Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X C 905/18 upr.

UZASADNIENIE

Powód, (...) Bank S.A. z siedzibą we W., wniósł o zasądzenie od pozwanego A. M. kwoty 1.488,73 zł. z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym nie więcej niż wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie od stanowiącej wymagalny i niespłacony kapitał kwoty 978,63 zł. od dnia 13.10.2017 r. do dnia zapłaty, oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 370,01 zł. od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Domagał się również zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, co następuje:

W dniu 12.11.2013 r. pomiędzy pozwanym A. M. a stroną powodową zawarta została umowa kredytu nr (...). Pozwany zobowiązał się spłacać kredyt w miesięcznych ratach. Do dnia wytoczenia powództwa należność, wynikająca z ww. umowy nie została w całości spłacona. W związku z rażącym naruszeniem przez pozwanego warunków umowy – brakiem spłat – Bank wypowiedział umowę. Po upływie okresu wypowiedzenia, tj. w dniu 15.07.2014 r., całe zobowiązanie zostało postawione w stan natychmiastowej wymagalności. Pozwany nie uregulował całego zobowiązania pomimo monitów i wezwań do zapłaty.

Na dochodzoną należność składa się kwota 978,63 zł. z tytułu kapitału – z uwzględnieniem wszystkich zaksięgowanych wpłat, suma odsetek umownych i karnych, wyliczona na dzień sporządzenia pozwu, tj. 12.10.2017 r. w kwocie 370,01 zł. wraz z dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie oraz kwota 140,09 zł., stanowiąca koszty monitów i upomnień. Powód domagał się również zasądzenia dalszych odsetek karnych w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym nie więcej niż wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, podnosząc, że prawo dochodzenia tych odsetek zastrzegł w umowie.

Referendarz Sądowy tut. Sądu Rejonowego wydał w dniu 11.12.2017 r. w sprawie X Nc 1682/17 nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym uwzględnił powództwo w całości.

Pozwany A. M. wniósł skutecznie sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, którym zaskarżył go w całości, domagając się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia oraz zakwestionował wszystkie fakty i twierdzenia powoda, przytoczone w pozwie, za wyjątkiem wyraźnie przyznanych. Powołał się na twierdzenie powodowego Banku, że w dniu 15.07.2014 r. całe zobowiązanie zostało postawione w stan natychmiastowej wymagalności. Termin przedawnienia roszczenia z tytułu umowy kredytu wynosi 3 lata od dnia wymagalności – zgodnie z art. 118 k.c., jako że jest to roszczenie związane z działalnością gospodarczą. Zatem przedmiotowe roszczenie uległo przedawnieniu w dniu 16.07.2017 r., natomiast pozew został wniesiony po tej dacie. (sprzeciw od nakazu zapłaty k. 24-27)

Powód, ustosunkowując się do zarzutu przedawnienia dochodzonego roszczenia, wskazał, że jest on niezasadny, bowiem pozwany uznał roszczenie. Pozwany początkowo spłacał raty, a z systemów bankowych wynika, że wpłacał on środki do dnia 01.07.2016 r. Dawał w ten sposób z rozeznaniem wyraz temu, że wierzycielowi przysługuje w stosunku do niego wierzytelność z konkretnego stosunku prawnego. Powód podniósł, że do uznania roszczenia może dojść przez każde zachowanie się zobowiązanego, które dowodzi jego świadomości istnienia roszczenia, nawet w sposób dorozumiany, np. przez spłatę odsetek, spełnienie świadczenia, co miało miejsce w przedmiotowej sprawie. Powód powołał się na przedłożone zestawienie wpłat, z którego wynikają terminy ich dokonania przez pozwanego. Regulował on sporadycznie zadłużenie, co zdaniem powoda wskazuje na uznanie długu i doprowadziło do przerwania biegu przedawnienia, które zaczęło biec na nowo w dniu 02.07.2016 r. (pismo powoda k. 44-45). Na powyższą okoliczność powód przedłożył dowody wpłat poszczególnych kwot. (dowody wpłat k. 64-67)

W odpowiedzi na powyższe pozwany podtrzymał dotychczasowe stanowisko oraz zakwestionował autentyczność podpisów na dowodach wpłat, złożonych przez stronę powodową. Stwierdził, że podpisy te nie zostały złożone przez niego oraz zaprzeczył, aby dokonywał wpłat, na które powołuje się powód. (pismo k. 53-54, k. 72)

Sąd ustalił, co następuje:

Powód (...) Bank S.A. z siedzibą we W. zawarł z pozwanym A. M. w dniu 12.11.2013 r. umowę o kredyt na zakup towarów i usług nr (...), na podstawie której udzielił mu kredytu w wysokości 1.957,23 zł. Spłata miała się odbywać w 10 miesięcznych ratach, płatnych począwszy od grudnia 2013 r. Ostateczny termin spłaty określono na 12.09.2014 r. Bank miał zaliczać spłaty rat na poczet swoich należności z tytułu umowy w następującej kolejności: kapitał, odsetki umowne, odsetki karne, opłaty opcjonalne, opłaty i prowizje, wynikające z Tabeli Opłat i Prowizji. Niespłacenie raty kredytu w ustalonym terminie powodować miało powstanie zadłużenia przeterminowanego, od którego pobierane są odsetki karne w wysokości odsetek maksymalnych, obowiązujących w dniu naliczania tychże odsetek karnych. Szczegółowo unormowano w umowie koszty monitów, w tym wezwanie do zapłaty lub prośby o dopłatę listem zwykłym 13,00 zł., listem poleconym 17,00 zł., telefoniczne wezwanie do zapłaty 10,00 zł., wezwanie do zapłaty przy wykorzystaniu sms 1,00 zł., udokumentowana windykacyjna wizyta terenowa 45,00 zł., koszty windykacji, obejmujące działania firmy windykacyjnej - według kosztów rzeczywiście poniesionych przez Bank, nie więcej niż 15 % kwoty wymagalnej należności Banku z tytułu zleconej do windykacji firmie windykacyjnej.

(dowód: umowa o kredyt k. 8-10)

Pozwany z tytułu kapitału, wynoszącego 1.957,23 zł., dokonał w okresie od 11.12.2013 r. do 01.07.2016 r. wpłat w łącznej kwocie 978,60 zł. Do spłaty pozostało w związku z tym 978,63 zł. kapitału kredytu. Należność z tytułu odsetek wyniosła 450,13 zł. Pozwany dokonał na ten cel wpłat w łącznej wysokości 80,12 zł. Do spłaty z tytułu odsetek została kwota 370,01 zł. Pozwany uiścił:

- w dniu 11.12.2013 r. kwotę 198,72 zł., która w całości została zaliczona na poczet kapitału kredytu,

- w dniu 04.12.2014 r. kwotę 210,00 zł., z czego na poczet kapitału zaliczono 192,72 zł., a na poczet odsetek – 17,28 zł.,

- w dniu 29.01.2015 kwotę 200,00 zł., z czego na poczet kapitału zaliczono 192,32 zł., a na poczet odsetek – 7,68 zł.,

- w dniu 17.03.2015 r. kwotę 250,00 zł., z czego na poczet kapitału zaliczono 199,12 zł., a na poczet odsetek – 50,88 zł.,

- w dniu 01.07.2016 r. kwotę 200,00 zł., z czego na poczet kapitału zaliczono 195,72 zł., a na poczet odsetek – 4,28 zł.,

(dowód: szczegółowy wykaz odsetek k. 6, zestawienie wpłat k. 7, dowody wpłaty kp k. 64-67)

Powód sporządził wykaz kosztów monitów i upomnień na dzień 22.09.2017 r., obejmujący koszty upomnienia, zawiadomienia, wezwań do zapłaty, pisma poprzedzającego (...), oświadczenia o wypowiedzeniu umowy i windykacji zewnętrznej na łączną sumę 140,09 zł.

(dowód: wykaz kosztów monitów i upomnień k. 6-7)

U powoda obowiązywała Tabela Opłat i Prowizji dla kredytów na zakup towarów i usług, kredytów gotówkowych, kredytów konsolidacyjnych, stanowiąca załącznik Nr 13 do uchwały Nr 45/ (...) z dnia 17.02.2011 r.

(dowód: Tabela Opłat i Prowizji k. 11)

W dniu 15.07.2014 r. całe niespłacone zobowiązanie pozwanego z tytułu umowy kredytu z dnia 12.11.2013 r. zostało postawione w stan natychmiastowej wymagalności. Pozew w niniejszej sprawie powód wniósł w dniu 26.10.2017 r.

(bezsporne, dodatkowo dowód nadania k. 16)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przedłożone przez powoda dokumenty, które nie zostały skutecznie zakwestionowane przez stronę pozwaną.

W przedmiotowej sprawie powód wywodzi swoje roszczenie z umowy kredytu, do której zastosowanie mają przepisy ustawy z dnia 12.05.2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. 2016, poz. 1528 ze zm.). Zgodnie z art. 3 ust. 1 powołanej ustawy, przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550,00 zł. albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi, przy czym w myśl ust. 2 pkt 1 powołanej ustawy za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki i umowę kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego. Przywołana wyżej ustawa nie wyłącza stosowania ogólnych przepisów Kodeksu cywilnego. Stanowi jednak ograniczenie wyrażonej w art. 353 1 k.c. zasady swobody umów.

Zgodnie z art. 353 § 1 k.c., zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Art. 354 § 1 k.c. stanowi natomiast, że dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Istotą zobowiązania, wynikającego z zawartej przez strony umowy, było przeniesienie przez kredytodawcę jej przedmiotu na rzecz kredytobiorcy. Obowiązkowi kredytodawcy do przeniesienia przedmiotu umowy na kredytobiorcę odpowiada natomiast obowiązek zwrotu, czyli przeniesienia przez kredytobiorcę na kredytodawcę przedmiotu umowy, powiększonego o ewentualne wynagrodzenie, ustalone w umowie.

Powód wylegitymował się w niniejszym procesie umową o kredyt z dnia 12.11.2013 r., której stroną jako kredytobiorca był pozwany. Nie budził zatem wątpliwości fakt zawarcia umowy, na którą jako źródło zobowiązania powoływał się powodowy Bank. Z umowy tej jasno wynikały również kwota kredytu i warunki spłaty. Powód przedstawił również zestawienie wpłat i szczegółowe wyliczenie odsetek oraz sposób księgowania kwot uiszczonych tytułem rat. Sąd uznał w związku z tym, iż powodowi należy się od pozwanego całość dochodzonego pozwem roszczenia z tytułu niespłaconego kapitału w kwocie 978,63 zł. oraz z tytułu odsetek umownych i karnych w kwocie 370,01 zł., tj. łącznie kwota 1.348,64 zł. Sąd uznał za zasadne również roszczenie powoda o odsetki od ww. należności, w związku z czym zasądził je zgodnie z żądaniem pozwu: od kwoty 978,63 zł. – w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w stosunku rocznym nie więcej niż odsetki maksymalne za opóźnienie od dnia 13.10.2017 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 370,01 zł. – odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu, czyli od dnia 26.10.2017 r. do dnia zapłaty. (art. 481 k.c.)

Poważne wątpliwości Sądu wzbudziły twierdzenia powoda w przedmiocie poniesionych przez niego i dochodzonych pozwem kosztów monitów i upomnień. Dowodem na powyższą okoliczność miała być złożona Tabela Opłat i Prowizji dla kredytów na zakup towarów i usług, kredytów gotówkowych, kredytów konsolidacyjnych, stanowiąca załącznik Nr 13 do uchwały Nr 45/ (...) z dnia 17.02.2011 r. (karta 11) oraz wykaz kosztów monitów i upomnień, sporządzony przez powoda (karta 6-7). Podnieść należy, że wydatków z tego tytułu powód w żaden sposób nie udokumentował. W szczególności nie wykazał żadnym środkiem dowodowym wydatków poniesionych przez niego na windykację zewnętrzną, która zgodnie z umową o kredyt polega na działaniach zewnętrznej firmy windykacyjnej, a koszty jej nie wynikają z powołanej Tabeli Opłat, ale obejmują koszty rzeczywiście poniesione przez Bank, nie więcej niż 15 % kwoty wymagalnej należności, zleconej do windykacji.

Zgodnie z przepisem art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W ocenie Sądu, powód nie udokumentował należności z ww. tytułu, wbrew dyspozycji powołanego art. 6 k.c.

Powód, jako przedsiębiorca, posiadający profesjonalną obsługę prawną, powinien zgodnie z powyższymi wymogami wykazać dochodzoną pozwem kwotę, obejmującą koszty monitów i upomnień.

Wobec powyższego Sąd oddalił powództwo w tej części, jak w pkt 2 wyroku.

Sąd uznał za chybiony podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia.

Zgodnie z art. 118 k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata. Przepis art. 120 § 1 k.c. stanowi, że bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Z kolei art. 123 § 1 k.c. przewiduje, że bieg przedawnienia przerywa się m.in. przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. Po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo (art. 124 § 1 k.c.).

Skutkiem materialnoprawnym uznania, także niewłaściwego, jest zatem przerwanie biegu przedawnienia. Uzasadnienie dla takiego rozwiązania wynika stąd, że na skutek zachowania dłużnika, który uznaje swój dług, usunięte zostają trudności dowodowe co do istnienia roszczenia. Uznanie niewłaściwe jest to zachowanie dłużnika wobec wierzyciela, z którego jednoznacznie wynika przeświadczenie o istnieniu roszczenia, z którym ustawa łączy skutek prawny w postaci przerwania biegu przedawnienia, przy czym powyższy skutek prawny powstaje niezależnie od woli dłużnika i świadomości jego wystąpienia. Aby zachowanie dłużnika mogło być zakwalifikowane jako uznanie niewłaściwe, musi być jednoznaczne, podjęte przez dłużnika wobec uprawnionego, jego pełnomocnika lub przedstawiciela i nie może być cofnięte lub odwołane. Uznanie niewłaściwe nie wymaga do wywołania skutków zachowania formy. Jest ono jednostronnym oświadczeniem dłużnika, skierowanym do oznaczonego adresata, dlatego jest skuteczne, gdy wierzyciel mógł powziąć o nim wiadomość (por. art. 61, art. 651 k.c.). Jeżeli nie jest ono adresowane do wierzyciela, ale innego adresata, np. sądu, to nie spowoduje przerwania biegu przedawnienia. Uznanie niewłaściwe może nastąpić w sposób wyraźny, gdy dłużnik oświadcza wobec uprawnionego, że dług istnieje, albo dorozumiany, gdy np. dokonuje zapłaty odsetek, częściowo płaci dług, prosi o odroczenie terminu, o rozłożenie świadczenia pieniężnego na raty, o zwolnienie z obowiązku zapłaty odsetek. Oświadczenie o uznaniu długu może zostać złożone przez dłużnika wielokrotnie i za każdym razem przerywa bieg przedawnienia. Do przerwania biegu przedawnienia nie jest konieczne uznanie długu w określonej wysokości lub wskazanie jej podstawy prawnej. Wystarczy, że dłużnik uznaje skonkretyzowany dług co do zasady. Jeżeli jednak uznający określił granice uznania, to skutek przewidziany w art. 123 § 1 pkt 2 k.c. dotyczy tylko części roszczenia.

Mając powyższe na uwadze, stwierdzić należy, że w przedmiotowej sprawie doszło do uznania przez pozwanego roszczenia, wynikającego z zawartej z powodowym Bankiem umowy kredytu z dnia 12.11.2013 r. Pozwany - po wypowiedzeniu umowy i postawieniu zobowiązania w stan natychmiastowej wymagalności, co miało miejsce w dniu 15.07.2014 r. (okoliczność niekwestionowana), dokonywał wpłat tytułem spłaty zadłużenia w dniach 04.12.2014 r., 29.01.2015 r. i 17.03.2015 r. Z przedłożonych przez powoda dowodów wpłat kp (vide: karta 65-67) jednoznacznie wynika, że były to wpłaty, dotyczące umowy nr (...) z dnia 12.11.2013 r., oraz że pochodziły one od A. M..

Nastąpiło w konsekwencji przerwanie biegu przedawnienia i rozpoczęcie jego biegu od nowa, w związku z czym w dniu wniesienia pozwu, tj. 26.10.2017 r. roszczenie nim dochodzone nie było przedawnione.

Odnośnie stanowiska pozwanego, który zakwestionował autentyczność podpisów na dowodach wpłat, złożonych przez stronę powodową i stwierdził, że podpisy te nie zostały złożone przez niego oraz zaprzeczył, aby dokonywał wpłat, na które powołuje się powód (pismo k. 53-54, k. 72), podnieść należy, co następuje:

Sąd miał na uwadze rozkład ciężaru dowodu w procesie. I tak stosownie do ogólnej reguły dowodowej, zawartej w przepisie art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na gruncie prawa procesowego odpowiednikiem art. 6 k.c. jest przepis art. 232 k.p.c., który stanowi, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Zgodnie natomiast z art. 3 k.p.c., strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dokonywać czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody.

Art. 3 k.p.c. zobowiązuje strony zarówno do wyjaśnienia okoliczności sprawy (ciężar przytoczenia), jak i przedstawienia dowodów na tę okoliczność (ciężar dowodu), a także zobowiązuje do dokonywania czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami. Oznacza to powinność stron działania w toku postępowania w sposób rzetelny i zgodny z zasadą lojalności wobec strony przeciwnej oraz sądu. Wprowadzenie tego obowiązku ma zapobiegać nadużywaniu przez strony i uczestników postępowania ich uprawnień procesowych oraz pomagać w koncentracji materiału dowodowego w postępowaniu cywilnym. Wykrycie prawdy przez sąd ogranicza się w zasadzie w przeważającej mierze do przeprowadzenia dowodów, zgłoszonych przez strony, na nich bowiem spoczywa ciężar dowodu (art. 6 k.c.). Oczywiście co do zasady podejmowanie przez strony czynności procesowych w postępowaniu cywilnym nie jest obowiązkowe. Nie podejmując ich, strona musi jednak liczyć się z negatywnymi konsekwencjami, w tym z przegraniem procesu włącznie. Podkreślić należy, iż w sytuacji, gdy strona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, powinien on być świadomy wystąpienia negatywnych konsekwencji procesowych, w przypadku, gdy powołuje mniej dowodów, niż tego wymaga materialnoprawna podstawa zgłoszonego roszczenia, czy podniesionego zarzutu.

Sąd Najwyższy i sądy powszechne w licznych orzeczeniach potwierdziły powyższe stanowisko, stwierdzając, że to strony obciąża obowiązek wskazania dowodów, potrzebnych do rozstrzygnięcia sprawy, stosownie do art. 3 i art. 232 k.p.c. W orzecznictwie i w doktrynie wskazuje się na szczególne sytuacje, w których Sąd zobowiązany jest podjąć inicjatywę dowodową, np. w razie nieporadności strony, działającej bez profesjonalnego pełnomocnika, która nie jest w stanie przedstawić środków dowodowych w celu uzasadnienia swoich twierdzeń (por. wyrok z uzas. SN z 05.11.1997 r., III CKN 244/97, OSNC 1998/3/52, oraz uzasadnienie do wyroku SN z 10.10.1997 r., II CKN 378/97, OSP 1998/6/111). W ocenie Sądu taka sytuacja w przypadku pozwanego nie miała miejsca.

Pozwany tymczasem ograniczył się li tylko do zaprzeczenia omawianym tu okolicznościom, podczas gdy – zgodnie z powołanymi przepisami – winien był przejawić inicjatywę dowodową.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie powołanych wyżej przepisów, Sąd orzekł, jak w pkt 1 i 2 wyroku.

O kosztach procesu orzeczono po myśli art. 98 i nast. k.p.c. w punkcie 3 wyroku. Przepisy te ustanawiają dwie zasady ich ponoszenia, a mianowicie zasadę odpowiedzialności za wynik procesu i zasadę zwrotu kosztów celowych. W szczególności zgodnie z art. 100 k.p.c., w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powód wygrał w 90,6 %. Poniósł on koszty w kwocie 47,00 zł., na którą składa się opłata od pozwu 30,00 zł. i opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł. Zatem powodowi należy się od pozwanego zwrot kwoty 42,59 zł. (47,00 zł. x 90,6 %).

SSR Agnieszka Brzoskowska