Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 298/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 sierpnia 2019 roku

Sąd Okręgowy w Krośnie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący : sędzia SO Arkadiusz Trojanowski

Protokolant : st. sekr. sądowy Renata Walczak-Wójcik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 sierpnia 2019 roku

sprawy T. G., s. J. i H. zd. Mróz, ur. (...) w S.

oskarżonego o przestępstwo z art. 157 § 2 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Sanoku z dnia 29 marca 2019 roku, sygn. akt II K 90/18

I.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy,

II.  zasądza od oskarżonego T. G. na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 50 zł /pięćdziesiąt złotych/, w tym opłatę za drugą instancję w kwocie 30 zł /trzydzieści złotych/,

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycielki prywatnej M. J. kwotę 840 zł /osiemset czterdzieści złotych/ tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Oskarżycielka prywatna M. J. wniosła do Sądu Rejonowego w Sanoku prywatny akt oskarżenia przeciwko T. G. zarzucając mu, że w dniu 1 sierpnia 2017r., w S., usiłując odebrać pokrzywdzonej M. J. laptopa, szarpał ja oraz popchnął, w wyniku czego pokrzywdzona uderzyła prawą ręką o obity drewnem filar, powodując u niej skręcenie prawego nadgarstka, stłuczenie prawego ramienia i krwiaka podskórnego oraz złamania główki kości promieniowej prawej, co skutkowało naruszeniem czynności ciała i rozstroju zdrowia pokrzywdzonej na okres poniżej 7 dni, to jest przestępstwo z art. 157 § 2 k.k.

Wyrokiem z dnia 29 marca 2019r., sygn. II K 90/18, Sąd Rejonowy w Sanoku, na zasadzie art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. oraz art. 414 § 1 k.p.k. postępowanie prowadzone w trybie prywatno-skargowym – umorzył, a na zasadzie art. 35 § 1 k.p.k. niniejszą sprawę postanowił przekazać według właściwości Prokuraturze Rejonowej w Lubaczowie.

Powyższy wyrok, w całości, zaskarżyła obrońca oskarżonego.

Apelacja zarzuciła orzeczeniu:

1. mające wpływ na treść wydanego orzeczenia naruszenie przepisów postępowania, a to:

a) art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dokonanie całkowicie dowolnej oraz jednostronnej oceny zebranych w niniejszej sprawie dowodów i w sposób sprzeczny z wymaganiami ujętymi w tym przepisie, a w szczególności bez uwzględnienia wskazań wiedzy zasad doświadczenia życiowego, przy jednoczesnym uwzględnieniu i zaakcentowaniu jedynie niektórych okoliczności przedmiotowej sprawy, przemawiających na niekorzyść oskarżonego T. G., czego szczególnym wyrazem pozostaje:

• uznanie za jasną, pełną i dogłębną, a w konsekwencji miarodajną i dostarczającą pełnowartościowej wiedzy, opinii lekarskiej biegłego ortopedy – traumatologa W. T. z dnia 07.03.2019 roku, która legła u podstaw wydanego przez Sąd I instancji orzeczenia, podczas gdy rzetelna, obiektywna i prawidłowa analiza przedmiotowej opinii prowadzi do wniosku, iż zawarte w niej ustalenia i wnioski obarczone są istotnymi błędami, pozostają w zasadniczej części niejasne, niepełne i odznaczają się jednostronnością, a także pozostają w sprzeczności z ustaleniami poprzednich dwóch wydanych w tym samym przedmiocie opinii biegłych z zakresu chirurgii urazowo-ortopedycznej, co w efekcie winno skutkować zdyskredytowaniem przedmiotowej opinii z dnia 07.03.2019 roku;

• oparcie poczynionych w przedmiotowej sprawie ustaleń w zakresie stanu faktycznego w głównej mierze na zeznaniach pokrzywdzonej M. J. i w konsekwencji uznanie tego dowodu za wiarygodny, pełnowartościowy, przy jednoczesnym odmówieniu miarodajności i znaczenia wyjaśnieniom oskarżonego oraz zeznaniom świadka B. G., czego wyrazem pozostaje nieuwzględnienie zasadniczej części przekazywanej przez w/w osoby relacji w zakresie czynionych przez Sąd I instancji ustaleń w sprawie, podczas gdy wnikliwa i wszechstronna analiza oraz ocena całokształtu zebranego materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że zeznania oskarżycielki prywatnej nacechowane są tendencyjnością i nie zasługują na przymiot wiarygodności, zaś wyjaśnienia oskarżonego oraz zeznania jego żony jawią się jako rzeczowe, jasne i spójne z innymi dowodami, w tym w szczególności z przedłożonym przez oskarżonego do akt sprawy nagraniem dźwięku, odzwierciedlającym przebieg wydarzeń z dnia 1 sierpnia 2017 roku,

b) art. 201 k.p.k. w zw. z art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. poprzez całkowicie bezzasadne oddalenie wniosku oskarżonego o dopuszczenie dowodu z opinii instytutu Ekspertyz Sądowych, sformułowanego w pisemnych zarzutach oskarżonego z dnia 28.03.2019 roku, podczas gdy wydana w sprawie opinia lekarska biegłego ortopedy - traumatologa W. T. z dnia 07.03.2019 roku, na której Sąd I instancji oparł zaskarżone rozstrzygnięcie jawi się jako niejasna, niepełna oraz pozostająca w istotnej sprzeczności z treścią poprzednich dwóch wydanych w tym samym przedmiocie opinii biegłych z zakresu chirurgii urazowo-ortopedycznej, co rodziło konieczność powołania innych biegłych;

2. mający wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a polegający przede wszystkim na przyjęciu, że oskarżony T. G. w czasie przedmiotowego zdarzenia nie trzymał w ręce telefonu, którym nagrywał przebieg wydarzeń, lecz telefon ten - którego w ocenie Sądu "po prostu nie wyłączył' – miał w swojej kieszeni, a tym samym oskarżony posiadał możliwość działania w sposób opisany przez pokrzywdzoną i mógł spowodować u niej powstanie obrażeń ujętych w ostatniej z przeprowadzonych w sprawie opinii sądowo-lekarskich, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym same zeznania świadka M. J., wyjaśnienia oskarżonego oraz nagranie dźwięku, przedstawiającego przebieg zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2019 roku absolutnie nie pozwalają na wysunięcie takich wniosków.

Obrońca oskarżonego wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o kosztach postępowania.

Sąd Odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacje obrońcy oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie, przy czym zarzuty odnoszące się do uznania odpowiedzialności oskarżonego, w świetle decyzji Sądu, wydają się przedwczesne. Taka konstrukcja apelacji nie tyle jest jednak błędem skarżącej, co dokonaniem przez Sąd pierwszej instancji szczegółowych ustaleń faktycznych i oceny przeprowadzonych sprawie dowodów. Ze względu na ostateczne rozstrzygnięcie, gdzie Sąd Rejonowy umorzył postępowanie prowadzone w trybie prywatnoskargowym, a sprawę postanowił przekazać według właściwości oskarżycielowi publicznemu, rozważenie odpowiedzialności oskarżonego należeć będzie wstępnie do prokuratora, a dopiero, w przypadku wystąpienia z aktem oskarżenia, do sądu orzekającego.

W tym stanie rzeczy istota sprawy sprowadza się, w pierwszym rzędzie, do przyjętej kwalifikacji prawnej doznanych przez pokrzywdzoną obrażeń ciała i przez tę okoliczność określenie właściwości Sądu do rozstrzygnięcia sprawy.

W tej zaś materii Sąd pierwszej instancji oparł swoje ustalenia na opiniach biegłych: lek. med. ortopedy-traumatologa M. W. i lek. med. ortopedy i traumatologa W. T.. Szczególnie, opinie tego drugie biegłego Sąd uznał za miarodajną, dogłębną, klarowną, jasną oraz wydaną z zachowaniem wszelkich zasad prawidłowego opiniowania, nie zawierającą luk, niejasności, sprzeczności czy innych nieprawidłowości.

Sąd szczegółowo wytłumaczył także, dlaczego nie może przyjąć za rozstrzygającą opinię biegłego lek. med. S. K.. Wskazał tu, że „biegły ten nie jest specjalistą w zakresie ortopedii i traumatologii i w ogóle nie rozważał możliwości poważnego urazu chrząstki trójkątnej, czy innych powikłań tkanki łącznej /miękkiej/ - które to w badaniu TK, nie mówiąc już o RTG, nie jest wykrywalna. Nie ma zatem cienia wątpliwości, iż przedmiotowa opinia, wydana jedynie na podstawie zdjęcia RTG i zapisu tomografu KT, bez badania rezonansem magnetycznym MR, jedynie powiela stwierdzenie zawarte w opisie KT lek. med. radiologa M. K. o braku uszkodzeń kostnych. Należy zauważyć, że opinia lek. med. S. K. nie tłumaczy trwającej bolesności i przemieszczania się prawej kości promieniowej poza staw kości łokciowej. /pacjentka nie była nawet badana przed wydaniem opinii/.” Sąd powołał się także na biegłego sądowego lek. med. A. S., który odmówił wydania opinii w tej sprawie podkreślając, że badanie to ewidentnie wymaga specjalisty z zakresu ortopedii i traumatologii.

Sąd Odwoławczy w pełni podziela rozważania i rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w tej kwestii. Modyfikacja kwalifikacji prawnej – w oparciu o treść opinii biegłych – była uzasadniona.

Istotą apelacji jest negowanie ustaleń biegłych, zaś linia obrony opiera się na tym, iż obrona się nie zgadza z opiniami i dlatego uważa je za błędne co do wyciągniętych wniosków. Zarzutu tego nie sposób jednak podzielić.

Powodem powoływania kolejnych biegłych czy dopuszczania kolejnej opinii nigdy nie może być to, iż strona nie zgadza się z opinią. Przepis art. 201 k.p.k. mówi jednoznacznie, iż można wezwać ponownie tych samych biegłych lub powołać innych, gdy opinia jest niejasna, niepełna lub gdy zachodzi sprzeczność w treści samej opinii. Nie ma tu mowy o tym, czy wnioski opinii podobają się stronom procesu, czy nie.

Zgodzić się trzeba z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 22 marca 2012r. [II AKa 270/11, KZS 2012/5/51], iż „dla dopuszczenia dowodu z opinii innych biegłych nie ma znaczenia, czy uzyskana już opinia biegłych jest przekonująca dla strony, która domaga się nowej opinii, ale czy ta opinia jest niepełna bądź niejasna dla organu procesowego (art. 201 k.p.k.).”

Opinia jest „niepełna”, jeżeli nie udziela odpowiedzi na wszystkie postawione biegłemu pytania, na które zgodnie z zakresem wiadomości specjalistycznych i udostępnionych mu materiałów dowodowych może oraz powinien udzielić odpowiedzi, lub jeżeli nie uwzględnia wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia konkretnej kwestii okoliczności albo też nie zawiera uzasadnienia wyrażonych w niej ocen i poglądów. Natomiast opinia „niejasna” to taka, której sformułowanie nie pozwala na zrozumienie wyrażonych w niej ocen i poglądów, a także sposobu dochodzenia do nich, lub też zawierająca wewnętrzne sprzeczności, posługująca się nielogicznymi argumentami [wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 2007r., II KK 321/06, teza II, LEX 299187].

Opinia biegłego lek. med. ortopedy i traumatologa W. T., w powiązaniu z wcześniejszą opinią lek. med. ortopedy-traumatologa M. W., jawi się jako jasna, pełna i wolna od wewnętrznych sprzeczności. Opiera się na pełnych w chwili opiniowania danych z przeprowadzonych badań i badaniu fizykalnym. Biegły jest specjalistą z dziedziny, w której opiniował.

W sytuacji, gdy obrońca oskarżonego miała szereg wątpliwości do tej opinii, na co przedłożyła stosowne pismo, powinna wystąpić o opinię uzupełniającą, bądź bezpośrednie przesłuchanie biegłego przed Sądem. Tymczasem, wystąpienie od razu o powołanie Instytutu Ekspertyz Sądowych, słusznie zostało przez Sąd Rejonowy nieuwzględnione. Wprawdzie powołanie się przypuszczalną odmowę Instytutu nie jest właściwą przesłanką odmowy uwzględnienia wniosku, ale, jak słusznie wyjaśnia wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 października 2018 r., sygn.. II AKa 229/18, LEX nr 2576169, „przepis art. 201 k.p.k. może stanowić samodzielną podstawę do oddalenia wniosku dowodowego o przeprowadzenie opinii uzupełniającej, bądź o dopuszczenie nowej opinii, jeżeli strona tego się domaga a przeprowadzony już dowód z opinii jest jasny, pełny, niesprzeczny oraz nie zachodzi sprzeczność między opiniami”.

Obrona ma oczywiście prawo niezgadzania się z treścią opinii. Natomiast wniosek o powołanie nowych biegłych, bez wyjaśnienia z dotychczasowymi biegłymi swoich zarzutów i wątpliwości, nie czyni wniosku zasadnym. „Gdyby bowiem kierować się tylko tym kryterium, że dotychczasowa opinia nie spełnia oczekiwań strony, która za pośrednictwem nowej opinii chce wykazać stan przeciwny do wynikającego z opinii, wówczas nigdy nie udałoby się postępowania zakończyć w rozsądnym terminie, skoro strona niezadowolona z dotychczas sporządzonej opinii mogłaby bez końca wnosić o kolejne opinie, a gdyby biegli ją zadowolili, to identyczne wnioski mogłaby zgłaszać strona przeciwna, z opinii takiej niezadowolona”. /wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2 października 2018 r., sygn. II AKa 254/18, KZS 2018/11/29/

Można też w tym miejscu powołać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2010r., WA 13/10, OSNwSK 2010/1/1251, w którym stwierdza się, że „jeżeli dla sądu dowód z opinii biegłych jest zrozumiały i przekonujący, a nie posiada on tych przymiotów dla strony, to fakt ten nie może stwarzać podstawy do ponownego powoływania biegłych lub zasięgania opinii nowych biegłych”

Apelacja obrońcy oskarżonego sformułowała też zarzut związany z ustaleniami stanu faktycznego i oparcie się na zeznaniach pokrzywdzonej, które zdaniem obrony „nacechowane są tendencyjnością i nie zasługuje na przymiot wiarygodności”, w przeciwieństwie do wyjaśnień oskarżonego i zeznań jego żony, które „jawią się jako rzeczowe, jasne i spójne”.

Abstrahując już od dowolności i jednostronności takiej oceny przypomnieć, iż „dla skuteczności zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, niezbędnym jest wykazanie przez skarżącego nie tylko ogólnej wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego”. [tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 1975r., II KR 355/74, OSNPG 1975, z. 9, poz. 84; z dnia 22 stycznia 1975r., I KR 1974, OSNKW 1975, z. 5, poz. 58, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 6 lipca 1995r., II Akr 182/95, dodatek Orzecznictwo do Prok. i Pr. 1996, nr 2-3, poz. 24]. „Nie wystarczy zatem napisanie w skardze, że sąd dopuścił się uchybienia i ograniczyć się do wyrażenia przekonania, iż inaczej należało ocenić dowody. Polemika z oceną zaprezentowaną przez sąd meriti ma wartość wtedy, gdy wskazuje argumenty podważające tę ocenę. W szczególności chodzi o przytoczenie okoliczności świadczących o tym, że sąd I instancji, ustalając stan faktyczny, pominął istotne dowody, naruszył zasady prawidłowego rozumowania, nie stosował się do wskazań wiedzy lub zignorował nauki płynące z doświadczenia życiowego”. [wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 maja 2001r., II AKa 80/01, Prok. i Pr. 2002/11/27].

Sąd Odwoławczy zwraca nadto uwagę, co już sygnalizował wyżej, że ostateczna ocena odpowiedzialności oskarżonego nastąpi w kolejnych etapach postępowania. Na tą chwilę doszło jedynie do umorzenia postepowania w trybie prywatnoskargowym i przekazania sprawy według właściwości oskarżycielowi publicznemu.

Wobec faktu, że wyrok był słuszny co do zasady, Sąd Odwoławczy utrzymał go w mocy. Podstawą prawną orzeczenia są przepisy art. 437 § 1 k.p.k., art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. oraz art. 456 k.p.k.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono po myśli art. 636 § 1 i k.p.k. w zw. z art. 640 § 1 k.p.k., natomiast o opłacie za drugą instancję na podstawie art. 11 ustawy o opłatach w sprawach karnych.

Zasądzenie od oskarżonego na rzecz oskarżycielki prywatnej zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w postepowaniu odwoławczym wynika z treści art. 636 § 1 i 3 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. i art. 640 § 1 k.p.k.