Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 129/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 kwietnia 2014 roku

Sąd Rejonowy Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu

w składzie: Przewodniczący: SSR Maja Zielińska

Protokolant: st. sekr. sąd. Wiesława Ratajczyk

po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2014 roku

sprawy z odwołania M. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.

o zasiłek pogrzebowy

w związku z odwołaniem od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T.

z dnia 19 grudnia 2013 roku nr (...)

I  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje wnioskodawczyni M. W. prawo do zasiłku pogrzebowego w kwocie 4.000 zł (cztery tysiące złotych) z tytułu pokrycia kosztów pogrzebu zmarłej W. Ł. (1);

II  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na rzecz wnioskodawczyni 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt IV U 129/14

UZASADNIENIE

W odwołaniu od decyzji ZUS oddział w T. z dnia 19 grudnia 2013 roku wnioskodawczyni M. W. wskazała, że wystąpiła do ZUS o wypłatę zasiłku pogrzebowego w związku z pokryciem kosztów pogrzebu W. Ł. (1), gdzie oświadczyła, że jest osobą obcą i koszty pogrzebu są pokryte w całości. Z uwagi na powyższe oprócz skróconego aktu zgonu, świadoma obowiązku udokumentowania wysokości poniesionych kosztów, dołączyła faktury VAT na kwotę 2.994,32 złotych i 805,68 złotych, dowód wpłaty KP na kwotę 200 złotych, dowód wpłaty na kwotę 4.000 złotych oraz specyfikację kosztów pogrzebu. Wnioskodawczyni podniosła także, że zorganizowanie i sfinansowanie pogrzebu zmarłej zlecił jej Dom Pomocy Społecznej w T., jednocześnie upoważniając wnioskodawczynię do występowania do ZUS z wnioskiem o wypłatę zasiłku pogrzebowego po zmarłej w pełnej wysokości tj. w kwocie faktycznie poniesionych kosztów pogrzebu, jednak nie więcej niż 4.000 złotych.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie, przywołując uzasadnienie jak w decyzji. Organ wskazał ponadto, że wątpliwości budzi, czy wnioskodawczyni pokryła koszty pogrzebu. Podniósł tez, że do zorganizowania pochówku zobowiązany był Dom Pomocy Społecznej w T., a choć prawo nie zabrania zorganizowania pogrzebu osobie obcej, to wyodrębnia podmioty, które są do tego zobowiązane i uprawnione do zasiłku pogrzebowego.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 17 października 2013 roku zmarła ubezpieczona W. Ł. (1), pobierająca emeryturę z ZUS pensjonariuszka Domu Pomocy Społecznej w T..

(bezsporne: akta ZUS)

W sprawie pogrzebu zmarłej pracownica DPS E. J. (1) skontaktowała się z zakładem pogrzebowym Z.U.H. S., któremu DPS wcześniej zlecał już pogrzeby pensjonariuszy. W rozmowie z pracownikiem zakładu ustaliła warunki pochówku (m.in. rodzaj trumny, wybór kwiatów). W związku z tym, że zmarła nie pozostawiła żadnych środków i nie miała żadnych osób bliskich, dążono do tego, aby zminimalizować koszty pogrzebu, które nie miały przekroczyć kwoty 4.000 złotych, odpowiadającej zasiłkowi pogrzebowemu. Pracownica DPS kontaktowała się w sprawie pogrzebu z wnioskodawczynią M. W. (zatrudnioną w firmie (...) na stanowisku pracownika obsługi klienta, będącą zarazem siostrą i córką wspólników spółki cywilnej prowadzącej Z.U.H. (...)), przekazując jej upoważnienie udzielone przez dyrektora (...) A. K.. Upoważnienie obejmowało M. W. do przejęcia na siebie wszelki czynności organizacyjnych oraz finansowych związanych z pogrzebem. DPS nie miał ponosić żadnych kosztów pogrzebu, a M. W. miała te koszty pokryć i odzyskać je poprzez odebranie zasiłku pogrzebowego po zmarłej.

(dowód: zeznania świadka A. K. k. 44- 45, E. J. (1) k. 45-46, akta ZUS)

W dniu 21 października 2013 roku wnioskodawczyni podpisała z Z.U.H. (...) umowę zlecenia pochówku, zgodnie z którą miał on odbyć się na zasadach kredytowych, a końcowe rozliczenie kosztów pogrzebu miało nastąpić natychmiast po otrzymaniu z ZUS zasiłku pogrzebowego.

(dowód: akta ZUS)

W dniu 22 października 2013 roku odbył się pogrzeb W. Ł. (2), w którym udział wzięła z ramienia (...) z koleżanką oraz ksiądz. W dniu 23 października 2013 roku dyrektor (...) złożył oświadczenie, że Z.U.H. (...) zorganizował ceremonię pogrzebową w dniu 22 października 2013 roku i usługa ta została wykonana zgodnie z fakturą i specyfikacją.

(dowód: zeznania świadka A. K. k. 44- 45, E. J. (1) k. 45-46, akta ZUS)

Łączny koszt pogrzebu wyniósł 4.000 złotych. Objął on cenę wynikającą ze specyfikacji w wysokości 2.994,32 złotych: zakup trumny (750 zł), koszt obsługi pogrzebu (1200 zł, tj. 5 żałobników po 150 zł każdy oraz karawan do transportu trumny za cenę 450 zł), zakup krzyża z tabliczką (150 zł), przewóz zwłok z DPS do chłodni (150 zł), worek na zwłoki (19,32 zł) oraz opłatę za Dom Pogrzebowy (375 zł), wydatek za wykopanie i zakopanie grobu ziemnego (350 zł); koszt ten poniesiono na rzecz firmy Z.U.H. (...). Ponadto opłacić należało koszty na rzecz (...) Sp. z o.o., zarządcy cmentarza, w postaci pokładnego (233,28 zł), opłatę za czynności administracyjno – terenowe (108 zł), opłatę za wjazd na cmentarz (123,12 zł), wykupienie miejsca na grób (341,28 zł), łącznie 805,68 złotych. Kwota 200 złotych została pobrana przez Parafię Rzymskokatolicką PW Św. A. za uroczystości pogrzebowe.

(dowód: akta ZUS)

W dniu 5 grudnia 2013 roku wnioskodawczyni złożyła w organie rentowym wniosek o wypłatę zasiłku pogrzebowego, dołączając do niego komplet dokumentów.

(dowód: akta ZUS)

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie sąd ustalił na podstawie dokumentów, których autentyczności nie podważała żadna ze stron, a także zeznań świadków E. J. (2) i A. K., którym Sąd dał wiarę z racji ich spójności, logiczności, wzajemnej zgodności oraz niesprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym.

W świetle zebranych dowodów nie ulega wątpliwości, że DPS, którego pensjonariuszką była zmarła W. Ł. (1), zlecił wnioskodawczyni zorganizowanie jej pochówku. Nie można kwestionować również tego – z uwagi m.in. na treść przedłożonych dokumentów – że W. Ł. (1) faktycznie zmarła oraz została pochowana zgodnie z katolickim rytuałem, zaś ceremonia jej pogrzebu została przygotowana i zrealizowana przez Zakład Usług (...), przy udziale podmiotu zewnętrznego ( (...) Sp. z o.o.), w sposób wyszczególniony w specyfikacji. Poza sporem pozostaje nadto fakt, że z racji zorganizowania pogrzebu (...) nie poniósł żadnych kosztów.

Zgodnie z art. 77 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. w Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm. - zwanej dalej „ustawą”) zasiłek pogrzebowy przysługuje w razie śmierci: 1) ubezpieczonego, 2) osoby pobierającej emeryturę lub rentę, 3) osoby, która w dniu śmierci nie miała ustalonego prawa do emerytury lub renty, lecz spełniała warunki do jej uzyskania i pobierania, a także 4) członka rodziny osoby wymienionej w pkt 1 i 2. Zasiłek pogrzebowy przysługuje osobie, która pokryła koszty pogrzebu (art. 78 ust. 1 ustawy). W razie poniesienia kosztów pogrzebu przez inną osobę niż wymieniona w art. 77 ust. 1 pkt 4, pracodawcę, dom pomocy społecznej, gminę, powiat, osobę prawną kościoła lub związku wyznaniowego, zasiłek pogrzebowy przysługuje w wysokości udokumentowanych kosztów pogrzebu, nie wyższej jednak niż określona w art. 80, tj. niż kwota 4.000 zł (art. 79 ust. 1 ustawy).

Powyższe rozważania Sąd pragnąłby poprzedzić refleksją, że za pewną normę krajową uznać należy to, że zakłady pogrzebowe wykonując swoje usługi, oczekują zapłaty za nie już po ich realizacji. Wiąże się to ze specyfiką pochówku, który ma miejsce zwykle 2-3 dni po śmierci (zazwyczaj nagłej i nieprzewidzianej) danej osoby, kiedy osoby najbliższe – zlecające pochówek – intensywnie przeżywają odejście osoby bliskiej i nie mają zarówno psychicznych i fizycznych sił, jak też zebranych środków majątkowych, by dokonać szczegółowych rozliczeń z zakładem pogrzebowym. Dlatego też, osoba zlecająca pochówek często występuje z wnioskiem o zasiłek pogrzebowy do ZUS jeszcze przed fizycznym pokryciem kosztów pogrzebu (a jedynie po zaciągnięciu z tego tytułu pewne zobowiązanie), mimo, że na obowiązującym w praktyce ZUS druku oświadcza, że takie koszty pokryła. Niejednokrotnie koszty takie zostają rozliczone dopiero po uzyskaniu przez taką osobę zasiłku pogrzebowego, stanowiącego przecież świadczenie celowe, służące pokryciu wydatków związanych z organizacją ceremonii pogrzebowej.

Wypada zauważyć, że samo zobowiązanie się do uiszczenia danych kosztów, przy jednoczesnym spełnieniu usługi, rodzi już po stronie zakładu pogrzebowego roszczenie o zapłatę. Ma on zatem możliwość wytoczenia powództwa zmierzającego do wymuszenia na zleceniodawcy zapłaty za wykonaną usługę. Odroczenie zatem terminu zapłaty, znane przecież prawu cywilnemu (zwłaszcza przy umowach konsensualnych, gdzie dla ważności więzi prawnej wystarczy zaciągnięcie zobowiązania), nie oznacza, że nie można danej osoby postrzegać jako zobowiązanej do ponoszenia kosztów, zwłaszcza gdy przy zobowiązaniach wzajemnych druga strona wykonała swoją powinność. Już z chwilą zawarcia danej umowy osoba taka staje się dłużnikiem świadczeniobiorcy (zobligowaną do zapłaty), zaś ustalenie terminu zapłaty stanowi w istocie kwestię drugorzędną.

Gdyby przy tym zaaprobować stanowisko organu rentowego, wielu wnioskujących nie otrzymałoby zasiłku pogrzebowego, z tego względu, że na dzień składania wniosku nie ponieśli kosztów, które zostały skredytowane przez zakład pogrzebowy. Prowadziłoby to niekiedy, w przypadku osób ubogich, do zjawiska określanego mianem „błędnego koła”. Osób tych, bez wsparcia ze strony ZUS (w postaci zasiłku pogrzebowego) nie byłoby stać na pokrycie kosztów pogrzebu, a bez uprzedniego uiszczenia takich wydatków, nie otrzymały by one przedmiotowego świadczenia. W wielu również przypadkach, organizujący pochówek musiałby go odwlec w czasie i najpierw zaciągnąć kredyt lub pożyczkę w banku lub instytucji parabankowej, by wpłacić pieniądze na konto zakładu pogrzebowego i nie narażać się na odmowę przyznania zasiłku pogrzebowego. Kłóciłoby się to nie tylko z ideą zasiłku pogrzebowego, ale także eskalowałoby niepotrzebnie wydatki (związane np. z kosztami obsługi kredytu) i wydłużałoby czas przeprowadzenia pogrzebu, co z uwagi na wysokie koszty przechowywania zwłok oraz naturalny i szybko postępujący proces rozkładu ciała denata byłoby wysoce niepożądane

Należy podkreślić, że pochówek osoby zmarłej (często bliskiej osobie wnioskującej) stanowi sytuację wymagającą szczególnej delikatności i taktowności: zrozumieć to winien również ZUS. Z taką intencją trzeba wykładać przedstawione przepisy. Omawiana norma stanowi oczywiście o poniesionych kosztach pogrzebu, jednak ma ona przede wszystkim na celu ochronę osoby, która faktycznie zorganizowała pochówek (zapewnienie jej środków na ten cel). Przepis ten, nie ma natomiast służyć organowi rentowemu, który przy jego pomocy mógłby dokonywać odmowy należnego zasiłku pogrzebowego. Przepisy dotyczące zasiłku pogrzebowego bardzo wąsko przy tym określają osoby bliskie (tj. rodziców, dziadków dzieci), którym należy się zasiłek pogrzebowy w kwocie ryczałtowej, bez potrzeby przedstawiania dokumentów poniesionych kosztów. Bliską rodzina w rozumieniu przepisów prawa cywilnego (np. bratanków), przepisy regulujące sporne uprawnienie traktują już jako osoby obce. Osoby te mogą otrzymać zasiłek wyłącznie w wysokości odpowiadającej wartości udokumentowanych kosztów, nie przekraczającej 4.000 zł.

Kierując się zasadami doświadczenia życiowego i normami obyczajowymi, należy zauważyć, że umierające osoby samotne, nie posiadające bliskiej rodziny (w rozumieniu omawianych przepisów), chowane są zwykle przez członków dalszej rodziny, z którą miały znikomy kontakt. Osoby te czują moralny obowiązek wypełnienia ostatniej posługi względem zmarłego, jednak z drugiej strony – z uwagi na obowiązki życia codziennego (m.in. konieczność zajmowania się najbliższą rodziną) – zlecają często wykonanie tych czynności o charakterze administracyjnym, osobom mającym w tym zakresie większe doświadczenie. Do osób takich zaliczyć trzeba niewątpliwie pracowników zakładów pogrzebowych. Obie strony odnoszą w tej sytuacji korzyść: z jednej strony członek dalszej rodziny nie musi samodzielnie (często nie mając o tym pojęcia) wykonywać czynności o charakterze administracyjnym czy formalnym (np. załatwianie pewnych spraw urzędowych, pozyskiwanie dowodów poniesienia kosztów itp.), natomiast zakład pogrzebowy zdobywa w ten sposób klienta, czego nie sposób deprecjonować z uwagi na znaczną konkurencję w tej sferze usług.

Nie ma zarazem znaczenia dla osoby zmarłej kto zorganizuje pogrzeb, czy bezpośrednio czynności te podejmą osoby, które znał czy też osoby obce. Nie powinno zatem również mieć to znaczenia przy ubieganiu się o prawo do zasiłku pogrzebowego. Zarówno dalsza rodzina, jak też osoby nie spokrewnione ze zmarłym, uważane są bowiem za osoby obce. Wymaga także podkreślenia, że z racji oczywistej funkcji zasiłku pogrzebowego docelowym beneficjentem tych pieniędzy staje się zakład pogrzebowy lub podmioty zaangażowane w organizację ceremonii pogrzebowej lub przygotowanie miejsca pochówku (np. kamieniarz wykonujący płytę nagrobną). Nie stanowi on zatem przysporzenia majątkowego po stronie osoby wnioskującej, lecz służy wyłącznie zrekompensowaniu jej poniesionych wydatków. Zysk w tej sytuacji odnoszą jedynie osoby świadczące usługi pogrzebowe (w szerokim rozumieniu). Nie powinno się tym samym traktować jako faktu prawnie relewantnego czy daną kwotę przekaże zakładowi pogrzebowemu członek rodziny zmarłego, czy też osoba zupełnie dla niego obca (również w potocznym tego słowa znaczeniu), np. pracownik tego zakładu.

Wypada w tym miejscu przytoczyć wyrok Sądu z dnia 13 grudnia 2010 r. (I UK 222/10, OSNAP 2012/5-6/70 ), w którym wyjaśniono, że przepisy art. 78-79 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń określają zasadę wypłaty zasiłku pogrzebowego lub zwrotu kosztów pogrzebu w udokumentowanej wysokości – oprócz bliskich – także osobom obcym, bez jakiegokolwiek ich różnicowania, oraz na rzecz podmiotów wymienionych w art. 78 ust. 2 tej ustawy. Użyte w art. 78 ust. 1 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych określenie „osoba” obejmuje wszystkie osoby fizyczne i wskazane osoby prawne. W obrębie ogólnej kategorii osób fizycznych nie zachodzi żadne pierwszeństwo krewnych lub innych osób bliskich przed osobami obcymi; od wszystkich wymagane jest pokrycie kosztów pogrzebu. Tym samym przepisy art. 78-79 ustawy wprowadzają zasadę wypłaty zasiłku pogrzebowego lub zwrotu kosztów pogrzebu w udokumentowanej wysokości - oprócz bliskich - także osobom „obcym”, bez jakiegokolwiek ich różnicowania, oraz na rzecz podmiotów wymienionych w art. 78 ust. 2 (pracodawca, dom pomocy społecznej, gmina, powiat, osoba prawna kościoła lub związek wyznaniowy). Jedynymi podmiotami wyłączonymi z możliwości ubiegania się o zasiłek pogrzebowy, pomimo zorganizowania pogrzebu i pokrycia jego kosztów, są na podstawie art. 79 ust. 2 ustawy – oprócz Państwa, co jest oczywiste – organizacje polityczne lub społeczne, jeżeli zasiłek nie przysługuje im z tytułu pokrycia kosztów pogrzebu własnego pracownika. Sąd orzekający w niniejszej sprawie stanowisko to podziela i przyjmuje jako własne, zwłaszcza, że zostało ono sformułowane w podobnym stanie faktycznym (poniesienie kosztów przez kierownika zakładu pogrzebowego).

Rekapitulując, nie można zgłaszać zastrzeżeń do przyjętej przez Z.U.P. (...) praktyki wyręczania przy organizacji pochówku osób, które przeprowadzenie danego pogrzebu zleciły. Nie należy także wnosić zastrzeżeń do roli, jaką w organizacji pochówku odegrała wnioskodawczyni oraz przyjęciu przez nią – w stosunku do zakładu pogrzebowego – zobowiązania do uiszczenia kosztów tego pogrzebu. Pozostawanie w relacjach prawno-rodzinnych ze wspólnikami prowadzącymi zakład, czy też wykonywanie na jego rzecz pewnych czynności w ramach stosunku pracy, nie pozbawiało M. W. możliwości zawarcia umowy cywilnoprawnej, na mocy której zobligowała się do pokrycia kosztów pogrzebu. Nie istniały również żadne przeciwwskazania do zwolnienia z obowiązku zwrotu kosztów (do wysokości zasiłku pogrzebowego) Domu Pomocy Społecznej. W ocenie Sądu, porozumieniom tym nie można zarzucać nieważności (na podstawie art. 58 lub art. 83 k.c.), skoro mieściły się one w granicach wyznaczonych przez przepisy kodeksu cywilnego, jak również pozostawały w zgodzie zasadami współżycia społecznego. Jednocześnie, wykluczały one powinność zapłaty przez DPS kosztów zorganizowania pogrzebu, zwłaszcza wtedy gdy nie przekroczyły one – jak w niniejszym przypadku – kwoty zasiłku pogrzebowego. Nawet więc gdyby Z.U.P. (...) zażądał od niego zapłaty poniesionych wydatków, DPS mógł zwolnić się od takiej odpowiedzialności, na podstawie art. 392 i art. 393 k.c. Ostatecznym płatnikiem tej kwoty stawała się M. W..

Skoro zatem zobligowana – w świetle zawartych porozumień – do pokrycia kosztów pogrzebu pozostawała wyłącznie wnioskodawczyni, to ona winna otrzymać w całości zasiłek pogrzebowy w kwocie wykazanej stosownymi dokumentami. Jeszcze raz trzeba podkreślić, że łączny koszt pogrzebu nie przewyższył kwoty 4.000 zł. Wnioskodawczyni była więc jedyną uprawnioną do żądania zasiłku pogrzebowego, co zwalniało Sąd z obowiązku wzywania kogokolwiek do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanego. Uwaga ta wydaje się o tyle istotna, że w analogicznych sprawach z udziałem wnioskodawczyni, organ rentowy w apelacji od wyroku podniósł taki zarzut (choć wcześniej przez cały etap postępowania administracyjnego oraz pierwszoinstancyjnego nie dostrzegał takiej potrzeby).

W tym stanie rzeczy, Sąd na podstawie przepisu art. 477 14§2 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd postanowił w myśl przepisu art. 98 k.p.c.