Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 6040/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 8 grudnia 2017 r. (data nadania w placówce pocztowej) M. H. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 12.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 grudnia 2017 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powód zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, potwierdzoną polisą o numerze (...). Na skutek rozwiązania umowy pozwany dokonał wypłaty części środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku powoda w kwocie 109.657,33 zł, zatrzymując jednocześnie kwotę 12.000 zł tytułem opłaty dystrybucyjnej związanej z rozwiązaniem umowy głównej. W ocenie powoda, ww. opłata została od niego pobrana przez pozwanego na podstawie postanowień umownych, będących niedozwolonymi postanowieniami umownymi, naruszającymi przepis art. 385 1 § 1 k.c. ( pozew k. 1-24).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na rzecz pozwanego od powoda zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwany wskazał, że kwestionowana przez powoda opłata jest zgodna z decyzją Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i została pobrana na podstawie aneksu do zawartej przez strony umowy ubezpieczenia na życie. Zaznaczył, że zgodnie z przepisami o działalności ubezpieczeniowej, ubezpieczyciel może ustalać zasady wykupu polis oraz może dokonywać zmian w zakresie funduszy. Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 385 1 k.p.c. skierowanego przeciwko postanowieniom dotyczącym kwestionowanych opłat pozwany wskazał, iż nie zostały spełnione wszystkie przesłanki określone w tym przepisie. Podkreślił, że postanowienia dotyczące ustalania spornej opłaty są postanowieniami dotyczącymi świadczenia głównego stron, zostały sformułowane w sposób jednoznaczny i już z tego powodu nie mogą być uznane za klauzule abuzywne. Pozwany podniósł, że postanowienia będące przedmiotem pozwu nie zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych i nie są one tożsame z widniejącymi tam klauzulami. Jednocześnie zakwestionował termin liczenia odsetek ( odpowiedz na pozew k. 204-209).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

M. H., działający jako konsument, zawarł z (...) S.A. z siedzibą w W. umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...). Jako datę rozpoczęcia ubezpieczenia wskazano 30 sierpnia 2013 r. Umowa ubezpieczenia została potwierdzona polisą o nr (...), zaś oparta została na Ogólnych warunkach ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze Składką Regularną Kod (...)_OWU_05.2013 (dalej również, jako „OWU”). Wartość składki regularnej została ustalona na kwotę 24.000 zł rocznie. Wpłacone składki miały być przez (...).U. S.A. przeznaczane na zakup jednostek uczestnictwa ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego.

Powyższa umowa została zawarta na wniosek M. H. zawarty na formularzu (...).U. S.A. (...) wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia ubezpieczający oświadczył, że przed zawarciem umowy doręczony został mu tekst ogólnych warunków ubezpieczenia, a także zapoznał się z jego treścią, w tym z tabelą opłat i limitów.

Zgodnie z § 2 pkt 26 OWU, suma ubezpieczenia stanowiła kwotę równą wartości polisy, powiększoną o 5%, jednak nie większą niż o 1.500 zł, zaś wypłacana była w przypadku śmierci ubezpieczonego. Wartością polisy była natomiast wartość jednostek uczestnictwa zarejestrowanych na rachunku regularnym. Wartość wykupu stanowiła wartość, jaką (...).U. S.A. wypłacało w związki z rozwiązaniem umowy; składało się na nią wartość polisy o wartość dodatkowa pomniejszone o opłatę dystrybucyjną i opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej wskazane w tabeli opłat i limitów.

Stosownie do § 6 ust. 1 OWU, umowa została zawarta na czas nieokreślony. Przedmiotem ubezpieczenia jest życie i zdrowie ubezpieczonego, zaś celem inwestycyjnym umowy jest długoterminowe inwestowanie przez ubezpieczającego środków pochodzących ze składek w fundusze (§ 3 OWU). Zgodnie z § 4 OWU, zakres ubezpieczenia obejmował śmierć ubezpieczonego, śmierć ubezpieczonego w wyniku nieszczęśliwego wypadku, wystąpienie ubezpieczonego choroby śmiertelnej – w okresie udzielania ochrony ubezpieczeniowej. Okres składkowy jest okresem rozpoczynającym się w dniu początku ochrony ubezpieczeniowej, w którym ubezpieczający zobowiązany jest do opłacania składek regularnych (§ 2 pkt 13 OWU). Z kolei okresem utrzymania umowy jest okres rozpoczynający się po zakończeniu skróconego okresu składkowego, w którym ubezpieczający ma prawo do opłacania wyłącznie składek dodatkowych (§ 2 pkt 14 OWU).

Ubezpieczającemu przysługuje prawo do wypowiedzenia umowy w dowolnym czasie ze skutkiem natychmiastowym. W wypadku wypowiedzenia umowy (...).U. S.A. wypłaca wartość wykupu (§ 11 ust. 1 OWU). Umowa ulega rozwiązaniu w wypadku: śmierci ubezpieczonego, śmierci ubezpieczającego, wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego, nieopłacenia przez ubezpieczającego składki regularnej w okresie składowym w terminie i na zasadach określonych w § 16, a także, gdy wartość polisy jest niewystarczająca na pokrycie opłat, o których mowa w § 25 (§ 11 ust. 2 OWU). W wypadku rozwiązania umowy z przyczyn określonych w ust. 2 pkt 3-5 § 11 OWU, (...).U. S.A. wypłaci ubezpieczającemu wartość wykupu ustaloną zgodnie z § 27 (§ 11 ust. 5 OWU). Ponadto, ubezpieczający ma prawo do całkowitego wykupu polisy w dowolnym czasie (§ 27 ust. 2 pkt 1 OWU). W wypadku całkowitego wykupu wartość polisy przed upływem zakończenia pełnego okresu zawieszenia opłacania składek regularnych, o którym mowa w § 21 ust. 3 OWU, (...).U. S.A. pobiera opłatę dystrybucyjną w wysokości wskazanej w Tabeli opłat dla roku polisy poprzedzającego rok polisy, w którym nastąpił początek zawieszenia (§ 27 ust. 8 OWU).

Zgodnie z § 25 ust. 1 i 2 OWU (...).U. S.A. z tytułu umowy pobiera opłatę za ryzyko, opłatę administracyjną, opłatę operacyjną, opłatę dystrybucyjną, opłatę za całkowity i częściowy wykup wartości dodatkowej, opłaty za administrowanie grupą funduszy i zarządzenie funduszami. Z kolei wysokość ww. opłat została określona w Tabeli opłat. W myśl § 25 ust. 1 pkt 4 OWU, pozwany był uprawniony do pobrania opłaty dystrybucyjnej. Pobierana jest ona w wypadku całkowitego wykupu wartości polisy w okresie składkowym lub w okresie utrzymania umowy, w wysokości wskazanej w tabeli opłat, w skład której wchodzą koszty zawarcia umowy ubezpieczenia określone w § 26 OWU.

W § 26 ust. 1 OWU wskazano, że zawarcie przedmiotowej umowy wiąże się z ponoszeniem przez ubezpieczającego w okresie składkowym i okresie utrzymania umowy kosztów związanych z zawarciem umowy, tj. kosztów wdrożenia produktu, marży pozwanego Towarzystwa (...) oraz kosztów akwizycji. Wszystkie te koszty uwzględnione są w wysokości opłaty dystrybucyjnej (§ 26 ust. 2 OWU). Rozliczenie kosztów, o których mowa powyżej trwa nie krócej niż do zakończenia okresu składkowego lub okresu utrzymania umowy. W celu rozliczenia tych kosztów w wypadku rozwiązania umowy w okresie składkowym lub okresie utrzymania umowy (...).U. S.A. pobierze opłatę dystrybucyjną (§ 26 ust. 3 OWU). Z tytułu całkowitego wykupu wartości polisy, pozwany pobiera opłatę dystrybucyjną określoną w Tabeli opłat jako procent składki pierwszorocznej uzależniony od roku polisy, w którym dokonywany jest wykup, z zastrzeżeniem ust. 7 i 8. Opłata dystrybucyjna pobierana jest w przypadku całkowitego wykupu wartości polisy w okresie składkowym lub okresie utrzymania umowy i nie może być wyższa niż wartość polisy określona na dzień umorzenia jednostek uczestnictwa, o których mowa w ust. 5 (§ 27 ust. 6 OWU). W celu dokonania wykupu towarzystwo obliczało wartość polisy i wartość dodatkową, przyjmując cenę jednostki obowiązującą w dniu, w którym dokonywało umorzenia jednostek uczestnictwa. Umorzenie jednostek uczestnictwa następowało nie później niż w terminie pięciu dni roboczych od daty otrzymania oświadczenia ubezpieczającego o dokonaniu wykupu oraz po potwierdzeniu tożsamości ubezpieczającego (§ 27 ust. 5 OWU). Ponadto stosownie do § 27 ust. 6 OWU z tytułu całkowitego wykupu wartości polisy (...).U. S.A. pobiera opłatę dystrybucyjną określoną w Tabeli opłat i limitów jako procent składki pierwszorocznej uzależniony od roku polisy, w którym dokonywany jest wykup, z zastrzeżeniem ust. 7 i 8. Opłata, o której mowa w zdaniu poprzedzającym pobierana jest w przypadku całkowitego wykupu wartości polisy w okresie składkowym lub okresie utrzymania umowy i nie może być wyższa niż wartość polisy określona na dzień umorzenia jednostek uczestnictwa. Towarzystwo miało wypłacić wartość wykupu w terminie 14 dni od dnia umorzenia jednostek uczestnictwa, określonego w ust. 5 (§ 27 ust. 10 OWU).

Zgodnie z pozycją siódmą tabeli opłat opłata dystrybucyjna wynosiła w pierwszym roku 120 %, w drugim 120 %, w trzecim 115 %, w czwartym 115 %, w piątym 110 %, w szóstym 110 %, w siódmym 100 % i następnych latach polisy do końca okresu składkowego lub okresu utrzymania umowy, zaś po zakończeniu okresu utrzymania umowy nie była pobierana.

Na skutek złożonej powodowi przez pozwanego pisemnej propozycji, strony zawarły aneks do umowy, w którym zdefiniowano „wartość umowy” jako „sumę składek regularnych płatnych przez ubezpieczającego w okresie, przez jaki ubezpieczający zgodnie z umową zobowiązany jest do ponoszenia opłat w przypadku całkowitego częściowego wykupu wartości polisy, przy założeniu ciągłego trwania umowy i regularnego opłacania składek w całym okresie ubezpieczenia. W przypadku, w którym ubezpieczający zobowiązany jest do ponoszenia opłat w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy przez okres dłuższy niż 10 lat, wartość umowy ograniczona była do sumy składek regularnych płatnych przez ubezpieczającego przez okres pierwszych 10 lat trwania umowy. Przy ustalaniu wartości umowy pod uwagę brana była wysokość składki wskazana w polisie w momencie zawarcia umowy, tj. bez uwzględnienia ewentualnych zmian wysokości składek w przyszłości, np. z tytułu indeksacji.” (§ 1 ust. 1 aneksu). Zgodnie z § 1 ust. 2 i 3 aneksu, strony zmodyfikowały uzgodnione w Umowie zasady obliczania wysokości Opłaty dystrybucyjnej pobieranej w przypadku całkowitego wykupu Wartości polisy w okresie składkowym lub w Okresie utrzymania umowy w ten sposób, że Opłata ta będzie wyliczana w dotychczasowy sposób z tym zastrzeżeniem, że jej wysokość nie będzie mogła przekroczyć: 1) 4,5% Wartości umowy – w przypadku całkowitego wykupu Wartości polisy w pierwszym Roku polisy, 2) 5% Wartości umowy – w przypadku całkowitego wykupu Wartości polisy po pierwszym Roku polisy, z zastrzeżeniem ust. 3. W sytuacji, w której wysokość Opłaty dystrybucyjnej pobieranej w przypadku całkowitego wykupu Wartości polisy obliczona zgodnie z Umową byłaby wyższa niż 5% Wartości umowy, w przypadku całkowitego wykupu Wartości polisy po pierwszym Roku polisy – Opłata dystrybucyjna ulega obniżeniu do wysokości 5% Wartości umowy. Opłata dystrybucyjna pobierana w przypadku całkowitego wykupu Wartości polisy w Okresie składkowym lub w Okresie utrzymania umowy, obliczona w sposób przyjęty w niniejszym Aneksie, nie może być wyższa, niż ta sama Opłata naliczona na podstawie dotychczasowych postanowień Umowy (§ 1 ust. 4 aneksu).

W dniu 28 listopada 2016 r. umowa potwierdzona polisą nr (...) uległa rozwiązaniu, w związku z czym pozwany dokonał całkowitej wypłaty wartości wykupu na rzecz powoda. W powyższej dacie wartość umorzonych jednostek uczestnictwa wyniosła 98.808,03 zł w stosunku do rachunku regularnego i 22.860,19 zł w stosunku do rachunku dodatkowego. Z umorzonych środków (...).U. S.A. naliczyło od powoda opłatę za wykup w kwocie 12.000 zł co do rachunku głównego i 10,89 zł co do rachunku dodatkowego.

Pismem z dnia 8 listopada 2017 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty na jego rzecz ww. opłaty za wykup w terminie 30 dni od otrzymania wezwania. Powyższe wezwanie zostało doręczone pozwanemu w dniu 13 listopada 2017 roku.

Powyższy stan faktyczny był między stronami niesporny. Sąd oddalił wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci raportu Rzecznika Ubezpieczonych oraz decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jako zbędnych dla rozstrzygnięcia. Przedmiotowe dokumenty nie zostały wydane w związku z umową zawartą przez strony niniejszego postępowania, w związku z czym nie miały bezpośredniego przełożenia na ustalenia faktyczne w sprawie. Sąd potraktował te dowody jedynie jako poparcie argumentacji strony.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Bezsporną w niniejszej sprawie była okoliczność zawarcia przez strony – powoda jako konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c. i pozwanego jako przedsiębiorcy w rozumieniu art. 431 kc – umowy ubezpieczenia na życie potwierdzonej polisą o oznaczeniu (...) i na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...), do których załączona była Tabela opłat, określająca wysokość opłat pobieranych przez pozwanego z tytułu umowy. Bezspornym był także fakt rozwiązania przedmiotowej umowy oraz pobrania przez pozwanego opłaty z tego tytułu w wysokości 12.000 zł.

Sporna natomiast była kwalifikacja postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia uprawniających pozwanego do naliczenia w/w opłaty w związku z wygaśnięciem stosunku ubezpieczenia na danym etapie wykonywania umowy.

W ocenie Sądu, chybione jest stanowisko pozwanego, jakoby pobrana opłata za wykup była należna, jako zgodna z decyzją Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nr (...) 12/15 z dnia 23 grudnia 2015 r. Należy podkreślić, że w uzasadnieniu powyższej decyzji – dołączonej do pozwu – Prezes UOKiK jednoznacznie stwierdził, że „w przypadku podpisania przez konsumenta aneksu/porozumienia (...) nie uzna powyższego za zamknięcie drogi do dochodzenia przez konsumentów dalszych roszczeń dotyczących wartości wykupu. Oznacza to, że konsument może dochodzić zwrotu całej zatrzymanej przez (...) kwoty. Powyższe jednoznacznie wskazuje na to, że zaakceptowanie przez Prezesa Urzędu zobowiązania złożonego przez (...) nie oznacza akceptacji dla pobierania przez (...) opłat w wypadku częściowego lub całkowitego wykupu polisy.”. W świetle powyższego zdaniem Sądu nie ulega wątpliwości, że fakt zawarcia ww. aneksu przez strony bynajmniej nie anulował abuzywności postanowień OWU, w oparciu o które pozwany pobrał od powoda opłatę dystrybucyjną, w związku z rozwiązaniem przez powoda umowy przez upływem dziesięciu lat. Tym samym uznać należy, że decyzja Prezesa UOKiK wskazuje ramy, w jakich może poruszać się pozwany wprowadzając do umów ubezpieczenia zapisy dotyczące opłat za wykup polisy. Powód, jako konsument, nie został jednak pozbawiony prawa do dochodzenia swoich uprawnień przed sądem. W ww. decyzji Prezes UOKiK wskazał ogólne założenia dotyczące dopuszczalnego kształtu postanowień umownych, tym niemniej dopiero Sąd rozpatrujący indywidualną sprawę konsumenta i dysponując materiałem dowodowym umożliwiającym ocenę konkretnej sytuacji posiada możliwości oceny postanowień konkretnej umowy pod kątem wypełnienia opisanych w treści art. 385 1 § 1 k.c. przesłanek abuzywności.

W ocenie Sądu, podpisanie przez powoda ww. aneksu nie zmienia faktu, że powód nie miał wiedzy o wysokości kosztów i opłat, które miały zostać pokryte z pobranej przez pozwanego opłaty dystrybucyjnej. Co więcej, pobrana przez pozwanego ww. opłata stanowiła ostatecznie aż prawie 12% zgromadzonych przez powoda na rachunku środków, a nie - jak ewidentnie wskazywał § 1 ust. 2 aneksu - 5%. W tym stanie rzeczy definicja „wartości umowy” zawarta w § 1 ust. 1 aneksu, w zakresie, w jakim zawierała wyjaśnienie, że jest to „suma składek regularnych płatnych przez ubezpieczającego w okresie, przez jaki ubezpieczający zgodnie z umową zobowiązany jest do ponoszenia opłat” była niejasna, myląca i dopuszczająca interpretację (w rzeczywistości wykluczoną przez pozwanego w przypadku rozwiązania umowy przez ubezpieczającego przed upływem 10 lat), że opłata będzie wynosiła 5% środków zgromadzonych na dzień rozwiązania umowy. Podpisanie przez powoda ww. aneksu, ograniczającego wysokość możliwej do pobrania przez pozwanego opłaty dystrybucyjnej było z punktu widzenia powoda działaniem w pełni racjonalnym (jako nakierowanym na polepszenie jego sytuacji). W ocenie Sądu, nie sposób czynić powodowi zarzutu z tytułu podpisania powyższego aneksu. Brak bowiem wystarczających dowodów, że treść ww. aneksu została z powodem indywidualnie wynegocjowana i że powód świadomie godził się na zapłacenie ograniczonej aneksem opłaty za wykup polisy. W ocenie Sądu, powód podpisał powyższy aneks wyłączenie po to, aby po rozwiązaniu umowy ubezpieczenia pozwany nie potrącił z rachunku powoda od razu jeszcze wyższej kwoty tytułem opłaty dystrybucyjnej. Zdaniem Sądu, brak natomiast podstaw do uznania – wobec nieprzedstawienia przez pozwanego dowodów na tą okoliczność – że powód godził się na bezzwrotne przekazanie niemal 12% zgromadzonych przez siebie środków na rachunku ubezpieczenia na rzecz pozwanego, w związku z rozwiązaniem umowy.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że fakt podpisania przez powoda przedłożonego mu przez pozwanego ww. aneksu nie stanowi ważnej podstawy prawnej do pobrania przez pozwanego od powoda kwoty 12.000 zł w związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Na podstawie art. 385 2 k.c., oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. By określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za niedozwolone postanowienie umowne, spełnione muszą zostać cztery warunki: (1) postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie, (2) postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, (3) rażąco naruszając jego interesy, a (4) postanowienie nie dotyczy głównych świadczeń stron.

W pierwszej kolejności należało zatem ustalić, czy opłata dystrybucyjna pobrana od powoda stanowi główne świadczenie stron. Pozytywne ustalenie tej kwestii eliminowałoby możliwość rozpatrywania tego postanowienia pod kątem jego abuzywności.

W ocenie Sądu niewątpliwie opłata dystrybucyjna nie stanowiła głównego świadczenia stron, ale świadczenie uboczne. Główne świadczenia stron to bowiem takie elementy konstrukcyjne umowy, bez uzgodnienia których nie doszłoby do jej zawarcia, związane z celem, dla którego każda ze stron zdecydowała się na zawarcie umowy określonej treści. W rozpoznawanej sprawie przedmiotem umowy było ubezpieczenie życia powoda oraz długoterminowe gromadzenie środków finansowych przez nabywanie jednostek uczestnictwa ze środków pochodzących ze składek. W świetle art. 805 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 829 § 1 k.c. oraz treści umowy ubezpieczenia essentialia negotii ze strony powoda stanowiła zapłata składki ubezpieczeniowej, zaś świadczeniem głównym pozwanego było świadczenie polegające na wypłacie określonych sum pieniężnych w razie śmierci ubezpieczonego w okresie ubezpieczenia lub dożycia przez niego określonego wieku, a także wypłata środków zgromadzonych na rachunku ubezpieczenia (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10 kwietnia 2014 r., sygn. akt VI ACa 1114/13).

Należy wskazać, iż umowa ubezpieczenia na życie jest umową nazwaną, do której zastosowanie mają przepisy znajdujące się w szczególności w tytule XXVII, dziale I i III Kodeksu cywilnego oraz przepisy zawarte w ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (t.j. Dz. U. z 2010 r., nr 11, poz. 66 ze zm.). Umowa ubezpieczenia na życie ma charakter umowy dwustronnie zobowiązującej i odpłatnej – po obu stronach powstają określone prawa oraz obowiązki. Stronami analizowanej umowy są ubezpieczyciel i ubezpieczający. Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Niezależnie od tego, który komponent umowy uznać za przeważający stwierdzić należy, że zastrzeżenie dopuszczalności pobrania opłaty od wykupu w razie zakończenia stosunku prawnego w okresie przewidzianym w umowie nie stanowi elementu bez którego stosunek ten nie mógłby zaistnieć. Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego takimi postanowieniami są: ze strony pozwanego świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie wypadku a także inwestowanie zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych oraz ze strony powoda – zapłata ekwiwalentu za świadczone przez pozwanego usługi, tj. składki. Opłata dystrybucyjna ma zaś charakter świadczenia ubocznego – powstającego w przypadku rozwiązania umowy, co wszakże nie musi nastąpić. Jej celem, w zamyśle, jest zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego, z jego punktu widzenia, zakończenia stosunku prawnego. Świadczenie takie, przewidziane na wypadek rozwiązania umowy w określonym czasie, nie może zatem zostać uznane za główny przedmiot stosunku umownego stron.

Ze względu na wyżej przedstawione rozumienie pojęcia głównego świadczenia stron nie może zostać uznane za trafne odwołanie się przez pozwanego do treści art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 950 ze zm.) jako przepisu określającego główne świadczenia stron umowy ubezpieczenia. Przepis ten określa konieczne elementy treści umowy ubezpieczenia w sensie technicznym, wskazuje, jakie elementy stosunku prawnego strony obowiązane są uregulować. Wymóg ten nie jest jednak jednoznaczny z określeniem głównego świadczenia stron, stanowiącego materialną treść zobowiązania. Z ustępu 4 tego przepisu nie wynika bynajmniej, by strony obowiązane były przewidzieć w umowie, że w razie jej wypowiedzenia w określonym terminie ubezpieczony powinien uiścić ubezpieczycielowi opłatę od wykupu. Przepis ten nakazuje określić zasady ustalania wartości wykupu, nie nakłada zaś obowiązku potrącenia z niej opłaty od wykupu. Także i z tej przyczyny argumentacja strony pozwanej o opłacie od wykupu jako głównym świadczeniu ze strony powoda okazała się nietrafna.

Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia została przez ustawodawcę bliżej określona w przepisie art. 385 1 § 3 k.c., który nakazuje uznać za nieuzgodnione indywidualnie „te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu”. W rozpatrywanej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, iż między powodem, a pozwanym doszło do uzgodnienia wysokości opłaty dystrybucyjnej. Wprawdzie powód nie kwestionował, że otrzymał OWU i miał możliwość zapoznania się z nimi, jednakże w żaden sposób nie można przyjąć, iż postanowienia nimi objęte zostały z nim uzgodnione indywidualnie.

Kolejnym warunkiem uznania abuzywności danego postanowienia umownego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. jest kształtowanie przez to postanowienie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, przy czym na skutek tej sprzeczności musi dojść do rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Przez dobre obyczaje w rozumieniu w/w przepisu należy rozumieć pozaprawne reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami (por. G. Bieniek, H. Ciepła, St. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom 1, Wielkie Komentarze, Lexis Nexis 2009). Termin ten odnosi się także do zachowania przedsiębiorców w działalności gospodarczej, ewentualnie również do tradycyjnych kryteriów etycznych, wspólnych dla wszelkich sfer aktywności zarobkowej, także do zasad lojalności (M. J., Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, M. Praw. 2000, nr 11, s. 701 i cyt. tam autorzy). Istotą dobrego obyczaju jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka, sprzeczne z dobrymi obyczajami będą więc takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy klienta. Zgodnie z art. 385 1 § 1 kc, ustawodawca wymaga, by naruszenie interesów konsumenta było rażące, a więc gdy regulacja umowna w sposób szczególnie doniosły odbiega od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków (A. Rzetecka – Gil, Kodeks cywilny. Komentarz do art. 385 1. Zobowiązania – część ogólna, LEX 2011).

Problem zastrzegania nadmiernej wartości świadczenia konsumenta w razie rozwiązania umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym został rozpoznany w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. W wyroku z dnia 26 czerwca 2012 r. (VI ACa 87/12) Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, że opłata ta stanowi świadczenie konsumenta, nie będące świadczeniem głównym, za bliżej nieokreślone czynności pozwanego, a pobierana jest w razie wygaśnięcia umowy w sytuacji niedopełnienia obowiązków kontraktowych przez konsumenta bądź wypowiedzenia przez niego umowy. Z konstrukcji opłaty Sąd wywiódł, iż ubezpieczyciel przewidział dla ubezpieczonego swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami, w przypadku zawarcia ubezpieczenia na rzecz konkretnej osoby, przy czym owo zastrzeżenie ma charakter uniwersalny tzn. jest całkowicie niezależne od wartości posiadanych przez ubezpieczonego jednostek uczestnictwa. Opłata likwidacyjna nie ma więc charakteru świadczenia odszkodowawczego zatem w drodze analogii można uznać, iż zakwestionowane postanowienie wzorca podpada jednak pod dyspozycję art. 385 3 pkt 17 k.c., zwłaszcza wobec faktu, iż katalog klauzul szarych zawartych w przepisie art. 385 3 k.c. nie jest zamknięty. Zdaniem Sądu Apelacyjnego prawidłowe było zatem ostatecznie uznanie przez Sąd pierwszej instancji, iż zakwestionowane postanowienie narusza dobre obyczaje gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela w pierwszych latach trwania umowy niemal całości wykupionych środków - w postaci opłaty likwidacyjnej, niezależnie od tego, czy zakwalifikuje się ją jako swojego rodzaju "odstępne" czy też po prostu sankcję finansową - w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez ten podmiot wydatków. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r. (I CSK 149/13) przyjęto, że postanowienie ogólnych warunków umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, przewidujące, że w razie wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego przed upływem 10 lat od daty zawarcia umowy, ubezpieczyciel pobiera opłatę likwidacyjną powodującą utratę wszystkich lub znacznej części zgromadzonych na rachunku ubezpieczającego środków finansowych, rażąco narusza interesy konsumenta i stanowi niedozwolone postanowienie umowne w świetle art. 385 1 zdanie 1 k.c. Co prawda przywołane orzeczenia dotyczyły pobieranej przez towarzystwa ubezpieczeń opłaty likwidacyjnej, niemniej jednak z uwagi na zbliżony charakter tej opłaty do opłaty dystrybucyjnej, rozważania te zachowują aktualność również co do oceny charakteru drugiej z wymienionych opłat.

W niniejszej sprawie pobrana opłata stanowiła prawie 12 % wartości umorzonych jednostek zgromadzonych na rachunku ubezpieczonego, a ponadto sięgnęła 12.000 zł, a więc kwoty znacznej dla przeciętnego konsumenta w obecnych stosunkach społeczno-gospodarczych. Pobrane środki są równoważne prawie trzem przeciętnym wynagrodzeniom w gospodarce narodowej. Postanowienie zastrzegające prawo ich pobrania należało ocenić zatem jako niedozwolone postanowienie umowne, w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Należy dodać, że obciążenie konsumenta tak wysoką opłatą związaną z pokryciem kosztów pośrednictwa ubezpieczeniowego, prowadzi w rzeczywistości do przerzucenia na niego kosztów funkcjonowania przedsiębiorstwa pozwanego w pierwszych latach po zawarciu umowy.

Godzi się przy tym wskazać, że to pozwany posiada pełną autonomię co do podejmowanych decyzji o zorganizowaniu swej działalności. To on decyduje o strategii sprzedaży produktów ubezpieczeniowych, o tym, w jakim stopniu korzystać będzie z własnych zasobów a w jakim z usług akwizycyjnych innych podmiotów. Pozwany a nie konsument bierze udział w ustalaniu prowizji dla pośredników. To pozwany decyduje także o innych aspektach swej działalności, w tym o liczbie otwartych placówek, zatrudnionych tam pracowników, czy wydatkach związanych z reklamą i promocją. Nie jest słuszne, aby ubezpieczyciel, nawet zawierający umowę z elementem kapitałowym, obciążał konsumenta funkcjonowaniem przedsiębiorstwa w tak znacznym stopniu.

Jakkolwiek podzielić należy pogląd pozwanego, iż samo zastrzeżenie opłaty dystrybucyjnej nie jest rozwiązaniem niesłusznym, to w sprawie za rażąco niesłuszną uznać należało wartość tej opłaty, którą we wzorcu ustalił pozwany. Nie jest to bynajmniej kwestia klarowności przyjętego sposobu obliczenia opłaty, lecz problem głębszy, dotyczący tego, jak wysokie koszty przy rozwiązaniu umowy konsument musi ponieść. Zaprzestanie płacenia składki może być pochodną różnych zdarzeń, w klasycznych umowach ubezpieczenia na życie przyczyna ta nie ma znaczenia dla uprawnienia ubezpieczonego do otrzymania wartości zgromadzonych składek. W konsekwencji żaden z modeli umów, na którym opiera się analizowany stosunek prawny nie zawiera ekonomicznego uzasadnienia dla obciążania kontrahenta będącego konsumentem tak znacznymi co do wartości opłatami.

Wskazać w tym miejscu należy, że przepis art. 18 ustawy z 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej dotyczy kalkulacji składki ubezpieczeniowej w klasycznym stosunku ubezpieczeniowym. Umowa ubezpieczenia ma charakter gwarancyjny, przy czym gwarancja wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego przez ubezpieczyciela związana jest z wielkością przedsiębiorstwa, wielością podmiotów uczestniczących w umowach ubezpieczenia z danym przedsiębiorstwem i związaną z tą okolicznością repartycji ekonomicznego ciężaru ubezpieczenia. Oczywistym jest bowiem, że ochrona ubezpieczeniowa w klasycznym sensie polega na wypłacie, w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego, świadczenia nieekwiwalentnego ekonomicznie w stosunku do zapłaconej przez ubezpieczonego składki. Tę okoliczność ma na względzie art. 18 ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej nakazując ubezpieczycielowi kalkulację składki na poziomie zapewniającym wykonanie zobowiązań z umów ubezpieczenia zawartych ze wszystkimi ubezpieczonymi. Regulacja ta traci sens w odniesieniu do umów ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, gdzie faktycznie przedmiotem świadczenia ubezpieczeniowego są środki zainwestowane przez ubezpieczonego wraz z ewentualnie wypracowanym przez nie zyskiem. Ubezpieczony w tym układzie powierza ubezpieczycielowi pieniądze w celu inwestycji i to te środki tworzą kapitał, który obracany przez ubezpieczyciela może przynieść zysk. Ryzyko zaangażowania kapitału obciąża ubezpieczonego i tylko jego, albowiem zasada repartycji ryzyka ubezpieczeniowego, przy takim modelu konstrukcyjnym tej umowy nie znajduje zastosowania. Ten model opiera się na węźle łączącym ubezpieczonego z zarządzającym jego pieniędzmi (model inwestor – zarządzający), a zajście wypadku ubezpieczeniowego zasadniczo nie dotyka innych ubezpieczonych, skoro świadczeniem zakładu w takim wypadku jest wartość zainwestowanych przez danego ubezpieczonego środków w chwili zajścia wypadku.

Odnosząc się zaś do twierdzenia pozwanego, jakoby to klienci musieli ponosić koszty akwizycji z uwagi na treść rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 r. w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i reasekuracji wskazać należy, iż nie miało ono znaczenia w przedmiotowej sprawie. Przepisy te mają charakter wykonawczy w stosunku do ustawy o rachunkowości i dotyczą wyłącznie zasad księgowania kosztów działalności zakładu ubezpieczeń. Oczywiście, z przepisów tych wynika, iż w momencie rozwiązania umowy ubezpieczenia następuje rozliczenie kosztów akwizycji, tym niemniej dotyczy to sfery księgowo-rachunkowej, a nie obrotu cywilnoprawnego.

W tych okolicznościach Sąd uznał, brak powiązania wysokości opłaty dystrybucyjnej z rzeczywistymi kosztami obsługi umowy poniesionymi przez pozwanego, jej procentowy charakter oraz odniesienie do czasu trwania umowy, świadczą w ocenie Sądu o działaniu wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania treści stosunku prawnego. Powód przy zawieraniu umowy powinien być powiadomiony o ewentualnych kosztach prowadzenia umowy, sposobie ich wyliczenia, tak, aby mieć właściwe rozeznanie, co składało się na należność z tytułu opłaty dystrybucyjnej i czy wskazane koszty ekonomicznie uzasadniały zawarcie przez niego umowy – co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Co prawda w § 26 OWU wskazano, że w wysokości opłaty dystrybucyjnej – o którą pomniejszano wartość wykupu – uwzględniono koszty produktu, marży towarzystwa i koszty akwizycji, jednakże koszty te nie zostały w żaden sposób doprecyzowane. Powód nie miał zatem możliwości skalkulowania, czy zawarcie umowy jest dla niego korzystne. Oczywiste jest bowiem, że w razie przeciwnego uznania, powód umowy by nie zawarł. Następcze ustalenie zasadności i wysokości poniesionych przez pozwanego kosztów, określonych jako prowizja wypłacona agentowi oraz koszty bezpośrednie i pośrednie, nie może usprawiedliwiać niedostatecznej wiedzy powoda względem produktu oferowanego przez pozwanego. Powyższe w ocenie Sądu ocenić należy jako nieuczciwe, nierzetelne i odbiegające in minus od przyjętych standardów.

Na marginesie zauważenia wymaga, że w myśl art. 26 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, maksymalna wysokość opłat związanych z przedwczesnym rozwiązaniem umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowych nie może przekraczać 4% wartości opłaconych składek. Wprawdzie ustawa ta nie znajduje zastosowania do umów zawartych przed datą jej wejścia w życie (tj. przed 1 stycznia 2016 r.), to jednocześnie treść przytoczonego przepisu implikuje konstatację, iż ustawodawca zauważył konieczność uregulowania powyższej kwestii, co niewątpliwie miało związek z dowolnością rozwiązań stosowanych przez ubezpieczycieli w zakresie opłat likwidacyjnych, które niejednokrotnie, zwłaszcza w pierwszych latach obowiązywania umowy ubezpieczenia, pochłaniały większą część środków zgromadzonych na rachunkach osób ubezpieczonych. W ocenie Sądu wprowadzony przepis potwierdza przyjęte na gruncie niniejszego uzasadnienia stanowisko, iż opłaty w takiej wysokości rażąco naruszają interesy konsumenta, kształtując jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Biorąc pod uwagę, że w przypadku powoda potrącona opłata sięgnęła aż 12% umorzonych środków, zdaniem Sądu, w sposób oczywisty doszło do rażącego naruszenia interesów powoda.

W konsekwencji stwierdzić należy, że pozwany nie był uprawniony do pomniejszenia świadczenia wartości wykupu o opłatę dystrybucyjną.

Podstawą roszczenia i zasądzenia dochodzonej kwoty była umowa łącząca strony, w zakresie, w którym jej postanowienia były skuteczne. W momencie wygaśnięcia umowy pozwany winien wypłacić wartość rachunku w wysokości obliczonej stosownie do postanowień OWU za wyjątkiem postanowień niedozwolonych.

W związku z powyższym należało uznać, że w realiach przedmiotowej sprawy pozwany winien był wypłacić powodowi całą kwotę zgormadzonych przez niego środków z pominięciem abuzywnych przepisów, a zatem niepomniejszonych o opłatę dystrybucyjną. Wypłacie powinna zatem ulec cała wartość umorzonych na rachunku regularnym jednostek na dzień rozwiązania umowy, to jest 28 listopada 2016 roku – kwota 98.808,03 zł.

Zgodnie z § 27 ust. 10 OWU Towarzystwo wypłaca wartość, o której mowa w ust. 3 i 4 – czyli wartość wykupu – w terminie 14 dni od dnia umorzenia jednostek uczestnictwa, określonego w ust. 5. Skoro umorzenie jednostek uczestnictwa nastąpiło w dniu 28 listopada 2016 roku, to po upływie 14 dni od tej daty pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia. Z uwagi na treść art. 321 § 1 k.p.c. Sąd jest związany żądaniem strony i nie może zasądzić ponad żądanie. Z tego względu Sąd zasądził odsetki od 8 grudnia 2017 r., zgodnie z żądaniem pozwu.

Mając na uwadze powyższe, Sąd na podstawie umowy, art. 353 k.c. oraz art. 481 § 1 k.c. orzekł jak w punkcie I. sentencji wyroku – zasądzając dochodzą pozwem kwotę z odsetkami w wysokości wskazanej w pozwie od 8 grudnia 2017 roku.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił art. 98 k.p.c. Sąd, kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążył nimi pozwanego. Koszty należne powodowi wyniosły 3.917 zł i złożyły się na nie:

- wynagrodzenie pełnomocnika – 3.600 zł (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych),

- opłata za pełnomocnictwo – 17 zł,

- opłata sądowa od pozwu – 300 zł.

Mając na uwadze wszystkie przytoczone w niniejszym uzasadnieniu okoliczności faktyczne i prawne, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.