Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 213/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 listopada 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Trzeja-Wagner

Protokolant: Igor Ekert

przy udziale –

po rozpoznaniu w dniach 6 kwietnia 2018 r., 19 października 2018 r., 15 listopada 2018 r., 22 listopada 2018 r.

sprawy P. O. ur. (...) w S.

syna W. i A.

obwinionego z art. 97 kw i art. 92§1 kw, art. 92a kw, art. 94§2 kw i art. 97 kw oraz art. 95 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego i obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 28 listopada 2017 r. sygnatura akt VI W 384/17

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw i art. 121 § 1 pkt 1 kpw w zw. z art. 636 § 1 kpk

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że:

a)  przyjmuje, że obwiniony:

- w dniu 31 marca 2017 r. ok. godz. 9:30 w P. na ulicy (...) kierując pojazdem marki T. (...) o nr rej. (...) wyprzedzał inny pojazd na oznakowanym przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu oraz nie stosując się do znaku poziomego P-4 linia podwójna ciągła czym wypełnił znamiona czynu z art. 97 kw i z art. 92 § 1 kw,

- w dniu 31 marca 2017 r. przekroczył dopuszczalną prędkość o 33 km/h przy dopuszczalnej prędkości 50 km/h czym wypełnił znamiona czynu z art. 92a kw i za to na mocy art. 92a kw w zw. z art. 9 § 2 kw wymierza mu karę grzywny w kwocie 400 zł (czterysta złotych),

b)  uniewinnia obwinionego od popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie III;

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 2.847,86 zł (dwa tysiące osiemset czterdzieści siedem złotych trzydzieści sześć groszy) i wymierza mu opłatę za obie instancje w kwocie 40 zł (czterdzieści złotych).

Sygn. akt: VI Ka 213/18

UZASADNIENIE

Od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach z dnia 28 listopada 2017 r. (sygn. akt VI W 384/17) apelację wniósł obwiniony i jego obrońca.

Obwiniony zarzucił wyrokowi Sądu I instancji:

-

obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia tj. art. 39 § 1 kpw w zw. z art. 43 kpw w zw. z art. 207 k.p.k. i 211 k.p.k. w zw. z art. 42 § 1 kpw w zw. z art. 193 k.p.k. poprzez brak przeprowadzenia oględzin miejsca zdarzenia połączonych z elementami eksperymentu procesowego oraz elementami opinii biegłego z zakresu mierników prędkości, co skutkowało brakiem możliwości pełnych ustaleń faktycznych, czego pozbawił się sam Sąd i skutkowało to błędnymi ustaleniami sądu oraz skutkowało ustaleniami w zakresie w którym konieczna jest wiedza specjalna, a w szczególności:

a)  prawidłowości działania urządzenia U. w warunkach dokonywania pomiaru i prawidłowości dokonanego pomiaru zwłaszcza kąta pomiaru;

b)  zakresu możliwości obserwacji przez policjanta pojazdu mierzonego, a także warunków terenowych dokonywania pomiaru oraz odległości z jakiej dokonano pomiaru oraz ustalenie możliwości pomiaru pojazdu innego niż obwiniony z uwagi na rozchodzenie się wiązki;

c)  niemożności zaobserwowania przez policjanta miejsca wyprzedzania zgodnie z odległością pokazaną przez urządzenie bowiem wyklucza to układ terenu;

-

obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia tj. art. 8 kpw w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. oraz art. 82 § 1 kpw w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 8a ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 2001 r. Prawo o miarach w zw. z art. 9a upom w zw. z § 5 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17.02.2014 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych, poprzez uznanie, że urządzenie U. może być źródłem dowodowym w zakresie prędkości pojazdu obwinionego w sytuacji, gdy urządzenie to nie spełnia cechy określonej w § 5 ust. 1 Rozporządzenia, bo „konstrukcja i wykonanie przyrządów nie zapewnia identyfikacji pojazdu, którego prędkość jest kontrolowana”, a identyfikacji dokonuje policjant, co wynika z akt sprawy, ale także z opinii biegłych z innych spraw, interpretacji i orzeczeń wielu sądów;

-

obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia tj. art. 16 § 1 kpw w zw. z art. 41 § 1 k.p.k. w zw. z art. 4 kpw w zw. z art. 8 kpw w zw. z art. 5 § 2 k.p.k. oraz art. 82 § 1 kpw w zw. z art. 410 k.p.k. oraz art. 17 § 2 k.p.k. poprzez rozpoznanie sprawy przez stronniczy Sąd, który wskazał w uzasadnieniu, że miał pewne wątpliwości, które rozstrzygnął na niekorzyść obwinionego, co przejawiało się poprzez:

a)  rozstrzygnięciu in dubio pro radar wątpliwości co do:

- kwalifikacji policjantów i założenie, że je mają bo pracują w drogówce, oddalenie pytań czy policjanci znają akty prawne będące ramami prawnymi używania rządzenia U. czy mają wiedzę o pracy urządzenia, więc w sprawie nie ustalono, czy policjanci używali urządzenia zgodnie z prawem, więc zgodnie z instrukcją obsługi i decyzją zatwierdzenia typu, gdzie z ich przesłuchania przez obrońcę jasno wynika, że nie mają wiedzy i kwalifikacji, pomiar był wykonany pod większym kątem niż dopuszczalny i odległość wskazana przez urządzenie oznacza, że doszło do ześlizgnięcia się wiązki pomiarowej i pomiar jest nieprawidłowy;

- pracy urządzenia U., które skoro jest używane przez Policję pod zbyt dużym kątem, więc przyjęcie na niekorzyść obwinionego tej okoliczności;

- pominięcie, że urządzenie nie było badane w GUM, więc nie spełnia wymogów prawno metrologicznych;

- pominięcie pracy radiostacji i telefonów komórkowych nie wpływa na poprawność pomiaru, co przeczy wiedzy specjalnej;

b) pominięcie wniosków wynikających z tez dowodowych obrony i pytań wskazujących na brak wiedzy na temat działania urządzenia, więc brak wiedzy na temat zafałszowywania pomiarów oraz dowodów wskazujących na wady urządzenia U. i niemożność jego prawidłowego użytkowania w miejscu pomiaru;

c) założenie wiarygodności świadków policjantów wobec ich znajomości, w sytuacji gdy ich zeznania są zgodne z doświadczeniem życiowym są przyjętą linią obrony dokonanego pomiaru;

d) celową i stronniczą ocenę dowodów, pod z góry założony cel skazania, w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego polegający na takim dopasowaniu dowodów i faktów, która pomija część z nich oraz w skutku prowadzi do ustaleń nielogicznych i sprzecznych z doświadczeniem życiowym, a także w sposób omijający podstawy prawne korzystania z urządzenia U. tj. rozporządzenia oraz decyzji o zatwierdzeniu typu;

e) rozpoznanie sprawy przez uprzedzony sąd, który z tego powodu, że miał fachowego obrońcę oraz zaangażował w sprawę media w tym E. R., chciał w swoisty sposób ukarać obwinionego i bez racjonalnego powodu podał wyrok do publicznej wiadomości, co było formą ukarania obwinionego za realizację prawa do obrony;

-

obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia tj. art. 82 § 2 pkt 1 kpw oraz art. 82 § 1 w zw. z art. 424 § 1 pkt 1 i pkt 2 k.p.k. oraz art. 424 § 1 k.p.k. w zw. z art. 4 kpw w zw. z art. 413 k.p.k. poprzez:

a)  odmienną treść uzasadnienia pisemnego i uzasadnienia ustnego, co utrudnia obwinionemu obronę w II instancji i go dezorganizuje;

b)  brak odniesienia się do braku możliwości identyfikacji pojazdu przez radar U., gdzie identyfikacji dokonuje policjant, co jest niezgodne z rozporządzeniem;

c)  sprzeczne z wiedzą specjalną ustalenia sądu, sprzeczne z doświadczeniem życiowym wnioskowanie sądu;

d)  brak jakiegokolwiek odniesienia się w uzasadnieniu do dowodów złożonych przez obrońcę i do jego argumentacji, sąd słowem nie odniósł się do przedstawionego przez obrońcę materiału, pozbawiono obwinionego prawa do obrony przez obrońcę, bo nie może być ono fasadowe tyko pozorne, a takim jest jeśli pomija się to co obrońca twierdzi i wnosi do sprawy ;

e)  błędną kwalifikację i opis czynu, bowiem niewiadomo za co został skazany, za ile wykroczeń i która kwalifikacja dotyczy jakiego czynu, utrudni to obronę;

-

błąd w ustaleniach faktycznych będący podstawą orzeczenia mający wpływ na jego treść tj:

a)  ustalenie, że obwiniony przekroczył prędkość, a wskazania radaru są prawidłowe i nie były zakłócone, manewr wyprzedzania był w miejscu niedozwolonym, w sytuacji gdy urządzenie błędnie podawało odległość, bowiem w tej odległości nie da się zobaczyć pojazdu z uwagi na ukształtowanie terenu;

b)  ustalenie, że policjant miał umiejętności i wiedzę na prawidłowe korzystanie z urządzenia oraz prawidłowo korzystał z urządzenia w chwili pomiaru, zwłaszcza zgodnie z decyzją o zatwierdzeniu typu;

c)  radar U. spełnia wymogi rozporządzenia.

Podnosząc te zarzuty obwiniony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionego od zarzucanego mu czynu ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obrońca obwinionego zarzucił wyrokowi Sądu I instancji:

1)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia tj. art. 82 § 2 pkt 1 kpw oraz art. 82 § 1 kpw w zw. z art. 413 § 1 kpw w zw. z art. 5 pkt 9 i 10 kpw poprzez ujęcie w komparycji wyroku modyfikacji opisu czynu, gdzie:

a)  w skazaniu ujęto nieposiadanie dowodu rejestracyjnego mimo braku skargi oskarżyciela w tym zakresie, więc skazano obwinionego za czyn nieobjęty wnioskiem o ukaranie, więc wobec nieposiadania dowodu rejestracyjnego doszło do przedawnienia;

b)  wyeliminowano pewne elementy, które w istocie mają być odrębnymi od przekroczenia prędkości wykroczeniami, a opis czynu w wyroku miesza te czyny i ich kwalifikację;

c)  skazanie wyłącznie z art. 97 k.w. w sytuacji gdy jest to norma blankietowa i prawidłowy opis czynu w skazaniu musi zawierać treść normatywną tj. normę do której odsyła norma blankietowa, a norma nadająca treść normatywną nie może być normą wynikającą z rozporządzenia, bo jest to sprzeczne z art. 42 ust. 1 Konstytucji RP i ustawowym charakterem norm określających znamiona czynów zabronionych;

d)  pominięto, że dokument oc z zasady ma postać elektroniczną wysłaną przez ubezpieczyciela kopią, którą drukują użytkownicy samochodów np. w leasingu, oryginał umowy ma tylko bank, w praktyce dowodem ubezpieczenia jest także skan w telefonie komórkowym, który to skan mógł okazać obwiniony, w sprawie bezspornym jest, że ubezpieczenie samochodu było dokonane, a policja może to sprawdzić online więc kryminalizowanie tego zachowania w obecnych możliwościach sprawdzenia jest sprzeczne z państwem prawa;

2)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. art. 8 kpw w zw. z art. 7 k.p.k., w zw. z art. 4 k.p.k. oraz art. 82 § 1 kpw w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 kpw, w zw. z art. 8a ust. 1 ustawy z dnia 11 maja 2001 r. Prawo o miarach w zw. z art. 9a upom w zw. z § 5 ust. 1 Rozporządzenia 2014 § 23 ust. 1 § 24 ust. 2 pkt. 7 i 8 Rozporządzenia 2014 r. oraz art. 9 upom, poprzez uznanie, że:

a) urządzenie U. może być źródłem dowodowym w zakresie prędkości pojazdu obwinionego w sytuacji, gdy urządzenie to nie spełnia cechy określonej w § 5 ust. 1 Rozporządzenia 2014 r., bo „konstrukcja i wykonanie przyrządów nie zapewnia wskazania pojazdu, którego prędkość jest kontrolowana”, a identyfikacji dokonuje policjant, co wynika z akt sprawy, ale także z opinii biegłych z innych spraw i orzeczeń wielu sądów, co jest tożsame dla wielu urządzeń pomiarowych używanych przez Policję;

b) zgodnie z § 23 ust. 1 Rozporządzenia 2014 r., przyrząd powinien być stosowany w warunkach znamionowych użytkowania w sposób zgodny z instrukcją obsługi i decyzją zatwierdzenia typu, a zgodnie z § 24 ust. 1 pkt. 7 i 8 Rozporządzenia 2014 r., Instrukcja obsługi powinna zawierać w szczególności informacje o możliwych przyczynach wystąpienia błędów w działaniu przyrządu i opis komunikatów o wystąpieniu błędów i opis warunków właściwego stosowania przyrządu, a załączone do sprawy dokumenty wskazują, że policjanci dysponowali instrukcją niespełniającą wymogów (zwłaszcza w zakresie błędów) oraz nie dysponowali decyzją o zatwierdzeniu typu więc nie mogli ocenić prawidłowości pomiaru wobec błędnego przekonania operatora, że „jest to urządzenie snajperskie'' i nie uwzględniono problemu rozejścia wiązki oraz problemu ślizgania się wiązki pomiarowej na takiej odległości, przy błędnym kącie pomiaru a zdaniem policjanta, można każdemu pojazdowi zmierzyć oddzielnie prędkość, przy jednoczesnym przyznaniu przez policjanta, że przed obwinionym i za obwinionym jechały inne pojazdy; a faktu użycia go w oczywistym ukryciu, więc na skraju drogi, oznacza dokonanie pomiaru poza dopuszczalnym w' decyzji zatwierdzenia typu kątem (miernik U. nie może być użytkowany poza kątem 5,74° co wynika z decyzji zatwierdzenia typu nr (...));

c) urządzenie nie przechodzi żadnych badań co do prawidłowości działania poza sprawdzeniem, czy przyrząd mieści się w granicach błędów, które są w decyzji zatwierdzenia typu. Nikt nie bada urządzenia w czasie legalizacji czy nie dokonuje ono zafałszowania pomiarów. Nikt nie badał urządzenia na odległości większej niż 80 metrów.

3)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. art. 8 kpw w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. oraz art. 82 § 1 kpw w zw. z art. 410 k.p.k., w zw. z art. 4 kpw, w zw. z art. 8a ust. 1 upom w zw. z art. 9a upom w zw. z § 22 ust. 2 pkt. 2 Rozporządzenia 2014 poprzez brak uwzględnienia błędu pomiarowego jaki w przypadku prędkości do 100 km/h wynosi 3 km/h;

4)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. art. 39 § 1 kpw, w zw. z art. 43 kpw w zw. z art. 207 k.p.k. i 211 k.p.k. w zw. z art. 42 § 1 kpw w zw. 193 k.p.k. poprzez brak przeprowadzenia oględzin miejsca zdarzenia połączonych z elementami eksperymentu procesowego oraz elementami opinii biegłego z zakresu mierników prędkości, co skutkowało brakiem możliwości pełnych ustaleń faktycznych, czego pozbawił się sam Sąd. a co pozwalałoby na ustalenie, że pomiar prędkości nie był adekwatny do prędkości pojazdu obwinionego, ponieważ w topograficznych warunkach pomiaru nie jest możliwy do zachowania dopuszczalny kąt pomiaru a sam pomiar był dokonany w pobliżu linii energetycznej, przy włączonej radiostacji radiowozu oraz komórkach policjantów, co więcej nagranie załączone do apelacji obwinionego wskazuje, że z miejsca pomiaru nie widać na odległość 433 metrów, bowiem uniemożliwia to topografia terenu;

5)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia tj. art. 8 kpw w zw. z art. 2 § 1 pkt. 2 i § 2 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. w z. zw. z art. 4 kpw oraz z w zw. z art. 5 § 2 k.p.k. poprzez dokonywanie ustaleń faktycznych w zakresie nie wynikającym z dowodów w sprawie, a będących wyrazem przekonania sądu, które zbliżają się do tzw. „procesu poszlakowego” lecz nie spełniają wymogów, jakie stawiane są tego rodzaju rozumowaniu dowodowemu w celu ustalenia stanu faktycznego, ponieważ fakt błędnej konstrukcji urządzenia (niespełnianie wymogów Rozporządzenia 2014 r.), fakt błędnego użytkowania w zakresie niepełnej instrukcji i braku decyzji o zatwierdzeniu typu (wymogi rozporządzenia 2014), fakt dokonania pomiaru prędkości przy oczywistym kącie, większym niż 5.74 z uwagi na ukrycie policjanta wskazują, że pomiar ten nie może być bezwzględnie przypisany jako rzeczywiście oddający prędkość pojazdu, ponieważ w sprawie mogło dojść do ześlizgnięcia się wiązki pomiarowej na kolo pojazdu, więc prędkość dotyczyła obrotu koła pojazdu;

6)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia art. 4 kpw w zw. z art. 8 kpw w zw. z art. 5 § 2 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. oraz art. 82 § 1 kpw w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dowolną, stronniczą ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, polegającą na:

a) prowadzeniu postępowania pod z góry przyjętą tezę, w tym ograniczanie postępowania dowodowego tylko w kierunku udowodnienia winy obwinionego oraz rozstrzygnięcie wszelkich wątpliwości co do stanu faktycznego sprawy na jego niekorzyść,

b) braku dostatecznego wyjaśnienia ram normatywnych warunków dokonywania pomiarów prędkości U. i kontroli prawidłowości tego pomiaru, oraz błędne przyjęcie, że urządzenie mając legalizację działa prawidłowo,

c) pominięciu, iż policjanci nie dysponują prawidłową instrukcją ani decyzją o zatwierdzeniu typu, więc nie są w stanie odtworzyć normatywnych warunków prawidłowego pomiaru;

7) obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. art. 82 § 2 pkt. 1 kpw oraz art. 82 § 1 w zw. z art. 424 § 1 pkt. 1 i pkt. 2 k.p.k. oraz art. 424 § 2 k.p.k. oraz w zw. z art. z art 4 kpw poprzez:

a)  rozstrzygnięciu in dubio pro radar poprzez:

- brak dostatecznej analizy normatywnej ram dokonywania pomiarów prędkości przez U.;

- brak analizy umiejętności i kompetencji policjantów dokonujących pomiaru;

b)  brak dostatecznej analizy dotyczącej opisu związku miejsca i sposobu pomiaru do wyniku wobec wymogu dot. kąta pomiaru;

c)  brak analizy faktu niekompletności dokumentów jakie powinny być w radiowozie (Rozporządzenie 2014 r.);

d)  Sąd nie odniósł się do stopnia społecznej szkodliwości tego czynu, który dotyczy braku dokumentów, a z wyjaśnień obwinionego wynika, że to zaniechanie pracodawcy i błąd pracodawcy, więc jaki stopień winy ma taki czyn. jaki stopień społecznej szkodliwości ma taki czyn, który zależy od zachowania innej osoby;

8)obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 2 § 2 k.p.k., w zw. z art. 8 kpw, w zw. z art. 39 § 1 kpw, w zw. z art. 410 k.p.k. w zw. z art. 82 § 1 kpw, art. 39 § 1 kpw. w zw. z art. 43 kpw w zw. z art. 207 k.p.k. i 211 k.p.k. i 193 § 1 k.p.k., w zw. z art. 8 kpw w zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. w zw. z art. 39 § 2 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt. 2 k.p.k. w zw. z art. 170 § 2 k.p.k. poprzez przemilczenie aktywności dowodowej obrońcy obwinionego, więc złożonych do akt przez niego dokumentów, wskazujących na błędny pomiar urządzenia z uwagi na niezachowanie kąta pomiaru, ześlizgnięcie się wiązki i odległość, a także na wadliwą pracę urządzenia oraz pominięcie protokołu z 21 listopada 2017 r., gdzie policjanci po pytaniach obrońcy przyznali, że nie zachowano kąta pomiaru, nie mieli wiedzy o ześlizgnięciu się wiązki, a także wykonali błędnie ustawienie urządzenia celowniczego - inaczej niż w instrukcji obsługi;

9)błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą orzeczenia mający wpływ na jego treść, tj.:

a)ustalenie, że obwiniony przekroczył prędkość, a wskazania radaru są prawidłowe i nie były zakłócone przez radiostację radiowozu, telefony komórkowe, linie energetyczne;

b)ustalenie, że policjant miał umiejętności i wiedzę na prawidłowe korzystanie z urządzenia oraz prawidłowo korzystał z urządzenia w chwili pomiaru, zwłaszcza zgodnie z decyzją o zatwierdzeniu typu i pełną instrukcją, mimo że nimi policjant nie dysponował;

c)użyty radar spełnia wymogi rozporządzenia 2014, pomimo istotnych braków - brak identyfikacji pojazdu - czyni to policjant, brak pełnej instrukcji, brak decyzji o zatwierdzeniu typu, brak prawidłowych badań urządzenia w GUM.

Podnosząc te zarzuty obrońca obwinionego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionego od zarzucanego mu czynu ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje częściowo zasługują na uwzględnienie i doprowadziły do zmiany zaskarżonego wyroku. Zarzuty zawarte w apelacjach pokrywają się dlatego też zostaną omówione łącznie.

Zarzut obrazy art. 7 k.p.k. może być uznany za skuteczny tylko wówczas jeżeli zostanie wykazane w środku odwoławczym w sposób przekonujący, że dokonana przez Sąd I instancji ocena poszczególnych dowodów zawiera błędy natury faktycznej lub logicznej, nie respektuje zasad wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego. Dla uwzględnienia omawianego zarzutu nie jest zaś wystarczające samo kwestionowanie oceny dowodów przez skarżącego jedynie w aspekcie tego, że ta ocena nie satysfakcjonuje podmiotu wnoszącego apelację, bez wskazania konkretnych uchybień jakich dopuścił się Sąd meriti przy ocenie poszczególnych dowodów i które to uchybienia powodują, że zawarta w pisemnych motywach wyroku ocena nie respektuje treści art. 7 k.p.k. i nosi cechy dowodności. Analiza tej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku w której Sąd Rejonowy dokonał analizy i oceny zgromadzonych w niniejszej sprawie dowodów prowadzi do konstatacji, że dowody te zostały ocenione w sposób wszechstronny z pełnym poszanowaniem zasady określonej w art. 7 k.p.k. Sąd meriti wskazał w sposób logiczny i przekonujący, którym dowodom i dlaczego dał wiarę, a którym i z jakich przyczyn odmówił przyznania waloru wiarygodności. Zdaniem Sądu odwoławczego brak jest podstaw aby stanowisko Sądu Rejonowego w omawianym zakresie zakwestionować i apelacje tego rodzaju przekonujących argumentów nie zawierają.

Jak trafnie wskazał Sąd I instancji zasadniczymi dowodami świadczącymi w sposób jednoznaczny o sprawstwie obwinionego w zakresie przypisanych mu czynów są zeznania świadków M. B. i P. Ż., którzy szczegółowo opisali zachowanie obwinionego i byli konsekwentni, a ich zeznania są zgodne. Świadkowie ci stanowczo stwierdzili, iż obwiniony w rejonie przejścia dla pieszych gdzie znajduje się znak poziomy linia podwójna ciągła oraz na skrzyżowaniu z ulicą (...) wyprzedzał inny samochód. M. B. dokonał pierwszego pomiaru prędkości w momencie manewru wyprzedzania gdzie wynik pomiaru wyniósł 86 km/h przy dopuszczalnej prędkości 50 km/h. Pomiaru dokonał celując wiązką laserową w rejon tablicy rejestracyjnej w chwili gdy przed tym pojazdem nie poruszały się inne samochody. Zatem Sąd Rejonowy dysponował zeznaniami m.in. dwóch świadków i w związku z tym nie można mówić o procesie poszlakowym.

W myśl zasady swobodnej oceny dowodów, wysnucie wniosku o wiarygodności, czy też niewiarygodności określonych dowodów, zależy od wewnętrznego przekonania sądu, który władny jest dać wiarę wyjaśnieniom obwinionego, czy też innym dowodom pod warunkiem, że swoje stanowisko w sposób przekonujący uzasadni w konfrontacji z całokształtem zebranego w sprawie materiału dowodowego. Oczywistym przy tym jest to, że dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 k.p.k.

Sąd Okręgowy w postępowaniu odwoławczym uzupełnił przewód sądowy i dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu pomiaru prędkości pojazdów dr inż. A. J..

Biegły na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, posiadanej wiedzy technicznej, dokumentów związanych z urządzeniem (...)nr fabryczny (...), oględzin i czynności diagnostycznych urządzenia, a także dokonanej lustracji terenu i zapoznaniu się z materiałem filmowym przekazanym przez obwinionego (k 301), odniósł się do pytań i wątpliwości formułowanych przez obwinionego i jego obrońcę i stwierdził, co następuje:

- pomiar prędkości pojazdu obwinionego mógł być dokonany pod warunkiem, że sylwetka pojazdu nie była zasłonięta w trakcie pomiaru przez inny pojazd bądź obiekt, niezależnie od tego czy w jego pobliżu poruszały się inne pojazdy; warunkiem koniecznym dokonania pomiaru jest widoczność sylwetki pojazdu, którego prędkość jest mierzona - wynika to z zasady działania urządzenia pomiarowego (...); identyfikacja pojazdu, którego prędkość jest mierzona, niezależnie od okoliczności, należy do osoby obsługującej urządzenie pomiarowe; warunkiem właściwej identyfikacji pojazdu jest jego wskazanie za pomocą wskaźnika celu urządzenia;

- przyrząd (...) spełnia wymogi techniczne, aby w warunkach drogowych prawidłowo pokazać prędkość pojazdu z odległości 433 metrów (również z ok. 490m - pierwszy pomiar); pomiar prędkości pojazdu urządzeniem (...) jest teoretycznie możliwy w całym zakresie instrumentalnym, tj. do 1000m; realny zasięg pomiaru zależy od percepcji i umiejętności operatora; biegły wykonał w miejscu zdarzenia pomiary z odległości ponad 650m;

- w topograficznych warunkach pomiaru jest możliwy do zachowania dopuszczalny kąt pomiaru nie większy niż 5,74 stopnia; biegły stwierdził, że kąt pomiaru z miejsca ustawienia funkcjonariusza, w obu przypadkach, tj. gdy pojazd obwinionego znajdował się zarówno na lewym, jak i na prawym pasie ruchu, miał wartość ułamka stopnia; biegły nie stwierdził, aby w miejscu pomiaru możliwe byłoby „ukrycie policjanta”; nawet pomiar pod kątem 5,74 stopnia, określonym przez producenta jako maksymalny, wnosi błąd pomiaru o wartości jedynie 0,5%;

- na wielkość pomiaru nie mógł mieć wpływu fakt, że pomiar był dokonywany w pobliżu linii elektroenergetycznej, przy włączonej radiostacji radiowozu oraz telefonach komórkowych policjantów; biegły stwierdził, że w miejscu pomiaru przebiega jedynie podziemna linia kablowa niskiego napięcia (230/400V), a w odległości ok. 20m znajduje się linia napowietrzna niskiego napięcia, zasilająca budynek przy ul. (...); żadna z tych linii nie oddziałuje na pracę urządzenia laserowego;

- nie mogło dojść do ześlizgnięcia się wiązki pomiarowej na koło pojazdu tak, aby prędkość dotyczyła obrotu koła pojazdu;

- urządzenie (...) spełnia cechy określone w § 5 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17 lutego 2014 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych;

- po upływie czasu, który upłynął od pomiaru prędkości, nie sposób stwierdzić jaką instrukcją obsługi urządzenia (...) dysponowali funkcjonariusze policji w dniu pomiaru, tj. 31 marca 2017r.;

- pomiar wykonany bez użycia statywu był prawidłowy; do stabilizowania urządzenia w zupełności wystarcza podpórka oparta o ramię (odpowiednik kolby); w przypadku poruszenia urządzenia w trakcie pomiaru wyświetlany jest błąd pomiaru; pomiar wykonany przy użyciu podpórki nie jest pomiarem „z ręki”; pozycja podczas pomiaru urządzeniem (...) przypomina pozycję strzelecką do strzelania z pistoletu maszynowego.

Obrońca obwinionego i obwiniony w toku całego postępowania podnosili wielokrotnie, iż urządzenie U. nie może być źródłem dowodowym w zakresie prędkości pojazdu bowiem nie spełnia cech Rozporządzenia – nie zapewnia wskazania pojazdu, którego prędkość jest kontrolowana, a identyfikacji dokonuje policjant. Szczegółowo do tej kwestii odniósł się biegły w swojej opinii (pkt 5), a rozważania swoje zdaniem Sądu odwoławczego należycie uzasadnił, zatem nie ma potrzeby przytaczania wszystkich argumentów przedstawionych przez biegłego, który nie podzielił stanowiska skarżących.

Sąd odwoławczy uznał opinię biegłego A. J. za pełną, zrozumiałą i przekonującą. Kwestie związane z opiniami biegłych należy rozważać na tle art. 201 k.p.k. Kwestionowanie opinii biegłego może odbywać się tylko w zakresie tej regulacji, w przeciwnym wypadku mogłoby to prowadzić do sytuacji, że strona niezadowolona z opinii biegłego mogłaby, raz po raz, żądać powołania kolejnych biegłych, aż któryś z nich złożyłby opinię wykazującą to, co strona zamierza udowodnić. Opinia biegłego jest niepełna, jeżeli nie udziela odpowiedzi na wszystkie postawione mu pytania, na które zgodnie z zakresem posiadanych wiadomości specjalnych i udostępnionych mu materiałów dowodowych może oraz powinna udzielić odpowiedzi lub jeżeli nie uwzględnia wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia konkretnej kwestii okoliczności albo też nie zawiera uzasadnienia wyrażonych w niej ocen oraz poglądów. Opinia jest zaś niejasna, jeżeli jej sformułowanie nie pozwala na zrozumienie wyrażonych w niej ocen i poglądów, a także sposobu dochodzenia do nich albo jeżeli zawiera wewnętrzne sprzeczności, posługuje się nielogicznymi argumentami. Prawidłowość opinii biegłych może być oceniona wyłącznie na gruncie art. 201 k.p.k. W swojej istocie zarzuty obrońcy skierowane były przeciwko prawidłowości i wiarygodności opinii A. J., bowiem w innych sprawach dotyczących podobnej problematyki opiniowali biegli, którzy wydawali odmienne opinie.

Sąd nie może dokonać swoistego "przeniesienia" ustaleń, poczynionych przez biegłych orzekających w innych sprawach, na realia występujące w niniejszej sprawie, bowiem biegli ci nie badali tego materiału dowodowego tylko wypowiadali się w oparciu o inne dowody. Do naczelnych zasad obowiązującej procedury karnej należy zasada samodzielności jurysdykcyjnej orzekającego sądu (art. 8 § 1 k.p.k.), będąca konsekwencją obowiązywania na gruncie k.p.k. zasady swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k.). Oznacza to, że dla rozstrzygnięcia orzekającego w postępowaniu karnym sądu irrelewantne pozostają orzeczenia innych sądów, czy organów nawet w zbliżonych faktycznie sprawach. Obrońca obwinionego dwukrotnie złożył do akt artykuł swojego autorstwa, w którym kwestionuje wykorzystanie ręcznych urządzeń radarowych w sprawach o przekroczenie prędkości. Jest to jedynie stanowisko strony procesowej a nie opinia osoby posiadającej wiadomości specjalne. Zatem Sąd w tym zakresie oparł się na opinii biegłego A. J., a nie na stanowisku obrońcy.

Stan określany przez ustawodawcę jako niedające się usunąć wątpliwości, o jakich traktuje przepis art. 5 § 2 k.p.k., nie polega na występowaniu konkurencyjnych wersji zdarzenia wynikających ze sprzecznych dowodów, lecz na braku możliwości ich rozstrzygnięcia przy użyciu zasad określonych w art. 7 k.p.k. Samej reguły in dubio pro reo nie można więc wykorzystywać jako instrumentu pozwalającego w sposób uproszczony traktować stwierdzone w toku procesu wątpliwości. Aktywizacja w procesie karnym działania nakazu rozstrzygania wątpliwości w kierunku korzystnym dla oskarżonego następuje przecież dopiero w ostateczności. W szczególności wówczas, gdy po przeprowadzeniu wszystkich możliwych i pomocnych dla wyjaśnienia danej kwestii dowodów i przeprowadzeniu ich oceny w sposób respektujący wymogi art. 7 k.p.k. oraz dokonaniu wynikłej z tej oceny ustaleń, nadal istnieją co do określonej kwestii nieusuwalne wątpliwości. Wtedy to można i należy wytłumaczyć je na korzyść obwinionego. W realiach sprawy sąd a quo po dokonaniu oceny dowodów dokonał jednoznacznych ustaleń faktycznych, nie mając nie dających się usunąć wątpliwości co do żadnej okoliczności, a zatem nie mógł tym samym rozstrzygnąć ich na niekorzyść oskarżonego. Oczywiste przy tym powinno być, iż wątpliwości, o których mowa w art. 5 § 2 k.p.k. musi powziąć sąd, a nie strony.

Sąd odwoławczy w pełni podzielił stanowisko Sądu orzekającego w zakresie podstawy faktycznej i podstawy prawnej skazania obwinionego za wykroczenia z art. 97 k.w. i z art. 92 § 1 k.w. oraz z art. 92a k.w. Nie ma żadnych podstaw do uwzględnienia zarzutu obrazy art. 7 k.p.k. Sąd meriti w sposób bardzo racjonalny ocenił dowody i wyprowadził jedynie słuszne wnioski o sprawstwie i winie obwinionego w zakresie przypisanych mu wykroczeń. Zawarte w apelacjach negacje ustaleń o stronie podmiotowej czynów obwinionego nie przystają do realiów sprawy i stanowi jedynie polemikę, która nie może być uznana za skuteczną w obliczu dowodów zgromadzonych w sprawie.

Bezpodstawnie obwiniony zarzuca uprzedzenie sądu z przyczyn wskazanych w punkcie III e zarzutów apelacji. Korzystanie przez strony postępowań sądowych z profesjonalnych pełnomocników jest powszechne i naturalne zaś poinformowanie przez obwinionego media o toczącej się sprawie było jego indywidualną decyzją nie mającą żadnego znaczenia dla treści zaskarżonego wyroku. W szerszym zakresie ustosunkowanie się do tego zarzutu apelacji było niemożliwe, bowiem nie naprowadza żadnych argumentów które mogłyby ten zarzut uzasadnić. Ocenić go zatem należy jako całkowicie gołosłowny.

Sąd odwoławczy zmienił opis czynu z art. 92a k.w. uznając, iż obwiniony przekroczył dopuszczalną prędkość o 33 km/h opierając się i w tym zakresie na opinii biegłego, który uwzględnił dopuszczalny błąd pomiaru.

Opis czynu zawarty w wyroku (art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k.) musi odpowiadać kompletowi znamion wykroczenia. W tym zakresie zarzuty skarżących są zasadne, bowiem Sąd Rejonowy dokonał nieprawidłowego jednego opisu czynu przypisanego obwinionemu zawierającego znamiona trzech wykroczeń. Sąd odwoławczy w tym zakresie poprawił opis wykroczeń przypisanych obwinionemu i przy zastosowaniu art. 9 § 2 k.w. wymierzył mu jedną karę grzywny. Sąd Rejonowy przypisał obwinionemu popełnienie wykroczenia z art. 95 k.w. polegającego na tym, że w czasie kontroli nie posiadał wymaganych dokumentów w postaci polisy OC oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu. Zakres obowiązku, którego niedopełnienie skutkuje odpowiedzialnością za wykroczenie stypizowane w art. 95 k.w., określa art. 38 ustawy z dnia 20.06.1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Z dniem 4.06.2018 r. w art. 38 uchylono punkt 2 i 3, a zatem w dacie orzekania przez Sąd odwoławczy nie posiadanie dokumentów w postaci polisy OC i dowodu rejestracyjnego nie stanowiło już wykroczenia i w konsekwencji od tego czynu obwiniony został uniewinniony.

Rację ma obrońca obwinionego podnosząc, iż art. 97 k.w. ma charakter tzw. przepisu blankietowego, odsyła bowiem do przepisów spoza kodeksu wykroczeń, chroni porządek i bezpieczeństwo w ruchu drogowym, które to może być zagrożone naruszeniem innych przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Oczywistym jest, że wyprzedzanie na oznakowanym przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu jest naruszeniem ustawy Prawo o ruchu drogowym, zaś nie stosowanie się do znaku poziomego P-4 – linia podwójna ciągła stanowi wykroczenie z art. 92 k.w.

Wykroczenie wskazane w art. 92a k.w. obejmuje każde naruszenie ograniczenia prędkości. Sąd odwoławczy obniżył obwinionemu karę grzywny do 400 zł bowiem uniewinnił go od popełnienia jednego czynu. Orzeczona grzywna uwzględnia sytuację majątkową i materialną obwinionego i jest adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości, który jest znaczny bowiem obwiniony naruszył podstawowe przepisu ruchu drogowego. Kierując się znaczeniem wychowawczym, słusznie Sąd Rejonowy orzekł podanie orzeczenia o ukaraniu do publicznej wiadomości. Oddziaływanie wychowawcze ogłoszenia orzeczenia było tutaj decydujące.

Sąd odwoławczy obciążył obwinionego wydatkami postępowania odwoławczego na które składają się wydatki związane z wydaniem opinii przez biegłego 2797,86 zł (dowód ten został dopuszczony na wniosek obwinionego i jego obrońcy) oraz zryczałtowane wydatki postępowania odwoławczego – 50 zł.