Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 493/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Barbara Migas

Protokolant: Ewa Kotyczka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 maja 2017 roku w R.

sprawy z powództwa G. K., A. K. (1), K. L., B. B. (1) i A. B.

przeciwko (...) S.A.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz:

- powódki G. K. kwotę 100.000 złotych (sto tysięcy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 czerwca 2017 roku oraz kwotę 3600 złotych (trzy tysiące sześćset) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

- powoda A. K. (1) kwotę 70.000 złotych (siedemdziesiąt tysięcy)
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 czerwca 2017 roku oraz kwotę 3600 złotych (trzy tysiące sześćset) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, zaś w pozostałej części jego powództwo oddala,

- powódki K. L. kwotę 70.000 złotych (siedemdziesiąt tysięcy)
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 czerwca 2017 roku oraz kwotę 3600 złotych (trzy tysiące sześćset) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

- powódki B. B. (1) kwotę 20.000 złotych (dwadzieścia tysięcy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 czerwca 2017 roku oraz kwotę 2400 złotych (dwa tysiące czterysta) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

- powoda A. B. kwotę 10.000 złotych (dziesięć tysięcy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 czerwca 2017 roku oraz kwotę 1200 złotych (jeden tysiąc dwieście) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

2.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego
w G. Ośrodka (...) w R.) kwotę 13.500 złotych (trzynaście tysięcy pięćset) tytułem należnej opłaty sądowej od zasądzonego roszczenia na rzecz powodów, odstępując od obciążenia powoda A. K. (1) resztą nieuiszczonej opłaty oraz kwotę 3337,64 złotych (trzy tysiące trzysta trzydzieści siedem złotych 64/100) tytułem kosztów opinii biegłych.

SSO Barbara Migas

Sygn. akt II C 493/14

UZASADNIENIE

Powodowie G. K., A. K. (1), K. K. (obecnie L.), B. B. (1) oraz A. B. wnieśli pozew o zasądzenie od pozwanej (...) S.A. na rzecz powodów, na podstawie art. 446 § 4 Kodeksu cywilnego, łącznej kwoty 240.000 złotych tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę wynikającą ze śmierci R. K., tj. na rzecz:

- G. K. kwoty 70.000 złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 21 lutego 2014 roku do dnia zapłaty,

- A. K. (1) kwoty 70.000 złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 21 lutego 2014 roku do dnia zapłaty,

- K. K. kwoty 70.000 złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 21 lutego 2014 roku do dnia zapłaty,

- B. B. (1) kwoty 20.000 złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 21 lutego 2014 roku do dnia zapłaty,

- A. B. kwoty 10.000 złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 21 lutego 2014 roku do dnia zapłaty.

Ponadto wniesiono o:

- zasądzenie od pozwanej (...) S.A z siedzibą w S. na rzecz G. K., na podstawie art. 446 § 3 Kodeksu cywilnego, kwoty 30.000 złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 21 lutego 2014 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej wskutek śmierci R. K., oraz o

- zasądzenie od pozwanej (...) S.A z siedzibą w S. na rzecz A. K. (1), na podstawie art. 446 § 3 Kodeksu cywilnego, kwoty 30.000 złotych wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 21 lutego 2014 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej wskutek śmierci R. K..

W ocenie powodów wskazane powyżej kwoty w połączeniu z kwotami dotychczas przez pozwaną przyznanymi, stanowią adekwatne zadośćuczynienie z tytułu śmierci R. K. (w przypadku powodów G. K. i A. K. (1) – również adekwatne odszkodowanie za istotne pogorszenie sytuacji życiowej).

Powodowie wnieśli ponadto o zwrot kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powódka G. K. podniosła, że w dniu 21.11.2013 roku
w R. miało miejsce zdarzenie drogowe. Kierujący samochodem marki O. (...) nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącemu przez przejście dla pieszych R. K. doprowadzając do jego potrącenia i upadku na przeciwległy pas ruchu w wyniku czego na leżącego poszkodowanego R. K. najechał kierujący pojazdem O. (...) wskutek czego Pan R. K. doznał urazu wielonarządowego skutkującego natychmiastowym zgonem. Kwestia odpowiedzialności cywilnej pozwanego za skutki wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł R. K., jest bezsporna między stronami niniejszego postępowania, gdyż pozwany wypłacił na rzecz każdego z powodów część należnego zadośćuczynienia. Podniosła, iż z powodu wypadku i jego dramatycznych konsekwencji, rodzina zmarłego R. K. doświadczyła wielu cierpień psychicznych oraz pogorszenia sytuacji życiowej. Do dnia dzisiejszego przeżywają ogromny stres związany z nagłą utratą najbliższej dla nich osoby. Podkreślenia wymaga bowiem fakt, iż relacje wśród najbliższych zmarłego R. K. były i nadal są bardzo zażyłe. G. K., żona zmarłego R. K., pozostaje nieutulona w żalu od dnia śmierci męża i nie jest w stanie pogodzić się ze stratą najbliżej jej osoby. Przez blisko trzydzieści lat stanowili oni bardzo zgodne małżeństwo, cały wolny czas spędzali razem, opiekowali się sobą nawzajem i pozostałymi członkami swojej rodziny, a w szczególności wnukiem. Śmierć męża była dla powódki G. K. wielkim szokiem, z którego nie może się otrząsnąć do dnia dzisiejszego. Utrata ukochanego męża doprowadziła powódkę do załamania psychicznego, spowodowała ogólną apatię i bezradność. Ponad powyższe, G. K. po śmierci męża znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Na zmarłym R. K. spoczywał bowiem obowiązek utrzymywania całej rodziny i domu, bowiem to zmarły generował dochody. R. K. zajmował się budżetem domowym, płacił wszystkie bieżące rachunki oraz czuwał nad sprawami administracyjnymi. Wszystkie te czynności obciążają obecnie powódkę G. K., która stara się jakoś sobie radzić pomimo tego, iż bez dochodów zmarłego męża podtrzymanie domowego budżetu nie jest proste. Powódka w chwili wniesienia przedmiotowego pozwu była osobą niepracującą, ponadto cierpi na ubytek słuchu.

Powód A. K. (1) w uzasadnieniu podniósł, iż nie może pogodzić się ze śmiercią ojca, który był dla niego osobą najbliższą, wzorem do naśladowania. Zmarły pomagał także synowi z uwagi na fakt, iż powód jest osobą niedosłyszącą. A. K. (1) zawsze mógł liczyć na ojca, a żadna jego prośba o pomoc nie zostawała bez odpowiedzi. Każde wspomnienie związane z ojcem, po jego utracie, wraca teraz ze zdwojoną siłą, przez co ciężko powodowi pogodzić się ze stratą ojca i zapomnieć o całym wspólnym życiu. Po śmierci ojca powód A. K. (1) czuje wielką pustkę w sercu i obawia się o przyszłość swoją oraz rodziny, której spoiwem był tragicznie zmarły. Martwi się jaka będzie ich przyszłość gdy zabrakło kochającego ojca będącego jednocześnie głową rodziny. Wśród najbliższych Pana R. K. panowała atmosfera miłości i szczęścia, w którą miał on wielki wkład. Również dla powoda A. K. (1), ze względu na ograniczenie słuchu, na skutek śmierci ojca doszło do pogorszenia się sytuacji materialnej.

Powódka K. K. (obecnie na skutek zawarcia związku małżeńskiego powódka nosi nazwisko L.), córka zmarłego, wskazała, iż ojciec był dla niej wielkim wsparciem i jest jej bardzo trudno odnaleźć się w życiu codziennym po tragicznym wydarzeniu jakim była jego śmierć na skutek wypadku. Do dnia dzisiejszego powódka cierpi na bezsenność, dręczą ją koszmary, co znajduje poparcie w opinii biegłego psychologa i psychiatry na okoliczność wpływu śmierci R. K. na zdrowie psychiczne powódki oraz doznanych przez nią psychicznych cierpień związanych ze śmiercią osoby najbliższej.

Powódka B. B. (1), która jest pasierbicą zmarłego R. K., wskazała w uzasadnieniu pozwu, iż do dnia dzisiejszego – podobnie jak jej przyrodnie rodzeństwo – nie może dojść do siebie po śmierci ojca. Zmarły zawsze traktował ją na równi z pozostałymi dziećmi. Był on opoką dla swoich najbliższych, a zarazem zaradnym człowiekiem, który dążył do podniesienia statusu materialnego swojej rodziny i możliwości zapewnienia im jak najlepszego bytu. Zły stan psychiczny powódki wskutek tragicznej śmierci ojca znajduje potwierdzenie w opinii psychologicznej.

Powód A. B., zięć zmarłego, wskazał, iż śmierć teścia jest dla niego szokiem i nie chwilę obecną nie umie odnaleźć w nowej sytuacji życiowej, w której to w życiu rodziny nie ma już zmarłego R. K.. Podniósł, iż zmarły zawsze pomagał pozostałym członkom rodziny kiedy tylko zaistniała taka potrzeba – dokonywał remontów, opiekował się dziećmi, był niezastąpionym przyjacielem.

Pozwana (...) S.A. wniosła odpowiedź na pozew żądając oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powodów na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana podniosła, iż żądania wyrażone w pozwie są niezasadne, a powództwa winny być oddalone w całości. Pozwana przyznała, iż w dacie wypadku, tj. 21 listopada 2013 r. łączyła ją umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych zawarta z właścicielem samochodu marki O. (...) o nr rej. (...). Nadto pozwana przyznała, iż w dniu 21 listopada 2013 r. w R. doszło do tragicznego wypadku, w którym uczestniczył kierujący samochodem O. (...) M. B.. Na skutek wypadku śmierć poniósł pieszy - R. K.. Pozwana przeprowadziła kompletne i rzetelne postępowanie szkodowe, którego celem było ustalenie okoliczności zdarzenia, rozmiarów szkody, krzywdy powodów, oraz zakresu odpowiedzialności pozwanego.

Pozwana uznała swoją odpowiedzialność co do zasady i po analizie dokumentacji szkody przyznała na rzecz:

- powódki G. K. kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c., kwotę 20.000,00 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c., kwotę 4.814,01 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z pogrzebem,

- powoda A. K. (1) kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c.,

- powódki K. K. kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c.,

- powódki B. B. (1) kwotę 15.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c.,

- powoda A. B. kwotę 5.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c.

Łącznie pozwana przyznała na rzecz powodów kwotę 164.814,01 zł.

Wypłacając wskazane świadczenia pozwana uwzględniła 30% przyczynienia się poszkodowanego R. K. do zaistnienia wypadku, a tym samym do powstania szkody i krzywdy. Pozwana stwierdziła, iż jak wynika z ustaleń poczynionych w toku postępowania karnego prowadzonego przed Sądem Rejonowym w Rybniku (sygn. akt III K 163/14) pokrzywdzony, mając możliwość uniknięcia wypadku, nie zachował należytej ostrożności, nie upewnił się czy możliwe jest bezpieczne przekroczenie całej jezdni. Powyższe skutkowało obniżeniem wysokości przyznanych świadczeń o 30%. Pozwana wskazała, iż stoi na stanowisku znajdującym oparcie w ugruntowanej linii orzecznictwa, że zadośćuczynienie i odszkodowanie należne poszkodowanemu, czy też jego najbliższym, winno podlegać miarkowaniu. Miarkowanie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę musi w każdym wypadku zostać ocenione indywidualnie, jednak z uwzględnieniem obiektywnych kryteriów oraz w odniesieniu do powszechnych odczuć i ocen społecznych. Aby ustalić właściwą wysokość należnego powodom zadośćuczynienia ubezpieczyciel musiał dokonać obiektywnej oceny uszczerbku emocjonalnego jakiego doznali, a następnie porównać wysokość kwot zadośćuczynienia wypłacanych w analogicznych sytuacjach. I tak odnosząc się szczegółowo do roszczeń zawartych w pozwach, pozwana wywiodła, iż żądanie wypłaty zadośćuczynienia w kwocie po 70.000,00 zł na rzecz G., A. i K. K., żądanie wypłaty zadośćuczynienia na rzecz B. B. (1) w kwocie 20.000,00 zł, a na rzecz A. B. w kwocie 10.000,00 zł jest w świetle okoliczności niniejszej sprawy rażąco wygórowane. W ocenie pozwanej strona powodowa w żaden sposób nie wykazała, by rozmiar doznanej przez powodów krzywdy przekraczał przyznane na ich rzecz kwoty wyżej wymienione. Pozwana zapewniła, iż ustalając zadośćuczynienie we wskazanej powyżej wartości, wzięła pod uwagę takie okoliczności jak: dramatyzm doznań powodów związanych z utratą osoby męża, ojca, teścia, stopień cierpienia psychicznego, poczucie pustki i osamotnienia, wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby bliskiej, a także zdolność powodów do odnalezienia się i zaakceptowania w nowej rzeczywistości. Jednocześnie, celem właściwego i rzetelnego ustalenia stopnia doznanej krzywdy pozwana podjęła próbę oceny środowiska rodzinnego, w którym na co dzień pokrzywdzeni funkcjonują. Z poczynionych przez pozwaną ustaleń jednoznacznie wynika, iż mimo nieszczęścia jakim niewątpliwie była śmierć R. K. powodowie nadal zamieszkują razem, lub w bliskim sąsiedztwie (w przypadku B. i A. B.). Wciąż mogą liczyć na wzajemne wsparcie i pomoc. Powodowie nie pozostali zatem zupełnie osamotnieni bez perspektywy opieki ze strony dzieci, czy rodzica. Tragiczne wydarzenie z dnia 21 listopada 2013 r. nie pozbawiało powodów możliwości dalszego funkcjonowania w środowisku rodzinnym. Stan powodów po śmierci R. K. nie wymagał również korzystania z pomocy specjalistycznej, wizyt w psychologa, czy psychiatry. Jedynie G. K. korzystała z ogólnodostępnych ziołowych środków uspokajających. Powodom nie była potrzebna pomoc lekarska. Jednocześnie, zdaniem pozwanej, zgromadzony w toku postępowania szkodowego materiał nie daje żadnych podstaw do twierdzenia, iż śmierć R. K. spowodowała w życiu powodów takie zmiany, które skutkowałby by negatywnymi zmianami w ich psychice, prowadzącymi do pogorszenia się stanu zdrowia, czy uzasadniałby zwiększenie dotychczas wypłaconych kwot. W tym stanie pozwana uznała, iż przyznana przez nią kwota w wysokości po 40.000,00 zł na rzecz G., A. i K. K., w kwocie 15.000,00 zł na rzecz B. B. (1), oraz kwota 5.000,00 zł na rzecz A. B. tytułem zadośćuczynienia jest adekwatna do stopnia doznanej przez powodów krzywdy, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę istotę „zadośćuczynienia", którego nie można traktować jako ekwiwalentu charakterystycznego dla szkody majątkowej. Ma ono bowiem służyć kompensacie doznanej krzywdy. Mając powyższe na uwadze, przyznane powodom zadośćuczynienie jest w ocenie pozwanej odpowiednie także z tego względu, że stanowi dla powodów odczuwalną korzyść majątkową, przy czym nie powoduje powstania po ich stronie stanu nadmiernego wzbogacenia. Dodatkowo odpowiada ono kwotom wypłacanym w podobnych sprawach, dlatego też roszczenia powodów, jako niezasadne winny być oddalone w całości.

Pozwana podniosła również, iż powódka B. B. (1) jest pasierbicą zmarłego R. K.. Tym samym powód A. K. (2) nie może być traktowany jako zięć zmarłego. Z uwagi na powyższe pozwana kwestionuje legitymację A. B. do żądania zadośćuczynienia za krzywdę związaną ze śmiercią osoby najbliżej w trybie art. 446 § 4 k.c.

Odnośnie do żądania wypłaty odszkodowania z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci osoby bliskiej w kwocie po 30.000,00 zł na rzecz powódki G. K. oraz A. K. (1) w ocenie pozwana wskazała, iż w jej ocenie roszczenia te są zupełnie nieuzasadnione. Pozwana podkreśliła jednocześnie, iż na etapie postępowania likwidacyjnego przyznała na rzecz powódki G. K. kwotę 20.000,00 zł ze wskazanego tytułu. Zdaniem pozwanej pozew zasadniczo nie uzasadnia ww. roszczenia, nie przytacza żadnych twierdzeń mających dowodzić wysokości dochodzonej kwoty. Z uzasadnienia pozwu nie wynika, dlaczego powodowie żądają aż 30.000,00 zł tytułem pogorszenia się stacji życiowej i dlaczego z tym roszczeniem wstępują. Strona powodowa nie przedstawiła żadnych konkretnych wyliczeń, wskazujących w jakim stopniu sytuacja życiowa powodów miała się pogorszyć. Powyższe jest o tyle istotne, albowiem powódka G. K. otrzymała rentę rodziną z ZUS w wysokości około 1.700 zł miesięcznie. Sytuacja materialna rodziny nie uległa zatem istotnemu pogorszeniu. Renta, którą powodowie otrzymują z ZUS jest mniej więcej na poziomie zarobków R. K.. Pozwana podniosła również, iż powód A. K. (1) mieszka nadal z matką, a nadto utrzymuje się z prac dorywczych. Powodowie nie dookreślili, w jakim stopniu, ich obecna sytuacja materialna odbiega od tej, która istniałaby gdyby R. K. nie zginął.

Z uwagi na fakt, iż powyższe roszczenie o odszkodowanie jawi się w ocenie pozwanej jako niewykazane, i jako takie winno zostać oddalone w całości.

Odnośnie do żądania odsetek od dnia 21 lutego 2014 r. pozwana podniosła, iż nie znajduje ono potwierdzenia w obowiązujących przepisach prawa cywilnego ani też w utrwalonej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego. Zgodnie bowiem z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1998 r. (sygn. akt: II CKN 650/97, LEX nr 477665) „Odszkodowanie należne tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest wymagalne dopiero z datą wyrokowania, (tak też. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1997 r., I CKN 361/97, z dnia 20 marca 1998 r., II CKN 650/97, z dnia 4 września 1998 r., II CKN 875/97, z dnia 9 września 1999 r., 11 CKN 477/98)". Dopiero zatem od daty wydania wyroku zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia pozostaje w opóźnieniu w zapłacie należnej kwoty. Od tej daty należą się uprawnionemu odsetki ustawowe, (por. też chociażby wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 września 2012 r., sygn. akt: I ACa 713/12). To Sąd ostatecznie decyduje, czy roszczenie o zadośćuczynienie jest należne i w jakiej wysokości - wyrok Sądu aktualizuje zatem ewentualny obowiązek pozwanego i określa jego wysokość. Za ewentualny termin płatności może być więc uznany jedynie dzień ogłoszenia wyroku w niniejszej sprawie.

Pozwana podniosła jednocześnie zarzut przyczynienia się zmarłego R. K. do zaistnienia tragicznego wypadku z dnia 21 listopada 2013 r., a tym samym do powstania krzywdy i szkody powodów w stopniu przynajmniej 30%. Wskazała, iż R. K. miał możliwość uniknięcia wypadku. Argumentowała, iż jak wynika z okoliczności faktycznych ustalonych na potrzeby toczącego się postępowania karnego prowadzonego przed Sądem Rejonowym w Rybniku (sygn. akt III K 163/14) zmarły R. K. winien był przekraczać jezdnię w miejscu do tego przeznaczonym oraz zobligowany był zachować szczególną ostrożność. Zachowanie pokrzywdzonego powinno polegać na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu swojego zachowania do warunków i sytuacji na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie. Pieszy przede wszystkim ma obowiązek przed wejściem na jezdnię upewnić się, czy nie nadjeżdżają pojazdy, zwłaszcza w porze nocnej. Jak ustalono w toku postępowania przygotowawczego pokrzywdzony miał możliwość dostrzeżenia nadjeżdżającego pojazdu. R. K. miał możliwość uniknięcia wypadku. W odróżnieniu od kierującego pojazdem mógł zatrzymać się w miejscu. Zachowanie pokrzywdzonego było zatem nieprawidłowe. R. K. wchodząc na jezdnię gdy zbliżał się do niego pojazd oraz kontynuując przechodzenie nie zachował szczególnej ostrożności i nie upewnił się , czy możliwe jest bezpieczne przekroczenie jezdni. W związku z powyższym strona pozwana znajduje podstawy do twierdzenia, że R. K. przyczynił się on do zaistnienia tragicznego wypadku z dnia 21 listopada 2013 r. i wyrządzonej w ten sposób szkody i krzywdy powodom w stopniu przynajmniej 30%. Reasumując pozwana wskazała, iż w świetle wszystkich przedstawionych w niniejszym piśmie faktów, wypłacone do tej pory świadczenia wyczerpują obowiązek odszkodowawczy pozwanej i rekompensują doznaną przez powodów krzywdę i szkodę.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 listopada 2013 r. w R. około godziny 5 nad ranem kierujący samochodem osobowym marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) M. B. jadąc ulicą (...) w kierunku centrum R. potrącił przechodzącego przez jezdnię ze strony prawej na lewą R. K.. Samochód poruszał się drogą jednojezdniową, dwukierunkową, przebiegającą lekkim łukiem w lewo. W chwili wypadku panowało całkowite zachmurzenie, nawierzchnia jezdni była mokra. Miejsce zdarzenia oświetlone było lampami ulicznymi. M. B. poruszał się z prędkością co najmniej 70 km/h w terenie zabudowanym, gdzie panuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, nie zachowując jednocześnie szczególnej ostrożności – nie obserwował należycie i uważnie przedpola jazdy, przez co jego reakcja była opóźniona. R. K. przekraczał jezdnię na oznaczonym przejściu dla pieszych. W wyniku uderzenia upadł na przeciwległy pas ruchu, gdzie najechał na niego jadący w kierunku przeciwnym samochodem osobowym marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) C. P.. W wyniku zaistniałego zdarzenia R. K. poniósł śmierć na miejscu. U kierujących pojazdami nie stwierdzono obecności alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu, nie stwierdzono również obecności środków odurzających we krwi obu kierowców.

dowód: odpis aktu zgonu R. K. oraz dokumenty z USC dotyczące powodów (k. 39 i n.); zeznania świadków M. B. oraz A. G. (protokół rozprawy z dnia 23 czerwca 2015 r.), opinia biegłego K. M. (k. 130 i n.), opinia biegłego A. Z. (k. 274).

Wyrokiem z dnia 15 czerwca 2016 r., sygn. akt III K 163/14 Sąd Rejonowy
w R. uznał M. B. winnym nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego, w wyniku którego R. K. doznał wielonarządowych obrażeń ciała skutkujących jego śmiercią na miejscu zdarzenia, a to przestępstwa z art. 177 § 2 kk.

W toku postępowania na podstawie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych ustalono, iż kierujący samochodem O. (...) M. B. zachował się na jezdni nieprawidłowo. Przekraczając prędkość dopuszczalną, zbliżając się do skrzyżowania i oznakowanego przejścia dla pieszych nie zachował on szczególnej ostrożności, nie obserwował należycie przedpola jazdy, przez co spóźnił się z reakcją na pojawienie się stanu zagrożenia w postaci znajdującego się na oznaczonym przejściu pieszego, nie ustępując mu pierwszeństwa. Ustalono również, iż fakty te pozostawały w bezpośrednim związku przyczynowo-skutkowym z zaistnieniem wypadku. Gdyby bowiem kierujący rozpoczął reagowanie w chwili, w której pieszy znalazł się w polu jego widzenia, to miałby możliwość zatrzymania pojazdu przed poszkodowanym, zarówno z prędkości jazdy, jak i z prędkości dopuszczalnej (dla tej wartości nawet bez konieczności awaryjnego hamowania). Nieprawidłowe zachowanie się M. B. kierującego samochodem O. (...) było bezpośrednią przyczyną zaistnienia wypadku. Całość winy za powstanie wypadku komunikacyjnego, którego ofiarą śmiertelną był R. K. przypisano M. B..

Zmarły w dniu 21 listopada 2013 r., w wyniku wypadku komunikacyjnego R. K. był mężem powódki G. K.. W chwili śmierci miał 54 lata. Powódka pozostawała ze zmarłym w związku małżeńskim od roku 1984. Powodowie zamieszkiwali wspólnie w domu rodzinnym. Zmarły pracował w przedsiębiorstwie (...), obsługiwał śmieciarkę. Z tytułu wykonywanej pracy uzyskiwał wynagrodzenie w wysokości około 1.700 zł miesięcznie. Ponadto podejmował różnego rodzaju prace dorywcze, np. na budowie, z których uzyskiwał dodatkowe dochody, średnio w wysokości około 700-1.500 zł w skali miesiąca. R. K. parał się różnymi pracami, dzięki czemu był w stanie zapewnić utrzymanie rodzinie. Uzyskiwany przez zmarłego dochód pozwalał na zaspokojenie podstawowych potrzeb rodziny. Dodatkowo, R. K. zbierał i przynosił węgiel z lokalnych hałd, co pozwalało na ogrzanie mieszkania. Roczne dochody rodziny wynosiły około 19.000 – 20.000 zł. Miesięczne wydatki rodziny wynosiły około 2.400 zł. Powódka nie potrafi poradzić sobie ze śmiercią męża, nie wyobraża sobie dalszego życia bez jego obecności. Powódka przez prawie 30 lat pozostawała ze zmarłym w związku małżeńskim, założyli rodzinę, opiekowali się sobą nawzajem, cały czas spędzali ze sobą. R. K. był dla powódki nieocenionym wsparciem, które niespodziewanie straciła. Był nie tylko mężem, ale i najlepszym przyjacielem, wzorowym ojcem. Zaistniała sytuacja miała znaczący wpływ na stan psychiczny powódki, która przez pierwsze tygodnie po śmierci męża nie była w stanie podołać swoim codziennym obowiązkom, nie potrafiła odnaleźć się w rzeczywistości, która stała się dla niej zbyt trudna do zniesienia. Jej jedyną motywacją do życia były jej dzieci i wnuk, których kocha i dla których chce żyć. Tym niemniej, utrata męża doprowadziła powódkę do załamania psychicznego, spowodowała ogólną apatię i bezradność. Do chwili obecnej powódka ma kłopoty z koncentracją, wahania nastroju oraz cierpi na bezsenność. Ponadto, po śmierci męża powódka znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Bowiem to zmarły R. K. generował dochody dla domu i rodziny, opłacał wszystkie bieżące rachunki, zarządzał budżetem domowym. Obecnie obowiązki te przeszły na powódkę, co jest dla niej szczególnie trudne, jeśli wziąć pod uwagę, iż jest ona osobą niedosłyszącą i dotychczas niepracującą. Powódka mimo trudności podjęła pracę jako sprzątaczka, uzyskuje z tego tytułu dochód w wysokości 1 000 zł miesięcznie. Pozwala to na regulowanie bieżących opłat, ponadto dzięki pracy powódka jest w stanie lepiej radzić sobie z przykrymi myślami i uczuciami, które dalej występują u niej na skutek utraty męża. Uprzednio powódka uzyskiwała rentę rodzinną w wysokości 1 970 zł miesięcznie. Powódka korzysta z leków uspokajających, które pomagają jej uporać się ze trudnościami psychicznymi powstałymi na skutek utraty męża.

Zmarły był ojcem powoda A. K. (1), który w dalszym ciągu nie może pogodzić się ze śmiercią R. K., osoby dla niego najbliższej oraz wzoru do naśladowania. R. K. pomagał synowi z uwagi na fakt, iż powód jest osobą niedosłyszącą. A. K. (1) zawsze mógł liczyć na ojca, a żadna jego prośba o pomoc nie zostawała bez odpowiedzi. Powód nie może odżałować śmierci ojca, nie godzi się z jego utratą, przez co jest w złym stanie psychicznym i ma problemy z funkcjonowaniem w życiu codziennym. R. K. angażował powoda w różnego rodzaju prace, których się podejmował, celem przyuczenia go do pracy np. na budowie oraz pomocy w pozyskaniu zatrudnienia. Powód wraz z ojcem regularnie zbierali węgiel z hałd, dzięki czemu rodzina miała możliwość ogrzania mieszkania. Po śmierci ojca powód A. K. (1) czuje wielką pustkę w sercu i obawia się o przyszłość swoją oraz rodziny, której spoiwem był tragicznie zmarły. Martwi się jaka będzie ich przyszłość gdy zabrakło kochającego ojca będącego jednocześnie głową rodziny. Wśród najbliższych zmarłego zawsze panowała atmosfera miłości i szczęścia, w którą miał on wielki wkład. W momencie śmierci R. K. powód nie pracował. Początkowo nie potrafił odnaleźć się na rynku pracy. Jednak od roku 2015 do chwili obecnej powód pracuje. Na początku wykonywał różne prace dorywcze bez umowy, uzyskiwał z tego tytułu około 1 500 zł. Obecnie pracuje przy sortowaniu śmieci, uzyskuje z tego tytułu najniższe wynagrodzenie krajowe. Powód przekazuje matce około 200-300 zł miesięcznie tytułem opłat mieszkaniowych, w razie potrzeby kupuje ponadto produkty spożywcze. Powód kupuje opał potrzebny do ogrzania mieszkania (około 1,5 tony rocznie), nie zbiera węgla jak niegdyś czynił to z ojcem, bowiem nie umie sobie poradzić z powracającymi wspomnieniami. Zmarły wspierał finansowo powoda, regularnie przekazywał mu pieniądze, bowiem ze względu na niedosłuch powód miał problemy ze znalezieniem pracy.

R. K. był również ojcem powódki K. K.. Zmarły był dla niej wielkim wsparciem i jest jej bardzo trudno odnaleźć się w nowo zastanej rzeczywistości, w której na skutek tragicznego wypadku nie może już cieszyć się towarzystwem i wsparciem ukochanego ojca. Do dnia dzisiejszego powódka cierpi na bezsenność, dręczą ją koszmary. Powódka bardzo ceniła sobie czas spędzany z ojcem, rozmowy, wspólne oglądanie telewizji. Od roku 2015 powódka nie mieszka już w domu rodzinnym, wyszła za mąż i założyła własną rodzinę. W trudnych momentach związanych ze śmiercią ojca wspierał ją mąż. Powódka nie leczy się u psychologa, nie ma potrzeby brania leków. Zmarły wspierał finansowo powódkę. Ze względu na jego śmierć podjęła ona pracę, aby uzyskać niezbędne do życia środki.

Zmarły był ojczymem powódki B. B. (1). Powódka, podobnie jak jej przyrodnie rodzeństwo i reszta najbliższej rodziny zmarłego, do dnia dzisiejszego nie może dojść do siebie po śmierci ojca. R. K. traktował ją jak własną córkę, na równi z pozostałymi dziećmi, pomimo faktu, iż pochodzi ona z poprzedniego związku matki. Był dla powódki ukochanym ojcem i przyjacielem. Taka bliska relacja z ojczymem była dla niej tym bardziej ważna i cenna zważając na fakt, iż biologiczny ojciec nie utrzymywał z nią kontaktu. Zmarły był nieocenionym wsparciem dla powódki zarówno w trudnych momentach, jak i na co dzień. Powódka jest w bardzo złym stanie psychicznym na skutek tragicznej utraty ojca. Powódka zażywa leki na uspokojenie ponieważ nie umie sobie poradzić z emocjami, kiedy np. widzi zdjęcia ojca lub wspomina wspólnie spędzone z nim chwile. Traumatyczne wspomnienie widoku martwego ojca do dziś spędza powódce sen z powiek. W chwili śmierci powódka była w ciąży, celem podtrzymania ciąży otrzymała leki, gdyż ze względu na traumatyczne przeżycie mogły zaistnieć problemy zdrowotne. Podobnie jak reszta najbliższej rodziny, powódka codziennie odwiedza cmentarz, brakuje jej rozmowy z ojcem.

R. K. był teściem powoda A. B.. Zięć zmarłego do dziś nie pogodził się z utratą teścia. Teść stanowił dla niego wsparcie, pomagał przy remontach, przejmował opiekę nad dzieckiem w razie zaistnienia potrzeby. Powód był bardzo zżyty z teściem, miał z nim lepszy kontakt niż z własnym ojcem. Powód bardzo cenił wspólnie spędzany z teściem czas, czy to przy obowiązkach czy przy wspólnym wypoczynku. Mieli wspólne zainteresowania. Teść pomógł powodowi w organizacji wesela, pomógł w uzyskaniu pożyczki, był ważną osobą w życiu powoda. Powód nie może dojść do siebie na skutek tragicznego odejścia R. K..

Pozwana uznała swoją odpowiedzialność co do zasady i po analizie dokumentacji szkody decyzjami z dnia 21 lutego 2014 r. przyznała na rzecz:

- powódki G. K. kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc, kwotę 20.000,00 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 kc, kwotę 4.814,01 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z pogrzebem,

- powoda A. K. (1) kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc,

- powódki K. K. kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc,

- powódki B. B. (1) kwotę 15.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc,

- powoda A. B. kwotę 5.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc.

W uzasadnieniach pozwana wskazała, że wypłacając wskazane świadczenia uwzględniono w zgodzie z art. 362 kc o 30% stopień przyczynienia się poszkodowanego do wypadku, polegający na niezachowaniu należytej ostrożności przy przechodzeniu przez jezdnię, co wynika z ustaleń poczynionych w toku sprawy karnej prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Rybniku o sygn. akt. III K 163/14. Odnośnie do żądania zgłoszonego przez powoda A. K. (1) pozwana wskazała, iż nie znalazła podstaw do wypłaty odszkodowania tytułem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej wnioskodawcy po śmierci R. K..

dowód: zeznania świadka A. M. (protokół rozprawy z dnia 3 marca 2015 r., min. 13.45 i n.), zeznania powodów (protokół rozprawy z dnia 12 maja 2015 r., min. 3.27 i n. oraz protokół rozprawy z dnia 30 maja 2017 r., min. 2.13 i n.), dokumentacja pozwanego dotycząca przyznanych powodom kwot (k. 45-61), opinie biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii odnośnie stanu psychicznego powodów (k. 430 i n.), akta szkodowe pozwanej, zaświadczenie o wysokości dochodów uzyskiwanych przez R. K. (k. 63), dokumentacja rozliczeniowa PIT rodziny K. za rok 2010 i 2012 (k. 65 i n.), zestawienie wydatków rodziny K. (k. 73), dokumentacja PUP w R. dot. K. K. (k. 64), dokumentacja ZUS w R. dot. G. K. (k. 425.)

Przy ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd kierował się zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. Ustalając skutki wypadku, jak również jego szczegółowy przebieg oraz stopień przyczynienia się poszczególnych uczestników do jego powstania Sąd oparł się na ustaleniach poczynionych w zakończonej prawomocnym wyrokiem sprawie III K 163/14 prowadzonej przed Sądem Rejonowym w Rybniku oraz na opinii biegłego A. Z. (k. 275). Sąd posiłkował się również zeznaniami świadków M. B. oraz A. G. (protokół rozprawy z dnia 23 czerwca 2015 r., k. 242 i n.). W kwestii relacji panujących w rodzinie powodów oraz ich sytuacji ekonomicznej Sąd oparł się na zeznaniach powodów oraz świadka A. M. (nagranie rozprawy z dnia 3 marca 2015 r., min. 0:13:45 i n.).

Sąd dał wiarę złożonym w sprawie zeznaniom w przeważającej mierze, zwłaszcza w zakresie zgodnym z faktami ustalonymi w toku wyżej wskazanego postępowania karnego. Sąd nie dał jednak wiary zeznaniom świadka A. G., bowiem pozostawały one w jawnej sprzeczności z ustaleniami poczynionymi w postępowaniu niniejszym, postępowaniu karnym jak również w opozycji do zeznań pozostałych świadków.

Spór między stronami dotyczył wysokości zadośćuczynienia oraz odszkodowania należnego powodom. Pozwana podnosiła, iż wypłacone powodom w toku postępowania szkodowego kwoty są odpowiednie. Powodowie natomiast podnieśli, iż kwoty wypłacone przez ubezpieczyciela nie są adekwatne do doznanej krzywdy, przeżywanego bólu i cierpienia, a także w przypadku powodów G. i A. K. (1) kwestionowano rozstrzygnięcie pozwanej w przedmiocie odszkodowania. W ocenie powodów kwoty już przez pozwaną przyznane w połączeniu z kwotami dochodzonymi przedmiotowym pozwem stanowią należyte zadośćuczynienie (a w przypadku pozwanych G. i A. K. (1) również odszkodowanie) za śmierć R. K..

W szczególności Sąd oparł się na opiniach biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i psychologii M. K. oraz B. A. dotyczących wpływu śmierci R. K. na zdrowie psychiczne powodów oraz doznanych przez nich cierpień psychicznych związanych z jego śmiercią. (k. 430 i n.). Mają one bowiem charakter wyczerpujący, pełny, zostały wydane na podstawie analizy akt sprawy oraz badania powodów przez specjalistów cechujących się odpowiednią wiedzą medyczną i doświadczeniem zawodowym.

Podejmując rozstrzygnięcie Sąd oparł się również na dowodach z dokumentów, jako że sporządzone zostały one przez uprawnione podmioty w ramach obowiązków wynikających z charakteru ich działalności, a zgodność ich treści z rzeczywistym stanem faktycznym nie została przez strony zakwestionowana.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo G. K. o odszkodowanie na podstawie art. 446 §3 kc za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej oraz powództwo wszystkich powodów o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej na podstawie art. 446 §4 kc. należało uznać za zasadne. Sąd nie uwzględnił jedynie żądania powoda A. K. (1) o przyznanie odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej z przyczyn wyjaśnionych w dalszej części przedmiotowego uzasadnienia. Zakresem zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. objęty jest uszczerbek niemajątkowy doznany przez najbliższych członków rodziny zmarłego, w następstwie jego śmierci, wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Zadośćuczynienie za krzywdę jest dodatkowym roszczeniem, którego mogą oni żądać obok odszkodowania, określonego w art. 446 § 3 k.c. Kompensacie podlega doznana krzywda, a więc w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny.

Niewątpliwie powodowie jako członkowie rodziny zmarłego są legitymowani do domagania się zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wyniku śmierci męża, ojca i teścia oraz odszkodowania w związku ze śmiercią męża i ojca. Podstawą odpowiedzialności pozwanego jest zawarta z posiadaczem pojazdu mechanicznego umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka.
W myśl art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003r., o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2016.2060) umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Zgodnie zaś z art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

W toku postępowania pozwana nie kwestionowała podstawy swojej odpowiedzialności. Przesłankami dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę wynikłą ze śmierci najbliższego członka rodziny są zdarzenia powodujące śmierć najbliższego członka rodziny, zaistnienie krzywdy oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem a krzywdą. W niniejszej sprawie poza sporem pozostaje fakt, iż powodowie stracili ojca, męża i teścia wskutek wypadku komunikacyjnego z dnia 21 listopada 2013 r., a także, że zdarzenie to stanowiło dla nich krzywdę. Okolicznością sporną w niniejszej sprawie był rozmiar doznanej przez powodów krzywdy, a co zatem idzie wysokość należnego zadośćuczynienia oraz odszkodowania. (...) SA przyznała powodom następujące kwoty:

- powódce G. K. kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc, kwotę 20.000,00 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 kc, kwotę 4.814,01 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z pogrzebem,

- powodowi A. K. (1) kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc,

- powódce K. K. kwotę 40.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc,

- powódce B. B. (1) kwotę 15.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc,

- powodowi A. B. kwotę 5.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 446 § 4 kc.

Pozwana odmówiła przyznania powodom zadośćuczynienia w pozostałej wysokości. W uzasadnieniach pozwana wskazała, że przyznane kwoty wskazane powyżej pomniejszone zostały w zgodzie z art. 362 kc o 30% stopień przyczynienia się poszkodowanego do wypadku, polegający na niezachowaniu należytej ostrożności przy przechodzeniu przez jezdnię, co wynika z ustaleń poczynionych w toku sprawy karnej prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Rybniku o sygn. akt. III K 163/14. Odnośnie do żądania zgłoszonego przez powoda A. K. (1) pozwana wskazała, iż nie znalazła podstaw do wypłaty odszkodowania tytułem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej wnioskodawcy po śmierci R. K..

W tym miejscu należy odnieść się do powyższej argumentacji pozwanej, którą Sąd uznał za niezasadną. W kontekście prawomocnego wyroku karnego wydanego przez Sąd Rejonowy w Rybniku w sprawie III K 163/14 brak jest podstaw do uznania wysuniętego przez pozwaną zarzutu, zgodnie z którym zmarły przyczynił się do powstania wypadku komunikacyjnego. W toku postępowania przed Sądem karnym wykazano bowiem jednoznacznie, iż winę za spowodowanie wypadku komunikacyjnego ponosi M. B., który na skutek kierowania pojazdem z nadmierną prędkością oraz niezachowania zasad należytej ostrożności na drodze spowodował wypadek komunikacyjny nie ustępując pierwszeństwa przechodzącemu na oznaczonym przejściu dla pieszych R. K., który na skutek doznanych w wypadku obrażeń ciała poniósł śmierć. Ustalenia te stały się podstawą wydania prawomocnego wyroku skazującego M. B. za nieumyślne spowodowanie wypadku komunikacyjnego. W świetle powyższych wniosków wyrażonych w prawomocnym wyroku stwierdzić należy, iż sąd karny nie uwzględnił opinii biegłego w części odnoszącej się do przyczynienia się poszkodowanego do zaistnienia wypadku, przypisując winę w całości M. B.. Tym samym pomniejszenie przyznanych powodom kwot o 30% stopień przyczynienia się poszkodowanego do wypadku Sąd uznał za nieuzasadnione.

Odszkodowanie za szkodę majątkową doznaną przez G. K., wywołaną śmiercią męża Sąd ustalił na kwotę 30.000 złotych. Powódka, podobnie jak w tamtym czasie reszta powodów, utrzymywała się z dochodów uzyskiwanych przez R. K.. Nie pracowała, zajmowała się domem oraz najbliższymi. Zmarły zapewniał stały dopływ środków finansowych, był żywicielem rodziny, w dodatku dostarczał również węgiel na opał. Niewątpliwie powódka G. K. polegała finansowo na mężu. Po jego śmierci pobierała rentę rodzinną w wysokości 1 900 zł, następnie podjęła pracę w charakterze sprzątaczki za wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 1 000 zł. Koszty utrzymania rodziny wynosiły około 2 400 zł, kwotę tę pokrywano dzięki środkom uzyskiwanym przez zmarłego na skutek różnych prac, których się podejmował, poza stałym zatrudnieniem. Na skutek nagłej śmierci R. K. sytuacja finansowa powódki uległa poważnemu rozchwianiu, na co dodatkowo wpływ miał jej bardzo zły stan psychiczny, utrudniający podjęcie pracy. Powódka co prawda odnalazła z czasem siłę do podjęcia pracy, co jednak nie zmienia faktu, iż sytuacja ekonomiczna powódki uległa znacznemu pogorszeniu i daleka jest od dawnej stabilizacji, zapewnianej przez R. K.. Dochód uzyskiwany przez powódkę jest znacząco niższy od środków, które regularnie pozyskiwał zmarły, podejmując się różnego rodzaju prac. Co więcej, możliwość polepszenia się warunków życia powódki w przyszłości jest w zaistniałych okolicznościach znacznie ograniczona. Z pewnością utrata męża w wieku produkcyjnym stanowi dla niezamożnej żony pogorszenie jej sytuacji życiowej w rozumieniu art. 446 § 3 kc. Pozbawiona została bowiem choćby doraźnej pomocy czy to finansowej czy życiowej, a w przyszłości również wsparcia na starość.

Mając te okoliczności na względzie Sąd przyjął, że odpowiednią kwotą dla G. K. jest odszkodowanie w wysokości 30.000 zł, o którą powódka wniosła. Kwotę niniejszą przyznano przy uwzględnieniu dotychczas wypłaconych przez pozwaną świadczeń. Powyższa kwota odszkodowania spełnia bowiem kryterium świadczenia ekonomicznie odczuwalnego, ale nie jest równocześnie wygórowana.

Z kolei odnośnie do wniosku o odszkodowanie za szkodę majątkową doznaną przez A. K. (1), wywołaną śmiercią ojca Sąd uznał, iż nie zasługuje on na uwzględnienie. Rzeczywiście, zmarły angażował powoda do różnego rodzaju prac, przyuczał go potrzebnych umiejętności, chodził wraz z powodem zbierać węgiel. Stanowiło to nieocenioną pomoc dla powoda, który cierpi na niedosłuch i miał początkowo problemy ze znalezieniem zatrudnienia. Tym nie mniej należy zauważyć, iż powód jest człowiekiem dorosłym, obecnie pracuje i pozyskuje niezbędne do życia środki, z których jest w stanie płacić matce kwoty z tytułu zamieszkiwania u niej, dokonywać niezbędnych zakupów itp. A zatem nawet jeśli wziąć pod uwagę, iż zmarły swoją postawą mobilizował powoda do pracy oraz wspierał go finansowo przekazując regularnie niewielkie kwoty, to nie sposób uznać, że na skutek jego śmierci sytuacja życiowa powoda uległa znacznemu pogorszeniu. Jest on bowiem osobą samodzielną, dorosłą, zarabiającą na siebie, zdolną do odnalezienia się na rynku pracy i samodzielnego kształtowania własnej sytuacji ekonomicznej. W świetle powyższych konkluzji wniosek powoda A. K. (1) o przyznanie odszkodowania z art. 446 § 3 kc Sąd uznał za niezasadny, przychylając się jednocześnie do argumentacji pozwanej w tym względzie.

Odnosząc się do kwestii zadośćuczynienia z art. 446 § 4 kc, Sąd uznał, że wszyscy powodowie tracąc w wypadku bardzo bliską im osobę doznali krzywdy, która ma charakter niematerialny. Rodzina Państwa K. żyła w zgodzie, wzajemne relacje poszczególnych członków ze zmarłym były bardzo dobre. Zmarły był dla nich najbliższą osobą, wzorem do naśladowania, odpowiedzialnym mężem i ojcem, a także przyjacielem. Powodowie spędzali z nim wiele czasu, zarówno na wykonywaniu rodzinnych obowiązków, jak i rozmowach oraz wspólnym spędzaniu czasu wolnego. Powódka G. K. pozostawała ze zmarłym w związku małżeńskim przez niespełna 30 lat, była z nim bardzo zżyta, spędzali razem każdą wolną chwilę, wspierali się. Powódka do dziś nie jest w stanie wyobrazić sobie dalszego życia bez męża, podobnie jak reszta najbliższej rodziny regularnie odwiedza grób zmarłego, usiłując odnaleźć chociaż częściowe ukojenie, wspomina wszystkie razem spędzone chwile, rozmowy, wspólne przedsięwzięcia. R. K. był wzorowym ojcem dla powodów A. K. (1), K. K. (obecnie L.) oraz B. B. (1), którą w pełni zaakceptował jak własne dziecko. Był dumny ze swoich dzieci, wspierał je, pomagał finansowo, spędzał z nimi wolny czas. Również dla powoda A. B. był osobą bardzo bliską, niejednokrotnie pomagał zięciowi przy remontach, w razie zaistnienia potrzeby przejmował opiekę nad dzieckiem, dzielił z zięciem wspólne zainteresowania, o których często rozmawiali. Istotne pogorszenie stanu psychicznego powodów na skutek tragicznej śmierci R. K. nie ulega wątpliwości, tym bardziej w kontekście wzajemnej bliskości panującej w rodzinie państwa K.. Zła kondycja psychiczna powodów powstała na skutek tego traumatycznego dla nich wydarzenia znalazła potwierdzenie w wydanych w sprawie opiniach biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii.

Uwzględniając wszystkie powyższe okoliczności stwierdzić należy, że powodowie wskutek straty męża, ojca i teścia doznali krzywdy uzasadniającej zadośćuczynienie w żądanych kwotach, a to: 70.000 zł na rzecz G., A. i K. K. (L.), 20.000 zł na rzecz B. B. (1) oraz 10.000 zł na rzecz A. B.. Wysokość tego zadośćuczynienia zdaniem sądu nie jest symboliczna ani nie przewyższa rozmiarów krzywdy, jakiej doznali powodowie, ale jest utrzymana w rozsądnych granicach. Kwoty powyższe przyznano przy uwzględnieniu dotychczas wypłaconych przez pozwaną świadczeń.

Na rzecz wszystkich powodów Sąd zasądził odsetki od dnia 13 czerwca 2017 r. Powodowie w pozwie domagali się zasądzenia skapitalizowanych odsetek od dnia 21 lutego 2014 r. do dnia zapłaty. Sąd uznał jednak w tym przedmiocie za zasadną argumentację pozwanej, która powołała się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1998 r., sygn. akt II CKN 650/97 (LEX nr 477665). W uzasadnieniu niniejszego wyroku wskazano, iż „odszkodowanie należne tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest wymagalne dopiero z datą wyrokowania”, co pozostaje w zgodzie z poglądami wyrażonymi w innych wyrokach Sądu Najwyższego (por. m. in. wyrok z dnia 8.12.1997 r. sygn. akt I CKN 361/97, wyrok z dnia 4 września 1998 r. sygn. akt II CKN 875/97). W świetle dominujących poglądów przedstawionych w orzecznictwie wskazanych powyżej należało uznać, iż dopiero od daty wydania wyroku (tj. od 13 czerwca 2017 r.) pozwana zobowiązana do zapłaty zadośćuczynienia pozostaje w opóźnieniu w zapłacie należnej kwoty i od tej daty należą się uprawnionym odsetki ustawowe. Podkreślić trzeba, iż dopiero na skutek wydania prawomocnego wyroku karnego możliwe było ustalenie pełnej odpowiedzialności pozwanej, co miało również wpływ na rozstrzygnięcie w kwestii odsetek.

Zawarte w wyroku orzeczenie o kosztach procesu oparto na art. 98 § 1 kpc, który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić stronie przeciwnej na jej żądanie poniesione przez nią koszty procesu niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Zatem pozwana jako strona przegrywająca proces została również obciążona kosztami zastępstwa procesowego udzielonego powodom zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013. 490).

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, mając na uwadze wynik procesu, zasądzono od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodka (...) w R. stosowną kwotę tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.

Na zasadzie art. 102 kpc Sąd zaniechał obciążenia powoda A. K. (1) kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa, uznając, iż ze względu na jego obecną sytuację ekonomiczną poniesienie przez niego niniejszej opłaty byłoby dla niego nadmiernym obciążeniem. Powód ze względu na trudną sytuację majątkową i zarobkową na podstawie art. 102 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku został zwolniony od uiszczania kosztów postępowania, dlatego Sąd odstąpił od obciążania go kosztami sądowymi.

SSO Barbara Migas