Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1738/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:SSA Przemysław Kurzawa

Sędziowie:SA Edyta Jefimko (spr.)

SO del. Anna Szymańska-Grodzka

Protokolant:sekr. sąd. Katarzyna Dzięciołowska

po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko (...)

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 11 kwietnia 2013 r., sygn. akt II C 47/12

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od J. S. na rzecz (...) kwotę 5400 ( pięć tysięcy czterysta ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne.

Sygn. akt I ACa 1738/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2011 r. wydanym w sprawie z powództwa J. S. skierowanego przeciwko (...) o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli, że ustanawia na rzecz powoda wieczyste użytkowanie gruntu położonego w W. przy ul. (...) o pow. 1300 m ( 2), stanowiącego część działki ewidencyjnej nr (...) z obrębu(...), objętej księgą wieczystą prowadzoną dla nieruchomości przy ul. (...) (która obejmuje także grunt i warsztat objęty pozwem, przy ul. (...)) nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa, opisaną na mapie sporządzonej przez uprawnionego geodetę A. C. i oznaczoną literami (...) (po jej zaewidencjonowaniu w zasobie geodezyjnym i kartograficznym, lub po zweryfikowaniu przez biegłego sądowego geodetę) oraz przenosi nieodpłatnie na rzecz J. S. własność budynku warsztatowego położonego na tym gruncie, na co J. S. wyraża zgodę i zobowiązuje się uiścić w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku pierwszą opłatę w wysokości odpowiadającej 25% wartości gruntu ustalonego na datę orzekania przez biegłego sądowego – rzeczoznawcę majątkowego oraz uiszczać opłaty roczne do 31 marca każdego roku, poczynając od roku następującego po roku zastępczego wykonania wyrokiem obowiązku ustanowienia przez gminę (...) użytkowania wieczystego tego gruntu na rzecz powoda, w wysokości 3% wartości gruntu - Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższy wyrok został wydany na podstawie następujących ustaleń faktycznych i wniosków .

J. S. na podstawie szeregu umów sprzedaży praw do stacji obsługi samochodów (...) i wynikających z nich następstw prawnych (umowy z dnia: 4 kwietnia 1971 roku, 29 kwietnia 1971 roku, 30 grudnia 1975 roku i 10 czerwca 1977 roku) nabył stację obsługi samochodów (...) położoną w W. przy ul. (...) oraz wszedł w prawa dzierżawcy gruntu, położonego pod tą stacją obsługi samochodów, należącego do Skarbu Państwa. Nieruchomość ta położona jest przy ul. (...) w W. ma powierzchnię 1300 m ( 2) i stanowi część działki ewidencyjnej nr (...) z obrębu(...). Objęta jest księgą wieczystą nr (...) , prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie .W dniu 31 stycznia 1958 r. Prezydium Rady Narodowej (...) wydało pozwolenie S. B. na wykonanie robót budowlanych na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) , według projektu zatwierdzonego w dniu 31 grudnia 1957 r., związanych z budową stacji obsługi samochodów. Następnie po wykonaniu robót budowlanych Prezydium Rady Narodowej (...) w dniu 19 września 1961 roku wydało pozwolenie na użytkowanie wybudowanej stacji obsługi samochodów. Pozwolenie to zostało wydane firmie (...) Stacja Obsługi Samochodów. W., ul. (...) na skutek podania z dnia 18 marca 1961 roku. .Po przejęciu praw do stacji obsługi samochodów, J. S. wszedł w prawa dzierżawcy gruntu znajdującego się pod tą stacją. Następnie umowy dzierżawy przedłużał osobiście. Od 1994 roku J. S. ubiegał się o przedłużenie umowy dzierżawy nieruchomości oraz szukał innych rozwiązań prawnych, które dałyby mu prawo do władania nieruchomością na podstawie innego tytułu prawnego. Do końca 2000 r. J. S. nie złożył w urzędzie (...) formalnego wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania omawianego gruntu – ani pisemnego, ani ustnego. Mimo iż uczestniczył w spotkaniu z R. F. (1) u K. K. – Naczelnika Wydziału (...) w Urzędzie (...) w W., jak również na temat możliwości ustanowienia wieczystego użytkowania gruntu lub jego dzierżawy rozmawiał również z P. D. (...) – to wprost, żaden wniosek ze strony J. S. o ustanowienie wieczystego użytkowania gruntu nie został złożony. Ostatecznie J. S. zawierał z (...)kilka umów dzierżawy gruntu, ostatnią w dniu 23 października 2001 roku – na okres do dnia 30 czerwca 2004 roku, a obecnie zajmuje teren stacji bez tytułu prawnego .J. S. wniosek o oddanie nieruchomości w użytkowanie wieczyste po raz pierwszy złożył w dniu 30 maja 2005 roku, a następnie w dniu 21 lutego 2006 roku. Jako podstawę prawną wniosku wskazał art. 207 ust. 1 u.g.n. Przed Sądem Okręgowym w Warszawie w sprawie sygn.akt XXV C 140/06 toczyło się postępowanie na skutek pozwu (...) przeciwko J. S. o wydanie spornej nieruchomości i zapłatę, zakończone wyrokiem z dnia 17 stycznia 2012 roku. Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie sygn. akt VI ACa 889/12 wyrokiem z dnia 22 listopada 2012 roku oddalił apelację J. S.. Przed Sądem Okręgowym w Warszawie za sygn. akt XXV C 1320/06 toczyło się również postępowanie z powództwa J. S. przeciwko(...) o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania omawianego gruntu na podstawie art. 207 ust. 1 u.g.n., zakończone oddaleniem powództwa.

Podstawą poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych były dowody z dokumentów. Sąd dał wiarę przedłożonym do akt sprawy kserokopiom dokumentów, opierając się na nich jako na dowodach, o których mowa w art. 308 k.p.c., jako że żadna ze stron nie kwestionowała ich istnienia , jak i zgodności kserokopii złożonych do akt z oryginałami. Zbędne było zatem żądanie złożenia oryginałów tych dokumentów. Za zasadniczo wiarogodne Sąd uznał zeznania świadków P. F. (1) oraz R. F. (1), a także zeznania powoda J. S. . Sąd na podstawie zeznań tych świadków i powoda nie mógł jednak ustalić, iż powód w rzeczywistości przed końcem 2000 roku złożył pozwanemu formalny wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania spornej nieruchomości. Jak wynika z zeznań R. F. (1), znajomego powoda, był on zainteresowany tą sprawą, bo działał na rzecz popularyzacji bezpieczeństwa na drodze. Jednakże, co znamienne, o okolicznościach dotyczących występowania przez powoda z wnioskiem o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania z okresu 1999 – 2000 świadek miał sobie przypomnieć dopiero w lutym 2010 roku. Nie kwestionując faktu, iż świadek mógł uczestniczyć w grudniu 1999 roku w spotkaniu powoda u Naczelnika Wydziału (...)w Urzędzie (...)w W. K. K., należy jednak stwierdzić, że w sprawie brak jest obiektywnych dowodów, które świadczyłyby o tym, że powód w rzeczywistości w trakcie tego spotkania złożył formalny wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu. Nie można bowiem wykluczyć, że w trakcie tych rozmów były jedynie podnoszone ogólne możliwości rozwiązania kwestii ustanowienia na rzecz powoda jakiegokolwiek prawa do posiadanego przez niego gruntu. Należy zauważyć, że zeznaniom tego świadka w zakresie składanych przez powoda wniosków o ustanowienie wieczystego użytkowania przeczą dołączone do akt sprawy poszczególne pisma i podania powoda. Odnośnie zeznań świadka P. F. (1), który w latach 1998 – 2000 pełnił funkcję Dyrektora Zarządu (...) w W. i kilka razy stykał się ze sprawą powoda, zauważono sprzeczności w relacji świadka. Z zeznań P. F. (1) nie wynika, by powód wprost złożył wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania do omawianego gruntu. Świadkowi dobrze znana byłą „sprawa” powoda, bowiem powód był u świadka 2 – 3 razy i świadek prowadził z nim rozmowy na temat uregulowań prawnych dotyczących posiadanej nieruchomości. W ocenie Sądu, gdyby powód w rzeczywistości złożył świadkowi wprost wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu, wówczas świadek okoliczność tę by pamiętał. Tymczasem P. F. (1) sam nie potrafił wskazać, czy wniosek taki został złożony, czy też nie. Jakkolwiek świadek wskazał, że wizyty powoda u niego dotyczyły w pierwszym okresie przejęcia działki w wieczyste użytkowanie a później dzierżawy, to nie przypominał sobie momentu złożenia wniosku, bowiem wnioski były składane w formie pisma w sekretariacie. Mimo , iż świadek rozmowę z powodem odczytał jako ustne zgłoszenie wniosku, to z drugiej strony nie potrafił powiedzieć, czy jeżeli wniosek nie był pisemnie złożony, to czy był mu nadawany bieg, jednakże przyznał, że nie ma ustnego zgłoszenia wniosku. Powód w swoim piśmie z dnia 4 kwietnia 2000 roku adresowanym do P. F. (1) jako Dyrektora Dzielnicy W.W. w W. wprost wskazał, ze pismo to składane było „w nawiązaniu do rozmowy przeprowadzonej z Panem Dyrektorem w dniu 31 marca br.” I w związku z tym powód wprost pisemnie wskazał, że „ponawia prośbę o przedłużenie z nim umowy dzierżawy nieruchomości”. Powód w żadnym miejscu tego pisma (podania) nie wskazywał, by składał czy to pisemnie, czy to ustnie wniosek o ustanowienie wieczystego użytkowania na jego rzecz. Co więcej, nawet w tym piśmie nie wnosił o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania, co mógł uczynić. Analogicznie Sąd ocenił zeznania złożone przez powoda J. S.. Ocena relacji powoda musi uwzględniać fakt, że jest on bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem. Sąd nie dał wiary powodowi w zakresie, w jakim wskazał on, że po raz pierwszy w 1994 r. starał się o ustanowienie użytkowania wieczystego. Powód mógł podejmować z pracownikami pozwanego rozmowy na temat prawnych możliwości uregulowania stanu posiadanej przez niego nieruchomości, to jednak formalnego wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania nie złożył. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia twierdzeń powoda, że był w styczniu 2000 r. pierwszy raz u P. F. (1) właśnie w celu złożenia „wniosku ustnego” o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu. Co więcej, powód sam potwierdził, że nie złożył formalnego, pisemnego wniosku, bowiem w rozmowie z P. F. (1) dowiedział się, że nie ma decyzji pozwalającej na budowę, a zatem wniosek jego nie zostałby uwzględniony. Ponadto należy zauważyć, że powód – jak sam stwierdził – już od 1971 r. prowadził korespondencję z urzędem i miał pełną świadomość, że w instytucjach publicznych co do zasady przed urzędami obowiązuje zasada pisemności i że każdy jego wniosek złożony w tej formie był rozpatrywany. Dotyczyło to też jego wniosku pisemnego o przedłużenie dzierżawy. Przy ocenie czy powód złożył formalny wniosek o ustanowienie na jego rzecz prawa wieczystego użytkowania nieruchomości przed końcem 2000 roku, czy to w formie pisemnej, czy też ustnej nie bez znaczenia jest także fakt, iż powód w latach 2006 – 2011 ubiegał się o wieczyste użytkowanie na podstawie art. 207 ust. 1 u.g.n., jednakże w postępowaniu tym nie powoływał się na fakt, iż zgłosił wniosek o użytkowanie wieczyste pozwanemu w 1999 i 2000 r. Z pewnością, gdyby okoliczność ta rzeczywiście miała miejsce, a nie wynikała z przyjętej na potrzeby niniejszego postępowania interpretacji zdarzeń oraz oświadczeń składanych w trakcie rozmów z pracownikami pozwanego, wówczas i ta kwestia zostałby podniesiona na wcześniejszym etapie postępowania. Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z uwagi na fakt, iż nie miały one znaczenia do rozstrzygnięcia sprawy, bowiem powództwo podlegało oddaleniu niezależnie od ciężaru dowodowego w zakresie ustalenia rzeczywistych granic nieruchomości objętej pozwem oraz wartości prawa wieczystego użytkowania tej nieruchomości i poczynionych przez powoda nakładów na rzecz.

W ocenie Sądu Okręgowego wniesione powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Powód J. S. w pozwie domagał się zobowiązania pozwanego do złożenia oświadczenia woli, zgodnie z którym pozwany ustanowiłby na rzecz powoda prawo wieczystego użytkowania gruntu na podstawie art. 208 ust. 1 u.g.n. Zgodnie z treścią powołanego przepisu osobom fizycznym oraz prawnym, które do dnia 5 grudnia 1990 roku uzyskały ostateczne decyzje lokalizacyjne lub pozwolenia na budowę na nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa lub własność gminy, oddaje się te nieruchomości w użytkowanie wieczyste w trybie bezprzetargowym, jeżeli wnioski o oddanie tych nieruchomości zostały złożone przed dniem utraty ważności tych decyzji, jednak nie później niż do dnia 31 grudnia 2000 roku. Warunkiem powstania tego roszczenia jest kumulatywne spełnienie się następujących przesłanek: 1) uzyskanie przez osobę fizyczną bądź prawną w terminie do dnia 5 grudnia 1990 roku ostatecznej decyzji lokalizacyjnej lub pozwolenia na budowę na nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa lub własność gminy, 2) złożenie wniosku o oddanie owych gruntów przed dniem utraty ważności tych decyzji, jednak nie później niż do dnia 31 grudnia 2000 roku. Z grona osób, którym przysługuje omawiane roszczenie z art. 208 u.g.n., nie wyłączono dzierżawców gruntów stanowiących własność Skarbu Państwa lub gminy.

Pierwszą, kluczową przesłanką warunkującą zasadność powództwa, była kwestia złożenia przez powoda wniosku o ustanowienie wieczystego użytkowania do dnia 31 grudnia 2000 r., którą to okoliczność strona pozwana skutecznie zakwestionowała. W ocenie Sądu przekonanie powoda, że w sposób skuteczny złożył wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu w rozumieniu art. 208 ust. 1 u.g.n. i przedstawiana przez niego wersja, że wniosek przez niego został złożony w formie ustnej – nie są przekonujące , a prezentowane przez powoda stanowisko, jest w istocie tylko dokonywaną interpretacją jego działań z przeszłości na użytek niniejszego postępowania. Liczne rozmowy, jakie powód odbył z pracownikami pozwanego, a dotyczące uregulowania stanu prawnego władanej przez niego nieruchomości, nie mogą być uznane za działania, które na tamtym etapie postępowania i w tamtym stanie wiedzy oraz woli osób w tych rozmowach uczestniczących, mogły być traktowane jako formalne złożenie wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu w trybie art. 208 ust. 1 u.g.n. Pomimo twierdzeń powoda w tym zakresie i zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, nie można stwierdzić, by formalnie taki wniosek przez powoda został wyartykułowany. Za twierdzeniem , iż powód nie złożył formalnego wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu i nie oczekiwał jego pozytywnego rozpatrzenia, przemawia również fakt, iż po kolejnej rozmowie z pracownikiem pozwanego P. F. (1), z powodem została zawarta umowa dzierżawy. Wobec tego w ocenie Sądu przeprowadzenie przez J. S. rozmowy z P. F. (1) na temat uregulowania stanu prawnego nieruchomości nie może być traktowane jako złożenie wniosku w rozumieniu ustawy. Już z tego względu powództwo nie podlegało uwzględnieniu.

Sąd podzielił stanowisko wyrażone w literaturze , że roszczenie z art. 208 ust. 1 u.g.n. przysługuje osobie, która uzyskała przed 5 grudnia 1990 roku ostateczną decyzję lokalizacyjną lub pozwolenie na budowę we własnym imieniu i na własną rzecz .Również opierając się na wykładni gramatycznej art. 208 ust. 1 u.g.n. należy uznać, iż roszczenie przewidziane w tym przepisie przysługuje wyłącznie tym osobom, które we własnym imieniu i na własną rzecz uzyskały do dnia 5 grudnia 1990 roku ostateczne decyzje lokalizacyjne lub pozwolenie na budowę. J. S. natomiast zezwolenia takiego nie uzyskał. Powód wszedł w posiadanie gruntu na podstawie kolejnych umów dzierżawy, a pierwotne pozwolenie na budowę warsztatu samochodowego nie było wydane na rzecz powoda. Powód wszedł jedynie w uprawnienia swoich poprzedników. Nawet gdyby uznać, że te formalne przesłanki dopuszczalności powództwa w niniejszej sprawie zostały spełnione, mianowicie iż powód w ustawowym terminie złożył wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu i uzyskał w terminie do dnia 5 grudnia 1990 roku ostateczną decyzje lokalizacyjną lub pozwalającą na budowę na nieruchomości, to na za oddaleniem powództwa przemawia skutecznie podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczeń powoda. Zgodnie z art. 117 § 1 i 2 zd. 1 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu , a po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Roszczenie z art. 208 ust. 1 u.g.n. jest roszczeniem o charakterze majątkowym, a zatem na ogólnych zasadach podlega ono przedawnieniu. Natomiast jak stanowi art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz związane z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. W ocenie Sądu roszczenie powoda miało związek z prowadzoną przez J. S. działalnością gospodarczą. Należy bowiem zauważyć, że do takich celów była sporna nieruchomość przeznaczona i to w ocenie Sądu determinuje 3 – letni termin przedawnienia roszczeń. Nawet gdyby przyjąć, że termin przedawnienia roszczeń, jaki winien mieć zastosowanie w sprawie , nie dotyczy roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, to upłynął również ogólny 10 - letni termin przedawnienia roszczeń określony w art. 118 k.c. Sąd podziela bowiem stanowisko, że ewentualny 10 – letni termin przedawnienia roszczenia winien być liczony od dnia 31 grudnia 2000 r., a zatem przedawnienie nastąpiło w dniu 31 grudnia 2010 r. Rozpoznawana sprawa została zainicjowana pozwem z dnia 9 stycznia 2012 roku, a zatem roszczenie powoda uległo przedawnieniu .Nie doszło w sprawie do przerwania biegu przedawnienia roszczeń, w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 1 k.c. Fakt, iż przed Sądem Okręgowym w Warszawie za sygn. akt XXV C 1320/06 toczyło się postępowanie z powództwa J. S. przeciwko (...) o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania omawianego gruntu na podstawie art. 207 ust. 1 u.g.n. nie uzasadnia twierdzenia, że złożenie pozwu w tamtej sprawie, przerwało bieg terminu przedawnienia i zaczął on na nowo swój bieg od dnia 23 stycznia 2009 r. Należy bowiem zauważyć, że w tamtej sprawie powód dochodził ustanowienia prawa wieczystego użytkowania omawianej nieruchomości na podstawie art. 207 ust. 1 u.g.n. Inne są natomiast okoliczności faktyczne prawnie relewantne w przypadku roszczenia opartego o dyspozycję art. 207 ust. 1 u.g.n. , a inne oparte o normę art. 208 ust. 1 tej ustawy. Fakt, iż przepisy te niejako „krzyżują się” nie uzasadnia twierdzenia, że dochodzenie roszczenia głównego na jednej podstawie prawnej, przerywa bieg terminu przedawnienia tego samego roszczenia dochodzonego na innej podstawie prawnej. Zakres żądania powoda, poddanego rozpoznaniu w danej sprawie wynika nie tylko z określenia bezpośrednio dotyczącego dochodzonego roszczenia, ale także ze wskazanej podstawy prawnej tego roszczenia. Tymczasem powód – reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, swe roszczenie w sprawie zawisłej przed Sądem Okręgowym w Warszawie, sygn. akt XXV C 1320/06, opierał na podstawie art. 207 u.g.n.

Sąd Okręgowy oddalił powództwo, stwierdzając, iż powód nie złożył skutecznie wniosku wymaganego w art. 208 ust 1 u.g.n. , nie uzyskał też na swoją rzecz pozwolenia na budowę, co skutkować musiało uznaniem, że nie spełnił przesłanek wymaganych w powołanym przepisie i nie nabył roszczenia jakie przepis ten ustanawia. Nawet jednak w razie odmiennej interpretacji, roszczenie powoda, mające charakter roszczenia majątkowego, należałoby uznać za przedawnione.

Apelację od wyroku wniósł powód, zaskarżając go w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa w całości zgodnie z żądaniem pozwu, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono naruszenie:

I.  przepisów prawa procesowego:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne, wbrew okolicznościom faktycznym wynikającym z zeznań powoda i świadków: P. F. i R. F., ustalenie, że powód nie złożył wniosku o oddanie przedmiotowego gruntu w użytkowanie wieczyste;

2.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie, na jakiej podstawie Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom świadków i powoda, skoro pozwany nie przeciwstawił im innych dowodów, a ówczesny Dyrektor Dzielnicy przedstawił bardzo szczegółowo procedurę postępowania i przyznał, że złożenie wniosku miało miejsce, ale nie nadano mu dalszego biegu, ponieważ uznano, że powód nie dysponuje zezwoleniem na budowę warsztatu; wyjaśnił też, że w owym czasie nie robiono notatek ze spotkań z interesantami i że taką procedurę uruchomiono dopiero później;

3.  art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez dowolne i nieracjonalne pominięcie zeznań powoda i świadka F. w kontekście dowodów z dokumentów (pozwu ze stycznia 2006 r. oraz „odnalezionych" zezwoleń na budowę i pozwoleń na użytkowanie warsztatu), w zakresie przyczyn, dla których powód nie wystąpił od razu na drogę na drogę sądową, a uczynił to dopiero wówczas, gdy te zezwolenia zostały „wykryte";

4.  art. 227 k.p.c. oraz art. 217 k.p.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych powoda istotnych w sprawie, zgłoszonych przez powoda w czasie właściwym w pozwie, niewiele tylko zmodyfikowanych w piśmie z 13 lutego 2013 (w związku z pismem pozwanego), z opinii biegłego sądowego ds. szacowania nieruchomości oraz biegłego geodety, koniecznych dla pozytywnego rozstrzygnięcia o roszczeniu opartym na materialne podstawie art. 208 ust. 1 u.g.n.

5.  art. 224 k.p.c. poprzez zamknięcie rozprawy, pomimo niewyjaśnienia wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

II.  przepisów prawa materialnego:

1.  art. 208 ust. 1 u.g.n. , poprzez uznanie, że przepis ten wymagał złożenia wniosku o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste w formie pisemnej, mimo że taki warunek nie wynika z tego przepisu, ani innych przepisów prawa materialnego, mających do tego zgłoszenia zastosowanie;

2.  art. 208 ust. 1 u.g.n. poprzez błędne uznanie, że warunkiem pozytywnym nabycia roszczenia, jest zabudowanie gruntu przez osobę, na którą była wydana decyzja o zezwoleniu na budowę, w sytuacji, gdy przepis wymaga jedynie, aby dysponować ważnym zezwoleniem na budowę na dzień 5 grudnia 1990 r. i na datę wystąpienia z wnioskiem o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste;

3.  art. 118 in fine k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że roszczenie powoda oparte na przepisie art. 208 u.g.n. (przepisie uwłaszczeniowym, zawartym w przepisach przejściowych i końcowych tej ustawy) jest związane z bieżącą działalnością gospodarczą i jako takie podlegało 3 -letniemu przedawnieniu, gdy tymczasem miał w sprawie zastosowanie art. 118 in principio k.c., przewidujący 10 letni okres przedawnienia;

4.  art. 123 § 1 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że pozew w sprawie sygn. akt XXV C 1320/06 toczącej się przed Sądem Okręgowym w Warszawie nie przerwał biegu przedawnienia roszczenia, gdy tymczasem było to postępowanie przed właściwym Sądem, które przerwało bieg przedawnienia, chociaż ostatecznie Sąd w tamtej sprawie orzekał na podstawie art. 207 u.g.n. i nie orzekł o roszczeniu z art. 208 ust. 1 u.g.n.;

5.  art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie dla oceny podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia w sytuacji, gdy to zachowanie pozwanego w postaci „ukrycia" zezwolenia na budowę stacji naprawczej samochodów (warsztatu) skutkowało zarówno nie nadaniem biegu wnioskowi powoda o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste, jak i wystąpieniem z roszczeniem do Sądu dopiero w 2006 r.

III.  sprzeczność poczynionych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez pominięcie istotnych treści wynikających z zeznań świadków i powoda i uznanie, że powód nie złożył wniosku o oddanie przedmiotowego gruntu w użytkowanie wieczyste.

Ponadto skarżący na podstawie art. 380 k.p.c. wniósł o uchylenie postanowienia dowodowego Sądu Okręgowego z dnia 11 kwietnia 2013 r. oddalającego wnioski dowodowe powoda o dopuszczenie opinii biegłych sądowych, jak również wniósł o uzupełnienie postępowania dowodowego poprzez:

- dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego - rzeczoznawcy majątkowego z uprawnieniami biegłego geodety, który sporządzi mapę do celów prawnych, która będzie mogła stanowić podstawę wpisu do księgi wieczystej nieruchomości zajmowanej przez powoda przy ul. (...) w W. o pow. 1300 m 2, bliżej opisanej w punkcie 1 pozwu oraz wykona operat szacunkowy gruntu - ustali wartość przedmiotowego gruntu na datę sporządzenia opinii dla potrzeb ustalenia pierwszej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego gruntu oraz opłat rocznych, ewentualnie dopuszczenie dowodu z dwóch opinii - biegłego geodety i rzeczoznawcy majątkowego, o ww. treści albo, jeżeli w ocenie Sądu istnieje również potrzeba rozliczenia nakładów - powód wniósł stosownie do pisma z dnia 13 lutego 2013 r., aby rzeczoznawca majątkowy, który będzie szacował grunt, ustalił także wartość budynku w dacie szacowania dla ewentualnego przeprowadzenia rozliczenia nakładów.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja nie jest zasadna.

Przede wszystkim nietrafny okazał się zarzut naruszenia art. 328§ 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny podziela dominujące w judykaturze stanowisko , iż strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w art. 328§2 k.p.c. zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej . Niemożność przeprowadzenia takiej kontroli miałaby miejsce, gdyby sąd odwoławczy nie był w stanie dokonać oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2009 r., I UK 129/09, LEX nr 558286 , z dnia 30 września 2008 r., II UK 385/07, Lex nr 741082, z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, OSNC 2000/5/100 oraz z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07, M. Prawn. 2007/17/930). Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że posiada ono wszystkie niezbędne elementy konstrukcyjnej wskazane w art. 328§2 k.p.c. i nie zawiera ono takich uchybień, które uniemożliwiałyby dokonanie kontroli instancyjnej. Na jego podstawie sąd odwoławczy stwierdził, iż jedną z przyczyn oddalenia przez sąd pierwszej instancji powództwa było skuteczne podniesienie przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia .

W judykaturze dominuje pogląd, iż skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia jest wystarczające do oddalenia powództwa bez potrzeby ustalenia, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki prawnomaterialne uzasadniające jego uwzględnienie, a ich badanie w takiej sytuacji staje się zbędne (por. uzasadnienie uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r. III CZP 84/05, OSNC 2006/7-8/114 oraz uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2010 r., I CSK 653/09, Lex nr 741022). W tej sytuacji Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności musiał ustosunkować się do zarzutów dotyczących kwestii przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem. Wskazać należy, iż skuteczność zarzutu przedawnienia nie jest związana z poprawnym powołaniem przepisu prawa materialnego decydującego o terminie przedawnienia roszczenia objętego sporem. Samo podniesienie zarzutu przedawnienia jest wystarczające dla konieczności jego rozpoznania i nakazuje rozważenie przez sąd, jaki jest termin przedawnienia określonego roszczenia. Sąd Okręgowy uznał, iż roszczenie z art. 208 u.g.n. miało związek z prowadzoną przez J. S. działalnością gospodarczą i dlatego stosownie do treści art. 118 k.c. termin przedawnienia tego roszczenia określił na 3 lata. Stanowiska tego sąd odwoławczy nie podziela.

Zróżnicowanie terminów określonych w art. 118 k.c. nie zależy ani od charakteru podmiotu, któremu roszczenie przysługuje, ani od charakteru rozstrzyganej sprawy (cywilna czy gospodarcza), ale wyłącznie od rodzaju roszczenia z punktu widzenia jego związku z określonym rodzajem działalności. O związku roszczenia z działalnością gospodarczą można mówić przede wszystkim wówczas, gdy roszczenie przysługuje podmiotowi, który taką działalność prowadzi (przedsiębiorcy) i jeżeli pozostaje ono w funkcjonalnym związku z tą działalnością, w szczególności gdy wynika z czynności podejmowanych w celu realizacji zadań związanych z przedmiotem prowadzonej działalności gospodarczej ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 stycznia 2013 r., VI ACa 917/12, Lex nr 1369435). Roszczenie powoda nie pozostaje w funkcjonalnym związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą . Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 28 maja 2012 r., I ACa 1275/12, Lex nr 1331133, że określone w art. 204 i następnych ( a więc także w art. 208 ) u.g.n. roszczenie przedawnia się w terminie 10 lat (art. 118 k.c.). Roszczenie to wykreowane zostało przez ustawodawcę, a cel regulacji nie pozostaje w bezpośrednim związku z działalnością gospodarczą adresatów wskazanej normy prawnej. Celem ustawodawcy było bowiem, uregulowanie stanów prawnych nieruchomości lub wzmocnienie tytułów prawnych w celu ułatwienia obrotu nieruchomościami. Również stanowisko piśmiennictwa jest w tej kwestii identyczne ze wskazaniem, iż roszczenia przewłaszczeniowe wynikające z przepisów u.g..n. związane ze zmianami ustrojowymi nie wydają się należeć do sfery działalności gospodarczej i podlegać krótszemu ( 3-letniemu) okresowi przedawnienia. Mają one bowiem charakter incydentalnego roszczenia uwłaszczeniowego ( por. Roman Dziczek – Użytkowanie wieczyste w obrocie prawnym. Roszczenia o przewłaszczenie. Wzory pozwów sądowych. Przepisy. Warszawa 2013 r. s. 152 ).

Termin do złożenia wniosku opartego na art. 208 ust. 1 u.g.n. o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste upływał w dniu 31 grudnia 2000 r. i dlatego bieg 10 – letniego terminu przedawnienia rozpoczął się najpóźniej w tym dniu , a upłynął 31 grudnia 2010 r. Natomiast pozew został złożony w dniu 9 stycznia 2012 r., czyli już po upływie terminu przedawnienia. Wbrew nietrafnym zarzutom skarżącego nie doszło do przerwania (w rozumieniu art.123 § 1 pkt 1 k.c.) biegu terminu przedawnienia , na skutek wytoczenia przez powoda w sprawie sygn. akt XXV C 1320/06 przeciwko pozwanemu (...) powództwa o ustanowienie użytkowania wieczystego tej samej nieruchomości, ale opartego na podstawie art. 207 u.g.n. Choć ustawodawca tego wprost nie wyartykułował, z natury rzeczy wynika, że przerwanie następuje w podmiotowych i przedmiotowych granicach czynności podjętej przez wierzyciela: dotyczy ono roszczenia, które jest dochodzone i jest skuteczne przeciwko osobie, wobec której kieruje się czynność. Czynność przerywająca bieg terminu przedawnienia powoduje ten skutek tylko w odniesieniu do roszczenia, którego dotyczy, nie zaś w stosunku do pozostałych roszczeń wynikających z danego stosunku prawnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach w Katowicach z dnia 28 września 2005 r., I ACa 630/05, Lex nr 164619, dotyczący uznania niewłaściwego). W sprawie sygn. akt XXV C 1320/06 powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika wskazał podstawę prawną roszczenia , tj. art. 207 u.g.n. Powołanie przez stronę określonych norm prawa materialnego, jako mających stanowić podstawę orzekania o danym roszczeniu, wiąże sąd w tym sensie, iż stanowi uzupełnienie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie - jeśli istnieje co do tego pewność, której gwarancją jest występowanie w charakterze strony powodowej osoby posiadającej profesjonalne przygotowanie prawnicze. Wybierając podstawę prawną powód zakreśla nie tylko granice okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, ale nadto zakreśla granice obrony pozwanego, albowiem pozwany podejmuje tę obronę w takim zakresie jaki wynika nie tylko z faktów, ale i ze wskazanego przepisu; pozwany nie ma obowiązku konstruowania w taki sposób swojej obrony, aby odeprzeć wszelkie możliwe zarzuty mogące wynikać z wszystkich możliwych podstaw rozstrzygnięcia ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2011 r., III CSK 136/11, LEX nr 1131125 i z dnia 27 października 1999 r., III CKN 407/98, LEX nr 50697 , wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 czerwca 2013 r., I ACa 228/13, LEX nr 1331006, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 lutego 2013 r., III APa 35/12, LEX nr 1282769).

Podnosząc zarzut naruszenia art. 5 k.c. na skutek nieuznania przez sąd pierwszej instancji , że podniesienie przez pozwanego zarzutu przedawnienia stanowiło nadużycie prawa podmiotowego , skarżący wskazał, iż przez wiele lat strona pozwana utrudniała mu realizację dochodzonego pozwem roszczenia, gdyż nie dysponował pozwoleniem na budowę. Dokument ten znajdował się w posiadaniu strony pozwanej i mimo kierowania przez skarżącego w tej sprawie szeregu wniosków ( pisma k- 154- 159) przez długi czas nie został mu udostępniony. Pozwolenie odnalazło się dopiero w toku procesu w sprawie sygn. akt XXV C 1320/06 ( pkt IV załącznika do protokołu rozprawy apelacyjnej z dnia 9 maja 2014 r. k- 408) . Bezspornie było ono w posiadaniu J. S. w dniu 21 lutego 2006 roku., gdyż we wniosku o ustanowienie użytkowania wieczystego na podstawie art. 207 u.g.n , skarżący pisze , iż posiada taki dokument ( pismo k- 364). Oznacza to, iż jeszcze przed upływem terminu przedawnienia mógł zgłosić roszczenie oparte na podstawie art. 208 u.g.n., czego nie uczynił. W sprawie sygn. akt XXV C 1320/06. nie doszło do przedmiotowej zmiany powództwa po odnalezieniu się tego dokumentu .Przedmiotowa zmiana powództwa, polegająca na tym, że powód występuje z nowym roszczeniem zamiast lub obok roszczenia pierwotnego (art. 193 § 3 k.p.c.), prowadzi do przerwania biegu przedawnienia, jednak w odniesieniu do nowego roszczenia przerwa nastąpi dopiero w chwili, gdy powód zgłosił je w sposób wymagany przez przepisy proceduralne. Losy pierwotnie zgłoszonego roszczenia zależą od tego, czy powód je podtrzymuje. Jakościowe przekształcenie powództwa niweczy przerwę biegu przedawnienia poprzednio dochodzonego roszczenia, jeżeli powód cofnął dotychczasowe żądanie przy zachowaniu wymagań przewidzianych przy cofnięciu pozwu (art. 203 k.p.c.), a sąd umorzył postępowanie w tym zakresie ( por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 1988 r., III CZP 24/88, OSNC 1989/9/138). Roszczenia o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości opartego na podstawie art. 208 u.g.n. J. S. zaczął dochodzić dopiero po przegraniu procesu w sprawie sygn. akt XXV C 1320/06. Jak wynika z treści uzasadnienia pozwu ( pkt III .Uwagi na marginesie k- 8) , przyczyną nieuwzględnienia jego roszczenia o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania na podstawie art.207 u.g.n. były błędy, jakie popełnił w toku procesu jego pełnomocnik ( w szczególności niewykazanie faktu złożenia do(...) przez J. S. wniosku o ustanowienie tego prawa w 1999 i 2000 roku oraz brak zgłoszenia wniosków o wycenę gruntu i sporządzenie mapy). Skorzystanie przez dłużnika z przysługującego mu zarzutu przedawnienia co do zasady nie stanowi nadużycia prawa. Artykuł 5 k.c. stanowi, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Celem art. 123 § 1 pkt 1 k.c. jest ochrona wierzyciela, który należycie dba o swoje sprawy i występuje do właściwych organów we właściwym terminie. Celem wskazanych norm prawnych nie jest natomiast umożliwienie wierzycielowi przedłużania w nieskończoność terminów przedawnienia i odsuwania w czasie decyzji o wystąpieniu z właściwym powództwem ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2014 r., I ACa 1194/13, LEX nr 1419154 ).

Zasadnie zatem Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zastosowania art. 5 k.c. Wobec skutecznego zgłoszenia przez pozwanego zarzutu przedawnienia powództwo podlegało oddaleniu na podstawie art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 118 k.c. Jak już wskazano na wstępie nie ma zatem potrzeby ustalania, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki prawnomaterialne z art. 208 u.g.n. uzasadniające uwzględnienie powództwa , a ich badanie w takiej sytuacji przez sąd odwoławczy jest zbędne. Z tej przyczyny bezprzedmiotowe stało się ustosunkowanie do pozostałych zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego i prawa materialnego ich dotyczących .Z tych samych przyczyn nie został uwzględniony wniosek apelującego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego - rzeczoznawcy majątkowego z uprawnieniami biegłego geodety. Art. 217§ 3 k.p.c. przesądza bowiem , że o zakresie postępowania dowodowego rozstrzyga sąd, który pominie środki dowodowe, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Uznając apelację za bezzasadną Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.

Rozstrzygniecie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadało na podstawie art.98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art.99 k.p.c., art. 108§ 1 k.p.c. i art.391§ 1 k.p.c. oraz§ 12 ust.1 pkt 2 i § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu . Sąd odwoławczy stosownie do wyniku postępowania zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 5 400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.