Pełny tekst orzeczenia

s ygn. akt II Ka 152/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 02 października 2019 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu – II Wydział Karny, w składzie:

Przewodniczący

-

sędzia Jacek Klęk

Protokolant

-

sekr. sąd. Katarzyna Wawrzyniak

przy udziale prokuratora Piotra Sobczyńskiego, po rozpoznaniu w dniu 2 X 2019 r. sprawy R. Z. oskarżonego o czyny z art. 279§1 k.k. i in., na skutek apelacji obrońcy oskarżonego od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku z 30 stycznia 2019 r. w sprawie II K 78/18,

1.  Wyrok w zaskarżonej części utrzymuje w mocy;

2.  Zasądza od R. Z. na rzecz Skarb Państwa:

a)  300 (trzysta) złotych tytułem opłaty,

b)  20 (dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu wydatków postępowania odwoławczego.

s ygn. akt II Ka 152/19

UZASADNIENIE

Kwestionowanym wyrokiem opublikowanym 30 stycznia 2019 r. w sprawie II K 78/18 Sąd Rejonowy w Łasku uznał R. Z. za winnego tego, że:

1.a.

w dniu 12 czerwca 2015r. w Ł. woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z K. R. (1) i L. M. (1) po uprzednim otwarciu oryginalnym kluczem drzwi salonu gier dostał się do jego wnętrza, a następnie po wprowadzeniu kodu zabezpieczającego sejf z jego wnętrza ukradł pieniądze w kwocie 5.220,00 zł na szkodę K. C., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat, po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za popełnione podobne przestępstwo umyślne; tak opisany czyn Sąd zakwalifikował jako występek z art. 279§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. i za co, na podstawie art. 279§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. wymierzył karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

1.b.

w okresie od 1 czerwca 2015 roku do 13 czerwca 2015 roku w Ł., dokonał zaboru w celu przywłaszczenia biżuterii złotej w postaci obrączki o wartości 300 złotych, przywieszki z wizerunkiem Matki Boskiej o wartości 500 zł, dwóch kolczyków w kształcie serc o wartości 400 zł, pierścionka z kamieniem koloru różowego o wartości 500 zł powodując straty o łącznej wartości 1700 złotych, działając na szkodę J. M. (1), przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat, po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za popełnione podobne przestępstwo umyślne, co zakwalifikował jako występek wyczerpujący dyspozycje art. 278§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. i za co, na podstawie art. 278§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k., wymierzył oskarżonemu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności.

W sprawie Sąd nadto rozstrzygnął o zaliczeniu okresu zatrzymania na poczet wykonania kary łącznej oraz o kosztach sądowych, przy czym w zakresie tych rozstrzygnięć w apelacji nie podniesiono zarzutów.

Wyrok, odnośnie rozstrzygnięć z pkt. 1.a. i 1.b. (expressis verbis skarżący wskazał jedynie pkt. 1.a. wyroku jednak w pkt. II.5. apelacji podniósł także zarzut dot. oceny prawnej zachowania przypisanego oskarżonemu w pkt. 1.b.) w całość zaskarżył obrońca oskarżonego zarzucając orzeczeniu:

I  Obrazę przepisów postępowania karnego mające wpływ na treść orzeczenia, w szczególności art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie przez Sąd dowolnej oceny dowodów w szczególności:

a)  odmowę dania wiary zeznaniom świadka K. R. (1) - złożonych przed Sądem w zakresie twierdzenia, że świadek nie pamięta czy oskarżony Z. brał udział w zdarzeniu z dnia 12 czerwca 2015 r. pomimo jednoczesnego dania wiary przez Sąd zeznaniom świadka R., w zakresie iż w trakcie popełnienia czynu był pijany,

b)  uznanie za wiarygodne zeznań K. R. (1) złożonych w postępowaniu przygotowawczym - obciążających oskarżonego Z., gdzie przytoczone zeznania z dochodzenia analizować należy przez pryzmat postępowania II K 358/15 (S.R. Ł.), w którym K. R. (1) występował w charakterze oskarżonego i w następstwie obranej taktyki procesowej ustalonej z organami ścigania uzyskał łagodny wyrok;

c)  uznanie przez Sąd za wiarygodne wyjaśnień oskarżonego Z. złożone w postępowaniu przygotowawczym, pomimo że oskarżony w trakcie przewodu sadowego zaprzeczył złożonym wyjaśnieniom kwestionując autentyczność podpisu złożonego pod protokołami przesłuchań – a także uznanie za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego złożone w toku postępowania przygotowawczego pomimo przyznania, że w dniu zarzucanego czyny R.J. Z. nadużywał alkoholu.

II  Liczne błędy w ustaleniach faktycznych przyjęte za podstawę orzeczenia, mające wpływ na jego treść, w szczególności:

1)  uznanie, że R. Z. dopuścił się sprawstwa czynu z dnia 12 czerwca 2015 r. pomimo, że pokrzywdzony K. C. jako sprawcę przestępstwa wskazał K. R. (1),

2)  uznanie, że R. Z. dopuścił się sprawstwa czynu z dnia 12 czerwca 2015 r. pomimo, że świadek K. R. (1) zwrócił pokrzywdzonemu C. całość skradzionej kwoty (2-4 dni po zdarzeniu) – biorąc pod uwagę styl życia i status majątkowy K.R. – gdyby ten hipotetycznie podzielił się ze wspólnikiem Z. skradzioną kwotą – nie byłby w stanie samodzielnie zwrócić pokrzywdzonemu całość skradzionej kwoty,

3)  uznanie, iż R.J. Z. winny jest popełnienia czynu z punkty 1.a. wyroku pomimo, że nie został ujęty na nagraniu z monitoringu lokalu gdzie K. R. (1) dokonał przestępstwa kradzieży z włamaniem,

4)  uznanie przez Sąd za udowodnione, że K. R. (1) otrzymał klucz i kod do sejfu w salonie gier od L. M. (1), pomimo niewyjaśnionych wątpliwości zaistniałych w trakcie przewodu sądowego wskazujących na ewentualną możliwość uzyskania kopii klucza i kodu do sejfu od Ż. B. (która pracowała w salonie gier przed L. M. (1) i była znajomą/dziewczyną K.R.),

5)  odnośnie punktu 1.b. wyroku poprzez uznanie przez Sąd Rejonowy, że R.J. Z. dokonał kradzieży biżuterii na szkodę J. M. (1) – natomiast poprawna analiza zebranego materiału dowodowego nakazuje dojść do wniosku, że oskarżonemu ewentualnie przypisać można popełnienie czynu określonego w art. 292§1 k.k.

III  Ponadto skarżący zarzucił orzeczeniu rażącą niewspółmierność orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat polegającej na nienależytym uwzględnieniu stopnia winy oskarżonego.

Podnosząc powyższe skarżący wniósł alternatywnie o:

1)  uniewinnienie R. Z. od zarzucanego mu czynu z dnia 12 czerwca 2015 r. na szkodę K. C. (pkt. 1.a wyroku),

2)  odnośnie pkt. 1.b. wyroku uznanie oskarżonego winnym popełnienia czynu z art. 292§1 k.k. i wymierzenie kary grzywny lub kary ograniczenia wolności,

3)  odnośnie zarzutu rażącej niewspółmierności kary gdyby Sąd uznał zarzut za zasadny – o wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w wymiarze do jednego roku,

4)  ewentualnie o uchylenie zaskarżonego Wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I Instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, choć podkreślenia wymaga fakt, że pomimo wielości podniesionych zarzutów (to w odniesieniu do rozstrzygnięcia z pkt. 1.a.) skonkretyzowane uchybienia współtworzące zarzut oparcia rozstrzygnięcia na błędnych ustaleniach faktycznych zakresowo nie pokrywają się z zarzutem przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów skonkretyzowanych w pkt. I.a-c. należy podnieść, że oparto je na nieznanej zasadzie swobodnej oceny dowodów stanowionej art. 7 k.p.k. wyższości zeznań złożonych przed sądem nad depozycjami ze śledztwa. Tymczasem jedynymi kryteriami oceny dowodów pozostają zasady logiki oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego, które w procesie oceny Sąd zobligowany jest odnieść do całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej (art. 410 k.p.k.). To determinuje obowiązki skarżącego w zakresie konstruowania zarzutów odwoławczych, przy czym nie tylko w zakresie prawa procesowego – zwłaszcza jeśli owa wadliwa ocena miała skutkować bezpodstawnym ustaleniem faktu sprawstwa.

Z tego zadnia Sąd I Instancji wywiązał się celująco. Dokonując oceny wyjaśnień R. Z. (I.c.) wykazał nie tylko ich niekonsekwencję, ale i odniósł każdą z wersji do innych dowodów ujawnionych w toku rozprawy dotyczących tych samych okoliczności. W szczególności Sąd wskazał na Sąd Rejonowy wskazał na dyssens pomiędzy twierdzeniami R.J. Z. i L. M. w zakresie tak kluczowej okoliczności jak ta, czy L. M. (1) rozpoznała sprawcę, czy też nie. Otóż Sąd przypisał oskarżonemu R.J. Z. współsprawstwo, przy czym role oskarżonego i L. M. (1) sprowadzały się do dostarczenia zaangażowanemu przez nich sprawcy wykonawczemu (K. R. (2)) środków pozwalających na pokonanie zabezpieczeń. Nie można przy tym, tak jak czyni to skarżący, zbyć milczeniem zeznań świadka D. B. (z postępowania przygotowawczego), w świetle których linia obrony zarówno R.J. Z., jak i L.M., nie spełnia kryteriów wiarygodności. Nie ma przy tym mowy o naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów w zakresie oceny zeznań K.R. (ogół zarzutów z pkt. I). Wszak zeznając w toku rozprawy w sprawie niniejszej K.R. opisał te same okoliczności faktyczne, jakie relacjonował w dochodzeniu, ten sam przyczynowo skutkowy ciąg zdarzeń, a jedyna różnica pomiędzy obiema relacjami polega na deklaracji niepamięci danych osób, które przekazały mu kod i klucze, a więc oskarżonych. Dokonana przez Sąd Rejonowy ocena przedmiotowego dowodu, zwarzywszy to, że deklarowana przez świadka na rozprawie niepamięć dotyczy wyłącznie danych współsprawców (przy pamięci pozostałych faktów) była jedynie nieudolną próbą wycofanie się z denuncjacji współsprawców, a tym samym ocena tego dowodu dokonana przez Sąd Rejonowy odpowiada zasadom logiki oraz wskazaniom doświadczenia życiowego i wiedzy.

Twierdzenie, że K. R. (1) w następstwie obranej taktyki procesowej ustalonej z organami ścigania uzyskał łagodny wyrok jest nieuprawnione i to w stopniu oczywistym. We wspomnianej sprawie K.R. nie skorzystał z nadzwyczajnego złagodzenia kary. Trudno przy tym doszukiwać się jakiegokolwiek celu w pomawianiu R.J. Z. czy L. M. skoro szkoda została naprawiona nim doszło do formalnego wszczęcia postępowania (13 lub 14 czerwca 2015 r.), co zresztą jest jedną z kluczowych okoliczności łagodzących i uwzględniwszy to chybionym pozostaje zarzut jakoby K.R. wyjaśniając we własnej sprawie miał powód by pomawiać R.J. Z. czy L. M.. By uściślić tę kwestię należy podkreślić, że K. R. zwrócił K.C. równowartość skradzionych pieniędzy jeszcze przed jego zatrzymaniem (to zaistniało 16 czerwca 2015 r.).

Niewiele z rzeczywistością ma teza skarżącego jakoby K.R. nie był w naprawić szkody gdyby „hipotetycznie podzielił się” łupem z oskarżonym. Tu należy odnotować, że zgodnie z uznanymi przez Sąd Rejonowy za wiarygodne zeznaniami K.R. ten nie tyle „podzielił się” z R.J. Z. łupem, co w całości łup przekazał oskarżonemu, który wynagrodził go za zrealizowanie planu kradzieży kwotą 500 zł. To jednak, nie stanowi, by K. R. (1) nie był w stanie zorganizować sumy odpowiadającej skradzionej kwocie – zwłaszcza w sytuacji gdy zależało mu na uniknięciu odpowiedzialności karnej i zaspokojeniu pokrzywdzonego, który dotarł do niego jeszcze przed policją.

W tym miejscu wskazać, też trzeba że twierdzenia pokrzywdzonego, co do sprawstwa tylko K.R. nie wykluczają współsprawstwa R.J. Z. i L. M.. Zeznając świadek wyraźnie wskakuje, że w tym zakresie odnosi się do wlanych spostrzeżeń świadka poczynionych w trakcie analizy zapisu monitoringu, na którym utrwalono wyłącznie sprawce wykonawczego, tj. K.R.. Skarżący pomija jednak, to, że K. C. jw. tych samych zeznaniach zeznał, że już w chwili kiedy dotarł do K. R. (1) (dzięki rozpoznaniu tegoż przez pracownicę o imieniu A.) ten od razu nie tylko przyznał się do dokonania czynu ale i opisał okoliczności jego popełnienia wskazując w relacji na współdziałanie z R.J. Z. oraz l.M., z którymi „dogadał się” co do włamania i kradzieży (k. 291). Powyższe oznacza nielogiczność zarzutów z pkt. II.1-3 wynikająca z częściowego jedynie nawiązania przez skarżącego do dowodu z zeznań K.C..

Co tyczy się przyjęcia przez Sąd meriti, że to L. M. dostarczyła K.R. klucz i kod a nie inna osoba – wątpliwości na które powołuje się skarżący w apelacji mają charakter wyłącznie hipotetyczny i jako takie nie mogą stanowić przeciwwagi dla twierdzeń K.R. z dochodzenia, w których wprost wskazał on nie tylko na L. M. ale przemilczanego przez skarżącego R.J. Z.. Wypada też podkreślić, że sama L. M. nie kwestionowała wyroku skazującego.

Za oczywiście chybioną uznaje Sąd teorię skarżącego o tym, że ujawnione w toku rozprawy okoliczności faktyczne, w zakresie czynu z pkt. 1.b., dają podstawę do przypisania oskarżonemu wyłącznie nieumyślnego paserstwa. W tym zakresie zwraca uwagę ogólnikowość zarzutu oraz odniesienie się wyłącznie do samego faktu oddania w zastaw biżuterii, z przemilczeniem nie tylko wyjaśnień oskarżonego dot. okoliczności wydatkowania pozyskanych z pożyczki zabezpieczonej zastawem pieniędzy, jak i z pominięciem ustaleń wynikających z zeznań J. M. (1). Abstrahując od kwestii wiarygodności wyjaśnień oskarżonego – na rozprawie przekonywał on, że dysponował zastawionymi w lombardzie wyrobami jubilerskimi ledwie 10 min. bo otrzymał je od osoby których danych nie podał. Co istotne jednak wyjaśnił także w tej samej wypowiedzi (k. 332v), że pozyskane z zastawu biżuterii pieniądze wydał w tym samym dniu tj. rozporządził nimi jak własnymi. Abstrahując od ustaleń w sprawie takie okoliczności jasno wskazują na umyślność działania oskarżonego polegającego na wprowadzeniu w błąd przyjmującego zastaw udzielającego pożyczki wierzyciela, co do służącego mu prawa własności zastawianej biżuterii i zamiaru spłaty długu oraz odzyskania przedmiotu zastawu. Jest też jasnym, że w kontekście rzeczonych wyjaśnień oskarżonego, złożony nb w końcowym stadium rozprawy, oskarżony nie tylko upozorował umowę pożyczki, której spłatę zabezpieczył zastawem cudzej biżuterii ale i sam, jeszcze w tym samym dniu spożytkował pieniądze na zakup alkoholu.

Co zaś tyczy się przyjętej przez Sąd kwalifikacji prawnej czynu na szkodę J. M. (1) skarżący nie odnosi się do poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych jak i nie kwestionuje oceny wiarygodności zeznań J. M. (1), a skoro tak jest oczywistym, że oskarżony nie tylko zastawił biżuterię J. M. (1) w lombardzie ale i uprzednio, będąc w jej mieszkaniu dokonał jej zaboru (k. 292).

Co tyczy się zarzutu rażącej niewspółmierności kary ten skarżący odnosi wyłącznie do kary łącznej a jego uzasadnienie zamknął w jednym stwierdzeniu „biorąc pod uwagę nienależyte uwzględnienie stopnia winy oskarżonego Z..”. Powyższe dalekie jest od standardów rzetelnej obrony, nie zwalnia jednak Sądu z obowiązku oceny – zwłaszcza, iż zgodnie z art. 447§1 k.p.k. jednakowoż analizują ustalone przez Sąd okoliczności faktyczne oby przypisanych R. Z. czynów Sad nie stwierdził, by którąkolwiek z orzeczonych za nie kar cechowała niewspółmierność. Zupełnym nieporozumieniem jest twierdzenie, że dolegliwość orzeczonych kar jednostkowych (bo wywołany przez skarżącego stopień winy dotyczy przede wszystkim kar jednostkowych) przekraczał stopień winy. W zakresie czynu z pkt. 1.a. oskarżony współdziała z innymi osobami, zważywszy fakt, iż to on przejął od K. R. całość skradzionych pieniędzy i sam zdecydował o wysokości „wynagrodzenia” K.R. zasadnym jest twierdzenie, że w dokonaniu przedmiotowego czynu pełnił wiodącą rolę. W przypadku obu czynów oskarżony wykorzystał zaufanie pokrzywdzonych. W przypadku K.C. – to jakim obdarzył on L. M. (1) a w przypadku J. M., jakim obdarzyła go i L. M. i J. M.. Już te okoliczności, bezpośrednio mające wpływ na ocenę stopnia winy pozwalają na konstatację, że wbrew stanowisku skarżącego wymierzone oskarżonemu kary w dolnych granicach zagrożenia ustawowego nie noszą cienia surowości. Podobnie zresztą jak i kara łączna. Co prawda oba czynu są przestępstwami p-ko mieniu i oskarżony dopuścił się ich w tym samym czasie jednak są to jedyne podobieństwa, które zostały uwzględnione przy wymiarze kary łącznej której wysokość to suma minimum ustawowego kary łącznej i 0,6 drugiej z podlegających łączeniu kar. A trzeba pamiętać o tym, że oskarżony obu przypisanych mu czynów dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa.

Zdaniem Sądu Okręgowego dolegliwość skazania wynikająca z kary łącznej 2 lat pozbawienia wolności oraz oczywisty obowiązek naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem na rzecz J. M. oraz rozstrzygniecie o kosztach (zważywszy wiek oskarżonego, stan cywilny i jest stan zdrowia równie oczywiste, jak środek kompensacyjny) nie przekracza wspomnianego wyżej stopnia winy obu przypisanych czynów ale i uwzględnia stopień ich społecznej szkodliwości szeroko omówiony przez Sąd Rejonowy (k. 340v). W konsekwencji jest to dolegliwość właściwa ze względu na cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do R.J. Z., a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 636§1 k.p.k. a wysokość opłaty Sąd ustalił w oparciu o art. 2 ust. 1 pkt. 4 w zw. z art. 8 ustawy z 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.).