Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt.: II K 195/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

24 lipca 2018 roku.

Sąd Rejonowy w Sopocie w II Wydziale Karnym

w składzie: Przewodniczący: SSR Małgorzata Przybylska-Lewandowska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Anna Garsztka

po rozpoznaniu na rozprawie 24 lipca 2018 r.,

sprawy z oskarżenia Prokuratury Rejonowej w Sopocie

M. M. s. J. i B. z d. H. , ur. (...)
w G.

oskarżonego o to że: w okresie od 27 kwietnia 2017 roku do dnia 31 maja 2017 roku w S. kierował wobec S. C., K. T. oraz M. T. groźby pozbawienia życia, przy czym groźby te wzbudziły u wyżej wymienionych pokrzywdzonych uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym w czasie popełnienia przestępstwa miał ograniczoną w znacznym stopniu zdolność rozpoznana znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem

tj. o popełnienie czynu z art. 190§1 k.k. w zw. z art. 31§2 k.k.

I.  oskarżonego M. M. uznaje za winnego zarzucanego mu czynu, który kwalifikuje art. 190§1 k.k. w zw. z art. 31§2 k.k. i na podstawie z art. 31§2 k.k. w zw. z art. 190§1 k.k. w zw. z art. 60§1 i §7 k.k., art. 39 pkt 2b k.k., art. 41a§1 k.k., 43§1 k.k. odstępuje od wymierzenia kary i orzeka wobec oskarżonego zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi S. C., K. T. oraz M. T. w jakiejkolwiek formie na okres 5 (pięciu) lat;

II.  na podstawie art. 626§2 k.p.k., art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku – Prawo o adwokaturze (Dz. U. Nr 16, poz. 124 ze zm.) oraz §2 pkt 1, §4 ust 1,2 i 3, § 17 ust.1 pkt 1 i ust. 2 pkt 3 i Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 18 października 2016.) Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. K. 738 zł (siedemset trzydzieści osiem złotych) tytułem nieopłaconych kosztów obrony z urzędu oskarżonego;

III.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity Dz. U. z 1983 roku Nr 49 poz. 223z e zmianami) zwalnia oskarżonego od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa i nie wymierza mu opłaty.

Sygn. II K 195/18

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, co następuje:

Oskarżony M. M. uzyskał informację o służbowym numerze telefonu pokrzywdzonego S. C.. Począwszy od 27.04.2017 r. wysyłał do niego smsy z groźbami pod adresem jego oraz jego partnerki K. T., a także jej brata M. T.. Groził w nich pozbawieniem życia pokrzywdzonemu S. C., K. T. i jej bratu M. T.. Wiadomości te wysyłał o różnych porach dnia, po kilka dziennie. W okresie od 27 kwietnia 2017 r. do dnia 31 maja 2017 r. oskarżony wysłał do S. C. łącznie 24 wiadomości.

dowód: zeznania świadka S. C. k. 4, 13, 39; zeznania świadka K. T. k. 10; zeznania świadka M. T. k. 72a protokół oględzin k. 19-24, 98-164; notatka urzędowa k. 33-34

Przedmiotowe wiadomości oskarżony wysyłał przez okres niemal miesiąca. Ich intensywność nie malała, a treści budziły coraz większy niepokój. Oskarżony pisał w nich, że zabije K. T. i jej brata. Nazywał ich mordercami. Pisał pokrzywdzonemu, że zginie zarówno on, jak również K. i M. T.. Przestrzegał S. C., że jeśli zgłosi sprawę na Policję to go zabije. W zaistniałej sytuacji S. C. złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

dowód: zeznania świadka S. C. k. 4, 13, 39; zeznania świadka K. T. k. 10; zeznania świadka M. T. k. 72a; protokół oględzin k. 19-24, 98-164

Z uwagi na wątpliwości co do poczytalności oskarżony został poddany jednorazowemu badaniu sądowo – psychiatrycznemu. Po przeprowadzonym badania biegli orzekli, że oskarżony M. M. choruje na schizofrenię paranoidalną. Nie jest upośledzony umysłowo. Podkreślili, że choroba, na która cierpi oskarżony cechuje się zmienną dynamiką. Aktualnie M. M. nie ujawnia objawów wytwórczych, ale choroba w istotny sposób wpływa na postrzeganie przez niego rzeczywistości, jej oceny i jego zachowanie. Stwierdzili, że w związku ze stawianymi zarzutami oskarżony M. M. ma w znacznym stopniu ograniczoną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem zgodnie z warunkami art. 31 § 2 k.k. Zaznaczyli, że u oskarżonego konieczne jest intensywne leczenie farmakologiczne, które może być prowadzone w warunkach ambulatoryjnych. Powinien otrzymywać leki o przedłużonym działaniu w postaci domięśniowej. Podkreślili, że przerwanie systematycznego leczenia spowoduje pogorszenie stanu psychicznego, co może zagrażać porządkowi publicznemu lub zagrażać czyjemuś zdrowiu lub życiu.

dowód: opinia sądowo – psychiatryczna k. 205-209; zeznania biegłego W. Z. k. 168; zeznania biegłej I. J. k. 170

Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego M. M. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego k. 91, 175

W toku postępowania jurysdykcyjnego oskarżony M. M. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że jest osoba niepełnosprawną. Wskazał, że miał styczność z M. T. i K. T. przed laty. Stwierdził, że nigdy nie miał kontaktu ze S. C.. Przyznał, że wysyłał smsy do S. C.. Wyjaśnił, że wynikało to z jego trudnej sytuacji. Oświadczył, że w jednej z nich brała udział K. T.. Miało to miejsce w 2009 r. Był wówczas bardzo pokrzywdzony. Stwierdził, że nie chce podawać szczegółów. Wskazał, że skrzywdzono też jego mamę. Przyznał, że pisał dużo smsów. Robił to, żeby odreagować. Wskazał, że mogło to również z wynikać z jego choroby. Oświadczył, że znajduje się pod stałą opieką psychiatryczną. Podkreślił, że nie chciał skrzywdzić żadnej z pokrzywdzonych osób.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego k. 269

M. M. nie był karany sądownie za przestępstwa.

dowód: dane o karalności k. 68, 218

Sąd zważył, co następuje:

Sprawstwo oskarżonego co do popełnienia przypisanego mu czynu nie budzi żadnych wątpliwości. Sąd dokonał ustaleń, co do winy oskarżonego M. M. oraz w zakresie stanu faktycznego, na podstawie zgromadzonego w sprawie i ujawnionego na rozprawie materiału dowodowego.

Sąd uwzględnił i przyjął za podstawę ustaleń faktycznych te wyjaśnienia oskarżonego, w których przyznał, iż wysłał kilkanaście smsów do pokrzywdzonego S. C.. W tym zakresie jego relacja znajduje bowiem potwierdzenie w zeznaniach pokrzywdzonego S. C., K. T., M. T., a także protokołach oględzin zawartości telefonów należących do oskarżonego i pokrzywdzonego. W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonego Sąd uznał zatem za całkowicie wiarygodne. Walor wiarygodności Sąd przypisał również tym twierdzeniom oskarżonego, w których wskazywał, że jest chory albowiem powyższe wynika ze sporządzonej opinii sądowo – psychiatrycznej. Sąd zważył przy tym, że wyjaśnienia oskarżonego ograniczały się do wskazania, że przyznaje się do winy oraz faktu, że wysłał kilkanaście smsów do S. C.. Oskarżony nie podawał bliższych szczegółów dotyczących popełnionego przez niego czynu i treści wysyłanych wiadomości, którą Sąd ustalił w oparciu o protokoły oględzin wysłanych smsów.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania złożone przez pokrzywdzonego S. C.. Cechowały się one stanowczością i jasnością. Na ich podstawie Sąd ustalił, przebieg zdarzenia i okoliczności mu towarzyszące, a w szczególności częstotliwość wysyłanych wiadomości, ich charakter oraz treści jakie zawierały. Jednocześnie na ich podstawie Sąd ustalił, że smsy, jakie wysyłał oskarżony zawierały groźby kierowane do pokrzywdzonego oraz jego partnerki i jej brata, a ich treść i natężenie wywołały u pokrzywdzonego realną obawę ich spełnienia. Zeznania świadka Sąd uznał w całości za polegające na prawdzie, tym bardziej, że korelowały one z zeznaniami pozostałych świadków przesłuchanych w sprawie tj. z zeznaniami K. T. i M. T. oraz protokołami oględzin treści wysyłanych wiadomości.

K. T. w złożonych przez siebie zeznaniach potwierdziła wersję wydarzeń opisaną przez S. C.. Stwierdziła, iż widziała smsy, jakie oskarżony wysyłał do jej narzeczonego i czytała ich treść. Znaczące były również te twierdzenia świadka, w których wskazywała, iż była zaniepokojona treścią wysyłanych wiadomości i kierowanymi pod adresem jej i jej brata groźbami. Wskazała, iż obawiała się ich spełnienia. Złożone przez nią zeznania korelowały z treścią zeznań S. C. i wyjaśnieniami oskarżonego, a także protokołami oględzin wysyłanych przez oskarżonego wiadomości tekstowych. Nadto pozostawały logiczne spójne i rzeczowe. Sąd przyznał im zatem walor wiarygodności.

Podobny charakter miały również zeznania złożone przez M. T.. W oparciu o ich treść Sąd ustalił, iż wiadomości wysyłane przez oskarżonego zawierały również groźby pod adresem świadka. Świadek potwierdził, że zapoznał się z treścią wysyłanych przez oskarżonego smsów i obawiał się gróźb w nich zawartych. Jego relacja korespondowała z treścią zeznań S. C. i K. T.. Znajdowała również potwierdzenie w protokołach oględzin wysyłanych wiadomości, a także w wyjaśnieniach oskarżonego, który przyznał się do ich wysyłania. W konsekwencji przekazaną przez świadka M. T. relację Sąd uznał za wiarygodną w całości.

Sąd przyjął również za podstawę ustaleń faktyczny protokoły oględzin wiadomości wysyłanych przez oskarżonego M. M. na numer telefonu pokrzywdzonego S. C.. Na ich podstawie Sąd ustalił, iż oskarżony faktycznie wysyłał na numer należący do S. C. wiadomości zawierające groźby karalne, przy czym ich treść rodziła uzasadnione obawy co do ich spełnienia. W oparciu o powyższe dowody Sąd ustalił również, że adresatami przedmiotowy gróźb byli S. C., K. T. i M. T.. Protokoły zostały sporządzone przez upoważnione do tego osoby, wg przepisanej procedury. Dokumentują one fakt wysłania wiadomości oraz ich treść zawierająca groźby kierowane do pokrzywdzonych. Sąd zważył, że do treści protokołów oskarżony nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. Stąd ich wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu.

Sąd uznał również za wiarygodną opinię sądowo-psychiatryczną, dotycząca oskarżonego M. M.. Zgodnie z wymogami stawianymi w art. 202 kpk, opinia ta sporządzona została przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów. Sąd uznał opinię biegłych za wiarygodną, pełną i jednoznaczną. Jej wydanie poprzedziła analiza akt sprawy oraz badanie oskarżonego. Biegli wypowiedzieli się zarówno, co do poczytalności oskarżonego M. M. w chwili popełnienia przez niego czynu, jak i jego aktualnego stanu psychicznego, w tym zdolności do udziału w postępowaniu. Sąd w całości podzielił wnioski opinii, zgodnie, z którą oskarżony działał w warunkach ograniczonej poczytalności. Opinia jest obiektywna, została sporządzona rzetelnie i zgodnie z zasadami wiedzy fachowej. Ponadto, wydana została w oparciu o szczegółową analizę materiału badawczego pochodzącego z wywiadu z oskarżonym, analizy przebytych chorób oraz stanu psychicznego oskarżonego. Tym samym zostały zachowane wszystkie wymogi stawiane tego typu opiniom, a jej rzetelność oraz trafność nie może być, zdaniem Sądu, kwestionowana.

Sąd zaliczył w poczet materiału dowodowego pozostałe zgromadzone w aktach sprawy dokumenty m.in. w postaci danych o karalności, notatki urzędowej. Sąd zważył, iż powyższe protokoły i dokumenty urzędowe zostały sporządzone przez upoważnione do tego osoby wg sformalizowanej procedury. Treść tych dokumentów nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Reasumując powyższe wywody Sąd uznał M. M. winnym tego, że w okresie od 27 kwietnia 2017 roku do dnia 31 maja 2017 roku w S. kierował wobec S. C., K. T. oraz M. T. groźby pozbawienia życia, przy czym groźby te wzbudziły u wyżej wymienionych pokrzywdzonych uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym w czasie popełnienia przestępstwa miał ograniczoną w znacznym stopniu zdolność rozpoznana znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, tj. o czyn z art. 190 § 1k.k.

Zgodnie z dyspozycją art. 190 § 1 k.k. przestępstwo groźby karalnej popełnione może być tylko w ten sposób, że sprawca grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej. Zgodnie z dyspozycją art. 190 § 1 k.k. przestępstwo groźby karalnej popełnione może być tylko w ten sposób, że sprawca grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej. Pokrzywdzonym tym przestępstwem może zatem być tylko osoba, do której ta groźba jest skierowana i która w jej następstwie mogłaby bezpośrednio lub pośrednio (poprzez pokrzywdzenie osoby jej najbliższej) ponieść szkodę (por. wyr. SN z dnia 13.02.2008 r., sygn. IV KK 407/07). Obawa wzbudzona groźbą powinna być uzasadniona. O spełnieniu tej przesłanki, warunkującej odpowiedzialność (poza subiektywnym odbiorem groźby u pokrzywdzonego) z art. 190 § 1 k.k., można mówić wtedy, gdy przeciętny człowiek o porównywalnych do ofiary cechach osobowości, psychiki, intelektu i umysłowości, w porównywalnych warunkach uznałby tę groźbę za realną i wzbudzającą obawę (por. wyrok SN z 16.02.2007 r., sygn. WA 5/07).

Biorąc pod uwagę sposób działania oskarżonego z całą pewnością można stwierdzić, iż wypełniało ono znamiona w/w przestępstwa. W okresie od dnia 27 kwietnia 2007 r. do 31 maja 2017 r. wysłał on ponad 20 wiadomości tekstowych, w których zamieścił groźby pod adresem pokrzywdzonych S. C., K. T. i M. T.. Pokrzywdzeni obawiali się spełnienia gróźb oskarżonego, tym bardziej, że w miarę upływu czasu wiadomości były coraz bardziej natarczywe i zawierały treści budzące coraz większą obawę pokrzywdzonych. Nadto charakter wysyłanych wiadomości. W ocenie Sądu, obawa pokrzywdzonych, iż groźby oskarżonego są realne i mogą zostać spełnione, była uzasadniona również w świetle treści wysyłanych wiadomości rodzących uzasadnione podejrzenia, co do choroby psychicznej oskarżonego i związanej z tym jego nieobliczalności. Obawy pokrzywdzonych były zatem obiektywnie uzasadnione. Pokrzywdzeni byli nimi zaniepokojeni i obawiali się o swoje życie i zdrowie. W konsekwencji działanie oskarżonego należało zakwalifikować jako przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.

Uznając M. M. winnym popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, Sąd odstąpił jednak od wymierzenia kary uznał bowiem, że nawet najmniejsza wymierzona oskarżonemu kara byłaby niewspółmiernie surowa. Podejmując decyzję o odstąpieniu od wymierzenia kary Sąd miał na względzie przede wszystkim stan psychiczny oskarżonego i fakt, że działał on w stanie ograniczonej poczytalności w stopniu znacznym. Jak bowiem wynika z opinii biegłych sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania oskarżony M. M. cierpi na schizofrenię paranoidalną, która w znacznym stopniu ogranicza jego zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Sąd zważył przy tym, że w toku postepowania oskarżony wyraził skruchę z powodu popełnienia zarzucanego mu czynu, nie kwestionował swojej odpowiedzialności i szczerze przeprosił pokrzywdzonych. Wskazać należy również, że oskarżony M. M. działał w poczuciu krzywdy. Jego subiektywne odczucia w tym zakresie legły u podstaw działań polegających na wysyłaniu wiadomości tekstowych. Jak podkreślił w toku postępowania oskarżony jego zamiarem nie było skrzywdzenie pokrzywdzonych lecz potrzeba odreagowania na trudną życiową sytuację, w jakiej się znalazł. Poczucie niesprawiedliwości, jakie odczuwał oskarżony w połączeniu z jego schorzeniami psychicznymi miało wpływ na jego zachowanie i podejmowane działania. Tym samym przestępcze zachowanie oskarżonego wynikało z jego lekkomyślności i poczucia krzywdy. Ta eskalacja negatywnych emocji doprowadziła do podjęcia przez oskarżonego M. M. nieracjonalnych działań w postaci wiadomości kierowanych do pokrzywdzonych i zawierających groźby karalne. Oskarżony jednak z uwagi na swój stan psychiczny nie do końca zdawał sobie sprawę z charakteru swoich działań i ich konsekwencji. Biorąc pod uwagę przytoczone powyżej okoliczności w ocenie Sądu zachodzą przesłanki uzasadniające nadzwyczajne złagodzenie kary. Z uwagi na fakt, że czyn popełniony przez M. M. jest zagrożony alternatywnie karą grzywny, kary ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, zastosowanie znajduje art. 60 § 7 k.k., który przewiduje odstąpienie od wymierzenia kary i orzeczenie środka karnego. W myśl obowiązującego w tym zakresie orzecznictwa w sytuacji gdy ustawa zakłada alternatywne zagrożenie karami określonymi w art. 31 pkt 1-3 k.k., stosownie do art. 60 § 7 k.k., nie można zastosować nadzwyczajnego złagodzenia kary przez orzeczenie najłagodniejszej z nich poniżej dolnej granicy takiej kary, a jedynie przez odstąpienie od orzeczenia jakiejkolwiek z przewidzianych alternatywnie kar i ograniczenie się do orzeczenia środka karnego (por. wyrok SN z dnia 2 czerwca 2011 r., V KK 110/11).

Odstępując od wymierzenia kary Sąd nałożył na oskarżonego środek karny w postaci zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi S. C., K. T. i M. T.. W tym zakresie Sąd uznał, iż sankcja powyższa pozwoli przywrócić w pewnym zakresie stan zgodny z prawem, zaburzony przez działanie oskarżonego. Sąd miał również na celu przerwanie kontaktu z pokrzywdzonymi, aby zminimalizować możliwość oddziaływania na nich i uwolnić ich przynajmniej częściowo od strachu, który wywoływał kontakt z oskarżonym. Sąd miał na względzie również konieczność przywrócenia równowagi i zapewnienia pokrzywdzonym spokojnego trybu życia.

Na podstawie odpowiednich przepisów Sąd orzekł również, co do kosztów obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu.

O kosztach Sąd orzekł zgodnie z obowiązującymi przepisami, zwalniając oskarżonego z obowiązku ich ponoszenia. Za powyższym rozstrzygnięciem przemawiały bowiem względy słuszności oraz trudna sytuacja materialna oskarżonego.