Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 237/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 czerwca 2018 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Daria Ratymirska

Protokolant: sekr. sąd. Daria Mokrzycka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 czerwca 2018 roku w Kłodzku

sprawy z powództwa W. B.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę kwoty 22.000 zł i ustalenie

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki W. B. kwotę 22.000 (dwadzieścia dwa tysiące) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 maja 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w dalszej części;

III.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki W. B. kwotę 1.634 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 1.466,37 zł tytułem wydatków poniesionych w postępowaniu tymczasowo przez Skarb Państwa na wynagrodzenie biegłego oraz tytułem opłaty uzupełniającej od pozwu.

(...)

UZASADNIENIE

W. B. wniosła pozew przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. o zapłatę kwoty 4.000 zł, z odsetkami ustawowymi od dnia 11 marca 2016r. do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, której powódka doznała na skutek upadku na nierównej nawierzchni drogi, do którego doszło w dniu 25.02.2015r. w D.. Następstwem upadku były złamania kości promieniowych prawej i lewej, kości łokciowej lewej, silne bóle, ograniczona znacznie ruchomość kończyn górnych, zaburzenia snu i koncentracji, niemożność swobodnego poruszania się, konieczność korzystania z opieki innych osób oraz uraz psychiczny. Podała, że zgłosiła szkodę, wzywając pozwaną do zapłaty zadośćuczynienia, jednakże pozwana odmówiła wypłaty. Powódka wniosła także o ustalenie odpowiedzialności pozwanej za skutki wypadku na przyszłość.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając, że powódka nie udowodniła, aby doznała krzywdy na skutek zawinionego działania ubezpieczonej Gminy D.. Twierdziła, że przeglądy nawierzchni były dokonywane raz w roku, a w 2015 roku były wykonywane remonty cząstkowe dróg w obrębie (...). Powódka przechodziła przez ulicę w miejscu nieoznaczonym jako przejście dla pieszych, więc powinna była zachować szczególną ostrożność. Nawierzchnia z kostki brukowej ma naturalne nierówności, które nie stanowią skutku nienależytego utrzymania drogi. Zdaniem pozwanego, do zdarzenia doszło z powodu niezachowania szczególnej ostrożności przez powódkę, co wyklucza winę ubezpieczonego, będącą warunkiem odpowiedzialności cywilnej w tym przypadku. Z ostrożności procesowej pozwany zarzucił, że żądana kwota jest wygórowana. Podniósł nadto, że nie ma podstaw do przyjęcia, że pozwany pozostawał w zwłoce z wypłatą świadczenia przed datą wyrokowania.

W piśmie procesowym z dnia 12 kwietnia 2018r. powódka rozszerzyła powództwo, domagając się zapłaty kwoty 22.000 zł, tytułem zadośćuczynienia, z powołaniem się dowód z opinii biegłego ortopedy, z którego wynika, że powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 11%.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości, twierdząc, że żądana kwota jest rażąco wygórowana.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 lutego 2015r., przechodząc przez ulicę (...) w D. powódka (67 lat) potknęła się o nierówną, wystającą kostkę brukową, w wyniku czego upadła i doznała obrażeń ciała. Ulica (...) znajduje się w centrum miasta w rynku, nawierzchnia z kostki brukowej była nierówna, pofalowana.

Dowód:

częściowo zeznania świadków G. S. i I. W. (k-92-93);

oświadczenie G. S. (k-13);

oświadczenie I. W. (k-14);

opis zdarzenia, sporządzony przez powódkę (k-11)

fotografie miejsca zdarzenia (k-23-24)

zeznania powódki (k-84v.-85)

Pierwszej pomocy medycznej udzielono powódce w przychodni, następnie w szpitalu wykonano jej badania, w tym rtg, stwierdzono złamanie nadgarstków i ręki. Wykonano repozycje odłamów złamania, obie kończyny unieruchomiono gipsowo (na 8 tygodni). Powódka nie wyraziła zgody na operacyjne nastawienie złamania ręki lewej. Po wypisaniu ze szpitala była konsultowana ortopedycznie, rehabilitowana. Leczenie zakończono 16.10.2015r.

Na skutek upadku powódka doznała złamania nasad dalszych kości przedramienia lewego z przemieszczeniem oraz złamania nasad dalszych kości przedramienia prawego, co doprowadziło do powstania trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 11%. Wypadek do chwili obecnej skutkuje dolegliwościami bólowymi obu stawów nadgarstkowych, z ograniczeniem ruchomości niewielkiego stopnia. Dolegliwości nasilają się przy zmianach pogodowych, przy zbyt długim statycznym i dynamicznym obciążaniu kończyn górnych i zmuszają powódkę do przyjmowania leków przeciwbólowych. Uraz może być w przyszłości przyczyną przyspieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych stawu nadgarstkowego. Ból doprowadza do upośledzenia funkcji stawu, które przejawia się bólowym ograniczeniem jego ruchomości i w konsekwencji doprowadza do ograniczenia sprawności ruchowej i zaburzenia społecznego funkcjonowania. Proces usprawniania stawów nadgarstkowych nie przyniósł pożądanych rezultatów. W przyszłości wskazane będzie kontynuowania leczenia usprawniającego, którego celem nie będzie zwiększenie zakresu ruchu, a utrzymanie dotychczasowych efektów leczenia. Po wypadku powódka wymagała opieki osób trzecich na czas utrzymania unieruchomienia gipsowego i około 2 tygodnie później. Aktualnie wymaga pomocy przy wykonywaniu czynności siłowych.

Powódka cierpi na osteoporozę, jednakże choroba ta nie była przyczyną urazu.

Na proces leczenia, ustawienia odłamów złamania z przemieszczeniem nadgarstka lewego miało wpływ to, że powódka odmówiła zgody na leczenie operacyjne.

Dowód:

opinia biegłego ortopedy M. J. (1) (k-124 i nast., 142)

karta informacyjna leczenia szpitalnego (k-15-16)

informacja dla lekarza kierującego (k-17,20,22)

skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne (k-18)

karta informacyjna leczenia sanatoryjnego (k-21)

Pismami z dnia 4 i 25.01.2016r. powódka wezwała ubezpieczoną u strony pozwanej Gminę D. do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł. Strona pozwana otrzymała, za pośrednictwem ubezpieczonej Gminy, zgłoszenie szkody z wezwaniem do zapłaty. Pismem z dnia 25.04.2016r. (nadanym pocztą w dniu 29.04.2016r.) powódka wezwała pozwaną do zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł w terminie 7 dni. Pismem z dnia 19.05.2016r. pozwana poinformowała powódkę o braku podstaw do przyjęcia odpowiedzialności i odmówiła wypłaty zadośćuczynienia.

Dowód:

pismo z dnia 4.01.2016r. (k-27-34);

pismo pozwanej z dnia 10.02.2016r. (k-35)

pismo powódki z dnia 25.04.2016r. z potwierdzeniem nadania (k-39-41)

pismo pozwanej z dnia 19.05.2016r. (k-42-43)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo o zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 22.000 zł, jako zasadne, zasługiwało na uwzględnienie.

Bezspornym było, że w dniu zdarzenia strona pozwana udzielała ochrony ubezpieczeniowej Gminie D. w zakresie deliktowej odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego (polisa uniwersalna (...) nr (...) z dnia 27.08.2014r.).

Na podstawie zeznań powódki i częściowo w.w. świadków, ustalono, że w dniu 25 lutego 2015r., przechodząc przez ulicę (...) w D. powódka (67 lat) potknęła się o nierówną, wystającą kostkę brukową, w wyniku czego upadła i doznała obrażeń ciała.

Pozwana nie wykazała zarazem, że przyczynę upadku powódki było niezachowanie należytej ostrożności przy przechodzeniu przez ulicę, w miejscu nieoznaczonym, jako przejście dla pieszych. Miejsce wypadku, ulica (...), znajdowało się w centrum miasta w rynku, a nawierzchnia z kostki brukowej była nierówna, pofalowana. Powódka przechodziła w miejscu nieobjętym zakazem poruszania się przez pieszych. Z zeznań świadka I. W. wynika, że chodzi tam codziennie, kostka jest wszędzie nierówna i nie raz się potknęła. Obowiązek zachowania szczególnej ostrożności dotyczy innych uczestników ruchu, pojazdów, które korzystały tam z pierwszeństwa przejazdu, co powódka uczyniła, rozglądając się, zanim weszła na jezdnię.

Miejsce wypadku stanowiło część drogi gminnej, pozostającej w zarządzie Gminy D., zgodnie z art. 19 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (t.j. Dz. U. z 2017r., poz. 2222). Przepisy art. 20 i art. 25 powołanej ustawy określają obowiązki zarządcy drogi, w szczególności remont, utrzymanie nawierzchni drogi, skrzyżowań dróg i innych urządzeń związanych z drogą w należytym stanie. Ustawa nakłada na zarządcę drogi obowiązek dokonywania napraw bieżących i robót konserwacyjnych, przeprowadzania okresowych kontroli stanu dróg oraz przedsiębrania działań niedopuszczających do przedwczesnego zniszczenia drogi obniżenia jej klasy, ograniczenia funkcjonalności, niewłaściwego użytkowania i pogorszenia warunków bezpieczeństwa ruchu. Na zarządcy drogi ciąży szczególny obowiązek podejmowania działań, mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa i wygody ruchu. Zarządca drogi winien dochować należytej staranności przy wykonywaniu tych obowiązków. Poprzez należyty stan nawierzchni należy rozumieć, ze względu na szczególne przeznaczenie drogi, zdatność tej drogi do użytkowania w sposób zapewniający bezpieczeństwo korzystających z niej osób trzecich. W tym celu przyjąć należy, że dla zapewnienia właściwego utrzymania nawierzchni drogi, podmiot, zarządzający drogą, zobowiązany jest podejmować nie tylko działania o charakterze interwencyjnym w odpowiedzi na sygnały zgłaszane przez użytkowników drogi, ale również powinien we własnym zakresie podjąć wszelkie starania, umożliwiające nie tylko zapobieganie zdarzeniom, wpływającym negatywnie na stan nawierzchni, ale przede wszystkim zorganizować własne czynności nadzorcze tak, by zoptymalizować swoje możliwości interwencji niezależnie od informacji ze strony użytkowników dróg ( tak: wyrok SO w Gdańsku z dnia 3.11.2011r., III Ca 1569/10, KSAG 2014/4/96-119). Gmina D., wykonująca tzw. zlecone funkcje władzy publicznej, w postaci zarządu drogą, nie dopełniając tego obowiązku, ponosi odpowiedzialność na zasadzie art. 417 § 2 k.c. Podkreślić należy, że przepis art. 417 k.c. przywiduje szerokie granice odpowiedzialności wszelkich działań i zaniechań władzy publicznej, a dodatkowo eliminuje potrzebę dowodzenia winy władzy publicznej. Przy określeniu zasady odpowiedzialności podstawowe znaczenie ma treść art. 77 ust. 1 Konstytucji RP, zgodnie z którym odpowiedzialność za niezgodne z prawem działania organów władzy publicznej nie wymaga zawinienia sprawcy szkody. Tę regułę ma także przepis art. 417 k.c., który również uniezależnia od winy władz publicznych przypisanie im odpowiedzialności. W piśmiennictwie, przypisanie odpowiedzialności za sam skutek bezprawnego zachowania, a więc niezależnie od oceny strony podmiotowej, określane jest mianem odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Zgodnie z dominującym obecnie poglądem w doktrynie, wykonywanie administracji publicznej należy traktować jako wykonywanie władzy publicznej w rozumieniu art. 417 kc. Odpowiedzialność odszkodowawcza gminy wobec osób trzecich za szkody wynikłe z nienależytego utrzymania dróg wynika zatem z art. 417 kc, a skoro Gmina była od tej odpowiedzialności ubezpieczona u strony pozwanej, to strona pozwana jest legitymowana biernie w procesie na podstawie art. 822 § 1 kc.

Na podstawie art. 822 § 1 i 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Uwzględniając powyższe, ubezpieczonej Gminie można postawić zarzut niewłaściwości postępowania i bezprawności czynu oraz braku dochowania należytej staranności. Pomiędzy takim zachowaniem a szkodą powódki zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Istnieją zatem podstawy do zasądzenia powódce od strony pozwanej, jako ubezpieczyciela sprawcy wypadku, odpowiedniego zadośćuczynienia za krzywdę, doznaną wskutek upadku. Niezależnie od wieku i stanu zdrowia pieszych, poruszających się po rynku miasta, wystające elementy kostki brukowej i nierówności nawierzchni, stwarzają zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia pieszych. Za wadliwy stan nawierzchni drogi w dniu wypadku, odpowiada zarządca drogi, podmiot ubezpieczony u strony pozwanej. Skoro wadliwy stan drogi był przyczyną urazu powódki, doprowadził do rozstroju jej zdrowiu, powódce należy się zadośćuczynienie.

Przepis art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. stanowi, że Sąd może przyznać poszkodowanemu, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę, tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przy ustalaniu rozmiaru cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione jednak do indywidualnych okoliczności danego wypadku. Oceniając rozmiar doznanej przez poszkodowanego krzywdy, trzeba brać pod rozwagę całokształt okoliczności, w tym: rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, ich nasilenie i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szansę na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury. Szkoda niemajątkowa przejawia się w postaci odczuwanego przez poszkodowanego bólu i cierpienia, stresu, dyskomfortu, świadomości konieczności życia z nieuleczalnym urazem lub innych ujemnych przeżyć psychicznych. Zarówno w orzecznictwie, jak i w nauce prawa cywilnego przyjmuje się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, przyznana suma pieniężna ma bowiem stanowić przybliżony ekwiwalent szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne, aby w ten sposób przynajmniej częściowo została przywrócona równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego i ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć. Wysokość zadośćuczynienia uzależniona jest od wielu czynników, w szczególności od charakteru obrażeń, stopnia nasilenia bólu, okresu leczenia, liczby zabiegów, trwałych następstw wypadku, płci, stanu cywilnego, zawodu, bezradności poszkodowanego. Zadośćuczynienie powinno uwzględniać wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, dolegliwości bólowe zarówno doznane przez poszkodowanego, jak i te, które będzie on odczuwać z dużym stopniem prawdopodobieństwa. Zadośćuczynienie należne osobie pokrzywdzonej deliktem ma na celu złagodzenie doznanych cierpień fizycznych i moralnych. Wysokość zadośćuczynienia musi zatem pozostawać w zależności od intensywności tych cierpień, czasu ich trwania, ujemnych skutków zdrowotnych, jakie osoba poszkodowana będzie zmuszona znosić w przyszłości. Niewątpliwie do czynników zwiększających poczucie krzywdy należy zaliczyć również poczucie nieprzydatności w życiu rodzinnym i społecznym, konieczność pomocy ze strony najbliższych w czynnościach życiowych, rezygnacja z wykonywania ulubionych zajęć (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2006, sygn. akt. IV CSK 99/05; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 08 lutego 2006 r. sygn. akt. I A Ca 1131/05).

Skutki wypadku na zdrowiu powódki Sąd ustalił w szczególności na podstawie opinii powołanego w sprawie biegłego sądowego z zakresu ortopedii M. J.. Sąd podzielił wnioski biegłego, uznając opinię za jasną, jednoznaczną, sporządzoną w sposób fachowy i rzetelny. Twierdzenia pozwanej, jakoby przyczyną czy współprzyczyną urazów powódki była osteoporoza, nie znalazły potwierdzenia w opinii biegłego. W przypadku zaawansowanej choroby może dojść do samoistnych złamań kości czy złamań przy bardzo błahych urazach. W tym przypadku doszło jednak do poważnego urazu, co było przyczyną złamania przedramienia lewego i prawego.

Krzywda, która dotknęła powódkę była niewątpliwie duża. W wyniku wypadku doznała ona złamania nasad dalszych kości przedramienia lewego z przemieszczeniem oraz złamania nasad dalszych kości przedramienia prawego, co doprowadziło do powstania trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 11%. Wypadek do chwili obecnej skutkuje dolegliwościami bólowymi obu stawów nadgarstkowych, z ograniczeniem ruchomości niewielkiego stopnia. Dolegliwości nasilają się przy zmianach pogodowych, przy zbyt długim statycznym i dynamicznym obciążaniu kończyn górnych i zmuszają powódkę do przyjmowania leków przeciwbólowych. Uraz może być w przyszłości przyczyną przyspieszonego rozwoju zmian zwyrodnieniowych stawu nadgarstkowego. Ból doprowadza do upośledzenia funkcji stawu, które przejawia się bólowym ograniczeniem jego ruchomości i w konsekwencji doprowadza do ograniczenia sprawności ruchowej i zaburzenia społecznego funkcjonowania. Proces usprawniania stawów nadgarstkowych nie przyniósł pożądanych rezultatów. W przyszłości wskazane będzie kontynuowania leczenia usprawniającego, którego celem nie będzie zwiększenie zakresu ruchu, a utrzymanie dotychczasowych efektów leczenia. Po wypadku powódka wymagała opieki osób trzecich na czas utrzymania unieruchomienia gipsowego i około 2 tygodnie później. Aktualnie wymaga pomocy przy wykonywaniu czynności siłowych.

Powyższe okoliczności uzasadniają przyjęcie, że krzywda, która dotknęła powódkę była niewątpliwie duża, dlatego w ocenie Sądu żądane przez nią zadośćuczynienie w kwocie 22.000 zł należało zasądzić w całości, jako adekwatne do rozmiaru krzywdy. Suma ta uwzględnia znaczny stopień cierpień powódki, rodzaj naruszonego dobra, jakim jest zdrowie człowieka, rozmiar uszkodzeń ciała, odczuwane przez nią dolegliwości bólowe oraz jej wiek. Powódka doznała urazu w podeszłym już wieku, jej ciało nie ma już takiej zdolności regeneracji, jak u osób młodszych, i nie odzyska już ona pełnej sprawności w porównaniu do stanu sprzed wypadku.

Miarkując zadośćuczynienie, Sąd miał na uwadze także fakt, że w wyniku wypadku powódka doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 11 %, przy czym wskazać należy, że oceniona przez lekarza wysokość doznanego uszczerbku jest tylko kryterium pomocniczym dla ustalania wysokości zadośćuczynienia i sama w sobie nie decyduje o należnej z tego tytułu kwocie ( por. orz. SN z dnia 5 października 2005 r., sygn. akt I PK 47/05, M.P.Pr. 2006/4/208).

Odsetki ustawowe zasądzono od dnia 12 maja 2016r., tj. 7 dni po wezwaniu do zapłaty (k-40), które zostało nadane pocztą w dniu 29.04.2016r. (k-38-39); biorąc pod uwagę zwykły obieg pocztowy, można przyjąć, że pismo zostało doręczone pozwanej w dniu 4.05.2016r., przy czym zgłoszenie szkody nastąpiło 10.02.2016r. (pismo pozwanej k-35). Niespełnienie świadczenia w terminie rodzi obowiązek zapłaty odsetek. Podstawę prawną w tym zakresie stanowią przepisy art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 817 k.c. Powództwo o zasądzenie odsetek za okres wcześniejszy podlegało oddaleniu.

Na uwzględnienie nie zasługiwało też powództwo w zakresie żądania ustalenia na przyszłość odpowiedzialności pozwanej wobec powódki za skutki wypadku. Sama ewentualność powstania innych skutków zdarzenia nie powoduje istnienia interesu prawnego (art. 189 kpc). W wypadku powstania nowej szkody, w związku z przedmiotowym wypadkiem, powódka może wytoczyć nowe powództwo o zasądzenie. W świetle przepisu art. 442(1)§1 kpc w aktualnym brzmieniu, nie można tu mówić o czasowym ograniczeniu dochodzenia roszczeń o naprawienie szkody na osobie, która w tym przypadku jeszcze nie powstała lub się nie ujawniła.

Orzeczenie o kosztach w pkt II wyroku oparto na przepisach art. 100 zd. 2 kpc w zw. z art. 98 § 1 i 3 kpc, przyjmując, że powódka uległa tylko co do nieznacznej części swojego żądania. W skład kosztów procesu, które pozwana, jako przegrywająca sprawę, powinna zwrócić powódce, wchodzi: kwota 200 zł, tytułem uiszczonej opłaty od pozwu, kwota 500 zł, tytułem zaliczki na wynagrodzenie biegłego, kwota 900 zł, tytułem wynagrodzenia pełnomocnika, będącego radcą prawnym, w stawce minimalnej, kwota 34 zł (2 x 17 zł), tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, łącznie 1634 zł.

W toku postępowania poniesiono wydatki ze Skarbu Państwa na wynagrodzenie biegłego, ponad uiszczoną zaliczkę (k-131, 144), którym obciążono pozwaną zgodnie z wynikiem procesu, w oparciu o przepis art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 kpc (łącznie 566,37 zł). Na tej samej podstawie obciążono pozwaną obowiązkiem uiszczenia kwoty 900 zł, tytułem opłaty uzupełniającej od pozwu na skutek rozszerzenia powództwa (art. 130(3)§2 kpc).