Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VP 180/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lipca 2018 roku

Sąd Rejonowy / Okręgowy w Rybniku V Wydział

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Wiesław Jakubiec

Sędziowie

Ławnicy: Jadwiga Barczuk

Ireneusz Iskrzycki

Protokolant: Tomasz Kałuża-Herok

przy udziale ./.

po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 2018 roku w Rybniku

sprawy z powództwa P. A.

przeciwko T. B.

o wynagrodzenie, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, o diety, wynagrodzenie chorobowe

1.  zasądza od pozwanego T. B. na rzecz powoda P. A. kwotę 30.101,61 zł (trzydzieści tysięcy sto jeden złotych sześćdziesiąt jeden groszy) tytułem wynagrodzenia za godziny nadliczbowe za okres od marca 2016 roku do marca 2017 roku wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2017 roku;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od łącznej kwoty 4.582,55 zł (cztery tysiące pięćset osiemdziesiąt dwa złote pięćdziesiąt pięć groszy) od dnia 13 czerwca 2017 roku do 14 lipca 2017 roku;

3.  umarza postępowanie w pozostałym zakresie;

4.  wyrokowi w pkt 1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2.767,50 zł (dwa tysiące siedemset sześćdziesiąt siedem złotych pięćdziesiąt groszy);

5.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.700,00 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

6.  nakazuje pobranie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Rybniku) 3.581,08 zł (trzy tysiące pięćset osiemdziesiąt jeden złotych osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów sądowych.

SSR Wiesław Jakubiec

Jadwiga Barczuk Ireneusz Iskrzycki

Sygn. akt V P 180/17

UZASADNIENIE

Powód P. A. wniósł przeciwko pozwanemu T. B. pozew o zapłatę: kwoty 30 101,61 zł za godziny nadliczbowe, kwoty 1014,75 zł za wynagrodzenie za pracę w okresie od 1 do 12 marca, kwoty 600 euro tytułem diety za delegację odbytą w dniach od 1 do 12 marca, kwoty 1209,92 zł za wynagrodzenie chorobowe za okres od 1 do 12 marca 2017 roku, wszystko wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Wniósł także o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu podał, że od 1 marca 2016 roku pomiędzy powodem jako pracownikiem a pozwanym jako pracodawcą, prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...), została zawarta umowa o pracę na czas nieokreślony. Powód był zatrudniony na stanowisku ślusarza montażysty za wynagrodzeniem w kwocie 2767,50 zł brutto miesięcznie. Miejscem pracy był R., ul. (...). Praca miała być świadczona w wymiarze 8 godzin dziennie przy 40 godzinnej tygodniowej normie czasu pracy. Strony ustaliły, że za każdy dzień delegacji pozwany wypłaci 50 euro, jednak za marzec pozwany nie wypłacił łącznie 600 euro. Organizacja pracy wymagała pracy w godzinach nadliczbowych, w niedziele i święta powód wielokrotnie pracował 10 godzin i dłużej. Powód prowadził swoją ewidencję pracy w czasie delegacji i w ten sposób wyliczył należność za nadgodziny. Pozwany nie udzielił czasu wolnego za nadgodziny, mimo wezwania nie zapłacił też wynagrodzenia. Co więcej, nie zapłacił także wynagrodzenia za pracę w marcu, za czas choroby w marcu jak i należności za marcową delegację. Dodatkowo, pozwany wmawia powodowi, że ten złożył dnia 1 marca 2017 roku ustne oświadczenie o wypowiedzeniu stosunku pracy, co jest nieprawdą. (vide: k. 2-9)

Powód ostatecznie cofnął powództwo w części dotyczącej zapłaty kwoty 1014,75 zł za wynagrodzenie za pracę za okres od 1 do 12 marca 2017 roku, kwoty 588 euro dochodzonej tytułem diety za delegację odbytą w dniach od 1 do 12 marca 2017 roku oraz kwoty 1209,92 zł dochodzonej tytułem wynagrodzenia chorobowego za okres od 13 do 31 marca 2017 roku tytułem wynagrodzenia chorobowego. Podał, że kwoty zostały zapłacone przez pozwanego po wniesieniu powództwa i doręczeniu pozwu. Ostatecznie cofnął także pozew o zapłatę pozostałych 12 euro tytułem należności za delegację. (vide k. 107-118 oraz k. 213v)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda kosztów procesu.

Uzasadnił, że powód nie wykazał, iż świadczył pracę w nadgodzinach a co do zasady u pozwanego zakazane jest świadczenie pracy w nadgodzinach. Gdy wyjątkowo coś takiego się zdarzało, za przepracowane godziny nadliczbowe pracownicy w kolejnych dniach mogli rozpocząć pracę później lub skończyć wcześniej. Bezzasadne jest także żądanie wypłacenia delegacji, gdyż wszystkie zostały powodowi już wypłacone. Także wynagrodzenie w kwocie 1014,75 zł zostało wypłacone po kontroli PIP.

Pozwany wniósł także powództwo wzajemne, jednak z uwagi na brak opłaty pozew wzajemny został zwrócony. (vide: k. 69-72)

Sąd ustalił, co następuje:

Powód P. A. dnia 1 marca 2016 roku zawarł z pozwanym T. B., prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...), umowę o pracę na czas nieokreślony. Strony ustaliły, iż powód wykonywać będzie pracę ślusarza-montażysty za miesięcznym wynagrodzeniem w wysokości 2767,50 zł brutto a miejscem wykonywania pracy będzie R., ul. (...). Pracodawca poinformował powoda, że obowiązuje go 8-godzinna dobowa i 40-godzinna tygodniowa norma czasu pracy, a sobota jest dniem pracy.

Dowód: umowa o pracę z informacją k. 13-14 oraz akta osobowe powoda.

Pozwany nie prowadził szczegółowej ewidencji czasu pracy pracowników, w tym powoda. Powód samodzielnie notował swój czas pracy.

Dowód: zeznania świadka J. K. k. 156, zeznania świadka D. S. k. 156v-157, zeznania świadka D. T. k. 175, przesłuchanie pozwanego k. 212v-213.

Powód pracując w delegacjach na polecenie pozwanego wielokrotnie świadczył pracę w godzinach nadliczbowych, w tym także w niedziele i święta. Co więcej, wielokrotnie wykonywał także zadania kierowcy prowadząc samochód dowożący pracowników na miejsce pracy. W okresie od 1 marca 2016 roku do 31 marca 2017 roku łącznie wypracował 537 nadgodzin płatnych z 50% dodatkiem oraz 511 nadgodzin płatnych ze 100% dodatkiem. Pozwany w zamian za wypracowane ww. godziny nadliczbowe nie udzielił powodowi dni wolnych, nie wypłacił także wynagrodzenia. Kwota należna powodowi tytułem wskazanych nadgodzin wynosi łącznie 30 101,61 zł.

Dowód: wyliczenia powoda k. 15-29, rozpiski miejsc delegacji k. 30-31, oświadczenie C. K. k. 32, zrzut ekranu telefonu k. 127-131, zeznania świadka A. K. k. 155v-156, zeznania świadka J. K. k. 156-154v, zeznania świadka D. S. k. 156v-157, zeznania świadka C. K. k. 174-175, zeznania świadka D. T. k. 175, przesłuchanie pozwanego k. 212v-213.

Pracownikom pozwanego za każdy dzień podróży służbowej przysługiwała dieta w kwocie 50 euro i do lutego 2017 roku pozwany taką kwotę wypłacał pracownikom.

Okoliczności bezsporne oraz dowód wypłaty na k. 63.

Należności za marzec 2017 roku (w tym 588 euro za diety, oraz łącznie 1755,85 zł netto za wynagrodzenie i wynagrodzenie chorobowe) zostały uregulowane przez pozwanego po wniesieniu pozwu tj. 14 lipca 2017 roku.

Dowód: pismo PIP z 17 lipca 2017 roku k. 119-120, dowód przelewy kwoty 1755,85 zł k. 121 oraz kwoty 588 euro k. 122.

Pozwany przestawił swym pracownikom do podpisania oświadczenie, zgodnie z treścią którego pracownicy mieli potwierdzić, że zdarzało się, iż świadczyli pracę w godzinach nadliczbowych i nieotrzymywani dodatkowego wynagrodzenia z tego tytułu a rozliczenia następowały poprzez udzielenie dnia wolnego. Pracownicy odmówili podpisania takich oświadczeń i następnie wszyscy rozwiązali umowy z pozwanym.

Dowód: oświadczenie z dnia 12 marca 2018 roku, przesłuchanie pozwanego k. 212 v-213v.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci ww. dokumentów oraz przesłuchania wskazanych świadków, które Sąd uznał za wiarygodne, wzajemnie ze sobą korelujące i rzeczowe oraz w oparciu o dowód z przesłuchania stron, który wraz z pozostałymi dowodami tworzy spójny i logiczny obraz sprawy. Słuchanym świadkom i stronom Sąd dał wiarę w zakresie, w jakim ich zeznania były spójne z dokonanymi ustaleniami.

Sąd nie uwierzył świadkowi A. K. co do jej twierdzeń dotyczących prowadzenia ewidencji czasu pracy oraz braku pracy w godzinach nadliczbowych. Jej zeznania były niespójne, gdyż początkowo wskazywała, że w firmie nie było godzin nadliczbowych po czym mówiła, że mogło się zdarzyć, że pracowano też w soboty i niedziele a pracownicy mieli za to płacone lub udzielany był dzień wolny. Co więcej, sam pozwany wskazał, że pracownicy wiedzieli, że pracują po 10 godzin czym potwierdził, że pracowali w nadgodzinach. Twierdził nadto, że dni wolne za nadgodziny mieli dostawać tylko za całe dniówki w soboty i niedziele. Wskazał wprost, że gdy pracownicy mieli zadanie do wykonania, to mieli go wykonać nawet, jak przekraczało to godziny. Powiedział też, że nie było listy obecności ani żadnego systemu zapisu godzin pracy. Brak postaw, by dać wiarę pozwanemu co do faktu udzielania wolnego za nadgodziny, gdyż wszyscy jego pracownicy zgodnie twierdzili, że w dni wolne pozwany zawsze udziela im urlopu. Pozwany stwierdził sam, że była zasada, iż pracowali 3 tygodnie na delegacji a tydzień mieli mieć w domu, choć nie zawsze dało się to zastosować oraz, że gdy była praca, starał się ich przekonać, by pracowali ciągiem.

Podstawą ustaleń faktycznych nie stał się ostatecznie dowód z przesłuchania świadka S. G., gdyż ten nie stawił się na rozprawie mimo wezwania. Świadek nie odebrał kierowanej do niego korespondencji, przesyłki zostały uznane za doręczone po dwukrotnej awizacji a pełnomocnik powoda mimo wezwania nie podał innego adresu świadka. Co więcej, okoliczności na które świadek miał zeznawać zostały już ustalone przy pomocy innych wiarygodnych dla Sądu dowodów. Z tej samej przyczyny zbędne okazało się słuchanie powoda.

Wniosek o dopuszczenie dowodu z wydruku bilingu telefonu służbowego powoda został oddalony, gdyż daty i godziny rozmów pomiędzy stronami są nieistotne z uwagi na poczynione już przy pomocy innych dowodów ustalenia Sądu.

Dodać należy, że na wypadek negowania przez pozwanego wysokości świadczeń wyliczonych przez powoda, powód wniósł o dowód z opinii biegłego z zakresu rachunkowości. Pozwany nie negował jednak samej wysokości należnych ewentualnie świadczeń a kwestionował początkowo sam fakt pracy w nadgodzinach a następnie jedynie prawo do wypłaty wynagrodzenia z tego tytułu.

Pozostałe niewymienione a dopuszczone w sprawie dowody były bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, gdyż okoliczności w nich wskazane dotyczyły kwestii rozwiązania stosunku pracy między stronami, co było przedmiotem innego postępowania toczącego się przed tut. Sądem (sygn. V P 208/17).

Sąd zważył, co następuje:

Jak stanowi przepis art. 151 § 1 zd. 1 kp praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych.

Zgodnie z art. 151 1 § 1 za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:

1) 100% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających: w nocy, w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;

2) 50% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.

W myśl § 2 dodatek w wysokości określonej w § 1 pkt 1 przysługuje także za każdą godzinę pracy nadliczbowej z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, chyba że przekroczenie tej normy nastąpiło w wyniku pracy w godzinach nadliczbowych, za które pracownikowi przysługuje prawo do dodatku w wysokości określonej w § 1.

Z mocy art. 151 2 w zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych pracodawca, na pisemny wniosek pracownika, może udzielić mu w tym samym wymiarze czasu wolnego od pracy (§ 1). Udzielenie czasu wolnego w zamian za czas przepracowany w godzinach nadliczbowych może nastąpić także bez wniosku pracownika. W takim przypadku pracodawca udziela czasu wolnego od pracy, najpóźniej do końca okresu rozliczeniowego, w wymiarze o połowę wyższym niż liczba przepracowanych godzin nadliczbowych, jednakże nie może to spowodować obniżenia wynagrodzenia należnego pracownikowi za pełny miesięczny wymiar czasu pracy (§ 2). W przypadkach określonych w § 1 i 2 pracownikowi nie przysługuje dodatek za pracę w godzinach nadliczbowych (§ 3).

Art. 149 § 1 kp nakłada na pracodawcę obowiązek prowadzenia ewidencji czasu pracy pracownika do celów prawidłowego ustalenia jego wynagrodzenia i innych świadczeń związanych z pracą oraz udostępniania tej ewidencji pracownikowi, na jego żądanie.

Poglądy judykatury na konsekwencje nieprowadzenia przez pracodawcę ewidencji czasu pracy ewoluowały. Pierwotnie SN zajmował bardzo kategoryczne stanowisko w zakresie obciążenia pracodawcy ciężarem dowodu w sprawach dotyczących czasu pracy w przypadku, w którym nie prowadzi on ewidencji (wyrok Sądu Najwyższego z 4 października 2000 r., I PKN 71/00). W późniejszym orzeczeniu stwierdzono, że ciężar dowodu w takich sprawach spoczywa na pracodawcy również w przypadku prowadzenia ewidencji czasu pracy, tyle że obciąża nim także pracownika (wyrok Sądu Najwyższego z 23 listopada 2001 r., sygn. I PKN 678/00). Obecnie sprawa wygląda jeszcze inaczej. Stwierdzono bowiem, że przeniesienie ciężaru dowodu na pracodawcę nie oznacza powstania domniemania, że wersja czasu pracy przedstawiona przez pracownika jest w pełni wiarygodna i nie wymaga dowodu. Zaniechanie przez pracodawcę ewidencji czasu pracy pracownika nie uprawnia domniemania faktycznego ani prawnego o wiarygodności wersji czasu pracy przedstawionej przez pracownika a to, czy wersja pracownika stanowi odzwierciedlenie jego rzeczywistego czasu, podlega w razie sporu ocenie w postępowaniu dowodowym. W szczególności nie jest uprawnione odwrócenie ciężaru i twierdzenie, że w takiej sytuacji (braku formalnej ewidencji czasu pracy) wiarygodna jest wersja podawana przez pracownika, chyba że pracodawca wykaże, iż pracownik nie pracował w takim rozmiarze, w jakim twierdzi (wyrok Sądu Najwyższego z 2 czerwca 2010r., sygn. II PK 369/09, wyrok Sadu Apelacyjnego w Białymstoku z 13 września 2012 r., sygn. III APa 19/11).

Jak wykazało przeprowadzone postępowanie dowodowe, pozwany nie prowadził godzinowej ewidencji czasu pracy powoda. Powód samodzielnie notował swój czas pracy, co potwierdził słuchany świadek. Wskazał on także, iż nie pamięta dokładnie, ale co do zasady (zestawienie godzin przygotowanych przez powoda) się zgadza. Także inny słuchani świadkowie jak i sam pozwany potwierdzili, że powód w spornym okresie świadczył pracę w nadgodzinach. Tym samym, wykaz czasu pracy sporządzony przez powoda, jako podparty pozostałym materiałem dowodowym, zasłużył na miano wiarygodnego. W związku z tym, że pozwany nie udzielał powodowi dni wolnych w zamian za przepracowane godziny nadliczbowe, powodowi należne jest wynagrodzenie z tego tytułu. Pozwany nie kwestionował sposobu wyliczeń powoda, w punkcie 1 wyroku Sąd więc zasądził kwotę 30 101,61 zł tytułem wynagrodzenia za godziny nadliczbowe z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 czerwca 2017 roku na mocy art. 481 kc.

Zasadne okazało się także zasądzenie w punkcie 2 odsetek ustawowych za opóźnienie od łącznej kwoty 4582,55 zł ( w tym od kwoty 1014,75 zł za wynagrodzenie za pracę w okresie od 1 do 12 marca, kwoty 1209,92 zł za wynagrodzenie chorobowe za okres od 1 do 12 marca 2017 roku, oraz kwoty 588 euro tytułem diety za delegację odbytą w dniach od 1 do 12 marca przy czym kwotę 588 euro sąd przeliczył wg. kursu zastosowanego przez powoda w pozwie). Pozwany uregulował zobowiązanie dopiero 14 lipca 2017 roku, tym samym spóźnił się z jego spełnieniem.

Powód cofnął pozew w pozostałym zakresie, więc Sąd, uznając powyższe cofnięcie za dopuszczalne w myśl art. 203 § 4 kpc, na mocy art. 355 kpc orzekł jak w punkcie 3 wyroku.

Rygor natychmiastowej wykonalności co do kwoty 2767,50 zł Sąd nadał na podstawie art. 477 2 § 1 kpc.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc i § 9 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804) w brzmieniu obowiązującym w dacie wszczęcia postępowania, nakładając na pozwanego obowiązek zwrotu na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego oraz nakazując na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 623) pobranie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwoty 3581,08 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych (w tym 1743,00 zł tytułem opłaty od pozwu, od wnoszenia której zwolniony był powód i 1839,40 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w związku z przeprowadzeniem dowodu z zeznań świadka C. K.).