Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Pa 25/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2018r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Piotr Witkowski

Sędziowie:

SSO Danuta Poniatowska (spr.)

SSO Mirosław Kowalewski

Protokolant:

st. sekretarz sądowy Beata Dzienis

po rozpoznaniu w dniu 14 listopada 2018r. w Suwałkach na rozprawie

sprawy z powództwa K. H. (1)

przeciwko (...)

o ustalenie istnienia stosunku pracy

na skutek apelacji pozwanego(...)

od wyroku Sądu Rejonowego w Ełku IV Wydziału Pracy

z dnia 25 czerwca 2018r. sygn. akt IV P 22/18

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego (...)na rzecz powódki K. H. (1) 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego przed sądem II instancji.

Sygn. akt III Pa 25/18

UZASADNIENIE

Powódka K. H. (1) wystąpiła z powództwem przeciwko (...), domagając się przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy i nałożenie na stronę pozwaną obowiązku dalszego zatrudniania powódki do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy.

Uzasadniając powództwo wskazała, że od 31.12.2010 r. była zatrudniona u pozwanego - początkowo jako doradca d.s. osób niepełnosprawnych, a od 2014 r. jako koordynator rodzinnej pieczy zastępczej. Ostatnia umowa o pracę pomiędzy stronami była zawarta 30.12.2015 r. na czas określony do 31.12.2017 r. Pozwany jednostronnie stwierdził wygaśnięcie 31.12.2017 r. umowy o pracę z powódką, pomimo posiadanej wiedzy, że powódka jest w ciąży. Pozwany nie ustalił faktycznego zaawansowania ciąży powódki oraz nie wziął pod uwagę wynikającej z przepisów prawa szczególnej ochrony przysługującej kobiecie ciężarnej.

Na rozprawie 27 marca 2018 r. pełnomocnik powódki zmodyfikował powództwo i wniósł o ustalenie istnienia stosunku pracy powódki do dnia porodu. Pozwane (...)wniosło o oddalenie powództwa. Uzasadniając odpowiedź na pozew wskazało, że ostatnia umowa o pracę powódki trwała od 1.04.2015 r. do 31.12.2017 r., a powódka była zatrudniona na stanowisku koordynatora pieczy zastępczej. W dniu 13.11.2017 r. do sekretariatu (...) wpłynęło zaświadczenie lekarskie z kodem B, co oznacza niezdolność do pracy przypadającą w okresie ciąży wraz z informacją, że powódka przebywa na zwolnieniu lekarskim w okresie 7.11.2017 r.-24.11.2017 r. W dniu 28.11.2017 r. do sekretariatu (...) wpłynęło drugie zaświadczenie lekarskie wraz z informacją, że powódka przebywa na zwolnieniu lekarskim w okresie 25.11.2017 r.-12.12.2017 r., a następnie trzecie zaświadczenie wraz z informacją, że powódka przebywa na zwolnieniu lekarskim w okresie 13.12.2017 r.-15.01.2018 r., które zostało przesłane do ZUS 2.01.2018 r. Pracodawca 31.12.2017 r. stwierdził rozwiązanie umowy o pracę powódki. Pracodawca wiedział, że powódka jest w ciąży, o czym świadczyły dostarczone do (...) druki zaświadczeń lekarskich ZUS ZLA z kodem B, ale zaprzecza, że powódka kontaktowała się telefonicznie z pracodawcą. Powódka wykonała kilka telefonów do koleżanek z pracy, jeden telefon do zastępcy dyrektora A. B., ale nigdy nie zapytała jaki może być jej status prawny, jako pracownicy w ciąży, ani nie występowała z wnioskiem o przedłużenie umowy o pracę. Wiedząc, że kończy się jej umowa, powódka nie wykazała pracodawcy żadnego dokumentu, stwierdzającego stopień zaawansowania ciąży, niezbędnego do przedłużenia umowy o pracę do dnia porodu i poświadczający, że powódka jest w ciąży powyżej 3 miesiąca. Zaświadczenie lekarskie MZ/L-1 wydane zgodnie z rozporządzeniem MZiOS z dnia 30.05.1996 r. wydane 5.02.2018 r. zostało dostarczone do (...) w (...).02.2018 r. po 64 dniach od ustania umowy o pracę.

Wyrokiem z 25 czerwca 2018 r. Sąd Rejonowy w Ełku ustalił, że powódka K. H. (1) jest zatrudniona w pozwanym (...)na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy jako koordynator rodzinnej pieczy zastępczej od 01 stycznia 2018 roku do dnia porodu i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 120,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Podstawą rozstrzygnięcia był następujący, ustalony przez Sąd Rejonowy, stan faktyczny:

Powódka K. H. (1) była zatrudniona w pozwanym (...) na podstawie umów o pracę od 31.12.2010 r. do 31.12.2013 r. i od 3.02.2014 r. do 31.12.2014 r. jako doradca ds. osób niepełnosprawnych. W okresie od 2.01.2015 r. do 31.03.2015 r. powódka miała zawarte z pozwanym (...) w E. dwie kolejne umowy zlecenia, a w dniu 1.04.2015 r. zawarła kolejną umowę o pracę na czas określony do 31.12.2015 r. na stanowisku koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej. Od dnia 1.01.2016 r. powódka zawarła z (...) w E. kolejną umowę o pracę na czas określony do 31.12.2017 r. na stanowisku koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej.

Powódka K. H. (1) w dniu 7.11.2017 r. została przyjęta na Oddział Ginekologiczno-Położniczy (...)w E., na którym przebywała do 10.11.2017 r. Z karty informacyjnej leczenia szpitalnego wynika, że była wówczas
w 7 tygodniu ciąży. Została wypisana do domu z ciążą żywą, zachowaną bez dolegliwości i otrzymała zwolnienie lekarskie na 14 dni. O stanie zdrowia i fakcie, że jest w ciąży, powódka poinformowała telefonicznie zastępcę dyrektora (...) w E. A. B.. W kolejnych dniach listopada 2017 r., kiedy powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim, rozmawiała telefonicznie z innymi pracownikami (...) w E. - K. M. i B. P.. Pracownice jeszcze w listopadzie 2017 r. poinformowały dyrektor (...) I. N., że powódka jest w ciąży. W dniu 13.12.2017 r. od powódki pobrano próbkę krwi do badania, a w dniu 27.12.2017 r. wykonano badanie usg, według którego określono wiek ciążowy płodu na 12 tydzień plus 6 dni. Lekarz ginekolog prowadzący powódkę wystawił 5.02.2018 r. zaświadczenie lekarskie MZ/L-1 wydane zgodnie z rozporządzeniem MZiOS z dnia 30.05.1996 r., z którego wynika, że na dzień 31.12.2017 r. powódka była w 14 tygodniu ciąży.

Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany (...) 7.11.2017 r. został poinformowany o fakcie nieobecności powódki w pracy z powodu pobytu w szpitalu spowodowanym ciążą zagrożoną poronieniem. Powódka poinformowała o tym pracodawcę telefonicznie 7.11.2017 r. i następnie 10.11.2017 r. W dniu 13.11.2017r. ojciec powódki dostarczył do pozwanego pracodawcy zwolnienie lekarskie, z którego wynika, że powódka jest w ciąży (symbol B) oraz powinna leżeć (wskazanie lekarskie kod 1). W dniu 13.11.2017 r. do sekretariatu (...) wpłynęło zaświadczenie lekarskie z kodem B, co oznacza niezdolność do pracy przypadającą w okresie ciąży wraz z informacją, że powódka przebywa na zwolnieniu lekarskim w okresie 7.11.2017 r.-24.11.2017 r. W dniu 28.11.2017 r. do sekretariatu (...) wpłynęło drugie zaświadczenie lekarskie wraz z informacją, że powódka przebywa na zwolnieniu lekarskim w okresie 25.11.2017 r.-12.12.2017 r., a następnie trzecie zaświadczenie wraz z informacją, że powódka przebywa na zwolnieniu lekarskim w okresie 13.12.2017 r. - 15.01.2018 r., które zostało przesłane do ZUS 2.01.2018 r. Jednocześnie 2.01.2018 r. zostało sporządzone w (...) i skierowane do ZUS zaświadczenie płatnika składek w celu ustalenia prawa pracownika K. H. (2) do zasiłku chorobowego. Według tego zaświadczenia, wszystkie zwolnienia pracownika od 7.11.2017 r. mają kod B. Zaświadczenie zostało podpisane przez B. P. i I. N..

Jak ustalił Sąd Rejonowy, pozwany uznał, że umowa o pracę z powódką rozwiązała się z dniem 31.12.2017 r, i poinformował o tym powódkę, odsyłając jej kolejne zwolnienie lekarskie za okres 16.01.2018 r.-14.02.2018 r. Powódka o tym stanie rzeczy dowiedziała się 29.01.2018 r. z treści pisma przysłanego pocztą przez pozwanego, wraz z odesłanym zwolnieniem lekarskim. W dniu 29.01.2018 r. powódka odbyła rozmowę telefoniczną z pracownikiem pozwanego, prowadzącym sprawy kadrowe i w tym samym dniu wysłała do dyrekcji pozwanego pismo z prośbą o przywrócenie do pracy, dołączając oryginał karty informacyjnej z 10.11.2017 r. ze szpitala. Pozwany (...) odrzucił prośbę powódki pismem z 1.02.2018 r., odsyłając do ZUS załączoną przez powódkę dokumentację. W związku z powyższym powódka 6.02.2018 r. ponownie wystąpiła do pracodawcy, wnosząc o ustalenie, że umowa o pracę zawarta 30.12.2015 r. trwa w dalszym ciągu do dnia porodu. Do pisma powódka dołączyła zaświadczenie lekarskie z 5.02.2018 r. od lekarza specjalisty prowadzącego ciążę powódki, z którego wynika, że powódka na dzień 31.12.2017 r. była w 14 tygodniu ciąży. Pomimo tego zakład pracy podtrzymał stanowisko o wygaśnięciu umowy o pracę powódki.

Sąd Rejonowy przedstawił następujące rozważania prawne: Podstawowym przepisem, na którym swoje roszczenie opiera powódka jest art.177 k.p. Przepis ten ustanawia m.in. ochronę trwałości stosunku pracy kobiet w okresie ciąży i urlopu macierzyńskiego. Odnosi się do pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę na czas określony, umowy o pracę na czas wykonania określonej pracy oraz umowy o pracę na okres próbny zawartej na okres dłuższy niż jeden miesiąc. Zgodnie z tym przepisem umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.

Sąd Rejonowy podkreślił, że szczególna ochrona trwałości stosunku pracy przysługuje kobiecie od początku ciąży do końca urlopu macierzyńskiego. Kobieta podlega tej ochronie niezależnie od tego, czy wie o stanie ciąży. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 15.01.1988 r., I PRN 74/87 (LEX nr 110591), dla ochrony przed wypowiedzeniem i rozwiązaniem umowy o pracę kobiety w okresie ciąży nie jest istotny termin wykazania powyższej okoliczności, lecz wyłącznie obiektywny stan rzeczy, istniejący w chwili wypowiedzenia lub rozwiązania umowy o pracę. Sąd Rejonowy zgodził się z tym stanowiskiem i wskazał, że ma ono zastosowanie w niniejszej sprawie. W art. 177 § 3 k.p. nie wskazano bowiem na konieczność jakiegokolwiek oświadczenia woli przez pracodawcę czy przez pracownicę w kwestii przedłużenia umowy. Tym samym należy uznać, że do przedłużenia umowy dochodzi z mocy samego prawa, bez konieczności składania jakichkolwiek oświadczeń stron . Pismo pracodawcy do pracownicy w tej sprawie ma zatem charakter porządkowo-informacyjny. Przedłużenie umowy następuje bowiem automatycznie, w razie ziszczenia się warunków wskazanych w art. 177 § 3 k.p.

Artykuł 177 § 3 k.p. uzupełnia ochronę gwarantowaną przez art. 177 § 1 k.p. Artykuł 177 § 1 k.p. chroni kobiety w ciąży przed rozwiązaniem umowy o pracę na skutek jednostronnych czynności prawnych pracodawcy, nie chroni zaś przed rozwiązaniem umowy na skutek upływu czasu, na jaki była zawarta. Pracownica zaś znajdowałaby się w podobnej sytuacji, niezależnie od tego, czy umowa o pracę uległa rozwiązaniu na skutek czynności prawnych pracodawcy, czy na skutek upływu czasu – względy aksjologiczne przemawiają zatem za udzieleniem jej podobnej ochrony. W związku z tym art. 177 § 3 k.p. wprowadza mechanizm przedłużenia umowy na czas określony oraz umowy na okres próbny zawartej na czas przekraczający miesiąc do dnia porodu. Przedłużenie umowy w takim przypadku następuje z mocy prawa, bez potrzeby dokonywania jakichkolwiek dodatkowych czynności. Z treści przepisu wynika, że w takiej sytuacji pracodawca nie powinien dokonywać jakichkolwiek czynności prawnych, ponieważ zmiana następuje z mocy prawa i po porodzie umowy te ustają. Przez dzień porodu należy rozumieć dzień urodzin dziecka.

Sąd Rejonowy wskazał, że powołana regulacja ma zastosowanie właśnie w przypadku powódki, gdy pracodawca, po uzyskaniu informacji o stanie ciąży pracownicy w styczniu 2018r., nie przejawił woli dalszego jej zatrudniania. Dla takiego przypadku ustawodawca przewidział automatyczne przedłużenie zawartej umowy o pracę do dnia porodu w ramach kontynuacji zatrudnienia z mocy prawa. W czasie przedłużonego obowiązywania umowy pracownica będzie podlegała szczególnej ochronie trwałości stosunku pracy, o której mowa w art. 177 § 1 k.p. Umowa będzie obowiązywała do dnia porodu – z upływem dnia, w którym pracownica urodziła dziecko umowa ulegnie rozwiązaniu.

Warunkiem przedłużenia obowiązywania umowy do dnia porodu jest przekroczenie 3 miesiąca ciąży w dniu, którym umowa pierwotnie miała ulec rozwiązaniu. Stan ciąży powinien być stwierdzony świadectwem lekarskim (art. 185 § 1 k.p.). Termin upływu trzeciego miesiąca ciąży (art. 177 § 3 k.p.) oblicza się w równej miary miesiącach księżycowych - 28 dni (wyrok SN z 5.12.2002 r., I PK 33/02, OSNP 2004/12, poz. 204). Sąd Najwyższy wskazał, że ochronny charakter normy wyrażonej w art. 177 § 3 k.p. wymaga jednolitego liczenia terminu, który uniezależniłby wystąpienie skutku, o którym mowa w tym przepisie od tego, na jakie miesiące kalendarzowe przypada stan ciąży pracownicy. Taki cel można osiągnąć, zdaniem Sądu Najwyższego, korzystając ze sposobu obliczania ciąży przyjętego w nauce medycyny. W myśl tych zasad ciąża trwa 10 miesięcy księżycowych, a każdy miesiąc księżycowy składa się z 4 tygodni liczących sobie po 7 dni. Upływ trzeciego miesiąca ciąży w rozumieniu art. 177 § 3 k.p. to zatem upływ 12 tygodni, co daje (12 × 7) 84 dni.

W ocenie Sądu Rejonowego, stan zaawansowania ciąży ustalany został na podstawie zaświadczenia lekarskiego, uzupełnionego badaniem usg. Ponadto w dniu 7.11.2017 r. powódka została przyjęta na Oddział Ginekologiczno-Położniczy (...)w E., na którym przebywała do 10.11.2017 r. Z karty informacyjnej leczenia szpitalnego wynika, że powódka była wówczas w 7 tygodniu ciąży. W dniu 13.12.2017 r. od powódki pobrano próbkę krwi do badania, a 27.12.2017 r. dokonano badania usg, według którego określono wiek ciążowy płodu na 12 tydzień plus 6 dni. Lekarz ginekolog prowadzący powódkę wystawił 5.02.2018 r. zaświadczenie lekarskie MZ/L-1 wydane zgodnie z rozporządzeniem MZiOS z dnia 30.05.1996 r., z którego wynika, że na 31.12.2017 r. powódka była w 14 tygodniu ciąży. Niecelowe jest w takim przypadku korzystanie z wiadomości specjalnych biegłego, kiedy stan ciąży dokładnie potwierdza zaświadczenie lekarskie, a pozwany (...) właściwie kwestionuje nie tyle jego treść, lecz okres kiedy zostało złożone pracodawcy tj. po ustaniu umowy o pracę. Skoro pozwany akceptuje takie zaświadczenia u innych pracowników, to brak podstaw do jego kwestionowania u powódki. Zdaniem Sadu Rejonowego, żądanie w takim przypadku opinii biegłego ma na celu przedłużanie postępowania, a nie dążenie do ustalenia stanu faktycznego, który nie jest właściwie kwestionowany przez pozwany (...), lecz inaczej interpretowany.

Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie nie mają także zastosowania przepisy z art. 264 k.p. i 265 k.p. przywoływane przez pozwany (...). Przepis art. 264 k.p. określa bowiem wspólne terminy odwołania się pracownika odpowiednio od wypowiedzenia umowy o pracę i rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz termin żądania nawiązania stosunku pracy. Wygaśnięcie umowy o pracę uregulowane w art. 63–67 k.p. następuje z mocy prawa w razie zaistnienia wskazanych w tych przepisach zdarzeń. W przedstawionym tam katalogu (śmierć pracownika, śmierć pracodawcy, tymczasowe aresztowanie) nie ma ustania stosunku pracy z mocy prawa, z upływem terminu na jaki była zwarta umowa o pracę.

Sąd Rejonowy podkreślił, że z ustalonego stanu faktycznego wynika jednoznacznie, że powódka powiadomiła (...) o ciąży oraz że pozwany nie kwestionował faktu ciąży, lecz jedynie stronę formalną spóźnionego udokumentowania stanu ciąży. Sąd Rejonowy powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z 29 września 2005 r. II PK 35/05, z którego wynika, że dla ochrony przed rozwiązaniem umowy o pracę kobiety w okresie ciąży nie jest istotny termin powiadomienia pracodawcy o stanie ciąży, lecz wyłącznie obiektywny stan rzeczy, istniejący w chwili rozwiązania umowy o pracę. Zachowanie powódki wskazuje, że była ona pewna, na podstawie kontaktów z pracownikami (...), że umowa ulegnie automatycznie przedłużeniu do dnia porodu i miała ku temu obiektywne przesłanki. Z treści przepisu art.177 § 3 k.p. wynika, że w takiej sytuacji pracodawca nie powinien dokonywać jakichkolwiek czynności prawnych, ponieważ zmiana następuje z mocy prawa i po porodzie umowa ustaje a nie wygasa.

Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy uwzględnił roszczenie powódki w całości ustalając, że jest zatrudniona u pozwanego od 1.01.2018 r. do dnia porodu na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy jako koordynator rodzinnej pieczy zastępczej. O kosztach procesu orzekł zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 k.p.c., zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Sąd obciążył stronę pozwaną, jako stronę przegrywającą proces, kosztami zastępstwa procesowego powoda, ustalonymi na podstawie § 9 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015r. poz. 1804).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany – (...).

Zaskarżył wyrok w całości zarzucając mu:

1/ naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

a/ art. 321 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie jej w sposób dowolny, jednostronny i powierzchowny, w szczególności poprzez całkowite pominięcie i nie uwzględnienie przy wyrokowaniu konsekwentnych twierdzeń strony pozwanej, która w swoich twierdzeniach oraz zgodnie z zebranym materiałem dowodowym, jednoznacznie wykazała, iż strona powodowa w żaden sposób nie udowodniła swojego roszczenia przez nie wykazanie, iż dopełniła po swojej stronie czynności, w skutek których mogło dojść do skutecznego poinformowania pracodawcy o swoim stanie oraz zaawansowaniu ciąży;

b/ art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nieprawidłowe oraz bezpodstawne ustalenie przez Sąd I-ej instancji, iż roszczenie strony powodowej zasługuje na uwzględnienie, mimo iż materiał dowodowy w postaci dokumentów, które strona powodowa w sposób wybiórczy oraz dowolny dołączyła do akt sprawy, temu przeczy, przez co nie udowodniła swojego roszczenia, iż doszło do skutecznego powiadomienia pracodawcy o wysokości ciąży przed ustaniem stosunku pracy tj. do dnia 31.12.2017 r., a to na stronie powodowej istnieje ciężar dowodu, na podstawie którego sąd nie powinien mieć żadnych wątpliwości co do zasadności roszczenia; ponadto brak po stronie Sądu wnikliwej analizy całego materiału dowodowego, w tym brak wzięcia pod uwagę zeznań świadków strony pozwanej w szczególności Głównej Księgowej B. P.,

d/ art. 232 k.p.c. poprzez nieprawidłowe oraz bezpodstawne ustalenie przez Sąd I-ej instancji, iż roszczenie strony powodowej zasługuje na uwzględnienie, gdzie po stronie powodowej istnieje szereg okoliczności dotkniętych wadą, tj.: braku kontaktu z pracodawcą, braku przedłożenia pracodawcy wszystkich dokumentów przed ustaniem stosunku pracy m.in. zaświadczenia lekarskiego, od których zależne było skuteczne wykazanie stanu ciąży,

e/ art. 233 k.p.c. poprzez nieprawidłową oraz bezpodstawną ocenę wiarygodności i mocy dowodów przez Sąd I-ej instancji, gdzie ewidentnie strona powodowa, na której spoczywa ciężar dowodu nie udowodniła swojego roszczenia przez wybiórcze oraz dowolne przedłożenie dowodów;

f/ art. 227 k.p.c. poprzez nieprawidłowe oraz bezpodstawne ustalenie przez Sąd I-ej instancji, iż dowody zebrane w niniejszym postępowaniu są dowodami wystarczającymi, aby rozstrzygnąć na korzyść strony powodowej, gdzie powódka w sposób nieudolny oraz dowolny przedłożyła dokumenty świadczące o ciąży oraz jej wysokości stronie pozwanej już po ustaniu stosunku pracy, a kontaktu z powódką nie było praktycznie żadnego;

g/ art. 230 k.p.c. poprzez nieprawidłowe oraz bezpodstawne ustalenie przez Sąd I-ej instancji, iż roszczenie strony powodowej zasługuje na uwzględnienie, w sytuacji gdzie strona pozwana w sposób szczegółowy oraz wyczerpujący podważyła twierdzenia strony powodowej wykazując na szereg nieprawidłowości oraz błędów, w szczególności powódka nie wykazała, iż w sposób prawidłowy oraz skuteczny wykazała pracodawcy swój stan ciąży przed ustaniem stosunku pracy, a jako pracownik była do tego zobligowana.

2/ naruszenie przepisów prawa materialnego:

a/ art. 177 § 3 k.p. poprzez nieprawidłowe oraz bezpodstawne ustalenie przez Sąd I-ej instancji, iż strona powodowa, na której istniał ciężar dowodu, udowodniła swoje roszczenie w sytuacji, gdzie strona powodowa w szczególności jako pracownik zgodnie z k.p. winna była przedłożyć całą dokumentację w szczególności zaświadczenie lekarskie; braku wykazania, iż przed ustaniem stosunku pracy powódka była w trzecim miesiącu ciąży, w sytuacji gdy dziecko przyszło na świat 11.07.2018 r. a zgodnie z kalendarzem ciąży trzeci miesiąc ciąży przypadał na dzień 10.01.2018 r., czyli już po ustaniu stosunku pracy;

b/ art. 185 k.p. poprzez nieprawidłowe oraz bezpodstawne ustalenie przez Sąd I-ej instancji, iż roszczenie strony powodowej zasługuje na uwzględnienie w sytuacji braku wykazania przez powódkę dowodu w postaci zaświadczenia lekarskiego, które to zaświadczenie zgodnie z orzecznictwem SN oraz sądów powszechnych była zobowiązana powódka dostarczyć, gdzie na niej ciążył obowiązek udokumentowania stanu ciąży.

Ponadto z ostrożności procesowej zgodnie z art. 382 k.p.c. w zw. z art. 381 k.p.c. skarżący wnosił o przeprowadzenie dowodów z:

3/ zażądanej ze Szpitala (...) na adres ul. (...)informacji oraz dokumentacji medycznej począwszy od daty przyjęcia powódki na Oddział Położniczo-Ginekologiczny do dnia porodu 11.07.2018 r. oraz terminu wypisania ze szpitala powódki - na okoliczność ustalenia wysokości ciąży przed ustaniem stosunku pracy, terminu porodu oraz rozbieżności między wyliczonym terminem porodu a rzeczywistą datą porodu powódki,

4/ opinii biegłego lekarza z zakresu ginekologii - na okoliczność ustalenia wysokości ciąży powódki przed ustaniem stosunku pracy, w sytuacji gdzie zgodnie z dokumentacją medyczną przedłożoną w I-ej instancji przez powódkę przewidywany termin porodu był wyznaczony na 26.06.2018 r.- 02.07.2018 r. a dziecko urodziło się (...)

Mając na uwadze powyższe twierdzenia, skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. Ewentualnie z ostrożności procesowej wnosił o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I-ej instancji do ponownego rozpoznania wraz z orzeczeniem o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa prawnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna, a podniesione w niej zarzuty wadliwości podstawy faktycznej, będące wynikiem naruszenia przepisów prawa procesowego i w konsekwencji prawa materialnego, są bezzasadne.

Sąd Rejonowy przeprowadził właściwe postępowanie dowodowe i na tej podstawie wysnuł prawidłowe wnioski, przekonywująco uzasadniając swoje stanowisko. W sprawie nie doszło do przyjęcia wadliwej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, ani błędnego zastosowania przepisów prawa materialnego.

Z niebudzących wątpliwości ustaleń Sądu Rejonowego, które Sąd Okręgowy podziela w całości, wynika jednoznacznie, że powódka powiadomiła (...) o ciąży, choćby składając zaświadczenia lekarskie z odpowiednim symbolem oraz że pozwany nie kwestionował faktu ciąży, lecz jedynie stronę formalną spóźnionego udokumentowania stanu ciąży. Jak słusznie wskazał Sąd pierwszej instancji, powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z 15.01.1988 r., I PRN 74/87 (LEX nr 110591), dla ochrony przed wypowiedzeniem i rozwiązaniem umowy o pracę kobiety w okresie ciąży nie jest istotny termin wykazania powyższej okoliczności, lecz wyłącznie obiektywny stan rzeczy, istniejący w chwili wypowiedzenia lub rozwiązania umowy o pracę. W art. 177 § 3 k.p. nie wskazano bowiem na konieczność jakiegokolwiek oświadczenia woli przez pracodawcę czy przez pracownicę w kwestii przedłużenia umowy. Tym samym należy uznać, że do przedłużenia umowy dochodzi z mocy samego prawa, bez konieczności składania jakichkolwiek oświadczeń stron . Przedłużenie umowy następuje automatycznie, w razie ziszczenia się warunków wskazanych w art. 177 § 3 k.p. Przez dzień porodu natomiast należy rozumieć dzień urodzin dziecka. Po porodzie umowy te ustają. Warunkiem przedłużenia obowiązywania umowy do dnia porodu jest przekroczenie 3 miesiąca ciąży w dniu, w którym umowa pierwotnie miała ulec rozwiązaniu.

Nie budzi w sprawie wątpliwości, że stan zaawansowania ciąży ustalany został na podstawie zaświadczenia lekarskiego, natomiast 27.12.2017 r. dodatkowo wykonano opisane w karcie ciąży badania i określono wiek ciążowy płodu na 12 tydzień plus 6 dni. Ponadto, dopełniając wymogów formalnych, lekarz ginekolog prowadzący powódkę wystawił 5.02.2018 r. zaświadczenie lekarskie MZ/L-1 wydane zgodnie z rozporządzeniem MZiOS z dnia 30.05.1996 r., z którego wynika, że na 31.12.2017 r. powódka była w 14 tygodniu ciąży. Słusznie zatem uznał Sąd pierwszej instancji, że niecelowe było korzystanie z wiadomości specjalnych biegłego, kiedy stan ciąży dokładnie potwierdzało zaświadczenie lekarskie. Tak sporządzonego zaświadczenia lekarskiego nie sposób kwestionować, tak jak to zrobił pozwany w apelacji, amatorskim wyliczeniem stanu ciąży na podstawie dostępnego na stronach internetowych „kalendarza ciąży”. Dlatego niezasadne było powoływanie biegłego ginekologa, zgodnie z ponowionym wnioskiem apelującego, w celu wskazania stanu ciąży na 31.12.2017 r. Sporządzając opinię, biegły musiałby korzystać z ustaleń lekarza prowadzącego, wynikających z dokumentacji medycznej, a te są jednoznaczne w określeniu stanu ciąży na wskazany dzień.

Skarżący powołał w apelacji szereg przepisów prawa procesowego, których naruszenia miał dopuścić się Sąd pierwszej instancji, a które skutkowały błędnym ustaleniem stanu faktycznego. Żaden z tych zarzutów nie jest zasadny, w ocenie Sądu Okręgowego, przede wszystkim dlatego, że w sprawie nie miały znaczenia okoliczności, które udowadniał pozwany. Bez znaczenia jest to, czy powódka w sposób prawidłowy i w odpowiednim czasie poinformowała pracodawcę o ciąży i jej stanie oraz czy złożyła oświadczenie o zamiarze kontynuowania zatrudnienia. Art. 177 § 3 k.p. wprowadza mechanizm przedłużenia umowy na czas określony do dnia porodu. Przedłużenie umowy następuje z mocy prawa, bez potrzeby dokonywania jakichkolwiek dodatkowych czynności czy to ze strony pracownika, czy pracodawcy. I tak ten przepis rozumiała powódka. Była pewna, na podstawie kontaktów z pracownikami (...), że umowa ulegnie automatycznie przedłużeniu do dnia porodu i miała ku temu obiektywne przesłanki. Słusznie też Sąd pierwszej instancji przywołał wyrok Sądu Najwyższego z 29 września 2005 r. II PK 35/05, z którego wynika, że dla ochrony przed rozwiązaniem umowy o pracę kobiety w okresie ciąży nie jest istotny termin powiadomienia pracodawcy o stanie ciąży, lecz wyłącznie obiektywny stan rzeczy, istniejący w chwili rozwiązania umowy o pracę. Stanowisko judykatury w takich sprawach jest ugruntowane i jednolite. Dlatego budzi wątpliwości sprzeczne z nim i forsowane w apelacji odmienne stanowisko pracodawcy, zwłaszcza, że jest to (...), które powinno wspierać rodzinę, a tym samym kobiety w okresie ciąży.

Kierując się powyższymi ustaleniami i rozważaniami, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zarzuty apelacyjne pozwanego nie zdołały podważyć prawidłowości dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych i przyjętej przez ten Sąd oceny zasadności powództwa. Z tych wszystkich przyczyn Sąd Okręgowy na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację, jako pozbawioną usprawiedliwionych podstaw. Ponadto odpowiednio do wyniku sporu w tej instancji, zasądzono od pozwanego na rzecz powódki koszty postępowania apelacyjnego na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. i art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz § 10 ust.1 pkt 1 w zw. z § 9 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265).