Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2328/18

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2019 roku

Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Marcin Rogóż

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Anna Chudzik

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2019 r. na rozprawie sprawy

z powództwa (...)z siedzibą w G.

przeciwko W. C.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt I C 2328/18

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) w G. - reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego - wniosła o zasądzenie od pozwanej W. C. kwoty 19.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazała, że pozwana zawarła z poprzednikiem prawnym strony powodowej umowę kredytu konsolidacyjnego, z której się nie wywiązała. Po wypowiedzeniu umowy dokonana została cesja wierzytelności na rzecz strony powodowej. W dalszej części pozwu powodowy fundusz wskazał, że choć roszczenie uległo przedawnieniu, to jednak upływ biegu terminu przedawnienia nie zasługuje na uwzględnienie w myśl art. 117 ( 1) § 1 k.p.c.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 09.06.2011 r. pomiędzy (...) Bank S.A. w W., a W. C. zawarta została umowa kredytu konsolidacyjnego nr (...), opiewająca na kwotę 149.722,03 zł.

(dowód wniosek i umowa kredytu k.7-13)

Wobec braku terminowych spłat całość zobowiązania umownego postawiona została w stan wymagalności 06.07.2012 r.

(okoliczność bezsporna)

W. C. przysługiwał wobec (...) Bank S.A. w W. status konsumenta.

(okoliczność bezsporna)

W dniu 29.06.2015 r. pomiędzy (...) Bank S.A. w W., a (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w G. zwarta została umowa sprzedaży wierzytelności. Jej przedmiotem była między innymi część wierzytelności wynikającej z opisanej wyżej umowy w kwocie 112.096,24 zł.

(dowód umowa cesji z załącznikiem k.19-23)

Pozwem sporządzonym dnia 15.09.2017 r. (...) (...) w G. wniósł o zasądzenie od W. C. kwoty 19.000,00 zł wynikającej z umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...). Zarządzeniem referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Kędzierzynie - Koźlu z 27.02.2018 r. w sprawie I Nc 2551/17 pozew został zwrócony wobec nieuzupełnienia braków formalnych.

Następnie pozwem sporządzonym dnia 29.05.2018 r. (...) (...)w G. ponownie wystąpił z roszczeniem skierowanym przeciwko W. C. o zasądzenie z tytułu umowy kredytu konsolidacyjnego kwoty 19.500,00 zł. Zarządzeniem sędziego wydanym dnia 29.06.2018 r. w sprawie I Ns 1641/18 również ten pozew został zwrócony wobec nieuzupełnienia braków formalnych.

Pozwem sporządzonym 29.11.2018 r. (...)w G. po raz trzeci wystąpił z żądaniem zasądzenia należności wynikającej z umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...), inicjując tym samym postępowania w niniejszej sprawie.

(okoliczności bezsporne)

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z treścią art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe ( t.j.Dz.U.2015.128) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Odpowiednio zaś do treści art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2).

W ocenie Sądu, oparte o treść powyższych przepisów roszczenie strony powodowej nie mogło być uwzględnione.

W niniejszej sprawie strona pozwana zawarła w pełni skuteczną umowę kredytu, której postanowień nie dotrzymała. Mimo upływu terminu płatności nie uregulowała na rzecz kredytobiorcy kwoty, którą zobowiązała się zwrócić. W ten sposób doprowadziła do powstania określonej i wygalanej wierzytelności, do spłaty której była obligowana. Fakt zawarcia umowy oraz całkowita kwota kredytu nie była kwestionowana przez pozwaną, a ponadto znajdowała częściowe potwierdzenie w dołączonych dokumentach. Dokumentom tym Sąd przydał walor w pełni wiarygodnych środków dowodowych. Nie budziły one bowiem żadnych wątpliwości co do swojej autentyczności oraz zgodności z przedstawionym w nich stanem rzeczy. Korespondowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a ich treść zgodna była z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Stanowiły one spójną i logiczną całość. Obopólnie się uzupełniały tworząc chronologiczny ciąg zdarzeń.

Wynikało z nich, że umowa kredytu zawarta została 09.06.2011 r., zaś określona nią wierzytelność stała się wymagalna z dniem 06.07.2012 r. Ujęty w art. 118 k.c. termin przedawnienia (wynoszący dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - 3 lata), upłynął zatem z dniem 06.07.2015 r. Powoływanie się w takim stanie rzeczy przez powoda na treść art. 117 1 k.c. jest więc bezpodstawne. Przepis ten został bowiem wprowadzony do porządku prawnego ustawą z dnia 13.04.2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. poz. 1104), która co do zasady weszła w życie 09.07.2018 r., a więc ponad 3 lata po upływie terminu przedawnienia roszczeń wynikających z umowy objętej żądaniem pozwu. Zgodnie z treścią art. 5 ust. 1 cytowanej ustawy, przepisy w brzmieniu przez nią nadanym mają zastosowanie do roszczeń powstałych przed dniem jej wejścia w życie, ale w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych. Jako, że wierzytelność wobec pozwanej ulegała przedawnieniu 3 lata przed wejściem w życia cytowanej ustawy, wprowadzony przez nią przepis art. 117 1 k.c. nie znajduje zastosowania. Już z tej choćby przyczyny powództwo podlegało oddaleniu.

W ocenie Sądu nie mogło również dojść do przerwania biegu przedawnienia. Choć pozwana dokonywała częściowych spłat zobowiązania, to jednak czyniła to (jak wynika z twierdzeń pozwu – k. 5) począwszy od 29.02.2016 r. W tym czasie termin przedawnienia już upłyną, a skoro tak to nie można przyjąć, że działania pozwanej przerwały jego bieg. Nie można bowiem przerwać biegu terminu, który już bieg swój zakończył ( por. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 07.11.2007 r. VI ACa 826/07, LEX nr 1645974).

Działania pozwanej nie mogły być również traktowane jako zrzeczenie się zarzutu przedawnienia. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem, niewłaściwe uznanie długu (a co najwyżej tak można traktować wpłaty pozwanej) nie jest równoznaczne ze złożeniem dorozumianego oświadczenia o zrzeczeniu się zarzutu przedawnienia. Inna jest bowiem istota każdej z tych instytucji. Niewłaściwe uznanie długu jest jedynie oświadczeniem wiedzy o tym, że dług istnieje, nie wynika z tego jednak, że dłużnik pozbawia się możliwości powoływania się na jego przedawnienie ( por. m.in. wyroki: Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18.05.2016 r., VI ACa 626/15, LEX nr 2071241; Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 17.01.2013 r., I ACa 1023/12, LEX nr 1280416; Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 19.06.2012 r., I ACa 256/12, LEX nr 1220759; Sądu Najwyższego z 11.08.2011 r., I CSK 703/10, LEX nr 898249; Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 30.09.2005 r., I ACa 693/05, LEX nr 164623; Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 17.02.2005 r., I ACa 13/05, LEX nr 194840; Sądu Najwyższego z 15.10.2004 r., II CK 68/04, LEX nr 50019; Sądu Najwyższego z 12.12.2002 r., V CKN 1573/00, LEX nr 77063; Sądu Najwyższego z 19.03.1997 r., II CKN 46/97, LEX nr 30630).

Nie sposób również rozważać uwzględnienia przedawnienia roszczenia w kategoriach nadużycia prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 k.c. Przedstawione w pozwie okoliczności nie wskazują bowiem by skorzystanie z treści art. 117 k.c. miało być sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem wyrażonego w nim prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Podkreślenia wymaga, że termin przedawnienia upłynął zaledwie tydzień po zawarciu umowy sprzedaży wierzytelności. Z dołączonej do pozwu kopii zawiadomienia o cesji wynika, że sporządzone zostało ono 03.08.2015 r., a więc już po upływie terminu przedawnienia. W takim stanie rzeczy wnioskować można, że wszelkie opisane w pozwie (k.5) polubowne działania powoda „ zmierzające do załatwienia sprawy na etapie pozasądowym”, czy też podejmowane w celu „ ochrony interesu strony pozwanej” następowały już po przekształceniu zobowiązania w zobowiązanie naturalne. Nie sposób zatem bronić postawionej w pozwie tezy, że negatywna pozycja procesowa powoda jest wynikiem zachowania dłużnika zmierzającego do pozbawienia go możliwości dochodzenia roszczenia. W chwili, gdy powód podjął działania, roszczenie było już przedawnione.

Co istotne, z notorii sądowej wynika, że powód przed wytoczeniem niniejszego powództwa dwukrotnie kierował pozwy przeciwko W. C.. Oba zostały zwrócone z uwagi na postawę powoda polegającą na nieuzupełnieniu braków formalnych pozwów. Oba wniesione zostały przed nowelizacją dokonaną ustawą z dnia 13.04.2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. poz. 1104). Wówczas nie obowiązywał przepis art. 5 ust. 4 cytowanej ustawy, nakazujący sądowi do roszczeń przedawnionych przysługujących przeciwko konsumentowi, co do których do dnia wejścia w życie ustawy nie podniesiono zarzutu przedawnienia, stosowanie z tym dniem skutków przedawnienia określonych w art. 117 k.c. w brzmieniu nadanym cytowaną ustawą. Innymi słowy wówczas Sąd mógł oceniać skutki przedawnienia wyłącznie na zarzut strony. Gdyby zatem pozwana - podobnie jak obecnie - pozostała bierna, wynik rozstrzygnięcia Sądu mógłby być zgoła odmienny. Jednakże powód zwlekał ze skutecznym wytoczeniem powództwa. W tym czasie stan prawny uległ zmianie z korzyścią dla pozwanej. Również z tych przyczyn nie można przyjąć, że to zachowanie pozwanej skutkowało postawieniem powoda w negatywnej pozycji procesowej, w której to on wykazać musi prawo do dochodzenia zobowiązania naturalnego.

Stąd też powództwo podlegało oddaleniu w całości.