Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 546/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Anna Polak

SSO del. Jan Przybyś

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 19 grudnia 2013 r. w Szczecinie

sprawy Z. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG.

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 maja 2013 r. sygn. akt VI U 261/13

zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.

SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSO del. Jan Przybyś

Sygn. akt III AUa 546/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 22 lutego 2013r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wG. odmówił Z. S. prawa do emerytury stwierdzając, że nie został udowodniony wymagany 15 letni okres pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy do dnia 1.01.1999r.

Ubezpieczony w odwołaniu od powyższej decyzji wniósł o przesłuchanie dwóch świadków celem potwierdzenia zatrudnienia na stanowisku spawacza w okresie od 1.07.1977r. do 31.07.1982r. w (...) w D..

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Wyrokiem z dnia 22 maja 2013r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od 1 stycznia 2013r. Podstawę faktyczną rozstrzygnięcia stanowiły ustalenia, z których wynika, że Z. S. urodził się (...) Posiada ogólny okres ubezpieczenia wynoszący 26 lat, 1 miesiąc i 10 dni. W okresie od 6 maja 1976r. do 22 listopada 1982r. zatrudniony był w Przedsiębiorstwie (...) w D.. Ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy spawał konstrukcje stalowe przeznaczone do tuczni zwierząt - klatki, kojce, przegrody. W okresie 1.07.1977 r.- 31.07.1982 r. ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywał pracę w szczególnych warunkach. Okres ten obejmuje 5 lat i 1 miesiąc. Łącznie ubezpieczony przepracował w warunkach szczególnych 17 lat i 14 dni. Ubezpieczony w dniu 23.01.2013 r. wystąpił do pozwanego organu rentowego z wnioskiem o ustalenie uprawnień do emerytury. W decyzji z dnia 22.02.2013 r. organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do świadczenia.

Sąd Okręgowy w oparciu o powyższe ustalenia faktyczne uznał, iż odwołanie ubezpieczonego zasługiwało na uwzględnienie. Wskazał, że istotę sporu w rozpoznawanej sprawie stanowił okres zatrudnienia ubezpieczonego Przedsiębiorstwie (...) w D. obejmujący lata 1977-1982r., których zaliczenia do okresu pracy w warunkach szczególnych domagał się ubezpieczony. Przedmiotem kontroli Sądu była decyzja z dnia 22.02.2013 r., w której organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury, albowiem nie uznał pracy w wymienionym zakładzie jako wykonywanej w warunkach szczególnych. Przywołując treść art. 184 ust. 1 i 2 z ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009r., Nr 153, poz. 1227 tj.) podkreślił, że warunkiem nabycia uprawnień emerytalnych według tego przepisu jest spełnianie przesłanki stażu przed dniem 1 stycznia 1999 r. Za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się zaś pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia (art. 32 ust. 2 ustawy). Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 przysługuje prawo do wcześniejszej emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (ust. 4 art. 32 ustawy). Dotychczasowymi przepisami były zaś przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8 poz.43 ze zm.). Prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowo wodorowym są wymienione w wykazie A, w dziale XIV pod poz. 12 załącznika do rozporządzenia.

Przenosząc powyższe regulacje na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy zważył, iż ubezpieczony wykazał spełnienie na dzień 24.09.2012 r. wszystkich przesłanek warunkujących przyznanie mu świadczenia emerytalnego, w tym ponad 15-letni staż pracy w warunkach szczególnych. Ubezpieczony wykazał ogólny okres ubezpieczenia w bezspornym wymiarze 26 lat, 1 miesiąca i 14 dni, osiągnął wymagany wiek, a także nie przystąpił do OFE. Ponadto, w toku niniejszego procesu, ubezpieczony wykazał, że przez ponad 15 lat, w tym w spornym okresie, wykonywał pracę w warunkach szczególnych.

Na okoliczność wykonywania przez ubezpieczonego pracy w tym charakterze w przedsiębiorstwie (...) Sąd Okręgowy przeprowadził dowód ze świadków, zalegających w aktach ZUS dokumentów, akt osobowych i przesłuchania ubezpieczonego. Świadek L. B. zeznał, że pracował w jednym dziale z ubezpieczonym w wymienionym przedsiębiorstwie, przy czym świadek pracował na stanowisku zgrzewacza, a ubezpieczony pracował jako spawacz. Wskazał, że ubezpieczony w latach 1977-1982 stale i w pełnym wymiarze czasu pracy spawał konstrukcje stalowe dla zwierząt, min. klatki. Okoliczność tę w pełni potwierdził świadek H. C., który w M. pracował jako ślusarz. Świadek ten opisał charakter pracy wykonywanej przez ubezpieczonego wskazując, iż polegała ona na spawaniu elementów takich jak kojce i przegrody. Zgodnie z zeznaniami tego świadka każdy pracował na swoim stanowisku pracy. W przedsiębiorstwie zatrudniającym ubezpieczonego najwięcej było zgrzewaczy. Spawacze zaś pracowali w odrębnej hali. Zeznania świadków L. B. i H. C. potwierdził sam ubezpieczony. Podobnie jak wspomniani świadkowie zeznał, że od lipca 1977 stale i w pełnym wymiarze czasu pracował jako spawacz wykonując elementy przeznaczone do tuczni zwierząt, które następnie transportowane były na budowę gdzie były skręcane. Ubezpieczony zeznał, że nigdy nie był przenoszony do pracy na stanowisko zgrzewacza, jednakże jedni i drudzy pracownicy podlegali wspólnemu przełożonemu. Sąd uznał za wiarygodne zeznania przesłuchanych świadków i ubezpieczonego. Znajdują one oparcie w dokumentacji osobowej, w której znajduje się przeniesienie ubezpieczonego z datą 1.07.1977 r. na stanowisko spawacza - zgrzewacza, przy czym z pomocą wymienionych świadków Sąd ustalił, że pracy zgrzewacza ubezpieczony nigdy nie wykonywał, pracował zaś jedynie jako spawacz. Z uwagi na powyższe, w ocenie Sądu dokumentacja osobowa ze spornego okresu nie odzwierciedla rzeczywistego charakteru pracy ubezpieczonego, w zakresie w jakim ujmuje stanowisko ubezpieczonego jako zgrzewacza. Sąd zaliczył sporny okres 1.07.1977 r. - 31.07.1982 r. do okresu pracy w warunkach szczególnych. Praca spawacza była szkodliwa dla zdrowia z uwagi na stale ulatniający się dym i opary oraz błyski, które narażały oczy na naświetlenie. Sąd uznał, iż ubezpieczony przepracował jako spawacz w Przedsiębiorstwie (...) w (...) lat i 1 miesiąc. W połączeniu z uwzględnionym dotychczas przez pozwany organ rentowy, okres wykonywania przez ubezpieczonego pracy w szczególnych warunkach wynosi zatem 17 lat i 14 dni. W konsekwencji, na gruncie przywołanych przepisów Sąd Okręgowy stwierdził, iż ubezpieczony spełnił wszystkie przesłanki, od których uzależnione jest przyznanie prawa do emerytury. Posiada bowiem wymagany okres ubezpieczenia oraz staż pracy w warunkach szczególnych. Nie jest ponadto członkiem OFE. W dniu 24.09.2012 r. ubezpieczony ukończył 60 lat. Zatem od tej daty Z. S. legitymuje się wszystkimi warunkami uprawniającymi do otrzymania emerytury. Wniosek zaś złożył dopiero 21 stycznia 2013 r. Sąd przyznał zatem ubezpieczonemu prawo do emerytury od początku miesiąca, w którym wniósł o przyznanie świadczenia.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd uwzględnił odwołanie ubezpieczonego orzekając jak w wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając rozstrzygnięcie w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przez przyjcie, że ubezpieczony przepracował w szczególnych warunkach ponad 15 lat i przez to uzyskał prawo do wcześniejszej emerytury. Podnosząc powyższy zarzut, organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania; ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia. W uzasadnieniu apelacji organ rentowy podniósł, że istotą sporu w przedmiotowej sprawie stanowił okres zatrudnienia ubezpieczonego w firmie (...) w D. w okresie od 01 07.1977r. do 31.07.1982r. Wbrew ustaleniom dokonam przez Sąd pierwszej instancji - wynika to ze świadectwa pracy ubezpieczonego - wykonywał on pracę spawacza - zgrzewacza punktowego. Świadkowie którzy zeznawali w sprawie nie mogli w ocenie organu rentowego potwierdzić, że ubezpieczony wykonywał tylko pracę spawacza - nie wykonywał zaś pracy zgrzewacza. Świadek H. C. pracował jako ślusarz, natomiast L. B. jako zgrzewacz. Według zeznań świadków spawacze pracowali w odrębnej hali. W konsekwencji świadkowie nie mogli mieć wiedzy o charakterze czynności, które wykonywał ubezpieczony i czy rzeczywiście nie wykonywał innych prac niż prace spawacza. Jest to o tyle istotne, że z dokumentacji osobowej wynika, jak już podano powyżej, że ubezpieczony był zatrudniony w spornym okresie jako spawacz - zgrzewacz. W ocenie organu rentowego nie można w oparciu jedynie o zeznania świadków które dotyczą okresu sprzed ponad trzydziestu lat kwestionować rzetelności dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego.

Ubezpieczony w odpowiedzi na apelację wyraził poczucie krzywdy. Podniósł, że stwierdzenie organu rentowego m. in. że świadkowie pracowali w odrębnej hali i nie mogli mieć wiedzy o tym, że ubezpieczony tylko spawał, chciałby porównać do pracy nauczycieli, którzy też nie pracują w jednej sali. Wniósł o utrzymanie wyroku Sądu Okręgowego w mocy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja organu rentowego okazała się zasadna, doprowadziła do ponownej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, która to ocena skutkowała koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku i oddaleniem odwołania ubezpieczonego. Treść uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w konfrontacji z zebranym oraz uzupełnionym w postępowaniu apelacyjnym w sprawie materiałem dowodowym prowadzi bowiem do wniosku, że Sąd z przeprowadzonych dowodów nie wyciągnął właściwych i zgodnych z zasadami logicznego rozumowania wniosków co do tego, czy praca ubezpieczonego mogła być traktowana jako praca w szczególnych warunkach, uprawniająca do uzyskania emerytury w obniżonym wieku.

Na wstępie wskazać należy, że w utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się merytoryczny charakter postępowania apelacyjnego, oznaczający że sąd drugiej instancji nie może poprzestać na ustosunkowaniu się jedynie do zarzutów skarżącego, lecz musi - niezależnie od treści zarzutów - dokonać ponownych, własnych ustaleń, a następnie poddać je ocenie pod kątem prawa materialnego (zob. uchwała składu siedmiu sędziów -zasadę prawną - z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98, OSNC 1999 nr 7-8, poz. 124, a także wyroki z dnia 24 kwietnia 1997 r., II CKN 125/97, OSNC 1997 nr 11, poz. 172, I PK 22/03, OSNP 2005, nr 6, poz. 80). Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji powinien wziąć przy tym pod rozwagę, w granicach zaskarżenia, wszystkie naruszenia prawa materialnego popełnione przez sąd pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2002 r., III CZP 62/02, OSNC 2004 nr 1, poz. 7). Jakkolwiek zatem postępowanie apelacyjne chociaż jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednak za każdym razem zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Oznacza to, że sąd drugiej Instancji ma pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia. W konsekwencji sąd odwoławczy powinien naprawić wszystkie naruszenia prawa materialnego, nawet niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia, gdyż na tym polega przyjęty w polskim procesie cywilnym model apelacji pełnej.

Kontrola instancyjna, w tym analiza istniejącej w sprawie dokumentacji, jak i dowodów z zeznań świadków, i ubezpieczonego oraz konsekwentnych argumentów podniesionych przez organ rentowy w toku postępowania w Sądzie Okręgowym i podtrzymanych w zarzutach apelacyjnych – uzasadniały zdaniem Sądu Apelacyjnego uzupełnienie materiału dowodowego, celem ostatecznego wyjaśnienia kwestii spornej – czy możliwe było zaliczenie Z. S. do okresu wykonywania pracy w szczególnych warunkach spornego okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie produkcji (...) w D. od 1 lipca 1977r. do 31 lipca 1982r.

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego, który zaliczył ubezpieczonemu sporny staż pracy do okresów zatrudnienia uprawniających do uzyskania emerytury w obniżonym wieku nie zgodził się apelujący Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jego stanowisku nie sposób odmówić słuszności, w szczególności, jeżeli się to tyczy kwestii, czy wnioskodawca pracował w wymienionym wyżej okresie na stanowisku spawacza stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Należy w tym miejscu wskazać, że wykładnia przepisu § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8 poz. 43 ze zm.) zwane dalej rozporządzeniem z dnia 7 lutego 1983r. nie nasuwa żadnych wątpliwości. Wszystkie elementy niezbędne do uznania, że pracę można określić jako wykonywaną w warunkach szczególnych, zostały dawno ustalone i znajdują się one we wskazanym przepisie rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. Zgodnie z przyjętą analizą tego przepisu praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. (por wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 stycznia 2012r. II UK 103/11 t. 3, z dnia 15 grudnia 2011r. II UK 106/11 t. 2, z dnia 8 czerwca 2011r. I UK 393/10, z dnia 23.02.2010r. II UK 188/09, z dnia 22 stycznia 2008r., I UK 210/2007 OSNP 2009/5-6 poz. 75, z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/2007, z dnia 4 października 2007 r. I UK. 111/2007, Lex nr 375689, z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/2007 OSNP 2008/21-22 poz. 329, z dnia 14 września 2007 r. III UK 27/2007 OSNP 2008/21-22 poz. 325). Posiłkując się argumentacją zawartą we wskazanych orzeczeniach, powszechnie respektowaną w orzecznictwie, stwierdzić trzeba, że stanowisko Sądu Okręgowego co do tego, że wnioskodawca spełniał przesłanki do przyznania mu prawa do wcześniejszej emerytury było nieprawidłowe. Praca w szczególnych warunkach jak wyraził to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 maja 2009r., sygn. I UK 4/09, Lex nr 509022 to praca, którą pracownik musi wykonywać stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a motyw przyświecający ustawodawcy w stworzeniu instytucji wcześniejszej emerytury (art. 32 ustawy o FUS), opiera się na założeniu, że praca wykonywana w szczególnych warunkach wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu. Stąd też przepisy regulujące prawo do emerytury w obniżonym wieku, należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego tą instytucję. Za punkt wyjścia analizy, czy ubezpieczony spełnia przesłanki do przyznania mu prawa do emerytury przyjąć należy zatem założenie, że przepisy regulujące system zabezpieczenia społecznego ze względu na swoją istotę i konstrukcję podlegają wykładni ścisłej i nie powinno się więc stosować do nich żadnych innych metod wykładni, czyli wykładni celowościowej, funkcjonalnej lub aksjologicznej w opozycji do wykładni- językowej, jeżeli ta ostatnia prowadzi do jednoznacznych rezultatów interpretacyjnych (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2012r., sygn. II UK 164/11). Regulacja dotycząca emerytur w obniżonym wieku ma przy tym jak już wskazano charakter szczególny i wszelkie przesłanki nabycia prawa do tego świadczenia powinny być również ściśle interpretowane.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 382 k.p.c. zobowiązał ubezpieczonego do przedłożenia dokumentów potwierdzających datę i rodzaj uzyskanych uprawnień spawacza (m. in. zaświadczeń, książeczki spawacza, legitymacji ubezpieczeniowej) oraz zażądał akt osobowych Z. S. z jego obecnego zakładu pracy – Przedsiębiorstwa (...) w S., gdzie jest zatrudniony od 1 stycznia 2000r., a następnie przeprowadził dowód z uzupełniającego przesłuchania wnioskodawcy w charakterze strony oraz z nadesłanych jego akt osobowych i akt rentowych świadka H. C.. Przechodząc zatem do ustaleń, czy wykonywane przez ubezpieczonego prace w spornym okresie można zakwalifikować jako prace w szczególnych warunkach, należy wskazać na następujące okoliczności. Po pierwsze Z. S. absolwent Liceum Ogólnokształcącego w S. K. z 1971r. (k. 43 a.s.) złożył podanie do Dyrekcji M. z dnia 3 kwietnia 1976r. o przyjęcie do pracy do działu (...) w charakterze pracownika umysłowego (k. 39 a.s.). Pierwszą umowę o pracę strony zawarły dnia 6 maja 1979r. na stanowisku ref. techn. ds. transportu na czas nieokreślony w wynagrodzeniem na warunkach przewidzianych w układzie Zbiorowym Pracy dla przedsiębiorstw mechanizacji rolnictwa (k. 36 a.s.). Wnioskodawca podaniem z dnia 13.05.1977r. zwrócił się do Dyrekcji M. o przeniesienie na dział produkcji w charakterze pracownika fizycznego (k. 38 a.s.). M. pismem z 6 maja 1977r. przeniósł wnioskodawcę z dniem 16 maja 1977r. na stanowisko starszego referenta ds. umów, kompletacji i normowania, na którym w dniu doręczenia 14.05.1977r. jako pracownik - ubezpieczony odnotował „nie wyrażam zgody” (k. 33 a.s.). Następnie M. pismem z dnia 28 maja 1977r. wypowiedział wnioskodawcy umowę o pracę w terminie ustawowym z dnia 31 maja 1977r. w części dotyczącej zajmowanego stanowiska, proponując stanowisko starszego referenta ds. umów, kompletacji i normowania (k. 34 a.s.). W nawiązaniu do tegoż wypowiedzenia, Z. S. zwrócił się pismem z dnia 1.06.1977r. do Dyrekcji M. o rozpatrzenie przejścia na produkcję w zakładzie (...), uzasadniając prośbę warunkami płacy nie wystarczającymi na utrzymanie rodziny. Na podaniu jest pozytywna decyzja – przenieść na produkcję, zgrzewacz punktowy, 3.06.1977r. (k. 40 a.s.). Angażem z dnia 26 czerwca 1977r. powierzono Z. S. od 1 lipca 1977r. obowiązki spawacza – zgrzewacza punktowego Zakład (...) i przyznano V kategorię zaszeregowania (akord) + premię regulaminową (k. 32 a.a.). Na tym angażu nie wskazano, że powierzone stanowisko pracy zaliczone jest w zakładzie do I kategorii zatrudnienia (wg obowiązujących wówczas przepisów – art. 11 ustawy z dnia 23 stycznia 1968r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 3 poz. 6 z późn. zm.), rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10 września 1956r. w sprawie zaliczania pracowników do kategorii zatrudnienia (Dz. U. Nr 39, poz. 176 z późn. zm.) wraz z załącznikiem, rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 4 maja 1979r. w sprawie pierwszej kategorii zatrudnienia (Dz. U. nr 13, poz. 86 z późn. zm.) wraz z załącznikiem, w którym w § 8 postanowiono, że wykonywanie pracy zaliczonej do pierwszej kategorii zatrudnienia powinno być stwierdzone w umowie o pracę, a okresy tej pracy stwierdza zakład na podstawie akt osobowych pracownika, a które to rozporządzenie uwzględnia się odpowiednio z mocy § 19 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r.).

Po drugie – w zachowanej dokumentacji źródłowej: akta osobowe i kartoteki płacowe – brak angażu, umowy czy zapisu na innych dokumentach wskazujących na zatrudnienie Z. S. w M. na stanowisku spawacza. W świadectwie pracy wystawionym przez M. dnia 22.11.1982r. wymienione jest m. in. stanowisko: spawacz-zgrzewacz punktowy i ślusarz. W piśmie z dnia 29 lipca 1982r. o przeniesieniu do D. i z dnia 2 sierpnia 1982r. o powierzeniu obowiązków ślusarza od 1 sierpnia 1982r. wskazano aktualnie zajmowane stanowisko: zgrzewacz na W-3 (k.29, 31 a.s.). W kartotekach płacowych za lata 1979-1982 w rubryce przebieg zatrudniania wpisano charakter zatrudnienia: zgrzewacz, zgrzewacz punktowy, ślusarz (k.23-26 a.s.).

Po trzecie – na rozprawie apelacyjnej ubezpieczony nie przedłożył żadnych dokumentów potwierdzających uzyskanie uprawnień spawacza i okresów wykonywania prac przy spawaniu. Ubezpieczony twierdził, iż był w archiwum, ale nie odnalazł innych dokumentów niż te, które złożył w aktach emerytalnych. Wyjaśnił, iż „przeszedł” kurs dla spawaczy organizowany przez M. w zakładzie pracy, przez jeden tydzień była teoria, a około dwa tygodnie była praktyka, był wówczas szkolony przez zakładowego spawacza, był krótki egzamin i chyba było zaświadczenie o ukończeniu kursu na spawanie elektryczne. Nie otrzymał książeczki spawacza, miał tylko jeden angaż na stanowisko: spawacz-zgrzewacz punktowy do końca pracy, więcej kursów w zakładzie nie przechodził, nie dostał angażu na spawacza, nie uzyskał innych uprawnień. Ubezpieczony zeznał, że pracował na trzy zmiany na Wydziale (...) gdzie były duże hale przemysłowe, murowane, wydzielone dla spawaczy, zgrzewaczy, ślusarzy. Hala sprawczy nie była za duża, było w niej 8 stanowisk do spawania, oddzielonych parawanami. Na zmianie pracowało co najmniej 2 spawaczy, czasem więcej, 3-4. Hala zgrzewaczy była duża, przez drogę wewnętrzną w odległości około5-8 metrów od hali spawaczy. Zgrzewaczy było zatrudnionych najwięcej, na I zmianie było ich 30-40 osób, na zmianie II i III mniej. Ślusarze pracowali w warsztacie ślusarskim usytuowanym w odległości około 60-70 metrów od hali spawaczy. Ślusarzy było 6-8 osób na wszystkich zmianach. Był też ślusarz dyżurny - świadekH. C. który przychodził do ubezpieczonego do warsztatu spawaczy podłączyć butle z gazem, przychodził, jak był potrzebny, na zmianie widzieli się około pół godziny. Na I zmianie rannej pracował mistrz, któremu podlegali spawacze, zgrzewacze, ślusarze. Na zmianie I, II i III byli brygadziści. Polecenia podległym pracownikom wydawali brygadziści i mistrz. Ubezpieczony twierdził, że pracował tylko jako spawacz od 1.07.1977r. do 31.07.1982r. Miał angaż spawacz-zgrzewacz punktowy, ale tylko dlatego, że gdyby nie było pracy dla spawacza, to mistrz mógł go przesunąć na halę zgrzewaczy. Ubezpieczony wyjaśnił, iż nie wie dlaczego nie wpisał w kwestionariuszu osobowym w obecnym zakładzie pracy, że pracował jako spawacz w M., a tylko ślusarz.

Po czwarte – ubezpieczony w kwestionariuszu dotyczącym okresów składkowych i nieskładkowych podpisanym 23.01.2013r. wskazał, że w M. pracował jako spawacz-zgrzewacz punktowy. Nie przedłożył w organie rentowym świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach z M.. Po rozwiązaniu umowy o pracę z M. nie podjął zatrudnienia jako spawacz (akta emerytalne k. 4, 9, 27-28, 30, 31, 35-37).

Sąd Apelacyjny po przeprowadzonej w sprawie ponownej ocenie dowodów z akt osobowo-płacowych ubezpieczonego oraz zeznań świadków i wnioskodawcy uznał, iż Z. S. nie wykazał, że w spornym okresie wykonywał stale i w pełnym wymiarze tylko prace spawacza wymienioną w wykazie A dział XIV pozycja 12 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. W ocenie Sądu zgodne zeznania świadków i ubezpieczonego w zakresie potwierdzającym wykonywanie tylko pracy na stanowisku spawacza nie były wiarygodne, albowiem są niespójne i ogólnikowe, a w szczególności pozostają w sprzeczności z dokumentacją źródłową zawartą w aktach osobowo-płacowych. W tym zakresie świadek L. B. (2) zeznał, że jako zgrzewacz punktowy pracował z ubezpieczonym na jednej hali (wbrew niespornym ustaleniom, że pracowali na odrębnych halach), codziennie go widział jak tylko spawał, innych prac nie wykonywał. Te zeznania pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadka H. C. który pracował jako ślusarz dyżurny na trzy zmiany na wszystkich wydziałach i halach i oświadczył, że razem raczej nie pracował z ubezpieczonym. Świadek C. zeznał, a w M. na produkcji było od 4-5 hal; spawacze, zgrzewacze, czy elektrycy mieli odrębne hale, on nie pracował na hali, gdzie byli spawacze czy zgrzewacze. Podał, że ubezpieczony pracował na pierwszej zmianie i spawał. Wyjaśnił też, że majster był jeden, a jak pracownik miał angaż na spawacza-zgrzewacza, to miał zgodę na prace zgrzewacza. Podkreślenia wymaga, że zeznania tego świadka w zakresie miejsca pracy - znalazły potwierdzenie w zeznaniach ubezpieczonego przed Sądem Okręgowym. Ubezpieczony wówczas przyznał, iż spawacze pracowali na odrębnej hali i były chyba – 4 stanowiska spawaczy, a także, że mistrz mógł go przesunąć na zgrzewacza. Ubezpieczony przed Sądem Apelacyjnym szczegółowo wyjaśnił i potwierdził, iż były odrębne hale produkcyjne, a na hali spawaczy było 8 stanowisk spawania oddzielonych parawanami. Jak wynika z uzupełniających zeznań ubezpieczonego został on przyuczony w M. na kursie do pracy spawacza, ale przez cały sporny okres zatrudnienia miał angaż spawacz-zgrzewacz punktowy i do końca pracy nie otrzymał angażu na spawacza. Natomiast z dokumentacji osobowo-płacowej powołanej w ustaleniach wynika, iż ostatnio miał wskazane również tylko stanowisko zgrzewacza. Można przyjąć, że gdyby ubezpieczony doskonalił swoje kwalifikacje w zawodzie spawacza, które były potwierdzone w książeczce spawacza, wymaganej wówczas na rynku pracy to miałby możliwości uzyskania wyższych zarobków nie tylko w M., ale także w kolejnych zakładach pracy. W tych okolicznościach oceniając moc dowodową poszczególnych środków dowodowych Sąd uznał, iż pierwszeństwo należało dać dokumentom, jako dowodom źródłowym z okresu zatrudnienia w M.. Natomiast zeznania świadków odnoszące się do zdarzeń sprzed kilkudziesięciu lat są obarczone ryzykiem uogólnień i schematów, a także świadomością, że tylko potwierdzenie pracy ubezpieczonego w charakterze spawacza będzie dla niego korzystne w sprawie o emeryturę. Z wnikliwej analizy zeznań świadków i ubezpieczonego niewątpliwie wynika, iż nie pracowali oni razem w jednym pomieszczeniu - hali z wnioskodawcą stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, zaś z uwagi na pracę trzyzmianową widywali się w pracy na krótkie momenty i raczej niezbyt często. Taki charakter kontaktów zawodowych nie uprawniał do twierdzeń, że widywali ubezpieczonego, jak pracował tylko jako spawacz, stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Z dokumentacji osobowo-płacowej wynika, bowiem, że ubezpieczony otrzymał angaż od 1 lipca 1977r. na stanowisko spawacz-zgrzewacz punktowy i jak sam przyznał, nie otrzymał zmiany umowy tylko na spawacza, zaś ostatnie zapisy wskazują na pracę jako zgrzewacz oraz ślusarz. Takie ustalenia uniemożliwiają uznanie, iż w spornym okresie ubezpieczony doskonalił kwalifikacje w zawodzie i faktycznie pracował tylko jako spawacz stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd Apelacyjny akcentuje, że prawo do wcześniejszej emerytury stanowi odstępstwo od zasady powszechnego wieku emerytalnego i w związku z tym nie można poprzestać tylko na jego uprawdopodobnieniu, lecz musi zostać udowodnione, a temu służą dokumenty. Dlatego w tej kategorii spraw podkreśla się, że same zeznania świadków, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych nie stanowią miarodajnego dowodu pracy w szczególnych warunkach (por. wyroki: Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 27.06.2013r. III AUa 1632/12, Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 22.05.2013r. III AUa 952/12, Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 22.01.20l3r. III AUa 673/12 i z dnia 20.092012r. III AUa 374/12 Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 22.02.2012r. III AUa 1734/11 i z dnia 17.01.2012r. 111 AUa 1482/11),

Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, a Sąd Apelacyjny podziela to stanowisko, że z przywileju przejścia na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą korzystać wyłącznie pracownicy, którzy byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1997r., II UKN 417/97, OSNP 1998/21/638; 21 listopada 2001r. II UKN 598/00, OSNP 2003/177419; 4 czerwca 2008r., II UK 306/07, lex nr 494129, 6 czerwca 2013r. II UK 358/12 lex 1331294).

Reasumując, należy stwierdzić, że dokonana przez Sąd Okręgowy ocena wszystkich zgromadzonych dowodów pod kątem uznania pracy ubezpieczonego w warunkach szczególnych była błędna. Nie uwzględniała ona bowiem kompletnej treści dowodów, szczególnie z zeznań świadków i ubezpieczonego oraz wzajemnych relacji tych zeznań. Wnioskodawca w spornym okresie mógł co prawda wykonywać częściowo prace spawacza, kwalifikowane jako szczególne, jednak brak jest dowodów pozwalających na jednoznaczne i pewne ustalenie, że wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy tylko prace spawacza. Należało zatem uznać, ze wnioskodawca nie wykazał 15 lat pracy w szczególnych warunkach i w konsekwencji należało zmienić zaskarżony wyrok i oddalić jego odwołanie.

W zgodzie z powyższą argumentacją Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. uznając za trafne zarzuty apelacyjne, zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie od decyzji organu rentowego.

SSA Anna Polak SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSO del. Jan Przybyś