Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 737/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 lutego 2018 roku, w sprawie o sygnaturze akt II C 191/15, z powództwa (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego w W. przeciwko A. K., M. K. i H. K., Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w punkcie 1 - oddalił powództwo, w punkcie 2 - zasądził od (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego w W. na rzecz A. K. kwotę 3.600 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w punkcie 3 - zasądził od (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego w W. na rzecz M. K. i H. K. kwotę 4.428 złotych tytułem wynagrodzenia adwokata za pomoc prawną udzieloną pozwanym z urzędu przez adwokat J. J., w punkcie 4 – nakazał wypłacić powodowi kwotę 189,19 złotych tytułem nadpłaconych kosztów wynagrodzenia biegłego sądowego.

Powyższy wyrok Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 25 października 2006 roku H. K. i M. K. zawarli z (...) Bank (...) SA w W. umowę kredytu konsumenckiego nr (...)- (...)-/2006 z pakietem ubezpieczeniowym. Bank udzielił kredytobiorcą kredytu w kwocie 45.000 zł płatnych w 96 miesięcznych ratach. Całkowity koszt kredytu wynosił 37.737,97 zł (§ 1, § 5 i § 8 umowy). Zgodnie z § 2 ust.1 umowy od kredytobiorcy bank pobierał prowizję za udzielenie kredytu w wysokości 1.350 zł pobraną z kwoty kredytu przy jego wykorzystaniu. Poza opłatą i prowizją kredytobiorcy ponosić mieli koszty kredytu z tytułu odsetek w wysokości określonej w planie spłat, zabezpieczenie spłaty kredytu, w wysokości określonej w § 12 umowy, składki ubezpieczeniowej w miesięcznej wysokości 63 zł, która powiększa miesięczne kwoty spłaty wykazane w planie spłat (§ 2 ust. 3 i 4 umowy). Zgodnie z § 3 za czynności wykonane na zlecenie kredytobiorcy związane ze zmianą warunków umowy kredytu lub obsługą kredytu z wyłączeniem wcześniejszej spłaty kredytu, bank pobiera prowizje i opłaty bankowe przewidziane w taryfie. W myśl § 6 ust 1 umowy kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej. W przypadku zmiany stóp procentowych w okresie spłat bank sporządzał nieodpłatnie nowy plan spłaty. Stosownie do § 7 umowy odsetki liczone były od aktualnego stanu zadłużenia począwszy od dnia wypłaty kredytu do dnia poprzedzającego dzień spłaty kredytu włącznie. Spłaty rat kredytu miały być zaliczane w kolejności na: 1) składkę ubezpieczeniową i koszty banku, 2) prowizje i opłaty, 3) odsetki od zadłużenia przeterminowanego, 4) odsetki zapadłe (zaległe), 5) zadłużenie przeterminowane z tytułu kredytu, 6) odsetki bieżące, 7) zadłużenie z tytułu kredytu (§ 10 umowy). Zgodnie z § 11 umowy kwoty niespłaconych w całości rat kredytu - w terminach określonych w planie spłat – stawały się następnego dnia po upływie tych terminów zadłużeniem przeterminowanym. Za każdy dzień opóźnienia w spłacie, liczony od umownego terminu spłaty do dnia poprzedzającego bank pobiera odsetki według zmiennej stopy procentowej. Wedle § 12 umowy zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiły: 1) umowne prawo potrącenia wymagalnych należności z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, 2) poręczenie na zasadach ogólnych przez A. K.. Zgodnie z § 15 (...) mógł wypowiedzieć umowę kredytu w przypadku: 1) wystąpienia zaległości w spłacie dwóch pełnych rat kredytu, za co najmniej dwa okresy płatności, 2) niespełnienie warunków, o których mowa w § 13 ust. 2 umowy, 3) braku wpływu środków pieniężnych w deklarowanej wysokości na rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy lub rozwiązania umowy o prowadzenie tego rachunku, 4) niedotrzymanie innych warunków określonych w umowie w tym zaprzestanie spłaty składki ubezpieczeniowej. Termin wypowiedzenia wynosił 30 dni. W myśl § 17 umowy w następnym dniu po upływie okresu wypowiedzenia całe zadłużenie wraz odsetkami i powstałymi opłatami staje się zadłużeniem wymagalnym i przeterminowanym. Od całego zadłużenia z wyłączeniem kwoty należnych odsetek bank naliczał i pobiera odsetki według stopy procentowej, o której mowa w § 11 ust. 2. Zgodnie z § 18 umowy (...) mógł przenieść wszelkie wierzytelności oraz prawa i obowiązki na osobę trzecią. Kredytobiorca wyraził zgodę na dokonanie przez (...) SA przelewu wymaganej wierzytelności wynikającej z umowy, na towarzystwo funduszy inwestycyjnych tworzące fundusz sekurytyzacyjny.

Małżonkowie K. początkowo płacili pełne raty kredytu. Od stycznia 2007 roku zaprzestali spłat rat kredytu w pełnej wysokości. Pismem z dnia 2 kwietnia 2007 roku (...) SA w W. wezwał małżonków K. do zapłaty zaległej należności w wysokości 1.088,28 zł w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania. W przypadku braku spłaty we wskazanym terminie Bank miał wypowiedzieć umowę kredytu oraz postawić całe zadłużenie w stan natychmiastowej wymagalności. Od lutego 2008 roku Bank ponawiał wezwania do zapłaty.

Pismem z dnia 19 lutego 2009 roku Bank wezwał wszystkich pozwanych do zapłaty kapitału w kwocie 39.764,32 zł, odsetek zaległych w wysokości 3.863,31 zł i kosztów w kwocie 76,65 zł w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania.

W dniu 8 kwietnia 2009 roku (...) SA w W. wystawił przeciwko H. K., M. K. i A. K. bankowy tytuł egzekucyjny nr (...), wskazując wysokość wymagalnego zadłużenia dłużników solidarnych na kwotę 39.764,32 zł kapitału, 5.007,22 zł odsetek, 76,65 zł kosztów.

Postanowieniem z dnia 6 maja 2009 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi nadał bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr (...) klauzulę wykonalności przeciwko H. K. i M. K. i oddalił wniosek o nadanie klauzuli wykonalności przeciwko A. K..

W dniu 25 czerwca 2009 roku H. K. i M. K. zawarli z (...) SA w W. pierwszą ugodę, w której uznali zadłużenie wobec Banku w łącznej kwocie 46.173,47 zł i zobowiązali się je spłacić w 7 ratach. Ugoda została zawarta na okres do dnia 25 grudnia 2009 roku. W kolejnej ugodzie z 2010 roku H. K. i M. K. zobowiązali się spłacić zadłużenie w wysokości 51.068,98 zł w 11 ratach. Ugoda została zawarta na czas określony do dnia 25 maja 2011 roku. Jako datę ostatecznej spłaty kredytu wskazano 25 czerwca 2011 roku. Po zawarciu każdej z ugód pozwani płacili część rat.

Pismem z dnia 5 października 2011 roku (...) SA w W. wezwał A. K. do zapłaty kwoty 53.310,20 zł wynikającej niespłaconego kredytu konsumenckiego nr (...)- (...)-/2006 w terminie 7 dni.

W dniu 5 października 2011 roku (...) SA w W. złożył do Komornika Sądowego przy Sadzie Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi wniosek o wszczęcie egzekucji przeciwko H. K. i M. K.. W dniu 9 stycznia 2013 roku Bank złożył do Komornika wniosek o umorzenie egzekucji przeciwko H. K., M. K. i A. K. z uwagi na sprzedaż wierzytelności.

W dniu 6 grudnia 2012 roku (...) Bank (...) SA w W. zawarł z (...) 1 Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w W. umowę przelewu wierzytelności obejmującą m. in. zobowiązanie pozwanego wynikające z umowy kredytu nr (...)- (...)-/2006 z dnia 25 października 2006 roku. Sprzedaży podlegała m. in. wierzytelność z umowy kredytu konsumenckiego nr (...)- (...)-/2006.

W piśmie z dnia 22 stycznia 2013 roku powód poinformował H. K. o przelewie wierzytelności oraz wezwał do bezzwłocznej spłaty zadłużenia w kwocie 61.967,57 zł w terminie do dnia 1 lutego 2013 roku.

W piśmie z dnia 10 sierpnia 2016 roku (...) Bank (...) SA wskazał, iż nie dysponuje dokumentami dotyczącymi wysokości stóp procentowych oraz dokumentami dotyczącymi kredytu gotówkowego nr (...)- (...)-/2006 z dnia 25 października 2006 roku, bowiem zgodnie z umową sprzedaży wszystkie dokumenty dotyczące kredytu zostały przekazane do nabywcy wierzytelności.

Brak harmonogramów spłat i stóp procentowych dla kredytu konsumenckiego nie pozwala na ustalenie rat kredytu, od okresu, w którym nastąpiła pierwsza zmiana stóp procentowych. Powód dochodził niniejszym pozwem należności w kwocie 67.382,05 zł, w tym kapitału – 29.984,60 zł, odsetek umownych – 30.823,50 zł, odsetek ustawowych za okres od 11 grudnia 2012 roku do 13 czerwca 2014 roku - 5.863,02 zł, kosztów naliczonych przez wierzyciela pierwotnego – 710,93 zł. Zadłużenie z tytułu należności głównej wykazane w historii kredytu sprzed konwersji od dnia 25 października 2006 roku do 25 lipca 2008 roku wynosi 39.493,43 zł. Spłaty rat kredytu wykazane w zestawieniu operacji dokonane w okresie od dnia 17 marca 2008 roku do dnia 28 listopada 2011 roku mają wskazania odnośnie zaliczenia ich na spłatę odsetek i kosztów związanych z obsługą kredytu. Od dnia 25 sierpnia 2008 roku do dnia 28 listopada 2011 roku pozwani spłacili 12.523,11 zł zadłużenia z tytułu kredytu. Brak dokumentów spłaty kredytu za okres od dnia 29 listopada 2011 roku i wysokości stóp procentowych nie pozwala na prawidłowe ustalenie zadłużenia pozwanych. Z analizy wpłat i wartości zadłużenia wynika, że istniały wpłaty, które nie zostały wykazane przez strony postępowania. Biegła nie dysponuje dokumentami umożliwiającymi ustalenie zadłużenia pozwanych wobec powoda.

M. K. i H. K. nie posiadają majątku. Mieszkają w domu córki. Pozwana otrzymuje emeryturę w kwocie 1.100 zł brutto, pozwany emeryturę w kwocie 2.000 zł brutto. Miesięcznie ponoszą koszty opłat za energię, gaz w kwocie 500-600 zł, zakupu lekarstw w kwocie 800 zł.

Pozwany A. K. otrzymuje świadczenie przedemerytalne w wysokości 880 zł netto. Spłaca po 250 zł miesięcznie zadłużenia w ZUS-ie. Mieszka u synowej. Miesięcznie wydaje na leki 100-150 zł, za resztę żyje z dnia na dzień.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów i ich kserokopii (w oparciu o art. 308 k.p.c.), zeznań pozwanych oraz opinii biegłej z zakresu rachunkowości.

Sąd I instancji oddalił wniosek pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu rachunkowości zawarty w piśmie z dnia 04 sierpnia 2017 roku. Zdaniem Sądu opinia biegłej jest jasna i logiczna oraz zawiera kategoryczne wnioski. Biegła jeszcze przed wydaniem opinii jednoznacznie wskazała jakie są niezbędne informacje celem ustalenia wysokości wymagalnej należności pozwanych wobec powoda (pismo k. 163). Biegła nie otrzymała harmonogramów spłat kredytu, wysokości stóp procentowych, materiałów dotyczących spłat rat kredytu za okres od dnia 29 listopada 2011 roku. Biegła nie była w stanie samodzielnie ustalić wysokości stóp procentowych uzyskując informację z Banku, że na stronach internetowych podawane są tylko bieżące stopy procentowe kredytu, a szczegółowe informacje udostępniane są na prośbę kredytobiorcy. Z analizy wpłat i wartości zadłużenia wynikało, że istniały wpłaty, które nie zostały wykazane przez strony postępowania. Jednocześnie Bank nie posiadał dokumentów dotyczących kredytu, które przekazał nabywcy wierzytelności. Wszystkie te okoliczności uniemożliwiły bieglej wyliczenia wysokości wymagalnej należności pozwanych wobec powoda.

Zgodnie z przepisem art. 286 k.p.c. Sąd może żądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby żądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Powołany przepis nie precyzuje jak należy rozumieć pojęcie „w razie potrzeby”. W orzecznictwie i doktrynie przyjmuje się jednak, iż chodzi tu o takie sytuacje, gdy opinia złożona przez biegłego jest niejasna lub niezupełna, wewnętrznie sprzeczna, albo gdy opinia pisemna jest rozbieżna z opinią ustną biegłego. W niniejszej sprawie żadna z tych okoliczności nie wystąpiła. Biegła jasno wskazała, iż nie ma możliwości wyliczenia należności pozwanych wobec braku dokumentów. Samo niezadowolenie strony z wniosków płynących z opinii biegłego nie jest podstawą do dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego, czy też uzupełniającej opinii. W świetle art. 286 k.p.c. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub z opinii instytutu, gdy zachodzi tego potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 roku, II CR 817/73 niepublikowany), a taka sytuacja w niniejszej sprawie nie występuje. Odmienne stanowisko oznaczałoby, bowiem przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszelkich możliwych biegłych, by się upewnić, czy niektórzy z nich nie byliby takiego zdania, jak strona. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. Niezadowolenie strony z opinii biegłego nie uzasadnia powołania innego biegłego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2002 roku, I CR 562/74 LEX nr 7607; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 1999 roku, I PKN 20/99, OSNP 2000/22/807).

W oparciu o dokonane ustalenia faktyczne, Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu.

W świetle przepisu art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (j.t. Dz. U. z 2015 r., poz. 128 ze zm.), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Zgodnie z art. 509 § 1 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

W wyniku przelewu w rozumieniu art. 509 k.c. przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki wiązał go z dłużnikiem. Innymi słowy, stosunek zobowiązaniowy nie ulega zmianie, natomiast zmienia się osoba uczestnicząca w nim po stronie wierzyciela (wyrok SN z dnia 5 września 2001 r., I CKN 379/00, LEX nr 52661).

Zgodnie z art. 92a ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. (Dz.U. Nr 140, poz. 939 ze zm.) Prawo bankowe Bank może zawrzeć z towarzystwem funduszy inwestycyjnych tworzącym fundusz sekurytyzacyjny albo z funduszem sekurytyzacyjnym: 1) umowę przelewu wierzytelności, 2) umowę o subpartycypację.

W dniu 8 kwietnia 2009 roku (...) SA w W. wystawił przeciwko H. K., M. K. i A. K. bankowy tytuł egzekucyjny nr (...).

W przypadku wierzytelności objętej bankowym tytułem wykonawczym sytuacja prawna cesjonariusza kształtuje się odmiennie od sytuacji prawnej nabywcy wierzytelności objętej innym tytułem wykonawczym. Uprawnienie do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego przysługiwało jedynie bankom i tylko na ich rzecz mogła być nadana klauzula wykonalności; nadanie klauzuli na rzecz cesjonariusza nie będącego bankiem nie było dopuszczalne (uchwały Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 2004 r., III CZP 9/04, OSNC z 2005 r., nr 6, poz. 98, z dnia 22 lutego 2006 r., III CZP 129/05, OSNC z 2007 r., nr 1, poz. 4, z dnia 19 lutego 2015 r., III CZP 103/14). Cesjonariusz nie mógł kontynuować egzekucji wszczętej przez bank, bo w postępowaniu egzekucyjnym nie ma zastosowania art. 192 pkt 3 k.p.c., a więc fundusz sekurytyzacyjny, który nie mógł się powołać na bankowy tytuł egzekucyjny, przejście uprawnień i uzyskać klauzuli wykonalności na podstawie art. 788 § 1 k.p.c., musiał ustalić istnienie roszczenia w drodze procesu sądowego, uzyskać nowy tytuł wykonawczy i dopiero na jego podstawie egzekwować roszczenie (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 roku, wydaną w sprawie o sygnaturze akt III CZP 29/16)

W niniejszej sprawie powód dochodził od pozwanych sumy niespłaconej należności głównej w wysokości 29.984,60 zł, odsetki ustawowe w kwocie 5.863,02 zł, odsetki umowne w wysokości 30.823,50 zł, koszty wierzyciela pierwotnego w kwocie 710,93 zł wynikające z umowy o kredyt gotówkowy zawartej przez pozwanych z Bankiem (...) SA w dniu 25 października 2005 roku.

Pozwani kwestionowali wysokość roszczenia dochodzonego pozwem wskazując, iż dokonali częściowej spłaty zadłużenia.

W myśl ogólnych zasad na powodzie spoczywa ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenie, zaś na pozwanych obowiązek udowodnienia okoliczności uzasadniających jego wniosek o oddalenie powództwa.

Stosownie do treści art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że obecnie Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie w pełni podziela zaś stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku (I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/76), że rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności jeżeli strona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).

Samo zaprzeczenie okolicznościom dokonane przez stronę procesową wywołuje ten skutek, że istotne dla rozstrzygnięcia sprawy fakty stają się sporne i muszą być udowodnione, zaś w razie ich nieudowodnienia Sąd oceni je na niekorzyść strony, na której spoczywał ciężar dowodu, chyba że miał możność przekonać się o prawdziwości tych twierdzeń na innej podstawie (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1975 roku, III CRN 26/75, LEX nr 7692).

W niniejszej sprawie powód dochodząc zapłaty wskazanej w pozwie kwoty i będąc reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika powinien był wykazać zasadność obciążenia pozwanych żądaną kwotą, charakter umowy jaka łączyła strony oraz jakie świadczenia w ramach tej umowy powinien pozwany ponosić na rzecz poprzednika prawnego powoda. Zdaniem Sądu to powód jako profesjonalista, od którego wymaga się staranności w wyższym stopniu, powinien ponosić wszelkie konsekwencje związane ze swoją niedokładnością, zaniedbaniem i niekonsekwencją. Sąd uznał, iż to rzeczą powoda było dążyć do zgromadzenia i przedstawienia Sądowi należytego rodzaju dowodów. Wszelkie zatem zaniechania podejmowania takich działań przez powoda, jego ewentualne zaniedbania i przeoczenia, stanowią zarazem wyraz woli strony powodowej i pociągać muszą za sobą niekorzystne dla niej skutki procesowe.

Kluczowe znaczenie w niniejszej sprawie miała opinia biegłej z zakresu rachunkowości, która jednoznacznie stwierdziła, że złożone do akt sprawy dokumenty nie pozwalają na ustalenie zadłużenia pozwanych wobec powoda. Brak jest dokumentów spłaty kredytu za okres od dnia 29 listopada 2011 roku i wysokości stóp procentowych. Z analizy wpłat i wartości zadłużenia wynika, że istniały wpłaty, które nie zostały wykazane przez strony postępowania. Powodowie, mimo wzywania do złożenia dokumentów umożliwiających biegłej dokonanie wyliczeń nie złożyli ich. Sąd oddalił wniosek o powołanie innego biegłego z przyczyn wskazanych we wcześniejszych rozważaniach. Dowodem wysokości wierzytelności nie jest umowa przelewu wierzytelności. Umowa taka jest jedynie dowodem powstania i istnienia stosunku prawnego między zawierającymi ją podmiotami.

Konkludując, powództwo jako nieudowodnione co do wysokości podlegało oddaleniu. Z uwagi na nieudowodnienie wysokości kwoty dochodzonej pozwem Sąd pomiął rozważania dotyczące zgłoszonego przez pozwanych zarzutu przedawnienia roszczenia.

O kosztach procesu orzekł Sąd na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z który, strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Powód przegrał proces w całości. A zatem, był zobowiązany zwrócić pozwanym poniesione przez nich koszty procesu.

Na koszty procesu poniesione przez A. K. złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 3.600 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (tj. Dz.U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.).

W niniejszej sprawie pozwani M. K. i H. K. reprezentowani byli przez pełnomocnika z urzędu, którego wynagrodzenie wraz z podatkiem VAT stanowiło kwotę 4.428 zł i ustalone zostało na podstawie § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (tj. Dz.U. z 2013 r., poz. 461 ze zm.). Z uwagi na wynik postępowania Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanych kwotę 4.428 zł tytułem wynagrodzenia adwokata za pomoc prawną udzieloną pozwanym z urzędu.

Na podstawie art. 84 ust. 2 w związku z art. 80 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz.U. za 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.), Sąd zwrócił powodowi nadpłaconą zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 189,19 zł.

Apelację od powyższego wyroku w ustawowym terminie wniósł (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w W., zaskarżając wyrok w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a w szczególności naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. i art. 227 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegające na:

a.  braku wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy oraz dokonanie jego dowolnej, sprzecznej z zasadami logiki i obiektywizmu oceny, a w szczególności w zakresie rzekomego nieudowodnienia przez powoda wysokości i wymagalności dochodzonego roszczenia, a także dokonanie tej oceny z pominięciem istotnej części materiału dowodowego, a w szczególności z pominięciem:

- treści umowy kredytu nr (...)- (...)-/2006 z dnia 25.10.2006r. wraz z załącznikami, w tym przede wszystkim Oświadczenia o udzieleniu poręczenia spłaty wierzytelności istniejącej, Planu spłaty do umowy kredytowej nr (...)-/2006, w których wyszczególnione zostały kwoty rat przewidzianych do spłaty, wraz ze wskazaniem kwoty kapitału oraz odsetek umownych składających się na poszczególne raty, daty ich płatności (tj. daty wymagalności poszczególnych rat), a także saldo zadłużenia powstające po spłacie każdej z rat,

- treści Umowy ugody nr CRW/BRW/WWD07/876/2009 z dnia 25.06.2009r. wraz z Harmonogramem spłat kredytu, Umowy ugody nr CRW/BRW/WWD07/925/2010 z dnia 9.06.2010r. wraz z Harmonogramem spłat kredytu, które w sposób bezsprzeczny wskazywały, iż zadłużenie pozwanych względem cedenta na dzień 9.06.2010r. wynosiło łącznie 51.068,98 zł (§1 ugody), w tym należność główna 37.630,20 zł, odsetki umowne 13.438,78 zł, a stopa odsetek za opóźnienie wynosiła 20,00% (§3 i 7 ust. 1 ugody), a wymagalność i płatność poszczególnych rat została precyzyjnie określona na: 11 rat po 500 zł płatnych w cyklach miesięcznych od lipca 2010 do maja 2011r., a ostatnia rata w wysokości 51.620,53 zł (w tym kapitał 31.630,20 zł i odsetki w wysokości 19.990,33 zł) miała zostać uiszczona w dniu 25.06.2011r.

- wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego księgowego na okoliczność istnienia, wymagalności i wysokości roszczenia dochodzonego w niniejszej sprawie, przy założeniu, że strony zawarły w dniu 9.06.2010r. Umowę ugody nr CRW/BRW/WWD07/925/2010 z dnia 9.06.2010r. wraz z Harmonogramem spłat kredytu, zawierającą precyzyjne zapisy w zakresie wysokości i wymagalności poszczególnych rat kredytu, a także wysokości stopy procentowej odsetek za zwłokę;

b.  dokonaniu istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń faktycznych, sprzeczną z treścią materiału dowodowego zebranego w sprawie i w konsekwencji błędne przyjęcie przez Sąd, iż zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy nie pozwala na uznanie, iż powód wykazał wysokość oraz wymagalność dochodzonego roszczenia, podczas gdy powód załączając do akt sprawy stosowną dokumentację wykazał zarówno swoją legitymację czynną, jak i istnienie, wysokość i wymagalność roszczenia dochodzonego w sprawie, które to dokumenty Sąd częściowo pominął nie przeprowadzając w sposób właściwy i obiektywny dowodu między innymi z:

- treści Umowy ugody nr CRW/BRW/WWD07/925/2010 z dnia 9.06.2010r. wraz z Harmonogramem spłat kredytu, która w sposób bezsprzeczny wskazywała, iż zadłużenie pozwanych względem cedenta na dzień 9.06.2010r. wynosiło łącznie 51.068,98 zł, a stopa odsetek za opóźnienie wynosiła 20,00%, co w powiązaniu ze wskazaniem w tych dokumentach wymagalności i płatność poszczególnych rat (określonych na: 11 rat po 500 zł płatnych w cyklach miesięcznych od lipca 2010 do maja 2011r., a ostatnia rata w wysokości 51.620,53 zł płatna w dniu 25.06.2011r.) pozwalało na obliczenie faktycznego zadłużenia pozwanych bez konieczności odwoływania się do kwestionowanej w całości przez powoda opinii biegłego i wskazanego w tej opinii braku podania stóp procentowych za poszczególne okresy, przy założeniu, iż wysokość ewentualnych wpłat i ich datę winna udowodnić strona pozwana, a nie powód;

2.  naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przeniesieniu na powoda całego ciężaru dowodu w sprawie, skutkujące przyjęciem za udowodnione twierdzeń strony pozwanej kwestionujących zasadność powództwa i wysokość dochodzonej kwoty, podczas gdy powód udowodnił fakty prawotwórcze, z których wywodził określone skutki, tj. istnienie, wysokość i wymagalność dochodzonej w pozwie wierzytelności (chociażby poprzez załączenie dwóch ugód, podpisanych przez pozwanych, które stanowiły pisemne uznanie długu i pozwalały precyzyjnie określić wysokość ich zadłużenia na dzień 9.06.2010r.), zgłosił w tym zakresie odpowiednie wnioski dowodowe i wskazał dokumentację potwierdzającą podnoszone okoliczności, a pozwani poprzestali wyłącznie na kwestionowaniu wszelkich twierdzeń powoda, nie dowodząc faktów niweczących;

3.  naruszenie przepisu postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a w szczególności art. 245 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie mocy dowodowej dokumentów prywatnych powołanych przez powoda jako dowody w sprawie, w tym przede wszystkim Umowy ugody nr CRW/BRW/WWD07/925/2010 z dnia 9.06.2010r. wraz z Harmonogramem spłat kredytu, które to dokumenty określały zobowiązanie pozwanych wobec cedenta na dzień sporządzenia ugody (i stopę odsetek), a zatem należy traktować jako pewne określenie wysokości roszczenia na ten dzień – co wbrew treści opinii biegłego pozwalało na precyzyjne określenie zobowiązania pozwanych – także przy założeniu, iż z ich zeznań wynika wprost, że spłacili tylko niewielkie kwoty, a ciężar dowodu w tym zakresie obciąża stronę pozwaną;

4.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej zaskarżanego orzeczenia, a w szczególności zaniechanie przytoczenia przez Sąd I instancji przepisów prawa, na których oparł się wydając zaskarżane rozstrzygnięcie, a także poprzez brak wskazania przyczyn, dla których odmówił wiarygodności i mocy dowodowej dowodom załączonym przez powoda;

5.  nierozpoznanie przez Sąd istoty sprawy polegające na zaniechaniu przezeń zbadania roszczenia będącego podstawą powództwa, tj. rezygnacji z analizy żądania pozwu, pominięciu kwestii istnienia, wysokości i wymagalności przysługującego powodowi roszczenia (wynikającego chociażby z Umów ugód załączonych do pozwu, których podpisania pozwani nie kwestionowali) oraz zarzutu przedawnienia podniesionego przez stronę pozwaną;

6.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na pominięciu normy prawnej wynikającej z tego przepisu, a sprowadzające się do zaniechania ustalenia przez Sąd zgodnego zamiaru stron Umowy ugody nr CRW/BRW/WWD07/925/2010 z dnia 9.06.2010r., z której w oczywisty sposób wynika istnienie, wysokość i wymagalność poszczególnych rat kredytu, składających się w wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie

7.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 5 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i tym samym usankcjonowanie sytuacji, w której dłużnik, wbrew woli wierzyciela, zostaje zwolniony z obowiązku zaciągniętego zobowiązania.

Zarzucając powyższe, strona powodowa wniosła o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w całości i zasądzenie od strony pozwanej solidarnie na rzecz powoda kwoty 67.382,05 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego wg norm przepisanych;

2.  zasądzenie od strony pozwanej solidarnie na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych (w tym kosztów zastępstwa procesowego).

Ewentualnie z ostrożności procesowej, strona powodowa wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację, pozwany A. K. wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej strona powoda i pozwany A. K. podtrzymali dotychczas zajęte stanowiska procesowe, zaś pozwani M. K. i H. K. wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Wbrew zarzutom podniesionym w apelacji, zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe, stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia i w konsekwencji przyjmuje za własne.

Ocenę argumentów strony apelującej należy rozpocząć od najdalej idącego zarzutu nierozpoznania istoty sporu, który w świetle przepisu art. 386 § 4 k.p.c. mógłby aktualizować potrzebę uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Uchybienia w powyższym zakresie strona powodowa upatruje w zaniechaniu dokonania oceny prawnej co do istnienia, wysokości i wymagalności żądania pozwu oraz w nierozpoznaniu zarzutu przedawnienia podniesionego przez stronę pozwaną. O ile Sąd Rejonowy rzeczywiście winien rozpocząć rozważania od rozpoznania zarzutu przedawnienia zgłoszonego przez pozwanych, o tyle po pierwsze - stronie powodowej nie przysługuje interes prawny w sformułowaniu takowego zarzutu apelacyjnego, a po wtóre – zarzut jest całkowicie chybiony.

W razie cesji wierzytelności na nabywcę przechodzi ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, gdyż ustawodawca zakłada identyczność wierzytelności cesjonariusza z wierzytelnością cedenta (art. 509 § 2 k.c.). Co do zasady nabywca wstępuje w sytuację prawną cedenta, w tym również w zakresie przedawnienia, zbycie bowiem wierzytelności nie ma znaczenia dla jego biegu. W przypadku wierzytelności objętej bankowym tytułem wykonawczym sytuacja prawna cesjonariusza niebędącego bankiem kształtuje się jednak odmiennie od sytuacji prawnej nabywcy wierzytelności objętej innym tytułem wykonawczym. Nabywca wierzytelności niebędący bankiem nie może powoływać się na przerwę biegu przedawnienia spowodowaną wszczęciem postępowania egzekucyjnego na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (uchwała SN z 29 czerwca 2016r., sygn. III CZP 29/16, lex nr 2067028). Co więcej, umorzenie postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela - banku prowadzącego egzekucję na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego klauzulą wykonalności, tak jak miało to miejsce w okolicznościach niniejszej sprawy, niweczy skutki przerwy biegu przedawnienia spowodowane złożeniem wniosku o wszczęcie egzekucji (uchwała SN z 19 lutego 2015r., sygn. III CZP 103/14, lex nr 1643191).

Odnosząc się zatem do okoliczności, które przerwały bieg przedawnienia ze skutkiem na rzecz cesjonariusza, wskazać należy, że wierzytelność wynikająca z umowy kredytu nr (...)- (...)-/2006 była przedmiotem ugody zawartej pomiędzy cedentem ( Bank (...)) i kredytobiorcami, w której ustalono ostateczną datę spłaty zadłużenia na dzień 25 czerwca 2011 roku. Stosownie do treści przepisów art. 123 pkt 2 k.c. i 124 § 1 k.c. zawarcie ugody, stanowiące uznanie długu wynikającego z umowy kredytu i określające nowy termin wymagalności roszczenia, przerwało bieg przedawnienia także ze skutkiem na rzecz nabywcy wierzytelności. Po bezskutecznym upływie terminu zapłaty, termin przedawnienia rozpoczął biec na nowo. W chwili zawarcia umowy cesji, tj. 6 grudnia 2012 roku, wierzytelność przysługująca cedentowi nie była przedawniona. Do chwili wytoczenia powództwa inicjującego postępowanie w niniejszej sprawie, co miało miejsce w dniu 17 czerwca 2014 roku, nie upłynął trzyletni termin przedawnienia, a zatem wierzytelność będąca źródłem żądania pozwu nie przedawniła się. Innymi słowy, zarzut podniesiony przez stronę pozwaną w postępowaniu pierwszoinstancyjnym nie zasługiwał na uwzględnienie, co otwierało Sądowi I instancji możliwość rozpoznania powództwa co do wysokości.

Wbrew twierdzeniom strony powodowej, Sąd Rejonowy rozpoznał istotę sprawy, albowiem dokonał oceny prawnej w przedmiocie istnienia i wysokości wierzytelności dochodzonej pozwem. Strona apelująca utożsamia bowiem brak rozpoznania istoty sporu z wadliwą oceną materiału dowodowego. Tymczasem zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa, do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi jedynie wtedy, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (postanowienie SN z 15 lutego 2013 r., sygn. I CZ 186/12, lex nr 1308014). Oceny, czy sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy, dokonuje się na podstawie analizy żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś na podstawie ewentualnych wad postępowania prowadzącego do wydania zaskarżonego apelacją orzeczenia. Niewyjaśnienie okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, niewłaściwa ocena dowodów czy ewentualna błędna subsumcja nie są równoznaczne z nierozpoznaniem istoty sprawy (postanowienie SN z 14 marca 2013r., sygn. I CZ 12/13, lex nr 1318308). W rozpatrywanej sprawie Sąd Rejonowy odniósł się do roszczenia będącego przedmiotem żądania pozwu, a w uzasadnieniu wyroku wskazał przyczyny oddalenia powództwa. Przekonanie apelującej o wadliwości powyższego stanowiska nie oznacza wcale, że istota sporu nie została rozpoznana. Sąd Rejonowy odniósł się bowiem do tego co było przedmiotem sprawy, a jedynie konkluzja jego rozważań pozostaje odmienna od oczekiwań strony skarżącej, co jednak w żadnym razie nie uzasadnia przywołanego w apelacji zarzutu.

Dalsze zarzuty apelacyjne co do naruszenia prawa procesowego sprowadzają się do zakwestionowania dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny materiału dowodowego, mającej skutkować błędnymi ustaleniami faktycznymi.

Zarzuty apelacji w tej części, zmierzające do wykazania naruszenia przepisów art. 6 k.c. w zw. z 232 k.p.c., należało uznać za niezasadne, gdyż stanowią bezzasadną polemikę z rozstrzygnięciem pierwszoinstancyjnym. Sąd I instancji słusznie przyjął, że strona powodowa nie udowodniła dochodzonego żądania co do wysokości. Brak środków dowodowych na okoliczność wysokości spłaty kredytu przez kredytobiorców po dniu 29 listopada 2011 roku oraz wysokości stóp procentowych w sytuacji, gdy kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, wykluczył możliwość uznania powództwa za udowodnione co do wysokości. Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Procesowym odpowiednikiem zasady rozkładu ciężaru dowodu jest art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd I instancji słusznie przyjął, że powód dochodzący wskazanej w pozwie kwoty powinien wykazać ją nie tylko co do zasady, ale również co do wysokości. Wbrew twierdzeniom strony apelującej, wykazanie faktów determinujących zasadność dochodzonego roszczenia, tj. przejścia uprawnień z umowy kredytu na podstawie umowy cesji na powoda oraz braku spłaty kredytu przez pozwanych w pełnej wysokości, nie czyni zadość obowiązkowi udowodnienia faktów obciążającego podmiot wszczynający postępowanie. Faktem mającym istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy była wysokość zadłużenia wynikającego z umowy kredytu. Tymczasem powód powołał się na stan zadłużenia wskazany w ugodzie na dzień 9 czerwca 2010 roku jako bezsporny, w sytuacji, gdy po tej dacie strona pozwana dokonywała dalszych wpłat. Okoliczność podnoszona przez stronę apelującą, że pozwani spłacili „tylko niewielkie kwoty”, nie prowadzi do zmiany ciężaru rozkładu dowodu. To w dalszym ciągu powód powinien wykazać wysokość dochodzonego roszczenia. Tym samym nie można zweryfikować w tym zakresie zgłoszonego roszczenia, a brak wykazania powyższych okoliczności skutkował oddaleniem powództwa. Stanowisko Sądu I instancji Sąd Okręgowy w pełni podziela, nie dostrzegając w nim żadnych nieprawidłowości.

Za chybione należy uznać również zarzuty odnoszące się do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Ocena wiarygodności i mocy dowodów powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo - wbrew zasadom doświadczenia życiowego - nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż wbrew twierdzeniom apelującego w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Wbrew twierdzeniom strony apelującej, Sąd Rejonowy dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, stanowiącej podstawę ustaleń faktycznych, oparł się na dokumentach ugód wraz z harmonogramami spłaty, jak również dokonał prawidłowej oceny wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu księgowości. Podstawę oddalenia wniosku dowodowego stanowiło zaniechanie po stronie powodowej w postaci nieprzedłożenia pełnej dokumentacji co do spłaty rat kredytu oraz wysokości stóp procentowych zmieniających się w okresie obowiązywania umowy kredytu. Brak materiału źródłowego uniemożliwiał specjaliście dokonanie wyliczeń co do niespłaconej części kredytu, co znalazło wyraz z uzasadnieniu wyroku Sądu I instancji.

Na uwzględnienie nie zasługuje również zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Wskazać należy, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku umożliwia kontrolę instancyjną postępowania przed Sądem I instancji, gdyż zawiera wszystkie obligatoryjne elementy. Wywody Sądu Rejonowego są jasne i logiczne, w sposób precyzyjny i wyczerpujący zostały przedstawione motywy wydanego rozstrzygnięcia, jak również zostały powołane stosowne przepisy prawa materialnego i procesowego. Co więcej, wywody te, w tym poczynione ustalenia faktyczne, znajdują podstawę w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

W ostatniej kolejności należy odnieść się do zarzutów naruszenia prawa materialnego, tj. w szczególności art. 5 k.c., które są niezasadne w stopniu rażącym. Wskazać należy, że jest utrwaloną przez orzecznictwo i akceptowaną przez doktrynę zasada, że przepis art. 5 k.c. może być tylko podstawą obrony, nie zaś ataku. Innymi słowy, tenże przepis nie może stanowić podstawy dochodzenia żądań, a zatem powołanie się na zawartą w nim klauzulę generalną w postaci zasad współżycia społecznego przez stronę powodową i oparcie na nim żądania nie może zostać uwzględnione.

W tym stanie rzeczy, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.