Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 347/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 maja 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Roman Kowalkowski (spr.)

Sędziowie:

SA Mariusz Wicki

SO del. Krzysztof Gajewski

Protokolant:

stażysta Anna Lubawska

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2018 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółka Akcyjna w S.

przeciwko M. D. (1)

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w T.

z dnia 6 marca 2017 r., sygn. akt I C 1770/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala;

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 5.417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu pierwszoinstancyjnym oraz kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym;

III.  nakazuje ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego
w T. kwotę 4.327 (cztery tysiące trzysta dwadzieścia siedem) złotych tytułem nieuiszczonej opłaty od apelacji.

Na oryginale właściwe podpisy.

VACa 347/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6 marca 2017r. Sąd Okręgowy w T. uznał za bezskuteczną w stosunku do powoda (...) Spółki Akcyjnej w S. umowę darowizny zawartą 14 października 2011r., spisaną przed notariuszem M. S. rep. A (...), mocą której M. D. (2) darował pozwanej M. D. (1) należący do niego udział wynoszący ¼ (jedną czwartą) w prawie własności lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, oznaczonego(...) - położonego w T. przy ul. (...), dla którego Sąd Rejonowy w T., Wydział Ksiąg Wieczystych, prowadzi księgę wieczystą o nr (...) - celem zaspokojenia wierzytelności powoda wobec M. D. (2) wynikających z prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w K. z 18.06.2014r., (...), utrzymanego w mocy wyrokiem Sądu Apelacyjnego w K. z 6 maja 2015r. (...) W pozostałym zakresie oddalił powództwo i orzekł o kosztach postępowania.

Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie ustalił, że umową darowizny z 14 października 2011r., spisaną przed notariusz M. S. ( akt notarialny rep. A nr (...)), M. D. (2) darował swojej matce pozwanej M. D. (1) udział wynoszący 1/4 część we własności lokalu mieszkalnego numer (...), stanowiącego odrębną nieruchomość położoną w T. przy ul. (...), z którym to lokalem związany jest udział wynoszący (...) części we własności części wspólnych budynku oraz w prawie użytkowania wieczystego i we własności gruntu z tym budynkiem związanego (Kw. nr (...) i (...), o łącznej pow. 0,34.28 ha). Jednocześnie M. D. (1) ustanowiła nieodpłatnie dożywotnią służebność mieszkania na rzecz M. D. (2) polegającą na prawie korzystania przez uprawnionego z całego lokalu mieszkalnego, ogrzewanego i oświetlanego na koszt M. D. (1).

Przed Komornikiem Sądowym przy Sądzie Rejonowym w Z. M. G. toczy się postępowanie egzekucyjne w sprawie (...)z wniosku powoda, przeciwko M. D. (2) na podstawie tytułu wykonawczego - wyroków Sądu Okręgowego w K. z 18.06.2014r.,(...) i Sądu Apelacyjnego w K. z 6.05.2015r., (...), zaopatrzonych w klauzulę wykonalności 25.05.2015r., zasądzających od M. D. (2) na rzecz (...) S.A. w S. kwoty:

a) 79.820,90 zł wraz z odsetkami ustawowymi od kwot:

- 51.823,10 zł od dnia 19.01.2012 r. do dnia zapłaty,

- 27.997,80 zł od 30.04.2012 r. do dnia zapłaty,

b) 5.751,89 zł tytułem kosztów postępowania sądowego w i instancji,

c) 2.700,00 zł tytułem kosztów postępowania sądowego w II instancji,

d) 66 zł tytułem kosztów nadania klauzuli wykonalności.

W toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego nie została ściągnięta najmniejsza nawet kwota. Egzekucja okazała się bezskuteczna.

Obecna wierzytelność powoda względem M. D. (2); włączając w to koszty postępowania egzekucyjnego, w tym koszty zastępstwa prawnego w tym postępowaniu; wynosi 86.539zł.

M. D. (2) na dzień 15 grudnia 2016r. posiadał zaległości podatkowe:

- w podatku od towarów i usług (...)-7 za 2009r. wynikające z decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z 27.10.2014r. Nr (...) utrzymującej w mocy decyzję Dyrektora (...) w B. z 10.06.2014r. Nr (...) w kwocie 2.452.674,87zł oraz odsetki na dzień 15.12.2016r. w kwocie 1.836.526,00zł,

- w podatku dochodowym w wysokości 19% pobierany od dochodów z pozarolniczej działalności gospodarczej (...) za 2009r. wynikające z decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B. z 20.02.2013r. (...)

utrzymującej w mocy decyzję Dyrektora (...) w B. z 08.11.2012r. Nr (...) w kwocie 1.833.199,00 zł oraz odsetki na dzień 15.12.2016r. w kwocie 1.297.804,00zł,

- w oparciu o wystawione tytuły wykonawcze powstały koszty egzekucyjne w wysokości 346.856,77zł.

M. D. (2) w ciągu ostatnich 5 lat wyzbył się co najmniej dziesięciu nieruchomości.

Odnośnie nieruchomość, dla której Sąd Rejonowy w T. prowadzi Kw nr:

- (...) - umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie była zawarta 19.08.2011r.,

- (...) - umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie była zawarta 19.08.2011r.,

- (...) - umowa sprzedaży z 7.05.2012r.,

- (...) - umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie była zawarta 19.08.2011r.,

- (...) - umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie była zawarta 19.08.2011r.,

- (...) - umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie była zawarta 19.08.2011r.,

- (...) - umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie była zawarta 19.08.2011r.,

Czyniąc te ustalenia Sąd Okręgowy wyjaśnił, że stan ustalony faktyczny, w większości bezsporny, potwierdzony został stosownymi dokumentami. Sąd miał między innymi na względzie wybrane karty z akt sprawy egzekucyjnej prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Z. M. G. (...) oraz pismo II Urzędu Skarbowego w T..

Z wiarygodne uznał zarówno wszystkie dokumenty urzędowe jak i prywatne, których domniemanie autentyczności wynikające z art. 245 kpc, a w odniesieniu do

dokumentów urzędowych również zgodności z prawdą tego, co zostało w nich zaświadczone, wynikające z art. 244 kpc – nie zostały podważone.

Na mocy z art. 230 kpc Sąd uznał za bezsporne okoliczności faktyczne przytoczone w pozwie, odpowiedzi na pozew oraz dalszych pismach procesowych oraz przyznane przez stronę przeciwną, względnie którym strona przeciwna nie zaprzeczyła, gdyż nie budziły wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy i znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale procesowym zgromadzonym w sprawie.

Powód roszczenie swoje wywodził z treści art. 527 i następne kc, czyli z przepisów normujących tzw. skargę pauliańską.

Zgodnie z art. 527 § 1 kc gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności (§ 2).

W art. 528 kc ustawodawca złagodził przesłanki uznania czynności za bezskuteczną, stanowiąc, że jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. W wypadku więc nieodpłatnego nabycia prawa przez osobę trzecią, jej stan psychiczny pozostaje bez znaczenia dla możliwości uznania zaskarżonej czynności za bezskuteczną. Jest to wyraz ogólnej zasady polskiego prawa cywilnego, które zapewnia mniejszą ochronę osobom nabywającym prawa nieodpłatnie niż osobom nabywającym je odpłatnie.

Jak ujął to Sąd Apelacyjny w K. w wyroku z 21 marca 2013r. (V ACa 828/12; LEX nr 1298911 ): „w sytuacji z art. 528 k.c. nie ma potrzeby

stosowania domniemań z art. 527 § 3 i 4 k.c. Do zaskarżenia tej czynności, zdziałanej pod tytułem darmym, wystarczające jest spełnienie pozostałych przesłanek z art. 527 § 1 i 2 k.c.

Korzyścią majątkową uzyskaną bezpłatnie w rozumieniu art. 528 kc jest każda korzyść, w zamian za którą osoba trzecia nie spełniła ani nie zobowiązała się spełnić jakiegokolwiek ekwiwalentnego świadczenia w ramach jakiegokolwiek stosunku prawnego. Korzyść ta może być uzyskana w wyniku darowizny oraz każdego innego przysporzenia, pod warunkiem że osoba, która dokonała tego przysporzenia, nie otrzymała w zamian korzyści majątkowej stanowiącej jego ekwiwalent.

Okoliczność ustanowienia przez pozwaną na darowanej nieruchomości dożywotniej służebności mieszania nie zmienia oceny Sądu z punktu widzenia art. 528 kc. W orzecznictwie przyjmuje się bowiem, iż czynność prawna, obejmująca przeniesienie własności nieruchomości z równoczesnym obciążeniem jej służebnością osobistą (na rzecz zbywającego, dłużnika) ma charakter czynności nieodpłatnej w rozumieniu art. 528 kc (por.: wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 17 maja 2013r., I CSK 543/12, wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu - I Wydział Cywilny z 13 listopada 2013r., I ACa 1105/13). Nie budzi wątpliwości Sądu Okręgowego, iż pozwana M. D. (1) korzyść majątkową (udział wynoszący ¼ w prawie własności nieruchomości położonej w T. przy ul. (...)) uzyskała bezpłatnie.

Zgodnie z art. 530 zd. 1 kc przepisy artykułów poprzedzających stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy dłużnik działał w zamiarze pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. W tym wypadku ustawa zaostrza przesłanki uznania czynności za bezskuteczną, bowiem dłużnik musi już działać nie tyle ze świadomością pokrzywdzenia takich wierzycieli, ile z zamiarem ich pokrzywdzenia.

Uznania czynności prawnej dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli za bezskuteczną nie można żądać po upływie lat pięciu od daty tej czynności (art. 534 kc).

Powód w pełni wykazał, że przysługuje mu względem M. D. (2) wierzytelność. Wynika ona z prowadzonej działalności gospodarczej i potwierdzona została w prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w K. z 18.06.2014r.

Wierzytelność ta powstała po dokonaniu darowizny.

Powód dochował również terminu, o którym mowa w art. 534 kc. Zaskarżona przez niego czynność miała miejsce 14 października 2011r. Powód wystąpił zaś z żądaniem uznania czynności za bezskuteczną 19 września 2016r. Niewątpliwie wniósł więc powództwo przed upływem 5 lat od chwili dokonania darowizny.

W ocenie Sądu powyższa umowa darowizny została dokonana "z pokrzywdzeniem wierzyciela". Czynność prawna dłużnika bowiem ma być uważana za dokonaną z pokrzywdzeniem wierzyciela zawsze wtedy, gdy skutkiem tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo też - stał się niewypłacalny w stopniu wyższym, niż był przed dokonaniem danej czynności.

Niewypłacalność, o której mowa w art. 527 § 2 kc to aktualny - w chwili orzekania - brak możliwości wywiązywania się ze zobowiązań finansowych. Oznacza on taki obiektywny stan majątku dłużnika, wykazany wszelkimi dostępnymi środkami dowodowymi, w których egzekucja prowadzona zgodnie z przepisami kpc nie może przynieść zaspokojenia wierzytelności pieniężnej przysługującej od dłużnika. W doktrynie wskazuje się też, że dłużnik jest niewypłacalny, gdy cały jego majątek nie wystarcza na pokrycie długów. Pokrzywdzenie powstaje na skutek takiego stanu faktycznego majątku dłużnika, który powoduje niemożność, utrudnienie lub odwleczenie zaspokojenia wierzyciela. Dla skorzystania przez wierzyciela ze skargi pauliańskiej wystarczy, że niewypłacalność dłużnika uniemożliwia zaspokojenie wierzytelności tego wierzyciela.

W ocenie Sądu taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że M. D. (2) jest w chwili obecnej niewypłacalny. W toku postępowania ustalono, że jego majątek w żaden sposób nie wystarcza na pokrycie długu powoda. Prowadzone z wniosku powoda przeciwko dłużnikowi postępowanie egzekucyjne zostało umorzone z powodu braku majątku, zaś zadłużenie dłużnika względem powoda wynosi 86.539zł. Zadłużenie skarbowe M. D. (2) wynosi zaś kilka milionów złotych i datuje się na okres sprzed

zaskarżonej umowy darowizny. Pozwana nie wykazała jednocześnie, by dłużnik posiadał jakiekolwiek inne mienie, które mogłoby służyć zaspokojeniu powoda.

Sąd Okręgowy przyjął, że M. D. (2) dokonując zaskarżonej darowizny, działał z zamiarem pokrzywdzenia przyszłego wierzyciela. Sąd Okręgowy podziela przeważające w orzecznictwie stanowisko, zgodnie z którym zamiar pokrzywdzenia, wymagany przez art. 530 kc, nie powinien podlegać zawężającej wykładni, gdyż z konieczności rzeczy czyniłoby to iluzoryczną ochronę przyszłych wierzycieli. Dlatego świadomość możliwego pokrzywdzenia jest również wystarczająca do przyjęcia zamiaru pokrzywdzenia, albowiem działanie ludzkie obejmuje w zasadzie nie tylko następstwa zamierzone, ale i te, których jakkolwiek nie chce się wywołać, przewiduje się jako możliwe, a zarazem objęte i wolą. Oznacza to, że zamiar pokrzywdzenia przyjąć należy także u tego, kto w chwili dokonywania czynności liczył się z tym, że w związku z jego działalnością może mieć wierzycieli i że czynność jego może być połączona z ich krzywdą (por: np. wyrok SN z 7 lutego 2008 r., V CSK 434/2007, LEX nr 393901 cytowany w: Agnieszka Rzetecka-Gil, komentarz do art. 530 kodeksu cywilnego, teza 6, w: Kodeks Cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część ogólna. Lex 2011).

Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 6 marca 2009r. (II CSK 592/08, LEX nr 494007): „uregulowanie art. 530 kc jest potwierdzeniem szerokiej ochrony wierzyciela, która dotyczy zarówno zobowiązań istniejących w chwili dokonywania czynności rozporządzającej, jak również tych, które powstaną w przyszłości. Wprowadza jednak równowagę pomiędzy zabezpieczeniem interesów przyszłego wierzyciela i dłużnika przez ograniczenie swobody dysponowania majątkiem jedynie do rozmyślnego dążenia do uwolnienia się od spełnienia zobowiązania, którego powstanie w przyszłości jest realne. Nie ma podstaw do przyjęcia, że zakresem ochrony przyszłego wierzyciela nie jest objęta taka sytuacja, w której dłużnik rozporządza jedynym istotnym składnikiem swojego majątku, posiadając zobowiązania związane z prowadzoną działalnością gospodarczą i wiedząc, że w dalszym ciągu będzie zaciągał zobowiązania względem tego wierzyciela, nie będąc w stanie ich spełnić, gdyby takie żądanie wierzyciel wysunął, bo wynik działalności nie zezwalał na takie założenie.”

Przedstawione rozważania prowadzą do wniosku, że umowa darowizny z 14 października 2011r. została dokonana w zamiarze pokrzywdzenia przyszłego wierzyciela – tj. powoda. W ocenie Sądu M. D. (2), jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, powinien był co najmniej przewidywać jako możliwe, a zarazem objęte i jego wolą to, iż dokonanie zaskarżonej darowizny może pokrzywdzić jego kontrahentów (przyszłych wierzycieli), w tym powoda. Podstawową okolicznością pozwalającą przyjąć taką ocenę jest fakt, iż M. D. (2) już w 2009r., a więc dwa lata przed dokonaniem darowizny posiadał ogromne zadłużenie z tytułu danin publicznoprawnych. Bez znaczenia jest tutaj fakt, iż zadłużenie to zostało potwierdzone w drodze decyzji administracyjnych wydanych dopiero w 2012r., 2013r. i 2014r. Istotna jest data powstania owego zadłużenia. W tym kontekście niewiarygodne jest zaświadczenie z 2011r. o niezaleganiu w podatkach (k. 116-117).

Dlatego w ocenie Sądu Okręgowego zostały spełnione wszystkie przesłanki skargi pauliańskiej. Wskutek czynności prawnej dłużnika (darowizny M. D. (2)) dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela (powoda) osoba trzecia (pozwana) uzyskała korzyść majątkową. Obdarowana uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, bez znaczenia więc było czy wiedziała ona lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela (art. 528 kc w zw. z art. 530 kc). Darczyńca (M. D. (2)) działał zaś w zamiarze pokrzywdzenia przyszłego wierzyciela (powoda).

Z uwagi na powyższe, Sąd orzekł jak w pkt 1 wyroku.

Sąd w punkcie II wyroku oddalił żądanie w pozostałym zakresie, tj. co do żądania nakazania pozwanej znoszenia egzekucji do kwoty 86.539zł. Skutkiem uwzględnienia skargi pauliańskiej jest bowiem konieczność znoszenia w tym zakresie egzekucji i zbędne jest powtarzanie tego w wyroku uwzględniającym skargę paulińską.

W przedmiocie kosztów procesu Sąd orzekł w pkt 2 wyroku na podstawie przepisu art. 98 § 1 kpc w myśl zasady odpowiedzialności za wynik, uznając że powód wygrał proces. Dlatego Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 11.544zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Na powyższą kwotę złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika powoda w wysokości 7.200zł (por. § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym 2016.01.01-

2016.10.26, Dz.U. z 2015 r. poz. 1804), uiszczoną opłatę sądową wynoszącą 4.327zł oraz 17zł z tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego.

W apelacji pozwana domagała się zmiany zaskarżonego wyroku w części uwzględniającej powództwo i oddalenia powództwa oraz orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Wyrokowi zarzuciła:

- naruszenie prawa materialnego:

a) art. 530 kc przez błędną wykładnię pojęcia działania dłużnika z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli. Sąd Okręgowy przyjął bowiem, że to pojęcie podlega wykładni rozszerzającej podczas gdy to pojęcie zakłada istnienie zamiary bezpośredniego dłużnika, a celem czynności musi być wyłącznie pokrzywdzenie przyszłych wierzycieli. Przyjęcie rozszerzającej wykładni tego pojęcia prowadziłoby do zachwiania pewności obrotu, gdyż praktycznie każda czynność mogłaby być podważona przez przyszłych wierzycieli, których wierzytelności powstałyby nawet po kilku latach.

b) art. 527 kc przez przyjęcie, że dokonanie kwestionowanej darowizny zostało dokonane z pokrzywdzeniem przyszłych wierzycieli w sytuacji gdy ta czynność nie spowodowała niewypłacalności dłużnika ani jej nie pogłębiła. Dłużnik był wówczas wypłacalny a jego niewypłacalność powstała na skutek wszczętych postępowań egzekucyjnych należności podatkowych, które powstały znacznie później.

- naruszenie przepisów prawa procesowego:

a) art. 232 k.p.c. poprzez przyjęcie, że w sprawie wykazano wszystkie przesłanki skargi pauliańskiej, podczas gdy powód pomimo ciążącego na nim obowiązku nie wykazał działania dłużnika z zamiarem pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli, ani związku pomiędzy dokonaniem zaskarżonej czynności a niewypłacalnością dłużnika. Powód nie wykazał, że dłużnik dokonał zaskarżonej czynności wyłącznie w celu pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli.

b) art. 244 § 1 k.p.c. poprzez uznanie za niewiarygodne zaświadczenia o niezaleganiu w podatkach lub stwierdzające stan zaległości w podatkach PIT, PPl, VAT z dnia 26.09.2011 roku przedstawionego przez stronę pozwaną, pomimo że w sprawie nie przeprowadzono żadnego dowodu obalającego domniemania wynikającego z art. 244 § 1 k.p.c, dokument ten nie został również zakwestionowany przez stronę przeciwną.

c) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku, które zawiera sprzeczne twierdzenia w zakresie oceny dowodów. Sąd najpierw wskazuje, że uznał wszystkie dowody za wiarygodne, a następnie wskazuje, że uznał za niewiarygodne zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach lub stwierdzające stan zaległości w podatkach PIT, PPl, VAT z dnia 26.09.2011 roku. Ponadto w uzasadnieniu Sąd nie wyjaśnił dlaczego uznał, że pomiędzy zaskarżoną czynnością a niewypłacalnością dłużnika zachodzi związek przyczyno-skutkowy.

d) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na tym, że stan faktyczny ustalony przez Sąd nie odpowiada stanowi faktycznemu wynikającemu z dowodów uznanych przez Sąd za wiarygodne oraz z twierdzeń uznanych przez Sąd za przyznane. W szczególności Sąd ustalając stan faktyczny pominął fakt, że 2011 roku i w drugiej połowie 2012 roku M. D. (2) prowadził dobrze prosperującą działalność gospodarczą oraz że w 2012 roku uregulował on swoje zobowiązania wobec banku na kwotę około 1 000 000 zł. Ponadto, Sąd ustalając stan faktyczny pominął twierdzenia strony pozwanej przytoczone na okoliczność celu dokonanej czynności tj. rozliczenie pomiędzy M. D. (3) ską i M. D. (2) darowizny dokonanej kilka lat wcześniej.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Niezależnie od podniesionych w apelacji zarzutów, w pierwszej kolejności trzeba się odnieść do kwestii zakresu orzekania w tej sprawie przez Sąd Okręgowy, uwzględniając podstawę faktyczną żądania, a więc okoliczności faktyczne, które powód przytaczał na uzasadnienie powództwa i wynikającą z nich konieczność stosowania przepisów prawa materialnego oraz rozstrzygnięcie zaskarżonego wyroku, które powinno być efektem oceny tych okoliczności i w konsekwencji zastosowania przepisów prawa materialnego.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono pogląd, podzielany przez ten skład sądu, że oparcie wyroku na podstawie faktycznej nie powołanej przez powoda jest orzeczeniem ponad żądanie w rozumieniu art. 321 kpc (tak SN w wyroku w sprawie IICK 556/04).

Jest tak ponieważ jedną z fundamentalnych, konstrukcyjnych zasad procesu cywilnego jest zasada dyspozycyjności (rozporządzalności), będąca korelatem leżącej u podłoża prawa cywilnego autonomii praw prywatnych, wyrażającej wolność i samodzielność decyzji w zakresie realizacji przysługujących stronie praw podmiotowych. Obowiązywanie tej zasady, oznaczającej na gruncie postępowania cywilnego także swobodę dysponowania uprawnieniami o charakterze procesowym, sprawia, że sąd nie może orzekać o tym, czego strona nie żądała ani wychodzić poza żądanie, a więc rozstrzygać o tym, czego pod osąd nie przedstawiła (uzasadnienie uchwały SN z dnia 28 sierpnia 2008 r., III CZP 76/08, OSNC 2009, nr 7–8, poz. 113). Oznacza to też, że sąd również nie może wyjść poza podaną przez powoda podstawę faktyczną, tj. okoliczności faktyczne wskazywane przez niego do zamknięcia rozprawy przed sądem I instancji na uzasadnienie zgłoszonego żądania. Nie może więc sąd opierać rozstrzygnięcia na faktach, których powód nie uczynił podstawą swojego żądania.

Sąd Okręgowy uwzględniając powództwo przyjął, że kwestionowana przez powoda umowa realizowała zamiar dłużnika pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli i dlatego są spełnione warunki art. 530 kc, co w konsekwencji doprowadziło do uwzględnienia żądania pozwu ubezskutecznienia tej czynności względem powoda.

Pomijając trafność dokonanej oceny, czy w okolicznościach tej sprawy zostały spełnione szczególne warunki stosowania art. 530 kc, takie rozstrzygnięcie, w okolicznościach tej sprawy, jest wadliwe albowiem narusza bezwzględny ustawowy zakaz orzekania ponad żądanie, a więc poza granicami zakreślonymi przez powoda (art. 321 kpc).

Uzasadniając swoje żądanie uznania spornej czynności za bezskuteczną, powód nigdy nie twierdził, że dłużnik podejmował działania w celu „przygotowania swojej niewypłacalności” działając z zamiarem pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli. Twierdził natomiast, że są spełnione warunki art. 527 kc, co więcej argumentował, że dla skuteczności powództwa ze skargi pauliańskiej nie jest konieczne aby w zamiarze dłużnika leżało pokrzywdzenie wierzycieli gdyż wystarczy, że ma świadomość ich pokrzywdzenia na skutek dokonanej czynności (uzasadnienie pozwu karta 3verte).

Takie twierdzenia powoda są poprawne ale jedynie w sytuacji oparcia żądania na faktach pozwalających je kwalifikować w oparciu o art. 527 kc, nigdy zaś art. 530 kc. Ten ostatni bowiem dla skuteczności powództwa pauliańskiego wymaga aby fraudacyjne działania dłużnika były celowe a więc zmierzały w kierunku pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli i taki był cel ich podjęcia. Istotny dla uwzględnia powództwa opartego na art. 530 kc jest bowiem zamiar dłużnika pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli.

Wyraźne odwołanie się powoda do regulacji przyjętej w art. 527 kc i wspomniana wcześniej jego argumentacja odnosząca się do kwestii świadomości krzywdzącego charakteru dokonywanej czynności, a więc braku zamiaru wywołania krzywdzącego skutku (celowego zmierzania do jego wywołania) przekonują, że powód nigdy podstawą swoich twierdzeń nie uczynił faktów mogących usprawiedliwiać orzeczenie na gruncie art. 530 kc. Nie podnosił przecież i nie twierdził, że dłużnik chciał pokrzywdzić swoich przyszłych wierzycieli.

Skoro tak jest, a stany faktyczne usprawiedliwiające uwzględnienie powództwa na gruncie art. 527 kc i 530 kc są zdecydowanie różne (w drugim wypadku działanie dłużnika musi być celowe i towarzyszyć mu musi zamiar wywołania krzywdzącego skutku czynności dla przyszłych, a więc jeszcze nie istniejących wierzycieli), oparcie wyroku na przesłankach i faktach kwalifikowanych przez art. 530 kc jest orzeczeniem ponad żądanie, a więc niezgodnie z art. 321 kpc.

Sąd Okręgowy nie mógł bowiem stosować tego przepisu, pomijając istnienie przesłanek jego stosowania, gdyż powód nigdy nie twierdził, że są podstawy do jego stosowania albowiem utrzymywał, że są spełnione warunki stosowania art. 527 kc.

Chociaż Sąd Okręgowy nie czynił szczegółowych ustaleń odnośnie możliwości przyjęcia za podstawę rozstrzygnięcia art. 527 kc, to jednak poczynił niekwestionowane ustalenie, że chroniona wierzytelność powoda powstała po dokonaniu kwestionowanej czynności.

W tej sytuacji nie są spełnione warunki art. 527 kc, gdyż konieczną przesłanką jego stosowania jest istnienie chronionej wierzytelności w chwili dokonywania fraudacyjnej czynności dłużnika. Jeżeli ta wierzytelność w dacie dokonywania czynności nie istniała, bo powstała później, co najwyżej można rozważać możliwość oparcia żądania na twierdzeniu o działaniach dłużnika podjętych w celu pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli, jeżeli powód tego się domaga.

Skoro zatem nie były spełnione warunki stosowania art. 527 kc albowiem wierzytelność, której ochrony wierzyciel dochodzi, nie istniała w chwili zawierania umowy darowizny pomiędzy pozwaną i jej synem M. D. (4), powództwo nie mogło być skuteczne i Sąd Okręgowy winien je był oddalić. Orzekanie przez ten sąd ponad żądanie, z uwagi na wcześniej wskazane okoliczności (art. 321 kpc), jest niedopuszczalne co powoduje, że zaskarżony wyrok musiał być zmieniony i powództwo ostatecznie oddalone (art. 386 § 1 kpc). Do takiego rozstrzygnięcia prowadzi złamanie zasady procesowej sformułowanej w art. 321 kpc i jednocześnie brak podstaw do uwzględnienia powództwa w kształcie nadanym przez powoda (art. 527 kc).

Na marginesie czynionych rozważań Sąd Apelacyjny wyjaśnia, że nie aprobuje zapatrywania zaskarżonego wyroku, iż zamiar pokrzywdzenia wierzycieli przyszłych nie powinien podlegać wykładni zawężającej. Przyjęcie przez Sąd Okręgowy założenia, że są spełnione warunki stosowania art. 530 kc również wtedy, gdy dłużnik ma jedynie świadomość możliwego pokrzywdzenia wierzycieli prowadzi praktycznie do zrównania przesłanki świadomości krzywdzącego charakteru czynności fraudacyjnej na gruncie obu wspomnianych przepisów. Tymczasem ustawodawca w art. 530 kc inaczej niż w art. 527 kc sformułował tę przesłankę skuteczności żądania ubezskutecznienia czynności. Najpewniej dlatego, bo dostrzegł konieczność różnicowania zachowań podjętych gdy ma się wiedzę o istnieniu zobowiązań (długów) od sytuacji, gdy takiej wiedzy nie ma bo zobowiązania jeszcze nie istnieją. W tej drugiej sytuacji nie można oczekiwać od dłużnika, że będzie się powstrzymywał przed dokonywaniem czynności w obrocie cywilnoprawnym, jeżeli nie ma żadnych długów. Hipotetyczna możliwość ich powstania nie jest argumentem za ograniczeniem jego aktywności, gdyż mogłaby uniemożliwić mu prowadzenie np. działalności gospodarczej, z której mogą powstać zobowiązania, z przyczyn niekoniecznie zależnych od dłużnika.

Przy przyjętej przez Sąd Okręgowy wykładni treści art. 530 kc, przepis nie pełniłby szczególnej roli, jaką nadał mu ustawodawca wprowadzając wspomniany wcześniej wymóg celowego, a więc świadomego działania przyszłego dłużnika i ukierunkowanego na osiągnięcie określonego celu. Jedynie przewidywanie możliwości zaistnienia negatywnych konsekwencji podejmowanego działania, jak założył Sąd Okręgowy, nie wystarcza, przy prezentowanym wcześniej rozumieniu znaczenia i roli tego przepisu, aby można było kwalifikować podejmowane działania jako spełniające warunki art. 530 kc. Przy innym rozumieniu owej regulacji, a więc takiej którą prezentował Sąd Okręgowy, każde działanie polegające na pozbyciu się wartości materialnych istotnych i ważkich dla kondycji finansowej podmiotu prawnego zawsze prowadzić musiałoby do uwzględniania przyszłego powództwa z art. 530 kc, gdyby przyszłe wierzytelności nie mogły być zaspokojone, ale nie taki jest cel

omawianej regulacji. Niedorzeczność takiego rozwiązania jawi się w sposób oczywisty albowiem jego przyjęcie ograniczałoby obrót prawny i niweczyło cel podejmowanych w nim czynności.

Dlatego jedynie ukierunkowane działanie podmiotu prawa, podejmowane świadomie z zamiarem wywołania określonego skutku w postaci przyszłej niewypłacalności, realnie mogącej wystąpić, uzasadnia żądanie oparte na art. 530 kc. Nie ma jednak uzasadnionych powodów aby każde wyzbycie się istotnego składnika majątku traktować jako zmierzające do wywołania ustawowego skutku przewidzianego w art. 530 kc tylko dlatego, że w przyszłości doprowadziło do niewypłacalności podmiotu dokonującego czynności. Ów ustawowy zamiar wywołania takiego skutku przez dokonującego czynności jest niewątpliwy i wynika, jak wskazano wcześniej, wprost z brzmienia art. 530 kc.

Poza tym nie ma żadnych racjonalnych powodów aby w sposób szczególny chronić przyszłych wierzycieli stosując liberalną wykładnię przepisu art. 530 kc, pomijającą swoistą i inną od przyjętej we wcześniejszych przepisach o skardze pauliańskiej konstrukcję tylko dlatego, aby zapewnić im ochronę ich roszczeń, nie istniejących w chwili dokonywania kwestionowanej czynności. Potrzebę i możliwość stosowania liberalnej wykładni warunków stosowania art. 530 kc osłabia argument dotyczący działań zapobiegliwego kontrahenta dłużnika. Otóż każdy podmiot wchodząc w określone relacje prawne z innym podmiotem prawa cywilnego lub je kontynuując powinien zadbać o swoje prawa oceniając ewentualną przyszłą wydolność finansową kontrahenta, zależną niewątpliwie od stanu jego majątku. Tym samym nie ma potrzeby udzielania mu specjalnej ochrony, takiej samej, jakiej udziela się dłużnikom, których wierzytelności istnieją w chwili dokonywania kwestionowanej czynności. Tak by jednak było gdyby podzielić argumentację prawną zaskarżonego wyroku. Sąd Okręgowy bowiem z faktu przewidywania przez dłużnika możliwości powstania przyszłej niewypłacalności wyprowadził wniosek o krzywdzącym charakterze dokonanej w tej sprawie darowizny, pomijając swoistą i nieprzypadkową treść art. 530 kc, odwołującego się do przesłanki „działania z zamiarem pokrzywdzenia przyszłych wierzycieli”. Jaką temu zwrotowi należy nadać treść, wyjaśniono już wcześniej.

Aprobowanie liberalnej wykładni przepisu, jaką przyjął Sąd Okręgowy, pomijając inne jeszcze okoliczności decydujące o skuteczności powództwa, prowadziłoby do paraliżu obrotu prawnego, albowiem każdy podmiot prawa cywilnego wchodzący w relacje z innymi podmiotami mogące skutkować jego ewentualną przyszłą odpowiedzialnością, nie mógłby swobodnie dysponować swoim majątkiem albowiem jego działania mogłyby być uznane za spełniające warunki art. 530 kc. Zresztą istotą relacji pomiędzy podmiotami wchodzącymi w stosunki cywilnoprawne jest swobodne realizowanie czynności obrotu, a taką są umowy przeniesienia własności również istotnych składników ich majątku. Stąd potrzeba negatywnej reakcji na tego typu zachowania musi być ograniczona do szczególnych sytuacji, a więc takich, gdy z całą pewnością można podmiotowi prawa cywilnego postawić zarzut, że wyzbycie się istotnego składnika jego majątku, prowadzące w przyszłości do jego niewypłacalności, zostało dokonane po to aby taki cel osiągnąć. Tylko bowiem przy takim rozumieniu pojęcia „działał w zamiarze pokrzywdzenia” uniknie się wyłączenia z obrotu prawnego (zakwestionowania) jego typowych czynności prawnych, dotykających majątku potencjalnego dłużnika.

Wspomniane wcześniej rozumienie pojęcia „działał w zamiarze pokrzywdzenia” implikuje również niedostrzeganą przez Sąd Okręgowy konsekwencję w postaci rozkładu ciężaru dowodu. Otóż zgodnie z regulacją przyjętą w art. 6 kc to osoba, która z faktu wywodzi skutki prawne powinna udowodnić jego istnienie. Zatem to nie pozwany powinien wykazywać, że nie było zamiarem i celem darczyńcy doprowadzenie do skutku w postaci przygotowania przyszłej niewypłacalności w obliczu mogących powstać zobowiązań, tylko rzeczą powoda było wykazanie, że taki charakter miała skarżona czynność i taki zamiar przyświecał darczyńcy. Tymczasem powód nie tylko takich twierdzeń nie podnosił to w ogóle nie twierdził, że zachowanie dłużnika miało na celu pokrzywdzenie przyszłych wierzycieli, co omówiono wcześniej oceniając działania sądu na gruncie art. 321 kpc.

Wypada jeszcze przypomnieć, że z treści art. 530 kc nie wynika aby istniało domniemanie działania dłużnika w takich warunkach.

Nie można również aprobować ustaleń zaskarżonego wyroku, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, że nie ma mocy dowodowej zaświadczenie urzędu skarbowego o braku zadłużeń M. D. (2) pochodzące z 2011r. Pomijając przydaną mu na gruncie art. 244 kpc moc dowodową trzeba wyjaśnić, że w dacie jego wystawienia takich zobowiązań nie było, w każdym razie nie stwierdzono ich istnienia.

Formalnie ich istnienie stwierdzono kilka lat później bo dopiero w 2014r. na podstawie decyzji Dyrektora Izby Skarbowej w B.. Wprawdzie dotyczyły one należności z tytułu podatku VAT za 2009r. ale ustalono je dopiero w 2014r. Zatem nie można mówić, że zaświadczenie z 2011r. jest niewiarygodne, jak przyjął Sąd Okręgowy a także, bez bliższych i koniecznych ustaleń, że M. D. (4) w chwili zawierania umowy darowizny miał świadomość ich istnienia.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny z mocy art. 386 § 1 kpc zaskarżony wyrok w części zaskarżonej zmienił i powództwo oddalił i orzekł o kosztach postępowania (art. 98 kpc).