Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 626/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie, III Wydział Cywilny, w składzie następującym:

Przewodniczący:

Asesor sądowy Alicja Przybylska

Protokolant:

Stażysta Angelika Więckowska

po rozpoznaniu w dniu 4 marca 2019 r. w Szczecinie

na rozprawie sprawy

z powództwa H. F. (1)

przeciwko S. R. (1)

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki H. F. (1) na rzecz pozwanego S. R. (1) kwotę 917 zł (dziewięćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt III C 626/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 maja 2017 r. H. F. (1) wniosła o zasądzenie od S. R. (1) kwoty 5.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania pozwu H. F. (1) wskazała, że w dniu 6 maja 2015 r. zleciła pozwanemu obronę w sprawie karnej, w której była podejrzaną, prowadzoną przez Prokuraturę Rejonową w Szczecinie, pod sygnaturą akt 2 Ds. 59/15. Za obronę zapłaciła pozwanemu kwotę 5.000 zł, w dwóch równych ratach – pierwszą w dniu 8 maja 2015 r., a drugą w dniu 14 lipca 2015 r. Pomimo udzielonego pełnomocnictwa pozwany nie wywiązał się z przyjętego zobowiązania. W szczególności nie kontaktował się z powódką, nie konsultował podejmowanych czynności, ignorował przygotowywane przez powódkę materiały, nie informował o czynnościach postępowania, co finalnie zakończyło się wypowiedzeniem pozwanemu przez powódkę stosunku obrony w dniu 28 stycznia 2016 r. Powódka zarzuciła, że w okresie od dnia 11 maja 2015 r. do dnia 28 stycznia 2016 r. pomiędzy stronami nie doszło do choćby jednego spotkania. Wskazała, że pomiędzy dniem 29 grudnia 2015 roku, a dniem 10 stycznia 2016 roku nie było żadnej reakcji ze strony pozwanego, ani drogą mailową ani i sms-ową, pomimo tego, że na dzień 20 stycznia 2016 roku wyznaczony został termin rozprawy. W dniu 11 stycznia 2016 roku powódka otrzymała propozycję spotkania w kancelarii pozwanego w dniu 15 stycznia 2016 roku. Do spotkania ostatecznie nie doszło. Strona powodowa, z uwagi na utratę zaufania, wypowiedziała udzielone pozwanemu upoważnienie do obrony. Pomimo pisemnego wezwania do zapłaty S. R. (1) nie zwrócił powódce wynagrodzenia.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany zarzucił, że twierdzenia pozwu są w całości nieprawdziwe. Wskazał, że wypowiedzenie stosunku obrończego było bezzasadne. Powódka zdecydowała się na jego wypowiedzenie, gdyż obrońca – pozwany nie złożył odpowiedzi na akt oskarżenia, co w realiach sprawy karnej było niecelowe, przy czym fatycznie było to dla powódki jedynie pretekstem do wypowiedzenia umowy. Pozwany zarzucił również, że stron nie łączyła umowa o dzieło, zatem nie zobowiązał się do sporządzania pism procesowych w oparciu o informacje udzielane przez powódkę i na jej żądanie. Pozwany przedstawił przebieg wykonywania umowy, w tym liczby spotkań i ich przedmiot oraz podejmowane przez siebie czynności, z którego wynika, że należycie wywiązał się ze swoich obowiązków. Szczegółowo uzasadnił też bezzasadność i ryzyko składania odpowiedzi na akt oskarżenia w sprawie karnej, wskazując nadto, że jako obrońca mógł działać wyłącznie na korzyść oskarżonej (powódki). Zaznaczył również, że nie wymagał od powódki sporządzenia przesyłanych na jego adres e-mail pisemnych opracowań. Pozwany przyznał, że wynagrodzenie w kwocie 5.000 zł brutto zostało przez powódkę zapłacone. Wskazał, że ustalone zostało także wynagrodzenie za prowadzenie sprawy na etapie postępowania sądowego, jednak z uwagi na wypowiedzenie umowy nie weszło ono w fazę realizacji. Podkreślił, iż strony umówiły się na wynagrodzenie ryczałtowe. S. R. (1) wskazał, że nie polegały na prawdzie twierdzenia powódki, w których zarzucała mu, że nie udzielał jej informacji, nie spotykał się z nią, ignorował ją, nie czytał jej materiałów i nie informował o czynnościach. Wyjaśnił, iż w trakcie spotkań stron były także omawiane okoliczności związane z drugą ze spraw, w której uczestniczyła powódka.

Pismem procesowym z 14 marca 2018 r. powódka ustosunkowała się do odpowiedzi na pozew, podtrzymując żądanie pozwu w całości. Zakwestionowała sposób wykonywania umowy zaprezentowany przez pozwanego w odpowiedzi na pozew. W szczególności kwestionowała liczbę spotkań, zarzuciła, że wiadomości e-mail pozwanego były w większości bezprzedmiotowe, zaś liczba kontaktów telefonicznych niewystarczająca. Podniosła, że przyczyną wypowiedzenia umowy były wyłącznie bezczynność pozwanego oraz utrata do niego zaufania.

Pismem procesowym z dnia 3 sierpnia 2018 r. pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W toku dalszego postępowania stanowiska stron nie uległy zmianie. W trakcie rozprawy w dniu 4 marca 2019 roku H. F. (1) wyjaśniła, że odsetki, których dochodzi w niniejszym postępowaniu są odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia, należnymi od dnia wystosowania przez nią pierwszego wezwania do zapłaty do pozwanego.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Prokuratura Rejonowa S.N. w S. w 2015 roku prowadziła postępowanie przygotowawcze przeciwko H. F. (1), w sprawie o sygn. akt 2Ds 59/15. Obrońcą H. F. (1) był wówczas adw. M. C.. H. F. (1) konsultowała w/w sprawę z adw. S. R. (1) podczas osobistych spotkań, a następnie pod koniec kwietnia 2015 r. ponownie nawiązała kontakt z pozwanym, m.in. celem potwierdzenia, czy podejmie się on jej obrony w tej sprawie. W dniu 30 kwietnia 2015 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail z informacją, że wysłała mu już „te zeznania na maila”, dołączając kopię z akt sprawy. H. F. (1) zdecydowała się na zawarcie umowy z pozwanym i udzielenie mu upoważnienia do obrony.

Do zawarcia umowy pomiędzy H. F. (1), a S. R. (1), której przedmiotem była obrona H. F. (1) w sprawie karnej prowadzonej pod sygn. akt 2 Ds. 59/15, doszło w dniu 6 maja 2015 r w formie ustnej. Strony ustaliły wynagrodzenie na kwotę 5.000 zł brutto za etap postępowania przygotowawczego, tj. za czynności podejmowane do momentu rozpoczęcia rozprawy. Za etap postępowania sądowego, tj. od momentu rozpoczęcia rozpraw, strony miały rozliczać się w ten sposób, że powódka miała uiszczać na rzecz pozwanego kwotę 500 zł za każdy odbyty termin rozprawy.

W dniu 8 maja 2015 r. H. F. (1) zapłaciła S. R. (1) kwotę 2.500 zł brutto, tytułem zaliczki na wynagrodzenie za obronę w sprawie 2 Ds. 59/15, a w dniu 14 lipca 2015 r. kwotę 2.500 zł brutto, tytułem pozostałej części wynagrodzenia za obronę w w/w sprawie.

W dniu 6 maja 2015 roku S. R. (1) wystawił fakturę VAT o nr (...), na kwotę 2.500 zł brutto (2.032,52 zł netto). W rubryce „Nazwa (rodzaj) towaru lub usługi (zakres wykonanych usług)” wpisane zostało – „prowadzenie sprawy karnej – zaliczka (1/2)”. W dniu 30 lipca 2015 roku S. R. (1) wystawił fakturę VAT o nr (...), na kwotę 2.500 zł brutto (2.032,52 zł netto). W rubryce „Nazwa (rodzaj) towaru lub usługi (zakres wykonanych usług)” wpisane zostało – „wynagr. za prow. spr. karnej”.

Dowód :

- faktura VAT (...) – k. 12,

- potwierdzenie przelewu – k. 13,

- potwierdzenie przelewu – k. 14,

- paragon – k. 163,

- faktura VAT (...) – k. 164,

- potwierdzenia wysłania wiadomości – e-mail – k. 159,

- upoważnienie do obrony – k. 160,

- przesłuchanie pozwanego – k. 291v-293.

W dniu 6 maja 2015 r. H. F. (1) i S. R. (1) spotkali się w prokuraturze prowadzącej postępowanie przygotowawcze w sprawie o sygn. akt 2 Ds. 59/15. H. F. (1) złożyła wówczas uzupełniające wyjaśnienia w sprawie.

W dniu 12 maja 2015 r. H. F. (1) napisała do pozwanego wiadomość e-mail z prośbą o kontakt telefoniczny, a w dniu 13 maja 2015 roku z prośbą o spotkanie. S. R. (1) odpisał w dniu 13 maja 2015 roku, że odezwie się do niej nazajutrz rano.

W dniu 14 maja 2015 roku H. F. (1) napisała do S. R. (1) wiadomość e-mail z pytaniem czy ma czas na chwilę rozmowy, ponieważ musi się go o coś jeszcze zapytać.

W dniu 14 maja 2015 r. S. R. (1) złożył w Prokuraturze Rejonowej S.N. w S. wnioski dowodowe. Pozwany wniósł o ponowne (uzupełniające) przesłuchanie M. S., przeprowadzenie konfrontacji pomiędzy P. i M. S., przeprowadzenie oględzin, zwrócenie się o dokumentację, odtworzenie przebiegu zdarzenia oraz uzupełniające przesłuchanie funkcjonariuszy Policji. Wniosek o przeprowadzenie w/w dowodów został oddalony.

W dniu 19 maja 2015 roku H. F. (1) napisała do S. R. (1) wiadomość e-mail z pytaniem czy jego zdaniem może wyjechać na okres około dziesięciu dni.

W dniu 22 maja 2015 roku H. F. (1) napisała do S. R. (1) wiadomość e-mail z informacją, że otrzymała list z Prokuratury, że ich wnioski zostały odrzucone.

W dniu 28 maja 2015 roku H. F. (1) napisała do S. R. (1) wiadomość e-mail z informacją, że dostała wiadomość z Prokuratury, że sprawa została przesłana do Sądu. Wskazała, że chciałaby się spotkać z pozwanym, żeby omówić parę kwestii i zapoznać się z aktami.

W dniu 8 czerwca 2015 roku H. F. (1) napisała do S. R. (1) wiadomość e-mail z prośbą o spotkanie w najbliższym możliwym czasie.

W dniu 11 czerwca 2015 roku S. R. (1) napisał do H. F. (1) wiadomość e-mail z pytaniem czy mogą przesunąć umówione spotkanie na przyszły tydzień.

W dniu 19 czerwca 2015 roku H. F. (1) napisała do S. R. (1) wiadomość e-mail z prośbą o umówienie terminu spotkania.

W dniu 23 czerwca 2015 roku H. F. (1) napisała do S. R. (1) wiadomość e-mail z informacją, że pieniądze prześle na początku lipca i podziękowaniami za współpracę.

W dniu 15 lipca 2015 roku H. F. (1) napisała do S. R. (1) wiadomość e-mail z informacją, że jej mąż zapłacił pieniądze. Poinformowała pozwanego także o tym, iż dostała informację na temat biegu drugiej ze spraw karnych, tj. o tym, że dostała zawiadomienie o przesłaniu aktu oskarżenia przeciwko E. M.. Zapytała czy powinna mieć w tej sprawie adwokata.

Przez cały czas w jakim strony były związane umową pozostawały w kontakcie, w tym telefonicznym, sms-owym, e-mailowym oraz osobistym. Po dniu zawarcia umowy odbyły kilka spotkań w kancelarii (...). Spotkania te z reguły umawiane były na godzinę 15.00. W ich trakcie dochodziło do szczegółowego omawiania przedmiotu postępowania, w tym celowości podejmowanych w jego toku czynności. W czasie spotkań nie dochodziło do kłótni lub nieporozumień w omawianiu stanu faktycznego sprawy oraz ustalaniu linii obrony i dalszych czynności. Pomiędzy zakończeniem postępowania przygotowawczego, a wyznaczeniem terminu rozprawy S. R. (1) nie podejmował czynności o charakterze procesowym, odkładając je do czasu otrzymania odpisu aktu oskarżenia. Odradził powódce również składanie odpowiedzi na akt oskarżenia. S. R. (1) odmówił wspólnego spotkania z jednym ze współoskarżonych – M. S., które mogłoby być ocenione jako działanie niezgodne z etyką wykonywania zawodu adwokata. S. R. (1) polecił swojego znajomego – adw. Z. Ś. – jako osobę, która może udzielić porady prawnej i podjąć się obrony M. S.. Doszło do spotkania M. S. z adw. Z. Ś., jednak ostatecznie M. S. nie zlecił obrony w/w adwokatowi.

Dowód :

- wydruk wiadomości e-mail – k. 100-136,

- pismo z 14 maja 2015 r. – k. 161-162,

- wiadomość e-mail z 14 maja 2015 r. – k. 166,

- zeznania P. S. – k. 251-251v,

- zeznania Z. Ś. – k. 252-252v,

- przesłuchanie pozwanego – k. 291v-293,

- dokumenty w aktach sprawy o sygn. V K 414/15 – k. 1-310.

W dniu 17 grudnia 2015 roku H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail informując, że otrzymała odpis aktu oskarżenia oraz zawiadomienie o terminie rozprawy, wyznaczonej na dzień 20 styczna 2016 r. Poprosiła o udzielenie informacji, czy powinna składać odpowiedź na akt oskarżenia. W odpowiedzi na tę wiadomość S. R. (1), wiadomością z tego samego dnia, poinformował H. F. (1), że będzie miała możliwość ustosunkowania się do zarzutów aktu oskarżenia składając swoje wyjaśnienia oraz zadając pytania świadkom. Ponadto poinformował, że sporządził fotokopie 130 kart z akt sprawy, które udostępni jej na spotkaniu, którego termin miał zostać ustalony po nowym roku na styczeń.

W dniu 29 grudnia 2015 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail, do której dołączyła elektroniczny dokument tekstowy, w którym szczegółowo opisała swoją wersję zdarzeń, których dotyczyło postępowanie 2 Ds. 59/15. Ustosunkowała się także do treści aktu oskarżenia w tej sprawie oraz materiału dowodowego sprawy, w tym zeznań świadków. H. F. (1) wskazała, że od czwartku po Nowym Roku jest w każdej chwili do dyspozycji pozwanego.

W dniu 10 stycznia 2016 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail, w treści której zapytała, czy otrzymał dokument dotyczący jej obrony oraz poprosiła o wskazanie terminu spotkania.

W dniu 11 stycznia 2016 r. S. R. (1) odesłał H. F. (1) wiadomość e-mail z propozycją spotkania w dniu 15 stycznia 2016 r., o godz. 15.00. Tego samego dnia H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail, do której dołączyła elektroniczny dokument tekstowy, w którym ponownie ustosunkowała się do zeznań świadków przesłuchanych w sprawie 2 Ds. 59/15.

W dniu 12 stycznia 2016 r. S. R. (1) przesłał H. F. (1) wiadomość e-mail, w treści której poinformował, że termin rozprawy w sprawie o sygn. akt V K 414/15 wyznaczony na dzień 20 stycznia 2016 r. został odwołany. Pozwany wskazał, że został o tym fakcie poinformowany telefonicznie, w związku z czym udał się do Sądu celem osobistego odebrania zawiadomienia o kolejnym terminie rozprawy. Do wiadomości dołączył zdjęcie kolejnego zawiadomienia o terminie rozprawy. W odpowiedzi na tę wiadomość H. F. (1) zapytała o datę nowego terminu rozprawy, a także wskazała, że przesyłane przez nią dokumenty tekstowe pozwolą zrozumieć stan faktyczny sprawy. W następnej wiadomości e-mail z dnia 12 stycznia 2016 r. H. F. (1) przesłała S. R. (2) wiadomość otrzymaną od M. S. dotyczącą złożonych przez niego zeznań wraz z ustosunkowaniem się do treści tej wiadomości. Kolejną wiadomością e-mail z dnia 12 stycznia 2016 r. S. R. (1) poinformował H. F. (1) o nowym terminie rozprawy, a także, że przesyłane przez nią materiały będą przydatne.

W dniu 15 stycznia 2016 r. S. R. (1) przesłał H. F. (1) wiadomość e-mail z prośbą o zmianę terminu spotkania na dzień 20 stycznia 2016 r., co uzasadnił nagromadzeniem obowiązków zawodowych. W odpowiedzi na tę wiadomość H. F. (1) poinformowała obrońcę, że jest chora i ich spotkanie musi zostać przełożone o tydzień. W kolejnej wiadomości S. R. (1) podtrzymał propozycję terminu spotkania na dzień 20 stycznia 2016 r., ewentualnie zmianę na dzień 22 stycznia 2016 r.

W dniu 18 stycznia 2016 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail, do której dołączyła pięć dokumentów tekstowych, stanowiących napisaną samodzielnie odpowiedź na akt oskarżenia, obejmującą przedstawienie stanu faktycznego sprawy oraz ustosunkowanie się do zeznań świadków i pokrzywdzonej. H. F. (1) wskazała w tej wiadomości, że bardzo zależy jej na złożeniu odpowiedzi na akt oskarżenia. W wiadomości tej wskazała również, że złożenie tej odpowiedzi spowoduje, że sąd będzie musiał wziąć pod uwagę to co napisała. Poprosiła również o szybką odpowiedź, czy możliwe jest jeszcze złożenie odpowiedzi na akt oskarżenia.

W dniu 19 stycznia 2016 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail, w treści której zapytała, czy możliwe jest jeszcze złożenie odpowiedzi na akt oskarżenia oraz poprosiła o wyznaczenie terminu spotkania.

W dniu 20 stycznia 2016 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail, w treści której zażądała złożenia odpowiedzi na akt oskarżenia, względnie wskazanie, że nie można tego zrobić. W wiadomości tej podniosła również, że złożenia odpowiedzi na akt oskarżenia zważywszy na wagę zarzucanych jej czynów jest konieczne.

W odpowiedzi na tę wiadomość S. R. (1), wiadomością e-mail z dnia 20 stycznia 2016 roku, poinformował H. F. (1), że składanie odpowiedzi na akt oskarżenia jest niecelowe i niepotrzebne, albowiem będzie miała możliwość złożenia wyjaśnień w Sądzie, co będzie dla Sądu bardziej przekonujące, a ponadto przedwczesne przedstawienie linii obrony może odnieść skutek odwrotny do zamierzonego. Wskazał również, że kwestia złożenia odpowiedzi na akt oskarżenia była już przez nich omawiana, a w toku procesu będą na bieżąco omawiać dalsze poszczególne czynności.

W dniu 28 stycznia 2016 r. S. R. (1) przesłał H. F. (1) wiadomość elektroniczną, w treści której zaproponował jej spotkanie w dniu 3 lub 5 lutego 2016 r. W odpowiedzi na tę wiadomość H. F. (1), wiadomością z dnia 28 stycznia 2016 roku poinformowała S. R. (1), że wypowiada mu upoważnienie do obrony w sprawie.

Dowód :

- wiadomości e-mail z 17 grudnia 2015 r. – k. 105, 198-200,

- zrzuty ekranu – k. 167-173,

- wiadomości e-mail z 29 grudnia 2015 r. – k. 15-29, 30,

- wiadomość e-mail z 10 stycznia 2016 r. – k. 31,

- wiadomości e-mail z 11 stycznia 2016 r. z wydrukiem – k. 32-39, 201,

- wiadomości e-mail z 12 stycznia 2016 r. – k. 40-43, 202-203,

- wiadomości e-mail z 15 stycznia 2016 r. – k. 44-46, 204,

- wiadomość e-mail z 18 stycznia 2016 r. z wydrukiem – k. 47-79,

- wiadomość e-mail z 19 stycznia 2016 r. – k 80 ,

- wiadomości e-mail z 20 stycznia 2016 r. – k 81-83, 205-207,

- wiadomości e-mail z 28 stycznia 2016 r. – k. 84-85, 208,

- wydruk wiadomości e-miał – k. 100-136,

- zestawienie wiadomości elektronicznych – k. 165, 167.

W dniu 4 września 2016 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail, w treści której wezwała go do zapłaty kwoty 3.000 zł, tytułem zwrotu części wynagrodzenia za obronę, w terminie do dnia 15 września 2016 r.

Dnia 18 września 2016 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail ponownie wzywając do rozliczenia z tytułu umowy zlecenia.

Pismem z dnia 29 września 2016 r. H. F. (1) ponownie wezwała S. R. (1) do zwrotu kwoty 3.000 zł.

W dniu 22 października 2016 r. H. F. (1) przesłała S. R. (1) wiadomość e-mail, w treści której wezwała go do zwrotu kwoty 4.000 zł, tytułem zwrotu części wynagrodzenia za obronę. Kobieta zarzuciła w szczególności, że pieniądze za obronę w sprawie karnej zostały pobrane z góry, a faktyczne czynności nie zostały podjęte.

W dniu 23 października 2016 r. S. R. (1) przesłał H. F. (1) wiadomość e-mail, w której zażądał zaniechania dalszego nękania bezzasadnymi pisami, sms-ami i wiadomościami e-mail, przeprosin za obraźliwe wiadomości oraz niekontaktowania się z nim i jego kancelarią.

Pismem z dnia 23 stycznia 2017 r. H. F. (1) wezwała S. R. (1) do zwrotu kwoty 5.000 zł, w terminie 7 dni, z uwagi na nienależyte wykonanie umowy zlecenia. Wezwanie to zostało doręczone S. R. (1) w dniu 25 stycznia 2017 r.

Dowód :

- wiadomość e-mail z 3 września 2016 r. – k. 86,

- wiadomość e-mail z 18 września 2016 r. – k. 86,

- pismo z 23 września 2016 r. z dowodem nadana – k. 88-91,

- wiadomość e-mail z 22 października 2016 r. – k. 131,

- wiadomość e-mail z 23 października 2016 r. – k. 134, 211-213,

- pismo z 23 stycznia 2017 r. z dowodem doręczenia – k. 92-96,

- wydruk wiadomości e-mail – k. 129-131, 135-136, 209-210.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

H. F. (1) domagała się od S. R. (1) zwrotu kwoty, którą zapłaciła tytułem wynagrodzenia, wskazując, że zawarta między stronami umowa zlecenia nie została należycie wykonana przez pozwanego, co było podstawą do jej wypowiedzenia.

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów przedłożonych przez strony i dokumenty z akt dołączonych, a także osobowe źródła dowodowe – zeznania świadków i przesłuchanie stron. Wskazane dokumenty nie wzbudziły wątpliwości Sądu co do swojej prawdziwości, nie były również kwestionowane przez strony, co czyniło je w pełni przydatnymi do rozstrzygnięcia w sprawie. Spośród przesłuchanych w sprawie świadków szczególnie przekonujące dla Sądu były zeznania P. S., która potwierdziła zeznania pozwanego w zakresie liczby i czasu trwania spotkań stron w kancelarii pozwanego oraz zeznania Z. Ś., który z kolei potwierdził relacje pozwanego w zakresie odradzenia powódce wspólnych spotkań ze współoskarżonym w sprawie karnej. Nieprzekonujące i przez to nieprzydatne okazały się zeznania H. F. (2), który już na wstępie zeznań oświadczył, że całą wiedzę o sprawie ma od żony. Świadek ten nie był zatem bezpośrednio przy zdarzeniach mających znaczenie dla sprawy, a całe jego wiedza jest taka, jaką przekazała mu powódka. Nieprzekonujące w większości były dla Sądu także zeznania powódki, która przedstawiła stan faktyczny nieznajdujący pokrycie w materiale dowodowym, stąd też Sąd dał jej wiarę jedynie w niewielkim zakresie, a to w takim w jakim relacje jej znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Natomiast zeznania pozwanego okazały się logiczne, konsekwentne i w całości przekonywujące. Pozwany przedstawił dowody podjętych w sprawie czynności, wyjaśnił jaki przebieg miały kontakty stron, a także uzasadnił powody, dla których odradzał powódce złożenie odpowiedzi na akt oskarżenia oraz inicjowanie spotkań wspólnie z jej obrońcą i innym oskarżonym w sprawie.

Umowa o świadczenie pomocy prawnej, obejmująca także zastępstwo strony przed sądem, należy do umów o świadczenie, do których – na podstawie odesłania zawartego w art. 750 k.c. – w zakresie nieuregulowanym w przepisach powołanej ustawy stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowiły zatem przepisy art. 734 k.c. i 735 k.c. Zgodnie z art. 734 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie (§ 1). W braku odmiennej umowy zlecenie obejmuje umocowanie do wykonania czynności w imieniu dającego zlecenie. Przepis ten nie uchybia przepisom o formie pełnomocnictwa (§ 2). W myśl art. 735 k.c. jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie (§ 1). Jeżeli nie ma obowiązującej taryfy, a nie umówiono się o wysokość wynagrodzenia, należy się wynagrodzenie odpowiadające wykonanej pracy (§ 2). Wynagrodzenie zaś – w razie odpłatnego zlecenia – należy się przyjmującemu zlecenie dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub przepisów szczególnych, o czym stanowi przepis art. 744 k.c.

Ponadto zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze zawód adwokata polega na świadczeniu pomocy prawnej, a w szczególności na udzielaniu porad prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed sądami i urzędami. Zgodnie natomiast z przepisem art. 1 ust. 3 adwokat w wykonywaniu swoich obowiązków zawodowych podlega tylko ustawom. Zgodnie zaś z art. 16 ust. 1 ww. ustawy opłaty za czynności adwokackie ustala umowa z klientem.

Poza sporem pozostawał fakt, że strony łączyła ustna umowa zlecenia, której przedmiotem była obrona powódki – świadczenie pomocy prawnej – w sprawie karnej znajdującej się na etapie postępowania przygotowawczego, a prowadzonej w dniu zawarcia umowy pod sygn. akt 2Ds 59/15. Spór dotyczył po pierwsze sposobu wykonania tej umowy – powódka twierdziła bowiem, że pozwany wykonał umowę w sposób nienależyty, w szczególności nie udzielał powódce informacji o sprawie, nie spotykał się z nią, nie informował jej, nie czytał materiałów, nie informował o czynnościach lub nie odpowiadał na wiadomości. Po drugie spór stron dotyczył wysokości ustalonego wynagrodzenia oraz sposobu dokonywania rozliczeń. Powódka twierdziła bowiem, że wynagrodzenie pozwanego obejmowało także etap sądowy, w którym ostatecznie jej nie bronił. Pozwany natomiast w odpowiedzi na pozew zarzucił, że twierdzenia pozwu nie polegają na prawdzie, powódka zdecydowała się na wypowiedzenie stosunku obrończego z uwagi na niezłożenie odpowiedzi na akt oskarżenia, zaś kwota 5.000 zł stanowiła wynagrodzenie jedynie za etap postępowania przygotowawczego, a wynagrodzenie za etap postępowania sądowego miało wynosić 500 zł za każdy efektywny termin rozprawy.

Mając na względzie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy oraz stanowiska stron Sąd doszedł do przekonania, że powódka nie podołała spoczywającemu na niej ciężarze dowodu (art. 6 k.c. i 323 k.p.c.) i nie wykazała, aby pozwany wykonał umowę w sposób nienależyty. Z. w sprawie materiał dowody nie potwierdził bowiem twierdzeń pozwu ani zarzutów przeciwko pracy pozwanego.

Przepis art. 746 § 1 – 3 k.c. stanowi, że dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę (§1). Przyjmujący zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, przyjmujący zlecenie jest odpowiedzialny za szkodę (§ 2). Nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów (§ 3).

W świetle przepisu art. 746 k.c. regułą jest swoboda stron w jednostronnym spowodowaniu zakończenia stosunku zlecenia bez względu na motywy, jakimi kierował się wypowiadający jak i swoboda zrzeczenia się przez strony możliwości rozwiązania stosunku zlecenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2003 r., V CK 386/02, Legalis 62353). Umowa zlecenia opiera się na szczególnym zaufaniu stron, stąd też ustawodawca przewidział możliwość jej wypowiedzenia w każdym momencie trwania umowy oraz bez względu na okoliczności, bez potrzeby zaistnienia ku temu ważnej przyczyny. Powódka była zatem uprawniona do wypowiedzenia umowy w każdym czasie, przy czym nie była zobowiązana ani do wskazania powodu złożenia oświadczenia woli w tym przedmiocie ani też dla skuteczności tego oświadczenia nie miało znaczenia, czy istniały jakiekolwiek powody uzasadniające rezygnację z usług prawnych pozwanego. Istnienie ważnych powodów wypowiedzenia zlecenia może mieć znaczenie jedynie dla ustalenia zakresu obowiązków spoczywających na dającym zlecenie w razie wypowiedzenia umowy, a mianowicie stosownie do treści przepisu art. 764 §1 in fine w przypadku braku takich powodów dający zlecenie zobowiązany jest również do naprawienia szkody. Z uwagi na przedmiot niniejszego procesu i stanowisko wyrażone przez pozwanego, który nie podnosi żadnych roszczeń z tytułu naprawienia szkody, badanie istnienia ważnych przyczyn wypowiedzenia umowy było bezprzedmiotowe. Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że powódka w dniu 28 stycznia 2016 r. skutecznie wypowiedziała pozwanemu umowę, albowiem przepis art. 746 §1 k.c. nie wymaga dla takiego wypowiedzenia istnienia ważnego powodu.

Mając na uwadze treść przepisu art. 746 § 1 zd. 2 k.c. należało zatem ocenić, czy pozwany winien zwrócić powódce otrzymane wynagrodzenie – w całości lub części. W przypadku gdy wypowiedzenia dokonuje dający zlecenie, zobowiązany jest do zwrotu przyjmującemu zlecenie wydatków, poczynionych w celu należytego wykonania zlecenia. Zwrot obejmuje wydatki poczynione do dnia wypowiedzenia i powinien nastąpić zgodnie z art. 742 k.c., a więc z ustawowymi odsetkami. Ponadto, jeżeli zlecenie jest odpłatne, zobowiązany jest do zapłaty takiej części wynagrodzenia, która odpowiada dotychczasowym czynnościom przyjmującego zlecenie (art. 746 §1 k.c.). Poza tym jeżeli przyjmujący zlecenie zaciągnął zobowiązania w celu wykonania umowy, dający zlecenie powinien go z nich zwolnić zgodnie z art. 742 k.c. Z kolei przyjmujący zlecenie zobowiązany jest przenieść na dającego zlecenie wszystko, co uzyskał dla niego przy wykonaniu zlecenia, a także złożyć sprawozdanie (art. 740 k.c.).

Umowa zlecenia jest umową należytej staranności, czyli zleceniobiorcy przysługuje roszczenie o wynagrodzenie, jeśli tylko nie można mu zarzucić niestaranności w sposobie prowadzenia spraw zleceniodawcy (nie odpowiada za rezultat podjętych działań). Wskazać przy tym należy, że roszczenie o zapłatę wynagrodzenia staje się wymagalne z chwilą dokonania czynności, stanowiącej przedmiot umowy. W sytuacji gdy zlecona czynność nie została dokonana, przyjmującemu zlecenie należy się wynagrodzenie, jeżeli wykaże, że dokonał wszelkich działań w celu wykonania umowy i dołożył w tym zakresie należytej staranności, zaś niedokonanie czynności nastąpiło na skutek okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 lipca 2013 roku, sygn. akt III AUa 24/13, Legalis 4736507 oraz Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 sierpnia 2012 roku, aygn. Akt I ACa 67/12, Legalis 730754). Zgodnie z kolei z przepisem art. 354 § 1 k.c. przyjmujący zlecenie powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. W odróżnieniu od umowy o dzieło przyjmujący zamówienie w umowie zlecenia (umowie o świadczenie usług) nie bierze więc na siebie ryzyka pomyślnego wyniku (rezultatu) spełnianej czynności, a jego odpowiedzialność za właściwe wykonanie umowy oparta jest na zasadzie starannego działania (por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2013 r., sygn. akt II UK 61/13, Legalis 768550). Należytą staranność pozwanego należy oceniać, stosownie do treści przepisu art. 355 §2 k.c. przy uwzględnieniu zawodowego charakteru jego działalności. Wskazać również należy, że stosownie do postanowień § 8 Zbioru Z. Etyki Adwokackiej adwokat powinien wykonywać czynności zawodowe według najlepszej woli i wiedzy, z należytą uczciwością, sumiennością i gorliwością.

W ocenie Sądu pozwany w sposób należyty prowadził sprawy swojej zleceniodawczyni.

H. F. (1) w uzasadnieniu pozwu zarzuciła S. R. (1), że nie kontaktował się z nią i nie spotykał, nie konsultował podejmowanych czynności i ją ignorował. W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdzał w/w zarzutów. Jak wynikało z przeprowadzonych dowodów, zarówno przed zawarciem, jak i po zawarciu umowy (a to pod dniu 6 maja 2015 roku), dochodziło do osobistych spotkań pozwanego z powódką. Wniosek taki wysnuć należało, nie tylko w oparciu o zeznania świadka P. S., która potwierdziła fakt odbywania spotkań, ale także z wiadomości jaki powódka wysyłała do S. R. (1). Jedynie tytułem przykładu wskazać należy, że w dniu 13 maja 2015 roku powódka wysłała maila z prośbą o krótkie spotkanie, a pozwany już w tym samym dniu na wiadomość tą odpisał. Nadto w dniu 8 czerwca 2015 roku (k. 101) H. F. (1) napisała do pozwanego wiadomość e-mail z prośbą o wyznaczenie terminu spotkania. W dniu 11 czerwca 2015 roku pozwany odpisał – prosząc o przesunięcie terminu spotkania. Powyższe świadczyło o tym, iż termin taki został ustalony, a pozwany wbrew twierdzeniom strony powodowej nie uchylał się od kontaktów z nią. W ocenie Sądu bez znaczenia pozostawało, że z treści wiadomości mailowych nie wynikało ile dokładnie spotkań odbyły strony. Jak bowiem wynikało z treści e-maili, a także twierdzeń pozwanego kontakt stron nie ograniczał się do wymiany korespondencji elektronicznej, ale polegał także na kontakcie telefonicznym i tą drogą mogło dochodzić do umawiania spotkań. Nadto nielogicznym pozostawałoby gdyby pozwany, wbrew mailowym prośbom powódki, unikał z nią bezpośredniego kontaktu, a ta mimo to przelała na jego rzecz wynagrodzenie w lipcu 2015 roku. Z materiałów zgromadzonych w aktach nie wynikało nadto, aby relacje między stronami były złe, a na wręcz odwrotny ich charakter wskazywała świadek P. S., a świadczyć o tym mogły także wiadomości wysyłane przez powódkę, w której poczcie pozwany zapisany został jako (...). O tym, że między stronami musiało odbyć się spotkanie, także przed dniem udzielenia upoważnienia do obrony, świadczyły maile z dnia 30 kwietnia 2015 roku, które zawierały w złącznikach dokumenty i informacje, w odniesieniu do których musiały być czynione rozmowy. O tym, że strony pozostawały w stałym kontakcie świadczył także fakt, że świadek Z. Ś. udzielił porady prawnej jednemu ze współoskarżonych w sprawie karnej prowadzonej przeciwko powódce. To pozwany polecił w/w adwokata jako osobę, która może podjąć się obrony M. S. i udzielić mu porady prawnej. Nadto w treści jednej z wiadomości powódka zwróciła się do pozwanego o udzielenie informacji czy celowym byłoby korzystanie przez nią z pomocy adwokata w sprawie przeciwko E. M. (k. 102). Treść tej wiadomości potwierdzała okoliczności na jakie wskazywał pozwany, a dotycząc tego, iż H. F. (1) w ramach licznych spotkań opowiadała nie tylko o okolicznościach sprawy, w której była oskarżoną, ale także na temat drugiego z postepowań karnych, które w tym czasie się toczyło, a w którym posiadała status pokrzywdzonej.

W ocenie Sądu nie można było poczynić pozwanemu zarzutu co do sposobu w jaki wykonywał umowę. Pozwany zapoznał się ze sprawą i brał udział w czynności uzupełniającego przesłuchania powódki. Powódka zdecydowała się na ustanowienie obrońcy w osobie pozwanego, kiedy postępowanie przygotowawcze zmierzało ku końcowi. Tym niemniej pozwany doprowadził do uzupełniającego przesłuchania powódki – oskarżonej oraz złożył pismo zawierające dalsze wnioski dowodowe, które nie zostały jednak uwzględnione przez prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Przy czym, jak wskazał sam pozwany, uważał on za celowe wystąpienie z tymi wnioskami i jedynie od Prokuratora zależało czy zostaną one i ewentualnie w jakim zakresie uwzględnione. Nie można przypisać z tej przyczyny pozwanemu nienależytego wykonania umowy, tym bardzie, iż to powódka zleciła pozwanemu obronę dopiero pod koniec postępowania przygotowawczego. Zaznaczyć również należy, że zlecenie zawodowemu pełnomocnikowi jakiejkolwiek formy pomocy prawnej wymaga od tego pełnomocnika przeprowadzenia często skomplikowanego procesu myślowego, którego stopień zawansowania nie zawsze daje się zobrazować obszernością lub treścią pisma procesowego bądź nakładem pracy przy przygotowaniu strony do uczestnictwa w rozprawie. W przypadku zlecenia obrony w sprawie karnej proces ten obejmuje przede wszystkim zaplanowanie taktyki obrończej, w tym czy i jakie wnioski dowodowe złożyć, czy oskarżony powinien złożyć wyjaśnienia, czy i jakie pytania zadawać współoskarżonym lub świadkom.

Celowym pozostawało także podjęcie dalszych czynności po doręczeniu odpisu aktu oskarżenia. Strony uaktywniły się wobec powyższego w grudniu 2015 r., kiedy Sąd zarządził doręczenie odpisów aktu oskarżenia oraz wyznaczył termin rozprawy. W grudniu i w styczniu 2015 r. nie doszło co prawda do spotkania stron, jednakże nie wynikało to z zaniechań pozwanego, a kolejno choroby powódki, a następnie pozwanego oraz odwołania terminu rozprawy wyznaczonego pierwotnie na dzień 20 stycznia 2016 r.

Kolejna kwestia dotyczyła niezłożenia odpowiedzi na akt oskarżenia. Jak wynika z korespondencji stron z maja 2015 r., grudnia 2015 r. jak i przesłuchania pozwanego, S. R. (1) informował powódkę o tym, że w jej przypadku składanie odpowiedzi na akt oskarżenia byłoby działaniem na jej niekorzyść. Pomimo tego powódka w styczniu 2016 r. zaczęła nalegać na złożenie takiej odpowiedzi w oparciu o sporządzone przez siebie elektroniczne dokumenty tekstowe, obejmujące jej wyjaśnienia, ocenę materiału dowodowego sprawy, przedstawienie stanu faktycznego itd. Pomimo, że obrońca w dniu 20 stycznia 2016 r. ponownie wyjaśnił kwestię niecelowości składania odpowiedzi na akt oskarżenia, a w dniu 28 stycznia 2016 r. zaproponował kolejny termin spotkania – w lutym, przed zmienionym terminem rozprawy, powódka postanowiła wypowiedzieć mu upoważnienie do obrony. Pomimo wyjaśnienia przez jej obrońcę, że działanie takie byłoby niecelowe i dla niej niekorzystane, powódka w dalszym ciągu widziała potrzebę złożenia tego pisma. Jakkolwiek miała do tego prawo, o tyle zaplanowana przy pozwanego taktyka obrony nie tylko nie zakładała takiej czynności, ale została przez niego oceniona jako mogącą bardziej zaszkodzić niż pomóc powódce. Przeprowadzone w sprawie dowody wskazywały na to, że pozwany tłumaczył powódce, dlaczego składanie odpowiedzi na akt oskarżenia jest niecelowe i niepotrzebne. W ocenie pozwanego dokonanie tej czynności stanowiłoby naruszenie nałożonej na niego przepisami k.p.k. (art. 86) zasady działania wyłącznie na korzyść osoby oskarżonej.

Przechodząc do kwestii należnego pozwanemu wynagrodzenia wskazać należy, że obowiązujące przepisy nie przewidują taryfy opłat za czynności adwokackie w postępowaniu karnym i cywilnym, a kwestia ta regulowana jest w umowie z klientem, przy czym przy ustalaniu w umowie opłaty bierze się pod uwagę rodzaj i stopień zawiłości sprawy oraz wymagany nakład pracy adwokata. Sąd nie może ingerować w treść zawartej między adwokatem, a klientem umowy, określającej wysokość wynagrodzenia za wykonywane czynności adwokackie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 maja 2011 r., II CSK 528/10, Legalis 440104). Jednakże wysokość ustalonego wynagrodzenia nie będzie miała wpływu na wysokość zasądzonych przez sąd kosztów zastępstwa adwokackiego, gdyż ustawodawca uznał, że to Minister Sprawiedliwości ustali, po zasięgnięciu opinii Naczelnej Rady Adwokackiej, w drodze rozporządzenia, opłaty za czynności adwokackie przed organami wymiaru sprawiedliwości, stanowiące podstawę do zasądzenia przez sądy kosztów zastępstwa prawnego i kosztów adwokackich. Strony zawarły umowę w formie ustnej, zatem ustalenie dokładnej treści umowy i szczegółów co do zakresu wynagrodzenia w ramach tej umowy było możliwe jedynie w drodze przesłuchania stron postępowania.

W ocenie Sądu należało dać wiarę pozwanemu, który wskazał, że strony umówiły się, że wynagrodzenie w kwocie 5 000 złotych należało się za czynności podjęte do czasu pierwszego terminu rozprawy, a następnie za każdy efektywny termin rozprawy powódka miała płacić kwotę po 500 złotych. Stanowiska tego nie podważał fakt, że w fakturze VAT oznaczono jako tytuł wpłaty „prowadzenie sprawy karnej” – pozwany wyjaśnił bowiem, że zwykle w taki sposób oznacza tytuł wpłaty dokonywanej przez klienta. Nie można natomiast oczekiwać, że w tytule wpłaty zostanie wyszczególnione, że wpłata dotyczy reprezentowania strony jedynie w postępowaniu przygotowawczym do pierwszego terminu rozprawy. Uzasadnienie pozwanego było logiczne i nie wzbudziło wątpliwości w ocenie Sądu. Przy czym pozwany złożył jeszcze na etapie postępowania przygotowawczego liczne wnioski dowodowe i mógł przewidywać, iż zostaną one uwzględnione. Wówczas, postępowanie przygotowawcze nadal byłoby prowadzone, a pozwany podejmowałby w jego toku czynności. W związku z tym, etap na jakim przystąpił on do sprawy, nie miał w ocenie Sądu żadnego znaczenia. Zaznaczenia po raz kolejny wymaga, że wynagrodzenie płacone na rzecz profesjonalnego pełnomocnika stanowi odpłatność nie tylko za „widoczne” dla strony czynności i działania. Obejmuje ono także zapłatę za czynności przyjmującego zlecenie, wyrażające się w przygotowaniu linii obrony w konkretnej sprawie i poprzedzające je – analizę akt sprawy, materiałów przedkładanych przez klienta i przepisów prawa.

Zdaniem strony powodowej fakt wypowiedzenia umowy zlecenia i udzielonego na jej podstawie upoważniania do obrony, z tego powodu, że w jej ocenie pozwany z umowy tej się nie wywiązał, uzasadniał zwrot uiszczonego pozwanemu wynagrodzenia. Stanowisko to w okolicznościach faktycznych sprawy nie zasługiwało na uwzględnienie.

Wypowiedzenie jest jednostronnym oświadczeniem woli, znoszącym stosunek zlecenia na przyszłość (ex nunc) z chwilą jego dojścia do drugiej strony, a więc bez upływu terminu wypowiedzenia. Wypowiedzenie umowy zlecenia wywiera skutek ex nunc i znosi stosunek zobowiązaniowy na przyszłość. Wygasa zatem stosunek zobowiązaniowy, ale nie zostają zniweczone skutki umowy, z której strony mogą nadal wywodzić nieprzedawnione roszczenia, o ile dotyczą stanów faktycznych sprzed wygaśnięcia stosunku. W braku postanowień umownych rozliczenie następuje na podstawie art. 746 § 1 k.c., a treść umowy ma znaczenie dla określenia charakteru czynności, do wykonania której zobowiązał się przyjmujący zlecenie oraz dla określenia należnego mu wynagrodzenia i zasad jego wypłacania. Zlecenie zostało wypowiedziane po wniesieniu aktu oskarżenia do Sądu, a przed pierwszym terminem rozprawy – za ten etap postępowania karnego, pozwany, zgodnie z umową miał otrzymać wynagrodzenie w kwocie 5 000 złotych i tą kwotę powódka zapłaciła. Skoro zatem zapłacone wynagrodzenie dotyczyło czynności podejmowanych w postępowaniu przygotowawczym oraz do terminu pierwszej rozprawy, to wypowiedzenie umowy zlecenie przed terminem pierwszej rozprawy nie uzasadnia zastosowania przewidzianego przepisem art. 746 § 1 k.c. obowiązku uiszczenia przez dającego zlecenie jedynie części wynagrodzenia odpowiadającego dotychczasowym czynnościom. Pozwanemu należało się wynagrodzenie w umówionej wysokości w pełnym zakresie. W ocenie Sądu subiektywne odczucia powódki, że obrońca niedostatecznie angażuje się w jej sprawę, nie mogły stanowić podstawy do uznania, że nie wywiązał się on z zawartej przez strony umowy. Pozwany w ocenie Sądu dołożył należytej staranności przy wykonywaniu umowy i z tego tytułu należało mu się pełne wynagrodzenie.

Mając na uwadze powyższą argumentację orzeczono jak w punkcie I. sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. 99 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Stronom reprezentowanym przez radcę prawnego, rzecznika patentowego lub Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się koszty w wysokości należnej według przepisów o wynagrodzeniu adwokata. Mając na względzie, że powódka przegrała proces w całości, obowiązana jest zwrócić pozwanemu koszty związane z niniejszym postępowaniem, na które złożyły się, wynagrodzenie pełnomocnika powoda - adwokata, obliczone na podstawie obliczone na podstawie § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.) – 900 zł + opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Łącznie dało to kwotę 917 zł. Wobec tego, taką kwotę Sąd zasądził od powódki rzecz pozwanego, tytułem zwrotu kosztów procesu.