Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ca 371/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2018 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodnicząca:

SSO Bożena Charukiewicz (spr.),

Sędziowie:

SO Dorota Ciejek,

SO Krystyna Skiepko,

Protokolant:

st. sekr. sądowy Agnieszka Najdrowska,

po rozpoznaniu w dniu 18 października 2018 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. B.

przeciwko E. S. (1)

o zapłatę,

na skutek apelacji powódki i pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 9 listopada 2017 r., sygn. akt X C 190/16,

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

– w punkcie II zasądza od pozwanej na rzecz powódki, ponad kwotę zasądzoną w punkcie I, dodatkowo kwotę 2.461,89 zł (dwa tysiące czterysta sześćdziesiąt jeden złotych osiemdziesiąt dziewięć groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19 sierpnia 2016r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części;

– w punkcie III zasądzoną tam od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.332,76 zł podwyższa do kwoty 2.826,16 zł (dwa tysiące osiemset dwadzieścia sześć złotych szesnaście groszy);

– w punkcie IV wskazaną tam kwotę kosztów sądowych obniża do kwoty 84,80 zł (osiemdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt groszy);

– w punkcie V wskazaną tam kwotę kosztów sądowych podwyższa do kwoty 184,65 zł (sto osiemdziesiąt cztery złote sześćdziesiąt pięć groszy);

II.  oddala apelację powódki w pozostałej części i pozwanej w całości;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.560,53 zł (jeden tysiąc pięćset sześćdziesiąt złotych pięćdziesiąt trzy grosze) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Dorota Ciejek Bożena Charukiewicz Krystyna Skiepko

Sygn. akt IX Ca 371/18

UZASADNIENIE

Powódka A. B. wniosła o zasądzenie od pozwanej E. S. (1) kwoty 18.377,54 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, o ile nie zostanie złożony spis kosztów.

W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 28 maja 2013 r. zawarła z pozwaną umowę, zgodnie z którą pozwana zobowiązała się do świadczenia usług w postaci wykonywania zabiegów makijażu permanentnego w ramach prowadzonego przez powódkę zakładu kosmetycznego (...) znajdującego się na terenie Hotelu (...) w O.. Umowa została zawarta na czas określony, od dnia 29 maja 2013 r. do dnia 31 sierpnia 2013 r. Pozwana przeprowadzała zabiegi samodzielnie i przy użyciu własnych materiałów. W dniu 25 lipca 2013 r. pozwana wykonała wadliwie zabieg makijażu permanentnego powieki dolnej B. C.. W konsekwencji B. C. wytoczyła przed Sądem Rejonowym w Olsztynie powództwo przeciwko A. B. o zapłatę kwoty 12.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznany przez nią uszczerbek na zdrowiu spowodowany zabiegiem kosmetycznym z dnia 25 lipca 2013 r. Wyrokiem z dnia 7 października 2013 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie zasądził od powódki na rzecz B. C. kwotę 12.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 10 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 3.517 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a nadto ustalił odpowiedzialność powódki za skutki zabiegu kosmetycznego z dnia 25 lipca 2013 r. mogące pojawić się u B. C. w przyszłości. W punkcie IV wyroku Sąd nakazał ściągnąć od A. B. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 383,93 zł tytułem kosztów sądowych. Powódka wyjaśniła, że niniejszym pozwem dochodzi częściowego odszkodowania za szkodę jaką pozwana wyrządziła jej na skutek nienależycie wykonanego zobowiązania obejmującego kwoty zasądzone wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie, na które w kontekście zawartego z B. C. porozumienia składają się kwoty: 12 000 zł należności głównej, 2 476,61 zł odsetek, 3 517 zł kosztów procesu, 383,93 zł kosztów sądowych.

Pozwana E. S. (1) wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podniosła zarzut potrącenia należności w wysokości 6.000 zł, na którą składał się koszt pigmentu ok. 160 zł na 6 osób, igieł 30 zł za sztukę oraz znieczulenia 120 zł na 15 osób. Pozwana podniosła również zarzut przedawnienia roszczenia zgłoszonego w pozwie. Wskazała, że nie jest odpowiedzialna za szkodę opisaną w pozwie. W sprawie I C 215/14 powódka nie odwołała się nawet od skrajnie niekorzystnego dla niej wyroku. Dodała, że brak jest normalnego związku przyczynowego pomiędzy hipotetycznie nienależytym wykonaniem przez nią zobowiązania, a szkodą.

Wyrokiem z dnia 9 listopada 2017 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 10.133,63 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 19 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie powództwo oddalił. Zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1 332,76 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Olsztynie) kwotę 120,88 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa od oddalonej części powództwa. Nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Olsztynie) kwotę 148,57 złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa od uwzględnionej części powództwa.

Sąd Rejonowy ustalił, że powódka prowadziła na terenie Hotelu (...) w O. zakład kosmetyczny (...) na podstawie umowy najmu pomieszczeń tego hotelu. Chcąc rozszerzyć zakres usług gabinetu kosmetycznego, nawiązała współpracę z pozwaną - wówczas studentką 1 roku studiów z zakresu odnowy biologicznej i żywienia człowieka na kierunku Z. (...)na O.w O.. Pozwana rozpoczęła studia po ukończeniu liceum ogólnokształcącego. Przed rozpoczęciem współpracy z powódką nie pracowała w żadnym innym gabinecie kosmetycznym. Ukończyła szereg kursów z zakresu pielęgnacji skóry związanych z kosmetyką. W lutym 2013r. ukończyła szkolenie z zakresu makijażu permanentnego, przeprowadzane przez kosmetyczkę A. J. w Centrum Szkoleń Kosmetycznych w O.. Wskazana instytucja szkoleniowa jest wpisana do rejestru instytucji szkoleniowych od 8 lutego 2012 r.. Szkolenie trwało dwa tygodnie: łącznie 4 – 5 dni po 8 godzin, następnie 3 dni po 8 godzin. Zakres szkolenia obejmował część teoretyczną, w tym z zakresu przeciwwskazań do zabiegów, ćwiczenia na sztucznej skórze trwające 4 godziny, makijaż oka – kreska górna, makijaż oka – kreska dolna, usta- kontur, usta – kontur i wypełnienie oraz brwi metodą włos po włosie. W trakcie szkolenia pozwana przypatrywała się zabiegom wykonanym modelkom przez szkoleniowca oraz wykonywała zabiegi samodzielnie pod nadzorem szkoleniowca. Szkoląca pozwaną - A. J. w 2007 r. ukończyła studia licencjackie na kierunku Z. (...) w zakresie odnowy biologicznej i kosmetologii (...) Szkoły Wyższej im. J. R. w O., a w 2008 r. studia podyplomowe w zakresie pedagogiki na Wydziale Pedagogicznym (...) Szkoły Wyższej im. J. R. w O.. W 2009 r. zdobyła certyfikat wydany przez Kosmetyczne Centrum (...) o ukończeniu szkolenia z zakresu makijażu permanentnego, upoważniający do wykonywania profesjonalnych zabiegów mikropigmentacji. W 2009 r. A. J. ukończyła także szkolenie w zakresie zagrożenia biologicznego w gabinetach fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej organizowane przez Wojewódzką (...) w O..

W dniu 28 maja 2013r. powódka zawarła z pozwaną umowę o dzieło – wykonywania makijażu permanentnego na okres od dnia 29 maja 2013 r. do dnia 31 sierpnia 2013r. Pozwana miała wykonywać zabiegi makijażu permanentnego w gabinecie kosmetycznym powódki przy użyciu własnego sprzętu i z wykorzystaniem własnych materiałów. Wykonawcy, tj. pozwanej przysługiwało wynagrodzenie za wykonanie makijażu w wysokości 70 % od wykonanego zabiegu.

W dniu 13 czerwca 2013r. B. C. - wówczas 45 letnia kierowniczka Dziekanatu Wydziału (...) (...) (...) w O., żona nauczyciela akademickiego na Wydziale Nauk (...) w O.- za pośrednictwem serwisu internetowego groupon.pl kupiła kupon na zabieg makijażu permanentnego kreski górnej lub dolnej powieki w Hotelu (...). Kupon był ważny od 01 lipca 2013r. do 27 sierpnia 2013r.

W dniu 25 lipca 2013r. B. C. udała się do gabinetu kosmetycznego powódki w Hotelu (...) na zabieg makijażu permanentnego powieki dolnej.

Wykonująca zabieg pozwana nie poinformowała B. C. o przeciwwskazaniach do zabiegu. Nie dała klientce do wypełnienia ankiety medycznej dla celów zabiegu makijażu permanentnego. Nie wypytała B. C. o ewentualne schorzenia, które mogłyby stanowić przeciwwskazanie do zabiegu. Zabieg był bolesny. B. C. łzawiła i krwawiła, a pozwana uciskała mocno okolice oczu. Zapewniała, że zabieg musi boleć, że tak wygląda zabieg makijażu permanentnego.

Bezpośrednio po zabiegu B. C. zauważyła pod oczami rozmazane kreski, opuchnięcia i widoczne zasinienia. Została zapewniona przez pozwaną, że sińce często pojawiają się po wykonaniu tego typu zabiegów i że po paru dniach znikną. Pozwana poinformowała B. C. o możliwości wykonania korekty. Po upływie tygodnia zasinienia nadal się utrzymywały. Ponadto jedna z kresek była krzywa. Za pośrednictwem powódki B. C. umówiła się z pozwaną na korektę. Pozwana wykonała korektę makijażu wprowadzając poniżej oczu tusz w kolorze skóry, jednakże o innym odcieniu. Pozwana zaleciła B. C. zastosowanie peelingu. Korekta nie przyniosła poprawy wyglądu B. C.. Zasinienia pod oczami pozostały. B. C. udała się do lekarza dermatologa, od którego dowiedziała się, że nie istnieje możliwość skutecznego bezpiecznego usunięcia przemieszczonego barwnika.

Do dnia zabiegu z udziałem B. C., pozwana przeprowadziła ok. 20 udokumentowanych zabiegów makijażu permanentnego w gabinecie powódki.

Pomimo upływu czterech lat od zabiegu ślady zasinienia pod oczami B. C. nadal są widoczne. B. C. korzysta z zabiegów laserowych u lekarza dermatologa, które stopniowo zmniejszają zasinienie. Zabiegi laserowe są bolesne i powodują opuchliznę oczu utrzymującą się przez tydzień po zabiegu. W wyniku wykonanego przez pozwaną zabiegu doszło do długotrwałego, a być może trwałego oszpecenia B. C.. Przyczyną wystąpienia niebieskich zasinień – przebarwienia skóry obu powiek dolnych mogła być niska jakość pigmentu, jego nadmierne rozcieńczenie, bądź niewłaściwa technika zabiegu. U B. C. nie występowały przeciwwskazania zdrowotne do wykonania zabiegu makijażu permanentnego.

B. C. po zabiegu stała się osobą przygnębioną i wybuchową. Unika życia towarzyskiego, basenu, plaży. Krępują ją sugestie współpracowników czy też osób obcych, że rozmazał się jej makijaż. Dochodziły ją słuchy, że współpracownicy, czy studenci prowadzą dywagacje na temat jej życia osobistego, w tym, czy nie jest ofiarą przemocy domowej. Osoby nie widujące często powódki w tym studenci, pytali jej współpracowników, dlaczego tak wygląda. Bardzo stara się ukryć grubą kreskę dolną i zasinienia makijażem, jednakże pomimo makijażu zasinienia i gruba dolna kreska są nadal widoczne.

B. C. wytoczyła przed Sądem Rejonowym w Olsztynie powództwo przeciwko A. B. – jako właścicielce gabinetu kosmetycznego, w którym przeprowadzono zabieg, o zapłatę kwoty 12 000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznany uszczerbek na zdrowiu spowodowany zabiegiem kosmetycznym z dnia 25 lipca 2013 r. oraz o ustalenie odpowiedzialności A. B. za skutki zabiegu kosmetycznego z dnia 25 lipca 2013 r., jakie mogą pojawić się w przyszłości. Wyrokiem z dnia 7 października 2013 r. w sprawie o sygn. akt I C 215/14 Sąd Rejonowy w Olsztynie zasądził od A. B. na rzecz B. C. kwotę 12.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 10 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 3.517 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a nadto ustalił odpowiedzialność powódki za skutki zabiegu kosmetycznego z dnia 25 lipca 2013 r. mogące pojawić się u B. C. w przyszłości. W punkcie IV wyroku Sąd nakazał ściągnąć od A. B. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 383,93 zł tytułem kosztów sądowych. A. B. nie odwołała się od w/w wyroku.

Jak ustalił Sąd Rejonowy w dniu 16 listopada 2015 r. powódka zawarła z B. C. porozumienie w sprawie realizacji w/w wyroku, zobowiązując się do dobrowolnej spłaty należności zasądzonych wyrokiem Sądu, na które składała się kwota 12 000 zł tytułem należności głównej, kwota 2.476,61 zł tytułem odsetek od w/w kwoty za okres od dnia 10 grudnia 2013 r. do 16 listopada 2015 r. oraz kwota 3 517 zł tytułem kosztów procesu w 7 ratach, z których termin zapłaty ostatniej raty wyznaczony został do dnia 31 maja 2016 r. W w/w porozumieniu B. C. zobowiązała się do wstrzymania naliczania dalszych odsetek ustawowych w przypadku dotrzymania przez A. B. harmonogramu spłat poszczególnych rat. Powódka wywiązała się z porozumienia zawartego z B. C..

Pismem z dnia 19 listopada 2015 r. powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty 17.993,61 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 29 października 2015 r.

W ocenie Sądu Rejonowego powódka naprawiła szkodę wyrządzoną B. C. poprzez zapłatę zadośćuczynienia zasądzonego wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie w sprawie I C 215/14, w związku z powyższym przysługuje jej roszczenie zwrotne w stosunku do dłużniczki solidarnej – pozwanej E. S. (1). Roszczenie regresowe powódki może obejmować maksymalnie kwotę 14 476,61 zł to jest kwotę zadośćuczynienia (należność główna plus odsetki) Na szkodę wyrządzoną B. C. nie składają się natomiast koszty procesu i koszty sądowe poniesione przez powódkę w sprawie I C 215/14. Porównując winę i stopień przyczynienia się do powstania szkody leżące po stronie powódki i pozwanej Sąd uznał, że pozwana winna zwrócić powódce 70 % z wypłaconego B. C. odszkodowania. Bezpośrednim sprawcą szkody wyrządzonej B. C. była pozwana jako wykonawca wadliwie przeprowadzonego zabiegu kosmetycznego. Wina powódki sprowadzała się natomiast do powierzenia wykonywania skomplikowanych zabiegów makijażu permanentnego osobie niedoświadczonej i nie posiadającej odpowiednich kwalifikacji. Oceniając zakres odpowiedzialności dłużników solidarnych, Sąd posiłkował się również treścią umowy jaką strony zawarły w dniu 28 maja 2013 r., a w której to umowie ustalono, że wykonawcy przysługuje wynagrodzenie za wykonanie dzieła w wysokości 70 % od wykonanego zabiegu. Podział zysków z wykonywanych zabiegów - 70 % do 30%, skłonił Sąd Rejonowy aby w takim samym procencie przyjąć odpowiedzialność pozwanej i powódki za szkodę wyrządzoną B. C.. W konsekwencji, na podstawie art. 441§2 k.c., Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 10 133,63 stanowiącej 70 % z kwoty zadośćuczynienia (14 476,61 zł ) jaką powódka zapłaciła B. C.. W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił (pkt I i II wyroku). O należnych powódce odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. Jako datę, od której pozwana pozostawała w zwłoce ze zwrotem odszkodowania wypłaconego przez powódkę, Sąd przyjął 19 sierpnia 2016 r., tj. dzień doręczenia pozwanej odpisu pozwu w niniejszej sprawie. Za niezasadny uznał Sąd Rejonowy zarzut przedawnienia roszczenia regresowego powódki. Nawet gdyby przyjąć, że powódka naprawiła szkodę wyrządzoną B. C. bezpośrednio po podpisaniu porozumienia z dnia 16 listopada 2015 r., należy stwierdzić, że z chwilą wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie - 20.01. 2016 r.- termin przedawnienia roszczenia regresowego z całą pewnością nie upłynął. Sąd nie uwzględnił również podniesionego przez pozwaną zarzutu potrącenia przysługującej jej wobec powódki wierzytelności w kwocie 6000 zł z tytułu zwrotu kosztów materiałów zużytych przez pozwaną do wykonywania zabiegów makijażu permanentnego. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym z treści łączącej strony umowy i zeznań samej pozwanej, wynika jednoznacznie, że pozwana wykonywała w/w zabiegi przy użyciu własnych produktów i na własny koszt. Powódka nie była zobowiązana do zwrotu poniesionych przez pozwaną z tego tytułu kosztów. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie 1 k.p.c., rozdzielając je stosunkowo. Powódka wygrała proces w 55,14 % , zaś pozwana w 44,86 %. Według tej samej reguły Sąd orzekł o kosztach sądowych na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Powyższy wyrok zaskarżyły apelacjami strony.

Powódka zaskarżyła wyrok Sądu Rejonowego w części, tj. co do punktu II oddalającego powództwo w pozostałej części oraz w punkcie III w przedmiocie orzeczenia o kosztach procesu i w punkcie IV w przedmiocie orzeczenia o kosztach sądowych. W apelacji zarzuciła wyrokowi:

I.  naruszenie przepisów postępowania:

- art. 187 k.p.c. poprzez zaniechanie przez Sąd I instancji rozważenia wskazanej przez powódkę podstawy prawnej do uwzględnienia powództwa w ramach precyzyjnie i szeroko przedstawionych w pozwie oraz potwierdzonych w toku postępowania przed Sądem I instancji okoliczności faktycznych sprawy;

- art. 233 § 1 k.p.c., tj. wyciągnięcie błędnych wniosków z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego poprzez przyjęcie, iż źródłem odpowiedzialności pozwanej wobec powódki jest delikt, podczas gdy powódka w niniejszej sprawie dochodzi od pozwanej odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy z dnia 28 maja 213 roku;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i uznanie, że umowa z dnia 28 maja 2013 roku nie stanowi źródła odpowiedzialności pozwanej wobec powódki w niniejszej sprawie;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 471 k.c. w zw. z art. 361 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie za podstawę swojego rozstrzygnięcia art. 415 k.c. w zw. z art. 441 k.c., mimo iż podstawą powództwa był art. 471 k.c., zgodnie z którym dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi, podczas gdy zasądzona przez Sąd I instancji kwota rażąco odbiega od rozmiaru szkody doznanej przez powódkę wskutek nienależytego wykonania przez pozwaną umowy z dnia 28 maja 2013 roku;

- art. 443 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie i przyjęcie, że w niniejszej sprawie zastosowanie znajduje reżim odpowiedzialności deliktowej, podczas gdy z zaistniałego w niniejszej sprawie stanu faktycznego wynika, iż niniejsza sprawa podlega reżimowi odpowiedzialności ex contractu, który jako jedyny stanowić może pełną ochronę interesów powódki, zwłaszcza w odniesieniu do kosztów sądowych i kosztów procesu poniesionych przez powódkę w sprawie I C 215/14, które ponad wszelką wątpliwość stanowią element szkody przez nią poniesionej.

Wskazując na powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 18.377,54 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu za obie instancje według norm przepisanych.

Pozwana zaskarżyła wyrok co do punktów I, III i IV w części uwzględniającej powództwo oraz co do kosztów procesu. W apelacji zarzuciła wyrokowi:

1. naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 321 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. oraz art. 379 pkt 5 k.p.c. poprzez pozbawienie pozwanej możności obrony swych praw przez wydanie orzeczenia w przedmiocie nie objętym żądaniem pozwu i wykraczającym poza okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie, a mianowicie niezasadną zmianę granic podstawy faktycznej powództwa gdzie powódka powołała się na nienależycie wykonane zobowiązanie przez pozwaną z tytułu umowy z dnia 28 maja 2013 roku i w toku całego procesu domagała się z tego właśnie względu odszkodowania, a nie zapłaty roszczenia regresowego;

2. w razie uznania, iż Sąd nie wyszedł poza podstawę faktyczną przytoczoną przez powoda zarzucam naruszenie art. 376 § 1 k.c. przez przyjęcie nierównych części zwrotu roszczenia regresowego, tj. w proporcjach 70% od pozwanej do 30% powódki, mimo braku ku temu podstaw faktycznych i prawnych, a także poprzez niewskazanie okoliczności mających wpływ na winę i stopień przyczynienia się do powstania szkody leżące po stronie powódki i pozwanej, tym bardziej, iż Sąd miał na uwadze stopień winy i przyczynienia się stron, czemu dał wyraz na s. 11. uzasadnienia zaskarżonego wyroku naruszając 328 § 2 k.p.c.;

3. naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. przez zaniechanie podania przyczyn dlaczego Sąd nie uznał podstawy prawnej rozstrzygnięcia przytoczonej przez pełnomocnika powoda, tj. art. 471 k.c., który jasno i wyraźnie wskazał ją w dniu 26 października 2017 roku podnosząc, że nie dochodzi zapłaty roszczenia regresowego;

4. naruszenie art. 227 k.p.c., art. 232 k.p.c. i art. 233 k.p.c., art. 236 k.p.c. przez oddalenie wniosków dowodowych pozwanej o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka A. J. i o dopuszczenie dowodu z dokumentów przez zwrócenie się do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w O. w celu ustalenia czy pozwana posiadała uprawnienia do wykonywania makijażu permanentnego oraz nie rozpoznanie wniosków dowodowych pozwanej zgłoszonych w piśmie z 15 września 2016 roku, tj. o zażądanie od powódki dokumentów dotyczących zapłaty składek ZUS z tytułu zawartej z powódką umowy z dnia 28.05.2013 roku na okoliczność ustalenia, iż zgodnym celem umowy i zamiarem stron było zawarcie umowy o dzieło, a nie umowy zlecenie, która (w przeciwieństwie do umowy o dzieło) obłożona jest obowiązkiem zapłaty składek z tytułu ubezpieczenia społecznego, do których zapłaty obowiązana była powódka, o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu psychologii E. S. (2) na okoliczność stanu zdrowia B. C. i doznanej przez nią krzywdy, jakie mogą ją nękać w związku z zabiegiem kosmetycznym;

5. naruszenie art. 415 k.c. i nast. k.c., art. 441 § 1 i 2 k.c., art. 376 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie;

6. dowolne zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki odsetek w wysokości 70% z 2.476 zł za okres od dnia 10 grudnia 2013 roku do dnia 16 listopada 2015 roku od kwoty 12.000 zł należności głównej (s. 13), mimo iż pozwana nie pozostawała w opóźnieniu z zapłatą tej kwoty, albowiem nie była do jej zapłaty w żaden sposób zobowiązana, np. w wyroku z dnia 7 października 2015 roku, I C 215/14 ani też nie była wówczas do jej zapłaty wzywana.

7. dowolne nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia.

Wskazując na powyższe zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest w części zasadna, apelacja pozwanej podlegała oddaleniu w całości.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i orzekł na podstawie wszystkich zaoferowanych przez strony dowodów, dokonując trafnej ich oceny. Ocena wiarygodności i mocy dowodów została przeprowadzona w granicach przysługującej Sądowi I instancji z mocy art. 233 § 1 k.p.c. swobody osądu.

Ustalenia faktyczne w sprawie poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy dowodów, których ocena nie wykazała błędów natury faktycznej, czy logicznej, znajdując swoje odzwierciedlenie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy wskazał, jakie fakty uznał za udowodnione, na czym oparł poszczególne ustalenia. Sąd I instancji wskazał również wnioski, jakie wyprowadził z dokonanych ustaleń, opierając na nich swoje merytoryczne rozstrzygnięcie, co zostało zawarte w logicznych wywodach uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia.

Ustalenia faktyczne i ich ocenę Sąd Okręgowy przyjął za własne, zwracając uwagę, że nie ma wobec tego potrzeby procesowej przeprowadzania na nowo w uzasadnieniu tego orzeczenia oceny każdego ze zgromadzonych dowodów, a wystarczy odnieść się do tych ustaleń i ocen, które zostały zakwestionowane w apelacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 października 1998r., III CKN 650/98, OSNC 1999/3/60, wyrok Sądu Najwyższego z 9 lutego 2012r., III CSK 179/11).

W ocenie Sądu II instancji trafnie przyjął w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy, że podstawą odpowiedzialności pozwanej wobec powódki jest art. 441 § 2 w zw. z art. 415 k.c. i brak jest przesłanek do przyjęcia, że odpowiedzialność strony pozwanej powinna być oparta na przepisach regulujących nienależyte wykonanie umowy (art. 471 i nast. k.c.). Sąd Rejonowy w wyroku słusznie przyjął zasadę odpowiedzialności, zgodnie z którą pozwana jest współodpowiedzialna za szkodę będącą wynikiem jej działania i w związku z tym, szkoda ta powinna być przez pozwaną wyrównana w odpowiedniej części.

Art. 441 § 2 k.c. ma zastosowanie w sytuacji, gdy dwie lub większa liczba osób odpowiada za tę samą szkodę na podstawie czynu niedozwolonego. Wszystkie te osoby są wobec poszkodowanego odpowiedzialne z mocy ustawy jako dłużnicy solidarni. W doktrynie wskazuje się, że przypadki objęte przez ten przepis to między innymi sytuacja gdy obok sprawcy odpowiada inny podmiot na mocy przepisów art. 417, 429, 430, 436 k.c. Tym samym powódka, która ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez pozwaną przy wykonywaniu powierzonej pozwanej czynności (art. 429 k.c.) może domagać się w procesie regresowym zwrotu wypłaconego odszkodowania w odpowiedniej części.

Podkreślić należy, iż nawet gdyby przyjąć, że roszczenie odszkodowawcze w niniejszej sprawie mogło być oparte na zasadach odpowiedzialności z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania pozwanej ( art. 471 k.c.), na której ciążył obowiązek kontraktowy świadczenia usług z zakresu wykonywania makijażu permanentnego, to zaistniałe zdarzenie wywołujące szkodę również prowadziłoby do konieczności uwzględnienia przyczynienia się powódki do powstania szkody (art. 362 k.c.), a zatem obowiązek naprawienia szkody przez pozwaną uległby odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy stron (w przypadku powódki winy w wyborze i dopuszczenie do wykonywania usług kosmetycznych osoby bez należytych umiejętności i doświadczenia). Powódka sama przyjęła swoją odpowiedzialność ustaloną wyrokiem Sądu Rejonowego w Olsztynie w sprawie I C 215/14 za winę w wyborze i wypłaciła poszkodowanej całą zasądzoną powyższym wyrokiem kwotę. W tej sytuacji, skoro powódka jest również współodpowiedzialna za zdarzenie w wyniku którego doszło do rozstroju zdrowia B. C. (5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu), niewątpliwie przyczyniła się do powstania szkody. W ten sposób wskazany przez powódkę problem wyboru reżimu odpowiedzialności miał jedynie charakter teoretyczny, gdyż przyjęcie zasad odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych i wiążący się z tym obowiązek zwrotu odpowiedniej części zapłaconego odszkodowania odpowiadałoby temu samemu zakresowi odpowiedzialności z tytułu odpowiedniości kontraktowej.

Niezasadny jest przy tym zarzut pozwanej wydania orzeczenia w przedmiocie nie objętym żądaniem pozwu i wykraczającym poza okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie, gdyż podstawa faktyczna powództwa nie uległa zmianie. Podkreślić należy, że gdy określone zdarzenie powodujące szkodę stanowi nie tylko niewykonanie lub nienależyte wykonanie przez dłużnika jego powinności, określonych w stosunku zobowiązaniowym, ale jednocześnie narusza ogólne, obwiązujące powszechnie, wszystkich i zawsze, nakazy i zakazy wynikające z norm prawa, zasad współżycia społecznego lub dobrych obyczajów i to bez względu na istniejący między stronami stosunek zobowiązaniowy i jego zakres, to wierzyciel stosunku obligacyjnego wynikającego z umowy jest jednocześnie poszkodowanym z tytułu czynu niedozwolonego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, I ACa 1807/13). Nie ulega wątpliwości, że zakaz uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia wynika z obowiązujących powszechnie norm prawa i zasad współżycia społecznego. W przypadku zbiegu podstaw odpowiedzialności deliktowej i kontraktowej rzeczą sądu orzekającego jest zadecydować, na podstawie której z podstaw powinna być rozstrzygnięta dana sprawa z uwagi na charakter roszczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego z 6 czerwca 2013r., I ACa 68/13).

W związku z powyższym słusznie Sąd Rejonowy przyjął solidarną odpowiedzialność powódki i pozwanej za szkodę na osobie B. C. z tytułu czynu niedozwolonego. W tej sytuacji, wobec spełnienia świadczenia przez powódkę może ona skutecznie domagać się od pozwanej zwrotu zapłaconej kwoty, ale w wysokości odpowiedniej do stopnia winy i przyczynienia się do powstania szkody (art. 441 § 2 k.c.). Sąd Rejonowy logicznie uzasadnił dlaczego przyjął przyczynienie się powódki do powstania szkody w wysokości 30%. Sąd Okręgowy w pełni podziela poczynione w tym zakresie ustalenia Sądu I instancji i przyjmuje je za własne.

Natomiast Sąd II instancji uznał za zasadne zarzuty powódki błędnego nieuwzględnienia przez Sąd Rejonowy kosztów procesu zasądzonych w sprawie I C 215/14 (70% z 3.5117 zł). Sąd Rejonowy nie wyjaśnił dlaczego uznał za zasadne zaliczenie do wysokości szkody ustawowych odsetek zasądzonych od powódki na rzecz poszkodowanej od roszczenia głównego, ale już kosztów procesu nie. Sąd Okręgowy nie podziela tego stanowiska. Należy zatem zauważyć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się i pogląd ten podziela Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie, że osoba, która na podstawie wydanego przeciwko niej wyroku spłaciła wierzyciela, może w procesie regresowym domagać się zwrotu kosztów procesu poniesionych przez nią w sprawie, w której ten wyrok był wydany, a także zwrotu uiszczonych odsetek (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2001 r., V CKN 477/00).

W związku z powyższym Sąd Okręgowy przyjął, że w skład roszczenia regresowego wchodzą: roszczenie główne 12.000 zł, ustawowe odsetki (od 10 października 2013r. do 16 listopada 2015r.) 2.476,61 zł (których wysokość ustalona przez Sąd Rejonowy nie była kwestionowana) oraz koszty procesu 3.517 zł, łącznie 17.993,61 zł. Natomiast 70% tej kwoty stanowi 12.595,52 zł. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 10.133,63 zł, dlatego do zapłaty pozostaje jeszcze kwota 2.461,89 zł i taka kwotę Sąd Okręgowy zasądził dodatkowo od pozwanej na rzecz powódki z ustawowymi odsetkami jak w zaskarżonym wyroku.

Natomiast za niezasadne uznał Sąd Okręgowy zarzuty podnoszone w apelacji przez pozwaną.

Pozwana E. S. (1) nie brała udziału w sprawie I C 215/14 ani w charakterze strony, ani jako interwenient uboczny. W niniejszej sprawie podniosła zarzut nieprawidłowego prowadzenia przez powódkę A. B. procesu, a przede wszystkim niezłożenia przez powódkę w powyższej sprawie apelacji. Zarzut powyższy nie jest trafny. Zarówno w sprawie I C 215/14, jak i w toku niniejszego postępowania zostały przeprowadzone przez Sąd Rejonowy dowody, które wykazały w sposób nie budzący wątpliwości winę pozwanej w powstaniu uszczerbku na zdrowiu B. C.. Zeznania świadków, dokumentacja medyczna, a przede wszystkim dowód z opinii biegłego jednoznacznie wykazały, że wykonany przez pozwaną w dniu 25 lipca 2013r. zabieg kosmetyczny został wykonany nieprawidłowo, z powikłaniami co spowodowało powstanie u B. C. co najmniej długotrwałego oszpecenia. Żadna ze stron skutecznie opinii biegłego nie zakwestionowała. W tej sytuacji nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, czy pozwana posiadała wystarczające uprawnienia do wykonywania makijażu permanentnego czy nie. Postępowanie dowodowe wykazało, że zabieg kosmetyczny wykonała nieprawidłowo i dlatego ponosi odpowiedzialność za powstałą szkodę.

Należy również podzielić stanowisko Sądu Rejonowego o racjonalnym postępowaniu powódki i nie wnoszeniu apelacji w sprawie I C 215/14. Zawarcie z poszkodowaną ugody zapobiegło powstaniu dalszych kosztów (odsetek ustawowych i kosztów za II instancję), które pozwana byłaby zobowiązana również ponieść.

Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że pozwana wiedziała o toczącym się procesie, gdyż występowała w nim w charakterze świadka, a zatem mogła podjąć czynności zmierzające do zgłoszenia interwencji ubocznej i w ten sposób uzyskać wpływ na tok procesu.

Za nietrafne należy uznać również zarzuty pozwanej dotyczące określonej przez Sąd Rejonowy wysokości roszczenia regresowego. Zgodnie z art. 441 § 2 k.c. ten kto szkodę naprawił może żądać od pozostałych zwrotu odpowiedniej części zależnie od okoliczności, a zwłaszcza od winy danej osoby oraz od stopnia, w jakim przyczyniła się do powstania szkody. W przypadku regresu pomiędzy współsprawcami szkody zakres roszczenia jest zatem uzależniony od okoliczności, wśród których szczególnie istotne (chociaż nie wyłączne) znaczenie ma stopień winy danej osoby oraz stopień, w jakim przyczyniła się ona do powstania szkody. Sąd Rejonowy prawidłowo odwołując się do powyższych kryteriów wskazał na winę i stopień przyczynienia się stron do powstania szkody. Zdecydowana wina w powstaniu szkody leży niewątpliwie po stronie pozwanej, która była bezpośrednim sprawcą szkody, jako wykonawca wadliwie przeprowadzonego zabiegu kosmetycznego. Natomiast wina powódki A. S. sprowadzała się do powierzenia wykonywania skomplikowanego zabiegu makijażu permanentnego osobie niedoświadczonej i nie posiadającej odpowiednich kwalifikacji. Pomocna była również umowa cywilnoprawna łącząca strony, w której strony określiły podział zysków 70% (pozwana) do 30% (powódka) od zabiegu. Przyjęcie w tej sytuacji zakresu regresu w stosunku 30:70 należało uznać za logiczne oraz znajdujące uzasadnienie w przesłankach określonych w art. 441 § 2 k.c.

Oczywiście bezzasadny jest zarzut pozwanej naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 328 § 2 k.p.c. W judykaturze przeważa pogląd, w myśl którego strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w art. 328 § 2 k.p.c. zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, oraz z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07).

Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie wymagane przez ustawodawcę elementy, w szczególności wskazana została podstawa prawna rozstrzygnięcia. W oparciu o jego treść Sąd Okręgowy mógł przeprowadzić kontrolę orzeczenia. Ponadto zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., mógłby być skuteczny tylko wtedy, gdyby skarżący wykazał, że wadliwości uzasadnienia miały wpływ na wynik sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 1997 r., I PKN 97/97). Taka sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie.

Nie można również podzielić zarzutów pozwanej odnoszących się do nieważności postępowania z uwagi na pozbawienie pozwanej prawa do obrony swych praw.

Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Sądu Najwyższego pozbawienie strony możności obrony swych praw, powodujące nieważność postępowania w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. zachodzi wówczas, gdy strona z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów postępowania, których nie można było wskazać przed wydaniem orzeczenia w danej instancji, nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części (orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 10 maja 1974 r., II CR 155/74, z 6 marca 1998 r., III CKN 34/98, z 13 marca 1998 r., I CKN 561/97). Przy ocenie, czy doszło do pozbawienia strony możności działania, trzeba najpierw rozważyć, czy nastąpiło naruszenie przepisów procesowych, następnie zbadać, czy uchybienie to wpłynęło na możność strony do działania w postępowaniu, wreszcie ocenić, czy pomimo zaistnienia wspomnianych przeszkód strona mogła bronić swych praw w procesie. Dopiero w razie kumulatywnego spełnienia wszystkich tych warunków można uznać, że strona została pozbawiona możności działania (postanowienie Sądu Najwyższego z 18 grudnia 2014 r. II UZ 58/14).

Pozwana upatrywała naruszenia jej prawa do obrony w wykroczeniu przez Sąd Rejonowy poza okoliczności faktyczne żądania powódki. Po pierwsze zarzut ten, jak wskazano wyżej był nietrafny, a nawet gdyby był trafny nie mógł prowadzić i nie prowadził do niemożności brania przez pozwaną udziału w postępowaniu lub jego istotnej części. W związku z tym nie ma podstaw do stwierdzenia nieważności postępowania.

Za trafne należało uznać stanowisko Sądu Rejonowego odnoszące się do nieuwzględnienia zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwaną. Sąd Okręgowy przychyla się w pełni do poglądu Sądu I instancji, zgodnie z którym nawet gdyby przyjąć, że powódka naprawiła szkodę wyrządzoną B. C. bezpośrednio po podpisaniu porozumienia z dnia 16 listopada 2015 r., należy stwierdzić, że z chwilą wytoczenia powództw w niniejszej sprawie, tj. w dniu 20 stycznia 2016 r., termin przedawnienia roszczenia regresowego z całą pewnością nie upłynął. Bieg terminu przedawnienia roszczenia regresowego rozpoczyna się z dniem, w którym zobowiązany do świadczenia naprawił szkodę (wyrok Sądu Najwyższego z 16 września 1997r., I PKN 261/97).

Zmiana rozstrzygnięcia co do roszczenia głównego prowadziła do zmiany postanowienia o kosztach procesu, o których orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. Przyjmując, że powódka wygrała sprawę w 68,53% i poniosła koszty procesu w wysokości 6.336 zł, natomiast pozwana wygrała sprawę w 31,47% i poniosła koszty procesu w wysokości 4.817 zł, wzajemna kompensacja kosztów poniesionych przez strony stosownie do stopnia wygrania sprawy prowadziła ostatecznie do zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki kwoty 2.826,16 zł [(6.336 zł x 68,53% = 4.342,06 zł) – (4.817 zł x 31,47 % = 1.515,90 zł) = 2.826,16 zł]. Analogicznie rozliczono koszty sądowe (do zapłaty 269,45 zł), które w wysokości 184,65 zł i 84,80 zł nakazano ściągnąć odpowiednio od strony pozwanej i powodowej.

Mając zatem na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł, jak w wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. uwzględniając wynik tego postępowania. Powódka wygrała sprawę w postępowaniu apelacyjnym w zakresie wniesionej przez siebie apelacji w 29,86 % ponosząc przy tym koszty w wysokości 1.313 zł. Pozwana powinna zatem zwrócić powódce koszty w wysokości 392,06 zł (1.313 zł x 29,86 %). Pozwana wygrała sprawę w 70,14% i poniosła koszty w wysokości 900 zł, więc powódka powinna zwrócić pozwanej kwotę 631,53 zł (900 zł x 70,14 %), co po wzajemnej kompensacji stanowi kwotę kosztów w wysokości 239,47 zł należnych pozwanej. Jednak należy mieć także na uwadze koszty procesu oddalonej w całości apelacji pozwanej i obowiązek zwrotu powódce przez pozwaną z tego tytułu kwoty 1.800 zł wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika. Dlatego ostatecznie Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.560,53 zł (1.800 zł – 239,47 zł) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Dorota Ciejek Bożena Charukiewicz Krystyna Skiepko