Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 4855/16


WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 listopada 2018 roku

Sąd Rejonowy dla W. M. w Warszawie, II W. C. w składzie:

Przewodniczący: SSR Tomasz Niewiadomski

Protokolant: Natasza Masiarz-Komorowska

po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2018 roku w W.

na rozprawie

sprawy z powództwa S. M. (PESEL: (...))

przeciwko A. Ż. spółce akcyjnej z siedzibą w W. (KRS: (...))

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego A. Ż.spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki S. M. kwotę 2.376 (dwa tysiące trzysta siedemdziesiąt sześć) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 listopada 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanego A. Ż. spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki S. M. kwotę 492,70 zł (czterysta dziewięćdziesiąt dwa złote i siedemdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu

Sygn. akt II C 4855/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 29 listopada 2016 roku ( data stempla pocztowego k. 37), powódka S. M. wniosła o zasądzenie od pozwanego A. Ż.spółki akcyjnej z siedzibą w W. (dalej określanym również jako: „A. Ż. S.A.” lub Towarzystwo (...)) na jej rzecz kwoty 3.376 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 27 lutego 2015 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że działając jako konsument zawarła w dniu 19 października 2012 roku z A. umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym A. P. (...) 10, do której zastosowanie miały wzorce umowne w postaci Ogólnych Warunków Ubezpieczenia o oznaczeniu (...)OWU- (...) (dalej jako „OWU). Zawarcie przez strony umowy zostało stwierdzone polisą nr (...).

Powyższa umowa została rozwiązana w dniu 26 lutego 2015 roku, a z kwoty środków zgromadzonych na rachunku wynoszącej 3.313,95 złotych pozwany pobrał dwie opłaty likwidacyjne po 500 złotych każda. Ponadto powódka wskazała, że suma opłat warunkowych, które pobrało Towarzystwo (...) wyniosła 2.376 złotych. W konsekwencji pozwane Towarzystwo (...) jest zobowiązane do zwrotu kwoty 3.376 złotych, tj. sumy opłat likwidacyjnych w łącznej kwocie 1000 złotych oraz opłaty warunkowej w kwocie 2.376 złotych. Powódka pismem z dnia 31 października 2016 roku wezwała pozwane Towarzystwo (...) do zapłaty jej zdaniem bezprawnie pobranej kwoty 3.376 złotych, jednakże wezwanie okazało się bezskuteczne.

Wskazując na powyższe okoliczności faktyczne powódka podniosła, że dochodzone pozwem w niniejszej sprawie roszczenie stanowi kwotę, która została bezprawnie zatrzymana przez pozwanego, a która powinna zostać jej wypłacona po rozwiązaniu łączącej ją z pozwanym umowy.

W stosunku do postanowień OWU dotyczących opłaty warunkowej i opłaty likwidacyjnej, zgodnie z art. 385 1 § 1 kc, strona powodowa zarzuciła, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie były uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Powódka wskazała, że w związku ze specjalistycznym i niejasnym sformułowaniem terminów użytych w zapisach OWU przedmiotowej umowy, ich dokładne zrozumienie dla zwykłego konsumenta w rozumieniu art. 22 1 kc było niemożliwe. Postanowienia OWU dotyczące opłaty warunkowej, opłaty likwidacyjnej oraz wysokości środków wypłacanych w związku z wygaśnięciem umowy stanowią tekst skomplikowany, odsyłający do innych postanowień OWU, a jego analiza i interpretacja jest czasochłonna i wymaga specjalistycznej wiedzy. Nie można także uznać za jednoznaczne zapisy umowy, które opierają się na odesłaniach do niełatwych zasad wyliczania oraz do tabeli, która operuje wskaźnikami procentowymi od kwot, których wyliczenie wymaga operacji matematycznych.

Powódka podniosła, że w przedmiotowej sprawie nie można powiedzieć, że postanowienia dotyczące opłaty warunkowej i opłaty likwidacyjnej w przypadku wygaśnięcia umowy ubezpieczenia sformułowane zostały w sposób jednoznaczny. W jej ocenie wprowadzone przez pozwane Towarzystwo (...) warunki umowy są wewnętrznie sprzeczne, tj. z jednej strony gwarantowały możliwość wypłaty zgormadzonych środków w każdym czasie, a z drugiej strony w praktyce wykluczały taką możliwość przez uregulowania dotyczące opłaty warunkowej.

Powódka wskazała także, że jako ubezpieczająca, nie miała wpływu na treść OWU, stanowiącego integralną część umowy, miała ona jedynie możliwość decydowania o wysokości wpłacanej składki. Przedmiotowe postanowienia umowy są zdaniem powódki niezgodne z dobrymi obyczajami, ponieważ naruszają zasadę lojalności przedsiębiorcy wobec konsumenta wymagającą konstruowania jasnych i przejrzystych postanowień umownych. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym. Stosowanie przez stronę pozwaną mechanizmu opłaty warunkowej i likwidacyjnej, które skutkują pomniejszeniem wypłacanego powodowi świadczenia stanowi wobec niego swoistą sankcję ekonomiczną. Powódka wskazała także, że kwestionowane postanowienia umowne nie stanowią świadczenia głównego w rozumieniu art. 385 1 kc, a mają charakter świadczenia ubocznego, gdyż pobieranie opłaty warunkowej i opłaty likwidacyjnej, tak samo jak pobranie opłaty od wykupu w razie zakończenia stosunku prawnego nie stanowi elementu, bez którego stosunek prawny nie mógłby zaistnieć ( pozew k. 2-6v).

W odpowiedzi na pozew z dnia 27 lipca 2017 roku ( data stempla pocztowego k. 82) pozwany A. Ż. S.A. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że w związku ze zleceniem wypłaty całkowitej umowa ubezpieczenia na życie łącząca strony uległa rozwiązaniu. Pozwany wskazał, że w związku z rozwiązaniem umowy pobrał opłatę warunkową w kwocie 2.376 złotych oraz tylko jedną opłatę likwidacyjną w kwocie 500 złotych. Stanowczo zakwestionował jednak twierdzenie, jakoby miał pobrać jeszcze drugą opłatę likwidacyjną w kwocie kolejnych 500 złotych.

Pozwane Towarzystwo podniosło, że opłata warunkowa została pobrana w pierwszym roku polisowym zgodnie z § 17 ust. 5 OWU i pkt 13 załącznika do OWU w wysokości 2.376 złotych. Pozwany podniósł, iż pobranie przedmiotowej opłaty warunkowej, jak również opłaty likwidacyjnej miało na celu pokrycie kosztów poniesionych przez towarzystwo ubezpieczeń związane z zawarciem umowy ubezpieczenia z powodem oraz jej zakończeniem. Pozwany dalej podniósł, iż opłata warunkowa jest pobierana na początku obowiązywania umowy ubezpieczenia celem pokrycia prowizji agenta i opłata ta w przypadku trwania umowy ubezpieczenia przez co najmniej pierwszy okres inwestycji określony w umowie jest zwracana przez Towarzystwo (...) w formie premii na rachunek klienta, w rocznicę kończącą pierwszy okres inwestycji. Opłata warunkowa jest zatem zwracana tym ubezpieczającym, którzy wykonują przyjęte na siebie zobowiązanie umowne i gdyby powódka kontynuowała ubezpieczenie opłata ta zostałaby jej zwrócona w pełnej wysokości w postaci premii.

Pozwane Towarzystwo (...) wskazało, iż przedmiotowa umowa jest z natury umową długoterminową i największe koszty tej umowy ubezpieczyciel ponosi w pierwszych latach jej obowiązywania, polegające przede wszystkim na konieczności wypłacenia prowizji agentowi. Przedwczesne rozwiązanie umowy naraża zatem pozwanego na straty, a opłata warunkowa ma charakter odszkodowawczy. Ponadto pozwany podniósł, że w rejestrze klauzul niedozwolonych brak jest klauzul dotyczących opłaty warunkowej. Wszystkie orzeczenia przywołane w uzasadnieniu pozwu przez powódkę dotyczą opłaty likwidacyjnej, której charakter prawny różni się od opłaty warunkowej, ponieważ jest ona pobierana na końcu obowiązywania umowy. W przypadku opłaty warunkowej, została ona pobrana na początku trwania umowy i pozostaje w korelacji z kosztami poniesionymi przez pozwanego celem jej zawarcia.

Pozwany wskazał, że świadczenia obu stron umowy ubezpieczenia zostały określone w sposób konkretny, podkreślił także, że postanowienia dotyczące opłaty warunkowej dotyczą świadczenia głównego z umowy ubezpieczenia. W odniesieniu do kwestii pobranej opłaty likwidacyjnej, pozwany wskazał, że opłata ta wynosząca 500 złotych nie stanowi wygórowanej kwoty, nadto została ona sformułowana kwotowo, w sposób jednoznaczny i pobrana w celu likwidacji polisy i rachunku ubezpieczenia. Opłata w tak nieznacznej kwocie nie narusza zdaniem pozwanego praw konsumenta w sposób rażący i nie prowadzi do dysproporcji świadczeń z umowy ubezpieczenia, a także nie sprzeciwia się dobrym obyczajom. Zwrócono także uwagę na możliwość powódki odstąpienia od umowy w terminie 60 dni.

Podniesiono również zarzut zużycia korzyści w myśl art. 409 kc oraz przedawnienia roszczenia powódki wskazując, iż uległo ono przedawnieniu z upływem terminu 3-letniego wskazanego w art. 819 § 1 kc.

Odnosząc się do roszczenia odsetkowego, pozwany wskazał, ze odsetki powinny być naliczane najwcześniej po upływie 30 dni od dnia rozwiązania umowy, powołując się na art. 817 § 1 kc ( odpowiedź na pozew k. 56-62).

Powyższe stanowiska strony konsekwentnie podtrzymały w toku postępowania. ( protokół rozprawy k. 89, pismo k. 90-103, protokół rozprawy k. 123, protokół rozprawy k. 127).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Na podstawie wniosku nr (...) z dnia 14 października 2012 roku, S. M. (jako ubezpieczający i ubezpieczony) zawarła z A. Ż.S.A. umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym A. E. Zawarcie umowy zostało potwierdzone polisą nr (...) wystawioną przez A. Ż.S.A. w dniu 19 października 2012 roku.

Poza wnioskiem oraz polisą treść zawartej przez strony umowy ubezpieczenia określały:

a)  ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym A. E. (...) o oznaczeniu (...)OWU- (...) (zwany dalej: OWU);

b)  Regulamin Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych A. E.;

c)  załącznik do OWU o oznaczeniu (...).

Przedmiotem zawartej przez strony umowy było ubezpieczenie życia ubezpieczonego oraz długoterminowe gromadzenie środków finansowych w formie jednostek uczestnictwa (...) A. E. tj. Ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego nominowanego w złotych, którego aktywa są inwestowane w instrumenty finansowe wybrane przez Zarządzającego ( (...) S.A.) (par. 3 OWU w związku z § 2 pkt 34 i 44 OWU).

Zakres ubezpieczenia obejmował następujące zdarzenia ubezpieczeniowe:

a)  śmierć ubezpieczonego,

b)  dożycie przez ubezpieczonego stu lat (§ 4 OWU)

Data rozpoczęcia odpowiedzialności w polisie została ustalona na dzień 19 października 2012 roku. Dzień ten w każdym kolejnym roku kalendarzowym stanowił rocznicę polisy (§ 2 pkt 21 OWU) oraz wyznaczał początek pierwszego roku polisowego. Kolejne lata polisowe rozpoczynały się każdorazowo od daty każdej rocznicy polisy (§ 2 pkt 22 OWU).

Na podstawie w/w umowy ubezpieczenia S. M. zobowiązała się do uiszczania na rzecz Towarzystwa (...) do regularnego opłacania składki w ustalonej pomiędzy stronami kwocie w pierwszym roku umowy ubezpieczenia 200 złotych miesięcznie, w drugim 206 złotych miesięcznie, w trzecim 213 złotych, w trzecim 213 złotych, w ósmym 250 złotych, w dziewiątym 258 złotych, a w dziesiątym 266 złotych - według harmonogramu opłacania składek regularnych należnych za pierwsze 10 lat polisowych wskazanym w polisie nr (...).

Pojęcie „składki regularnej” OWU definiowało jako „kwota w złotych, wpłacana przez ubezpieczającego w wykonaniu umowy ubezpieczenia w terminach i wysokości wskazanych odpowiednio w polisie, aneksie do polisy albo innym dokumencie doręczonym przez Towarzystwo, zapisywane na subkoncie składek regularnych po pobraniu stosownych opłat – jeżeli są należne” (§ 2 pkt 25 OWU). Z kolei pojęcie „subkonta składek regularnych” OWU definiowało jako „część rachunku ubezpieczenia, na której są ewidencjonowane w formie jednostek uczestnictwa U. E. środki pochodzące ze składek regularnych” (§ 2 pkt 29 OWU).

Okres inwestowania środków pochodzących ze składek wpłacanych przez ubezpieczającego, w tym składki regularnej, stanowił okres inwestycji (§ 2 pkt 15 OWU), przy czym pierwszy okres inwestycji miał trwać 10 lat polisowych i być okresem obowiązkowego opłacania składek regularnych (§ 2 pkt 17 OWU) czas trwania pierwszego okresu inwestycji, wynoszący 10 lat, został potwierdzony w polisie.

Z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia towarzystwo ubezpieczeniowe było uprawnione do pobierania od Ubezpieczającego różnorakich opłat, w tym m.in. opłaty warunkowej. Opłata warunkowa była ustalana procentowo w stosunku do składki regularnej oraz była naliczana i pobierana od każdej zapłaconej składki regularnej należnej za pierwszy rok polisowy, przed jej przeliczeniem na jednostki uczestnictwa U. E.(§ 17 ust. 1 pkt 5 w związku z ust. 6 OWU). W polisie wystawionej przez A. Ż. S.A. S. M. opłata warunkowa została określona na 99% składki regularnej należnej za 1 rok polisowy. Po upływie pierwszego okresu inwestycyjnego kwota odpowiadająca wysokości pobranej opłaty warunkowej miała być wypłacona na rzecz Ubezpieczającego jako premia, zapisana w formie jednostek uczestnictwa U. E.na Subkoncie Składek Regularnych (§ 2 pkt 19 w związku z § 19 ust. 1 OWU).

Zgodnie z § 20 ust. 12 OWU na wniosek Ubezpieczającego w każdym czasie mogła zostać dokonana przez Towarzystwo (...) całkowita wypłata. Pojęcie całkowitej wypłaty OWU definiowało jako „dokonywaną na podstawie zlecenia Ubezpieczającego wypłatę w złotych całości środków zgromadzonych na Rachunku (...) (§ 2 pkt. 1 OWU). W dacie całkowitej wypłaty umowa ubezpieczenia wygasała (§ 22 ust. 1 pkt. 4 OWU).

W przypadku całkowitej wypłaty, dokonywanej począwszy od drugiego roku polisowego do końca pierwszego okresu inwestycji, towarzystwo ubezpieczeń pobierało opłatę likwidacyjną – ustalaną kwotowo i pobieraną z subkonta składek regularnych poprzez potrącenie środków pochodzących z umorzenia jednostek uczestnictwa U. E.przed dokonaniem tej wypłaty (§ 17 ust. 4 OWU). Wysokość Opłaty likwidacyjnej w Polisie wystawionej przez A. Ż. S.A. S. M. została określona na 500 złotych albo jako równa wartości Subkonta Składek Regularnych, jeżeli wartość tego Subkonta jest niższa niż 500 złotych (polisa nr (...) k. 10a-10bv; wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia k. 67-68; OWU o oznaczeniu (...)OWU-0911k. 12-28v; Załącznik EFW-ZAL-1211 k. 26-28, Regulamin k. 74v-75v; zeznania S. M. złożone podczas przesłuchania w charakterze strony w drodze pomocy sądowej k. 9, płyta k. 10 akta Cps 58/17).

Powyższa umowa ubezpieczenia została zawarta przez S. M. z A. Ż.S.A. za pośrednictwem agenta ubezpieczeniowego. Ubezpieczająca chciała odłożyć pieniądze przez okres dwóch lat. Miała świadomość, że zysk może być minimalny, jednakże nie wiedziała, że po dwóch latach zostaną przez pozwanego pobrane wysokie opłaty. S. M. nie została poinformowana przez pośrednika ubezpieczeniowego o wysokości opłat w związku z wcześniejszym rozwiązaniem umowy. Pośrednik potwierdził, że będzie ona mogła wycofać zgromadzone środki pieniężne bez konsekwencji finansowych. Nie zawierała ona innych umów tego typu ( zeznania S. M. złożone podczas przesłuchania w charakterze strony w drodze pomocy sądowej k. 9, płyta k. 10 akta Cps 58/17).

W dniu 14 października 2012 roku S. M. złożyła pisemne oświadczenie, iż otrzymała i zapoznała się z tekstem OWU, załącznika do OWU oraz Regulaminu U. E.( k. 76-76v oświadczenie z dnia 22 października 2012 roku).

Opłata warunkowa została pobrana przez ubezpieczyciela zgodnie z § 17 ust. 5 OWU i pkt 13 Załącznika do OWU oraz wyniosła 2.376 złotych, tj. 99% składki regularnej należnej za okres pierwszego roku polisowego. Opłata likwidacyjna wyniosła 500 złotych ( potwierdzenie wartości rachunku na dzień 26 lutego 2015 roku k. 77 i nast.; potwierdzenie całkowitej wypłaty z rachunku ubezpieczenia k. 80-80v, dyspozycja wypłaty k. 79-79v).

Umowa ubezpieczenia łącząca S. M. z (...).U. na (...) S.A. została rozwiązana z dniem 26 lutego 2015 roku na skutek zlecenia wypłaty/wykupu przez ubezpieczającą.

Według stanu na dzień 26 lutego 2015 roku roku wartość subkonta składek regularnych S. M. wyniosła 3.313,95 złotych. Z tej kwoty, przed wypłatą, Towarzystwo (...) potrąciło opłatę likwidacyjną w kwocie 500 złotych. Ponadto zgodnie z § 17 ust. 6 OWU od składek regularnych w pierwszym roku polisy była pobierana opłata warunkowa w wysokości 99%, co dało kwotę 2.376 złotych.

Pismem z dnia 31 października 2016 roku, doręczonym w dniu 16 listopada 2018 roku, pełnomocnik S. M. wezwał A. Ż. S.A. do zapłaty w terminie 7 dni od daty doręczenia pisma kwoty 3.376 złotych, zatrzymanej tytułem opłaty warunkowej oraz opłaty likwidacyjnej w związku z rozwiązaniem łączącej strony Umowy (...). Powyższe żądanie nie zostało uwzględnione ( pismo z dnia 31 października 2016 roku wraz z potwierdzeniem odbioru k. 32 - 33).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych powyżej dokumentów i kserokopii dokumentów złożonych przez strony postępowania. W ocenie Sądu dowody te, w zakresie w jakim stanowiły podstawę poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych, tworzą zasadniczo spójny i niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Stwierdzić należy, że żadna ze stron, co do zasady, nie podawała w wątpliwość ich wiarygodności i mocy dowodowej, a również i Sąd nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie wątpliwości w tym zakresie z urzędu.

Wskazać należy również, iż okoliczności bezsporne w ogóle nie wymagały wykazywania ich prawdziwości za pomocą dowodów zgodnie z treścią art. 229 - 230 kpc, albowiem zostały przez strony wprost przyznane, bądź też nie zostały zaprzeczone, co zostało przez Sąd ocenione na zasadzie przywołanych przepisów.

Pokreślić należy, że okoliczności faktyczne związane z kształtowaniem się stosunku umownego między stronami były co do zasady bezsporne, spór zaś dotyczył przede wszystkim zasadności ustalenia oraz pobrania przez pozwaną Spółkę opłaty likwidacyjnej oraz opłaty warunkowej w związku z wygaśnięciem łączącej strony umowy ubezpieczenia na życie.

Zeznania powódki Sąd ocenił jako jasne, kategoryczne i logiczne. Ponadto znalazły one odzwierciedlenie w treści dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy i dlatego nie było podstaw do odmówienia im waloru wiarygodności.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie. W niniejszej sprawie pozostawało poza sporem, iż strony zawarły umowę ubezpieczenia na życie potwierdzoną polisą o oznaczeniu (...), której podstawą było skuteczne zgłoszenie oferty zawarcia tej umowy w postaci wniosku powódki zamieszczonego na gotowym formularzu autorstwa strony pozwanej. Bezsporny był również fakt wygaśnięcia przedmiotowej umowy. Rozbieżności stron budziła natomiast kwalifikacja postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia uprawniająca pozwanego do naliczenia opłaty warunkowej i opłaty likwidacyjnej w związku z wygaśnięciem stosunku ubezpieczenia na danym etapie wykonywania umowy.

Pozwem w niniejszej sprawie powódka S. M. domagała się zasądzenia od pozwanego AEGON T.U. na Życie S.A. na jej rzecz kwoty 3.376 złotych, stanowiącej łącznie opłatę warunkową w kwocie 2.376 złotych oraz opłatę likwidacyjną w łącznej kwocie 1000 złotych, pobranej przez pozwanego na podstawie zawartej przez strony umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym A. E.. Wysokość pobranej przez pozwane Towarzystwo (...) od powódki opłaty warunkowej wyniosła 99% sumy składek regularnych uiszczonych przez nią w pierwszym Roku P., tj. 2.376 złotych.

W tym miejscu wyjaśnić należy charakter prawny opłaty warunkowej. Opłata ta, jak wskazano w opisie stanu faktycznego sprawy, była naliczana i pobierana przez A. Ż. S.A. od każdej zapłaconej przez ubezpieczającego składki regularnej należnej za pierwszy Rok P., jako określony procent tej składki (99%). Inaczej niż to miało miejsce w odniesieniu do pozostałej część środków finansowych pochodzących ze składki regularnej, środki pobrane tytułem opłaty warunkowej nie były zapisywane na subkoncie składek regularnych, tj. nie były ewidencjonowane w formie jednostek uczestnictwa ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego (U. E.). Dopiero w rocznicę polisy kończącą pierwszy okres inwestycji, a więc po 10 latach, kwota stanowiąca równowartość pobranej opłaty warunkowej była wypłacana Ubezpieczającemu jako „Premia”, poprzez zapisanie jej w formie jednostek uczestnictwa U. E. na subkoncie składek regularnych. Innymi słowy, określona część składek regularnych, wpłacanych przez Ubezpieczającego w pierwszym roku polisowym, pobierana przez Towarzystwo (...) jako opłata warunkowa, nie była inwestowana w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego od razu, ale dopiero po upływie 10 lat.

W przypadku pobranej przez pozwane Towarzystwo (...) opłaty likwidacyjnej w kwocie 500 złotych należy wskazać, iż w razie rozwiązania umowy przed upływem pierwszego okresu inwestycji, począwszy od drugiego roku polisowego, pozwane Towarzystwo (...) – zgodnie z § 17 ust. 4 OWU - pobiera od umorzonych środków opłatę likwidacyjną w wysokości 500 złotych albo w wysokości odpowiadającej wartości subkonta składek regularnych, jeżeli wartość subkonta składek regularnych jest niższa niż 500 złotych. Wysokość opłaty likwidacyjnej została także kwotowo wskazana w pkt. 15 podpisanego przez powódkę załącznika o oznaczeniu (...) do ww. OWU.

W ocenie Sądu strona pozwana nie była upoważniona do zatrzymania kwoty 2.376 złotych – pobranej tytułem opłaty warunkowej, gdyż postanowienia wzorca umownego, na podstawie których strona pozwana zatrzymała w/w kwotę – tj. § 17 ust. 6 OWU w zw. z pkt. 13 załącznika (...), wyczerpują dyspozycje art. 385 1 § 1 kc oraz art. 385 3 pkt 17 i dlatego stanowią klauzulę niedozwoloną.

Podstawę merytorycznego rozstrzygnięcia podjętego w niniejszej sprawie stanowił materiał procesowy (tzn. fakty i dowody) zebrany w toku postępowania, o czym przesądza treść art. 316 § 1 i art. 328 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 roku – Kodeks postępowania cywilnego (tj. Dz. U. z 2018 roku, poz. 155 ze zm., powoływany dalej w skrócie jako kpc). Jednak zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku – Kodeks cywilny (tj. Dz. U. z 2018 roku, poz. 1025 ze zm., powoływany dalej w skrócie jako kc) oraz art. 232 kpc to strony obowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Powyższe przepisy stanowią normatywną podstawę zasady kontradyktoryjności, zgodnie z którą ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego. To one są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania, do nich należy gromadzenie materiału i wreszcie to one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76, str. 37).

W niniejszej sprawie istota sporu sprowadzała się do zatrzymania przez pozwanego części środków zgromadzonych na rachunku polisowym powódki na dzień rozwiązania umowy tj. opłaty warunkowej w kwocie 2.376 złotych oraz opłaty likwidacyjnej w kwocie 1000 złotych (według twierdzeń powódki).

W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż nietrafny jest podniesiony przez stronę pozwaną ( odpowiedź na pozew k. 56v) zarzut przedawnienia. Sąd w niniejszym składzie podziela i przyjmuje za swoje stanowisko, iż umowie ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym roszczenie o wypłatę wartości wykupu ubezpieczenia, nie stanowiącej kosztów udzielonej ochrony ubezpieczonej, przedawnia się w terminie określonym w art. 118 kc, tj. 10 – letnim (analogiczne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwałach z dnia 10 sierpnia 2018 roku o sygn. akt III CZP 13/18, III CZP 20/18, III CZP 22/18). Sąd zwrócił przy tym uwagę, że w rozliczeniu z tytułu przedmiotowej umowy z dnia 3 stycznia 2013 roku pozwany zawarł informację, że umowa uległa rozwiązaniu w lutym 2015 roku ( k. 29 - 31) i data ta nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania. Pozew został złożony do sądu w 2016 roku, a więc biorąc pod uwagę datę rozwiązania umowy oraz stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone we wskazanych wyżej uchwałach, roszczenie powódki z pewnością nie uległo przedawnieniu. Poza tym poprzez złożenie pozwu bieg terminu przedawnienia uległ przerwaniu.

W drugiej kolejności należy wskazać, iż analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną, z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Nie ulega wątpliwości, że dominuje w niej aspekt kapitałowy polegający na alokowaniu składek wpłacanych przez ubezpieczonego na ubezpieczeniowe fundusze. Celem umowy było więc istnienie długotrwałego i stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowanie możliwie najlepszego wyniku ekonomicznego, co zapewniało również wymierne korzyści ubezpieczycielowi, który w związku z tym pozostawał zainteresowany jak najdłuższym uiszczaniem przez ubezpieczonego składek w celu ich dalszego inwestowania.

Integralną część wskazanej umowy stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym A. I. E. (OWU) - wzorzec umowny ustalony przez ubezpieczyciela, który w świetle brzmienia art. 384 § 1 kc powinien być doręczony powódce przed zawarciem umowy, by ją wiązał. W niniejszej sprawie Sąd ustalił, że powódka otrzymała OWU przed zawarciem umowy. Otrzymanie OWU przed zawarciem umowy potwierdziła ona własnoręcznym podpisem pod wnioskiem o zawarcie umowy.

W ocenie Sądu przedłożone przez strony dokumenty są wystarczające do oceny incydentalnej wzorca umownego łączącego strony, mając na względzie podstawę prawną i faktyczną powództwa, a także treść art. 385 2 kc.

Przepis art. 385 1 § 1 kc stanowi, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to jedynie postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ustalenie, że poszczególne postanowienia OWU są postanowieniami niedozwolonymi, ma znaczenie ze względu na skutki prawne, jakie rodzi uznanie postanowienia umowy za abuzywne. Wówczas, zgodnie z art. 385 1 § 2 kc zamieszczona w umowie klauzula abuzywna nie wiąże konsumenta, a strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Z art. 385 1 § 1 kc wynika, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z umowy zależy od spełnienia następujących przesłanek: postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta, nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia. Dla stwierdzenia abuzywności określonej klauzuli wszystkie powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie.

Przedmiotowa umowa ubezpieczenia została zawarta przez przedsiębiorcę (pozwanego) z konsumentem (powódką). Kwestionowane postanowienia OWU (dotyczące opłaty warunkowej i opłaty likwidacyjnej) nie zostały z powódką uzgodnione indywidualnie. Zostały one bowiem zawarte we wzorcu umownym, jakim były Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym A. E.oraz Załącznika do OWU ((...)). W konsekwencji, ponieważ postanowienia umowne będące przedmiotem analizy na gruncie rozpoznawanej sprawy stanowią postanowienia wzorca umownego, to obejmuje je domniemanie, iż nie zostały uzgodnione indywidualnie, którego to domniemania pozwana nie wzruszyła. W § 1 ust. 3 OWU przewidziano jedynie teoretyczną możliwość zawarcia umowy na warunkach odbiegających od OWU. Na gruncie przedmiotowej sprawy nie zawarto umowy na warunkach odbiegających od OWU. Pozwany nie wykazał, by powódka negocjowała postanowienia umowne zawarte w OWU, a jedyna kwestia, na którą miała realny wpływ w umowie, dotyczyła jedynie czasu jej trwania i wysokości składki.

Nie ulegało wątpliwości posiadanie przez powódkę w niniejszej sprawie statusu konsumenta w rozumieniu art. 22 1 kc. Na przeciwną okoliczność pozwany nie przedstawił żadnych dowodów.

W dalszej kolejności należało rozważyć, czy określone w powołanych postanowieniach świadczenie wykupu stanowi główne świadczenie stron. W ocenie Sądu w omawianym przypadku nie budzi wątpliwości kwestia, że ani opłata warunkowa ani opłata likwidacyjna nie są świadczeniami głównymi . Wprawdzie ustawodawca nie ustanowił definicji legalnej i nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie główne świadczenia stron, ale należy przyjąć, że są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Sąd orzekający w pełni zgadza się z argumentacją zawartą w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 roku, że brzmienie art. 385 1 kc nie pozwala na szeroką interpretację formuły postanowień określających główne świadczenia stron i z tego powodu postuluje się, aby sformułowanie to rozumieć wąsko i wszelkie wątpliwości należy rozstrzygać na rzecz objęcia klauzuli kontrolą merytoryczną ( vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 roku, III CZP 62/07, OSNC 2008/7-8/87).

Analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Niezależnie od tego, który komponent umowy uznać za przeważający, stwierdzić należy, że wypłata świadczenia wykupu w razie zakończenia stosunku prawnego nie stanowi elementu, bez którego stosunek ten nie mógłby zaistnieć, bez względu na systematykę OWU. Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego takimi postanowieniami są: ze strony pozwanej - świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie zdarzenia zgodnie z § 4 OWU oraz inwestowanie zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych, a także - ze strony powódki – zapłata składki. Przedmiotowe opłaty mają więc niewątpliwe charakter świadczenia ubocznego.

W ocenie Sądu postanowienia w zakresie ustalenia opłaty warunkowej niewątpliwe nie zawierały jednoznacznej i zrozumiałej dla konsumenta informacji o ryzyku utraty na rzecz pozwanej wszystkich lub znacznej części środków zgromadzonych na rachunku polisy w razie rozwiązania umowy przed terminem .

Z wniosku o zawarcie umowy, OWU ani z polisy nie wynikało jasno, że w razie rozwiązania umowy przed terminem pobiera się opłatę warunkową, która jest ustalana procentowo w stosunku do składki regularnej, tj. jest ona naliczana i pobierana od każdej zapłaconej składki regularnej należnej za pierwszy rok polisowy przed przeliczeniem na jednostki uczestnictwa U. E., gdzie wysokość opłat zgodnie z par. 18 OWU określona jest w załączniku do OWU. Zgodnie z ust. 13 załącznika – opłata warunkowa wynosi 99% składki regularnej należnej za okres pierwszego roku polisowego.

Zdaniem Sądu opisany wyżej sposób wyliczenia opłaty warunkowej zatrzymywanej przez pozwanego, kształtuje obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy. Jest on zupełnie nieczytelny i z pewnością był niezrozumiały dla powódki.

Podkreślić trzeba, że interes konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale też każdy inny, nawet niewymierny interes. Natomiast ocena zachowań w świetle dobrych obyczajów następuje najczęściej poprzez odwołanie się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację tych wartości, uznawane są za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Tak również kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Brak równowagi kontraktowej jest bowiem jednym z podstawowych przejawów naruszenia dobrych obyczajów.

W świetle powyższego Sąd uznał przedmiotowe postanowienia OWU, tj. w zakresie procentowo określonej opłaty warunkowej - za niezgodne z dobrymi obyczajami, gdyż naruszały one zasadę lojalności przedsiębiorcy wobec konsumenta wymagającą konstruowania jasnych i przejrzystych postanowień umownych. Wskazane postanowienia umowne prowadzą również do zachwiania równowagi kontraktowej stron poprzez nierówne rozłożenie obowiązków. Wedle § 17 ust. 6 OWU i ust. 13 Załącznika do OWU pozwany miał być uprawniony do zatrzymania 99% składki regularnej należnej za pierwszy rok polisowy.

Wskazać także należy, że takie ukształtowanie wysokości opłaty warunkowej, a tym samym prawa do zatrzymania takiej części składki regularnej należnej za pierwszy rok polisowy leży wyłącznie w interesie strony pozwanej i nie przewiduje tożsamej „sankcji cywilnoprawnej” w sytuacji rozwiązania umowy przez stronę pozwaną, tym samym brak jest równości w kształtowaniu uprawnień i obowiązków wynikających z umowy dla obu jej stron. Takie brzmienie wskazanych postanowień nie uwzględnia i nie zabezpiecza interesu powoda, jako słabszej strony umowy, co nie znajduje żadnego uzasadnienia i prowadzi do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego w sposób nierównorzędny i rażąco niekorzystny.

Zaznaczyć także trzeba, że pozwany nie przedstawił w umowie (w tym w OWU) jasnych, jednoznacznych informacji na temat mechanizmu wyliczania opłaty warunkowej, co powodowało, że zawierający umowę konsument nie miał możliwości realnie ocenić, czy zawarcie umowy jest dla niego rzeczywiście korzystne, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, które mogą wystąpić w przyszłości, a które mogą go skłonić do ewentualnego wcześniejszego rozwiązania umowy.

Nie sposób również podzielić poglądu pozwanego, że wypłata świadczenia wykupu w przewidzianej w załączniku do OWU wysokości usprawiedliwiona jest znacznymi kosztami zawarcia umowy ponoszonymi przez towarzystwo ubezpieczeniowe. Takie uznanie jest niezasadne, nawet jeśli weźmie się pod uwagę przywołane w tej sprawie przez pozwanego jako poniesione przez nią w związku z umową koszty, a także wysokość zatrzymanej części środków zgromadzonych na rachunku powódki.

Należy bowiem wskazać na brzmienie § 17 OWU z którego wynika, że pozwany pobierał w trakcie trwania umowy opłaty o różnym charakterze, które mają za zadanie rekompensować koszty dystrybucji danej umowy. Pozwany pobierał bowiem opłatę administracyjną, D. A. obsługową, warunkową, wstępną od składek dodatkowych, ze cesję, za dodatkową pisemną informację o rachunku ubezpieczenia, za obniżenie składki regularnej, za ryzyko, za wznowienie umowy ubezpieczenia.

Analiza postanowień OWU prowadzi do wniosku, że mechanizm ustalania wysokości opłat, zależy wyłącznie od pozwanego, a konsument nie ma żadnego wpływu na te kwestie mimo tego, że mają one decydujący wpływ na jego interesy majątkowe w razie rozwiązania umowy przed terminem.

W ocenie Sądu nie może również znaleźć uzasadnienia zarzut pozwanego zgodnie z którym przedwczesne rozwiązanie umowy naraża pozwanego na straty i opłata warunkowa ma charakter odszkodowawczy i jej celem jest naprawa szkody poniesionej przez ubezpieczyciela w związku z przedwczesnym rozwiązaniem umowy ubezpieczenia z przyczyn leżących po stronie konsumenta.

Przewidziany w art. 18 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (tj. Dz. U. z 2015 roku, poz. 1206 ze zm. – ustawa ta obowiązywała przed 1 stycznia 2016 r.) obowiązek prowadzenia działalności w sposób rentowny odnosi się wyłącznie do zasad ustalania wysokości składki ubezpieczeniowej, a okoliczność ta nie była pomiędzy stronami sporna. Powód nie kwestionował wysokości ustalonej przez pozwanego składki, lecz jedynie zasadność wypłacenia niepełnej części zgromadzonych na polisie środków.

Trafności w/w konstatacji nie zmienia także treść rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 roku w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji (Dz. U. Nr 226, poz. 1825 ze zm.). Przepisy te mają charakter wykonawczy w stosunku do ustawy o rachunkowości i dotyczą wyłącznie zasad księgowania kosztów działalności zakładu ubezpieczeń. Oczywiście z przepisów tych wynika, że w momencie rozwiązania umowy ubezpieczenia następuje rozliczenie kosztów akwizycji, tym niemniej dotyczy to sfery księgowo-rachunkowej, a nie kwestii cywilnoprawnych.

Należy jednak wskazać, iż inaczej niż w przypadku opłaty warunkowej - w ocenie Sądu postanowienia umowne uprawniające ubezpieczyciela do pobrania opłaty likwidacyjnej w wysokości 500 złotych nie mogą zostać uznane za niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 kc. Zdaniem Sądu postanowienia te zostały sformułowany w sposób jednoznaczny, w szczególności wysokość opłaty likwidacyjnej została określona kwotowo , nie wymagała dokonywania przez powódkę żadnych obliczeń, w szczególności w oparciu o schemat obliczeniowy zawarty w różnych postanowieniach OWU. Zatem należy podkreślić, iż opłata ta została ustalona kwotowo, na podstawie jasno i jednoznacznie sformułowanych postanowień, jak również nie jest ona opłatą wygórowaną. Pobranie opłaty likwidacyjnej nie narusza zatem zdaniem Sądu dobrych obyczajów ani nie narusza interesów konsumenta w sposób rażący. Ponadto, powódka nie wykazała aby została pobrana opłata likwidacyjna w podwójnej wysokości.

Sąd, dokonując kontroli incydentalnej, uwzględniając wszelkie okoliczności niniejszej sprawy, nie miał wątpliwości, że zakwestionowane postanowienia umowne w zakresie dotyczącym ustalenia opłaty warunkowej, które uprawniały ubezpieczyciela w związku z rozwiązaniem umowy przed terminem do zatrzymania tak dużej wartości rachunku tj. kwoty 2.376 złotych, stanowią klauzule abuzywne, natomiast postanowienia OWU ustalające wysokość opłaty likwidacyjnej w stałej, kwotowej wysokości 500 złotych nie stanowią klauzul abuzywnych. Była ona wyraźnie wyartykułowana w dokumentach związanych z zawarciem umowy, m.in. w polisie ( k. 10b – 10b verte).

Konsekwencją powyższych konstatacji jest upadek podstawy prawnej do pobrania opłaty warunkowej w całości. Pobrane w drodze potrącenia świadczenie należy traktować jako nienależne gdyż zostało pobrane bez podstawy prawnej.

Na mocy art. 471 kc oraz postanowień umowy łączącej strony (bez postanowień OWU w zakwestionowanym wyżej zakresie) należało zatem zasądzić od pozwanego na rzecz powódki niezasadnie zatrzymaną kwotę 2.376 złotych. Podstawą roszczenia i zasądzenia dochodzonej kwoty była umowa łącząca strony w zakresie, w którym jej postanowienia były skuteczne. W związku z rozwiązaniem umowy pozwany winien wypłacić wartość rachunku w wysokości obliczonej stosownie do postanowień umowy za wyjątkiem postanowień niedozwolonych. Z tych przyczyn Sąd orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku, zasądzając od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.376 złotych i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

Dodatkowo należy wskazać, iż przedstawiony przez pozwanego sposób rozliczania kosztów przerzuca na konsumentów nie tylko koszty poniesione przy zawarciu umowy, ale wręcz koszty ogólne własnej działalności gospodarczej. W ocenie Sądu brak jest jakichkolwiek argumentów pozwalających na poszukiwanie źródła uprawnień dla pozwanego do dokonywania potrąceń z kwoty wykupu z rachunku powódki w przytoczonych okolicznościach faktycznych i przepisach o zleceniu. Trzeba podkreślić, że to pozwany posiada pełną autonomię co do podejmowanych decyzji o zorganizowaniu swej działalności. To on decyduje o strategii sprzedaży produktów ubezpieczeniowych, o tym, w jakim stopniu korzystać będzie z własnych zasobów a w jakim z usług akwizycyjnych innych firm. Pozwana spółka, a nie konsument bierze udział w ustalaniu prowizji dla pośredników. To strona pozwana decyduje także o innych aspektach swej działalności, w tym co do liczby otwartych placówek, zatrudnionych tam pracowników. Pozwany nie wykazał, by którakolwiek z tych kwestii mogła mieć adekwatny związek z kosztami rezygnacji z umowy ubezpieczenia. Są to elementarne uwarunkowania prowadzonej przez pozwanego działalności gospodarczej, której ryzykiem nie można obarczać konsumenta .

Ogólne warunki ubezpieczenia całkowicie milczą na temat tego, pokrywaniu jakich kosztów służy sporna w niniejszym procesie opłata warunkowa. Dążenie do pomniejszenia strat bądź zapewnienia zysków dla strony pozwanej nie może prowadzić do obciążenia tym ryzykiem oraz wszelkimi ponoszonymi przez nią kosztami drugiej strony umowy ubezpieczenia.

Finalnie należy jeszcze wskazać, iż podstawy zasądzonego świadczenia nie stanowiły przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Nie ulega wątpliwości, iż niedopuszczalny jest zbieg roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia z roszczeniami umownymi ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2004 roku, V CK 193/03, Legalis nr 275024). W efekcie całkowicie bezzasadny był podniesiony przez pozwanego zarzut zużycia korzyści w rozumieniu art. 409 kc. Powyższy przepis i zawarte w nim rozwiązania w ogóle nie znajdują zastosowania w realiach niniejszej sprawy. Niezależnie od tego pozwany i tak nie wykazał by doszło do zużycia przez niego w/w korzyści.

Trzeba wskazać, iż nie ma żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia fakt, iż powódka miał możliwość odstąpienia od umowy w terminie 60 dni. Wynika to z faktu, iż powódka chciała zawrzeć długoterminową umowę, która miała jej przynosić duże zyski. Nie było więc powodu do odstępowania od umowy. Powódka dopiero po latach zdała sobie jednak sprawę z tego, że obiecane zyski nigdy nie nastąpią. Nie miała natomiast świadomości tego, że pozwany zabezpieczył swoją sytuację poprzez wprowadzenie do umowy ukrytej, rażąco wygórowanej kary umownej.

Należy także finalnie wskazać, iż w toku całego procesu powódka w żaden sposób nie wykazała, iż pozwany dwukrotnie pobrał z jej środków opłatę likwidacyjną w kwocie po 500 złotych każda. W zakresie drugiej z tych opłat stanowisko było całkowicie gołosłowne i nie znalazło potwierdzenia w jakimkolwiek dowodzie zgromadzonym z sprawie. Z tego względu w omawianym zakresie powództwo podlegało oddaleniu jako nieudowodnione.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek stanowi przepis art. 481 § 1 kc, zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należną się odsetki ustawowe (art. 481 § 2 zd. 1. kc).

Odnosząc się do oceny zasadności zgłoszonego żądania zapłaty odsetek należy wskazać, że zobowiązanie dochodzone w niniejszej sprawie ma charakter bezterminowy. Zatem termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 kc, a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela. W konsekwencji żądanie odsetek zasadne jest dopiero od chwili wezwania dłużnika przez wierzyciela na podstawie art. 455 kc ( vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 roku, sygn. I CKN 316/01, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 117 i z dnia 3 lutego 2006 roku, sygn. I CSK 17/05, Legalis 326557).

W niniejszej sprawie doręczenie wezwania do zapłaty z dnia 31 października 2016 roku nastąpiło w dniu 16 listopada 2016 roku, a termin na jego spełnienie został wyznaczony jako 7 dni ( wezwanie do zapłaty k. 32, potwierdzenie doręczenia – k. 33). Roszczenie stało się wymagalne dopiero po upływie w/w okresu, zatem odsetki ustawowe za opóźnienie należą się dopiero dnia 24 listopada 2016 roku. W tym stanie rzeczy roszczenie w zakresie odsetek liczone od dnia 27 lutego 2015 roku do w/w daty podlegało oddaleniu. Powyższe okoliczności legły u podstaw rozstrzygnięcia zawartego w pkt I i II sentencji.

O kosztach postępowania w pkt III wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc zd. pierwsze, w myśl którego w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Jak wskazuje stanowisko wyrażane w orzecznictwie, o zastosowaniu zasady wzajemnego zniesienia kosztów procesu decyduje kryterium słusznościowego rozłożenia obowiązku ponoszenia tych kosztów, przy czym podstawy do wzajemnego zniesienia kosztów procesu zachodzą wówczas, gdy żądanie zostało uwzględnione w około połowie, przy mniej więcej równej wysokości kosztów procesu poniesionych przez każdą ze stron ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2013 roku, III CZ 37/13, LEX nr 1402619, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 13 marca 2013 roku, I ACa 799/12, LEX nr 1293653). Jej istota polega na tym, że każda ze stron ponosi koszty procesu w takim stopniu, w jakim przegrała sprawę.

W ocenie Sądu powódka wygrała sprawę w ok. 70,38%, a przegrała w ok. 29,62%, żądała bowiem zasądzenia kwoty 3376 złotych (100%) a zasądzono na jej rzecz jedynie kwotę 2376 złotych (2376:3376 ≈ 70,38%).

Koszty procesu w niniejszej sprawie wyniosły: 169 złotych uiszczone przez powódkę tytułem opłaty od pozwu, kwoty po 900 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocników stron (ustalone zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych, tj. Dz. U. z 2018 roku, poz. 265 ze zm., oraz zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, Dz. U. roku, poz. 1800 ze zm.) wraz z opłatami skarbowymi od dokumentów pełnomocnictw w wysokości po 17 złotych. Łączne koszty procesu wyniosły więc 2003 złote.

Powódka poniosła z tego koszty w wysokości 1.086 złotych, a powinna ponieść ok. 593,30 złotych (tj. 2003 x 29,62%≈593,30). Wobec tego Sąd zasądził od strony pozwanej na jej rzecz kwotę 492,70 złotych (tj. 1086–593,30=492,70) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Mając na uwadze powyższe okoliczności i treść przepisów prawa, orzeczono jak w sentencji.

Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron.