Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 198/17

UZASADNIENIE

W dniu 01 maja 2017 roku w W. po godzinie 20:30 na Cmentarzu Komunalnym w rejonie starych grobowców R. R. i M. R. spożywali alkohol. Rodzeństwu towarzyszyła dziewczyna R. A. P. oraz ich kuzyn – P. K..

Około godziny 20:46 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w W. otrzymał anonimowe zgłoszenie dotyczące niewłaściwego zachowania się osób na Cmentarzu Komunalnym przy ul. (...) w W., którzy mieli rzucać butelkami na nieruchomość przy ul. (...), przylegającą do cmentarza. W toku postępowania ustalono, że zgłaszającym był D. M., mieszkający wraz z narzeczoną K. M. na posesji, na którą były rzucane butelki.

Z polecenia oficera dyżurnego, st. asp. J. P. i st. sierż. M. Z. (1) udali się na cmentarz i podjęli interwencję. Funkcjonariusze po przybyciu na cmentarz rozdzielili się, każdy z nich poszedł od innej strony do miejsca, w którym znajdowali się M. R., R. R., A. P. (1) i P. K.. M. Z. (1) szedł od dołu, natomiast J. P. z góry cmentarza. Gdy tylko M. R. i R. R. dostrzegli zbliżających się funkcjonariuszy Policji, to odrzucili na teren cmentarza trzymane w rękach butelki, powodując jego zaśmiecenie. Funkcjonariusze Policji wezwali wszystkich do cofnięcia się w miejsce, w którym wcześniej się znajdowali i do okazania dowodów osobistych. Zatrzymane do legitymowania osoby, oświadczyły, że nie posiadają ich przy sobie. W związku z tym funkcjonariusze zażądali ustnego podania danych osobowych. W czasie trwania tych czynności M. R. i R. R. używali słów nieprzyzwoitych, zachowywali się w sposób wulgarny. Wszystkie osoby poza R. R. podały swoje dane osobowe. Obwiniony natomiast odmawiał wykonania polecenia funkcjonariuszy i zachowywał się w sposób agresywny w stosunku do st. asp. J. P.. Wówczas st. asp. J. P. zastosował w stosunku do R. R. środek przymusu bezpośredniego – gaz łzawiący. Po tym obwiniony podał swoje dane osobowe. Funkcjonariusze Policji poinformowali M. R. i R. R., że zostanie w stosunku do nich sporządzony wniosek o ukaranie.

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia obwinionej M. R. (k. 19, 00:19:45-00:20:05 na k. 124, 00:16:54-00:20:56 na k.150v-151)

- częściowo wyjaśnienia obwinionego R. R. ( k. 19, 00:20:11-00:20:25 na k. 124, 00:20:56-00:24:02 na k. 151)

- zeznania świadka J. P. ( k. 13v, 00:52:56-01:08:36 na k. 125v-126, 00:04:39-00:45:14 na k. 132v-134v, k. 305 i k. 307 w aktach sprawy o sygn. Pr Ds. 346.2017 Prokuratury Rejonowej w Chełmnie)

- zeznania świadka M. Z. (1) k. 62-63, 00:24:59-00:52:56 na k.125-125v)

- częściowo zeznania świadka A. P. (1) (01:19:43-01:31:13 na k.126-126v)

- częściowo zeznania świadka P. K. (01:09:13-01:19:43 na k. 126)

- częściowo zeznania świadka K. M. (00:03:08-00:12:38 na k. 149v-150)

- częściowo zeznania świadka D. M. (00:45:14-01:11:32 na k. 134v-136v, k. 280 i k. 280v w sprawie o sygn. Pr Ds. 346.2017 Prokuratury Rejonowej w Chełmnie)

- notatka urzędowa k. 5 (k. 57)

- notatka urzędowa k. 6 (k. 58)

- zapis z nagraniem zgłoszenia interwencji - k. 147

M. R. urodziła się w (...) roku. Posiada wykształcenie średnie. Jest studentką. Pracuje w Starostwie Powiatowym w W. jako sprzątaczka i z tego tytułu otrzymuje dochód w wysokości 1.500 zł. Jest panną. Nie posiada dzieci.

Dowód:

- dane o osobie podejrzanej k. 32

- notatka urzędowa k. 33

R. R. urodził się w (...) roku. Posiada wykształcenie średnie. Jest studentem. Jest bezdzietnym kawalerem. Pozostaje na utrzymaniu matki.

Dowód:

- dane o osobie podejrzanej k. 84

- notatka urzędowa k. 85

Zarówno M. R., jak i R. R. nie zostali na etapie czynności wyjaśniających przesłuchani jako osoby, co do których istnieje uzasadniona podstawa do sporządzenia wniosków o ukaranie. Obwinieni oświadczyli, że nie odbiorą wezwań do stawiennictwa w Komendzie Powiatowej Policji w W. (k. 19).

Na rozprawie w dniu 20 października 2017 roku M. R. nie przyznała się do winy i nie złożyła wyjaśnień (00:19:45-00:20:05 na k. 124). Obwiniona złożyła wyjaśnienia dopiero na rozprawie w dniu 07 marca 2018 roku. Wówczas wyjaśniła, że dnia 01 maja 2017 roku z R. R., A. P. (1) i P. K. poszli około godz. 20.00 na teren cmentarza i tam wypili po piwie. Następnie ruszyli do domu, mając ze sobą puste butelki. Obwiniona wskazała, że trzymała swoją butelkę w ręku. Nagle pojawił się funkcjonariusz Policji, który nakazał im cofnąć się w miejsce, gdzie znajdowali się wcześniej. Na wezwanie funkcjonariuszy do podania danych adresowych, uczynili to wszyscy poza R. R.. M. R. wyjaśniła, że jej brat zdenerwował się i oświadczył, że nie przyjmie mandatu, chociaż funkcjonariusze Policji nic o mandacie nie mówili. Jeden z policjantów psiknął mu gazem łzawiącym. Wówczas R. R. uspokoił się i podał swoje dane osobowe. Następnie funkcjonariusze pozwolili im odejść, oznajmiając, że w stosunku do niej i jej brata zostanie skierowany wniosek o ukaranie. M. R. wyjaśniła, że podczas interwencji butelkę odstawiła przy grobowcu, później gdy funkcjonariusze pozwolili im odejść, R. R. schował butelki do plecaka, ona tego nie widziała, ale mówiła tak dziewczyna brata. M. R. podała, że głośno rozmawiali, ale nie przeklinali i nie rzucali butelkami. Obwiniona wskazała, że nie używała nieprzyzwoitych słów, powiedziała jedynie do brata ,,zamknij się”.(00:16:54-00:20:56 na k.150v-151)

Na rozprawie w dniu 20 października 2017 roku R. R. nie przyznał się do winy i nie złożył wyjaśnień (00:20:11-00:20:25 na k. 124). Obwiniony złożył wyjaśnienia na rozprawie w dniu 07 marca 2018 roku. R. R. podał, że dnia 01 maja 2017 roku byli na cmentarzu. Zatrzymali się, żeby wypić piwo. Wybrali tamto miejsce, bo jest z niego ładny widok na jezioro. Gdy już odchodzili, schował swoją butelkę do plecaka, natomiast siostra swoją trzymała w ręku. Nagle pojawił się funkcjonariusz Policji, który kazał się cofnąć w miejsce, gdzie znajdowali się poprzednio. Jeden z funkcjonariuszy powiedział też: ,,i co, spożywało się alkohol”. R. R. podał, że odpowiedział, że nie, bo funkcjonariusz tego nie mógł widzieć. Obwiniony wskazał, że zdenerwował się wówczas i przez to przeklinał. Gdy funkcjonariusze pozwoli im odejść, to spakował butelką siostry. Funkcjonariusze oznajmili, że w stosunku do niego i M. R. zostanie skierowany wniosek o ukaranie. R. R. wyjaśnił, że jego siostra nie przeklinała, powiedziała tylko do niego, że ma ,,się zamknąć”. (00:20:56-00:24:02 na k. 151)

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionych tylko w tej części, w której wskazali, że w dniu 01 maja 2017 roku spożywali piwo z butelek na Cmentarzu Komunalnym przy ul. (...) w W. w towarzystwie (...), a gdy już ruszyli stamtąd w stronę domu, to zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji do wylegitymowania. Sąd za wiarygodne uznał także wyjaśnienia obwinionego R. R. w zakresie, w jakim przyznał on, że podczas interwencji funkcjonariuszy Policji zdenerwował się i przeklinał oraz M. R. co do trzymania w ręce butelki na początku interwencji. Relacji obwinionych co do faktu niewyrzucenia butelek na widok funkcjonariuszy oraz nieużywania przez M. R. słów nieprzyzwoitych, przeczą uznane generalnie za wiarygodne zeznania interweniujących funkcjonariuszy Policji st. asp. J. P. i st. sierż. M. Z. (1). Z zeznań wskazanych świadków bezsprzecznie wynika, że obwinieni zaśmiecili teren cmentarza, a podczas interwencji obydwoje zachowywali się w sposób wulgarny i używali nieprzyzwoitych słów. Ponadto należy wskazać, iż wyjaśnienia obwinionych nie są pozbawione sprzeczności, a przede wszystkim nie znajdują potwierdzenia nie tylko w zeznaniach funkcjonariuszy policji, ale również w zeznaniach A. P. (1) i P. K.. M. R. wyjaśniła, że tylko ona trzymała butelkę, którą na początku interwencji odstawiła obok grobowca, a którą po zakończonej interwencji spakował do plecaka jej brat. Fakty odstawienia butelki przez M. R., jak i schowania jej przez R. R. po zakończonej interwencji znalazły potwierdzenie jedynie w wyjaśnieniach R. R.. Należy również podkreślić, iż M. R. wyjaśniła, powołując się na zeznania A. P. (1), że R. R. po zakończonej interwencji spakował butelki, a nie butelkę. W ocenie Sądu wyjaśnienia obwinionych w tym zakresie mają jedynie na celu wspieranie ich linii obrony, są częściowo wzajemnie sprzeczne, nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym uznanym za wiarygodny i w związku z tym Sąd odmówił im wiarygodności w tej części.

Zeznania złożone przez przesłuchanych w charakterze świadków funkcjonariuszy Policji - st. asp. J. P. (k. 13v, 00:52:56-01:08:36 na k. 125v-126, 00:04:39-00:45:14 na k. 132v-134v, k. 305 i k. 307 w aktach sprawy o sygn. Pr Ds. 346.2017 Prokuratury Rejonowej w Chełmnie) i st. sierż. M. Z. (1) (k. 62-63, 00:24:59-00:52:56 na k.125-125v) Sąd w zasadzie uznał za wiarygodne. Ich zeznania w przeważającej części korelowały ze sobą. Zarówno st. asp. J. P. i st. sierż. M. Z. (1) zeznali, że na cmentarzu zastali grupę czterech osób, w tym M. R. i R. R.. Świadkowie ci byli zgodni co do tego, że obwinieni używali nieprzyzwoitych słów i zachowywali się w sposób wulgarny. Nadto R. R. nie wykonywał poleceń, nie chcąc podać swoich danych osobowych na wezwanie funkcjonariuszy. Podkreślić należy, że sam R. R. w swoich wyjaśnieniach podał, że był zdenerwowany i przeklinał. Uwadze Sądu nie uszedł jednak fakt, że miejscami zeznania przybyłych na miejsce funkcjonariuszy Policji były niespójne, a nawet zawierały pewne sprzeczności, w szczególności spostrzeżenie te ma odniesienie do zeznań J. P., który w przeciwieństwie do M. Z. (1) wskazywał, że obwinieni, gdy ich zobaczyli, to zaczęli tłuc butelki. Następnie świadek ten sprecyzował, że obwinieni w momencie ich ujrzenia - odrzucili butelki (m.in. 00:04:39-00:45:14 na k. 132v-134v). St. sierż. M. Z. (1) wskazywał zaś, że obwinieni na ich widok odrzucili butelki, nie wspominając nic o tłuczeniu butelek (00:24:59-00:52:56 na k.125-125v). Wskazać należy, że funkcjonariusze na miejsce zdarzenia podeszli z dwóch różnych stron, co może mieć istotne znaczenie. St. asp. J. P. znajdując się ,,na górze”, mógł dostrzec wcześniej zachowanie obwinionych. Niewątpliwie jednak na widok funkcjonariuszy Policji, M. R. i R. R. wyrzucili trzymane w rękach butelki na teren cmentarza. Szklane butelki po piwie, upadając na kamienne płyty grobowców mogły ulec potłuczeniu, bądź tylko wywołać odgłos tłuczonego szkła, co jest zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. Ewentualne pozostałe rozbieżności, na przykład do chwili użycia przez st. asp. J. P. środka bezpośredniego przymusu w postaci gazu łzawiącego, nie mają w ocenie znaczenia dla niniejszej sprawy. Wskazać należy, że świadkowie ci szczegółowo opisali przebieg podjętej interwencji. Zarówno st. sierż. M. Z. (1) i st. asp. J. P. brali czynny udział w czynnościach, żaden z nich nie był biernym obserwatorem tego zdarzenia. Sytuacja była dynamiczna, a okoliczności kluczowe dla orzeczenia w niniejszej sprawie były co do zasady stanowcze i korespondowały generalnie z treścią notatki służbowej. Co więcej, gdyby zeznania funkcjonariuszy były identyczne, to w ocenie Sądu uzasadnione byłoby podejrzenie, że zostały ustalone i przygotowane przez nich wcześniej. Przede wszystkim podkreślenia wymaga, że niezrozumiałym było też fałszywe obwinianie M. R. i R. R. o szereg niepopełnionych wykroczeń. Świadkowie ci nie mają powodów, aby ich bezpodstawnie obciążać.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka P. K. (01:09:13-01:19:43 na k. 126) – kuzynowi obwinionych oraz A. P. (1) (01:19:43-01:31:13 na k.126-126v) – partnerce R. R. jedynie w zakresie, w jakim znalazły one odzwierciedlenie w ustalonym przez Sąd stanie faktycznym. P. K. i A. P. (1) byli naocznymi świadkami zdarzeń z dnia 01 maja 2017 roku z udziałem M. R. i R. R., bowiem towarzyszyli im wówczas na cmentarzu. Sąd miał na uwadze fakt, że nie są to osoby obce dla obwinionych. P. K. zeznał, że nie zwracał uwagi, czy padły jakieś obelżywe słowa, jeśli tak, to może w nerwach. Nadto wydaje mu się, że R. R. wpakował butelki do plecaka, ale nie był tego pewny. A. P. (1) zeznała zaś, że nie wie, co M. R. zrobiła z butelka, jednak R. R. schował butelkę do plecaka. W ocenie Sądu zeznania wskazanych świadków w tym zakresie nie są stanowcze, wzajemnie sprzeczne, mają na celu ochronę obwinionych i wspieranie linii ich obrony, w związku z czym Sąd odmówił im wiarygodności w tej części.

Sąd również za częściowo wiarygodne uznał zeznania świadka D. M. (00:45:14-01:11:32 na k. 134v-136v, k. 280 i k. 280v w sprawie o sygn. Pr Ds. 346.2017 Prokuratury Rejonowej w Chełmnie) i świadka K. M. (00:03:08-00:12:38 na k. 149v-150). Świadkowie Ci mieszkają na posesji, która przylega do Cmentarza Komunalnego przy ul. (...) w W.. Świadek K. M. zeznała, że podczas zdejmowania prania w ogródku zauważyła grupę młodych ludzi spożywających alkohol na cmentarzu, którzy rzucili na teren zamieszkiwanej przez nią nieruchomości butelkę, którą prawie trafiła ją w głowę. Poinformowała o tym narzeczonego, który zadzwonił na Policję i anonimowo zgłosił ten fakt. W czasie trwania interwencji D. M. i K. M. znajdowali się w domu i jednocześnie oglądając telewizję, słuchali jej przebiegu. W związku z tym ich uwaga była podzielona, a relacja nie zawiera istotnych szczegółów i nie koreluje z zeznaniami naocznych świadków zdarzenia – P. K. i A. P. (1) w zakresie, w jakim Sąd przyznał ich zeznaniom walor wiarygodności.

Jako wiarygodne Sąd ocenił także zapis nagrania zgłoszenia interwencji (k. 140) oraz pozostałe dowody z dokumentów w postaci notatek urzędowych (k. 5, k. 6), danych o osobach podejrzanych (k. 32, k.84). W ocenie Sądu brak było podstaw do podważenia autentyczności wskazanych dokumentów oraz informacji w nich zawartych. Dowody te zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Zdaniem Sądu w sprawie nie zachodziły żadne okoliczności, które mogłyby podważyć ich wiarygodność.

M. R. została obwiniona o to, że: w dniu 01 maja 2017 roku około godz. 20:46 w W. przy ul. (...) na terenie Cmentarza Komunalnego zaśmieciła miejsce dostępne dla publiczności, wyrzucając butelkę po piwie na teren cmentarza oraz o to, że w tym samym miejscu i czasie używała słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym, tj. o wykroczenie z art. 145 kw i art. 141 kw.

R. R. został obwiniony o to, że w dniu 01 maja 2017 roku około godz. 20:46 w W. przy ul. (...) na terenie Cmentarza Komunalnego zaśmiecił miejsce dostępne dla publiczności, wyrzucając butelkę po piwie na teren cmentarza, w tym samym miejscu i czasie używał słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym, tj. o wykroczenie z art. 145 kw i art. 141 kw.

W art. 145 kw zostało przewidziane wykroczenie zanieczyszczania lub zaśmiecania miejsc dostępnych dla publiczności. Szczególnym przedmiotem ochrony art. 145 kw jest czystość i co za tym idzie – estetyka miejsc dostępnych dla publiczności, tj. miejsc dostępnych dla nieokreślonej liczby osób, takich jak droga, ulica, ogród, trawnik lub zieleniec. Pamiętać przy tym należy, że wyliczenie miejsc powszechnie dostępnych dla publiczności jest wyliczeniem przykładowym i nie stanowi zamkniętego katalogu. Strona przedmiotowa komentowanego wykroczenia polega na zanieczyszczaniu lub zaśmiecaniu miejsc publicznie dostępnych i dla powstania odpowiedzialności z art. 145 KW nie ma znaczenia skala zaśmiecania lub zanieczyszczania (por. M. Kulik, w: M. Mozgawa, Kodeks wykroczeń, 2007, s. 493). Zdaniem W. R., choć zasadniczo chodzi o zanieczyszczanie czy zaśmiecanie miejsc publicznych w rozumieniu przepisów ustawy z 27.4.2001 r. – Prawo ochrony środowiska lub przepisów ustawy z 13.9.1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, to omawiany przepis został jednakże pomyślany dla karania przypadków drobnych, na co wskazuje chociażby jego sankcja (W. Radecki, w: M. Bojarski, W. Radecki, Kodeks wykroczeń, 2016, s. 1016). Wykroczenie z art. 145 KW ma charakter materialny. Ustawodawca przewiduje dwa rodzaje czynności wykonawczej – zaśmiecanie i zanieczyszczanie. Zaśmiecanie polega z reguły na wyrzucaniu drobnych odpadków lub bezużytecznych przedmiotów bądź pozostawianiu ich w miejscach ogólnie dostępnych. Zanieczyszczanie, będące pojęciem szerszym, obejmuje w sobie oprócz zaśmiecania także inne formy zabrudzenia, jak np. wylewanie brudnych cieczy i innych nieczystości, załatwianie potrzeby fizjologicznej w miejscu do tego nieprzeznaczonym, wysmarowanie lepką substancją ławki czy wylanie farby na chodnik.

Bezsprzecznie M. R. i R. R. spożywali w dniu 01 maja 2017 roku około godz. 20.00 na terenie Cmentarza Komunalnego przy ul. (...) w W. piwo z butelek. Wynika to zarówno z wyjaśnień samych obwinionych, jak i towarzyszących im osób: A. P. (1) i P. K.. Spożywających alkohol na cmentarzu widziała też ze swojej posesji świadek K. M.. Z zeznań funkcjonariuszy Policji - st. asp. J. P. i st. sierż. M. Z. (1) przybyłych na miejsce interwencji generalnie wynika, że na ich widok obwinieni odrzucili trzymane w rękach butelki, czym zaśmiecili teren cmentarza. Zeznania te pozostawały co prawda w sprzeczności z wyjaśnieniami samych obwinionych, jednakże Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności, które uzasadniały by odmówienie im wiary i przyjęcie za prawdziwą relację M. R. i R. R.. Nadmienić też należy, że R. R. wyjaśnił, iż odchodząc z miejsca, gdzie spożywali alkohol, swoją butelkę schował do plecaka. Po zakończeniu interwencji schował zaś do plecaka butelkę, z której piła jego siostra. M. R. wyjaśnia natomiast, że po zakończonej interwencji brat schował butelki, czego bezpośrednio nie widziała, ale wie o tym z relacjiA. P. (1). Fakt sprzątnięcia butelek przez R. R. po zakończonej interwencji nie znajduje potwierdzenia w zeznaniach A. P. (1) Wyjaśnienia w tym zakresie nie zostały dlatego uznane przez Sąd za wiarygodne. Nawet gdyby jednak przyjąć, że R. R. posprzątał butelki po zakończonej interwencji i znajdujące się w jego plecaku butelki pochodzą właśnie z tamtego zdarzenia, to fakt ten nie ma znaczenia dla popełnienia wykroczenia z art 145 kw.

Miejsca dostępne dla publiczności to miejsca publiczne, a więc miejsca dostępne dla nieograniczonej liczby osób. Jako takie miejsca ustawodawca wymienia przykładowo: drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec. Obwinieni niewątpliwie dokonali zaśmiecenia miejsca publicznego, bowiem na widok funkcjonariuszy Policji, wyrzucili butelki na teren cmentarza, który jest uczęszczany przede wszystkim przez ludzi odwiedzających groby bliskich zmarłych.

Strona podmiotowa wykroczenia z art. 145 kw, zgodnie z ogólną regułą z art. 5 kw, obejmuje zarówno działanie umyślne, jak i nieumyślne. Umyślność przyjmuje postać zamiaru bezpośredniego lub ewentualnego (art. 6 § 1 kw). Natomiast co do nieumyślności to Kodeks wykroczeń zna jej dwa rodzaje - świadomą i nieświadomą (art. 6 § 2 kw). W wypadku nieumyślności świadomej sprawca ma świadomość możliwości popełnienia czynu zabronionego. Nie mając woli jego popełnienia, ma wolę podjęcia zachowania nieostrożnego, a zatem zawsze świadomie narusza reguły ostrożności. W wypadku nieumyślności nieświadomej sprawca może naruszyć reguły ostrożności świadomie lub nieświadomie, nigdy jednak nie ma świadomości, że może popełnić czyn zabroniony.

W ocenie Sądu M. R. i R. R. działali nieumyślnie świadomie. Gdy zobaczyli zbliżających się do nich funkcjonariuszy Policji, odrzucili trzymane butelki od piwa, obawiając się, że zostaną ukarani na spożywanie alkoholu w miejscu publicznym.

Art. 141 kw sankcjonuje umieszczanie nieprzyzwoitego ogłoszenie, napisu lub rysunku albo używanie słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym. W zakresie ogłoszeń, napisów oraz słów art. 141 kw stanowi normę sankcjonującą względem sformułowanej w art. 3 ust. 1 pkt 2 ustawy z 7.10.1999 r. o języku polskim (t.j. Dz.U. z 2011 r. Nr 43, poz. 224 ze zm.) deklaracji, zgodnie z którą ochrona języka polskiego polega w szczególności na przeciwdziałaniu jego wulgaryzacji. Nieprzyzwoitymi słowami będą z reguły słowa wulgarne albo obelżywe (M. Zbrojewska, w: T. Grzegorczyk, Kodeks wykroczeń, 2013, s. 649). Omawiane wykroczenie ma charakter formalny. Nie jest niezbędne dla realizacji znamion nastąpienie jakiegokolwiek skutku. W szczególności nie jest niezbędne wywołanie zgorszenia wśród osób czy choćby jednej osoby skonfrontowanej z nieprzyzwoitym rysunkiem, ogłoszeniem, napisem czy słowami. (Art. 141 KW red. Daniluk 2016, wyd. 1/Kulesza).

Podczas podejmowanych przez funkcjonariuszy Policji st. asp. J. P. i st. sierż. M. Z. (1) czynności legitymowania, M. R. i R. R. w rozmowie między sobą używali nieprzyzwoitych słów. Z uznanych za wiarygodne zeznań funkcjonariuszy wynika, że obydwoje zachowywali się wulgarnie i agresywnie. W swoich wyjaśnieniach przed Sądem R. R. przyznał się do takiego zachowania, a nawet za nie przeprosił. Obwinieni zgodnie twierdzili, że M. R. próbując uspokoić brata mówiła jedynie do niego ,,zamknij się” i nie przeklinała. Mając na uwadze całokształt zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów, Sąd nie dał temu wiary. Podnieść nadto należy, że te obelżywe słowa przede wszystkim nie były kierowane w stosunku do funkcjonariuszy Policji z zamiarem ich znieważenia. Obwinieni znajdowali się wówczas pod wpływem alkoholu i w ocenie Sądu dawali w ten sposób upust swojemu zdenerwowaniu.

Miejscem publicznym, jak już wskazano powyżej, jest miejsce dostępne dla nieograniczonej liczby osób, miejsce dostępne bez przeszkód, bez specjalnego zezwolenia dla każdej osoby, która chciałaby w miejscu takim się znaleźć, miejsce ogólnodostępne. Obwinieni czynu z art. 141 dopuścili się także na cmentarzu.

Realizacja znamion wykroczenia z art. 141 kw może nastąpić jedynie umyślnie (tak T. Bojarski, Polskie prawo wykroczeń, 2012, s. 196; J. Piórkowska-Flieger, w: T. Bojarski, Kodeks wykroczeń, 2015, s. 577; G. Kasicki, A. Wiśniewski, Kodeks wykroczeń, 2002, s. 363). Biorąc pod uwagę zarówno postaci czynności sprawczej (umieszczenie i używanie), jak i nieprzyzwoity charakter słów, ogłoszenia, rysunku czy napisu, trudno założyć, by realizacja znamion wykroczenia mogła nastąpić również nieumyślnie. Wymienione elementy zdają się wskazywać raczej na zamiar realizacji znamion, a nie również nieumyślne ich urzeczywistnienie. Oceniając zachowanie obwinionych, Sąd doszedł do przekonania, że czyn ten uznać należy za zawiniony. M. R. i R. R. są osobami dorosłymi, rozumiejącą podstawowe zasady etyczno-moralne, mają wykształcenie średnie oraz obecnie studiują. Dlatego w ocenie Sądu musieli sobie zdawać sprawę z nieprzyzwoitego charakteru używanych słów. Doskonale też zdawali sobie sprawę, że znajdują się w miejscu publicznym, do jakiego należy cmentarz, gdzie ludzie odwiedzają groby swoich bliskich. Powszechnie wiadomo, że w takim miejscu tym bardziej wymagane jest odpowiednie zachowanie.

Mając na uwadze powyższe rozważania oraz poczynione w niniejszej sprawie ustalenia faktyczne Sąd stwierdził, iż obwinieni swoim zachowaniem wyczerpali znamiona czynu zabronionego z art. 141 kw i 145 kw. Jednocześnie wina obwinionych nie budziła wątpliwości, gdyż nie zachodziły żadne okoliczności ją wyłączające.

Sąd uznał obwinioną M. R. za winną popełnienia zarzucanych jej czynów, to jest wykroczeń z art. 145 kw i art. 141 kw i za to na podstawie art. 141 kw w zw. z art. 24 § 1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw wymierzył jej karę 100 złotych grzywny.

Sąd uznał obwinionego R. R. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, to jest wykroczeń z art. 145 kw i art. 141 kw i za to na podstawie art. 141 kw w zw. z art. 24 §1 kw w zw. z art. 9 § 2 kw wymierzył mu karę 100 złotych grzywny;

Przy wymiarze kary Sąd miał na uwadze dyrektywy z art. 33 kodeksu wykroczeń. Sprawca wykroczenia z art. 145 kw podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany. Wykroczenie z art. 141 kw zagrożone jest karami ograniczenia wolności w rozmiarze 1 miesiąca, grzywny do 1500 zł albo nagany. Karę nagany, która ze względu na swoją specyfikę nie ma określonego wymiaru, można orzec tylko wtedy, gdy ze względu na charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy należy przypuszczać, że zastosowanie tej kary jest wystarczające do wdrożenia go do poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego (art. 36 § 1 kw). W ocenie Sądu kara grzywny w orzeczonym wymiarze jest adekwatna i spełnia kryteria z art. 33 § 1 kw, a jednocześnie uwzględnia sytuację majątkową i rodzinną obwinionych. Zrealizuje ona cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do obwinionych. Kara ta nie jest nadmiernie surowa, a jednocześnie w pełni adekwatna do stopnia winy oraz społecznej szkodliwości przedmiotowego czynu, uwzględnia ich sytuację materialną i pozwoli na osiągnięcie celów kary tak w zakresie wychowawczego oddziaływania na obwinionych, jak i w płaszczyźnie społecznego jej oddziaływania.

Na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 119 kpw w zw. z art. 627 kpk Sąd zasądził od obwinionych na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Wąbrzeźnie) kwoty po 30 złotych tytułem opłaty oraz po 100 złotych tytułem zwrotu zryczałtowanych wydatków. W ocenie Sądu uiszczenie przez obwinionych tych kosztów nie przekracza ich możliwości finansowych. Jedynie przez niedopatrzenie sąd obciążył każdego z obwinionych zwrotem zryczałtowanych wydatków w całości, zamiast po połowie.