak do innych, wyżej przedstawionych wniosków prawnych.

Wyrok zmieniono z apelacji powoda na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., a podstawą oddalenia apelacji pozwanej był przepis art. 385 k.p.c. Powód w postępowaniu apelacyjnym zmodyfikował żądanie pozwu o tyle, że nie domagał się już ustalenia wyłącznego prawa do grobu, lecz prawa wspólnego z pozwaną. Wyżej wyjaśniono, że takie wspólne prawo nie istnieje. Strony procesu są współuprawnionymi do prawa do grobu. Tylko w tym niewielkim zakresie wniosek apelacji powoda został przez Sąd Apelacyjny zmodyfikowany.

Ostatecznie powód wygrał w obu instancjach niemal w całości. Dlatego też na podstawie art. 100 k.p.c. całością poniesionych przez niego kosztów postępowania obciążono pozwaną, zasądzając zwrot opłaty sądowej od pozwu i apelacji oraz koszty zastępstwa procesowego. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda przed sądem pierwszej instancji ustalono na podstawie § 2 ust. 1, § 11 ust. 1 pkt 6 i § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2002.163.1348) na kwotę 360 zł, zasądzając dodatkowo 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa. W postępowaniu apelacyjnym wynagrodzenie pełnomocnika wyniosło 540 zł i wynika z § 15 ust. 1, § 8 ust. 1 pkt 2 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800) w obecnym brzmieniu.

SSA Jacek Nowicki SSA Małgorzata Gulczyńska SSA Jan Futro