Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 80/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

Sędziowie:

SSA Zbigniew Ducki

SSO del. Izabella Dyka

Protokolant:

sekr. sądowy Krzysztof Malinowski

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa R. J.

przeciwko P. M.

o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 26 kwietnia 2017 r. sygn. akt IX GC 657/14

1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

„I. pozbawia wykonalności tytuł wykonawczy w postaci nakazu zapłaty z dnia 10 sierpnia 2012 r. sygn. akt VI GNc 2765/12, wydanego w postępowaniu nakazowym przez Sąd Rejonowym w B., któremu Sąd ten nadał klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 1 października 2012 r. w części a to:

w zakresie kwoty 60.498,95 zł (sześćdziesiąt tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt osiem złotych i 85/100) z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwot:

a) 1740,19 zł od dnia 29.07.2011 r.,

b) 2940,60 zł od dnia 15.08.2011 r.,

c) 1694,80 zł od dnia 22.08.2011 r.,

d) 1679,64 zł od dnia 29.08.2011 r.,

e) 7614,40 zł od dnia 05.09.2011 r.,

f) 17483,20 zł od dnia 15.09.2011 r,

g) 3196,19 zł od dnia 21.09.2011 r.;,

h) 2504,10 zł od dnia 15.09.2011 r.,

i) 2086,75 zł od dnia 16.09.2011 r.,

j) 5378,26 zł od dnia 16.09.2011 r.,

k) 5684,50 zł od dnia 08.09.2011 r.,

1) 6631,60 zł od dnia 29.09.2011 r.,

m) 300,05 zł od dnia 29.12.2011 r.,

n) 313,62 zł od dnia 05.01.2012 r.,

o) 283,70 zł od dnia 22.01.2013 r.,

p) 967,35 zł od dnia 15.03.2012 r.,

to jest w części stanowiącej 85% wskazanej w nakazie należności głównej i 85% należności ubocznych określonych w pkt a) -p) przedmiotowego tytułu;

II. oddala powództwo w pozostałej części;

III. zasądza od P. M. na rzecz R. J. kwotę 5.629,97 zł (pięć tysięcy sześćset dwadzieścia dziewięć złotych i 97/100) tytułem kosztów procesu.”;

2. oddala apelację w pozostałej części;

3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.835 zł (dwa tysiące osiemset trzydzieści pięć złotych i 00/100) tytułem kosztów postepowania apelacyjnego;

4. nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w (...)kwotę 3.216 zł (trzy tysiące dwieście szesnaście złotych) tytułem części opłaty od apelacji, od której ponoszenia powód był zwolniony.

SSA Zbigniew Ducki SSA Sławomir Jamróg SSO del. Izabella Dyka

Sygn. akt I AGa 80/18

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 8 lipca 2014 r. przeciwko pozwanemu P. M. powód R. J. wniósł o pozbawienie w całości wykonalności nakazu zapłaty z dnia 10 sierpnia 2012 r. wydanego przez Sąd Rejonowy w B. (...) Wydział (...) zaopatrzonego w klauzulę wykonalności (sygn. akt VI GNc 2765/12), a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód podniósł, że spełnił świadczenie objęte tytułem wykonawczym i to jeszcze przed nabyciem przez pozwanego wierzytelności na postawie umowy z 18 maja 2012 r. Powód wskazał, że zaniechał obrony swych praw w sprawie toczącej się pod sygn. akt VI GNc 2765/12, albowiem po powzięciu wiedzy o wszczęciu sprawy skontaktował się z pierwotnym wierzycielem, który zapewnił go, że sprawa zostanie wyjaśniona. Powód nie miał ponadto stosownej wiedzy prawnej. Niezależnie od tego po dalszych rozmowach i interwencjach doszło do zawieszenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela, co powód uznał za działanie potwierdzające ustalenia stron. Pomimo zapłaty należności powód został wprowadzony w błąd i zawarł umowę z 24 sierpnia 2012 r. zawierającą liczne błędy terminologiczne, na podstawie której miało dojść do ostatecznego rozliczenia. Powód jednocześnie przyznał, że pozwany zawierając umowę przelewu wierzytelności mógł nie wiedzieć o dokonanej zapłacie.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że nakaz zapłaty nie został zaskarżony przez powoda pomimo tego, że należność miała być już rzekomo uregulowana. W ocenie pozwanego przedłożone przez powoda dowody KP i KW budziły uzasadnione wątpliwości. Ponadto osoba podpisana na dowodach KW (tj A. K.) nie była uprawniona do pobierania należności w imieniu pierwotnego wierzyciela. Zaprzeczył by A. K. otrzymał od powoda jakichkolwiek należności, a do podpisania potwierdzeń zapłaty został przymuszony. Pozwany podniósł również, że podpisy na dokumentach KP nie zostały złożone przez ówczesnego prezesa zarządu pierwotnego wierzyciela K. B.. Pozwany zwrócił uwagę, że stanowisko powoda jest nielogiczne. Gdyby powód rzekomo dokonał zapłaty należności w 2012 r., to zbędne byłoby sporządzanie dokumentów KP w 2013 r. Powód nie wykazał, że zapłaty dokonał przed cesją wierzytelności. Z kolei jeżeli zapłata została dokonana po zawarciu umowy cesji, to nie wywołała skutku wobec nabywcy wierzytelności (pozwanego). Pozwany zwrócił uwagę, że powód wytoczył powództwo przeciwegzekucyjne dopiero na skutek skargi pauliańskiej pozwanego dotyczącej darowizny nieruchomości przez powoda na jego syna.

Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2017 r. sgn. akt IX GC 657/14 Sąd Okręgowy w(...)oddalił powództwo (pkt I) i zasądził od powoda R. J. na rzecz pozwanego P. M. kwotę 4.411,51 tytułem kosztów procesu (pkt II).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

Powód był dłużnikiem spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. z tytułu zakupu paliwa na łączną kwotę 71.175,24 zł, wynikającą z następujących faktur VAT:

- nr (...)z dnia 29 lutego 2012 r. na kwotę 1.138,06 zł z terminem zapłaty do dnia 14 marca 2012 r.,

- nr (...)z dnia 7 stycznia 2012 r. na kwotę 333,78 zł z terminem zapłaty do dnia 21 stycznia 2012 r.,

- nr (...) z dnia 8 września 2011 r. na kwotę 6.687,71 zł z terminem zapłaty do dnia 15 września 2011 r.,

- nr (...) z dnia 8 września 2011 r. na kwotę 6.327,37 zł z terminem zapłaty do dnia 15 września 2011 r.,

- nr (...) z dnia 8 września 2011 r. na kwotę 2.455 zł z terminem zapłaty do dnia 15 września 2011 r.,

- nr (...) z dnia 8 września 2011 r. na kwotę 2.946 zł z terminem zapłaty do dnia 15 września 2011 r.,

- nr(...)z dnia 21 grudnia 2011 r. na kwotę 368,97 zł z terminem zapłaty do dnia 4 stycznia 2012 r.,

- nr(...)z dnia 14 grudnia 2011 r. na kwotę 353 zł z terminem zapłaty do dnia 28 grudnia 2011 r.,

- nr (...)z dnia 14 września 2011 r. na kwotę 7.801,94 zł z terminem zapłaty do dnia 28 września 2011 r.,

- nr (...)z dnia 7 września 2011 r. na kwotę 3.760,23 zł z terminem zapłaty do dnia 21 września 2011 r.,

- nr (...) na kwotę 20.568,49 zł z terminem zapłaty do dnia 14 września 2011 r.,

- nr (...). na kwotę 8.958,14 zł z terminem zapłaty do dnia 4 września 2011 r.,

- nr (...) na kwotę 1.976,05 zł z terminem zapłaty do dnia 28 sierpnia 2011 r.,

- nr (...)na kwotę 1.993,88 zł z terminem zapłaty do dnia 21 sierpnia 2011 r.,

- nr (...)na kwotę 3.459,33 zł z terminem zapłaty do dnia 14 sierpnia 2011 r.,

- nr (...)na kwotę 2.047,29 zł z terminem zapłaty do dnia 28 lipca 2011 r.

W dniu 18 maja 2012 r. została zawarta umowa powierniczego przelewu wierzytelności, na mocy której (...) sp. z o.o. przelała na P. M. wskazane wyżej wierzytelności na łączną kwotę 71.175,24 zł.

Przed Sądem Rejonowym w B. (...) Wydział (...) toczyło się postępowanie pod sygn. akt VI GNc 2765/12 w wyniku powództwa P. M. przeciwko R. J. o zapłatę kwoty 71.175,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami, będącej przedmiotem wskazanej wyżej umowy przelewu wierzytelności. Uwzględniając powództwo Sąd wydał w dniu 10 sierpnia 2012 r. nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym zasądził od R. J. na rzecz P. M. kwotę 71.175,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od poszczególnych kwot składających się na należność główną oraz kwotę 4.507 zł tytułem kosztów procesu. Odpis nakazu zapłaty wraz z odpisem pozwu został doręczony R. J. w dniu 14 sierpnia 2012 r. R. J. nie zaskarżył nakazu zapłaty zarzutami. W konsekwencji nakaz zapłaty uprawomocnił się. Postanowieniem z dnia 1 października 2012 r. nadano nakazowi zapłaty klauzulę wykonalności. Na podstawie nakazu zapłaty zaopatrzonego w klauzulę wykonalności zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne.

W okresie poprzedzającym zakup paliwa od spółki (...) sp. z o.o. powód kupował paliwo od przedsiębiorstwa prowadzonego przez A. K. z jego żoną. Następnie (...)sp. z o.o. odkupiło ich stację paliw i w konsekwencji powód kupował paliwo od (...) sp. z o.o.

Przed zawarciem umowy przelewu wierzytelności z 18 maja 2012 r. powód nie zapłacił pierwotnemu wierzycielowi (...) sp. z o.o. należności, zasądzonych następnie w nakazie zapłaty.

Rzekomo wpłacone pieniądze przez powoda, a potwierdzone przez A. K. na dokumentach KW wystawionych w okresie od 28 lipca 2011 r. 14 marca 2012 r., nie zostały przekazane spółce (...) sp. z o.o.

A. K. nie sprawował żadnych funkcji w spółce (...) sp. z o.o. Nie był jej wspólnikiem, członkiem zarządu, ani pełnomocnikiem. Nie był uprawniony do odbioru pieniędzy w imieniu (...) sp. z o.o.

K. B. (prezes zarządu P. sp. o.o.) nie złożył podpisów na dokumentach KP z 8 i 10 maja 2013 r.

Pozwany nie został powiadomiony o wpłatach dokonanych rzekomo przez powoda. Nie został powiadomiony również o zawarciu umowy z (...)na mocy której rzekomo powód z pierwotnym wierzycielem mieli ponowie potwierdzić spłatę długu. O umowie i dokumentach KW i KP dowiedział się dopiero po wytoczeniu powództwa ze skargi pauliańskiej przeciwko synowi powoda.

Powód wiedział, że na rzecz pozwanego została przelana wierzytelność na mocy umowy(...)., albowiem został powiadomiony przez pozwanego o przelewie w piśmie z 18 maja 2012 r. Ponadto w piśmie z 25 maja 2012 r. pozwany wezwał powoda do zapłaty przelanej wierzytelności. Niezależnie od tego powód dowiedział się o treści umowy przelewu wierzytelności wraz z doręczeniem mu odpisu nakazu zapłaty z pozwem i załącznikami. Na wniosek wierzyciela P. M. z dnia 16 sierpnia 2012 r. było prowadzone początkowo postępowanie zabezpieczające na podstawie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 10 sierpnia 2012 r. Postępowanie prowadził Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w D. P. S. pod sygn. akt KM 1307/12. W toku postępowania E. J. złożyła pismo z 5 września 2012 r., w którym powiadomiła Komornika o zawarciu umowy z(...). Komornik nie powiadomił o tym piśmie wierzyciela. Postanowieniem z 18 października 2012 r. postępowanie zabezpieczające zostało zakończone, a to wobec złożenia wniosku o wszczęcie postepowania egzekucyjnego. Wniosek taki został złożony przez P. M. w dniu 17 października 2012 r. na podstawie nakazu zapłaty zaopatrzonego w klauzulę wykonalności- postępowanie egzekucyjne prowadził Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w D. P. S. pod sygn. akt KM 1644/12. W toku postępowania wierzyciel złożył wniosek z 13 listopada 2012 r. o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, nie podając uzasadnienia. W wyniku uwzględnienia wniosku Komornik zawiesił postępowanie postanowieniem z 15 listopada 2012 r. Następnie pismem z 26 lutego 2013 r. wierzyciel wniósł o podjęcie postępowania egzekucyjnego, nie podając uzasadnienia. W konsekwencji Komornik postanowieniem z 6 marca 2013 r. podjął zawieszone postępowanie egzekucyjne. Pismem z 16 kwietnia 2013 r. wierzyciel wniósł o umorzenie postępowania egzekucyjnego, nie podając uzasadnienia, w wyniku czego Komornik postanowieniem z 16 kwietnia 2013 r. umorzył postępowanie egzekucyjne.

Następnie wierzyciel P. M. złożył w dniu 26 kwietnia 2013 r. ponowny wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w N. M. S.. Postępowanie egzekucyjne toczyło się pod sygn. akt KM 625/13. Postanowieniem z 7 maja 2014 r. Komornik umorzył postępowanie egzekucyjne z powodu bezskuteczności.

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy odwołał się do art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c .i uznał, że powód nie wykazał, że dokonał zapłaty należności objętej tytułem wykonawczym przed zawarciem umowy przelewu wierzytelności (...).

Niezależnie od tego wskazał, że , że rzekome wpłaty potwierdzone dokumentami KW miał otrzymać A. K.- osoba nieuprawniona do reprezentowania (...) sp. z o.o. Ponadto A. K. nie przekazał spółce (...) sp. z o.o. rzekomo otrzymanych kwot. W konsekwencji rzekome zapłaty nie mogły doprowadzić do wygaśnięcia zobowiązań powoda. Z poczynionych ustaleń faktycznych wynikało, że dowody KP z 08 maja 2013 i z 10 maja 2013 r. również nie dowodziły zapłaty należności. Według twierdzeń zawartych w pozwie dokumenty KP miały wyłącznie potwierdzać zapłaty rzekomo dokonane uprzednio, a potwierdzone dokumentami KW. Gdyby jednak dokumenty KP miał potwierdzać rzekomą zapłatę dokonaną w datach ich wystawienia (08.05.2013 i 10.05.2013 r.), to zapłata rzekomo dokonana w tych datach była bezskuteczna w stosunku do pozwanego (nabywcy wierzytelności). Stosownie do art. 512 kc dopóki zbywca nie zawiadomił dłużnika o przelewie, spełnienie świadczenia do rąk poprzedniego wierzyciela ma skutek względem nabywcy, chyba że w chwili spełnienia świadczenia dłużnik wiedział o przelewie. Umowa przelewu wierzytelności została zawarta (...). Powód powziął wiadomość o przelewie wierzytelności na podstawie pisma pozwanego z 18 maja 2012 r. Następnie w dniu 14 sierpnia 2012 r. powód otrzymał odpis nakazu zapłaty z pozwem i załącznikami (jednym z załączników była umowa przelewu wierzytelności). W konsekwencji w dacie wystawienia dokumentów KP powód wiedział, że wierzytelność została uprzednio przelana na pozwanego. Nawet więc gdyby nawet uznać, że zapłata została dokonana rzekomo w datach wystawienia dokumentów KP, to nie była skuteczna względem pozwanego. Z tych samych przyczyn bezskuteczna względem pozwanego było rzekome rozliczenie zobowiązań powoda w umowie z 24 sierpnia 2012 r. W chwili zawierania tej umowy powód wiedział bowiem o przelewie wierzytelności. Niezależnie od tego, jak wskazano już wcześniej umowa(...). była niezrozumiała. Jej zawarcie było nielogiczne, skoro według powoda już wcześniej miał rzekomo uregulować dług.

Powyższe okoliczności prowadzą do wniosku, że powód nie wykazał uregulowania długu. Ewentualnie rzekome zapłaty dokonane po zawiadomieniu o przelewie wierzytelności nie były skuteczne względem pozwanego (nabywcy wierzytelności). Powód wytoczył też powództwo po tym, jak pozwany wytoczył powództwo ze skargi pauliańskiej przeciwko synowi powoda. W konsekwencji powództwo należało oddalić.

Zdaniem Sadu Okręgowego powództwo było niezasadne także z innej i to zasadniczej przyczyny. Odwołując się do poglądów orzecznictwa Sąd Pierwszej instancji zwrócił uwagę, że podstawą powództwa przeciwegzekucyjnego nie może być zarzut spełnienia świadczenia, który mógł być podniesiony i rozpoznany w sprawie, w której wydano tytuł egzekucyjny. W przeciwnym bowiem razie powództwo przeciwegzekucyjne zmierzałoby do podważenia powagi rzeczy osądzonej Jeżeli dłużnik- pomimo braku przeszkód- nie podniósł zarzutu spełnienia świadczenia w sprawie, w której wydano tytuł egzekucyjny, to traci uprawnienie do oparcia powództwa przeciwegzekucyjnego na tym zarzucie i to bez względu na to, czy ponosi winę w zaniechaniu podniesienia takiego zarzutu. Powód w uzasadnieniu pozwu twierdził, że zapłata została rzekomo dokonana jeszcze przed zawarciem umowy przelewu wierzytelności z dnia 18 maja 2012 r., czego potwierdzeniem miały być dokumenty KW wystawione w okresie od 28 lipca 2011 r. do 14 marca 2012 r. na łączną kwotę 71.175,24 zł. Zapłata miała być zatem dokonana jeszcze przed wytoczeniem powództwa o zapłatę w sprawie VI GNc 2765/12 (pozew został wniesiony w dniu 19 lipca 2012 r.).

Bez znaczenia były zatem nieprzekonywujące wyjaśnienia powoda, że nie wniósł zarzutów od nakazu zapłaty i nie podniósł w sprawie o zapłatę zarzutu spełnienia świadczenia, albowiem założył, że sprawa została już wyjaśniona między stronami. Sąd zwraca w tym miejscu uwagę, że w terminie do wniesienia zarzutów od nakazu zapłaty powód mógł powołać nie tylko dowody KW, ale umowę (...), mające rzekomo dowodzić spełnienia świadczenia. Z tych samych przyczyn bez znaczenia były niewykazane twierdzenia powoda, że również w toku postępowania egzekucyjnego strony (powód i pierwotny wierzyciel) rzekomo doszły do porozumienia. Zeznania powoda w tym zakresie były niewiarygodne. Ponadto powód nie prowadził żadnych rozmów z pozwanym, a co najwyżej z pierwotnym wierzycielem. Analiza akt postępowania zabezpieczającego i postępowań egzekucyjnych (KM 1307/12, KM 1644/12, KM 625/13) nie potwierdziła zeznań powoda. Z akt nie wynikało, jakoby doszło do jakiś uzgodnień. Jedynie w toku postępowania pod sygn. akt KM 1307/12 E. J. złożyła pismo z 5 września 2012 r., w którym powiadomiła Komornika o zawarciu umowy(...) Komornik nie powiadomił o tym piśmie wierzyciela. Powiadomienie o zawarciu umowy na tym etapie nie miało jednak żadnego znaczenia. Z kolei w sprawie pod sygn. KM 1644/12 wierzyciel złożył wniosek z 13 listopada 2012 r. o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, a następnie pismem z 26 lutego 2013 r. wierzyciel wniósł o podjęcie postępowania egzekucyjnego. Pisma wierzyciela nie miały żadnego uzasadnienia. Pozwany (wierzyciel) w toku przesłuchania nie pamiętał już okoliczności związanych ze złożeniem tych pism. W świetle okoliczności sprawy nie sposób uznać, że wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego był wynikiem porozumienia względnie uznania przez pozwanego (wierzyciela) zarzutu zapłaty. Przeciwnie złożenie w niedługim czasie wniosku o podjęcie postępowania egzekucyjnego świadczyło o przekonaniu wierzyciela co do zasadności egzekucji. Również złożenie przez pozwanego (wierzyciela) wniosku z 16 kwietnia 2013 r. o umorzenie postępowania egzekucyjnego nie mogło świadczyć o uznaniu zasadności zarzutów powoda (dłużnika), skoro po 10 dniach pozwany (wierzyciel) złożył w dniu 26 kwietnia 2013 r. kolejny wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przez innego Komornika (Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w N. M. S.). Zdaniem Sądu Okręgowego zbędne więc było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w celu ustalenia, czy podpisy na dokumentach KP zostały złożone przez K. B.. Skoro zapłata miała rzekomo być dokonana już wcześniej (co miały potwierdzać dokumenty KW), to zarzut zapłaty powinien być podniesiony w sprawie, w której został wydany tytuł egzekucyjny. Z kolei gdyby dokumenty KP miały dowodzić zapłaty w dacie ich wystawienia, to byłyby bezskuteczne w stosunku do nabywcy wierzytelności (pozwanego). Z tych przyczyn zbędne było już ustalenie, kto złożył podpisy na dokumentach KP. W konsekwencji powództwo oddalono. Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Okręgowy powołał art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniosła strona powodowa zaskarżając wyrok w całości zarzucając:

I naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy a to:

1) art. 233§1 k.p.c. polegające na wybiórczej ocenie dowodów bez ich wszechstronnego rozważenia i uznanie za wiarygodne dowodów przedstawionych przez Pozwanego sprzecznie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego bez ich skonfrontowania z pozostałymi dowodami złożonym w toku postępowania, a w konsekwencji ich dowolną ocenę, polegającą na:

- odmowie wiarygodności zeznań świadków P. J., A. J. (1), A. J. (2), J. K., A. N. oraz Powoda w zakresie w jakim świadkowie potwierdzili, iż Powód zapłacił spółce (...) sp. z o.o. na ręce A. K. należność na łączną kwotę 71.175,24 zł. Powód zarzucił, że w ocenie Sądu zeznania te były niewiarygodne w świetle dokumentów KW, dokumentów KP i umowy(...), podczas gdy powołani świadkowie byli bezpośrednimi świadkami zapłaty ww. należności, a nadto w kontekście ww. dokumentów ich zeznania były spójne;

- oparciu rozstrzygnięcia na zeznaniach Świadków-A. K. oraz K. B. w zakresie w jakim świadkowie zeznawali o braku zapłaty należności przez powodowa , mimo, że zeznania te były wewnętrznie sprzeczne,

- nieuwzględnieniu , że rzeczywistym beneficjentem spółki (...) Sp. z o.o. był A. K. , który działał w imieniu w.w. spółki a powyższa okoliczność została potwierdzona przez powołanych świadków.

Wskazane uchybienia prawa procesowego skutkowały błędami w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegających na uznaniu, że A. K. nie był upoważniony do reprezentowania (...) Sp. z o.o. oraz, że Powód nie zaspokoił dochodzonej wierzytelności, a w konsekwencji że roszczenie Powoda o pozbawienie wykonalności nakazu zapłaty wydanego przez Sąd Rejonowy w(...)dnia 10 sierpnia 2012 roku, jest niezasadne.

2. art. 245 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. polegające na uznaniu, że K. B. działający w imieniu pierwotnego wierzyciela nie podpisał dokumentów KP, potwierdzających dokonanie zapłaty przez Powoda, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że to jego podpisy widnieją na dokumentach KP oraz nieuwzględnieniu okoliczności, iż K. B. podpisał umowę (...)

3. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niedostateczne wskazanie w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej rozstrzygnięcia , bez wskazania dowodów, na których sąd się oparł i przyczyn, dla których sąd odmówił mocy dowodowej, w szczególności dowodom z przesłuchania świadków P. J., A. J. (1), A. J. (2), J. K., A. N. oraz Powoda;

II naruszenie art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że zarzut spełnienia świadczenia mógł zostać podniesiony przez Powoda wyłącznie w postępowaniu rozpoznawczym, podczas gdy Powód po otrzymaniu nakazu zapłaty spełnił świadczenie poprzez trójstronną umowę kompensaty : (...)zgodnie z treścią nakazu zapłaty.

Powód wniósł o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postepowania , ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i pozostawienie temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postepowania.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny uznał w zasadzie za własne ustalenia Sądu Okręgowego z tym zastrzeżeniem, że nieco inaczej ocenia ustalone fakty i odmiennie niż Sad Okręgowy przyjmuje, że wpłaty nie były rzekome lecz K. przyjmował pieniądze. Słuszny jest zarzut apelacji, że zeznania świadków P. J., A. J. (1), A. J. (2), J. K., A. N. i powoda były spójne i wskazywały jednoznacznie na fakt przyjmowania pieniędzy za pobrane paliwo, choć zgodzić się można z Sądem Okręgowym, że zeznania te same w sobie nie były wystarczające dla określenia jakie kwoty zostały przyjęte. A. K. kwestionujący przyjęcie gotówki nie jest wiarygodny skoro nie uchylał się (mimo powoływania groźby od skutków oświadczenia potwierdzającego przyjęcie kwot na rzecz P.. Nie wiadomo jednak też co K. miał wystawiać te dowody gdyby nie przyjmował pieniędzy (Sąd Okręgowy zresztą uznała słusznie brak wiarygodności tego świadka). Sama wartość dowodów KW jest oczywiście osłabiona, skoro z dowodów osobowych wynika, że w chwili przyjmowania pieniędzy nie wystawiono żadnych dowodów KW. Dowody te wystawiane były następczo a z zeznań świadków nie wynika też dokładnie jakie kwoty były wpłacane. Świadkowie jednak jednolicie wskazywali, że K. pobierał pieniądze. Dowody KW natomiast potwierdzają , że K. przyjmował pieniądze podając, że czyni to z upoważnienia i na rzecz (...) Spółki z o.o. w W.. Wynika to jednoznacznie z treści dokumentów KW, które podpisał A. K.. Jakkolwiek potwierdzenia te nie były wystawiane w dacie przyjęcia pieniędzy to jednak dokumenty te jednoznacznie wskazują, że K. uznawał, że pieniądze otrzymał, co jest spójne z zeznaniami świadków. Sąd Apelacyjny zwraca jednak uwagę, że jeżeli powód lub jego syn wręczał pieniądze A. K. , którego traktował jako wspólnika lub jako członka zarządu P. to nielogiczne było wskazanie na dowodach KW, że A. K. działa z upoważnienia tej spółki tym bardziej, że powód zeznał, że nigdy żadnego upoważnienia do reprezentacji nie sprowadzał. Pokwitowanie jest jednak dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c. i jako taki potwierdza jedynie, że osoba, która je podpisała złożyła tej treści oświadczenie. Nie jest to dowód rzeczywistego stanu rzeczy i można dowodzić i twierdzić, że treść złożonych oświadczeń nie odpowiada prawdzie. Jednak z faktu wystawienia pokwitowania wypływa domniemanie, że K. przyjął faktycznie pieniądze uznając, że działa na podstawie upoważnienia P.. W tym przypadku Sąd Okręgowy wprawdzie słusznie zakwestionował wiarygodność pokwitowań co do kwot i dat tam wskazanych a także co do skutków względem Spółki (...), nie jest to jednak równoznaczne z podstawami do ustalenia, że K. nie przyjmował pieniędzy. Sąd Apelacyjny uznaje, że świadek A. K. nie jest wiarygodny już choćby z tej przyczyny, że potwierdzał własnoręcznym podpisem przyjęcie kwot (także tę okoliczność podpisania dowodów KW potwierdził w zeznaniach) a jednocześnie zaprzeczał by pieniądze faktycznie przyjmował. Jego zaś twierdzenia, że wydawał pokwitowania w obawie, że groźba zostanie spełniona są kompletnie niewiarygodne w aspekcie wskazania różnych dat pokwitowań i to dat wcześniejszych niż rzekoma groźba, która według niego miała nastąpić dopiero w okresie podpisania porozumienia a więc około 24 sierpnia 2012r . Jego zeznania są ponadto niewiarygodne w aspekcie braku jakichkolwiek czynności zmierzających do ochrony swej osoby mimo twierdzeń o kierowaniu do niego gróźb karalnych. Świadkowie P. J., A. J. (1), A. J. (2), J. K. i A. N. wprawdzie nie konkretyzowali dokładnie kwot i dat przyjmowania pieniędzy jednak spójnie zeznawali, że pieniądze były wpłacone a dopiero później po ich osobistych monitach K. potwierdzał przyjęcie pieniędzy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego takiemu ustaleniu nie przeczy okoliczność sporządzenia umowy kompensaty wierzytelności z dnia 24 sierpnia 2012r. k.165-166) albowiem znalazło się tamże oświadczenie, że firma żony A. K. przystąpi do długu. Umowa kompensaty poprzez przystąpienie do długu firmy żony A. K. wskazuje pośrednio, że jej mąż mógł czuć się odpowiedzialny za przyjęcie pieniędzy. Z umowy (...) bowiem nie wynika jaka miałaby być inna causa przystąpienia do długu skoro wskazano tam, że to firma (...) ma wierzytelność względem powoda. Niezrozumiałe jest więc dlaczego miałaby przystąpić do długu powoda mimo , że według umowy to on miałby być jej dłużnikiem. Ponadto niezrozumiałe jest jaką rolę tamże pełnił przedstawiciel P.. Zawarte w dniu 24 sierpnia 2012r. przy udziale Prezesa Spółki P. K. B. porozumienie nazwane (...) (k164) jest jedynie zrozumiałe tylko przy przyjęciu, że doszło rzeczywiście do wpłat na rzecz K. jednak ta czynność z jakiś przyczyn nie była skuteczna względem spółki i strony umowy mając świadomość wpłat powoda próbowały ten problem rozwiązać.

Niewątpliwie w dacie przyjmowania pieniędzy i wystawienia dowodu KW powód nie miał żadnych podstaw do uznania automatycznego skutku przyjęcia pieniędzy przez spółkę (...). Powołani świadkowie zeznawali bowiem, że uznawali K. albo za osobę reprezentującą P. albo za jej właściciela (wspólnika). Nawet gdyby przyjąć, że K. był cichym wspólnikiem to taka umowa o cichym udziale wspólnika wiąże jedynie strony umowy i nie ma znaczenia dla skutków zarejestrowania (...) Spółki z o.o. względem osób trzecich. Słusznie Sąd Okręgowy uznawał sprzeczność sporządzenia dowodów KW z twierdzeniami powoda, że zapłata nastąpiła w terminie na rzecz P. a także sprzeczność z dokumentami KP , których treść wskazywała, że zapłata miała nastąpić jeszcze później. Dla Sądu Apelacyjnego wystawienie dokumentów KW potwierdza tylko, że K. przyjął pieniądze, co jednak nie jest wystarczające dla uznania, że była to wówczas czynność skuteczna dla spółki (...). Niewątpliwie w sprawie nie wykazano by w chwili przyjęcia pieniędzy K. występował skutecznie jako osoba uprawniona do reprezentacji i upoważniona przez P.. W tym przypadku w zasadzie wszyscy świadkowie twierdzili, że uznawali K. za właściciela firmy/wspólnika/ P. co wyklucza uprawnienie do reprezentacji. Sam K. podpisał dowody KW jako osoba działająca z upoważnienia P. a więc należy domniemywać działanie na podstawie pełnomocnictwa. Udzielenie pełnomocnictwa, może być dokonane w sposób dorozumiany, jeżeli przepis nie zawiera wymagania formy szczególnej. Nie wykazano jednak by Spółka (...) Spółka z o.o. w tamtym czasie potwierdzała tego typu dokumenty wystawione przez K. i przyjmowała w ten sposób pieniądze lub że choćby konkludentnie upoważniła K. do samodzielnego przyjmowania pieniędzy i wystawienia pokwitowania w okolicznościach wskazujących na to, że działa ze skutkiem dla mocodawcy. Zeznania świadków są tu wewnętrznie sprzeczne. Z jednej strony bowiem wskazują oni na takie potwierdzenie z drugiej jednak wskazywali, że był on osobą decyzyjną, której czynności nie musiały być akceptowane. Nie wykazano więc by przed wystawieniem dowodu KP nastąpiło potwierdzanie czynności przez K. przez P.. Jakkolwiek powód kupował paliwo od przedsiębiorstwa prowadzonego przez A. K. z jego żoną to jednak nie wykazano by powód miał uzasadnione podstawy do przekonania, że A. K. ma upoważnienie do działania imieniem spółki (...), która przejęła stację paliw. Być może w środowisku K. mógł być postrzegany jako przedstawiciel P. jednak na fakturach jako sprzedawca widnieje (...) Spółka z o.o. a tylko jako podmiot wydający widnieje na niektórych fakturach pieczątka (...) M. K. (k24-k27 akt VI GNc 2765/12). Sam K. jednak nie podpisywał faktur i nie ma dowodu by podpisywał inne dokumenty za P.. Profesjonalny charakter działalności gospodarczej uzasadniał ponadto weryfikację umocowania osoby , której (według twierdzeń powoda) miał wręczać pieniądze. Powód zeznawał również, że myślał, że K. jest członkiem zarządu Prezesem firmy (...). Zasada jawności formalnej rejestru przedsiębiorców pozwalała na uzyskanie danych zawartych w Rejestrze dotyczących osób działających za (...) Spółkę z o.o. a zasada jawności materialnej powoduje, że nikt nie może zasłaniać się nieznajomością ogłoszonych wpisów. Dane zaś zarządu i (...) Spółki (...) były ogłoszone w Monitorze Sądowym Gospodarczym ( (...) i nr (...)). A. K. nie był tam ujawniony natomiast był ujawniony K. B. (k-31). Także treść umowy kompensaty przygotowywanej przez księgowego powoda (co wynika z zeznań powoda ) wskazuje, że R. J. musiał mieć świadomość kto działa za spółkę (...). Nie wykazano by doszło do wcześniejszego udzielenia pełnomocnictwa K. i nie wykazano też by była to osoba czynna w siedzibie przedsiębiorstwa pozwanej. Świadek N. zeznawał bowiem, że pieniądze K. przyjmował w restauracji w S. a syn powoda zaś zeznawał, że K. przyjeżdżał osobiście do nich odbierać pieniądze a sam powód zeznawał, że K. działał we własnym domu i że nie sprawdzał nigdy żadnych pełnomocnictw. Nawet więc jeżeli K. otrzymał pieniądze to nie można było w dacie przyjęcia pieniędzy i w chwili wystawienia dowodów KW tego działania łączyć z bezpośrednimi skutkami na rzecz P. a w konsekwencji uznawać , że jest to równoznaczne ze spełnieniem świadczenia na rzecz cedenta a tym bardziej że jest to równoznaczne z uregulowaniem długu egzekwowanego na rzecz pozwanego. Z uwagi na zasady reprezentacji spółki prawa handlowego K. nie mógł być uznawany za osobę uprawnioną do przyjęcia pieniędzy jako piastun organów spółki. W braku ujawnienia pełnomocnictwa powód i świadkowie nie mogli też uznawać, że K. został skutecznie umocowany do przejęcia kwot jako pełnomocnik spółki. Mimo tego godzili się jednak na działanie K.. Jeżeli powód dowiedział się, że jego wpłaty nie są uznawane przez P. naturalne było, że podjęto próbę rozwiązania tej kwestii. Nie jest więc niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego przyjęcie, że umowa kompensaty -jak zeznawał syn powoda- była próbą uchylania skutków wydania nakazu zapłaty. W takiej sytuacji zrozumiały byłby też udział przy podpisaniu kompensaty przedstawiciela firmy P.tj B.. Powód wprawdzie przy porozumieniu błędnie został określony jako wierzyciel spółki (...) jednak określono tamże wierzytelność na kwotę 71175,24zł, która kwotowo była zgodna z sumą należności przysługujących P. względem R. J., tj odpowiadała kwotowo zestawieniu będącym załącznikiem do umowy cesji (k-103). Oczywiste więc jest, że chodziło o wierzytelność P. względem R. J.. Dalsza treść wskazywała zresztą wprost, że przystąpienie następuje do długu Firmy (...) a więc do długu powoda. Umowa przystąpienia do długu i kompensaty wierzytelności i zobowiązań mogła więc stanowić próbę załatwienia długu powoda względem P. wynikającego z faktu pobrania paliwa przy świadomości pobrania kwot za to paliwo i jednoczesnym nieprzekazaniu pieniędzy tej firmie przez K. a więc przy braku potwierdzenia czynności K. jako dokonanych z upoważnienia P.. Gdyby więc firma żony K. spełniała zgodnie z umową kompensaty świadczenie za powoda P. lub potrąciła wierzytelność z tytułu transportu (o jakiej zeznawał świadek B. – protokół elektroniczny z dnia 14 lipca 2016r. ) to kompensata mogłaby odnieść skutek, zakładając że powód był jednocześnie dłużnikiem Firmy (...) z faktury VAT nr (...), który mógłby zostać umorzony wobec przyjęcia pieniędzy przez męża M. K. lub też zakładając, że K. przekaże pieniądze przyjęte od powoda P.. Tylko bowiem w takim przypadku miało sens przystąpienie do długu powoda przez M. K. (...) tj żone A. K.). Także data sporządzenia porozumienia tj dniu 24 sierpnia 2012r pośrednio potwierdza, że podjęto próbę odwrócenia skutków doręczenia w dniu 14 sierpnia 2012r. nakazu zapłaty wydanego na rzecz P. M.. Gdyby bowiem powód otrzymał następczo potwierdzenie umorzenia swego długu względem P. lub gdyby P. uznał czynności K., to nie było potrzeby odwoływania się od nakazu zapłaty, tym bardziej, że z powierniczego przelewu wynika, że ewentualne potrącenia będą uwzględniane w relacji P. z nabywcą wierzytelności tj z pozwanym. Przekonanie powoda, że do umorzenia dojdzie na skutek wykonania umowy z dnia 24 sierpnia 2012r. mogło także usprawiedliwiać brak reakcji powoda na egzekucję. Wbrew więc stanowisku Sądu Okręgowego samo dążenie do zawarcia takiego porozumienia nie jest nielogiczne w sytuacji, gdyby przyjąć, że K. pobrał pieniądze i chciał się z tego tytułu rozliczyć. Fakt , że formalnie wierzytelność była już przedmiotem praw cesjonariusza nie wykluczał porozumienia skoro na skutek tego porozumienia miałyby zmniejszyć się pasywa powoda albo względem (...) albo względem firmy (...). Należy zauważyć, że gdyby doszło do konieczności zapłaty na rzecz pozwanego na podstawie nakazu zapłaty to i tak skutki porozumienia mogły powodować, że windykacja prowadzona przez pozwanego mogłaby okazać się obojętna majątkowo dla powoda, gdyby np. doszło do umorzenia jego długu względem firmy żony K.. W aspekcie daty umowy kompensaty wierzytelności i zobowiązań tj 24 sierpnia 2012r. zrozumiałe byłoby też zachowanie powoda uznającego po wszczęciu egzekucji, że sprawa została załatwiona jak i P. M., składającego wniosek o zawieszenie egzekucji w listopadzie 2012r. (k.27 akt Km 1644/12). Te zaś czynności są kompletnie niezrozumiałe przy uznaniu, że powód nie wpłacił żadnych pieniędzy.

Ostatecznie jednak nie wykazano skuteczności potrącenia wynikającego z umowy kompensaty, stąd funkcja zapłaty jaka miała wynikać z potrącenia nie mogła zostać zrealizowana a więc nie miałaby ona ostatecznie znaczenia dla długu egzekwowanego przez cesjonariusza. Okoliczność sporządzenia tego dokumentu uwiarygadnia jedna zeznania powoda i świadków, którym Sąd Okręgowy odmówił wiarygodności. .

Dla Sądu Apelacyjnego dalszą próbą obejścia zaistniałych problemów powoda wynikających z zapłaty do rąk K. było sporządzenie następcze dowodów KP na łączną kwotę 99.000 zł (k.102). Treść tych dokumentów wskazuje, że dotyczą one zarówno należności głównej jak i odsetek. Nie jest więc nielogiczne przyjęcie- jak twierdził powód- że wskazana kwota obejmowała należność główną (71.175,24 zł) ale także i odsetki ustawowe za opóźnienie.

Nie był to jednak adekwatny dowód na faktyczną spłatę pieniędzy w tej dacie tj dokument ten nieprawdziwie potwierdzał spłatę zaległości i zaległości z odsetkami odpowiednio w dniu 8 i 10 maja 2013r. (jak wskazano w treści dowodów k.102). . Sam powód bowiem nawet nie twierdził w toku procesu by doszło faktycznie wówczas do przyjęcia przez B. kwoty 99000zł. Nie wiadomo też kto miałby 8 maja 2013r. i 10 maja 2013r. wpłacić pieniądze skoro powód zeznawał , że zapłata nastąpiła wcześniej i to nawet przed wystawieniem przez K. dowodów KW. Wystawienie tego dokumentu na kwotę główną i odsetek miało jednak uzasadnienie gdyby przyjąć, że wpłaty przyjęte przez K. nie odniosły skutku, bo ten ich wówczas np. nie przekazał firmie (...), jednak ostatecznie doszło do następczego potwierdzenia jego działań dokonanych wcześniej bez prawidłowego umocowania. Wobec zaś wystawienia nakazu zapłaty z odsetkami wskazane było potwierdzenie wygaśnięcia długu także w zakresie należności ubocznych.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego prowadzenie dowodu grafologicznego mogło mieć w tej sprawie znaczenie albowiem wystawienie tych dowodów KP przez K. B. mogło zostać potraktowane jako potwierdzenie czynności przyjęcia pieniędzy przez K. wobec: albo dalszego ich przekazania na rzecz P. albo potwierdzenia wykonania rozliczenia w inny sposób np. wskazanego wyżej porozumienia . Byłoby bowiem logiczne objęcie potwierdzeniem wpłaty dowodem KP i odsetek tylko, gdyby powód i jego syn oraz osoba wystawiające im dowody KP uznawały, że wcześniejsze ewentualne wpłaty nie wywołały bezpośredniego skutku spełnienia świadczenia na rzecz P.. Dopiero ewentualne potwierdzenie czynności K. przez P. jako dokonane przez osobę działająca bez zlecenia ( lub bez innego umocowania0 mogło zmienić ocenę skutków przyjęcia pieniędzy przez K. dla roszczenia zgłoszonego w sprawie. Potwierdzeniem powyzszego było tolerowanie działania K., mimo, że spółka (...) musiała mieć pełną świadomość roli K. na stacji paliw, o której zeznawali świadkowie powołani przez powoda. Potwierdzeniem jest też zaniechanie sprzeciwienia się działalności K. przez zarząd spółki a następnie wystawienie dowodu KP, co stanowi potwierdzenie czynności przyjęcia pieniędzy przez K. i potwierdzenie wystawienia pokwitowania ze skutkiem dla P.. Sąd Apelacyjny zwraca także uwagę, że musiało istnieć powiązanie pomiędzy K. a P. skoro pieczątka firmy żony K. tj do osoby która faktycznie wcześniej prowadziła stację, widniała na części faktur przedłożonych przy pozwie nakazowym a H. K. miał też wpływ na wydawanie paliwa, skoro został wskazany jako wydający paliwo na dokumencie (...) Trzeba także zwrócić uwagę, że firma (...) wydawała powodowi paliwo przez siedem miesięcy mimo, że wymagalność pierwszej wskazanej niezapłaconej faktury datowana była na 28 lipca 2011r.

Przyjęcie pieniędzy i wystawienie dowodów KP nie było oświadczeniem woli, lecz pokwitowaniem zapłaty dłużnej sumy (art. 462 k.c.), stąd ograniczenia wynikające z art. 104 k.c. nie mają w tym przypadku zastosowania. Takie działanie K. należało traktować jako prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia, do których miał zastosowanie art. 750 k.c. Potwierdzenie nadaje prowadzeniu cudzej sprawy skutki zlecenia, jeżeli prowadzona sprawa polega na świadczeniu usług , w tym także jeżeli chodzi o czynności faktyczne. Zdaniem Sądu drugiej instancji takim potwierdzeniem jest wystawienie dowodu KP. Gdyby uznać , że pieniądze nie były wpłacane K. to niezrozumiały byłby cel sporządzenia takiego dokumentu przez osobę reprezentująca P. tj K. B., oczywiście przy założeniu autentyczności tego dokumentu. Zgodnie z art. 253 k.p.c. jeżeli spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca to prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona , która chce z niego skorzystać. Jak jednak wyżej wskazano wystawienie dowodu KP samo w sobie stanowi potwierdzenie przyjęcie pieniędzy przez P. tj na zapłatę zaległości. W tym zaś przypadku dowody jednoznacznie wskazują, że dokument KP nie mógł potwierdzać przyjęcia pieniędzy do kasy, skoro żadnych pieniędzy wówczas nie przyjmowano. Dokument KP był więc dokumentem nieprawdziwym bo oświadczenie tam zawarte stwierdza fakt, który w dacie 8 i 10 maja 2013r. w rzeczywistości nie wystąpił. Należy jednak rozdzielić prawdziwość oświadczenia K. B. od autentyczności tego dokumentu, którego wystawienie mogło mieć inne znaczenie niż jego literalna treść. Zdaniem Sądu Apelacyjnego podpisanie takiego dokumentu byłoby nieprawdziwym oświadczeniem o przyjęciu pieniędzy przez P. w dniu 8 i 10 maja 2013r. jednak osobiste wystawienie tego dokumentu przez K. B. mogło stanowić potwierdzenie czynności przyjęcia pieniędzy przez K. od powoda ze skutkiem dla P.. Zgodnie zaś z art. 253 k.p.c. jeżeli strona zaprzecza, że zawarte w nim oświadczenie nie pochodzi od osoby która je podpisała to ona powinna udowodnić nieautentyczność dokumentu. Pozwana zaś cofnęła wniosek dowodowy z opinii biegłego. Wprawdzie z zeznań świadka K. B. wynika, że nie podpisał on tego dokumentu, to jednak z wiarygodnych zeznań powoda i jego syna wynika , że taki dokument został jednak przez K. B. podpisany. K. B. jest kompletnie niewiarygodny albowiem zeznawał, że R. J. nie jest mu znany podczas gdy podpisał umowę kompensaty (k166), która zawarta była przez powoda. Ponadto B. zeznawał, że paliwo wydawano albo na podstawie przedpłat albo klienci płacili gotówka lub kartą w kasie. W takim zaś przypadku niezrozumiałe jest wydawanie powodowi dalszych paliw, w sytuacji gdy wcześniejsze pobrania nie zostały opłacone.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Nie jest zasadny zarzut powoda naruszenia art. 328§2 k.p.c.. Treść dalszych zarzutów zawartych w środku odwoławczym jednoznacznie świadczy, że powód nie ma żadnych wątpliwości, którym dowodom Sąd Okręgowy dał wiarę a którym odmówił wiarygodności. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku jasno też wskazuje podstawy prawne wyroku i apelujący kwestionujący wykładnię normy art. 840§1 k.p.c. nie ma żadnych wątpliwości, że przepis ten stanowił podstawę wyrokowania.

Pozew wniesiono w dniu 8 lipca 2014r. a więc przed wejściem w życie ustawy z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2015r. poz..1311). Zgodnie z art. 21 tej ustawy przepisy ustaw zmienianych w art. 2 i art. 3, w brzmieniu nadanym tą ustawą, stosuje się do postępowań wszczętych po wejściu w życie niniejszej ustawy. Przepis art. 840§1 pkt 2 k.p.c. w poprzednim brzmieniu przewidywał, że dłużnik może powództwo przeciwegzekucyjne oprzeć na zdarzeniu zaistniałym po wystawieniu tytułu wskutek którego świadczenie nie może być egzekwowane a także na zarzucie spełnienia świadczenia, jeżeli zarzut ten nie był przedmiotem rozpoznania w sprawie. W doktrynie i orzecznictwie uznawano, że podlegają prekluzji okoliczności i oparte na nich zarzuty lub wypływające z nich wnioski jeżeli istniały one i dały się sformułować w chwili zamknięcia rozprawy, lecz strona skutecznie ich nie podniosła lub nie przytoczyła / por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2016 r.II CSK 489/16 LEX nr 2142553/. Jeżeli więc dłużnikowi przysługiwał środek prawny, którym mógł on się bronić przed uprawomocnieniem się nakazu zapłaty i fakt spełnienia przez powoda świadczenia mógł zostać w postępowania nakazowym zbadany, to dłużnik powinien tamże podnieść zarzut spełnienia świadczenia i nie może następczo dopiero z takim zarzutem wystąpić wytaczając powództwo opozycyjne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia z dnia 15 października 2015 r. II CSK 781/14 LEX nr 1918811 i także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2011 r., IV CSK 488/11, niepubl.). Jeżeli jednak dłużnik nie mógłby wówczas skutecznie wystąpić z takim zarzutem to nie wyklucza to powołania takiego zarzutu w pozwie przeciwegzekucyjnym. W sprawie IX GC 657/14 zarzut spełnienia świadczenia mógł być badany jednak tylko z ograniczeniem do dowodów (KW) z dnia 28 lipca 2011r., 14 sierpnia 2011, 21 sierpnia 2011, 28 sierpnia 2011.,4 września 2011r., 14 września 2011r. , 21 września 2011r., 15 września 2011r, , 29 września 2011, stycznia 2011r, 21 stycznia 2012r, , 14 marca 2012r. . Termin zapłaty wskazany na złożonych dowodach wypłat dotyczy bowiem dat sprzed wniesienia pozwu w postępowaniu nakazowym pochodzących i co więcej daty wskazane na tych dowodach pochodzą sprzed daty zawiadomienia o umowie przelewu wierzytelności z dnia 12 maja 2012r. Jeżeli więc tylko dowody osobowe i dowody KW miałyby potwierdzać spełnienie świadczenia na rzecz (...) Spółki z o.o. to oczywiste jest, że powinny być przedmiotem zarzutów R. J. w postępowaniu nakazowym. Z przyczyn wyżej wskazanych powód nie mógł uznawać jednak wówczas , że działania K. były skuteczne względem P.. W postepowaniu nakazowym jednak nie mogły być jednak powołane dowody KP.

Sąd Okręgowy określił wpłaty dokonywane przez powoda jako rzekome. Takie stanowisko Sąd Apelacyjny uznaje za bezzasadne w świetle spójnych zeznań powoda i świadków przez niego powołanych ale i także w świetle zachowania K.. Wpłaty były przyjmowane przez A. K., który wystawiając dowody KW wówczas powoływał się na upoważnienie firmy (...). Z uwagi jednak na brak możliwości wykazania upoważnienia K. do przyjęcia świadczenia ze skutkiem dla spółki (...) dowody z zeznań świadków i dowody z dokumentów KW nie byłyby wystarczające dla zwalczenia pozwu nakazowego. Treść umowy kompensaty sama w sobie również nie pozwala na wyprowadzenie wniosku, że ta czynność miałaby stanowić potwierdzenie czynności przyjęcia świadczenia przez K. na rzecz P.. Jak wyżej wskazano była to raczej próba odwrócenia przez rodzinę K. skutku braku przekazania pieniędzy. Zawarcie jednak takiego porozumienia uwiarygadnia zeznania powodów co do przyjmowania od nich pieniędzy. Natomiast za potwierdzenie czynności K. ze skutkiem dla spółki (...) według Sądu Apelacyjnego można uznać wystawienie dowodu KP. Skoro przy wystawianiu dowodów KP nie doszło do spełnienia żadnego świadczenia ( co potwierdzał także powód), to ta czynność podpisania dowodu KP- gdyby została rzeczywiście dokonana przez K. B. - musiałaby zostać uznana za następcze potwierdzenie przez P. czynności przyjęcia pieniędzy albo przynajmniej za potwierdzenie, że spółka na tym przyjęciu skorzystała. Niezrozumiałe byłoby bowiem w jakim innym celu K. B. miałby wystawić dowód KP potwierdzający przyjęcie kwot odpowiadających wysokości długu z odsetkami mimo, że oczywiste jest , że w tej dacie nie przyjmował on żadnych wpłat .

Autentyczności dokumentu KP zaprzeczała strona pozwana. Jeżeli zaś strona twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od tej osoby nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. To strona pozwana powinna więc wykazać że podpis na dowodzie KP nie pochodzi od K. B. (art. 253 k.p.c.). Zeznania zaś tego ostatniego nie były w tym przypadku wiarygodne i wystarczające. Sąd pierwszej instancji uznał, że dowód z opinii biegłego jest bezprzedmiotowy. Sąd drugiej instancji uznaje jednak, że byłby to dowód mający znaczenie w sprawie w sytuacji gdy z zeznań powoda i jego syna jednoznacznie wynikało, że B. podpisał ten dokument. Jeżeli zaś strona pozwana cofnęła ten wniosek to ponosi skutki tego cofnięcia. Dla Sądu Apelacyjnego wystarczające , spójne i logiczne są tu zeznania powoda i jego syna, którzy podawali w sposób wiarygodny okoliczności sporządzenia tych dokumentów.

Sąd Okręgowy oceniał znaczenie dokumentów KP jednak jedynie jako potwierdzenie przyjęcia pieniędzy i słusznie uznawał w tym zakresie wzajemną sprzeczność dowodów KP z dowodami KW a także z treścią zeznań wskazujących na wręczenie pieniędzy wcześniej. Sąd Apelacyjny uznaje jednak, że takie potwierdzenie, które miało zostać dokonane w dniu 8 maja 2013r. i 10 maja 2013r. - a więc już po uprawomocnieniu się nakazu zapłaty - mogło stanowić zdarzenie o jakim mowa w art. 840§1 k.p.c. nawet jednak gdyby nie uznać tego za potwierdzenie przyjęcia pieniędzy ze skutkiem dla P. to wystawienie dokumentu KP co najmniej wskazuje, że P. na przyjęciu świadczenia skorzystał. Zgodnie z art. 452 k.c. jeżeli świadczenie nie zostało potwierdzone przez wierzyciela dłużnik jest zwolniony w takim zakresie w jakim wierzyciel skorzystał. Oznacza to, że roszczenie nie powinno być egzekwowane. Jeżeli zaś było to ( jak uznał Sąd Apelacyjny) potwierdzenie czynności spełnienia świadczenia przed wydaniem tytułu to również stanowi zdarzenie o jakim mowa w art. 840§1 k.c. albowiem powołanie się na skutki wystawienia dowodów K.P. ( tj czynności zaistniałej po wydaniu tytułu egzekucyjnego) z uwagi na daty tych dokumentów nie mogło nastąpić w postępowaniu nakazowym.

Sąd Okręgowy uznał, że ostatecznie nie ma to już znaczenia w aspekcie treści art. 512 k.c. tj w aspekcie przyjęcia, że ewentualne spełnienie świadczenia do rąk poprzedniego wierzyciela nie ma już skutku względem nabywcy, gdyż dłużnik wiedział o przelewie W tym jednak przypadku (...) to przelew powierniczy. Nieodwracalnie nabycie własności przez cesjonariusza nastąpiło jedynie w odniesieniu 15 % należnych cedentowi i kosztów( (...)). Umowa cesji przewidywała zaś , że wierzytelności odzyskane od dłużników w jakikolwiek sposób w czasie umowy uznaje się za odzyskane w ramach czynności powierniczych. Tym samym każde odzyskanie pieniędzy było uznawane za odzyskanie w ramach nabycia powierniczego i łączyło się ze spełnieniem świadczenia na rzecz cedenta a cesjonariusz był jedynie uprawniony do prowizji i zwrotu kosztów. Dotyczyło to każdej formy spełnienia świadczenia do rak zbywcy jak i także potrącenia. Jeżeli więc uznać wystawienie dowodów KP jako następcze potwierdzenie przyjęcia świadczenia przez osobę nieuprawnioną lub co najmniej za dokument świadczący, że wierzyciel na świadczeniu pobranym przez K. skorzystał, to należy przyjąć, że wprawdzie po przelewie to P. M. stał się osobą uprawnioną do przyjęcia świadczenia jednak powołanie się na art. 512 k.c. w zakresie 85% wierzytelności nie jest zasadne wobec faktu, że cesjonariusz w zakresie 85% świadczenia głównego i 85% odsetek działa tylko jako powiernik a więc nadal na rzecz cedenta. Sąd Apelacyjny uznaje więc, że w tej części świadczenie nie może być egzekwowane przez cesjonariusza ( tj w zakresie ponad procent należny cesjonariuszowi i koszty należne cesjonariuszowi). Z chwilą bowiem zaspokojenia cedenta bezpośrednio w jakikolwiek sposób cesjonariusz traci uprawnienia do wierzytelności nabytej w sposób powierniczy (ponad należne mu wynagrodzenie i koszty). Jeżeli umowa ma charakter powierniczy to pozwany nabył wierzytelność w części przekraczającej jego prowizję i poniesione koszty jedynie w celu wyegzekwowania 85% sumy na rzecz cedenta. Zgodnie z umową cesjonariusz nie nabywa więc skutecznie praw do sum wpłaconych cedentowi w części w jakiej nie dotyczy to należnej mu prowizji. Wpłata do rąk cedenta czy potrącenie czy w inny sposób umorzenie długu była równoznaczna z wyegzekwowaniem przez cesjonariusza. Uznanie więc, że wystawienie dowodu KP stanowi potwierdzenie czynności przyjęcia pieniędzy przez K. przez P. lub uznanie , że P. z tego świadczenia skorzystał oznacza automatycznie , że byłoby sprzeczne z celem przelewu powierniczego doprowadzenie do ponownego zaspokojenia P. na skutek egzekucji prowadzonej przez cesjonariusza. W aspekcie wystawienia dowodu KP potwierdzającego przyjęcie świadczenia przez K. ze skutkiem na rzecz cedenta ten byłby dwukrotnie wzbogacony w sytuacji przekazania na jego rzecz jeszcze 85% świadczenia wskazanego w tym tytule zgodnie z umową powierniczą. Z tych względów Sąd Apelacyjny zmienił na podstawie art. 386§1 k.p.c. zaskarżony wyrok i pozbawił na podstawie art. 840§2 k.p.c. we wskazanej części. Takie rozstrzygnięcie wywołało stosunkowe rozliczenie kosztów procesu na podstawie art. 100 k.p.c. Koszty powoda to 7402zł (opłata3785zł), 3617 (pełnomocnik). Łączne więc koszty procesu wynosiły 11813,51zł, z tego pozwany powinien ponieść 85% czyli 10041,48zł a poniósł zgodnie z rozliczeniem przedstawionym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku 4.411,51zł. Oznacza to, że powinien zwrócić powodowi 5629,97zł.

Dalej idąca apelacja nie jest zasadna i została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c. Cesjonariusz bowiem przejął w sposób nieodwracalny uprawnienie do egzekucji 15 % należności wskazanych w tytule i kosztów. Umowa powiernicza zakłada bowiem, że należy mu się wynagrodzenie nawet gdyby cedent został zaspokojony bezpośrednio. W świetle zaś art. 512 k.c. jest on w relacji do dłużnika nadal uprawniony do egzekucji świadczenia w tej części. Ewentualne zaś wyegzekwowanie przez cesjonariusza tytułu we wskazanej części może rodzić następcze roszczenia względem K. lub spółki (...).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c. przy zastosowaniu §2pkt 6 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265) . Koszty poniesione przez strony w postępowaniu apelacyjnym to wynagrodzenie pełnomocników czyli 8100zł (2x4050zł) , z czego pozwanego obciąża 85% czyli 6885zł. Oznacza to, że pozwany winien zwrócić powodowi 2835zł. Na podstawie art. 113ust. 1 u.k.s.c. orzeczono o ściągnięciu od powoda części opłaty od apelacji tj. 3.216 zł, od poniesienia której powód był zwolniony.

SSA Zbigniew Ducki SSA Sławomir Jamróg SSO del. Izabella Dyka