Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym 24 stycznia 2013 roku powód A. S. żądał zasądze­nia w postępowaniu nakazowym od pozwanego B. C. (1) kwoty 659 945,54 zł, z ustawowymi odsetkami od kwoty 259 945,54 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu wniosku o zawezwanie do ugody w sprawie o sygnaturze akt (...) Sądu Rejonowego w Ł. (...) do dnia zapłaty oraz od kwoty 400 000 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, wraz z kosztami postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że dochodzona od pozwanego kwota 259 945,54 zł wynika z nadpłaty dokonanej przez powoda na rzecz pozwanego, w okresie współpracy gospodarczej stron w zakresie dostawy jaj. Natomiast kwota 400 000 zł, zdaniem powoda, stanowiła pożyczkę udzieloną pozwanemu na potrzeby prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, którą powód udzielił za pośrednictwem (...) Spółki z o.o., której powód jest prezesem (pozew k. 2-6).

W dniu 12 lipca 2013 roku, w sprawie o sygn. akt X GNc 902/13, Sąd wydał przeciwko pozwanemu nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym (nakaz zapłaty k. 166).

W dniu 24 lipca 2013 r. pozwany złożył zarzuty od powyższego nakazu zapłaty, wnosząc o jego uchylenie i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda kosztów procesu. W uzasadnieniu zarzutów pozwany zakwestionował udzielenie mu pożyczki przez powoda podnosząc, że otrzymane od spółki (...) kwoty 300 000 zł i 100 000 zł stanowiły w istocie należną mu zapłatę za dostawy zrealizowane na rzecz powoda. Pozwany zakwestionował także wyliczoną przez powoda nadpłatę należności z tytułu prowadzonej przez strony współpracy gospodarczej, wskazując, że to powód jest dłużni­kiem pozwanego, posiadając zaległości w zapłacie za dostarczony mu towar (zarzuty od nakazu zapłaty k. 174-189).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód A. S. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą A. S. (...) Go (...) (bezsporne – wydruk (...) k. 122-123).

Pozwany B. C. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Gospodarstwo Rolne (...). C. (bezsporne – wydruk danych z REGON k. 128).

Strony współpracowały od 2005 r., zaś ich współpraca polegała na systematycz­nej sprzedaży powodowi przez pozwanego jaj kurzych. Ponieważ strony pozostawały w stosunkach towarzyskich, dopuszczały we współpracy, że zapłata dokonywana za poszczególne dostawy towaru nie zawsze odpowiadała ilości dostarczonego towaru, zaś strony rozliczały się w dłuższych okresach na podstawie porównania dokumentów Wz i wystawionych faktur oraz potwierdzeń dokonanych wpłat. Wpłaty te dokonywane były przez powoda przelewami bankowymi lub gotówką. Rozliczaniem wpłat zajmowała się żona pozwanego – J. C. (1) (dowód: zeznania świadków T. O., A. H.­ka, T. W. na rozprawie 5.03.2014 r. k. 985-988 oraz świadka J. C. na rozprawie w dniu 23.02.2015 r. k. 1128-1133, przesłuchanie pozwanego na rozprawie 6.06.2018 r. k. 1880-1883).

Pismem z dnia 15 grudnia 2010 r. przedsiębiorstwo pozwanego wezwało powoda do uregulowania zadłużenia w wysokości 436 536,55 zł, w terminie 14 dni. Pismo to powód otrzymał w dniu 15 grudnia 2010 roku, co potwierdził własnoręcznym podpisem (dowód: wezwanie wraz z załącznikiem k. 791-792).

Pismem z dnia 1 kwietnia 2011 r. powód ponownie wezwał pozwanego do uregulowania zadłużenia w wysokości 436 536,55 zł, w terminie 14 dni. Pismo to powód otrzymał w dniu 1 kwietnia 2011 roku, co również potwierdził własnoręcznym podpisem (dowód: wezwanie k. 793).

Podpisy na ww. pismach, pod adnotacją „otrzymałem dnia”, a także na załącz­niku do pisma z 15.12.2010 r., nakreślił powód (dowód: opinia biegłego z zakresu badań identyfikacyjnych podpisów k. 1044-1051 oraz wyjaśnienia biegłego na rozprawie w dniu 23.02.2015 r. k. 1128-1133).

Powód w 2011 r. pełnił funkcję jedynego członka zarządu (...) Spółki z o.o. w Z. (bezsporne – wydruk KRS k. 196-198).

W dniu 27 kwietnia 2011 r. spółka (...) przelała na rachunek bankowy pozwa­nego kwotę 300 000 zł, zaś w dniu 28 kwietnia 2011 r. - dalszą kwotę 100 000 zł. W obu przypadkach, na zleceniu przelewu bankowego, jako tytuł przelewu podano: „rozlicze­nie” (bezsporne – kopie wydruków potwierdzeń przelewów k. 209-210).

W dniu 29 kwietnia 2011 roku powód sporządził pismo skierowane do przedsię­biorstwa pozwanego, w którym zwrócił się do pozwanego o wyrażenie zgody na spłatę „pozostałej sumy 36 536,55 zł w ratach” oraz zobowiązał się do całkowitej spłaty do 31 maja 2011 roku, w związku z brakiem zapłaty całej kwoty zadłużenia. Do pisma tego załączone były wydruki przelewów kwoty 300 000 zł w dniu 27 kwietnia 2011 roku oraz 100 000 zł z dnia 28 kwietnia 2011 roku (dowód: pismo powoda z 29.04.2011 r. wraz z podpisanymi przez niego potwierdzeniami przelewów k. 489-491, przesłuchanie pozwa­nego na rozprawie 6.06.2018 r. k. 1880-1883).

W dniu 27 czerwca 2011 roku spółka (...) wniosła przeciwko B. C. (1) pozew o zapłatę kwoty 400 000 zł, jaką łącznie przelała na jego rzecz w dniu 27 i 28 kwietnia 2011 r. W uzasadnieniu tego pozwu powodowa spółka powołała się na omyłkowo dokonane na rachunek pozwanego wpłaty wymienionych wyżej kwot, zaś jako podstawę prawną żądania wskazała art. 405 k.c. W prawomocnym wyroku z 19 marca 2012 roku (sygn. akt I C 129/11) Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił powództwo spółki (...) przeciwko B. C. (1), wskazując w uzasadnieniu wyroku, że skoro A. S. – jak sam zeznał ‒ zwrócił powodowej spółce zapłaconą na rzecz pozwanego kwotę, to spółka ta ostatecznie nie doznała żadnego uszczerbku majątko­wego, przez co jej powództwo jest nieuzasadnione (dowód: kopia pozwu k. 199-203, kopia wyroku Sądu Okręgowego w Sieradzu wraz z uzasadnieniem k. 192-195).

Prawomocnym wyrokiem z 29 października 2013 r. (sygn. akt I C 116/13) Sąd Rejonowy w Ł. (...) zasądził od A. S. na rzecz B. C. (1) kwotę 30 402,54 zł, z ustawowymi odsetkami od 11.01.2013 r. do dnia zapłaty, z tytułu należ­ności stwierdzonych fakturami wystawionymi przez B. C. w okresie od 13 do 27 kwietnia 2011 r. dotyczącymi sprzedaży jaj (dowód: kopia wyroku wraz z uzasadnie­niem k. 673-685, poświadczona kopia wyroku z klauzulą wykonalności k. 1068).

Z tytułu współpracy gospodarczej stron, na podstawie przedstawionych przez strony dokumentów księgowych można stwierdzić, że brak jest zadłużenia pozwanego względem powoda, w tym również przy uwzględnieniu wpłaty kwoty 400 000 zł doko­nanej na rzecz pozwanego w dniu 27 i 28 kwietnia 2011 r. (dowód: kopie faktur VAT k. 14-104 i k. 1724-1786, oryginały faktur VAT k. 124, poświadczone kopie faktur VAT RR k. 263-279, poświadczone kopie dokumentów Wz k. 280-282 i k. 309-361 i k. 795-979, poświadczone kopie faktur VAT k. 283-305, kopie potwierdzeń przelewów k. 107-116 i k. 212-262, opinia biegłej z zakresu księgowości k. 1158-1168, wyjaśnienia bieglej na roz­prawie 13.04.2016 r. k. 1375-1376, uzupełniająca opinia biegłej k. 1708-1719, wyjaśnie­nia biegłej na rozprawie 28.02.2018 r. k. 1855-1859).

Sąd dokonał następującej oceny dowodów i zważył, co następuje:

Rozpatrując w pierwszej kolejności kwestie natury formalnej stwierdzić należy, że brak było podstaw do uwzględnienia wniosku pełnomocnika powoda o odroczenie rozprawy wyznaczonej na 28.02.2018 r. bez przeprowadzania na niej dowodów z zeznań świadka G. J. oraz wysłuchania wyjaśnień biegłej w związku z wydaną opinią. Nie kwestionując usprawiedliwienia niestawiennictwa na rozprawie przez powoda z uwagi na chorobę, należy wskazać na możliwość jego uczestniczenia w rozprawie za pośrednic­twem pełnomocnika, który jednak również nie stawił się i nie usprawiedliwił swojego niestawiennictwa.

Zgodnie z art. 216 k.p.c., sąd może zarządzić stawienie się stron lub jednej z nich osobiście albo przez pełnomocnika. Zatem osobiste stawiennictwo strony nie jest konieczne dla skutecznego przeprowadzenia rozprawy, a co najwyżej dla przeprowadze­nia dowodu z jej przesłuchania, który przeprowadzany jest – w przypadku osób fizycz­nych – co do zasady bezpośrednio z ich udziałem (art. 302 § 1 k.p.c.). W związku z tym, nawet usprawiedliwione niestawiennictwo strony reprezentowanej przez pełnomocnika nie pozbawia strony możliwości działania. Przyczyny usprawiedliwiające niestawien­nictwo strony nie rozciągają się zaś na jej pełnomocnika, który swoje własne niestawien­nictwo powinien usprawiedliwić, pod rygorem niekorzystnych skutków procesowych w postaci prowadzenia rozprawy w jego nieobecności.

Powoływanie się przez pełnomocnika powoda na uniemożliwienie skorzystania przez powoda z prawa do prostowania wypowiedzi jego pełnomocnika (art. 93 k.p.c.) dotyczy, w realiach niniejszej sprawy, sytuacji jedynie czysto hipotetycznej ‒ albowiem pełnomocnik ten nie stawił się na rozprawie i nie zaprezentował w związku z tym żadnych wypowiedzi, które mogłyby podlegać ewentualnemu sprostowaniu przez moco­dawcę. Dlatego też nie wiadomo, czy wypowiedzi pełnomocnika powoda rzeczywiście podlegałyby sprostowaniu lub uzupełnieniu przez powoda, czy też byłyby wyczerpujące i strona nie skorzystałaby z tego prawa.

Z powyższych przyczyn nie było podstaw prawnych do uwzględnienia wniosku pełnomocnika powoda o odroczenie rozprawy, a także jego późniejszego wniosku o ponowne przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka G. J. oraz ponownego wysłuchania biegłej.

Przechodząc do meritum sprawy, powołać należy przepis art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na gruncie procesowym, odpowiednikiem tej zasady jest przepis art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony zobowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

W ocenie Sądu, powód nie sprostał spoczywającemu na nim ciężarowi udowod­nienia okoliczności faktycznych, z których wywodził roszczenia pozwu.

Powód nie udowodnił prezentowanej w toku postępowania tezy że wszystkie faktury VAT wystawione przez pozwanego w dniu 22 czerwca 2011 r. zostały wykreo­wane przez pozwanego celem uzyskania nienależnego świadczenia albo też celem uchy­lenia się od zapłaty kwoty objętej pozwem.

Powód zakwestionował swoje pisemne oświadczenie z dnia 29 kwietnia 2011 r., z którego wynika, że wówczas zwracał się do pozwanego o zgodę na ratalną spłatę „pozostałej sumy”, podnosząc, że dokument ten został sfałszowany ewentualnie wyko­rzystano podpis powoda wykonany in blanco. Powód powoływał się też na fikcyjność odebranych przez siebie wezwań do zapłaty z 15.12.2010 r. oraz 1.04.2011 r., jako sporządzonych na potrzeby związane z wnioskiem pozwanego o udzielenie kredytu przez Bank Spółdzielczy S.A. w S.. Żadnego z tych twierdzeń powód nie zdołał udowodnić. Tymczasem z dokumentów tych wynika, że to po stronie powoda istniało zadłużenie wobec pozwanego, a nie odwrotnie.

Powód nie zdołał udowodnić, że po jego stronie istnieje wierzytelność wynika­jąca z nadpłaty związanej z prowadzoną z pozwanym współpracą gospodarczą. Przeczą temu zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów księgowych oraz przeprowadzony na ich podstawie dowód z opinii biegłego z zakresu księgowości.

Powód nie udowodnił, że przekazana na rachunek przedsiębiorstwa pozwanego w dniu 27 i 28 kwietnia 2011 r. łączna kwota 400 000 zł stanowiła udzieloną pozwanemu pożyczkę, której zwrotu domagał się powód w pozwie.

Przeciwko temu twierdzeniu przemawiają dowody z zeznań świadka J. C.­skiej oraz przesłuchania pozwanego, choć dowodom tym, gdyby rozpatrywać je w oderwaniu od pozostałego materiału dowodowego, można by postawić zarzut stronniczo­ści i braku obiektywizmu. Przede wszystkim zatem należy zwrócić uwagę, że wersja przedstawiona przez pozwanego ‒ że zapłacone wówczas kwoty stanowiły częściową spłatę długu powoda wobec pozwanego z tytułu dokonywanych między stronami trans­akcji handlowych ‒ znajduje pokrycie w dużo bardziej obiektywnym materiale dowodo­wym w postaci dokumentów, w tym również dokumentów księgowych i rozliczeniowych poddanych analizie biegłego z zakresu rachunkowości.

O charakterze prawnym przelewu kwoty 400 000 zł jako udzielonej pożyczce z pewnością nie świadczy także określenie tytułu przelewu jako „rozliczenie”. Gdyby bowiem chodziło o pożyczkę, tytuł ten – choćby dla dokumentacji charakteru wpłaty ‒ powinien był zostać wskazany w tytule przelewu. Natomiast określenie „rozliczenie” dotyczy zwykle uiszczenia świadczenia wzajemnego w kwocie pieniężnej, wynikającego z porównania wzajemnych zobowiązań stron. Żeby coś rozliczać, muszą istnieć wzajem­ne zobowiązania stron owych rozliczeń. Zatem musiało istnieć wcześniejsze zobowiąza­nie powoda (wynikające z wzajemnego świadczenia pozwanego) będące tytułem dla dokonania przez niego owego rozliczenia. Nie mogła to być umowa pożyczki albowiem przekazanie kwoty pożyczki miałoby wówczas charakter świadczenia pierwotnego, nie podlegającego w momencie jego spełnienia żadnemu „rozliczeniu”. Dopiero wzajemne zobowiązania stron (np. już po dokonaniu ewentualnej pożyczki, kiedy powstaje obowią­zek jej zwrotu) mogą kreować jakiekolwiek między nimi „rozliczenia”. Na marginesie, postulat powoda, aby to pozwany wykazał, że w datach dokonywania przedmiotowych przelewów środków pieniężnych istniały jakieś nierozliczone kwoty, które powinien był spłacić powód, został w toku postępowania spełniony, albowiem postępowanie dowo­dowe wykazało zadłużenie powoda wobec pozwanego w tym okresie na kwotę większą, niż zapłacona owymi przelewami.

Z datami dokonania przedmiotowych przelewów bankowych związane jest pismo powoda o wyrażenie przez pozwanego zgody na spłatę „pozostałej sumy 36 536,55 zł w ratach”. Skoro mowa w tym piśmie o „pozostałej” kwocie, to oznacza, że, po pierwsze, powód miał wówczas świadomość istnienia po jego stronie zadłużenia wobec pozwanego, a po drugie, że do zapłaty wskazana w piśmie suma „pozostała” po jakichś wcześniejszych wpłatach. Na pytanie, o jakie wcześniejsze spłaty zadłużenia może chodzić, logiczną odpowiedzią – w świetle rozmiarów zadłużenia powoda wzglę­dem pozwanego w tamtym czasie, stwierdzonego choćby przyjętymi przez powoda wezwaniami do zapłaty z 12.15.2010 r. i z 1.04.2011 r. ‒ są wpłaty kwot 300 000 zł i 100 000 zł, dokonane na rzecz przedsiębiorstwa pozwanego w dniach 27 i 28 kwietnia 2011 r.

Ponadto, jeśliby przyjąć twierdzenia powoda o udzielonej pozwanemu pożyczce za prawdziwe, to zupełnie niezrozumiałe było występowanie przez spółkę (...) repre­zentowaną przez powoda o zwrot tej kwoty jako omyłkowo przekazanej, nie zaś poży­czonej. Twierdzenie o udzielonej przedsiębiorstwu pozwanego pożyczce pojawiło się dopiero później, już po wniesieniu przez spółkę (...) pozwu o zwrot nienależnego świad­czenia. Błędne jest też zapatrywanie powoda, że Sąd Okręgowy w Sieradzu, oddalając powództwo spółki (...) przeciwko B. C., tym samym stwierdził istnienie podstawy do domagania się przez powoda zwrotu kwoty 400 000 zł z tytułu pożyczki. Sąd Okręgowy w Sieradzu w żadnej mierze nie przesądził o charakterze prawnym tej czynności ani o podstawach faktycznych i prawnych jej dokonania, koncentrując się jedynie na okoliczności wyrównania straty powstałej po stronie spółki przez prezesa jej zarządu − A. S., jako okoliczności stanowiącej o braku podstaw prawnych powództwa spółki (...) w chwili wyrokowania.

W świetle powyższego, dowód z zeznań świadka P. U. oraz z przesłu­chania powoda, w zakresie twierdzeń o udzieleniu przez powoda pożyczki na prośbę J. C. (1), nie został uznany za wiarygodny i mogący stanowić w tym zakresie podstawę do ustaleń faktycznych Sądu.

Zeznania świadka G. J. cechowała zaś ogólnikowość nie pozwalająca na jednoznaczne stwierdzenie, czy rzeczywiście wiedza świadka pochodziła ze źródeł obiektywnych, czy też wyłącznie od powoda, który miał interes w przedstawianiu okoliczności w korzystny dla siebie sposób.

Niezależnie zaś od powyższego podnieść należy, iż powód konsekwentnie twier­dził, że o pożyczkę zwracała się do niego małżonka pozwanego – J. C. (1), nie zaś pozwany. Jednocześnie powód nie przedstawił wiarygodnego dowodu potwierdzają­cego umocowanie J. C. (1) do dokonywania czynności prawnych w imieniu pozwanego w ramach prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa. Z okoliczności, że J. C. (1) zajmowała się rozliczeniami zobowiązań z tytułu współpracy stron, nie wynika jej upoważnienie do dokonywania czynności prawnych w imieniu pozwanego. Na gruncie zaś prawa rodzinnego, zaciągnięcie zobowiązania bez zgody małżonka pociąga za sobą odpowiedzialność jedynie tego małżonka, który zaciągnął zobowiązanie, rozszerzoną co najwyżej – poza jego majątkiem osobistym ‒ na określone w ustawie składniki majątku wspólnego (art. 41 § 2 k.r.o.).

Z powyższych przyczyn, na podstawie art. 496 k.p.c., Sąd uchylił nakaz zapłaty i oddalił powództwo jako nieuzasadnione.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zasądzając je od powoda, który przegrał proces. Na koszty poniesione przez pozwanego złożyły się: opłata od zarzutów od nakazu zapłaty 24 748 zł, opłata za czynności adwokackie 14 400 zł, opłata za czynności adwokackie w postępowaniu zażaleniowym 3600 zł, opłata od zaża­lenia 30 zł, opłata od pełnomocnictwa procesowego 17 zł, koszty przeprowadzenia dowodu z uzupełniającej opinii biegłej 1000 zł.

Wysokość opłaty za czynności adwokackie określono na podstawie § 6 pkt 7) w zw. z § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 461 z późn. zm.), określając ją w podwójnej stawce minimalnej, biorąc pod uwagę niezbędny nakład pracy adwokata, a także charakter sprawy i wkład pracy adwokata w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia (§ 2 ust. 1 cyt. rozporządzenia). W zakresie postępowa­nia zażaleniowego w toku nin. procesu, podstawę ustalenia opłaty za czynności adwo­kackie stanowi § 13 ust. 2 pkt 2) w zw. z § 6 pkt 7) cyt. rozporządzenia.

Na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. obciążono powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi, wyłożonymi tymczasowo przez Skarb Państwa, w postaci nieuiszczonej części wydatków na przeprowadzenie dowodu z opinii biegłej, określonych postanowieniami z 23.08.2017 r. i z 12.03.2018 r.