Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 164/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 7 grudnia 2017 roku, wydanym w sprawie
o sygn. akt II Ns 1815/15, z wniosku A. W. (1) z udziałem I. W.
o podział majątku wspólnego, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi II Wydział Cywilny:

I.  ustalił, że w skład majątku wspólnego I. W., syna L.
i D. oraz A. W. (2) z domu M., córki K.
i E., którego wspólność ustała wskutek wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 13 października 2008 roku, wydanego w sprawie o sygn. akt II C 288/08
o rozwiązaniu przez rozwód związku małżeńskiego, wchodzi nieruchomość położona w Ł. przy ulicy (...), dla której w Sądzie Rejonowym dla Łodzi
Ś. w Ł. prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...) o wartości 57.000 zł;

II.  oddalił wniosek o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym;

III.  ustalił, że A. W. (1) dokonała wydatku z majątku osobistego na majątek wspólny – nieruchomość opisaną w punkcie I. postanowienia o wartości 2.000,08 zł;

IV.  oddalił wniosek A. W. (1) o rozliczenie wydatków w pozostałym zakresie;

V.  dokonał podziału majątku wspólnego I. W. i A. W. (1) w ten sposób, że składnik opisany w punkcie I. postanowienia przyznał na wyłączną własność A. W. (2) z domu M., córce K.
i E.;

VI.  zasądził od A. W. (1) na rzecz I. W. kwotę 27.499,96 zł tytułem spłaty, płatną w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności;

VII.  przyznał adwokatowi R. P. - kuratorowi uczestnika I. W., którego miejsce pobytu nie jest znane następujące kwoty:

a) 2.952 zł tytułem wynagrodzenia;

b) 133 zł tytułem zwrotu wydatków i kwoty te nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi;

VIII.  oddalił wniosek A. W. (1) o zasądzenie kosztów postępowania;

IX.  nie obciążył wnioskodawczyni i uczestnika tymczasowo wyłożonymi przez Skarb Państwa kosztami sądowymi;

X.  ustalił, że wnioskodawczyni i uczestnik ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

Związek małżeński A. W. (2) z domu M. córki K.
i E. oraz I. W. syna L. i D., zawarty w dniu 18 października 2003 roku w Ł., został rozwiązany przez rozwód bez orzekania o winie wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 13 października 2008 roku w sprawie o sygn. akt II C 288/08. Wyrok uprawomocnił się w dniu 4 listopada 2008 roku.

Uczestnicy mają syna, który urodził się w dniu (...).

Na podstawie umowy sprzedaży z dnia 5 sierpnia 2004 roku A. W. (1) i I. W. nabyli do majątku wspólnego nieruchomość położoną w Ł. przy ulicy (...), oznaczonej numerem działki (...), o powierzchni 0,0396 ha, zabudowaną budynkiem z przeznaczeniem mieszkalnym o powierzchni 29 m 2 oraz budynkiem o charakterze niemieszkalnym, dla której prowadzona jest w Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Śródmieścia
w Ł. księga wieczysta o numerze (...). Małżonkowie W. zakupili nieruchomość zabudowaną przy ulicy (...) w Ł. za cenę 22.000 zł, w tym kwota 1.000 zł pochodziła z prezentów ślubnych, a pozostała kwota z kredytu hipotecznego. Budynek zlokalizowany na tej nieruchomości był w stanie wymagającym remontu i przebudowy.

W dniu 30 lipca 2004 roku A. W. (1) i I. W. zawarli z Bankiem (...) Spółka Akcyjna w W. umowę kredytu hipotecznego w kwocie 7.730 CHF na sfinansowanie kosztów zakupu nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), działka numer (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta KW nr (...) przez Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, z przeznaczeniem na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, na okres do dnia 1 lipca 2024 roku. Na dzień 6 listopada 2017 roku do spłaty z tytułu tego kredytu pozostało 3.296,84 CHF. Tytułem spłaty rat kredytu hipotecznego zaciągniętego w Banku (...) Spółka Akcyjna w W., wnioskodawczyni dokonała przelewów bankowych na łączną kwotę 2.000,08 zł w 2014 roku.

W czasie małżeństwa uczestnicy byli zatrudnieni w MOSIR w Ł.. Nadto uczestnik pracował dodatkowo także jako kaletnik przez około dwa lata.

W czasie trwania małżeństwa wnioskodawczyni i uczestnik wraz z małoletnim wspólnym synem mieszkali w domu rodziców uczestnika. Wnioskodawczyni w większej mierze zajmowała się dzieckiem i pracami w gospodarstwie domowym, zaś uczestnik poświęcał więcej czasu na pracę zarobkową oraz prace na terenie nieruchomości przy ul. (...). Matka uczestnika pomagała w opiece nad dzieckiem stron.

W czasie małżeństwa uczestnicy ze wspólnych środków rozpoczęli przebudowę na nieruchomości przy ul. (...). Wspólnie na niej pracowali podczas prac remontowych. Pomagali im także rodzice uczestnika i sąsiad. Po ustaniu wspólności majątkowej żadne z byłych małżonków nie czyniło nakładów na przedmiotową nieruchomość. Stan nieruchomości pogarszał się. Zostały wybite szyby, uszkodzono drzwi, zdemontowano siatkę i metalową bramę. Wnioskodawczyni i uczestnik po rozwodzie mieli dostęp do nieruchomości.

W lutym 2008 roku wnioskodawczyni wraz z małoletnim synem stron wyprowadziła się z domu rodziców uczestnika. Zamieszkała u swojej matki.

Wartość nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), według stanu
z dnia 4 listopada 2008 roku i cen aktualnych wynosi 57.000 zł.

Wnioskodawczyni nie pracuje. Wychowuje dwójkę małoletnich dzieci. Utrzymuje się ze środków z programu 500+, funduszu alimentacyjnego oraz z zasiłku. Nie posiada żadnych oszczędności.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny na podstawie powołanych dowodów, w tym dokumentów. Wartość nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...) ustalona została na podstawie opinii biegłej, której po uzupełnieniu przez biegłą, ostatecznie nie kwestionował żaden z uczestników postępowania. Biegła określiła wartość przedmiotowej nieruchomości zakładając dwa warianty. W pierwszym z nich uwzględniła stanowisko wnioskodawczyni i w oparciu o ceny aktualne w dacie sporządzania opinii uzupełniającej wartość nieruchomości ustaliła na kwotę 57.000 zł. W drugim wariancie biegła oparła się na stanowisku zaprezentowanym przez kuratora uczestnika i wyliczyła wartość rynkową tej nieruchomości na kwotę 63.125 zł.

Sąd Rejonowy ostatecznie przyjął rynkową wartość nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...) w oparciu o wycenę uwzględniającą stanowisko wnioskodawczyni, wskazując, że kurator twierdzenia w przedmiocie stanu nieruchomości na dzień ustania wspólności majątkowej małżeńskiej stron opierał wyłącznie na zeznaniach świadków D. i L. W.. Sąd meriti argumentował, że o ile świadkowie mogli posiadać informacje na okoliczność stanu nieruchomości w czasie, gdy uczestnicy czynili nakłady na nieruchomość, to jest wątpliwe, aby szczegółowo zapamiętali w jakim stanie nieruchomość znajdowała się akurat w dniu uprawomocnienia wyroku rozwodowego. Uczestnicy rozstali się jeszcze w czasie trwania procesu o rozwód. Nie było sporu co do tego, że po ustaniu wspólności majątkowej uczestników, stan nieruchomości wspólnej ulegał pogorszeniu. Jednak przez cały czas obie strony miały dostęp do nieruchomości. Nawet jeśli, jak podała wnioskodawczyni, uczestnik przez pewien czas przebywał na terenie nieruchomości, to nie oznacza jeszcze - zdaniem Sądu pierwszej instancji - że to jego działanie doprowadziło do zniszczeń. Sama wnioskodawczyni wyjaśniła, że trudno powiedzieć kto to zrobił ( k.114). Nawet gdyby przyjąć w oparciu o twierdzenia kuratora uczestnika, że stan nieruchomości w dacie ustania wspólności był taki jak zobrazowany przez rodziców uczestnika, to nie można pomijać, że wpływ na późniejszy stan nieruchomości mieli zarówno wnioskodawczyni jak i uczestnik. Żadne z nich nie zostało pozbawione jej posiadania. Zdaniem Sądu przedstawiony przez wnioskodawczynię stan nieruchomości na potrzeby opinii biegłej jest bardziej zbliżony do jej aktualnego stanu, który to jest konsekwencją braku starań uczestników o utrzymanie poprzedniego stanu nieruchomości.

Sąd Rejonowy odmówił wiary świadkowi D. W. w zakresie w jakim zeznała, że wnioskodawczyni w dniu wyprowadzki zabrała kwotę 12.000 zł stanowiącą majątek wspólny stron. Matka uczestnika zeznała, że w teczce z dokumentami od nieruchomości zabranymi przez wnioskodawczynię były pieniądze. Nie przeliczyła jednak tych pieniędzy ( k.274). Według jej twierdzeń pieniądze te znajdowały się wcześniej w kasetce. W ocenie Sądu meriti twierdzenia świadka pozostają gołosłowne i nie znajdują poparcia w innym materiale dowodowym. Świadek L. W. zeznał, że o fakcie zabrania przez wnioskodawczynię pieniędzy posiadał tylko wiedzę od uczestnika. Matka wnioskodawczyni, która obecna była podczas wyprowadzania się córki nie widziała, aby zabierała ona pieniądze. Wnioskodawczyni zaprzeczyła, aby tego dnia zabierała dokumenty od nieruchomości ( k.275). Zdaniem Sądu nawet gdyby zgromadzone dowody pozwoliły na ustalenie, że wnioskodawczyni w dniu wyprowadzki zabrała jakieś pieniądze, to z zeznań rodziców uczestnika nie sposób wywodzić, że była to akurat kwota 12.000 zł. Nawet gdyby wcześniej uczestnicy mieliby oszczędności w takiej kwocie i informowali o tym rodziców, to jeszcze nie oznacza, że w lutym 2008 roku, także byli w posiadaniu takiej kwoty, zwłaszcza, że wcześniej ponosili nakłady na nieruchomość, a żadne dowody w sprawie nie dają podstaw do stwierdzenia, że sytuacja finansowa byłych małżonków W. umożliwiła im poczynienie oszczędności w takiej kwocie. Sąd Rejonowy wziął pod uwagę także twierdzenia I. W. wyrażone w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Łodzi w sprawie o sygn. akt II C 288/08, gdy wyjaśnił, iż „nie płaci na dziecko” z powodu zabrania przez wnioskodawczynię w czasie wyprowadzki kwoty 6.000 zł, która to kwota „powinna jej wystarczyć” ( k. 60 odwrót załączonych akt II C 288/08). W ocenie Sądu pierwszej instancji okoliczności te nie pozwalają na uznanie, że wykazane zostało twierdzenie kuratora uczestnika, jakoby wnioskodawczyni zabrała kwotę 12.000 zł ze wspólnych pieniędzy bez porozumienia z uczestnikiem, a co najwyżej w świetle powyższego uznać można, że jeżeli wnioskodawczyni w momencie opuszczania domu, wspólnie zajmowanego w uczestnikiem, zabrała jakąś kwotę pieniędzy, to zgodnie z intencją zainteresowanych, została ona spożytkowana na wydatki związane z utrzymaniem wspólnego dziecka stron.

Na podstawie tak poczynionych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy uznał, że ponieważ ustawowa wspólność majątkowa pomiędzy A. W. (1) i I. W. trwała od dnia 18 października 2003 roku do dnia 4 listopada 2008 roku, w niniejszej sprawie znajdą zastosowanie przepisy ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy w brzmieniu obowiązującym po nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 17 czerwca 2004 roku o zmianie ustawy Kodeks rodzinny
i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2004r., Nr 162, poz. 1691), która weszła
w życie z dniem 20 stycznia 2005 roku (art. 5 ust. 1 przywołanej ustawy).

Sąd pierwszej instancji odwołał się do przepisów: art. 31 § 1 k.r.o., 33 pkt 1-10 k.r.o.,
art. 31 § 1 zd. 1 k.r.o. w zw. z art. 56 § 1 k.r.o. i art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c.
w zw. z art. 46 k.r.o., a także art. 316 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i wskazał, że stan majątku wspólnego uczestników dla potrzeb wzajemnych rozliczeń między nimi ustala się według stanu rzeczy istniejącego w chwili ustania wspólności majątkowej – w przedmiotowej sprawie
– w dniu 4 listopada 2008 roku (uprawomocnienie wyroku rozwodowego). Do podziału ostatecznie zgłoszono nieruchomość położoną w Ł. przy ulicy (...), dla której
w Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi prowadzona jest księga wieczysta
o numerze (...).

Ostatecznie między uczestnikami bezsporny był powyższy skład majątku, zaś jego wartość ustalono w oparciu o opinie biegłej, wobec czego orzeczono jak w punkcie I. postanowienia. Przedmiotowa nieruchomość jest obciążona hipoteką. Sąd Rejonowy podzielił stanowisko wyrażone w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2017 roku, w sprawie o sygn. akt I CSK 54/16 ( L. ), że w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu ustawowej wspólności majątkowej sąd – ustalając wartość wchodzącego w skład majątku wspólnego spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, obciążonego hipoteką zabezpieczającą udzielony małżonkom kredyt bankowy – uwzględnia wartość rynkową tego prawa, z pominięciem wartości obciążenia hipotecznego. Sąd argumentował, że powyższe stanowisko pozostaje aktualne w sytuacji obciążenia hipoteką nieruchomości (jak w niniejszej sprawie) i uwzględnia okoliczność, że podział majątku wspólnego, w tym przyznanie prawa do nieruchomości jednemu z małżonków, nie rzutuje w jakikolwiek sposób na utrzymywanie się solidarnego i osobistego zobowiązania obojga małżonków do spłaty kredytu także po dokonaniu podziału majątku wspólnego.

Odnosząc się do żądania A. W. (1) wywodzonego z art. 567 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy wskazał, że zasadą jest, iż oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym (art. 43 § 1 k.c. i art. 43 § 2 i 3 k.r.o). Pomiędzy zarobkami uczestników nie istniała wyraźna dysproporcja. Uczestnik w większej mierze był aktywny zawodowo, zaś wnioskodawczyni poza pracą zajmowała się także dzieckiem i domem. Oboje własne dochody przeznaczali na potrzeby rodziny. Wnioskodawczyni nie wykazała - zdaniem Sądu Rejonowego - zaistnienia żadnych ważnych powodów, które uzasadniałyby sięgnięcie do instytucji z art. 43 § 2 k.r.o.
Z okoliczności faktycznych wynika także, iż w rodzinie małżonków W. nie istniały żadne dysfunkcje spowodowane zachowaniem uczestnika, mogące być postrzegane jako rażące lub uporczywe naruszenie zasad współżycia społecznego. Sąd podkreślił, że w wnioskodawczyni swoje żądanie ustalenia nierównych udziałów argumentowała przede wszystkim zachowaniem uczestnika po ustaniu związku małżeńskiego tj. niespłacaniem kredytu, niepłaceniem alimentów, nieutrzymywaniem kontaktów z dzieckiem. Zdaniem Sądu meriti te okoliczności nie mają jednak znaczenia przy ocenie zasadności jej roszczenia. Wnioskodawczyni twierdziła także, iż uczestnik postępowania nadużywał alkoholu, na zakup którego pożytkował większość swojej pensji. Okoliczności tej wnioskodawczyni nie zdołała jednak wykazać. Same tylko twierdzenia wnioskodawczyni nie są wystarczające do dokonania zgodnych z nimi ustaleń. Rodzice uczestnika, zeznający w sprawie w charakterze świadków podali, że problemy alkoholowe uczestnika pojawiły się dopiero po rozpadzie związku małżeńskiego stron. Matka wnioskodawczyni zeznała, że problem alkoholowy uczestnika zaobserwowała na około rok przed wprowadzeniem się córki do niej. Nawet zatem jeśli uczestnik pod koniec związku małżeńskiego przeznaczał określone sumy na alkohol, to wnioskodawczyni nie udowodniła, aby ta okoliczność miała istotny wpływ na budżet domowy uczestników, a także, aby wnioskodawczyni wyraźnie się temu sprzeciwiała. Bez znaczenia pozostają podnoszone przez wnioskodawczynię okoliczności, że obecnie uczestnik nie wywiązuje się ze swoich obowiązków alimentacyjnych względem wspólnego syna stron, jak również nie spłaca wspólnie zaciągniętego w czasie trwania małżeństwa kredytu, nie odnosi się to bowiem do powstania majątku wspólnego stron.

Z powyższych względów Sąd pierwszej instancji oddalił wniosek o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym jako bezzasadny i dokonał podziału majątku wspólnego kierując się ogólną zasadą wyrażoną w art. 43 § 1 k.r.o., statuującą równe udziały małżonków w majątku wspólnym.

Odnosząc się do roszczenia o zwrot wydatków i nakładów poczynionych z majątku wspólnego na majątek osobisty (art. 45 § 1 zd. 1 k.r.o.), Sąd Rejonowy uznał, że roszczenia te mają charakter stricte procesowy i powinny być udowodnione. Wnioskodawczyni żądała rozliczenia spłaconego przez nią w części zobowiązania kredytowego, które zostało zaciągnięte w trakcie trwania małżeństwa na zakup nieruchomości położonej przy ulicy (...)
w Ł., jak również kwot opłacanego przez nią podatku od przedmiotowej nieruchomości. Ciężar dowodu w tym zakresie zgodnie z art. 6 k.c. spoczywał na wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni przedłożyła potwierdzenia transakcji bankowych na rachunek Banku (...) Spółka Akcyjna, w którym strony zaciągnęły kredyt hipoteczny w czasie trwania małżeństwa za okres od stycznia 2014 roku do grudnia 2014 roku. Spłata tych rat nastąpiła zatem po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej, a więc z majątku osobistego wnioskodawczyni. Łączna kwota spłaconych rat w tym okresie wyniosła 2000,08 zł i w tym zakresie żądanie wnioskodawczyni rozliczenia wydatków poczynionych przez nią z jej majątku osobistego na majątek wspólny Sąd uznał za udowodnione. W pozostałym zakresie wnioskodawczyni nie sprostała ciężarowi udowodnienia swych twierdzeń. Nie zostały przedłożone dowody spłaty rat kredytu za wcześniejszy i późniejszy niż 2014 rok okres, pomimo, iż wnioskodawczyni wskazywała, że zobowiązanie względem Banku regulowała ona po ustaniu wspólności ustawowej małżeńskiej tj. od dnia 4 listopada 2008 roku. Wnioskodawczyni nie zdołała również wykazać, że ponosiła wydatki na nieruchomość w postaci podatku od nieruchomości i w jakiej wysokości. Na tą okoliczność nie przedstawiła żadnych dowodów, w tym potwierdzenia wpłat.

Wnioskodawczyni wnosiła o rozliczenie kwoty 68.816 zł stanowiącej (według jej twierdzeń) sumę kredytu zaciągniętego na zakup nieruchomości przy ulicy (...) w Ł., przedkładając oświadczenie banku (...) z dnia 14 marca 2017 roku ( k. 214). To żądanie nie zostało udowodnione. Strony zakupiły nieruchomość przy ulicy (...) w Ł. ze środków pozyskanych z kredytu, jednak umowa kredytu co wynika z przedłożonej kserokopii umowy ( k. 10-14) została zawarta z Bankiem (...) Spółka Akcyjna, nie zaś z bankiem (...) SA. Wnioskodawczyni złożyła potwierdzenia spłat rat kredytu na rachunek Banku (...) Spółka Akcyjna. Nawet jednak, gdyby zostało ustalone, że zobowiązanie względem Banku (...) SA obciążało uczestników niniejszego postępowania, to wnioskodawczyni nie wykazała, aby to ona (w całości bądź w części) dokonała jego spłaty ze środków pochodzących z majątku odrębnego.

Mając powyższe na względzie wniosek wnioskodawczyni o rozliczenie wydatków
z majątku osobistego na majątek wspólny Sąd Rejonowy uwzględnił co do kwoty 2.000,08 zł,
a w pozostałym zakresie oddalił jako nieudowodniony (pkt III. i IV. postanowienia).

Rozstrzygając w przedmiocie sposobu podziału majątku wspólnego, Sąd pierwszej instancji kierował się art. 46 k.r.o. i art. 1035 k.c. i przyznał wnioskodawczyni na wyłączną własność składnik opisany w punkcie I. sentencji postanowienia. Sąd wskazał, że nie było celowe dokonywanie ustaleń w przedmiocie możliwości fizycznego podziału nieruchomości z uwagi na niewielką powierzchnię nieruchomości oraz sposób jej zagospodarowania. Co więcej uczestnik nie jest znany z miejsca pobytu. Przyznanie mu na własność ewentualnie wydzielonej działki, nie zmieniłoby faktu, że w dalszym ciągu pozostałaby ona niezagospodarowana. Uczestnik postępowania nie wyraził chęci przyznania mu nieruchomości. Nadto przyznanie mu przedmiotowej nieruchomości utrudniłoby wykonanie zapadłego w sprawie postanowienia
i spłatę wnioskodawczyni. Sąd Rejonowy przyznał zatem nieruchomość wnioskodawczyni, gdyż taką chęć wyraziła. Wnioskodawczyni wyjaśniła, że zamierza sprzedać nieruchomość i spłacić uczestnika. Wartość rynkowa nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...) ustalona w oparciu o opinię biegłej wynosi 57.000 zł. Należna uczestnikowi od wnioskodawczyni na podstawie art. 212 § 2 k.c., spłata z tytułu wyrównania wartości udziału
w majątku wspólnym wynosi zatem 27.499,96 zł (57.000 zł : 2 = 28.500 zł – 1.000,04 zł,
tj. połowa wydatku o którym mowa w pkt III. postanowienia = 27.499,96zł).

Zasądzając od wnioskodawczyni tą kwotę, Sąd pierwszej instancji odroczył termin zapłaty na 6 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia, mając na uwadze sytuację majątkową i osobistą wnioskodawczyni, która nie posiada zgromadzonych oszczędności
w kwocie umożliwiającej jej natychmiastową spłatę uczestnika. Sąd argumentował, że odroczenie terminu spłaty umożliwi jej sprzedaż nieruchomości (ewentualnie zgromadzenie potrzebnych środków przy pomocy rodziny) i przekazanie części kwoty uzyskanej z jej sprzedaży na rzecz uczestnika. W konsekwencji, w oparciu o art. 212 § 3 k.c., Sąd Rejonowy oznaczył termin, w ciągu którego wnioskodawczyni winna uiścić należną uczestnikowi spłatę. Zastrzeżenie odsetek po tej dacie będzie natomiast zabezpieczać interesy uczestnika w przypadku braku zapłaty.

Wynagrodzenie kuratora ustanowionego dla strony w sprawie cywilnej Sąd Rejonowy ustalił na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony
w sprawie cywilnej z dnia 13 listopada 2013 roku. Mając to na uwadze powyższe oraz przepis
§ 7 pkt 10 i § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 roku Sąd Rejonowy przyznał adwokatowi R. P. - kuratorowi ustanowionemu dla uczestnika I. W., ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 2.952 zł, w tym 23 % VAT tytułem wynagrodzenia. Sąd przyznał adwokatowi R. P. również kwotę 133 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych przez niego w związku z pełnioną funkcją, zgodnie z zestawieniem i wnioskiem w tym przedmiocie ( k. 96 i 276).

Sąd Rejonowy nie obciążył wnioskodawczyni i uczestnika poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa kosztami na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., argumentując, że wnioskodawczyni jest w trudnej sytuacji materialnej, a nadto jest obciążona obowiązkiem spłaty na rzecz uczestnika w orzeczeniu kończącym postępowanie. Uczestnik natomiast nie jest znany z miejsca pobytu.

O kosztach postępowania orzeczono jak w pkt VIII. i X. postanowienia, na podstawie
art. 520 § 1 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Rejonowy oddalił wniosek wnioskodawczyni o zasądzenie kosztów postępowania i orzekł, że każdy uczestnik postępowania nieprocesowego ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie (ponad koszty poniesione przez Skarb Państwa).

Apelację od powyższego postanowienia wniósł uczestnik postępowania, zaskarżając orzeczenie w części, tj. w zakresie braku zaliczenia kwoty 12.000 zł do majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika (pkt I. i IV. postanowienia).

Zaskarżonemu orzeczeniu skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa procesowego,
tj. art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c., mające wpływ na wynik postępowania poprzez:

1. uznanie za nieudowodniony fakt, że w skład majątku wnioskodawczym i uczestnika wchodzi kwota 12.000 zł w sytuacji, gdy materiał dowodowy w postaci zeznań świadków oraz oświadczeń uczestnika w składanych w toku rozprawy rozwodowej w sprawie II C 288/08 Sądu Okręgowego w Łodzi pozwala żądanie uznać za zasadne;

2. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i niezasadne odmówienie wiarygodności zeznaniom D. W. i przydanie wiarygodności zeznaniom E. M. oraz wnioskodawczyni w zakresie dotyczącym zabrania przez wnioskodawczynię w dniu wyprowadzki kwoty 12.000 zł stanowiącej majątek wspólny wnioskodawczyni i uczestnika.

W konsekwencji zgłoszonych zarzutów apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia:

- w punkcie I. poprzez dodanie zapisu że w skład majątku wspólnego I. W. syna L. i D. oraz A. W. (2) z domu M. wchodzi kwota 12.000 zł;

- w punkcie VI. poprzez podwyższenie kwoty spłaty należnej uczestnikowi od wnioskodawczyni o kwotę 6.000 zł.

Kurator uczestnika wniósł też o ustalenie, że wnioskodawczyni i uczestnik ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie oraz o przyznanie kuratorowi uczestnika kosztów pomocy prawnej udzielonej uczestnikowi jako osobie nieznanej z miejsca pobytu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, jednocześnie oświadczając, że koszty te nie zostały pokryte ani w całości ani w części.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wniosła o oddalenie apelacji oraz
o zasądzenie na rzecz wnioskodawczyni kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna, co skutkowało jej oddaleniem.

W ocenie Sądu Okręgowego zaskarżone postanowienie jest prawidłowe i odpowiada prawu. Sąd Rejonowy wyjaśnił wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, właściwie ocenił zebrany materiał dowodowy oraz dokonał na jego podstawie prawidłowych ustaleń faktycznych i właściwej subsumcji prawnej.

Sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, na podstawie którego dokonał istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń. Ustalenia te Sąd Okręgowy w Łodzi uznaje za prawidłowe i przyjmuje za własne. Nie dostrzega bowiem potrzeby ponowienia dowodów dopuszczonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym oraz podziela ocenę ich wiarygodności wyrażoną przez sąd pierwszej instancji. W tej sytuacji, jak słusznie podkreśla w swoich orzeczeniach Sąd Najwyższy, wystarczająca jest aprobata dla stanowiska przedstawionego w orzeczeniu sądu pierwszej instancji ( tak też Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 22 sierpnia 2001 r., sygn. V CKN 348/00, LEX nr 52761, w postanowieniu z dnia 22 lipca 2010 r., sygn. I CSK 313/09, LEX nr 686078, w wyroku z dnia 16 lutego 2005 r., sygn. IV CK 526/04LEX nr 177281; w wyroku z dnia 20 maja 2004 roku,
sygn. II CK 353/03, LEX nr 585756
).

Wywiedziony w treści apelacji zarzut naruszenia prawa procesowego nie mógł zostać uznany za skuteczny.

Jako bezzasadny należy ocenić zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie
z powołanym przepisem sąd ma swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego słusznie przyjmuje się, że zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. może być uznany za usprawiedliwiony tylko wtedy, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, zasadami wiedzy lub
z doświadczeniem życiowym. Sprzeczność ta występuje, w szczególności w sytuacji, gdy
z treści dowodu wynika co innego niż przyjął sąd, gdy pewnego dowodu nie uwzględniono przy ocenie, gdy sąd przyjął pewne fakty za ustalone mimo, że nie zostały one w ogóle lub dostatecznie potwierdzone lub gdy sąd przyjął pewne fakty za nieudowodnione mimo, że nie było ku temu podstawy. Ponadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu na podstawie tego samego materiału dowodowego udałoby się wysnuć wnioski odmienne. Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może też polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99, LEX
nr (...) i w wyroku z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00, LEX nr 56906).

Wbrew twierdzeniom kuratora skarżącego Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny dowodów. Artykuł 233 § 1 k.p.c. reguluje jedynie kwestię oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to jedynie może być bowiem przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( tak też Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., sygn. III CKN 4/98, LEX nr 322031; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., sygn. V CKN 17/00, OSNC 2000, nr 10,
poz. 189; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., sygn. II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000, nr 19, poz. 732).

Sąd Okręgowy w pełni podziela dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, która prowadzić musiała do wniosku, że nie sposób uznać za udowodnione twierdzeń, iż w skład majątku wspólnego stron wchodziła kwota 12.000 zł. Okoliczność ta była wywodzona jedynie na podstawie gołosłownych, opartych na domysłach zeznań świadków – rodziców uczestnika, że kwota taka znajdowała się w dokumentach zabranych przez wnioskodawczynię, czemu ta konsekwentnie zaprzeczała. Zeznania te ponadto, nawet przy złożeniu, że jakąś kwotę wnioskodawczyni wzięła, nie pozwalały na ustalenie, jakiej wysokości była to suma. Słusznie Sąd Rejonowy odwołał się do zeznań uczestnika złożonych w sprawie rozwodowej, że pieniądze, które wzięła wnioskodawczyni (w kwocie 6.000 zł) zostały wydane na utrzymanie dziecka, a ponadto zostały one zabrane przez wnioskodawczynię przy opuszczaniu domu w porozumieniu z uczestnikiem. Zeznania świadków (rodziców uczestnika) złożone w niniejszej sprawie nie znalazły zatem potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Wątpliwym jest przy tym, aby wnioskodawczyni wobec jej trudnej sytuacji materialnej rzeczywiście była w posiadaniu takiej sumy pieniężnej. Twierdzenia o zabraniu przez wnioskodawczynię pieniędzy, powtarzane przez rodziców uczestnika występujących jako świadkowie w sprawie niniejszej ocenić należało raczej jako próbę usprawiedliwienia uchylania się przez ich syna od łożenia na utrzymanie dziecka. Za prawidłowością oceny dokonanej przez Sąd Rejonowy przemawia również fakt, że ojciec uczestnika zeznał; „ Synowa jak się wyprowadziła zabrała 12.000 zł i pożyczyła 3.000 zł od mojej mamy. Te 12.000 zł oni widocznie mieli odłożone. Ja nie widziałem jak ona zabiera te pieniądze. Syn mówił, że ona zabrała” (k. 200). Tymczasem w sprawie rozwodowej uczestnik nic o takiej kwocie nie wspomniał. Gdyby faktycznie sytuacja taka miała miejsce i strony posiadałyby oszczędności w takiej kwocie to niewątpliwie okoliczność tę uczestnik podnosiłby w sprawie rozwodowej, biorąc choćby pod uwagę sytuację majątkową stron. Nadto oczywistym jest, że to uczestnik posiadał najpełniejszą wiedzę o oszczędnościach swojej rodziny.

Słusznie zatem Sąd Rejonowy uznał, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni
i uczestnika według stanu rzeczy istniejącego w chwili uprawomocnienia się wyroku rozwodowego wchodziła nieruchomość przy ul. (...). Taki stan majątku był między stronami bezsporny, zaś jego wartość ustalono w oparciu o opinie biegłej.

Nietrafnym jest też postawienie zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.

Sąd Okręgowy podziela bowiem dominujące w judykaturze stanowisko, że strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w art. 328 § 2 k.p.c. zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej. Taka sytuacja miałaby miejsce tylko gdyby sąd odwoławczy nie miał możliwości dokonania oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenie, a także w razie zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie ustalonego stanu faktycznego ( tak też Sąd Najwyższy m. in. w wyroku z dnia 16 października 2009 r., sygn. I UK 129/09, LEX nr 558286, w wyroku z dnia 30 września 2008 r., II UK 385/07, LEX nr 741082, w wyroku z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, OSNC 2000/5/100 oraz w wyroku z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07, M. Prawn. 2007/17/930). Uzasadnienie zaskarżonego wyroku umożliwia natomiast dokonanie kontroli instancyjnej.

Podsumowując Sąd I instancji prawidłowo ustalił skład i wartość majątku wspólnego oraz wysokość spłaty, jaką powinien otrzymać uczestnik.

Mając na uwadze niezasadność zarzutów apelacyjnych oraz jednocześnie brak ujawnienia okoliczności, które podlegają uwzględnieniu w postępowaniu odwoławczym z urzędu, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Wynagrodzenie kuratora ustanowionego dla uczestnika Sąd Okręgowy ustalił na podstawie § 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 listopada 2013 roku w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej ( Dz. U. z 2013 roku, poz. 1476) w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 8 w zw. z § 8 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu ( Dz. U. 2016, poz. 1714) i przyznał adwokatowi R. P. – kuratorowi uczestnika I. W., którego miejsce pobytu nie jest znane kwotę 1.476 zł (uwzględniającą obowiązującą stawkę podatku od towarów i usług – 23 %) tytułem wynagrodzenia za reprezentowanie uczestnika w postępowaniu apelacyjnym, którą wypłacić nakazał ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie
art. 520 § 1 k.p.c., stosując wyrażoną w nim zasadę, że każdy z uczestników ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.