Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 353/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2018 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Monika Rosłan-Karasińska

Protokolant:

sekr. sądowy Aneta Rapacka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 listopada 2018 r. w Warszawie

sprawy I. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

z udziałem R. G. - płatnika składek

na skutek odwołania I. R.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 4 stycznia 2018 r., nr (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. z dnia 4 stycznia 2018 r., nr (...) w ten sposób, że stwierdza, iż I. R. jako pracownik u płatnika składek R. G. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od 1 sierpnia 2017 roku,

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na rzecz odwołującej się I. R. tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych).

UZASADNIENIE

Ubezpieczona I. R. złożyła w dniu 7 lutego 2018 roku odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...)Oddział w W. z dnia 4 stycznia 2018 roku,
nr (...) zaskarżając ją w całości i wnosząc o jej zmianę poprzez uznanie,
że odwołująca podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu za okres od dnia 1 sierpnia 2017 roku.

W uzasadnieniu odwołania I. R. odniosła się do skarżonej decyzji wskazując, że była faktycznie zatrudniona przez R. G. w oparciu o umowę o prace z dnia 1 sierpnia 2017 roku na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta, która była przez nią wykonywana od dnia 1 sierpnia 2017 roku do dnia 5 października 2017 roku, do zakresu jej obowiązków należało sporządzanie kosztorysów ofert wykonania prac, na co składała się praca o charakterze biurowym, wyjazdy na teren budowy, sporządzanie foto – dokumentacji oraz kontaktowanie się z potencjalnymi nabywcami usług świadczonych przez przedsiębiorstwo płatnika. Otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 5 646 zł brutto miesięcznie. Wynagrodzenie ubezpieczonej nie odbiegało wysokością od wynagrodzenia innych pracowników na analogicznym stanowisku. Fakt zatrudnienia i wykonywania obowiązków przez I. R. dodatkowo potwierdzają: karta szkolenia wstępnego w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy przeprowadzonego w dniach 1 – 2 sierpnia 2017 roku przez R. G., lista obecności za miesiące sierpień – października 2017 roku oraz listy płac. Jednocześnie odwołująca podkreśliła, że brak jest podstaw do przyjęcia, że wraz z płatnikiem składek mieli zamiar zawrzeć umowę jedynie dla pozoru, na co miałoby wskazywać niezatrudnienie pracownika na zastępstwo, bowiem po przejściu I. R. na zwolnienie lekarskie jej obowiązki przejął R. G. oraz P. S., której podwyższono wynagrodzenie, co potwierdza, że wzrost obowiązków miał realny charakter (odwołanie k. 3-10 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 9 marca 2018 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477 14
§ 1 k.p.c.

Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie organ rentowy wyjaśnił, iż rzeczywiste zatrudnienie odwołującej u płatnika składek R. G. nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Organ rentowy wskazał, że odwołująca w okresie od 16 lutego 2016 roku do dnia 31 lipca 2017 roku była zgłoszona do Powiatowego Urzędu Pracy w W., a zatrudnienie jej od razu na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony z wysokim wynagrodzeniem w wysokości 5 646 zł wobec nieudokumentowania kwalifikacji oraz doświadczenia zawodowego jest sprzeczne z doświadczeniem życiowym. W ocenie organu rentowego zastanawiający jest również fakt, że R. G. w placówce banku wpłacił gotówkę na rachunek bankowy ubezpieczonej z tytułu wynagrodzenia za pracę, co oznaczałoby że płatnik musiałby co miesiąc dokonywać takich przelewów dla pozostałych 22 pracowników. Zdaniem organu rentowego powołane okoliczności, świadczą, że dokonanie zgłoszenia do ubezpieczeń miało na celu wyłącznie uzyskanie prawa do wypłaty świadczeń, a nie faktyczne wykonywanie zatrudnienia (odpowiedź na odwołanie k. 25 – 26 a.s.).

Postanowieniem z dnia 19 marca 2018 roku zainteresowany R. G. został zawiadomiony o niniejszym postępowaniu (postanowienie z dnia 19 marca 2018 roku – k. 28 a.s.).

Na rozprawie w dniu 22 listopada 2018 roku zainteresowany R. G. przyłączył się do stanowiska odwołującej (protokół rozprawy z dnia 22 listopada 2018 roku k. 139 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołująca I. R. (poprzednio K.) posiada średnie wykształcenie.
W okresie od 7 stycznia 2015 roku do dnia 19 grudnia 2015 roku pracowała na stanowisku menadżera obsługi klienta i recepcji w (...) Sp. z o.o. Następnie w okresie od 16 lutego 2016 roku do dnia 31 lipca 2017 roku była zarejestrowana jako bezrobotna w Powiatowym Urzędzie Pracy w W. (świadectwo pracy z dnia 21 grudnia 2015 roku – akta organu rentowego, zaświadczenie PUP w W. z dnia 13 listopada 2017 roku – akta organu rentowego).

R. G. prowadzący działalność gospodarczą specjalizującą się głównie w robotach budowlanych związanych z budową dróg i autostrad oraz aranżacją terenów zielonych poszukiwał osoby do fotografowania i sporządzania kosztorysów ponieważ miał więcej pracy i nie nadążał fotografować inwestycji. W 2017 roku R. G. w ramach swojej działalności prowadził wiele inwestycji związanych z nawadnianiem zieleni w patiach na parterze oraz na dachach budynków, a także tynkowaniem domków jednorodzinnych. I. R. dowiedziała się od M. G. – żony pracodawcy, że poszukuje on pracownika na stanowisko przedstawiciela handlowego – kosztorysanta, otrzymała kontakt od M. G. i zadzwoniła do R. G., z którym umówiła się na rozmowę. Zainteresowany na rozmowie przedstawił ubezpieczonej ofertę pracy, w drodze negocjacji ustalili wynagrodzenie w wysokości 4 tys. zł netto oraz zawarli umowę o pracę. Umowa została zawarta z dniem 1 sierpnia 2017 roku na pełen etat, na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta za wynagrodzeniem w wysokości 5 646 zł brutto miesięcznie w Zakładzie Handlowo - Usługowym (...) z siedzibą przy ul. (...) w M.. Na podstawie badania wstępnego z dnia 27 lipca 2017 roku lekarz nie stwierdził przeciwskazań zdrowotnych do podjęcia pracy na ww. stanowisku (orzeczenie lekarskie – akta organu rentowego). W dniach 1 – 2 sierpnia 2017 roku odwołująca odbyła szkolenie BHP w zakładzie Handlowo - Usługowym (...) ( karta szkolenia wstępnego w dziedzinie BHP – akta organu rentowego, (umowa o pracę z dnia 1 sierpnia 2017 roku – akta organu rentowego, zeznania zainteresowanego R. G. k. 54 – 55 a.s.).

Do zakresu obowiązków I. R. na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta należało między innymi: wspieranie procesu ofertowania w aspekcie formalno – prawnym oraz gromadzenie niezbędnych danych i dokumentów, obsługa korespondencji dotyczącej przetargów (obieg dokumentów) i dokumentów ewidencjonujących postęp prac nad ofertą, wyszukiwanie informacji o nowych postępowaniach przetargowych, sporządzanie wycen, kosztorysów dla potencjalnych klientów (m.in. wnioski, oferty, pisma), analiza dokumentacji projektowej, wykonywanie obmiarów do wycen na podstawie dokumentacji projektowej, współpraca z firmami zewnętrznymi i dostawcami (zakres obowiązków – akta organu rentowego).

Pracodawca przekazał I. R. w celu wykonywania obowiązków służbowy telefon, tablet, aparat oraz samochód marki R. (...). W praktyce praca odwołującej wyglądała tak, że jeździła służbowym samochodem na budowy sporządzać foto dokumentację, sprawdzała również, czy pracownicy są w pracy, czy mają odpowiedni strój, kaski oraz stan ich trzeźwości, takie polecenia wydawał jej przełożony R. G.. I. R. sporządziła dwie oferty wykonania prac związanych z zagospodarowaniem terenu dla spółki (...) Sp. z o. o. Sp. k. będącej klientem R. G.. Jedna z ofert była z dnia 28 sierpnia 2018 roku, a druga z dnia 22 września 2017 roku. Ubezpieczona pracowała od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 16:00, większość pracy wykonywała w terenie ale bywała również w biurze. Obecność w pracy była sprawdzana na podstawie podpisanych list obecności. Wynagrodzenie w wysokości 4 tys. zł było płatne przelewem na konto ubezpieczonej (zeznania zainteresowanego R. G. k. 54 – 55 a.s., protokół przekazania sprzętu k. 15 a.s., umowa użytkowania samochodu służbowego k. 16- 17 a.s., umowa użyczenia telefonu komórkowego do celów służbowych k. 18 -19 a.s., zeznania I. R. k. 53 – 54 a.s., listy płac i potwierdzenia przelewów – akta organu rentowego, zeznania świadka N. K. k. 56 – 57 a.s., zeznania świadka K. K. (2) k. 140 – 141 a.s., oferty wykonania prac związanych z zagospodarowaniem terenu – akta organu rentowego).

Zainteresowany zgłosił odwołującą do ubezpieczeń społecznych z tytułu podpisanej umowy o pracę w dniu 7 września 2017 roku. (decyzja ZUS z dnia 4 stycznia 2018 roku – akta organu rentowego).

Odwołująca w dniu zawarcia umowy o pracę nie wiedziała, że jest w ciąży. Prawdopodobny termin poczęcia miał miejsce pomiędzy 12, a 17 sierpnia 2017 roku. Jej stan zdrowia pozwalał na zatrudnienie jej w pełnym wymiarze czasu pracy na podstawie umowy o pracę od dnia 1 sierpnia 2017 roku. Od dnia 5 października 2017 roku I. R. stała się niezdolna do pracy i korzystała ze zwolnienia lekarskiego w związku z ciążą do dnia porodu (zeznania I. R. k. 53 – 54 a.s.. opinia biegłego sądowego z zakresu ginekologii k. 72 -73 a.s.).

W trakcie przebywania ubezpieczonej na zwolnieniu lekarskim, R. G. nie zatrudnił na jej miejsce nowego pracownika. Obowiązki I. R. na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta wykonywał osobiście R. G., ale również z dniem 1 grudnia 2017 roku obowiązki te przejęła P. S. zatrudniona na stanowisku pracownika biurowego. P. S. na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 6 200 zł, poprzednio jej wynagrodzenie wynosiło 5 400 zł (zeznania zainteresowanego R. G. k. 54 – 55 a.s., aneks do umowy o pracę z dnia 1 grudnia 2017 roku k. 45 a.s., zeznania P. S. k. 55 – 56 a.s.).

Inna pracownica R. G. przebywająca na urlopie macierzyńskim N. A. zatrudniona na stanowisku pracownika administracyjnego otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 4 000 zł netto (zeznania świadka N. A. k. 140 a.s.).

Sytuacja ekonomiczna płatnika składek R. G. Zakład Handlowo - Usługowy w 2017 roku pozwalała na zatrudnienie pracownika z wynagrodzeniem 5 646 zł brutto, tj. 4 000 zł netto. Odwołująca otrzymywała od R. G. przelewy na kwoty 4 000,46 zł tytułem wynagrodzenia za miesiąc sierpień 2017 roku, 4 000,46 zł tytułem wynagrodzenia za miesiąc wrzesień 2017 roku, 4 000,52 zł tytułem wynagrodzenia za miesiąc październik 2017 roku (opinia biegłego sądowego z zakresu rachunkowości k. 89 – 96 a.s., potwierdzenia przelewów za miesiące sierpień, wrzesień, październik 2017 roku - akta organu rentowego).

Z uwagi na podejrzenie zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych w celu uzyskania ochrony ubezpieczeniowej oraz świadczeń pieniężnych płynących z tego tytułu sprawa została przekazana do Wydziału (...) i Składek ZUS II Oddział w W., który pismem z dnia 6 listopada 2017 roku zawiadomił R. G. oraz I. R. o wszczęciu z urzędu postępowania wyjaśniającego w sprawie ustalenia prawidłowości zgłoszenia odwołującej do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i podstawy wymiaru składek na te ubezpieczenia z tytułu zatrudnienia na postawie umowy o pracę u płatnika składek R. G.. W odpowiedzi na powyższe zawiadomienie odwołująca i płatnik składek przedłożyli pisemne wyjaśnienia w sprawie wraz z kopiami dokumentów mających wykazać zatrudnienie (pismo o przekazaniu z dnia 30 października 2017 roku, zawiadomienia z dnia 6 listopada 2017 roku, wyjaśnienia stron wraz z załącznikami – akta organu rentowego).

Po przeprowadzeniu postępowania ZUS (...) Oddział w W. wydał w dniu 4 stycznia 2018 roku, decyzję nr (...) na podstawie której stwierdził, że I. R. jako pracownik u płatnika składek R. G. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 sierpnia 2017 roku. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że okoliczności sprawy, takie jak dwie oferty wykonania prac związanych z zagospodarowaniem terenu z dnia 28 sierpnia 2017 roku i z dnia 22 września 2017 roku na których widnieje podpis odwołującej oraz zdjęcia z terenu wykonywanych prac nie stanowią wiarygodnego dowodu potwierdzającego świadczenie pracy przez ubezpieczoną na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta. Zdaniem organu rentowego I. R. złożyła podpisy jedynie w celu uwiarygodnienia faktu wykonywania pracy. Odnośnie zdjęć nie wiadomo kiedy i kto je wykonał. Ponadto organ rentowy oceniał wyjaśnienia świadków oraz płatnika składek nie dając im wiary. Płatnik składek w ocenie organu rentowego nie udowodnił, aby nastąpił wzrost zamówień w jego firmie i dlatego zatrudnił I. R.. Ponadto zainteresowany nie zatrudnił nikogo na miejsce odwołującej na czas jej długiej absencji chorobowej, co również przemawiało za uznaniem, że zatrudnienie i zgłoszenie do ubezpieczeń miało stronom jedynie umożliwić uzyskanie świadczeń pieniężnych finansowanych z ubezpieczenia chorobowego. (decyzja ZUS z dnia 4 stycznia 2018 roku – akta organu rentowego).

Od powyższej decyzji organu rentowego I. R. złożyła odwołanie do tut. Sądu, inicjując tym samym niniejsze postępowanie (odwołanie z dnia 7 lutego 2018 roku k. 3-10 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie wymienionych wyżej dowodów z dokumentów, zeznań świadków P. S., N. K., N. A., K. K. (2) i stron oraz na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu ginekologii i biegłego sądowego z zakresu rachunkowości.

Sąd uznał zeznania P. S. za wiarygodne w całości, bowiem były jasne i logicznie przedstawiały stan faktyczny ponadto uzupełniały się z zeznaniami stron i pozostałych świadków. Sąd oparł się na nich w szczególności w zakresie jakim świadek potwierdziła, że w czasie przebywania na zwolnieniu lekarskim I. R. przejęła jej obowiązki służbowe i otrzymała z tego tytułu wyższe wynagrodzenie.

Zeznania świadka N. K. Sąd uznał za wiarygodne w zakresie jakim świadek twierdziła, że widywała ubezpieczoną w biurze przy ul. (...) w M., bowiem w tym zakresie jej zeznania były spójne i uzupełniały się z twierdzeniami na tę okoliczność świadka K. K. (2), który zeznał, że I. R. była zatrudniona przez R. G. i widywał ją pod jego biurem. W pozostałym zakresie zeznania N. K. zawierały wiele sprzeczności dlatego nie stanowiły podstawy do ustalenia stanu faktycznego. Zeznania świadka K. K. (2) Sąd uznał za wiarygodne bowiem nie budziły zastrzeżeń co do ich wiarygodności i były spójne z pozostałym materiałem dowodowym w postaci dokumentów oraz zeznań stron i świadków.

Zeznania N. A. miały znaczenie jedynie w kwestii wysokości otrzymywanego przez nią wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia u R. G.. Po za tym nie zawierały istotnych informacji w sprawie, ponieważ świadek nie wiedziała o zatrudnieniu I. R., gdyż przebywała w tym czasie na urlopie macierzyńskim i widziała odwołującą tylko raz w biurze księgowym.

Odnosząc się z kolei do zeznań stron Sąd uznał je za wiarygodne w świetle pozostałego materiału dowodowego w postaci dokumentów oraz zeznań świadków. Wszystkie dowody wskazywały na okoliczność zatrudnienia odwołującej na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta oraz faktycznego wykonywania przez nią czynności służbowych na rzecz R. G. związanych ze sporządzaniem kosztorysów, dokumentacji fotograficznej oraz kontrolowania pracowników na budowach. Ubezpieczona w tym celu korzystała z samochodu służbowego udostępnionego jej przez pracodawcę, jej obecność w pracy była ewidencjonowana na liście obecności, za wykonaną pracę otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 4 tys. zł netto podobnie jak inne pracownice N. A. i P. S..

Opinia sporządzona przez lekarza specjalistę z zakresu ginekologii dr n. med. S. B. (k. 72 - 73 a.s.) Sąd Okręgowy w całości podziela, albowiem jest ona jasna, przekonująca, a wnioski z niej płynące – w kwestii dotyczącej tego, czy odwołująca z chwilą podpisania przedmiotowej umowy była zdolna do podjęcia pracy zarobkowej na wskazanym stanowisku nie nasuwają żadnych wątpliwości, dodatkowo opinie te nie zostały zakwestionowana przez żadną ze stron postępowania. W podsumowaniu biegły wyraźnie stwierdził, że w dniu podpisania umowy o pracę, tj. w dniu 1 sierpnia 2017 roku odwołująca nie wiedziała, że jest w ciąży i była zdolna do podjęcia aktywności zawodowej.

Z kolei biegły sądowy z zakresu rachunkowości E. Z. ustaliła, że dobra kondycja finansowa działalności gospodarczej prowadzonej przez R. G. pozwała na zatrudnienie pracownika z wynagrodzeniem 5 646 zł brutto.

Sąd miał na uwadze, że strony nie wnosiły zastrzeżeń do opinii biegłego specjalisty z zakresu ginekologii oraz biegłego sądowego z zakresu rachunkowości oraz nie zgłaszały dodatkowych wniosków dowodowych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie I. R. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W. z dnia 4 stycznia 2018 roku, nr (...) jest zasadne i jako takie zasługuje na uwzględnienie.

Kwestią sporną w niniejszym postępowaniu było to, czy odwołująca I. R. od dnia 1 sierpnia 2017 roku podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek R. G..

Aby tę kwestię rozstrzygnąć, należało dokonać szczegółowej wykładni przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2017 r. poz. 1778). Przepis art. 6 ust. 1 pkt. 1 ww. ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt. 1 ustawy następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwa podmioty może być uznany za stosunek pracy, rozstrzygają przepisy z zakresu prawa pracy.

Stosownie do treści definicji zawartej w art. 2 k.p. pracownikiem jest osoba zatrudniona między innymi na podstawie umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie pomiędzy pracownikiem, a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tego stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k.p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Celem i zamiarem stron umowy o pracę powinna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę. Dla stwierdzenia, czy zaistniały podstawy do objęcia odwołującej ubezpieczeniem społecznym, w świetle powołanych przepisów, wymagane jest ustalenie, czy zatrudnienie to miało charakter rzeczywisty i polegało na wykonywaniu pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, czyli w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p.

W rozpoznawanej sprawie organ rentowy wskazywał, że brak jest dowodów potwierdzających faktyczne świadczenie pracy przez I. R. a zawarta umowa jest nieważna, gdyż została zawarta dla pozoru lub obejścia ustawy, bądź też jako czynność sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Z takim twierdzeniem organu rentowego, nie można się jednak zgodzić.

Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Należy odróżnić przy tym nieważność spowodowaną pozornością czynności prawnej od nieważności czynności prawnej mającej na celu obejście ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega na takim ukształtowaniu jej treści, które z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do zrealizowania celu, którego osiągnięcie jest przez ustawę zakazane. Pojęcie obejścia prawa i pozorności są sobie znaczeniowo bliskie i niejednokrotnie pokrywają się. Ustalenie, czy umowa zmierza do obejścia prawa, czy jest pozorna wymaga poczynienia konkretnych ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności jej zawarcia, celu jaki strony zamierzały osiągnąć, charakteru wykonywanej pracy i zachowania koniecznego elementu stosunku pracy, jakim jest wykonywanie pracy podporządkowanej (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995 r., I PZP 7/95 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997 r., I PKN 276/97). Czynność prawna może być również sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, przez które rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie ocenne, a nie prawne. Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego, czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe.

W rozważanym przypadku wszystkie elementy konieczne dla zaistnienia pomiędzy stronami stosunku pracy, wystąpiły. Wbrew stanowisku organu rentowego, zarówno postępowanie wyjaśniające prowadzone przez organ rentowy, jak i postępowanie dowodowe przeprowadzone przez Sąd, potwierdziły wykonywanie pracy przez I. R.. Dowodem wskazującym na taki fakt są dokumenty, pisemne wyjaśnienia złożone przed organem rentowym oraz zeznania zainteresowanego i świadków, które potwierdziły, że ubezpieczona wykonywała zadania jakie zostały przyporządkowane do powierzonego jej stanowiska pracy przedstawiciela handlowego – kosztorysanta. Ubezpieczona wykonywała między innymi fotografie na budowach i w miejscach realizowanych inwestycji, sprawdzała obecność w pracy pracowników na budowach, wykonała dwa kosztorysy wykonania prac związanych z zagospodarowaniem terenu, czynności te wykonywała pod nadzorem i na polecenie pracodawcy. Ubezpieczona pracowała od poniedziałku do piątku w godzinach od 8:00 do 16:00, większość pracy wykonywała w terenie ale pracowała również w biurze, gdzie była widywana przez N. K. i K. K. (2) oraz innego pracownika R. P. S., która potwierdziła powyższe okoliczności związane z zatrudnieniem i wykonywaniem obowiązków służbowych przez I. R.. Świadek P. S. zatrudniona na stanowisku pracownika biurowego od dnia 1 grudnia 2017 roku otrzymała szerszy zakres obowiązków w związku z przebywaniem odwołującej na zwolnieniu chorobowym i z tego tytułu również otrzymała podwyższenie wynagrodzenia z 5 400 zł, które otrzymywała jako pracownik biurowy na 6 200 zł na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta. Powyższe dowodzi, że ubezpieczona otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 4 tys. zł netto zbliżone do wynagrodzenia P. S. i N. A. innych pracowników zatrudnionych przez R. G..

Organ rentowy akcentował w zaskarżonej decyzji i w odpowiedzi na odwołanie, że przedłożone w toku postępowania wyjaśniającego dokumenty nie stanowią dowodu potwierdzającego świadczenie pracy przez ubezpieczoną. Świadczy to o tym, że zdawał się oczekiwać przedstawienia materialnych, namacalnych wytworów pracy. Tymczasem, jeśli chodzi o materialne dowody pracy ubezpieczonej, to podkreślić należy, że każdy rodzaj pracy jest inny i inne są również formy, w jakich pracownik realizuje zadania powierzone przez pracodawcę. W związku z tym w przypadku pewnych rodzajów prac, istnieją namacalne dowody świadczonej pracy np. towary wyprodukowane przez pracownika, czy dokumenty przez niego stworzone. Wbrew twierdzeniom organu rentowego w tej sprawie miało miejsce stworzenie przez ubezpieczoną dokumentów w postaci dwóch kosztorysów wykonania prac związanych z zagospodarowaniem terenu oraz dokumentacji fotograficznej inwestycji budowlanych, które wykonywała na polecenie pracodawcy. Ponadto Sąd nie znalazł powodów dla których należałoby odmówić wiary tym dokumentom, bowiem zeznania świadków P. S., N. K. i K. K. (2), potwierdziły, że ubezpieczona była zatrudniona u R. G., widywali ją w biurze, wiedzieli, że korzysta z samochodu służbowego. Świadek P. S. wiedziała czym zajmuje się ubezpieczona, w czasie niezdolności do pracy I. R. przejęła jej obowiązki na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta. Sąd nie uznał za organem rentowym, aby wysokość wynagrodzenia I. R. wynosząca 4 tys. zł netto była sprzeczna z doświadczeniem życiowym, bowiem podobne wynagrodzenie otrzymywał inny pracownice zainteresowanego P. S. i N. A..

Tym samym - wbrew ocenie organu rentowego – istnieją dowody na potwierdzenie faktu świadczenia przez odwołującą pracy na rzecz ww. płatnika składek, co prowadzi do przyjęcia, że umowa o pracę z dnia 1 sierpnia 2017 roku została zawarta zgodnie z przepisami prawa pracy. Organ rentowy pominął natomiast wskazane powyżej okoliczności, a także wypełnienie przez strony stosunku pracy wszystkich formalności, jakie wiążą się z zawarciem umowy o pracę. Przede wszystkim pracownik przed podjęciem pracy został poddany badaniom przez lekarza medycyny pracy, a także został przeszkolony w zakresie bhp. Tym samym odwołująca bezsprzecznie wykazała, że w chwili podjęcia zatrudnienia u ww. płatnika składek w dniu 1 sierpnia 2017 roku była zdolna do podjęcia pracy na oferowanym przez niego stanowisku pracy. Ponadto, należne jej wynagrodzenie zostało wypłacone i to w formie pozwalającej na stwierdzenie, że ta wypłata była rzeczywista. Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy nie potwierdzają zatem, aby celem zawartej umowy o pracę był brak woli rzeczywistego jej świadczenia z jednej strony i brak woli korzystania z tej pracy przez drugą stronę. Nie może przy tym stanowić przy tym podstawy zarzutu pozorności umowy o pracę okoliczność, że pracownik po krótkim czasie od zawarcia umowy o pracę stał się niezdolny do pracy. Powołany w sprawie biegły ginekologa ustalił, że I. R. w dniu 1 sierpnia 2017 roku była zdolna do podjęcia pracy i nie była wtedy w ciąży, bowiem poczęcie miało miejsce między 12 a 17 sierpnia 2017 roku.

W ocenie Sądu Okręgowego, została wykazana również racjonalność i potrzeba zatrudnienia ubezpieczonej na stanowisku wskazanym w umowie o pracę. Jak wskazywał sam pracodawca nie nadążał z wykonywaniem fotografii wykonywanych inwestycji i poszukiwał osoby, która odciążyłaby go w tych czynnościach. I. R. była w tym czasie bezrobotna, a o ofercie dowiedziała się od żony R. G., który po spotkaniu postanowił zatrudnić ubezpieczoną za wynegocjowaną stawkę 4 tys. zł netto, która nie budziła zastrzeżeń, ponieważ inne pracownice również otrzymywały wynagrodzenie na podobnym poziomie. Z opinii biegłego z zakresu rachunkowości wynika, że sytuacja finansowa działalności gospodarczej R. G. pozwalała na zatrudnienie pracownika na stanowisku przedstawiciela handlowego – kosztorysanta za wynagrodzeniem w takiej wysokości. Wbrew twierdzeniom organu rentowego, R. G. nie miał obowiązku na miejsce ubezpieczonej po jej odejściu na zwolnienie lekarskie zatrudnienia nowego pracownika. Byłoby to niecelowe z punktu widzenia przedsiębiorcy, skoro sam przejął obowiązki I. R. oraz zwiększył zakres obowiązków P. S. pracownika biurowego, zmienił jej stanowisko pracy i w związku z tym podwyższył jej wynagrodzenie. W ocenie Sądu takie działalnie pracodawcy było racjonalne z jego punktu widzenia, bowiem nie zachodziła już konieczność zatrudnienia nowego pracownika w calu zastępstwa, skoro obowiązki nieobecnego pracownika zostały już rozdysponowane na obecnie zatrudnioną P. S. i częściowo R. G., który już poprzednio zajmował się fotografowaniem inwestycji. Ponadto wskazać należy, że nie jest rolą organu rentowego decydowanie o polityce kadrowej firmy. Obowiązujące przepisy nie dają organowi rentowemu możliwości kwestionowania decyzji kadrowych przedsiębiorcy, a także wpływu na podejmowanie zobowiązań przez pracodawcę. Kontrola Zakładu Ubezpieczeń Społecznych może dotyczyć tylko i wyłącznie faktycznego zatrudnienia i wykonywania przez osobę ubezpieczoną czynności wynikających z zawarcia umowy o pracę.

Kolejną okolicznością, na którą należy zwrócić uwagę jest to, że o pracowniczym charakterze zatrudnienia nie decyduje sam rodzaj pracy, czy umowy, ale wykonywanie jej w warunkach podporządkowania pracodawcy. Jak jednak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2016 r., (II PK 81/15), właściwość ta nie została zdefiniowana. Powszechnie przyjmuje się, że obejmuje ona polecenia i sferę organizacyjną. Pojęcie kierownictwa pracodawcy, o którym mowa w art. 22 § 1 k.p., nie ma jednowymiarowego kształtu. Dostrzegalna jest tendencja do „rozluźnienia” tego rygoru w stosunku do poszczególnych grup pracowniczych albo z uwagi na rodzaj wykonywanej pracy. Podporządkowanie pracownika (art. 22 § 1 k.p.) może polegać na określeniu przez pracodawcę czasu pracy i wyznaczeniu zadań, natomiast, co do sposobu ich realizacji pracownik ma pewien zakres swobody. Pojęcie podporządkowania pracownika pracodawcy ewoluuje w miarę rozwoju stosunków społecznych. W miejsce dawnego systemu ścisłego hierarchicznego podporządkowania pracownika i obowiązku stosowania się do dyspozycji pracodawcy nawet w technicznym zakresie działania, pojawia się nowe podporządkowanie autonomiczne polegające na wyznaczaniu pracownikowi przez pracodawcę zadań bez ingerowania w sposób wykonywania tych zadań. Nie można jednak pominąć, że podległość pracownika w warunkach podporządkowania autonomicznego przejawia się w konieczności respektowania wyznaczonych zasad organizacji i funkcjonowania zakładu pracy oraz ponoszenia przez pracownika odpowiedzialności za samodzielnie podejmowane decyzje według zaostrzonych reguł. W rozpatrywanej sprawie nie ulega wątpliwości, że I. R. była podporządkowana pracodawcy. Wykonywała pracę w miejscu przez niego wskazanym, a mianowicie na terenie wykonywanych przez niego inwestycji oraz w biurze, we wskazanych godzinach od 8:00 do 16:00, korzystała z samochodu służbowego. Jednocześnie otrzymywała wynagrodzenie za świadczoną pracę. Co prawda miała swobodę co do tego kiedy i gdzie jeździła, oraz kiedy przyjeżdżała do biura, jednakże z charakteru wykonywanej przez niej pracy głównie w terenie nie było to niczym dziwnym. Czas pracy był ewidencjonowany za pomocą miesięcznej ewidencji czasu pracy, sporządzanej na podstawie list obecności, na których każdego dnia podpisywała się I. R.. Ponadto, płatnik składek kontrolował wykonywaną przez ubezpieczoną pracę właśnie poprzez sporządzaną przez nią dokumentacje fotograficzną, telefonicznie informował gdzie ma jeździć w celu jej wykonania oraz sprawdzać obecność innych pracowników na terenie wykonywanych inwestycji. Opisane podporządkowanie nie było typowe w tym sensie, że nie zaistniała sytuacja, aby pracownik w siedzibie pracodawcy i pod jego ścisłym kierownictwem realizował powierzone zadania. Należy jednak zaakcentować, mając na względzie zacytowany pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2016 r., że obecnie podporządkowanie pracownika pracodawcy może w pewnych sytuacjach ulegać rozluźnieniu. W rozpatrywanej sprawie, choć ubezpieczona wykonywała powierzone jej zadania poza siedzibą zakładu pracy a związany z tym sposób podporządkowania pracownika pracodawcy był mniej sformalizowany, to jednak nie wykluczał cech charakterystycznych dla stosunku pracy.

Dodatkowo, zdaniem Sądu Okręgowego, nie zaistniały w sprawie okoliczności, które wskazywałyby, że umowa z dnia 1 czerwca 2016 r. powinna być oceniona, jako zmierzająca do obejścia prawa, czy jako sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Jak było wskazywane, organ rentowy powoływał się na nieważność umowy, lecz nie przedstawił argumentacji, która by to potwierdzała. W zasadzie ograniczył się do powołania przepisów i postawienia zarzutu bez pogłębionej analizy i bez odniesienia do zgromadzonych dowodów. Tymczasem do postępowania odrębnego z zakresu ubezpieczeń społecznych w zakresie postępowania dowodowego ma zastosowanie - bez żadnych ograniczeń - reguła wynikająca z przepisu art. 232 k.p.c. To z kolei oznacza, że obowiązuje zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń przez stronę, a wydanie decyzji przez organ rentowy w postępowaniu administracyjnym nie zwalnia tego organu od udowodnienia przed sądem jej podstawy faktycznej, zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu wynikającą z przepisu art. 6 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2010 r. w sprawie II UK 148/09).

Zdaniem Sądu Okręgowego, okolicznością czyniącą sporną umowę o pracę nieważną nie jest także krótki okres, jaki upłynął pomiędzy datą zawarcia umowy o pracę a datą, w której wystąpiła niezdolność do pracy. Ta okoliczność jako jedyna nie może skutkować stwierdzeniem braku podstaw do podlegania ubezpieczeniom społecznym, przepisy prawa nie zawierają bowiem żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o to, w jakim czasie może dojść do nawiązania stosunku pracy. Przepisy nie wskazują również przez jaki okres powinny być opłacane składki na ubezpieczenie społeczne, aby późniejsza wypłata świadczeń związanych z chorobą i macierzyństwem nie naruszała zasad solidaryzmu, równego traktowania ubezpieczonych, ochrony interesów i nie pokrzywdzenia innych ubezpieczonych oraz nieuszczuplania środków zgromadzonych w ramach ubezpieczenia. Co więcej, ratio legis ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa jest zapewnienie ubezpieczonym godziwego zabezpieczenia w razie choroby i macierzyństwa. Uwzględniając więc, że ubezpieczenie to nie jest determinowane regułą adekwatności między wysokością i długością opłacania składki, a wysokością pobranych świadczeń, oczywiste staje się, że w obrębie ryzyka ubezpieczeniowego mieści się sytuacja kobiety w ciąży, czy też np. osoby cierpiącej na schorzenie przewlekłe, podejmującej zatrudnienie, za wynagrodzeniem ekwiwalentnym względem świadczonej pracy. Oznacza to, że powołanie się przez organ rentowy na przepis art. 58 § 1 k.c. z uwagi na wystąpienie celu obliczonego na obejście ustawy, możliwe jest wyjątkowo. Ocena w tym zakresie ma charakter zindywidualizowany, a jej zmienną jest całokształt okoliczności sprawy.

Konkludując, w rozważanej sprawie ustalone przez Sąd Okręgowy okoliczności, które zostały omówione, nie wskazują na to, aby działania stron były naganne oraz by stanowisko organu rentowego, prowadzące do wydania zaskarżonej decyzji, było zasadne.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że strony realizowały podpisaną umowę o pracę. W związku z powyższym, nie może być mowy o zawarciu pozornej umowy o pracę. O pozorności danej umowy decydują okoliczności wskazane w art. 83 § 1 k.c., które występować muszą w czasie składania przez strony oświadczeń woli. W judykaturze przyjmuje się, że wady oświadczenia woli dotykające umowy o pracę, nawet powodujące jej nieważność, nie skutkują w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W tych stosunkach prawną doniosłość ma jedynie zamiar obejścia prawa przez fikcyjne (pozorne) zawarcie umowy, czyli takie, które nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia. Jeżeli zatem po zawarciu umowy o pracę pracownik podjął pracę i ją wykonywał, a pracodawca świadczenie to przyjmował, to nie można mówić o pozorności złożonych oświadczeń woli przy zawarciu umowy o pracę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2005 r., I UK 32/05). Wskazana sytuacja miała miejsce w rozważanym przypadku, gdzie I. R. faktycznie wykonywała pracę na rzecz płatnika składek i z tego względu zarzut pozorności zawartej umowy o pracę jest bezpodstawny. Podsumowując, zdaniem Sądu Okręgowego, organ rentowy nie dowiódł, aby umowa o pracę z dnia 1 sierpnia 2017 roku jako nieważna na podstawie art. 83 k.c. bądź art. 58 k.c., wykluczała objęcie odwołującej ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowymi, wypadkowym i chorobowym.

Wobec powyższego, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., należało zmienić zaskarżoną decyzję z dnia 4 stycznia 2018 roku, nr (...) poprzez przyjęcie, że I. R. jako pracownik u płatnika składek R. G. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i chorobowemu od dnia 1 sierpnia 2017 roku.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Okręgowy rozstrzygnął w pkt. 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

(...)

MW