Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 341/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 7 listopada 2018 roku w sprawie z powództwa M. J.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi:

1.  zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. J. kwotę 41 303,46 zł z odsetkami:

a.  od kwoty 40 953,46 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 marca 2014 roku do 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

b.  od kwoty 350 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 6 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części;

3.  zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz M. J. kwotę 4333,60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

a.  od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 3088,96 zł,

b.  od M. J. – z roszczenia zasądzonego na jej rzecz – kwotę 772,24 zł.

Apelacje od tego rozstrzygnięcia złożyła powódka zaskarżając wyrok w części dotyczącej punktu 2. w zakresie kwoty 8360 złotych.

Skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia tj. art. 233 kpc poprzez dowolna ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i oddalenie powództwa w zakresie:

- kwoty 1724 złote z tytułu błędnego przyjęcia tzw. roboczogodziny w wysokości 105 złotych, w sytuacji gdy wartość roboczogodziny w (...) serwisie (...) w styczniu 2014 r. wynosiła 145 zł i taka wartość powinna być uwzględniona;

- kwoty 246 złotych z tytułu niezapłacenia całości faktury VAT nr (...) za wynajem samochodu zastępczego oraz kwoty 3690 złotych z tytułu faktury VAT nr (...) za wynajem samochodu zastępczego czyli łącznie kwoty 3936 złotych w sytuacji, gdy pozwany ostatecznego rozliczenia szkody dokonał w dniu 10 marca 2014 r. a więc powódka zgodnie z treścią art. 361 § 1 kc miała prawo wynająć do tej daty samochód zastępczy,

- kwoty 2700 złotych z tytułu utraty wartości samochodu po wypadku.

W związku z tym skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w zaskarżonej części ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi rejonowemu oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie po powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powódki jest bezzasadna i podlega oddaleniu.

Wbrew zapatrywaniom apelującej, zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe, stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia i w konsekwencji przyjmuje za swoje, uznając za zbędne powielanie ich w całości w treści niniejszego uzasadnienia. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji w sposób właściwy zastosował również odpowiednie przepisy prawne do stanu faktycznego niniejszej sprawy.

Za niezasadny uznać należy zarzut przekroczenia przez Sąd I instancji granicy swobodnej oceny dowodów, bowiem skuteczna obrona stanowiska skarżącej w tym zakresie wymagałaby wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego oraz brak jest wszechstronnej oceny wszystkich istotnych dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1998 r. II UKN 151/98 - OSNAPiUS 1999/15/492; z 4 lutego 1999 r. II UKN 459/98 - OSNAPiUS 2000/6/252; z 5 stycznia 1999 r. II UKN 76/99 - OSNAPiUS 2000/19/732). Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok SN z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00 LEX nr 56906). Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w sposób należyty wyjaśnił sprawę, a przeprowadzona ocena dowodów jest prawidłowa i odpowiada powyższym kryteriom. Apelacja powódki nie wykazuje uchybień w rozumowaniu Sądu które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny. Naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu przesłanek tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna - czego, zdaniem Sądu Okręgowego, skarżąca we wniesionej apelacji nie uczyniła.

Jeśli idzie o zarzut błędnego przyjęcia tzw. roboczogodziny w wysokości 105 złotych, w sytuacji gdy wartość roboczogodziny w (...) serwisie (...) w styczniu 2014 r. wynosiła 145 zł, to z prawidłowych ustaleń Sądu I instancji opartych na opinii biegłego wynika, że średnia stawka za roboczogodzinę pracy netto wynosi 105 zł. Wprawdzie biegły na rozprawie w dniu 24 października 2018 r. stwierdził, że stawka w autoryzowanych stacjach wynosiła 130 złotych, ale przyjął stawkę 105 złotych zgodnie z wnioskiem strony powodowej. Oddalenie wniosku powódki o zlecenie biegłemu uzupełnienia opinii poprzez przyjęcie stawki 130 złotych za roboczogodzinę nie zostało oprotestowane zastrzeżeniem w trybie art. 162 kpc. Nadto, jak słusznie stwierdził Sąd Rejonowy, samochód powódki w dacie kolizji był krótko eksploatowany, ale był to samochód sprowadzony zza granicy o nieudokumentowanej historii użytkowania, a powódka nie przedstawiła dokumentów wskazujących na to, że pojazd objęty był gwarancją producenta, a zatem, że brak naprawy w autoryzowanej stacji mógłby spowodować jej utratę. Dlatego zarzut braku zastosowania przez Sąd Rejonowy przy wyliczeniu szkody powódki kwoty 145 zł za roboczogodzinę / gdy sama powódka na ostatnim terminie rozprawy wskazywała, że winna to być kwota 130 zł/ jest całkowicie chybiony.

Zarzut niezasadnego oddalenia roszczenia za wynajem samochodu zastępczego w zakresie kwoty 3936 złotych w sytuacji, gdy pozwany ostatecznego rozliczenia szkody dokonał w dniu 10 marca 2014 r. a więc powódka zgodnie z treścią art. 361 § 1 kc miała prawo wynająć do tej daty samochód zastępczy, również nie jest zasadny. Powódka dla udowodnienia roszczenia w tym zakresie złożyła dwie umowy najmu opiewające na kwoty po 3000 złotych oraz dwie faktury na kwoty po 3690 złotych. Już to nie wskazuje na rzeczywistą wysokość szkody poniesioną przez powódkę w zakresie wynajmu samochodu zastępczego. Nadto rację miał Sąd Rejonowy, że powódka nie udowodniła jakie były celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego, a tę okoliczność można było udowodnić przy pomocy opinii biegłego do spraw techniki samochodowej, który wskazałby, jaki był uzasadniony czas naprawy uszkodzonego pojazdu, bowiem zgodnie z treścią art. 361 § 1 kpc odpowiedzialność pozwanego sprowadza się do odszkodowania za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Ostatni zarzut niezasadnego oddalenia powództwa w zakresie kwoty 2700 złotych z tytułu utraty wartości samochodu po wypadku również nie zasługiwał na uwzględnienie. Roszczenie to w żadnym zakresie nie zostało udowodnione. Jak wyjaśnił biegły w opinii ustnej na rozprawie w dniu 24 października 2018 r. wyliczenie utraty wartości pojazdu może nastąpić po naprawieniu pojazdu, a jak ustalił Sąd Rejonowy nie ma żadnych informacji co do tego, czy przed sprzedażą samochód został naprawiony w całości czy w części oraz co do daty i warunków sprzedaży samochodu.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację orzekając o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art. 98 kpc.