Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 125/18

POSTANOWIENIE

Dnia 29 czerwca 2018 r.

Sąd Okręgowy w S. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Dorota Curzydło

Sędziowie: SO Wanda Dumanowska (spr.), Elżbieta Jaroszewicz

Protokolant: st. sek. sąd. Katarzyna Zadrożna

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2018 r., w S.

na rozprawie

sprawy z wniosku (...) SA z siedzibą w G.

z udziałem H. J. i M. J.

o stwierdzenia zasiedzenia służebności przesyłu

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w S.

z dnia 28 lutego 2017 r., sygn. akt I Ns 775/15

postanawia:

I.  zmienić zaskarżone postanowienie w zakresie punktu 1 i 2, w ten sposób, że:

a-  stwierdzić, iż wnioskodawca (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. nabył przez zasiedzenie z dniem 8 stycznia 2011r., służebność gruntową na nieruchomości będącej własnością uczestników H. J. i M. J., oznaczonej jako działka nr (...), położonej w obrębie D., gmina D., dla której Sąd Rejonowy w S. prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...), w zakresie linii napowietrznej średniego napięcia 15 kV, w przebiegu oznaczonym kolorem czerwonym (szrafurą koloru czerwonego) na mapie sporządzonej przez biegłego R. B. jako załącznik do opinii z dnia 29 lipca 2016r., znajdującej się na karcie 134 akt sprawy INs 775/15 Sądu Rejonowego w S. i stanowiącej załącznik do niniejszego postanowienia, wraz z prawem dostępu (przechodu lub przejazdu) do słupów i linii w miarę potrzeb wynikających z prawidłowej eksploatacji, awarii, modernizacji;

b-  ustalić, że każdy z uczestników ponosi koszty związane z swym udziałem w sprawie;

II.  nie obciążać uczestników postępowania kosztami postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Ca 125/18

UZASADNIENIE

Wnioskodawca - (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. wniósł o stwierdzenie, że z dniem 2 października 2010 roku nabył przez zasiedzenie służebność przesyłu, obciążającą nieruchomość położoną w miejscowości D., stanowiącą działkę o numerze ewidencyjnym (...), dla której Sąd Rejonowy w S.VII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW (...), polegającą na prawie korzystania z nieruchomości obciążonej, poprzez utrzymanie, eksploatowanie, konserwowanie i naprawianie urządzeń napowietrznej linii elektroenergetycznych średniego napięcia 15 kV.

Na uzasadnienie wniosku wnioskodawca podniósł, iż uczestnikom postępowania H. i M. małżonkom (...) przysługuje prawo własności przedmiotowej nieruchomości, przez którą przebiegają fragmenty napowietrznej linii elektroenergetycznej średniego napięcia 15 kV relacji D.-G., wybudowanej i przyjętej do eksploatacji w 1981 roku - wchodzące w skład przedsiębiorstwa wnioskodawcy. Wskazał, że niniejsze urządzenia elektroenergetyczne zostały wybudowane i oddane do użytkowania przez poprzednika prawnego wnioskodawcy, na podstawie decyzji administracyjnych. Wnioskodawca od czasu ich oddania do użytku nieprzerwanie korzysta z trwałych i widocznych urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej, przesyłając za ich pośrednictwem energię elektryczną do odbiorców indywidualnych. W ocenie wnioskodawcy posiadanie przez jego poprzedników prawnych służebności gruntowej polegającej na korzystaniu z trwałych i widocznych urządzeń infrastruktury elektroenergetycznej, winno być traktowane jako posiadanie w dobrej wierze, gdyż wynika z przekonania o służącym mu prawie do korzystania z urządzeń przesyłowych posadowionych na nieruchomości uczestników postępowania. Jednocześnie wnioskodawca wywodził, iż przysługuje mu prawo zaliczenia do okresu swego posiadania, okresu posiadania poprzedników prawnych (kolejnych Zakładów (...)) będących przedsiębiorstwami państwowymi, które miały prawo do nabywania aktywów drogą czynności prawnych i innych zdarzeń prawnych, a także okresu posiadania Skarbu Państwa wykonywanego do 1 lutego 1989r.

Uczestnicy postępowania – H. J. i M. J. wnieśli o oddalenie wniosku i zasądzenie od wnioskodawcy na ich rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko uczestnicy postępowania wywodzili, iż stwierdzenie zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu nie jest możliwe z uwagi na brak upływu terminu zasiedzenia, bowiem infrastruktura naziemna została na nowo zbudowana już w czasie, gdy uczestnicy postępowania byli już właścicielami, przy czym nastąpiło to bez ich zgody. Proces rozbudowy odbył się zdaniem uczestników postępowania w sposób nielegalny, bez pozwolenia na budowę. Nadto uczestnicy postępowania zarzucili brak upływu 20 letniego okresu posiadania w dobrej wierze i 30 letniego okresu posiadania w złej wierze przez wnioskodawcę przedmiotowych urządzeń elektroenergetycznych, gdyż okres do 1 lutego 1989 nie może być wliczany do okresu zasiedzenia przez przedsiębiorstwo państwowe, jakim był zakład energetyczny (poprzednik prawny wnioskodawcy), gdyż do tego czasu posiadanie było wykonywane na rzecz Skarbu Państwa, a Zakład (...) sprawował jedynie zarząd i właścicielem urządzeń nie był. Uczestnicy postępowania wywodzili także, że wnioskodawca w ogóle nie wykazał daty początkowej posiadania samoistnego urządzeń elektroenergetycznych na nieruchomości stanowiącej ich własność. Zarzucili też, że wnioskodawca nie wykazał, aby dysponował decyzjami administracyjnymi w przedmiocie pozwolenia na budowę linii elektroenergetycznej, świadczącymi o okoliczności uzyskania przez inwestora formalnej zgody właściciela nieruchomości na przeprowadzenie przez jego grunt urządzeń przesyłowych, tudzież decyzji administracyjnej w przedmiocie ograniczenia praw rzeczowych – co implikuje po stronie wnioskodawcy istnienie złej wiary. Nadto uczestnicy postępowania zakwestionowali złożone przez wnioskodawcę dokumenty wywodząc, iż niektóre z nich są dokumentami prywatnymi, a dokumenty, które można by uznać za dokumenty urzędowe, posiadają w swej treści tak istotne braki, że nie mogą być przydatne dla oceny zasadności żądania zgłoszonego przez wnioskodawcę. W szczególności zdaniem uczestników postępowania:

- pomimo przywołania we wniosku decyzji W. (...) i Osiedli (...) z dnia 20 lipca 1976 roku dokument taki do wniosku nie została załączony;

- opisu uzgodnień na budowę linii napowietrznej 15 kV G.-D. nie można uznać za dokument, gdyż nie ma na nim daty, podpis jest nieczytelny i nie wiadomo, kto ten podpis złożył;

- odpisu pisma z dnia 13 lipca 1981 roku dotyczącego przedłużenia ważności decyzji zatwierdzającej plan realizacyjny nie można uznać za dokument, gdyż nie zawiera on daty, pieczęci i podpisu, a nadto dotyczy samego przedłużenia realizacji projektu, a nie nawet wykonawstwa linii energetycznej;

- wykazu właścicieli gruntów także nie można uznać za dokument, gdyż nie spełnia on żądnych formalnych warunków, by być dowodem w postaci dokumentu w procesie;

- protokół odbioru technicznego i przekazania do eksploatacji linii elektroenergetycznej z dnia 12.10.1981 roku można wprawdzie uznać za dokument prywatny, jednakże nie wiadomo, jakich słupów i urządzeń dotyczy, a nie wynika z niego, by dotyczył przedmiotu niniejszego postępowania;

- wnioskodawca nie przedstawił żadnego dokumentu, w jakiej dacie włączono linie do faktycznego użytkowania, a tym samym nie wiadomo, jaka jest data początkowa uruchomienia eksploatacyjnego linii;

- protokół zdawczo-odbiorczy linii energetycznej z dnia 12.10.1981 roku nie wskazuje, jakich słupów i urządzeń dotyczy i nie wynika z niego, aby dotyczył przedmiotu niniejszego postępowania; nadto podpisy na nim są nieczytelne i nie wiadomo, kto ten protokół podpisał i jakie miał uprawnienia, zaś w rubryce „eksploatowany od dnia” jest puste miejsce, wobec czego na dzień sporządzenia tego protokołu urządzenia nie były eksploatowane; brak w tym protokole strony przejmującej, brak pieczęci i podpisu;

- załączony do wniosku dokument opisywany przez wnioskodawcę jako mapa z archiwalnym przebiegiem urządzeń elektroenergetycznych przez nieruchomość obciążoną nie ma takiej nazwy, a z jego treści wynika, że dotyczy dopiero projektowanej sieci, a nie już istniejącej; z opisu wynika, że jest mapa, która była załącznikiem graficznym do realizacji planu realizacyjnego, wobec czego z dokumentu tego w żadnym razie nie wynika, kiedy wnioskodawca wszedł w posiadanie tych urządzeń elektroenergetycznych.

Postanowieniem z dnia 28 lutego 2017 roku Sąd Rejonowy w S.oddalił wniosek o stwierdzenie zasiedzenia służebności (punkt 1 sentencji), zasądził od wnioskodawcy (...) S.A. z siedzibą w G. na rzecz uczestników postępowania H. J. i M. J. solidarnie kwotę 257 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2 sentencji) i nakazał ściągnąć od wnioskodawcy (...) S.A. z siedzibą w G. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w S.kwotę 508,84 zł tytułem kosztów sądowych (punkt 3 sentencji).

Przedmiotowe orzeczenie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych:

H. J. i M. J. na prawach ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej są współwłaścicielami nieruchomości gruntowej, położonej w miejscowości D., gmina D., oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka numer (...), dla której Sąd Rejonowy wS.VII Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW nr (...).

Powyższą nieruchomość uczestnicy postępowania nabyli od Agencji Nieruchomości Rolnych na podstawie umowy sprzedaży zawartej w dniu 22 listopada 2006 roku przed notariuszem P. G. w Kancelarii Notarialnej w S. Repertorium A numer (...).

Przez obszar działki o numerze ewidencyjnym (...) przebiega napowietrzna linia elektroenergetyczna średniego napięcia 15kV, podparta trzema słupami pojedynczymi oraz dwoma słupami potrójnymi.

Powierzchnia zajmowana przez tę linię wynosi 0,0844 ha.

Napowietrzna linia elektroenergetyczna średniego napięcia 15 kV relacji D.-G. została wybudowana w 1981 roku i jest aktualnie w eksploatacji polegającej na przesyle energii.

W dniu 12 października 1981 roku w D. został sporządzony protokół odbioru technicznego i przekazania do eksploatacji linii elektroenergetycznej kablowej WN 15 kV z 28 słupami.

Zarządzeniem nr (...) Zjednoczenia (...) z dnia 12 sierpnia 1975r. utworzono m.in. Zakład (...) w S..

Z kolei Zarządzeniem nr (...) Zakładów (...) północnego w B. z dnia 10 maja 1978 roku ustalono, że w Zakładach (...) w B. działa według zasad wewnętrznego pełnego rozrachunku gospodarczego zakład pod nazwą Zakład (...).

Zarządzeniem nr (...) Prezesa Rady ministrów z dnia 30 grudnia 1989 roku podziałowi uległ m. in.(...) O. (...)w B., w wyniku którego powstały odrębne przedsiębiorstwa państwowe – m. In. Zakład (...) z siedzibą w S..

Następnie Zarządzeniem nr (...)/O./93 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 9 lipca 1993r. dokonano podziału Zakładu (...) w S. i przekształcenia go w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa.

Uchwałą (...) Zakładu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. nastąpiło połączenie tej spółki w trybie art. 492 § 1 k.s.h., poprzez przeniesienie całego jej majątku na (...) Spółkę Akcyjną, która obecnie funkcjonuje pod nazwą (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G..

Urządzenia energetyczne zlokalizowane na działce oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) obecnie wchodzą w skład przedsiębiorstwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G..

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy przez pryzmat art. 305 1-4 k.c., art. 292 k.c. i art. 172 k.c. Sąd I instancji uznał żądanie wnioskodawcy za nieuzasadnione.

Wyjaśnił, że w niniejszej sprawie za niekwestionowaną uznać należało okoliczność, że na nieruchomości uczestników postępowania znajdują się trwałe i widoczne elementy instalacji przesyłowej w postaci napowietrznej linii średniego napięcia 15kV podpartej na pięciu słupach - wchodzące w skład przedsiębiorstwa wnioskodawcy. Bezsporną między stronami pozostawała także okoliczność, że wnioskodawca korzysta z rzeczonych urządzeń, a zatem jest posiadaczem przedmiotowej nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu w rozumieniu art. 305 1 k.c. Sąd wskazał, że pomiędzy aktualnymi właścicielami działki nr (...), a wnioskodawcą, jak też i pomiędzy ich poprzednikami prawnymi nie doszło do ustanowienia służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu na podstawie umowy, zawartej zgodnie z wymogami wskazanymi w art. 245 § 1 k.c., tj. z zachowaniem formy aktu notarialnego.

Sąd Rejonowy podniósł, że dołączone do wniosku dokumenty takie jak zarządzenia, akty notarialne, czy odpis pełny z rejestru przedsiębiorców KRS jednoznacznie wykazały następstwo prawne podmiotów wymienionych w uzasadnieniu wniosku i jednocześnie przeniesienie posiadania. Wnioskodawca wykazał zatem ciąg przekształceń podmiotowych, z którego wynika, iż jest następcą Skarbu Państwa reprezentowanego przez kolejne przedsiębiorstwa państwowe (zakłady energetyczne) zarządzające jego majątkiem. Nadto wnioskodawca wykazał, iż poszczególne przedsiębiorstwa znajdowały się w nieprzerwanym posiadaniu infrastruktury linii elektroenergetycznej, co świadczy o ciągłości posiadania.

W ocenie Sądu zasadniczy spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do wyjaśnienia, czy wnioskodawca może do okresu własnego posiadania zaliczyć okres posiadania swoich poprzedników, o czym mowa w art. 176 § 1 k.c., w tym zwłaszcza okres posiadania do dnia 1 lutego 1989r. przez przedsiębiorstwo państwowe.

Sąd zważył, iż powszechnie w orzecznictwie przyjmuje się, że przed dniem 1 lutego 1989 r. (zniesieniem zasady jednolitości własności państwowej) państwowe osoby prawne (w tym przedsiębiorstwa państwowe) wykonywały uprawnienia związane z własnością nieruchomości wprawdzie we własnym imieniu, ale na rzecz Skarbu Państwa, będącego jedynym dysponentem własności państwowej. Wskazał, że zmiana art. 128 k.c. nie spowodowała przekształcenia przysługujących państwowym osobom prawnym - z mocy przepisów kodeksu cywilnego i ustaw szczególnych - uprawnień do części mienia ogólnonarodowego, pozostających w ich zarządzie w dniu wejścia w życie wymienionej ustawy. Przekształcenie zarządu, w odniesieniu do budynków, innych urządzeń i lokali znajdujących się na tych gruntach - w prawo własności, nastąpiło na podstawie ustawy z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, a co do innych składników majątkowych (w prawo własności) nastąpiło na podstawie ustaw określających ustrój majątkowy państwowych osób prawnych. Dopóki zatem „uwłaszczenie” majątku państwowego nie nastąpiło, państwowe osoby prawne nie miały samodzielnych praw do składników mienia państwowego, którym dotychczas zarządzały i nadal wykonywały w tym zakresie jedynie uprawnienia Skarbu Państwa. Wobec tego do dnia 5 grudnia 1990r. (data wejścia w ustawy z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości przedsiębiorstwo państwowe będące poprzednikiem prawnym wnioskodawcy, korzystając z nieruchomości uczestników postępowania poprzez posadowienie na niej infrastruktury elektroenergetycznej, wykonywało uprawnienia należące do sfery mienia państwowego. Korzystanie z nieruchomości przez przedsiębiorstwo państwowe następowało zatem na rzecz Skarbu Państwa emanującego swe uprawnienia, poprzez przedsiębiorstwo państwowe (dzierżyciela), które w tym czasie było wyłącznie posiadaczem zależnym. Wzgląd na powyższe skutkował przyjęciem przez Sąd I instancji, iż nie jest możliwe skrócenie terminu posiadania wymaganego do zasiedzenia służebności na podstawie art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny wobec braku ciągłości charakteru posiadania – jako posiadania samoistnego. Termin biegu zasiedzenia dla wnioskodawcy liczony winien być wobec tego dopiero od dnia 5 grudnia 1990r.

Sąd I instancji przyjął, że wnioskodawca, jak i jego poprzednicy prawni w całym okresie posiadania nieruchomości byli posiadaczami w złej wierze. Uczestnicy postępowania skutecznie bowiem obalili przysługujące wnioskodawcy domniemanie dobrej wiary wskazując, iż nie przedstawił on stosownych decyzji administracyjnych ograniczających prawa rzeczowe kolejnych właścicieli spornego gruntu. Sąd stwierdził, że analiza przedstawionych przez wnioskodawcę kserokopii dokumentów potwierdza wszystkie zgłoszone przez uczestników postępowania zastrzeżenia zarówno co do ich strony formalnej, jak też co do treści.

Sąd Rejonowy uznał zatem, że nawet przy założeniu, iż linia eksploatowana jest co najmniej od dnia 12 października 1981 roku, stwierdzić należy, iż nie upłynął jeszcze termin biegu zasiedzenia właściwy dla posiadacza nieruchomości w złej wierze (30 lat) liczony od dnia 5 grudnia 1990r. – w związku z czym wniosek wnioskodawcy podlegał oddaleniu.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 § 2 k.p.c., albowiem strony niniejszego postępowania prezentowały sprzeczne interesy. Niniejszy spór przegrał wnioskodawca, dlatego też Sąd nałożył na niego obowiązek uiszczenia kosztów celowej obrony uczestników postępowania, na które składały się: wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 240 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł.

W oparciu o treść art. 113 ust 1 u.k.s.c., Sąd nakazał ściągnąć od wnioskodawcy kwotę 508,84 zł tytułem nieuiszczonych kosztów opinii biegłego z zakresu geodezji, tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.

Wnioskodawca zaskarżył powyższe postanowienie apelacją, domagając się jego zmiany, poprzez uwzględnienie wniosku o stwierdzenie zasiedzenia służebności. Nadto domagał się ustalenia, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty związane ze swym udziałem w sprawie. Skarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie:

- art. 7 k.c., poprzez przyjęcie, że pomimo funkcjonującego w polskiej procedurze cywilnej domniemania istnienia dobrej wiary materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje, iż pierwszy posiadacz ograniczonego prawa rzeczowego na nieruchomości obciążonej wszedł w jej posiadanie w złej wierze;

- art. 172 § 1 k.c. w zw. z art. 292 k.c. i przyjęcie, że wnioskodawca uzyskał posiadanie ograniczonego prawa rzeczowego na nieruchomości stanowiącej własność uczestników postępowania w złej wierze.

Uczestnicy w odpowiedzi na apelację wnieśli o jej oddalenie i zasadzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Na wstępie zauważyć należy, że art. 382 k.p.c. nakłada na sąd II instancji nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide: uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97 - Lex). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem postępowania przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi rozpoznającemu apelację na konstatację, że wywiedzione przez Sąd Rejonowy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wnioski, stanowiące podstawę zaskarżonego wyroku, nie były prawidłowe.

Sprawa podlegała rozpoznaniu w trybie postępowania nieprocesowego, w którym rolą sądu jest ustanowienie skutecznego prawa rzeczowego i to niezależnie od stanowiska stron. Sąd powinien mieć bowiem na uwadze ochronę interesu publicznego, co zapewniają mu m.in. przepisy o możliwości dopuszczania dowodów z urzędu. Bardzo klarownie odnośnie zadań sądu w sprawie o ustanowienie służebności wypowiedział się Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 2 kwietnia 2014 r., wydanym w sprawie IV CSK 450/13 (L.). Pogląd ten Sąd Okręgowy w pełni podziela.

Po przeprowadzeniu analizy księgi wieczystej nr (...) (poprzednio nr (...)) ustalono, że została ona założona na wniosek Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w K. w dniu 26 maja 1998 roku. Z przedłożonych przez Agencję dokumentów (k. 3, 4 akt księgi wieczystej) wynika, iż na dzień 5 marca 1998 roku, działka (...) stanowiła własność Skarbu Państwa i była w dyspozycji Agencji Nieruchomości Rolnej Skarbu Państwa, na podstawie ustawy z dnia 19 października 1991 roku o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa i zmianie niektórych przepisów. Działka ta nie miała wcześniej urządzonej księgi wieczystej, ani zbioru dokumentów. Stanowiła własność Skarbu Państwa i została przejęta przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w K. po zlikwidowanym Państwowym Funduszu Ziemi.

W realiach rozpoznawanej sprawy nie budził wątpliwości fakt, iż sporne elementy linii elektroenergetycznej średniego napięcia 15 kV, relacji D.-G., zostały wybudowane na działce, dla której w 1998r. została założona, wskazana wyżej księga wieczysta, należącej obecnie do uczestników postępowania, w 1981 roku. W okresie tym nieruchomość obejmująca działkę (...), stanowiła własność Skarbu Państwa. Mimo, iż przedmiotowe linie przesyłowe zostały przejęte przez przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) w S. (poprzednik prawny wnioskodawcy), to jednak zgodnie, z obowiązującą w tamtym okresie zasadą jednolitej własności państwowej, stanowiły one własność Skarbu Państwa, a związane z nimi prawa realizowane były na jego rzecz przez państwowe osoby prawne. W czasie gdy zarówno właścicielem nieruchomości obciążonej, jak i posiadaczem służebności gruntowej był Skarb Państwa, nie mogło w ogóle dojść do rozpoczęcie biegu zasiedzenia służebności przesyłu, gdyż właściciel nie może nabyć przez zasiedzenie służebności gruntowej na nieruchomości stanowiącej jego własność. Stanowił o tym art. 128 k.c., wyrażający konstrukcję jednolitej własności państwowej. Zasiedzenie własności (służebności gruntowej) przez przedsiębiorstwo państwowe na swoją rzecz, było niedopuszczalne.

Z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 31 stycznia 1989 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, zniesiona została zasada, że jedynie Skarbowi Państwa może przysługiwać prawo własności mienia państwowego, w wyniku czego państwowe osoby prawne uzyskały zdolność prawną w zakresie nabywania składników majątkowych na własność. Zmiana art. 128 k.c. dokonana tą ustawą nie spowodowała jednak przekształcenia przysługujących państwowym osobom prawnym - z mocy przepisów kodeksu cywilnego i ustaw szczególnych - uprawnień do części mienia ogólnonarodowego, pozostających w ich zarządzie w dniu wejścia w życie tej ustawy. Dopiero na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 29 września 1990 r. o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, prawo zarządu, istniejące w dniu 5 grudnia 1990 roku po stronie państwowych osób prawnych w stosunku do gruntów stanowiących własność Skarbu Państwa, przekształciło się z mocy prawa z tym dniem w prawo użytkowania wieczystego w rozumieniu kodeksu cywilnego, natomiast w odniesieniu do budynków - w prawo własności. Natomiast w odniesieniu do innych składników majątkowych, na podstawie art. 1 pkt 9 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych, który w szedł w życie w dniu 7 stycznia 1991 roku, również w prawo własności (vide: uchwała składu siedmiu sędziów - zasada prawna - Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 38/91, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 11 października 1990 r. (...) 13/90 – L.).

W wyniku majątkowego usamodzielnienia przedsiębiorstw państwowych w postaci ich uwłaszczenia w odniesieniu do urządzeń przesyłowych uwłaszczenie to miało ten skutek, iż powodowało nie tylko przekształcenie przysługującego przedsiębiorstwom prawa zarządu urządzeń przesyłowych w prawo ich własności (w dniu 7 stycznia 1991 r.), doszło także do przekształcenia tego tytułu prawnego we właściwe prawo podmiotowe o treści, z której wynika uprawnienie do dalszego korzystania z nieruchomości będących własnością Skarbu Państwa, na których umiejscowione zostały urządzenia energetyczne. De facto więc, od tego momentu, a więc od dnia 7 stycznia 1991 roku, mógł rozpocząć bieg termin zasiedzenia – wówczas jeszcze – służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu. Co oczywiste, jego długość była uzależniona od dobrej lub złej wiary posiadacza, w tym wypadku przedsiębiorstwa przesyłowego w dacie wejścia w posiadanie infrastruktury przesyłowej.

Przenosząc powyższe rozważania na realia rozpoznawanej sprawy należy wyjaśnić, że bezsprzecznie nieruchomość obejmująca działkę należącą obecnie do uczestników postępowania ((...)tak przed, jak i po dniu 5 grudnia 1990 roku stanowiła własność Skarbu Państwa. W dniu zaś 7 stycznia 1991 roku, w związku ze zniesieniem zasady jednolitej własności państwowej, zlokalizowane na niej urządzenia przesyłowe, stały się z mocy prawa własnością przedsiębiorstwa przesyłowego będącego poprzednikiem prawnym (...) S.A. z siedzibą w G.. Tym samym, z dniem 7 stycznia 1991 roku, poprzednik prawny wnioskodawcy wszedł w posiadanie rzeczonej nieruchomości, w zakresie umożliwiającym korzystanie z należącej do niego infrastruktury przesyłowej. Innymi słowy, w tym właśnie dniu rozpoczął swój bieg termin zasiedzenia służebności.

W kwestii długości terminu umożliwiającego nabycie służebności w drodze zasiedzenia, decydujące znaczenie miała dobra lub zła wiara poprzednika prawnego wnioskodawcy. Ani Kodeks cywilny, ani przepisy prawa rzeczowego nie zawierają definicji dobrej wiary, jednak w doktrynie utrwalony jest pogląd, że pojęcie dobrej czy złej wiary ma charakter klauzuli generalnej. Istotą i funkcją wszelkich klauzul generalnych w prawie cywilnym jest możliwość uwzględnienia w ocenie stanu faktycznego różnych okoliczności faktycznych, które w oderwaniu od konkretnej sprawy nie mogą być oceniane raz na zawsze i w jednakowy sposób według schematu o walorze bezwzględnym (vide: Komentarz do art. 172 k.c. S. Rudnickiego – Lex).

Ustawodawca w przepisie art. 7 k.c. wprowadził domniemania dobrej wiary, a w konsekwencji przerzucił ciężar dowodu złej wiary na tego, kto twierdzi, że samoistny posiadacz uzyskał posiadanie w złej wierze. Podzielić należy pogląd, że przy ocenie, czy zachodzą warunki do nabycia własności nieruchomości (służebności gruntowej) w drodze zasiedzenia, dobra wiara polega na usprawiedliwionym w danych okolicznościach przekonaniu posiadacza, że przysługuje mu takie prawo do władania rzeczą, jakie faktycznie wykonuje (vide: orzeczenie Sądu Najwyższego z 7 maja 1971 r., I CR 302/71 – Lex). Ostateczne stanowisko co do pojęcia dobrej wiary, w rozumieniu przepisów o nabyciu własności nieruchomości w drodze zasiedzenia, zajął Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z 6 grudnia 1991 r. (III CZP 108/91, L.), której nadał moc zasady prawnej.

Pogląd, iż domniemanie wynikające z art. 7 k.c. jest wiążące dla sądu orzekającego dopóty, dopóki strona, na której – zgodnie z art. 6 k.c. – spoczywa ciężar dowodu, nie wykaże złej wiary strony przeciwnej, jest ugruntowany i niekwestionowany w judykaturze (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2009 r., I CSK 184/09; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1994 r., I CRN 44/94 – L.). W uzasadnieniu wyroku z dnia 20 kwietnia 1994r. Sąd Najwyższy wskazał wprost, iż „W myśl art. 7 k.c., jeśli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Domniemanie prawne, w tym przepisie zawarte, jest nakazem ustawowym, stanowiącym wyjątek od zasady wyrażonej w art. 6 k.c. o rozkładzie ciężaru dowodu. Powyższe domniemanie ustanowione przez przytoczony art. 7 k.c. (domniemanie prawne) wiązało sąd orzekający (art. 234 k.p.c.)”. Dalej SN wskazał, iż domniemanie prawne jest środkiem, za pomocą którego ustawa deroguje ogólną zasadę rozkładu ciężaru dowodu ustanowioną w art. 6 k.c., przerzucając ciężar tego dowodu ze strony twierdzącej na stronę przeczącą.

Uczestnicy postępowania mogli obalić powyższe domniemanie prawne przez udowodnienie prawdziwości twierdzenia o faktach przeciwnych twierdzeniom wynikającym z domniemania. Skoro przytoczone przez nich dowody i podnoszone argumenty nawet nie wskazują na istnienie stanu przeciwnego od tego, który wynika z twierdzeń i dowodów przedstawionych przez wnioskodawcę, to uznać należało, że poprzednik prawny (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G., wszedł w posiadania służebności w dobrej wierze.

W tym miejscu należy dodatkowo zauważyć, iż w niniejszej sprawie mamy do czynienia z sytuacją, w której to przedsiębiorstwo państwowe w imieniu Skarbu Państwa, wybudowało na należącej do tegoż Skarbu Państwa elementy linii przesyłowej. Przedsiębiorstwo to nie było ich właścicielem, a jedynie sprawowało zarząd nimi w imieniu Skarbu Państwa. Sytuacja uległa zmianie w dniu 7 stycznia 1991 roku, kiedy to w związku ze zniesieniem zasady jednolitej własności państwowej, z mocy przywołanej wyżej ustawy, poprzednik prawny wnioskodawcy nabył prawo własności infrastruktury przesyłowej. Jednocześnie obowiązujące przepisy, nie nakładały na niego obowiązku wystąpienia do Skarbu Państwa będącego właścicielem nieruchomości, na których zlokalizowane były linie przesyłowe, o prawne uregulowanie kwestii korzystania z nich na potrzeby prowadzonej działalności przesyłowej. Fakt, iż to właśnie właściciel nieruchomości i do niedawna właściciel infrastruktury przesyłowej, na podstawie regulacji ustawowej, przekazywał tą ostatnią poprzednikowi prawnemu wnioskodawcy, mógł wywoływać przeświadczenie, że wraz z prawem własności elementów linii przesyłowej, przedsiębiorca przesyłowy nabył uprawnienie do korzystania z gruntów zajętych pod ich budowę, w zakresie niezbędnym dla prowadzonej działalności.

W świetle powyższego Sąd Okręgowy uznał, że poprzednik prawny wnioskodawcy nabył posiadanie w dobrej wierze.

Art. 9 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny, znowelizował dotychczasowy przepis art. 172 k.c., wprowadzając 20–letni (dobra wiara) i 30–letni (zła wiara) termin zasiedzenia. W pełni uzasadnionym było więc w realiach rozpoznawanej sprawy - zważywszy na fakt, iż nabycie posiadania służebności przez poprzednika prawnego uczestnika postępowania nastąpiło w dobrej wierze - zastosowanie 20–letniego okresu zasiedzenia. W konsekwencji, bieg terminu zasiedzenia, służebności przesyłu, rozpoczął się w dniu 7 stycznia 1991 roku i upłynął w dniu 7 stycznia 2011 roku. W tej sytuacji należało stwierdzić, że (...) S.A. z siedzibą w G. nabyła służebność przesyłu obejmująca działkę nr (...) w dniu 8 stycznia 2011 roku.

W kwestii zakresu nabytej służebności Sąd odwołał się do mapy sporządzonej przez biegłego R. B. stanowiącej załącznik do opinii z dnia 29 lipca 2016 roku, znajdującej się na karcie 134 akt sprawy I Ns 775/15 Sądu Rejonowego w S.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., orzekł jak w punkcie 1a sentencji.

W oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c., art. 13 § 2 k.p.c., należało dokonać zmiany rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem I instancji (punkt 1 b sentencji). Sąd Okręgowy kierując się treścią art. 520 § 1 k.p.c. ustalił, że każdy z uczestników postępowania ponosi jego koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c. (punkt 2 sentencji). Sąd stanął przy tym na stanowisku, iż obciążenie uczestników postępowania kosztami postępowania apelacyjnego poniesionymi przez wnioskodawcę, będącego potentatem branży energetycznej, byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, biorąc pod uwagę fakt, iż mimo posiadania ku temu środków i możliwości, przez szereg lat nie podejmował on żadnych czynności celem uregulowania swojej obecności na gruncie uczestników.