Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1443/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Marek Boniecki

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik (spr.)

SSO del. Wojciech Żukowski

Protokolant:

st. sekr. sądowy Paulina Klaja

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa W. N.

przeciwko M. J.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie

z dnia 31 lipca 2017 r. sygn. akt I C 600/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że kwotę 103.711,95 zł obniża do kwoty 101.461,95 zł (sto jeden tysięcy czterysta sześćdziesiąt jeden złotych 95/100), oddalając powództwo co do kwoty 2.250 zł (dwa tysiące dwieście pięćdziesiąt złotych) wraz z odsetkami od tej kwoty;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych).

SSA Józef Wąsik SSA Marek Boniecki SSO del. Wojciech Żukowski

Sygn. akt I A Ca 1443/17

UZASADNIENIE

Powódka W. N. domagała się od pozwanej M. J., zasądzenia kwoty 414 848, 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Na uzasadnienie wskazała, że powódka W. N. jest córką zmarłego w dniu 4 sierpnia 2014 r. S. O. (1), a wraz G. W., E. O. oraz A. O. jest spadkobiercą po S. O. (1). Dalej powódka wskazała, że jej ojciec podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych (...)zgromadził znaczne środki pieniężne, które po powrocie do Polski zdeponował na rachunkach bankowych, zaś do dwóch tych rachunków upoważnił swoją siostrzenicę –M. J., która pracowała w banku.

Dalej powódka wskazała, że w dniu 28 lipca 2014 r. S. O. (1) w związku z podejrzeniem wylewu został przewieziony do Szpitala, natomiast pozwana krótko po przewiezieniu jej wuja do szpitala, bez konsultacji z rodziną wypłaciła z rachunków oszczędnościowych S. O. (1) na własne konta kwotę 102 000 dolarów oraz 9 000 zł.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanej kosztów procesu. Przyznała, że dokonała wypłaty z konta należącego do S. O. (1) kwoty 102 000 USD, podnosząc jednak, że zrobiła to w wykonaniu zawartej wcześniej umowy darowizny.

Sąd Okręgowy w Tarnowie wyrokiem z dnia 31 lipca 2017r:

1/ zasądził od pozwanej M. J. na rzecz powódki W. N. kwotę 103.711,95 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 czerwca 2016r. do dnia zapłaty;

2/ w pozostałym zakresie powództwo oddalił;

3/ zasądził od pozwanej M. J. na rzecz powódki W. N. kwotę 8.617 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

4/ nakazał pobrać od pozwanej M. J. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Tarnowie kwotę 186 zł tytułem uzupełnienia kosztów postępowania.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka W. N. jest córką zmarłego w dniu 4 sierpnia 2014 r. S. O. (1). S. O. (1) poza powódką, z pierwszego małżeństwa miał trójkę dzieci: G. W., E. O. oraz A. O.. W latach 70-tych ubiegłego wieku S. O. (1) wyjechał do Stanów Zjednoczonych (...), gdzie mieszkał i pracował przez ok. 30 lat. W tym czasie rozwiódł się z pierwszą żoną W. O. (1) i poślubił S. W.. S. O. (1) sprowadził do Stanów Zjednoczonych trójkę swoich dzieci tj. G. W., E. O. i A. O., pomógł też finansowo córce, która została w Polsce - W. N., kupując jej mieszkanie w D..

Po powrocie do Polski S. O. (1) mieszkał początkowo ze swoją drugą żoną. Po jej śmierciS. O.zamieszkał sam w wybudowanym przez siebie domu w D.. Mimo podeszłego wieku S. O. (1) był osobą w zasadzie samodzielną.

S. O. (1) miał bardzo dobry kontakt ze swoją siostrą A. J. i jej córką M. J. (pozwaną), często bywał u nich w domu, a w niedziele chodził do nich na obiady. Siostrzenica M. J. pomagała też S. O. (1) robiąc mu zakupy czy też podwożąc go na wizyty lekarskie. Ze swoją córką W. N. i wnukami S. O. (1) miał poprawne stosunki, zarówno wnuki jak i powódka odwiedzały dziadka.

Podczas pobytu w USA S. O. (1) zgromadził znaczne środki pieniężne, które po powrocie do Polski zdeponował w banku. W 2012 r. do dwóch swoich rachunków bankowych, w tym walutowego w (...) S.A. S. O. (1) upoważnił swoją siostrzenicę M. J., która pracowała w Banku(...)w D.. Od czasu utworzenia rachunku walutowego, pozwana nie dokonywała na nim żadnych operacji. W czasie kiedy zakładano rachunek walutowy, pozwana rozwodziła się z mężem, ale miała zniesioną wspólność majątkową.

S. O. (1) bardzo chętnie pomagał swoim bliskim wspierając ich finansowo, wnuczce W. J. zakupił działkę i finansował jej edukacje. Chciał też pomóc w zakupie domu dla wnuka K., jeździł z jego rodziną w celu oglądnięcia i zakupu jednej z działek do czego jednak nie doszło gdyż przedłużały się formalności związane z działem spadku po właścicielu tej działki. Wspierał też finansowo pozwaną i jej matkę. S. O. był osobą zaradną i skrupulatną, orientował się w wielu kwestiach, potrafił załatwiać sprawy w banku i urzędach. Ponadto w codziennych czynnościach pomagał mu znajomy F. M. (1), który mieszkał z nim na ok. 3 miesiące przed jego śmiercią.

W dniu 28 lipca 2014 r. J. O. pojechał do domu swojego brata S. O. (1), gdzie zastał go leżącego na podłodze i wezwał pogotowie.
W szpitalu rozpoznano u niego krwiak mózgu. W zgłoszeniu zdarzenia wskazano, że S. O. jest nieprzytomny, bez kontaktu słownego, a następnie podczas pobytu w szpitalu odzyskał świadomość jednakże wystąpiła afazja, a kontakt z nim był utrudniony i nie potrafił złożyć podpisu pod formularzem zgody na badania jak i też niemożliwym było sporządzenie na podstawie jego oświadczeń wywiadu z pacjentem. S. O. (1) przebywał kilka dni w szpitalu, a jego stan zaczął się pogarszać od dnia 31.07.2015 r. kiedy to został przeniesiony na oddział intensywnej terapii. W szpitalu odwiedzała go rodzina tj. zarówno siostra A. J. jak i też przychodziła pozwana i powódka oraz inne osoby. S. O. zmarł 4 sierpnia 2014 r. Pogrzeb zorganizowała jego siostra A. J., która miała klucze do jego domu. dowód: zeznania W. N., k. 112-113, zeznania M. J., k. 113-115 zeznania P. W. k. 75v-76, zeznania A. W., k. 76-76v; zeznania W. J. k. 76 v-77; zeznania M. N. k. 77v-78; zeznania A. J. k. 88v-89, zeznania św. F. M. k- 77v , zeznania św. M. C. k- 76v , H. O. k- 78 dokumentacja medyczna S. O. (1), zalegająca w aktach sprawy Ds. 679/15/Sp Prokuratury Rejonowej w D.

Spadek po S. O. (1) na podstawie ustawy nabyły jego dzieci: W. N., G. W., E. O. i A. O. po ¼ każde z nich. dowód:

Postanowienie Sądu Rejonowego w D.z dnia 16 grudnia 2014 r., sygn. akt XII Ns 466/14, k. 18

W dniu 28 lipca 2014 r. M. J. przelała na swoje konto z rachunku należącego do S. O. (1) o nr (...) kwotę 102 000 USD, oraz z rachunku o nr (...) kwotę 9 000 zł. Do tych rachunków pozwana posiadała pełnomocnictwo do działania w imieniu i na rzecz S. O.. Następnie M. J. zgłosiła w Urzędzie Skarbowym w D. dokonanie na jej rzecz darowizny, potwierdzając rzeczoną okoliczność poprzez przedłożenie sporządzonych przed notariuszem oświadczeń świadków W. O. (2), K. K. (2), A. J. z dnia 28.08.2014 r., co do zamiaru S. O. (1) w kwestii dokonania darowizny na jej rzecz oraz opłaciła należny z tego tytułu podatek. dowód:zeznania M. J., k. 113-115; zestawienie operacji na rachunku o nr (...), k. 16; zestawienie operacji na rachunku o nr (...), k. 15; dokumentacja Urzędu Skarbowego w D., zalegająca w aktach sprawy Ds. 679/15/Sp Prokuratury Rejonowej w D., k.65-66

W dniu 27 lipca 2015 r. Prokuratura Rejonowa w D.na skutek zawiadomienia złożonego przez W. N. wszczęła śledztwo w sprawie przywłaszczenia pieniędzy stanowiących mienie znacznej wartości tj. o przestępstwo z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. Prawomocnym postanowieniem z dnia 23 grudnia 2015 r. umorzono ww. śledztwo. W uzasadnieniu tego postanowienia wskazano, iż czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego, gdyż nie można jednoznacznie stwierdzić, aby doszło do przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 102 000 USD z rachunku bankowego S. O. (1). Z treści zeznań oraz uzyskanych z Urzędu Skarbowego w D. danych wynika bowiem, że pozwana była upoważniona do dysponowania środkami S. O. jako pełnomocnik, a ocena czy działała ona na podstawie ustnej umowy darowizny potwierdzonej następnie przez świadków i czy było to skuteczne wykonanie darowizny należy oceniać na płaszczyźnie prawa cywilnego w powództwie o ustalenie. Również co do pozostałych zarzucanych w postępowaniu przygotowawczym czynów nie dopatrzono się znamion czynu zabronionego. dowód:

Akta Śledztwa Ds. 679/15/Sp Prokuratury Rejonowej w D.. Postanowienie z dnia 23.12.2015r. Prok. Rejonowej w D. oraz postanowienie SO w Tarnowie z dnia 22.03.2016r. k- 156

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów urzędowych i prywatnych zalegających w aktach przedmiotowej sprawy, oraz zalegających w aktach sprawy Ds. 679/15/Sp Prokuratury Rejonowej w D.. Dokumenty, które stanowiły podstawę ustaleń faktycznych, sąd uznał w całości za autentyczne i wiarygodne. Żadna ze stron nie kwestionowała przedmiotowych dowodów od strony ich treści czy formy, nie ujawniły się także okoliczności, które dawałyby podstawę do dokonania z urzędu negatywnej oceny tych dokumentów. Stąd też omawiane dowody zachowują w pełni właściwą dla siebie moc dowodową nadaną przepisami art. 244 i 245 k.p.c.

Przechodząc do oceny zeznań świadków sąd zasadniczo uznał za wiarygodne zeznania stron i świadków w zakresie w jakim są one zgodne z pozostałym materiałem dowodowym. Rozbieżności pomiędzy zeznaniami świadków powódki, a zeznaniami świadków strony pozwanej dotyczą przede wszystkim kwestii zamiaru S. O. (1) obdarowania pozwanej środkami zdeponowanymi na jego rachunku walutowym. Co prawda wersje pozwanej, jakoby wolą zmarłego S. O. (1) było darowanie tych pieniędzy pozwanej potwierdziło kilku świadków, a to: A. J., W. O. (2), K. K. (2) i J. O.. Jednak w ocenie Sądu Okręgowego zeznania tych świadków nie są przekonywające i nie można im przypisać waloru wiarygodności.

Zeznania J. O. złożone na potrzeby niniejszego postępowania są bowiem sprzeczne z jego zeznaniami złożonymi w postępowaniu przygotowawczym. J. O. w sprawie karnej zeznawał: Jeśli chodzi o środki finansowe S. O. (1) i chęć ich przekazania rodzinie, ja nic na ten temat nie wiem, nie wiem nic aby miał komuś przekazać kwotę 102 000 dolarów, ja nawet nie wiedziałem że on miał takie pieniądze. Nigdy też przy mnie, ani do mnie nie mówił, że chce coś przekazać M. J. ( akta sprawy Ds. 679/15/Sp, k. 84). Natomiast w toku niniejszego postępowania J. O. twierdził już, że słyszał jak w szpitalu jego brat mówił, żeby M. J. wypłaciła sobie pieniądze z konta walutowego dla siebie. Powyższe prowadzi do wniosku, że depozycje złożone przez J. O. w niniejszej sprawie jawią się jako mało wiarygodne i złożone jedynie na potrzeby tego postępowania. Za niewiarygodne sąd uznał także zeznania A. J., K. K. (3), oraz W. O. (2); matka, narzeczony i przyjaciel pozwanej w sposób oczywisty byli bowiem zainteresowani rozstrzygnięciem na korzyść M. J. i prezentowali jak najbardziej korzystną dla siebie wersję zdarzeń. Przedstawiona przez pozwaną wersja kłóciła się także z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania.

Z twierdzeń pozwanej i z zeznań wnioskowanych przez pozwaną świadków wynika bowiem, że od samego początku wolą S. O. (1) było darowanie pozwanej wszystkich pieniędzy zgromadzonych na rachunku walutowym, natomiast jeszcze w pierwszej połowie 2014 r. S. O. (1) miał ponaglać pozwaną aby przelała sporne środki na swoje konto. Twierdzenia pozwanej, że tego nie zrobiła gdyż nie miała na to czasu jawią się jako wysoce nieprawdopodobne. M. J. jako pracownica banku z pewnością zdawała sobie sprawę, że pełnomocnictwo bankowe nie oznacza iż jest ona właścicielem konta i środków na nim zgromadzonych. Co więcej z zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że S. O. (1) był osobą świadomą i bardzo skrupulatną i nawet jeśli wcześniej składał niezobowiązujące obietnice, że przekaże te środki pieniężne swojej siostrzenicy, to gdyby było to rzeczywiście jego wolą z pewnością podjąłby w tym celu odpowiednie kroki. Po pierwsze nie jest do końca jasne czy środki finansowe miał jej przekazać jako darowiznę, czy też jako zapis na wypadek swojej śmierci. Zeznania pozostałych świadków miały charakter pomocniczy albowiem nie mieli oni bezpośredniej wiedzy na temat ewentualnej darowizny i losów środków pieniężnych należących do S. O., a ich wiedza dotyczyła tego komu i jakie obietnice czynił również zmarły S. O. jeszcze za życia i jak dopomagał różnym członkom swojej rodziny na przestrzeni wielu lat.

Sąd oddalił natomiast wniosek strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza, albowiem wobec twierdzeń pozwanej, że S. O. miał dokonywać na jej rzecz darowizny w dniu 20.07.2015 r. nie celowym byłoby ustalanie czy w dniu 28.07.2015 r. tj. w dniu kiedy zmarły trafił do szpitala miał możliwość składania jakichkolwiek oświadczeń woli ze względu na swój stan zdrowia. Ponadto pozwana zarzucała, że takie oświadczenia o darowiźnie na jej rzecz S. O. miał składać wielokrotnie przy równych okazjach, stąd też w zasadzie nie wiadomo w jakiej konkretnej dacie to miałoby nastąpić i jaki okres czasu miałby być poddany ocenie przez biegłego. W tym stanie rzeczy taki dowód byłby nieprzydatny.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie. W pierwszej kolejności Sąd wskazał, że podstawę prawną roszczenia powódki stanowi przepis art. 405 k.c. dotyczący bezpodstawnego wzbogacenia. Zgodnie z treścią tego przepisu, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, obowiązany jest do zwrotu jej wartości.

Powódka powołując się na treść tego przepisu podniosła, że pozwana M. J. nie posiadała żadnego tytułu prawnego do dysponowania środkami finansowymi, zgromadzonymi na rachunku walutowym S. O. (1) i przelania ich na własny rachunek. Z kolei pozwana wywodziła swój tytuł prawny do tych pieniędzy z rzekomego dokonania przez S. O. (1) darowizny na jej rzecz.

W niniejszej sprawie bezsporne jest, że pomiędzy S. O. (1), a pozwaną M. J. nie doszło do zawarcia umowy darowizny w formie szczególnej zastrzeżonej w art. 890 § 1 k.c. Zgodnie z treścią powołanego przepisu oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego. Natomiast stosownie do treści art. 73 § 2 k.c. jeżeli w ustawa zastrzega dla czynności prawnej inną formę szczególną, czynność dokonana bez zachowania tej formy jest nieważna. Nie można zatem w tym przypadku mówić o zawarciu ważnej umowy darowizny.

Zdaniem Sądu I Instancji w rozpoznawanej sprawie całokształt materiału dowodowego nie pozwala też na stwierdzenie, że pomiędzy pozwaną a S. O. (1) zaistniała sytuacja, której można byłoby przypisać znaczenie wyrażenia oświadczenia woli o jakim mowa w art. 888 § 1 k.c. Co prawda pozwana dysponowała pełnomocnictwem bankowym m.in. do rachunku walutowego na którym zdeponowane były zarobione przez S. O. (1) w Stanach Zjednoczonych dolary. Jednak w ocenie Sądu sam fakt ustanowienia pozwanej pełnomocnikiem do rachunku bankowego, nie dawało podstaw do uznania, że udzielone pełnomocnictwo stanowiło dorozumianą darowiznę. Istotą pełnomocnictwa jest bowiem uprawnienie do dokonywania czynności prawnych w imieniu reprezentowanego i z bezpośrednim skutkiem dla niego.

Przyjmując nawet za stroną pozwaną, iż M. J. przelewając na swoje konto 102 000 USD działała wykonując rzekomą darowiznę (dokonaną w formie ustnej), to do dokonania tej czynności prawnej pozwana powinna legitymować się stosownym pełnomocnictwem. Zgodnie z treścią art. 99 § 1 k.c. jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma, pełnomocnictwo do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie. Natomiast stosownie do treści art. 890 k.c. oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego. Nadto z dyspozycji art. 108 k.c. wynika, że pełnomocnik nie może być drugą stroną czynności prawnej, której dokonywa w imieniu mocodawcy, chyba, że co innego wynika treści pełnomocnictwa, albo, że ze względu na treść czynności prawnej wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy. Pozwana nie wykazała natomiast aby w momencie dokonywania w imieniu S. O. (1) darowizny na swoją rzecz, umocowana była wówczas do dokonania darowizny z samym sobą.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwana dokonując w dniu 28 lipca 2014 r. wypłaty z rachunku S. O. (1) kwoty 102 000 dolarów, oraz kwoty 9 000 zł działała bez podstawy prawnej. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał na stwierdzenie, że pozwana posiadała jakikolwiek tytuł prawny do dysponowania na swoją rzecz środkami finansowymi zdeponowanymi zarówno na rachunku walutowym jak i walucie polskiej, należącymi do S. O. (1). Co prawda w odpowiedzi na pozew pozwana utrzymywała, iż kwotę pobraną z rachunku złotowego w wysokości 9 000 zł przeznaczyła na zakup środków medycznych dla wuja, zaś pozostałą kwotę pozostawiła w jego domu. Jednak na potwierdzenie tych twierdzeń pozwana zdaniem Sądu nie przedstawiła dowodów. Tym samym uznać należało, że w pełni uzasadnione było żądanie pozwu o zasądzenie kwoty 414 847,80 zł. Na kwotę tą składa się kwota 102 000 USD w przeliczeniu na walutę polską tj. 405 847,80 zł. oraz kwota 9 000 zł. Zaznaczyć należy, że nie kwestionowano wartości wysokości żądania i sposobu jego wyliczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie powódka, jako jedna, że spadkobierców nie była jednak uprawniona do dochodzenia samodzielnie całej wierzytelności. W niniejszej sprawie nabycie spadku na podstawie przepisów ustawy zostało stwierdzone, natomiast podział majątku spadkowego nie został jeszcze przeprowadzony dlatego pojawia się pytanie czy w takiej sytuacji każdy ze spadkobierców może dochodzić zapłaty całej wierzytelności samodzielnie, czy też każdy ze spadkobierców może dochodzić zapłaty jedynie przypadającej dla niego części wierzytelności spadkowej.

Sąd Okręgowy podzielił pogląd zaprezentowany przez stronę pozwaną, że z orzecznictwa i doktryny wynika, iż do wierzytelności wchodzących w skład spadku należy stosować art. 379 k.c., zgodnie z którym jeżeli jest kilku dłużników lub kilku wierzycieli, a świadczenie jest podzielne, zarówno dług jak i wierzytelność dzielą się na tyle niezależnych od siebie części, ilu jest wierzycieli lub dłużników. Części te są równe, jeżeli z okoliczności nie wynika nic innego. Z kolei z § 2 tegoż przepisu wynika, że świadczenie jest podzielne, jeżeli może być spełnione częściowo bez istotnej zmiany przedmiotu lub wartości i tak jest właśnie w przypadku roszczeń pieniężnych. Nie jest to zdaniem sądu czynność zachowawcza z art. 209 k.c. zmierzająca do zachowania wspólnego prawa spadkobierców, na co powołuje się pełnomocnik strony powodowej, a dochodzone roszczenie na zasadzie art. 405 k.c. ma charakter wierzytelności odszkodowawczej.

O kosztach orzeczono na zasadzie art. 100 k.p.c. rozdzielając je stosunkowo biorąc pod uwagę w jakiej wysokości powódka wygrała sprawę, a w jakiej przegrała.

Apelację od tego wyroku wniosła pozwana w części:

- w jakiej zasądzono od niej na rzecz powódki kwotę 103.711 zł 95 gr wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 czerwca 2016r. do dnia zapłaty objętej pkt I wyroku;

- w jakiej zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 8.617 zł 00 gr - tytułem zwrotu kosztów postępowania tj. objętej pkt III wyroku.

Zarzuciła naruszenie:

1/ przepisów postępowania, a to:

a/ art. 233 § 1 kpc poprzez bezpodstawną odmowę dania wiary zeznaniom świadków W. O. (2), J. O., K. K. (2) oraz A. J. tylko na tej postawie, iż zdaniem Sądu są oni żywo zainteresowani rozstrzygnięciem sprawy, natomiast Sąd ten przyznał walor wiarygodności świadkom w osobach zstępnych S. O. (1), które to osoby mają interes w korzystnym dla powódki rozstrzygnięciu sprawy. Tym samym Sąd I instancji naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów, a w szczególności nie rozważył materiału dowodowego sprawy w sposób bezstronny, wszechstronny, zgodnie z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego;

b/ art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie ustaleń stanu faktycznego sprawy stojących w oczywistej sprzeczności z tym materiałem, np. ustalając, iż pozwana przelała na swoje konto kwotę 9.000 zł, podczas gdy dokonała ona wypłaty gotówkowej, a nadto, iż w sprawie pozwana w ogóle nie odniosła się do okoliczności wypłaty tychże środków pieniężnych, podczas gdy już w treści odpowiedzi na pozew pozwana wskazała, iż w/w kwotę przeznaczyła na zakup urządzeń medycznych dla S. O. (1), zaś resztę środków pozostawiła w domu S. O. (1);

c/ art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób niewszechstronny i dowolny, jak również sprzecznie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, oraz stawianie wniosków niemających potwierdzenia w okolicznościach niniejszej sprawy, polegające m.in. na:

- uznaniu, że zmarły S. O. (1) nie miał woli obdarowania pozwanej kwotą zgromadzoną na jego walutowym rachunku bankowym, podczas gdy z zeznań świadków J. O., W. O. (2) oraz A. J. wynika, iż S. O. (1) utworzył rachunek walutowy tylko po to, aby przekazać w/w kwotę pozwanej;

- ustaleniu, że stosunki S. O. (1) ze swoimi zstępnymi były poprawne, podczas gdy całościowa analiza materiału dowodowego sprawy prowadzi do wniosku, iż zstępni S. O. (1) interesowały się wyłącznie jego majątkiem, zaś sam S. O. (1) uważał je za osoby faktycznie mu obce.

- ustaleniu, iż w chwili otwarcia rachunku walutowego i przekazania upoważnienia do niego pozwanej zamiarem S. O. (1) nie mogło być obdarowanie środkami tam zgromadzonymi pozwanej, podczas gdy wszechstronna analiza materiału dowodowego prowadzi do wniosków odmiennych;

- ustaleniu, iż S. O. doskonale wiedział jak należy przekazać darowiznę, a pomimo tego zrezygnował z formy aktu notarialnego, podczas gdy prawidłowa analiza materiału dowodowego sprawy prowadzi do wniosku, iż S. O. nie miał w swoim zwyczaj podpisywać jakichkolwiek umów pomimo faktu, iż często obdarowywał członków swojej rodziny i jak zostało wykazane w sprawie nigdy w takim przypadku z żadną z obdarowanych osób nie zawierał pisemnej umowy darowizny;

- ustaleniu, iż po przewiezieniu do szpitala S. O.jego stan był ciężki, podczas gdy z dokumentacji medycznej zalegającej w aktach sprawy oraz świadków pozwanej jego stan w ciągu kilku pierwszych dni się poprawiał zaś pogorszył się dopiero w dniu 31 lipca 2014 r., tj. na czwarty dzień co związane było z faktem iż doznał szpitalnego zakażenia krwi, pozwana zatem zupełnie nie mogła przypuszczać w dniu 28 lipca 2014 r., iż S. O. (1) umrze. Nadto S. O. (1) co istotne w sprawie nie zmarł na udar w związku z którym trafił w poniedziałek rano na oddział szpitalny, tylko na sepsę, którą zakaził się podczas pobytu w szpitalu;

d/ art. 328 § 2 kpc przez nie odniesienie się i nie rozpoznanie przez Sąd pierwszej instancji wszystkich zarzutów pozwanej zgłoszonych w odpowiedzi na pozew, a w szczególności twierdzeń, iż kwotę 9.000 zł pozwana wypłaciła w celu dokonania zakupu przedmiotów medycznych dla S. O. (1) oraz zapłaty jego bieżących rachunków;

2/ naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

- art. 888 § 1 k.c. przez brak zastosowania w sprawie i w konsekwencji przyjęcie, że dokonane przez pozwaną rozporządzenie majątkiem S. O. (1) nie miało podstawy prawnej, podczas gdy całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż doszło do zawarcia ustnej umowy darowizny pomiędzy S. O. (1) a M. J., która następnie została dokonana za życia darczyńcy, zgodnie z jego wolą i dyspozycją, wyrażoną w sposób wyraźny i nie budzący jakichkolwiek wątpliwości;

- art. 358 k.c. przez brak zastosowania w sprawie i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty wyrażonej w złotych polskich, podczas gdy przedmiotem przelewu przez powódkę z konta S. O. (1) była kwota wyrażona w walucie obcej, zaś pozwana nie skorzystała jak dotąd z wyboru waluty zapłaty. Sąd I instancji winien więc powództwo oddalić z uwagi na brak odpowiedniego żądania powódki, która bezpodstawnie domagała się zapłaty w walucie polskiej;

- art. 405 k.c. przez jego błędne zastosowanie i uznanie, że kwota 102.000 USD i kwota 9.000 zł została pobrana z konta bankowego S. O. (1) bez podstawy prawnej, podczas gdy dokonanie przelewu kwoty 102.000 USD na konto pozwanej nastąpiło celem wykonania darowizny, co nastąpiło na jego wyraźne polecenie, złożone w obecności świadków - również osób najbliższych zmarłemu;

- art. 890 § 1 k.c. zd. drugie przez jego niezastosowanie i w konsekwencji uznanie, że dokonane przez pozwaną rozporządzenia majątkiem S. O. (1) nie miało podstawy prawnej, podczas gdy darowizna stała się ważna i skuteczna wskutek spełnienia przyrzeczonego pozwanej świadczenia, co zostało dokonane na podstawie dyspozycji darczyńcy za jego życia.

W oparciu o powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w części w jakiej zasądzono od pozwanej na rzecz powódki kwotę 103.711 zł 95 gr wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 czerwca 2016r. do dnia zapłaty objętej pkt I wyroku oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania obu instancji.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu apelacji pozwanej, zważył, co następuje:

Brak podstaw prawnych do uwzględnienia apelacji.

Sąd I Instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny przyjął za swoje, a także trafnie zastosował przepisy prawa materialnego i procesowego.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy nie uchybił zasadom logicznego rozumowania ani doświadczenia życiowego, a jedynie wykazanie takich okoliczności mogłoby stanowić o skutecznym postawieniu naruszenia wskazanego wyżej przepisu (por. orz. SN z 6.11.1998 II CKN 4/98). Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wa­dze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, przedstawianie własnej wizji stanu faktycznego opartej na dokonanej przez siebie odmiennej ocenie dowodów. Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest bowiem podstawowym atrybutem i zadaniem sądu orzekającego wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości na podstawie własnego przekonania sę­dziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 16.02.1996 II CRN 173/95).

Odnośnie apelacji pozwanej należy podnieść, że jej zarzuty stanowią w istocie polemikę ze swobodną oceną dowodów przeprowadzoną przez sąd I instancji, której to ocenie nie można nic zarzucić, skoro ocena ta nie wykracza poza ramy zakreślone w art. 233 k.p.c. i koncentrują się na próbie przeforsowania własnego stanowiska. Sąd był uprawniony dać wiarę wskazanym dowodom.

Pozwana dokonuje w apelacji fragmentarycznej oceny zeznań świadków i dokumentów. Tymczasem Sąd dokonał oceny całościowej biorąc pod uwagę zarówno okoliczności przemawiające na korzyść powódki jak i pozwanej i w oparciu o całość zgromadzonego materiału dowodowego wyprowadził wnioski logicznie i zgodne z doświadczeniem życiowym.

Sąd Apelacyjny podziela wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowisko, że ocena wiarygodności dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwstawnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze stronami, świadkami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań pomiędzy podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).

Sąd w całości podziela ocenę dowodów dokonaną przez Sąd I Instancji, z której wynika, że pozwana nie wykazała, że wolą zmarłego S. O. (1) było obdarowanie jej oszczędnościami swojego życia tj. kwotą około 102.000 USD. Okoliczność tę pozwana wywodziła z faktu, że jej wuj upoważnił ją do walutowego rachunku bankowego, na którym w/w suma pieniężna została przez niego ulokowana. Pozwana twierdziła, że już w chwili otwierania przez S. O. (1) walutowego rachunku bankowego, miał on zamiar podarować jej całość wpłaconej na niego kwoty w dolarach amerykańskich.

Materiał dowodowy zebrany w sprawie przeczy tym twierdzeniom. Nieprzekonujące są twierdzenia pozwanej, iż od daty założenia rachunku i ustanowienia pełnomocnictwa tj. w okresie ok. dwóch lat od - aż do czasu zabrania S. O. (1) przez karetkę do szpitala - nigdy nie miała czasu ani ważnej potrzeby na założenie walutowego rachunku bankowego, czy choćby wybrania części kwoty na swoje sprawy. Była wszak pracownikiem banku i wiedziała jak taką sprawę szybko załatwić. Ostatecznie znalazła czas po tym jak nieprzytomny wuj został zabrany karetką do szpitala. Z kolei brakowi potrzeb przeczy to, że pożyczyła od niego kwotę 50.000 zł na zakup naczepy.

Nadto należy zwrócić uwagę, że S. O. (1) miał opinię człowieka skrupulatnego i starającego się utrzymywać dobre stosunki z całą rodziną, także z dziećmi które kiedyś pozostawił w kraju. Jego wolę obdarowania syna pozwanej K. celem wybudowania domu potwierdziło kilku świadków w tym świadek obcy F. M.. Przeczy to woli wyzbycia się wszystkich oszczędności. Również wiek S. O. (1) i związana z tym niepewność stanu zdrowia przemawiają za ostrożna oceną zeznań pozwanej i jej bliskich.

Sama pozwana zeznając jako strona potwierdziła, że wuj mówił o działce dla K.. Jednak najbardziej istotne są jej słowa z których wynika, iż miała świadomość, że nie jest właścicielką pieniędzy na koncie. Wszak zeznała: „ (…) Gdyby kazał mi zrobić przelew na rzecz innej osoby to bym to zrobiła, bo uważałam, że są to środki wujka i ma do tego prawo”.

Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, „wola darmego przysporzenia korzyści obdarowanemu powinna być wyrażona w sposób jednoznaczny, a równocześnie powinna być dokonana w sposób eliminujący jakiekolwiek wątpliwości, które pozwalają odróżnić ostateczną decyzję darczyńcy od niezobowiązujących obietnic" (tak: Zdzisław Gawlik, Komentarz do art. 890 Kodeksu cywilnego, Lex 2010).

Gdyby wolą S. O. (1) faktycznie było obdarowanie pozwanej środkami zgromadzonymi na jego rachunku bankowym, to niewątpliwie uczyniłby swoją siostrzenicę co najmniej współwłaścicielem swojego konta. Upoważniając siostrzenicę do dokonywania poszczególnych czynności związanych ze swoim kontem bankowym.

Nadto gdyby uznać, że czynność wypłaty środków przez pozwaną stanowiła wykonanie darowizny przez S. O. (1), to pozwana dokonując przelewu na swoje konto kwoty 102.000 USD powinna posiadać stosowne pełnomocnictwo do dokonania tejże czynności prawnej.

Zgodnie z art. 95 § 2 k.c, czynność prawna dokonana przez przedstawiciela w granicach umocowania pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego. Granice umocowania pełnomocnika określa w sposób autonomiczny i jednostronny sam mocodawca w oświadczeniu woli o udzieleniu określonej osobie pełnomocnictwa (treść pełnomocnictwa). Samo udzielenie pełnomocnictwa nie wywołuje między mocodawcą a pełnomocnikiem skutków zobowiązaniowych. Upoważnia ono pełnomocnika do działania w imieniu reprezentowanego, ale nie zobowiązuje do tego działania. Jest to tzw. samoistność pełnomocnictwa (por. Z. Resich (red.), Kodeks cywilny, Komentarz, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1972, s. 234).

Zgodnie z art. 890 k.c. oświadczenie darczyńcy powinno być złożone w formie aktu notarialnego, zaś art. 99 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma, pełnomocnictwo do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie. Co więcej, z dyspozycji art. 108 k.c. jasno wynika, że pełnomocnik nie może być drugą stroną czynności prawnej, której dokonywa w imieniu mocodawcy, chyba że co innego wynika z treści pełnomocnictwa albo że ze względu na treść czynności prawnej wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy.

Należy zatem stwierdzić, iż Sąd I Instancji prawidłowo zastosował w niniejszej sprawie przepis art. 405 k.c. W sprawie brak dowodów pozwalających na stwierdzenie, że S. O. (1) złożył oświadczenie woli, któremu można by przypisać znaczenie wyrażenia oświadczenia woli o jakim mowa w art. 888 § 1 k.c, dlatego też Sąd w żaden sposób nie mógł naruszyć art. 888 § 1 k.c. oraz art. 890 § 1 k.c.

Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 358 k.c. należy wskazać, iż powódka wezwała pozwaną pismem z dnia 16 maja 2016 roku do zapłaty kwoty 102.000 USD oraz 9.000 zł w terminie 7 dni, zaś pozwana w piśmie z dnia 3 czerwca 2016 roku odmówiła zadośćuczynienia temu wezwaniu. Wobec powyższego należy przyjąć, iż po upływie 7 dniowego terminu, o którym mowa w przedsądowym wezwaniu do zapłaty, pozwana pozostaje w zwłoce w zapłacie żądanych przez powódkę kwot.

W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny w całości podziela szeroką argumentację prawną przedstawioną przez Sąd I Instancji, zatem jej powtarzanie nie byłoby racjonalne.

Jedynie w zakresie 2.250 zł Sąd obniżył zasądzoną kwotę, gdyż wbrew stanowisku Sądu I Instancji pozwana wykazała fakturami przy odpowiedzi na pozew, że poniosła na koszty pogrzebu S. O. (1) oraz na koszty pogrzebu wraz z trumną oraz napisy na grobowcu kwotę 9.000 zł zatem jej wzbogacenie jest mniejsze o tę kwotę. Odliczeniu w stosunku do powódki podlega ¼ tej kwoty gdyż jest ona jedna z czworga spadkobierców.

Biorąc pod uwagę przedstawione argumenty Sąd Apelacyjny zmienił w niewielkim zakresie zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. a w pozostałym zakresie oddalił apelację stosując art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto zgodnie z zasadą wyniku sporu na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. i § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804) w aktualnym brzmieniu.

SSA Józef Wąsik SSA Marek Boniecki SSO Wojciech Żukowski