Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ca 1513/18

POSTANOWIENIE

Dnia 20 lutego 2020 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

sędzia Bożena Charukiewicz (spr.)

Sędziowie:

Krystyna Skiepko

Dorota Ciejek

Protokolant:

st. sekr. sąd. Agnieszka Najdrowska

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2020 r. w Olsztynie na rozprawie

sprawy z wniosku M. C.

z udziałem W. C.

o stwierdzenie nabycia spadku po H. C.

na skutek apelacji wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 20 lipca 2018 r., sygn. akt I Ns 843/16,

p o s t a n a w i a:

oddalić apelację.

Krystyna Skiepko Bożena Charukiewicz Dorota Ciejek

Sygn. akt IX Ca 1513/18

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni M. C. wniosła o stwierdzenie, że spadek po H. C. zmarłym 19 września 2015r. w O., ostatnio zamieszkałym w S., nabyły na podstawie ustawy żona spadkodawcy W. C. i córka M. C. po ½ każda z nich. Wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że spadkodawca i jego żona nie mieli wspólnych dzieci. Wnioskodawczyni jest natomiast jego jedynym dzieckiem z poprzedniego związku. W dniu 23 lutego 2016r. wnioskodawczyni złożyła przed notariuszem oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Żona spadkodawcy poinformowała wnioskodawczynię o istnieniu testamentu, jednakże odmówiła ujawnienia jego treści.

Uczestniczka postępowania W. C. wniosła o stwierdzenie nabycia spadku po H. C. na podstawie testamentu notarialnego z dnia 5 października 2004r.

Postanowieniem z 20 lipca 2018 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie stwierdził, że spadek po H. C., zmarłym 19 września 2015 r. w O., ostatnio stale zamieszkałym w S., na podstawie testamentu notarialnego z 5 października 2004 r. nabyła żona W. C. (córka W. i L.) w całości. Zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki kwotę 737 zł tytułem kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił, że spadkodawca H. C. zmarł 9 września 2015r. w O.. Ostatnio zamieszkiwał w S..

W chwili śmierci był żonaty z W. C.. Małżonkowie nie posiadali dzieci wspólnych. Spadkodawca posiadał natomiast jedno dziecko z poprzedniego związku – córkę M. C.. Nikt ze spadkobierców ustawowych spadku nie odrzucał, nie zrzekł się dziedziczenia, nie został uznany za niegodnego dziedziczenia.

Córka spadkodawcy od wielu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Od bardzo długiego czasu nie utrzymywała kontaktu z ojcem, pomimo iż on podejmował próby listowne i telefoniczne nawiązania z nią kontaktu.

W dniu 16 czerwca 1997r. przed notariuszem A. J., spadkodawca sporządził testament w formie aktu notarialnego, rep. (...) w którym do całości spadku powołał żonę W. C..

Podpis złożony na testamencie należy do spadkodawcy. Testament został otwarty i ogłoszony 31 sierpnia 2016r. w Sądzie Rejonowym w Olsztynie.

Jak ustalił Sąd Rejonowy w dniu 5 października 2004r., przed notariuszem I. Ś., spadkodawca sporządził testament w formie aktu notarialnego, rep. (...)w którym odwołał testament z dnia 16 czerwca 1997r. Ponadto ponownie do całości spadku powołał W. C., jednakże jednocześnie oświadczył, że gdyby wymieniona nie chciała lub nie mogła być spadkobiercą, to do całego spadku powołuje S. O.. Dodatkowo spadkodawca wydziedziczył córkę M. C. na skutek uporczywego niedopełniania przez nią żadnych kontaktów rodzinnych od 8 lat, nieinteresowania się życiem ani zdrowiem spadkodawcy, pomimo iż spadkodawca próbował nawiązywać z nią kontakty telefoniczne i listowne z prośbami o kontakt. Ponadto kontakt zerwany został po tym, jak wnioskodawczyni zażądała od niego znacznej kwoty pieniężnej, a on odmówił spełnienia jej prośby.

Podpis złożony na testamencie należy do spadkodawcy. Podczas czynności notarialnych spadkodawcy towarzyszyła żona. Wymieniony testament został otwarty i ogłoszony 31 sierpnia 2016r. w Sądzie Rejonowym w Olsztynie.

W chwili złożenia oświadczenia testamentowego spadkodawca nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

Od 21 czerwca 2005r. spadkodawca leczony był psychiatrycznie w Wojewódzkim Zespole (...) w O. w związku ze stwierdzonymi u niego zaburzeniami lękowo-depresyjnymi. Przyjmował leki uspokajające.

W dniu 18 marca 2015r., przed notariuszem A. Z., spadkodawca sporządził testament w formie aktu notarialnego, rep. (...) w którym podtrzymał w mocy wszystkie jego zapisy, w tym zapis wydziedziczający córkę. Jednocześnie oświadczył, że ma świadomość tego, że jego córka po jego śmierci będzie starała się unieważnić wydziedziczenie i podejmie starania, aby otrzymać spadek. Dodał, że gdy w 2013r. zmarła jej matka zabroniła rodzinie byłej żony powiadomienia go o śmierci jej matki i pogrzebie.

Podpis złożony na testamencie należy do spadkodawcy. Podczas czynności notarialnych spadkodawcy towarzyszyła żona. W/w testament został otwarty i ogłoszony 31 sierpnia 2016r. w Sądzie Rejonowym w Olsztynie.

Z dalszych ustaleń Sądu Rejonowego wynika, że spadkodawca od 2006r. pozostawał pod opieką poradni urologicznej z powodu raka prostaty. W kwietniu 2015r. u spadkodawcy ponownie zdiagnozowano nowotwór pęcherzyka moczowego. Spadkodawca zakwalifikowany został do leczenia radykalnego operacyjnego, które zastosowano. W tym zakresie spadkodawca leczony był w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z (...)- (...) Centrum Onkologii w O.. Po wykonanym zabiegu wdrożono chemioterapię.

W sierpniu 2015r. spadkodawca był hospitalizowany z powodu niewydolności oddechowej, krążenia i niewydolności nerek. Ponadto istniało podejrzenie sepsy. W dniu 20 sierpnia 2015r. spadkodawca poddany został zabiegowi cystoprostatektomii radykalnej. Wykonano przetokę moczowo-jelitową. W dniu 28 sierpnia 2015r. poddano spadkodawcę powtórnej operacji w trybie pilnym z powodu objawów niedrożności. Od zabiegu spadkodawca pozostawał w stanie ciężkim i systematycznie pogarszającym się z objawami niewydolności oddechowej, sepsy, zaburzeniami rytmu serca i objawami niewydolności nerek. Na początku września 2015r. spadkodawcę przeniesiono na Oddział Intensywnej Terapii. Pozostawał w stanie utrudniającym logiczny z nim kontakt. Spadkodawca pozostawał w analgosedacji tramadolem. Oddech wspomagany był respiratorem. Pomimo kontynuacji leczenia stan zdrowia spadkodawcy ulegał stopniowemu pogorszeniu.

W dniu 23 lutego 2016r. wnioskodawczyni złożyła przed notariuszem, w formie aktu notarialnego, rep. (...), oświadczenie o przyjęciu spadku po zmarłym H. C. z dobrodziejstwem inwentarza.

W ocenie Sądu Rejonowego nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po H. C. na podstawie ustawy. Natomiast jego zdaniem zasadnym było stwierdzenie nabycia spadku na podstawie testamentu. Sąd Rejonowy wskazał, że okoliczności przedmiotowej sprawy nie ujawniły przesłanek do stwierdzenia nieważności testamentów spadkodawcy, w szczególności testamentu z dnia 5 października 2004r. Brak było zatem podstaw, aby stwierdzenie nabycia spadku po spadkodawcy nastąpiło na podstawie ustawy. Sąd I instancji powołał się na dowód z opinii biegłego grafologa oraz zeznań świadków – notariuszy, w obecności których spadkodawca wyraził ostatnią wolę, które wskazują na autentyczność podpisów spadkodawcy. Sąd podkreślił, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wskazywał na ingerencję uczestniczki lub osoby trzeciej w jakiekolwiek działania spadkodawcy w sferze rozporządzania majątkiem. W związku z tym nie było podstaw do przyjęcia, że spadkodawca mógł działać pod wpływem groźby bądź przymusu. Powołanie do spadku uczestniczki świadczyło o intencji spadkodawcy przysporzenia jej majątku jako osobie pozostającej z nim w najbliższej relacji. Odnośnie testamentu z dnia 16 czerwca 1997r. Sąd Rejonowy wskazał, że spadkodawca odwołał jego postanowienia. W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał testament spadkodawcy z dnia 5 października 2004r. za ważny i stwierdził, iż spadek po H. C. zmarłym 19 września 2015r. w O., ostatnio zamieszkałym w S., na podstawie testamentu sporządzonego przed notariuszem I. Ś., rep. (...), nabyła w całości W. C.. O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. Sąd zważył, że interesy stron były sprzeczne, zaś działania wnioskodawczyni spowodowały zbędną zwłokę w rozstrzygnięciu przedmiotowego postępowania.

Powyższe postanowienie w całości zaskarżyła wnioskodawczyni. W apelacji zarzuciła:

A. naruszenie przepisu art. 950 k.c. w zw. z art. 95 § 3 ustawy Prawo o notariacie, co skutkowało błędnym przyjęciem, iż dokument z dnia 18.03.2015 r. sporządzony przed Notariuszem A. R. A Nr (...) zatytułowany (...) stanowi testament w formie aktu notarialnego, mimo iż dokument ten nie zawiera wskazania: spadkobierców, rozporządzeń spadkowych, sposobu dziedziczenia majątku tj. nie zawiera treści istotnych dla czynności prawnej - testamentu w formie aktu notarialnego (co jest wymagane przez art. 95 § 3 ustawy Prawo o Notariacie) przez co dokument ten wbrew stanowisku Sądu nie jest testamentem i jako testament w formie aktu notarialnego jest nieważny;

B. naruszenie przepisów procedury cywilnej tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne, a nie swobodne uznanie, iż:

- podpisy znajdujące się na:

a) testamencie sporządzonym w dniu 16.06.1997 r. przed Notariuszem A. J.. Repertorium (...)

b) testamencie sporządzonym w dniu 05.10.2004 r. przed Notariuszem I. Ś., Repertorium (...)

c) dokumencie z dnia 18.03.2015 r. sporządzonym i podpisanym przed Notariuszem A. R. A Nr (...) zatytułowanym (...)

należą do spadkodawcy H. C., mimo iż wniosek ten w głównej mierze opiera się na wnioskach opinii biegłej sądowej z zakresu badań pisma ręcznego mgr Z. S., które to opinie zawierają szereg błędów merytorycznych, uchybień i wad, dyskwalifikujących te opinie jako podstawę do dokonywania przez Sąd ustaleń w niniejszej sprawie,

- opinie biegłej sądowej z zakresu badań pisma ręcznego mgr Z. S. są jasne, logiczne i spójne, mimo iż opinie te zawierają szereg błędów, uchybień i wad, wyartykułowanych przez wnioskodawczynię w pismach z dnia 22.06.2018 r., 02.05.2018 r.,10.04.2018r., które to zastrzeżenia wnioskodawczyni Sąd bezrefleksyjnie w całości pominął, a do których to zastrzeżeń biegła w swojej zdawkowej opinii uzupełniającej wcale się nie odniosła,

- w niniejszej sprawie należało stwierdzić nabycie spadku po zmarłym H. C. na podstawie testamentu notarialnego sporządzonego w dniu 05.10.2004 r. przed Notariuszem I. Ś.. Repertorium (...) i że spadek nabyła w całości żona spadkodawcy W. C., mimo iż wniosek ten jest nieprawidłowy lub co najmniej przedwczesny, gdyż zarzuty wnioskodawczyni do podpisu spadkodawcy, m.in. na tym testamencie nie zostały wyjaśnione, a opinie biegłej sądowej z zakresu badań pisma ręcznego, na których oparł się Sąd w kontekście podpisu zmarłego, są dalece wadliwe i pełne uchybień, co zostało przez Sąd pominięte,

- przedłożone przez wnioskodawczynię do akt sprawy listy spadkodawcy H. C. kierowane do wnioskodawczyni świadczą, iż spadkodawca podejmował próby listowne i telefoniczne nawiązania z wnioskodawczynią kontaktu, a mimo to wnioskodawczyni nie utrzymywała ze spadkodawcą kontaktu, mimo że listy te zostały przez wnioskodawczynię przedłożone jedynie na okoliczność charakteru pisma spadkodawcy, a wnioskodawczyni w niniejszej sprawie nie wnioskowała żadnych dowodów na okoliczność relacji wnioskodawczyni z ojcem i wzajemnych kontaktów, gdyż nie było to przedmiotem sprawy;

2. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez:

- niezawarcie w uzasadnieniu postanowienia - odniesienia się do licznych obiektywnych zarzutów sformułowanych przez wnioskodawczynię wobec opinii biegłej sądowej z zakresu badań pisma ręcznego, zwłaszcza, że zarzuty wnioskodawczyni zostały poparte prywatną opinią profesjonalisty mgr R. I. (biegłego sądowego z zakresu badań pisma ręcznego),

- niewskazanie w uzasadnieniu czy Sąd potwierdza zarzuty do opinii biegłej sądowej, a mimo tych zarzutów uznaje opinie za wiarygodne czy jednak Sąd nie podziela tych zarzutów,

- niewyjaśnienie dlaczego wnioski opinii biegłej sądowej zostały uznane przez Sąd za wiarygodne, pomimo licznych obiektywnych i realnych uchybień biegłej zawartych w opiniach;

3. art. 520 § 2 k.p.c. poprzez dowolne i bezrefleksyjne obciążenie wnioskodawczyni kosztami postępowania poniesionymi przez uczestniczkę, pomimo faktu, iż wnioskodawczyni dążyła jedynie do zapoznania się z treścią testamentów, a następnie do wyjaśnienia kwestii podpisów na testamentach, podczas gdy aktywność uczestniczki w toku sprawy była znikoma, tak więc każdy z uczestników winien ponieść koszty postępowania związane jedynie ze swym udziałem w sprawie.

Wskazując na powyższe zarzuty wnioskodawczyni wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia i stwierdzenie, że spadek po zmarłym H. C. na podstawie ustawy nabywają w częściach równych, tj. po 1/2 spadku każdy: żona spadkodawcy W. C. oraz córka spadkodawcy M. C. oraz orzeczenie, że każdy uczestnik ponosi we własnym zakresie koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie - za koszty w obu instancjach. Ewentualnie wnioskodawczyni wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Wnioskodawczyni wniosła w apelacji o dopuszczenie dowodów oddalonych przez Sąd Rejonowy z opinii innego biegłego z zakresu badań pisma ręcznego oraz informacji o ewentualnych testamentach, oświadczeniach o odwołaniu testamentów, bądź aktów przebaczenia pochodzących od spadkodawcy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny i trafnie dokonał jego oceny prawnej. Ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy przyjmuje za własne. Nie stwierdza jednocześnie naruszeń prawa materialnego i procesowego. Zarzuty podniesione przez apelującą w niniejszej sprawie nie podważają oceny dokonanej przez Sąd pierwszej instancji, a podzielone przez Sąd Okręgowy ustalenia znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym.

Nie są zasadne zarzuty podniesione przez wnioskodawczynię naruszenia prawa materialnego.

Przede wszystkim należy wskazać, że naruszenie prawa materialnego może nastąpić bądź przez jego błędną wykładnię, bądź przez jego niewłaściwe zastosowanie, nie zaś przez błędne ustalenia faktyczne. Tymczasem w rozpoznawanej sprawie wnioskodawczyni zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego kwestionuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, które stanowiły podstawę faktyczną zastosowania tych przepisów.

Zarzut naruszenia prawa materialnego ma rację bytu wówczas, gdy sąd dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, a tylko nie zastosował odpowiednich przepisów prawa materialnego, niewłaściwie je zastosował lub też dokonał błędnej ich wykładni. W takich wypadkach naruszenie prawa materialnego ma charakter pierwotny i może stanowić podstawę zarzutu apelacyjnego.

Jeżeli natomiast sąd pierwszej instancji dokona nieprawidłowych ustaleń faktycznych i stosownie do tych ustaleń zastosuje lub nie określone przepisy prawa materialnego, to naruszenie prawa materialnego ma charakter wtórny, gdyż jest pochodną nieprawidłowych ustaleń faktycznych. W takim przypadku nie następuje naruszenie prawa materialnego w znaczeniu ścisłym, a podnoszenie wówczas takiego zarzutu jest bezprzedmiotowe.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił okoliczności faktyczne.

Podniesiony przez wnioskodawczynię zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. aby był skuteczny wymaga wykazania, że sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, dokonując oceny wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów z pominięciem wszechstronnego rozważenia całokształtu materiału dowodowego, zasad logiki, wskazań doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej, co miało wpływ na wynik sprawy. Apelacja wnioskodawczyni nie wykazała tych okoliczności. Zarzuty wnioskodawczyni stanowią de facto polemikę z prawidłową oceną materiału dowodowego dokonaną przez Sąd Rejonowy. Tymczasem nie jest wystarczającym tylko przekonanie strony o innej niż przyjął sąd, wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, ani też przedstawienie alternatywnego wobec ustaleń sądu stanu faktycznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 grudnia 2005r., III CK314/05).

Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, że oświadczenie złożone w dniu 5 października 2004 r. przez H. C. stanowiło ważny testament notarialny. Oświadczenie testatora musi być złożone w formie określonej przepisami kodeksu cywilnego. Okoliczności niniejszej spawy przemawiają za uznaniem, że oświadczenie H. C. miało charakter stanowczy, skierowany na wywołanie tym właśnie oświadczeniem skutków w zakresie porządku dziedziczenia po spadkodawcy, co jest istotą czynności prawnej testowania. W testamencie tym do całości spadku powołana została żona spadkodawcy W. C.. Testament ten posiada wszelkie cechy testamentu notarialnego (art. 79-95 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie).

Testament z dnia 18 marca 2015r. wbrew zarzutom apelacji nie jest nieważny. Testament jest nieważny jeżeli zachodzi jedna z przesłanek wymienionych w art. 945 k.c., który normuje kwestię wad oświadczenia woli występujących przy sporządzaniu testamentu. Żadna z tych wad nie zachodzi w niniejszej sprawie. Oświadczenie spadkodawcy z 18 marca 2015r. odwołuje się do rozporządzenia majątkiem spadkodawcy dokonanym oświadczeniem złożonym 5 października 2004r. oraz uzupełnia oświadczenie spadkodawcy o przyczyny wydziedziczenia wnioskodawczyni. Zgodnie z art. 947 k.c. jeżeli spadkodawca sporządził nowy testament nie zaznaczając w nim, że poprzedni odwołuje, ulegają odwołaniu tylko te postanowienia poprzedniego testamentu, których nie można pogodzić z treścią nowego testamentu. Spadkodawca nie odwołał testamentu z 5 października 2004r., wręcz przeciwnie, potwierdził jego postanowienia, dlatego podstawą stwierdzenia nabycia spadku po H. C. był testament z 5 października 2004r.

Podkreślić należy, że według kodeksu cywilnego spadkodawca może w testamencie: ustanowić spadkobiercę, zapis, polecenie, wykonawcę testamentu, wydziedziczyć, wyłączyć od dziedziczenia. Charakter postanowień testamentowych mogą mieć także inne, w tym prawno - rodzinne postanowienia zamieszczone w testamencie (art. 1039 § 1 i 2, rozrządzenie co do działu spadku, art. 33 pkt 2, art. 34 kro, art. 102 kro). Rozrządzenie majątkiem przez spadkodawcę nie stanowi cechy konstytutywnej testamentu w kodeksie cywilnym (postanowienie Sądu Najwyższego z 11 sierpnia 2010r., I CSK 62/10). Testament może zawierać tylko ustanowienie wykonawcy np. dla spadkobiercy ustawowego lub testamentowego ustanowionego poprzednim testamentem. Powyższe przesądza o kwalifikacji oświadczenia spadkodawcy z 18 marca 2015r. jako ważnego testamentu.

Analiza zeznań świadków I. Ś. i A. Z. prowadzi do wniosku, że 5 października 2004r. i 18 marca 2015r. spadkodawca wyraził swoją ostatnią wolę, której treścią było to, aby jedyną osobą dziedziczącą spadek po nim była jego żona – W. C., a jego córka została wydziedziczona. Pomijając w tym miejscu zagadnienie skuteczności wydziedziczenia wnioskodawczyni przez spadkodawcę należy wskazać, że spadkodawca jednoznacznie wyraził wolę co do tego, kogo chce ustanowić swoim spadkobiercą.

Chociaż wola osoby fizycznej co do powołania spadkobiercy ma charakter całkowicie autonomiczny, ponieważ spadkodawca może powołać do dziedziczenia po sobie dowolną osobę fizyczną lub prawną, należy zwrócić uwagę, że zwykle spadkodawca przy swoim wyborze kieruje się względami obiektywnymi w takim znaczeniu, że wybór spadkobiercy znajduje w mniejszym lub większym stopniu uzasadnienie w okolicznościach świata zewnętrznego, takich jak na przykład pokrewieństwo ze spadkobiercą, więzy rodzinne, bliska znajomość ze spadkobiercą, chęć odwdzięczenia się spadkobiercy, wcześniejsze rozporządzenia majątkowe na rzecz spadkobierców ustawowych, konflikt ze spadkobiercami ustawowymi i tym podobne. Katalog okoliczności, którymi może się kierować spadkodawca przy wyborze spadkobiercy jest oczywiście nieograniczony, jednak zawsze istnieje pewna pula charakterystycznych okoliczności, którymi przy wyborze spadkobiercy mogłaby się kierować każda inna osoba znajdująca się w podobnej sytuacji życiowej.

W stanie faktycznym rozpoznawanej sprawy treść rozporządzenia testamentowego o powołaniu spadkobiercy stanowi odzwierciedlenie stosunków rodzinnych w jakich znajdował się spadkodawca, co stanowi dodatkowy argument przemawiający za tym, że spadkodawca sporządził ważny testament notarialny.

Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutów apelacji podważających wiarygodność podpisów spadkodawcy na testamentach przedłożonych przez wnioskodawczynię. Jedynie w celu usunięcia jakichkolwiek wątpliwości co do prawdziwości podpisów spadkodawcy Sąd II instancji przychylił się do wniosku wnioskodawczyni aby powołać kolejnego biegłego z zakresu badania pisma ręcznego, bowiem biegła Z. S. dokonała badania jedynie kserokopii dokumentów. Badanie kserokopii dokumentu jest możliwe, choć daje z istoty rzeczy mniejszą pewność wyników. Ponadto takie opracowanie opinii sprzeczne było z treścią postanowienia dowodowego Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 6 listopada 2017 r., który wyraźnie wskazał, że biegły zobowiązany jest sporządzić opinię po uprzednim przeprowadzeniu oględzin oryginałów testamentów. Okoliczność powyższa, jak również techniczne ograniczenia badawcze kserokopii dokumentów, były wystarczającymi podstawami do uwzględnienia wniosku apelacyjnego skarżącej o przeprowadzenie dowodu z opinii kolejnego biegłego.

Biegły z zakresu (...) opracował opinię w oparciu o oryginały dokumentów – zarówno aktów notarialnych zatytułowanych (...) jak i innych dokumentów znajdujących się w aktach sprawy.

Opinia biegłego nie budzi żadnych wątpliwości. Biegły bardzo dokładnie opisał proces rozumowania prowadzący do ostatecznych wniosków. Z opinii biegłego wynika, iż podpis (...) na akcie notarialnym zatytułowanym (...) z dnia 16 czerwca 1997 r. prawdopodobnie został nakreślony przez H. C.. Natomiast w odniesieniu do podpisów (...) na aktach notarialnych zatytułowanych (...) z 5 października 2004 r. i z 18 marca 2015 r. biegły kategorycznie wskazał, że zostały one nakreślone przez H. C..

Sporządzając opinię biegły sądowy oparł się na bogatym materiale porównawczym, a oględzinom podlegały wyłącznie oryginały dokumentów. Wskazać należy, że biegły szczegółowo zaznaczył, jakie próbki podpisu spadkodawcy przyjął do badania. Były to między innymi dokumenty pochodzące z urzędów złożone w związku z podejmowanymi przez H. C. czynnościami urzędowymi. Biegły określił wartość badawczą kwestionowanych podpisów, jak i podpisów nakreślonych na materiale porównawczym. Wskazał cechy charakterystyczne pisma H. C. prowadzące do jednoznacznego wniosku, że jednorodność pisma dawała podstawy do przyjęcia, że należy ono do spadkodawcy. Biegły poddał szczegółowej analizie porównawczej kilkanaście cech wyróżnionych podpisów. Jednocześnie biegły w samej opinii, ale także w opinii uzupełniającej wyjaśnił dlaczego w odniesieniu do podpisu na akcie notarialnym z dnia 16 kwietnia 1997 r. opinia nie była kategoryczna. Wynikało to zdaniem biegłego z ograniczeń materiału porównawczego i specyfiki skreślenia podpisu na tym dokumencie.

Biegły odpowiedział również na zastrzeżenia i pytania wnioskodawczyni. Uczynił to w sposób logiczny i zrozumiały. Tę ocenę należy odnieść do całości opinii. Nawet w tej części, która nie była kategoryczna, biegły logicznie wyjaśnił dlaczego taka sytuacja miała miejsce. Opinię należało ocenić jako całościową i gruntownie wyjaśniającą zagadnienia mające znaczenia dla końcowych wniosków.

Dla przyjęcia wiarygodności opinii i zaliczenia jej w poczet materiału dowodowego przydatnego do rozstrzygnięcia sprawy istotne jest to, że pozostawała ona zgodna z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Odnosi się to przede wszystkim do dowodu z zeznań świadków – notariuszy w obecności, których spadkodawca podpisywał testamenty. Opinia biegłego C. M. jest także zbieżna z opinią biegłej Z. S., która bez żadnych wątpliwości stwierdziła, że podpisy na testamentach należą do spadkodawcy H. C..

Ostatecznie przedmiotowa opinia biegłego C. M. spełnia swoją procesową rolę, jaką jest jednoznaczna ocena problemu przedstawionego biegłemu w zakresie materiału, którym dysponował biegły. Z całą pewnością wnioski opinii odnoszące się do zasadniczego dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy dokumentów – testamentów z 5 października 2004 r. i 18 marca 2015r. pozwalają na pewne ustalenie, że złożone na tych dokumentach podpisy zostały nakreślone przez H. C.. Dlatego zbędnym było zlecanie biegłemu badania kolejnych dokumentów wskazywanych przez wnioskodawczynię w zarzutach do opinii biegłego. Biegły wyjaśnił, że oczywiście wskazywane dokumenty mogą stanowić materiał porównawczy, ale w badaniach oparł się na podpisach bezspornie nakreślonych przez H. C. i zgromadzony materiał porównawczy, poddany wszechstronnej weryfikacji, pozwolił na jednoznaczne sformułowanie końcowych wniosków, że podpisy (...) na aktach notarialnych z 5 października 2004r. i 18 marca 2015r. zostały nakreślone przesz H. C.. Podobnie żądanie wnioskodawczyni poszukiwania informacji o ewentualnych testamentach, oświadczeniach o ich odwołaniu czy innych tego typu oświadczeniach Sąd Okręgowy uznał za zmierzające wyłącznie do nieuzasadnionego przedłużenia niniejszego postępowania wobec jednoznacznego oświadczenia spadkodawcy w testamencie z 18 marca 2015r. o podtrzymaniu rozporządzeń zawartych w testamencie z 5 października 2004r.

W rezultacie Sąd Okręgowy uznał opinię biegłego C. M. za w pełni wiarygodną. Opinia ta odpowiada na wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia spawy pytania, jest kompletna, jasna, należycie uzasadniona i jest weryfikowalna, gdyż pozwala Sądowi na zweryfikowanie zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych.

Sąd Okręgowy nie podziela zarzutu wnioskodawczyni odnoszącego się do wykroczenia przez Sąd Rejonowy poza tezę dowodową zakreśloną przez wnioskodawczynię w odniesieniu do dowodu z dokumentów w postaci listów H. C.. Okoliczności stwierdzone na podstawie tych dokumentów nie mają wpływu na prawidłowość rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, przed wszystkim ustaleń dotyczących ważności testamentów z 5 października 2004r. i 18 marca 2015r., a zagadnienie skuteczności wydziedziczenia wnioskodawczyni nie było przedmiotem rozważań w niniejszej sprawie. Dlatego zarzuty wnioskodawczyni w tym zakresie nie mogły prowadzić do podważania zaskarżonego postanowienia.

Oczywiście za bezzasadny Sąd Okręgowy uznał zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 328 § 2 k.p.c. W judykaturze przeważa pogląd, w myśl którego strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w art. 328 § 2 k.p.c. zaskarżony wyrok (postanowienie) nie poddaje się kontroli instancyjnej (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, oraz z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07).

Tymczasem uzasadnienie zaskarżonego postanowienia w niniejszej sprawie zawiera wszystkie wymagane przez ustawodawcę elementy, w szczególności podstawy faktyczną i prawną rozstrzygnięcia. W oparciu o jego treść Sąd Okręgowy mógł przeprowadzić kontrolę orzeczenia. Ponadto zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., mógłby być skuteczny tylko wtedy, gdyby skarżący wykazał, że wadliwości uzasadnienia miały wpływ na wynik sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 1997 r., I PKN 97/97). Takiego rodzaju twierdzenia nie znalazły się w uzasadnieniu rozpoznawanej apelacji.

Skarżąca wskazała, że Sąd Rejonowy nie odniósł się w uzasadnieniu do zarzutów wnioskodawczyni dotyczących dowodu z opinii biegłego. Z tym stanowiskiem nie można się zgodzić, gdyż Sąd I instancji wyraził ocenę, że opinia była jasna, logiczna i spójna. Wprost wskazał, że nie podziela poglądu wnioskodawczyni co do tej opinii. Szczegółowo poddał analizie ten dowód. Sąd Rejonowy wyjaśnił dlaczego uznał opinię za wiarygodną.

Mając zatem na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że Sąd Rejonowy słusznie stwierdził nabycie spadku po H. C. przez jego żonę W. C. w całości na podstawie testamentu notarialnego z 5 października 2004 r.

W ocenie Sądu Okręgowego prawidłowo Sąd I instancji obciążył wnioskodawczynię obowiązkiem zwrotu uczestniczce poniesionych przez nią kosztów postępowania na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. z uwagi na sprzeczność interesów wnioskodawczyni i uczestniczki postępowania. Sprzeczność interesów pomiędzy uczestnikami w rozumieniu art. 520 § 2 i 3 k.p.c. występuje wtedy, gdy postanowienie kończące postępowanie w sprawie wywiera wpływ dla jednych zainteresowanych na zwiększenie a dla innych na zmniejszenie ich praw (postanowienie Sądu Najwyższego z 8 maja 2019r., III CSK 232/18). Wnioskodawczyni domagała się stwierdzenia nabycia sadku po H. C. na podstawie ustawy, uczestniczka zaś na podstawie testamentu z 5 października 2004r., który pozbawiał wnioskodawczynię praw do spadku po spadkodawcy. Ostatecznie Sąd uwzględnił stanowisko uczestniczki postępowania i orzekł zgodnie z jej wnioskiem. Powyższe uzasadnia nałożenie na wnioskodawczynię obowiązku zwrotu uczestniczce poniesionych przez nią kosztów w postępowaniu przed Sądem I instancji.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako niezasadną.

Sąd Okręgowy nie orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego. Wniosek uczestniczki postępowania reprezentowanej przez zawodowego pełnomocnika nie został bowiem prawidłowo sformułowany. Zgodnie z art. 109 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. roszczenie o zwrot kosztów wygasa, jeśli strona najpóźniej przed zamknięciem rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia nie złoży sądowi spisu kosztów albo nie zgłosi wniosku o przyznanie kosztów według norm przepisanych. Pełnomocnik uczestniczki postępowania sformułował wniosek o zasądzenie kosztów za instancję odwoławczą, co według treści art. 109 § 1 k.p.c. nie jest wystarczające do uwzględniania takiego wniosku. Nie wiadomo bowiem czy pełnomocnik domaga się zasądzenia kosztów według norm przepisanych czy według spisu kosztów. Nie jest natomiast rzeczą Sądu dokonywanie wykładni oświadczeń procesowych stron, w szczególności reprezentowanych przez zawodowych pełnomocników. Taki wniosek jako nieskutecznie złożony nie może stanowić podstawy do rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

Krystyna Skiepko Bożena Charukiewicz Dorota Ciejek