Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 114/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Irena Różańska-Dorosz /spr./

Sędziowie: SSA Grażyna Szyburska-Walczak

SSA Jacek Witkowski

Protokolant: Katarzyna Wojciechowska

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2018 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z wniosku J. T.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W.

o emeryturę

na skutek apelacji J. T.

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 23 listopada 2017 r. sygn. akt IX U 837/17

zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. z 19 lipca 2017r. w ten sposób, że przyznaje wnioskodawcy J. T. prawo do emerytury od dnia 1 czerwca 2017r.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 23 listopada 2017 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. z 19 lipca 2017 r., którą organ rentowy odmówił wnioskodawcy prawa do emerytury w obniżonym wieku.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji wydał w oparciu o następująco ustalony stan faktyczny:

J. T., urodzony (...), w dniu 2 czerwca 2017 r. złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury. Decyzją z 19 lipca 2017 r. organ rentowy odmówił przyznania wnioskowanego świadczenia z uwagi na brak udowodnienia 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

Zakład za udowodniony okres pracy w warunkach szczególnych przyjął 16 lat i 14 dni. Okresy nieskładkowe uznał w wysokości 8 miesięcy i 14 dni, okresy składkowe w wymiarze 22 lat i 24 dni, co dało łącznie 22 lata, 9 miesięcy i 8 dni. ZUS do stażu pracy nie zaliczył okresu zatrudnienia w Gospodarstwie (...) w S. od 1 czerwca 1972 r. do 22 października 1972 r. z uwagi na fakt, że ww. gospodarstwo nie figuruje w ewidencji płatników składek, a wnioskodawca nie został zgłoszony do ubezpieczenia społecznego.

Wnioskodawca zamieszkiwał z rodzicami i młodszym rodzeństwem we wsi Ś.. Po śmierci matki zajmował się młodszym rodzeństwem i pomagał ojcu w prowadzeniu niewielkiego gospodarstwa rolnego. W związku z trudną sytuacją rodzinną i majątkową wnioskodawca zaczął doraźnie, odpłatnie pracować w gospodarstwie rolnym małżeństwa S., położonym w S., od 1972 r. przed ukończeniem 16 roku życia. Gospodarstwo to liczyło ponad 10 ha i specjalizowało się w produkcji rolno-warzywnej. Wnioskodawca dojeżdżał do pracy w gospodarstwie z miejsca zamieszkania rowerem, a później motorem. W tym czasie uczęszczał też do szkoły we W., gdzie uczył się w trybie wieczorowym. Dojazd do szkoły zajmował mu godzinę. Wnioskodawca wykonywał w gospodarstwie rolnym małżeństwa S. prace siewne, sadził też warzywa i plewił, rozsypywał nawozy. Zajmował się ponadto obrządkiem zwierząt i pomagał w remontowaniu maszyn do akcji żniwnej.

Prace te wykonywał w zależności od potrzeb, doraźnie. W czasie wzmożonych prac w gospodarstwie jego właściciele wynajmowali też inne osoby do pracy w tym gospodarstwie. Zarówno z wnioskodawcą, jak też z innymi osobami nie zawierali formalnych umów o pracę. Nie odprowadzali też za te osoby składek na ubezpieczenia społeczne. Gospodarstwo to nie było zgłoszone do ewidencji płatników składek.

Wnioskodawca w 1975 r. ukończył naukę w wieczorowej szkole i wówczas zamieszkał w gospodarstwie rolnym małżeństwa S., gdzie był zameldowany na pobyt stały od 12 września 1975 r. do 6 listopada 1975 r. Wówczas pracował w tym gospodarstwie w pełnym wymiarze, na stałe. W dniu 22 października 1975 r. wnioskodawca podjął zatrudnienie pracownicze.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie wnioskodawcy nie zasługiwało na uwzględnienie. Jak podał Sąd wnioskodawca ubiegał się o przyznanie prawa do emerytury z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych na podstawie art. 184 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016 r., poz. 887), który Sąd przytoczył i wskazał, że w niniejszej sprawie istota sporu sprowadzała się do ustalenia, czy wnioskodawca na dzień 1 stycznia 1999 r. udowodnił wymagany przepisami prawa okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 25 lat.

W tej kwestii Sąd pierwszej instancji, opierając się na zgromadzonej w sprawie dokumentacji, przesłuchaniu wnioskodawcy oraz świadków na okoliczność wymiaru ogólnego stażu pracy stwierdził, że z materiału dowodowego niniejszej sprawy bezspornie wynika, że wnioskodawca nie spełnił łącznie wszystkich niezbędnych warunków do przyznania powyższego świadczenia. Nie spełnił bowiem podstawowego warunku umożliwiającego przyznanie mu świadczenia emerytalnego w postaci udowodnienia 25-letniego okresu składkowego i nieskładkowego.

Istota sporu między stronami niniejszego postępowania sprowadzała się w ocenie Sądu Okręgowego do ustalenia, czy wnioskodawca w okresie od 1 czerwca 1972 r. do 22 października 1975 r. wykonywał pracę w gospodarstwie rolnym. Co do tego Sąd wskazał, że z uwagi na brak definicji legalnej pojęcia „praca w gospodarstwie rolnym” w pierwszej kolejności ustalić należało znaczenie tego pojęcia, w tym ustalić czy wykonywanie jedynie określonych czynności w gospodarstwie rolnym może być uznane za pracę w tymże gospodarstwie. Jak podkreślił Sąd Okręgowy w judykaturze ukształtował się pogląd, w myśl którego o uwzględnieniu przy ustalaniu prawa do świadczeń emerytalno-rentowych okresów pracy w gospodarstwie rolnym przesądza wystąpienie dwóch okoliczności: po pierwsze - wykonywanie czynności rolniczych powinno odbywać się w sposób stały, po drugie - czynności te muszą być wykonywane w wymiarze nie niższym niż połowa ustawowego czasu pracy, tj. minimum 4 godziny dziennie (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.02.1997 r., sygn. akt II UKN 96/96, OSNP 1997/23/473, SIP LEX nr 30567; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.07.2001 r., sygn. akt II UKN 466/00, OSNP 2003/7/186, SIP LEX nr 76249). W orzecznictwie wskazuje się również, że powyższym kryteriom zwykle nie odpowiada praca domownika, uczącego się szkole położonej w innej miejscowości niż miejsce położenia gospodarstwa rolnego.

W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do uznania, na podstawie art. 10 ust. 1 pkt 3 cyt. ustawy o emeryturach i rentach z FUS uzupełniającego spornego okresu ubezpieczeniowego wnioskodawcy. Sąd zważył, że wnioskodawca ukończył 16 lat dopiero 31 maja 1973 r., a ponadto w spornym okresie pobierał naukę w szkole położonej w innej miejscowości, niż miejsce położenia gospodarstwa rolnego. Powyższe skutkuje uznaniem, że praca wnioskodawcy w okresie pobierania nauki nie mogła mieć stałego charakteru. Dalej Sąd podał, że wnioskodawca w tym czasie opiekował się też młodszym rodzeństwem, co niewątpliwie wiązało się z częstym pobytem w miejscu zamieszkania, a zatem nie można uznać, że w tym czasie jego praca w gospodarstwie rolnym małżeństwa S. był wykonywana w wymiarze co najmniej czterech godzin dziennie.

Z tych też względów Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom wnioskodawcy i zeznaniom świadków, że wnioskodawca w czasie uczęszczania do szkoły i wykonywania opieki nad młodszym rodzeństwem stale pracował w gospodarstwie rolnym małż. S., w wymiarze co najmniej 4 godzin dziennie.

Sąd Okręgowy uznał, że wnioskodawca po zakończeniu edukacji, w 1975 r. i zamieszkaniu w gospodarstwie rolnym małż. S., do czasu zatrudnienia pracowniczego, tj. do 21 listopada 1975 r., pracował w tym gospodarstwie rolnym w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy. Jednakże okres tej pracy nie jest wystarczającym do uznania, że tak uzupełniony okres ubezpieczeniowy spowoduje przyjęcie 25-letniego okresu ubezpieczeniowego wymaganego do przyznania dochodzonego świadczenia emerytalnego.

Sąd pierwszej instancji powołał się także na wyrok Sądu Najwyższego z 3 lipca 2001 r., II UKN 466/00, gdzie przyjęto, że przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym, uważa się okresy wykonywania pracy na takich warunkach, jakie po dniu 1 stycznia 1983 r. dawałyby podstawę do objęcia ubezpieczeniem społecznym rolników. Wymagane jest więc zamieszkanie z rolnikiem lub w bliskim sąsiedztwie i stała praca w gospodarstwie rolnym. Stała praca w gospodarstwie rolnym nie polega na codziennym wykonywaniu czynności rolniczych, lecz polega na gotowości do wykonywania pracy rolniczej, jeżeli sytuacja tego wymaga. Dlatego wymogiem jest zamieszkiwanie w pobliżu gospodarstwa rolnego, co zapewnia dyspozycyjność osoby pracującej w gospodarstwie. Warunkom tym nie odpowiada pomoc w pracach rolniczych osób uczących się w szkołach położonych w innej miejscowości niż gospodarstwo rolne. Nie wykonują one bowiem stałej pracy w gospodarstwie, gdyż stałym ich zajęciem jest nauka w szkole. Mogą jedynie świadczyć pomoc przy pracach rolniczych w czasie wolnym od zajęć.

W przedmiotowym stanie faktycznym i prawnym, wobec ustalenia, że wnioskodawca nie spełnia kryteriów wymaganych do przyznania mu świadczenia emerytalnego, Sąd pierwszej instancji nie doszukał się podstaw do uwzględnienia odwołania wnioskodawcy.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się wnioskodawca, wywodząc apelację, w której zarzucił orzeczeniu rażące naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, a przez to: dowolne ustalenie, sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i prawidłowego wnioskowania, że praca w Gospodarstwie (...) w S. wykonywana przez wnioskodawcę stanowiła jedynie pomoc doraźną podczas, gdy z zeznań świadków i charakteru pracy wykonywanej przez wnioskodawcę wynika, że świadczył ją stale w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, wykonując wszystkie prace rolnicze w Gospodarstwie (...) w S., oraz pominięcie okresu pracy świadczonej w Gospodarstwie (...) w S. w okresie od 1 czerwca 1972 r. do 22 października 1975 r., mimo że z przeprowadzonych dowodów wynika, że wnioskodawca w tym okresie świadczył pracę w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy. Skarżący zarzucił również sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą na przyjęciu za nieudowodnione przez wnioskodawcę wykonywanie pracy w Gospodarstwie (...) w S. w okresie od 1 czerwca 1972 r. do 22 października 1975 r., podczas gdy z jego przesłuchania i zeznań świadków oraz charakteru prac rolnych wynika, że świadczył pracę w Gospodarstwie (...) w S. w wymiarze wyższym od ustawowego czasu pracy, a także naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 184 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j.:Dz.U.2017.1383) w zw. z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz.U.1983.8.43) przez jego niezastosowanie, wobec niezaliczenia odwołującemu pracy w Gospodarstwie (...) w S. w okresie od 1 czerwca 1972 r. do 22 października 1975 r., mimo że odwołujący świadczył tam pracę w spornych okresach stale w wymiarze wyższym od ustawowego czasu pracy.

Wskazując na przywołane podstawy skarżący wniósł o zmianę wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu i uwzględnienie odwołania przez przyznanie mu prawa do emerytury, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny ustalił dodatkowo:

Wnioskodawca do 1975 r. był uczniem Szkoły Podstawowej dla Pracujących i jednocześnie pracował w Gospodarstwie (...), należącym do M. i A. S., które było położone w tej samej miejscowości, w której J. T. stale zamieszkiwał, tj. w S..

(Dowód: życiorys wnioskodawcy – k. 6 akt osobowych J. T. z (...) Sp. z o.o. we W., świadectwo promocji do ósmej klasy szkoły podstawowej k. 5 ww. akt osobowych, wniosek o wydanie dokumentu stwierdzającego tożsamość z 1 października 1975 r. – teczka dowodu osobistego na k. 56 akt sądowych).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy zasługuje na uwzględnienie, skutkując wydaniem orzeczenia reformatoryjnego.

Wnioskodawca ubiegał się o prawo do emerytury na podstawie art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2018.1270 t.j.). Przepis ten stanowi, że ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1)  okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2)  okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27, a zatem w przypadku mężczyzn 25 lat.

Według ustępu 2 tego przepisu emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

W sprawie sporną była tylko przesłanka udowodnienia przez wnioskodawcę 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych. J. T. żądał zaliczenia do tego stażu swojego zatrudnienia w Gospodarstwie (...) w S. w okresie od 1 czerwca 1972 r., tj. od ukończenia 15 roku życia do 22 października 1975 r., kiedy został zatrudniony w Zakładach (...). Organ rentowy odmówił uznania tego okresu za okres składowy, argumentując to okolicznością, że ww. gospodarstwo nie figuruje w ewidencji płatników składek, a ponadto wnioskodawca nie został zgłoszony do ubezpieczenia społecznego.

Sąd Okręgowy, dokonując oceny przedmiotu sporu, błędnie oparł się na treści art. 10 ust. 1 pkt 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, analizując sporny okres w kontekście pracy wnioskodawcy jako domownika w gospodarstwie rolnym po ukończeniu przez niego 16 roku życia, gdy tymczasem z okoliczności tej sprawy wynika, że okres ten winien być rozpatrywany w oparciu o treść art. 6 ust. 2 pkt 1 lit. a ustawy o emeryturach i rentach z FUS, zgodnie z którym za okresy składkowe uważa się również przypadające przed dniem 15 listopada 1991 r. okresy, za które została opłacona składka na ubezpieczenie społeczne albo za które nie było obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, w tym zatrudnienia po ukończeniu 15 lat życia na obszarze Państwa Polskiego w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy, jeżeli w tych okresach pracownik pobierał wynagrodzenie lub zasiłki z ubezpieczenia społecznego: chorobowy, macierzyński lub opiekuńczy albo rentę chorobową.

Szczegółowa analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, uzupełnionego w postępowaniu odwoławczym dała podstawy do ustalenia w sposób nie budzący wątpliwości, że wnioskodawca już w trakcie nauki w wieczorowej szkole podstawowej dla pracujących, w wymiarze przekraczającym 4 godziny dziennie wykonywał pracę w gospodarstwie państwa S. jako pracownik najemny za wynagrodzeniem. Organ rentowy nie kwestionował ustaleń faktycznych w zakresie wykonywania przez wnioskodawcę pracy w gospodarstwie (...), w szczególności wymiaru czasu tej pracy, podnosząc jedynie, że na przeszkodzie zaliczeniu tego okresu do ogólnego stażu ubezpieczeniowego stoi po pierwsze brak wykazania, że Gospodarstwo (...) w S. figuruje w ewidencji płatników, a po drugie brak opłacenia za ubezpieczonego składek na ubezpieczenie społeczne.

W tym miejscu wyjaśnienia wymaga, że dla uznania okresu zatrudnienia wykonywanego przed wejściem w życie ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych za okres składkowy w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 2 i art. 6 ust. 2 tej ustawy nie jest wymagane wykazanie przez osobę ubiegającą się o emeryturę lub rentę opłacania przez pracodawcę składek na pracownicze ubezpieczenie społeczne. Jak stwierdził bowiem Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 6 kwietnia 2007 r. (sygn. akt II UK 185/06, Legalis nr 99284) w obecnym stanie prawnym obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne zarówno w części obciążającej pracodawcę, jak i pracownika spoczywa na pracodawcy - płatniku (art. 17 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych), a wykonywanie przez pracodawcę tego obowiązku jest niezależne od pracownika, zatem zaleganie pracodawcy ze składkami lub uchylanie się od ich opłacania powodowałoby brak środków na indywidualnym koncie pracownika, co miałoby wpływ na wysokość przyszłych świadczeń. W związku z tym został wprowadzony mechanizm chroniący pracownika przed skutkami niezależnego od niego zaniechania. W trybie określonym przepisem art. 40 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych Zakład Ubezpieczeń Społecznych dokonuje na koncie ubezpieczonego uzupełnienia kwoty składek nieuregulowanych przez płatnika. Jeżeli tryb ten zostanie wyczerpany, okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, w którym pracownik otrzymuje wynagrodzenie, jest okresem ubezpieczenia, czyli okresem składkowym w rozumienia art. 6 ust. 1 pkt 1 w rozumieniu ustawy o emeryturach i rentach, niezależnie od tego, czy pracodawca opłacił składki na ubezpieczenie. Dalej Sąd Najwyższy uznał, że uzależnienie uznania okresu zatrudnienia wykonywanego w poprzednim stanie prawnym za okres składkowy od opłacenia przez pracodawcę składek, kłóciłoby się z zasadą równego traktowania wszystkich ubezpieczonych sformułowaną w art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Wprowadzałoby także zróżnicowanie pracowników pozostających w zatrudnieniu przed wejściem w życie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych przez nałożenie obowiązku wykazania faktu opłacenia składek na pracownicze ubezpieczenie społeczne tylko na niektórych a nie wszystkich pracowników. W konsekwencji dla uznania okresu zatrudnienia wykonywanego przed wejściem w życie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych za okres składkowy w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 2 i art. 6 ust. 2 pkt 1 lit. a tej ustawy nie jest wymagane wykazanie przez osobę ubiegającą się o emeryturę lub rentę faktu opłacenia przez pracodawcę składek na pracownicze ubezpieczenie społeczne. Jeżeli fakt pozostawania w zatrudnieniu został udowodniony, jak ma to miejsce w realiach niniejszej sprawy, okres tego zatrudnienia jest okresem składkowym nawet w przypadku, gdy pracodawca nie zgłosił pracownika do ubezpieczenia.

W sprawie nie ma podstaw, by odmówić wiarygodności dowodom z zeznań świadków, które w swojej zasadniczej treści donoszącej się do jednoznacznego stwierdzenia, że wnioskodawca pracował w gospodarstwie państwa S. w S., pokrywają się z jego wyjaśnieniami. Fakt ten znajduje również potwierdzenie w dopuszczonych przez Sąd Apelacyjny dowodach z dokumentów, w których wnioskodawca jako młoda osoba wprost wskazał, że jest zatrudniony „na gospodarce” i nie ma żadnych podstaw, by podważać wiarygodność podanych wówczas przez ubezpieczonego danych. Co więcej, jak wynika z przesłuchania wnioskodawcy, ze względów życiowych uzasadnione było podjęcie przez niego pracy już w tak młodym wieku. J. T. pochodził bowiem z rodziny wielodzietnej, w której był najstarszym dzieckiem. Jego matka zmarła kiedy miał 10 lat, a ojciec nadużywał alkoholu, co spowodowało znaczne pogorszenie się warunków bytowych rodziny i konieczność podjęcia zatrudnienia przez najstarszego syna, mimo że był on w tym czasie uczniem.

Podsumowując stwierdzić należy, że ustalone w powyższy sposób przez Sąd drugiej instancji okresy składkowe z tytułu pracy wnioskodawcy w gospodarstwie rolnym państwa S. w wysokości 3 lat, 4 miesięcy i 22 dni, razem z uznanym już przez ZUS okresem w wymiarze 22 lat, 9 miesięcy i 8 dni wynoszą w sumie ponad 25 lat, co powoduje, że wnioskodawca udowodnił ostatnią konieczną do przyznania mu spornego prawa przesłankę.

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję ZUS-u, przyznając J. T. prawo do emerytury od pierwszego dnia miesiąca, w którym złożono wniosek o świadczenie, stosownie do treści art. 129 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

SSA Grażyna Szyburska-Walczak SSA Irena Różańska-Dorosz SSA Jacek Witkowski

R.S.