Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 112/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 06 października 2016 r. Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku w sprawie o sygn. akt V GC 874/16 oddalił powództwo (punkt I wyroku); zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt II wyroku).

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie ustalonego w następujący sposób stanu faktycznego:

Powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. w dniu 27 lipca 2012 r. zawarł z pozwanym Przedsiębiorstwem Produkcyjno Handlowym (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. umowę sprzedaży energii elektrycznej nr PM (...)- (...). Strony w § 6 umowy zastrzegły, iż została ona zawarta na czas nieokreślony przy czym każda ze stron miała prawo do jej wypowiedzenia z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia ze skutkiem rozwiązującym na koniec miesiąca kalendarzowego. Pozwany zobowiązał się do dokonywania zakupu 9 MWh energii elektrycznej miesięcznie w okresie obowiązywania umowy (§ 2 ust. 2). Powód na podstawie § 6 ust. 5 a) w zw. z § 3 ust. 8 umowy miał prawo do jej rozwiązania ze skutkiem natychmiastowym bez zachowania okresu wypowiedzenia w sytuacji m.in. opóźnienia pozwanego w zapłacie należności za energię elektryczną przekraczającego miesiąc po upływie terminu płatności, pomimo uprzedniego powiadomienia na piśmie o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczenia dodatkowego, dwutygodniowego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności, jak również w braku złożenia przez pozwanego w terminie 14 dni od wezwania zabezpieczenia płatności przyszłych należności za energię elektryczną w formie przedpłaty w wysokości równej należności za energię z dwóch ostatnich okresów rozliczeniowych. Umowa przewidywała nadto w § 6 ust. 3 że w przypadku jej rozwiązania przez pozwanego przed okresem obowiązywania Cennika lub rozwiązania umowy przez powoda z przyczyn leżących po stronie pozwanego, w tym w szczególności z powodu opóźnienia pozwanego w zapłacie należności za energię elektryczną przekraczającego miesiąc po upływie terminu płatności, pozwany będzie zobligowany w terminie 14 dni do zapłacenia kary umownej. Wysokości kary umownej miała zostać ustalona jako iloczyn miesięcy pozostałych pozwanemu do końca obowiązywania Cennika, miesięcznego wolumenu energii do którego zakupu się zobowiązał i ceny energii podanej w Cenniku (§ 6 ust. 4). Powód w § 10 umowy zamieścił cenniki sprzedawanej pozwanemu energii elektrycznej obowiązujące w 2013 r., 2014 r. oraz 2015 r. Pismem z dnia 26 sierpnia 2013 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 9.302,04 zł tytułem należności wynikających z faktur VAT o numerach (...) z terminami płatności wyznaczonymi odpowiednio na 24 maja 2013 r., 23 lipca 2013 r. oraz 23 lipca 2013 r. Powód w powyższym piśmie wezwał nadto pozwanego do ustanowienia zabezpieczenia poprzez dokonanie przedpłaty w wysokości 9.152,69 zł na poczet przyszłych należności za sprzedawaną przez siebie energię elektryczną. Pismem z dnia 20 lutego 2014 r. powód złożył oświadczenie o wypowiedzeniu łączącej strony umowy o sprzedaży energii elektrycznej nr (...)- (...) z dnia 27 lipca 2012 r., bez zachowania okresu wypowiedzenia, z przyczyn leżących po stronie pozwanego. Powód podał, że pomimo wezwania, pozwany nie dokonał w terminie wpłaty zaległych i bieżących należności za energię elektryczną, w szczególności nie dokonał w całości zapłaty należności za energię elektryczną z zapłatą której zwlekał powyżej 30 dni. Mając to na uwadze, powód podał, że rozwiązuje łączącą strony umowę z przyczyn leżących po stronie pozwanego - odbiorcy w trybie natychmiastowym. Powód wskazał, iż powód na dzień rozwiązania umowy zalega łącznie z zapłatą na jego rzecz kwoty 25.868,63 zł w tym kwoty 1.757,46 zł z faktury VAT nr (...) z terminem płatności wyznaczonym na dzień 24 maja 2013 r., kwoty 149,35 zł z faktury VAT nr (...) z terminem płatności wyznaczonym na dzień 23 lipca 2013 r., kwoty 7.287,79 zł z faktury VAT nr (...) z terminem płatności wyznaczonym na dzień 24 września 2013 r., kwoty 9.215,22 zł z faktury VAT nr (...) z terminem płatności wyznaczonym na dzień 26 listopada 2013 r., kwoty 134,63 zł z faktury VAT nr (...) z terminem płatności wyznaczonym na dzień 26 listopada 2013 r. oraz kwoty 7.324,18 zł z faktury VAT nr (...) z terminem płatności wyznaczonym na dzień 24 stycznia 2014 r. Dodatkowo powód podał, że w związku z rozwiązaniem umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanego obciąży pozwanego opłatą sankcyjną w kwocie 63.917,22 zł na podstawie par. 6 ust 3, 4 i 5 umowy. Powód w dniu 28 lutego 2014 r. wystawił notę obciążeniową nr (...) na kwotę 63.917,22 zł tytułem opłaty sankcyjnej z tytułu przedterminowego rozwiązania łączącej go z pozwanym umowy o sprzedaży energii elektrycznej nr (...)- (...) z dnia 27 lipca 2012 r. Pismem z dnia 13 października 2014 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 88.067,32 zł tytułem nieuregulowanych należności wynikających z faktur VAT wystawionych na podstawie umowy o sprzedaży energii elektrycznej nr (...)- (...) z dnia 27 lipca 2012 r. w tym kwoty 63.917,22 zł z noty obciążeniowej nr (...) z dnia 28 lutego 2014 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 29 maja 2015 r. wydanym w sprawie V GNc 1731/15 zasądził od pozwanego na rzecz powoda łącznie kwotę 21.150,10 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dat i kwot wskazanych w tymże nakazie oraz kosztami procesu. W okresie od 1 stycznia 2014 r. do 28 lutego 2014 r. pozwany zużył blisko 19 MWh energii elektrycznej.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że w rozpoznawanej rozstrzygnięcia wymagała zasadność żądania pozwu w świetle postanowień umowy łączącej strony, jak i w świetle przepisów prawa, w szczególności tych bezwzględnie obowiązujących. W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, zaś podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowił przepis art. 483 § 1 k.c., zgodnie z którym można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Zgodnie z ustaleniami Sądu poza sporem pozostawała okoliczność zawarcia przez strony procesu umowy sprzedaży energii elektrycznej z dnia 27 lipca 2012 r. nr PM (...)- (...) i jej treść. Nadto, pozwany nie zaprzeczył, iż nie wywiązał się z warunków umowy polegających na terminowym regulowaniu ceny za kupioną energię, co było podstawą rozwiązania przez powódkę umowy łączącej strony - na podstawie § 6 ust 5a. Sąd wyjaśnił, że zgodnie z tym postanowieniem, powód miał prawo rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym w przypadku określonym w § 3 ust 8 umowy. W świetle poczynionych przez Sąd ustaleń, uprawnienie powódki do rozwiązania umowy w tym trybie zaktualizowało się, albowiem – tak jak stanowi § 3 ust 8 umowy – opóźnienie się pozwanego w płatności należności za energię elektryczną przekroczyło miesiąc po upływie terminu płatności. Tym samym Sąd przyjął, że doszło do skutecznego rozwiązania przez powódkę umowy łączącej strony. W dalszej konsekwencji, Sąd rozwadze poddał zasadność żądania pozwu w przedmiocie zapłaty kary umownej przewidzianej w § 6 ust 3 umowy. Sąd podał, że umowa przewidywała w § 6 ust. 3, iż w przypadku jej rozwiązania przez Odbiorcę - pozwanego przed okresem obowiązywania Cennika lub rozwiązania umowy przez Sprzedawcę - powoda z przyczyn leżących po stronie pozwanego, w tym w szczególności z powodu opóźnienia pozwanego w zapłacie należności za energię elektryczną przekraczającego miesiąc po upływie terminu płatności, pozwany będzie zobligowany w terminie 14 dni do zapłacenia kary umownej. Sposób wyliczenia kary umownej określał § 6 ust. 4 umowy. Sąd powołał się na to, że kara umowna może być zastrzeżona jedynie na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania świadczenia niepieniężnego, co wynika wprost z treści art. 483 § 1 k.c. Wedle Sądu, ocena skuteczności zastrzeżenia kary umownej na wypadek wypowiedzenia lub rozwiązania umowy nie może być jednakże oderwana od analizy tego, na czym polegało niewykonanie lub nienależyte wykonania zobowiązania. Jeżeli niewykonanie zobowiązania dotyczy zobowiązania o charakterze pieniężnym (tak jak w realiach niniejszej sprawy – gdyż już w samym pozwie powód podał, że „łączne zadłużenie pozwanego wobec powoda z tytułu sprzedaży energii elektrycznej na dzień rozwiązania umowy wynosiło 25.868,63 zł i obejmowało łącznie 6 okresów rozliczeniowych, a co za tym idzie rozwiązanie umowy przez powoda było ponad wszelką wątpliwość uzasadnione, a przyczyny rozwiązania zawinione przez pozwanego”, a nadto potwierdza to także sama treść oświadczenia o rozwiązaniu umowy z dnia 20 lutego 2014 r.), to należy przyjąć, że zastrzeżenie kary umownej na wypadek rozwiązania umowy z tej przyczyny w istocie stanowi sankcję za niewykonanie lub nienależyte wykonanie świadczenia pieniężnego. W takiej sytuacji żądanie zapłaty kary umownej nie jest uzasadnione, a samo postanowienie przewidujące takie uprawnienie jest sprzeczne z dyspozycją bezwzględnie obowiązującego przepisu art. 483 § 1 k.c. i nieważne na podstawie art. 58 § 1 k.c. Sąd przy tym nie zgodził się ze stanowiskiem powoda , że przepis art. 4j ust 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne – w brzmieniu obowiązującym na dzień zawarcia umowy z pozwanym, stanowi przepis szczególny względem regulacji przewidzianej w kodeksie cywilnym a więc przepisu art. 483 i 484 k.c. Poza tym Sąd wskazał, że omawiany wyżej przepis nie znajduje w sprawie zastosowania także z tej przyczyny, iż wypowiedzenia umowy dokonał powód, nie zaś odbiorca końcowy tj. pozwany. Nadto, zdaniem Sądu powoływanie się na przepis art. 5 ust 2 pkt 1 ustawy Prawo energetyczne także nie prowadziło do takich wniosków, jakie chciałby wywieść powód, gdyż przepis ten zawiera definicję umowy sprzedaży i jest przepisem ogólnym tj. objaśniającym nazwy użyte w akcie prawnym i nie można z niego wyprowadzać normy prawnej w takim kształcie jak prezentuje powód zarówno w pozwie jak i dalszych pismach procesowych. Ostatecznie Sąd stanął na stanowisku, że kara umowna jest surogatem odszkodowania za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego (art. 483 § 1 k.c.). Zastrzeżenie jej w przypadku zobowiązań pieniężnych jest co do zasady nieważne. Bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa jest art. 483 k.c. Kary umowne mogą być wyłącznie sankcją za niewykonanie lub niewłaściwe wykonanie zobowiązań niepieniężnych. W przeciwnej sytuacji żądanie zapłaty kary umownej nie jest uzasadnione, a samo postanowienie przewidujące takie uprawnienie jest sprzeczne z dyspozycją bezwzględnie obowiązującego art. 483 § 1 k.c. i nieważne na mocy art. 58 § 1 k.c. Sąd nie znalazł także podstaw do zasądzenia dochodzonej pozwem kwoty na podstawie ogólnych przepisów o niewykonywaniu zobowiązań. Sąd stwierdził, że w myśl reguły dowodowej z art. 6 k.c. dochodzenie przez wierzyciela roszczenia odszkodowawczego wymaga, aby wykazał on w procesie okoliczności, z których wywodzi skutki prawne dla siebie korzystne. W ocenie Sądu powód nie udowodnił co najmniej dwóch przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego tj. wysokości szkody i adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą a niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania. Rozważając dodatkowo jako podstawę odpowiedzialności pozwanego art. 415 k.c. Sąd zważył, że nie zostały spełnione wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, unormowane w tym przepisie, do których należą: wystąpienie szkody, zawinione działania lub zaniechanie sprawcy oraz adekwatny związek przyczynowy między tym działaniem/zaniechaniem a powstałą szkodą - między działaniem pozwanego, który nie płacił opłat, a poniesioną przez powoda szkodą w postaci utraconych korzyści nie istnieje typowy, normalny związek przyczynowy. Ponadto, powód nie udowodnił, mimo spoczywającego na nim w tym zakresie ciężaru dowodu, by działanie pozwanego polegające na braku zapłaty miało charakter zawiniony. Do tego Sąd stwierdził, że nawet zakładając - tak jak twierdził powód - że przepisy art. 483 i 484 k.c. nie powinny stanowić w niniejszej sprawie podstawy rozstrzygnięcia, to w ocenie Sądu na uwzględnienie zasługiwały zarzuty pozwanego dotyczące miarkowania kary umownej.

Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie wyżej omówionych przepisów powództwo oddalił, o czym orzekł jak w punkcie I wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 65 § 1 k.c. w zw. z § 6 ust. 3 umowy sprzedaży energii elektrycznej nr (...)- (...) (dalej jako umowa), poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu przez sąd I instancji, że kara umowna została zastrzeżona przez powoda na wypadek niewykonania lub nieprawidłowego wykonania zobowiązania pieniężnego przez pozwanego, podczas gdy kara umowna w rzeczywistości została zastrzeżona na wypadek rozwiązania przez powoda umowy z przyczyn zależnych od pozwanego, co oznacza, że kwestia wykonania lub niewykonania przez pozwanego zobowiązania pieniężnego była kwestią wtórną dla oceny przedmiotowej sprawy;

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 483 § 1 KC w zw. z art. 58 § 1 KC poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, co doprowadziło sąd I instancji do wniosku, że § 6 ust. 3 i 5 umowy są niezgodne z art. 483 § 1 k.c, a jako takie są nieważne na podstawie art. 58 § 1 k.c w zakresie, w jakim kara umowna jest związana z rozwiązaniem umowy przez powoda na podstawie § 3 ust. 8 umowy, podczas gdy ze względu na szczególny charakter regulacji zawartej w art. 4j ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne (Dz.U.2006.89.625 - w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia umowy pomiędzy powodem a pozwanym), wzglądem przepisów Kodeksu cywilnego, art. 483 § 1 k.c w ogóle nie znajduje zastosowania dla oceny stosunku zobowiązaniowego istniejącego pomiędzy powodem a pozwanym, a zatem nieuprawniony pozostaje wniosek sądu I instancji, iż umowa, w zakresie § 6 ust. 3 i 5 jest nieważna;

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 4j ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne (Dz.U.2012.1059 - w brzmieniu obowiązującym na dzień zawarcia umowy pomiędzy powodem a pozwanym), w treści jako (...), poprzez jego niezastosowanie przez sąd I instancji, pomimo tego, że art. 4j ust. 3 uPE stanowi przepis szczególny względem przepisów Kodeksu cywilnego, w tym art. 483 § 1 k.c., wobec czego przepis ten powinien był stanowić samodzielną podstawę prawną dla oceny stosunku zobowiązaniowego istniejącego pomiędzy powodem a pozwanym;

naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 5 ust. 2 pkt l uPE, poprzez jego niezastosowanie przez sąd l instancji, pomimo tego, że powołany przepis stanowi przepis szczególny względem przepisów Kodeksu cywilnego regulujących sprzedaż (tj. art. 535 i n. k.c.), ponieważ zawarto w nim essentialia negotii umowy sprzedaży energii elektrycznej, w tym zobowiązano przedsiębiorstwo energetyczne - sprzedawcę energii elektrycznej do uregulowania odpowiedzialności stron umowy sprzedaży energii elektrycznej za niedotrzymanie warunków, wobec czego powinien byt stanowić podstawę prawną dla oceny stosunku zobowiązaniowego istniejącego pomiędzy powodem a pozwanym, a poczynionych przez Sąd I instancji.

Skarżący wniósł o:

zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 63.917,22 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi począwszy od dnia 26 października 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, a od 01 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty - z odsetkami ustawowymi za opóźnienie;

zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów procesu przed sądem II instancji;

odroczenie rozprawy i przedstawienie do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu, następującego zagadnienia prawnego: „Czy dopuszczalne jest zastrzeżenie w umowie sprzedaży energii elektrycznej kary umownej no wypadek rozwiązania tej umowy przez odbiorcę końcowego energii elektrycznej lub przez przedsiębiorstwo energetyczne -sprzedawcę energii elektrycznej z przyczyn zależnych od odbiorcy końcowego energii elektrycznej przed końcem okresu obowiązywania umowy (lub w sposób nieprzewidziany umową) na gruncie art. 4j ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne (Dz.U.2006.89.625 - w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia umowy pomiędzy powodem a pozwanym) lub - obecnie - na gruncie art. 4j ust. 3a tej ustawy, z ograniczeniem tej regulacji wyłącznie do umów zawartych na czas oznaczony, który to przepis dopuszcza rozwiązanie umowy sprzedaży energii elektrycznej przez odbiorcę końcowego bez ponoszenia kosztów i odszkodowań innych niż wynikające z tej umowy?”.

Pozwany w odpowiedzi na apelację powoda wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego za II instancję wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Powód uzasadniając szerzej swe stanowisko w uzasadnieniu apelacji przedstawił pogląd, że Sąd błędnie wyłożył postanowienia umowy przyjmując, iż kara umowna została zastrzeżona przez powoda na wypadek opóźnienia w płatnościach przez pozwanego, choć w istocie powód zastrzegł karę umowną na wypadek rozwiązania przez powoda umowy z przyczyn zależnych od pozwanego. Powód podkreślał, że warunkiem, który ziścił się i który stanowił przyczynę powstania po stronie pozwanego obowiązku zapłaty kary umownej, było rozwiązanie umowy przez powoda z przyczyn leżących po stronie pozwanego, przed upływem okresu obowiązywania umowy, a brak należytego wykonywania zobowiązania przez pozwanego (tj. brak terminowego regulowania należności za sprzedaną energię elektryczną), chociaż stanowił podstawę dla rozwiązania umowy łączącej powoda i pozwanego, to nie stanowił bezpośredniej przyczyny obciążania pozwanego przez powoda karą umowną. Zdaniem powoda wykładnia art. 483 k.c. rozciągająca jego zastosowanie nie tylko na okoliczność stanowiącą podstawę do naliczenia kary umownej, ale również na okoliczności stanowiące przyczynę rozwiązania tej umowy jest błędna. Ostatecznie powód przyjął powołując się na stanowisko orzecznictwa (wyrok SN z dnia 07 lutego 2007 r., III CSK 288/06), że skoro podstawy dla domagania się zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kary umownej nie stanowiło niewykonanie zobowiązania pieniężnego, a niewykonanie zobowiązania niepieniężnego (odbiór energii elektrycznej), to ma on podstawę dla domagania się zasądzenia od pozwanego kary umownej zastrzeżonej na wypadek odstąpienia od umowy; nadto kara umowna może zostać skutecznie zastrzeżona na wypadek odstąpienia od umowy przez jedną ze stron wskutek okoliczności, za które odpowiada druga strona. Niezależnie od powyższego powód podnosił, że nawet w przypadku, gdyby uznać, że obowiązek zapłaty kary umownej powstał w wyniku opóźnienia pozwanego w płatności należności za energię elektryczną, to nie powinno ulegać wątpliwości, że, w orzecznictwie za dopuszczalne uznano postanowienie, które uzależnia żądanie kary umownej od odstąpienia od umowy, nawet wtedy, gdy przyczyną odstąpienia będzie opóźnienie w terminowym uiszczaniu rat (wyrok SN z dnia 15 maja 2014 roku, sygn. akt IV CSK 508/13).

Powyższa argumentacja powoda zdaniem Sądu Okręgowego nie podważyła prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Sąd Okręgowy przystępując kolejno do oceny zarzutów apelacji za niezasadny uznał zarzut naruszenia art. 65 § l k.c. w zw. z § 6 ust. 3 umowy sprzedaży energii elektrycznej nr (...)- (...) poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu przez Sąd I instancji, że kara umowna została zastrzeżona przez powoda na wypadek niewykonania lub nieprawidłowego wykonania zobowiązania pieniężnego przez pozwanego, podczas gdy kara umowna w rzeczywistości została zastrzeżona na wypadek rozwiązania przez powoda umowy z przyczyn zależnych od pozwanego, co oznacza, że kwestia wykonania lub niewykonania przez pozwanego zobowiązania pieniężnego była kwestią wtórną dla oceny przedmiotowej sprawy. Niespornie w umowie stron wskazano, że powodowi przysługiwać będzie kara umowna na wypadek rozwiązania umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanego, a jedną z wyszczególnionych w umowie podstaw do jej rozwiązania, w świetle zapisów § 6 ust. 3 w zw. z § 6 ust. 5 w zw. z 3 ust. 8, było opóźnienie w zapłacie należności za dostarczaną energię przekraczające miesiąc. Z tej właśnie podstawy rozwiązania umowy skorzystał powód, co wynika z treści oświadczenia o rozwiązaniu umowy datowanego na 20 luty 2014 r. (k. 31). Sąd I instancji dokonał należytej interpretacji umowy stron, natomiast istotę rozstrzygnięcia stanowiło to, czy powołane zapisy umowy nie naruszają bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa, w tym nade wszystko art. 483 k.c. Sporną kwestią pozostawało bowiem nie to, czy uprawnienie do rozwiązania umowy zostało w umowie przewidziane, gdyż ta kwestia została przesądzona pozytywnie dla powoda, lecz to, czy jest ono ważne w świetle art. 483 k.c. w zw. z 58 k.c.

Rozważając tę zasadniczą kwestię oprawną Sąd Okręgowy dostrzegł, że w orzecznictwie zarysowała się rozbieżność w kwestii tego, czy dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy z powodu niewykonania przez jedną ze stron zobowiązania o charakterze pieniężnym. W orzecznictwie sądowym wielokrotnie wyrażono pogląd sprzeciwiający się takiej możliwości, w tym w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2007 r., sygn. III CSK 288/06, także w orzecznictwie sądów apelacyjnych (w tym powołanych w artykule Tomasza Patryka pt. „Dopuszczalność dochodzenia kary umownej zastrzeżonej na wypadek odstąpienia od umowy z powodu niewykonania świadczenia pieniężnego”). Co ciekawe, pozwany przywołał stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane w powołanym wyżej wyroku na poparcie stanowiska zawartego w apelacji, jednakże Sąd Najwyższy w wyroku w sprawie III CSK 288/06 wyraził pogląd, iż odstąpienie od umowy stanowi realizację uprawnień związanych z określonymi wypadkami niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązań z umów wzajemnych (art. 491-493 k.c.) i skuteczne odstąpienie od umowy stanowi w pewnym sensie potwierdzenie, że istotnie miał miejsce przypadek niewykonania lub nienależytego wykonania umowy przez drugą stronę. Zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy można zatem traktować jako formę uproszczenia redakcji warunków umowy, która pozwala na przyjęcie przez strony, że wypadki niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, które uprawniają stronę do odstąpienia od umowy, stanowią jednocześnie podstawę do domagania się zapłaty kary umownej. W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy podzielił zapatrywanie Sądu II instancji, że ocena skuteczności zastrzeżenia kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy nie może być oderwana od oceny, na czym polegało niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania.

Dostrzec należy, że w orzecznictwie zarysował się również pogląd przeciwny, zgodnie z którym zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy jest dopuszczalne bez względu na pieniężny lub niepieniężny charakter naruszonych zobowiązań stron. Jednakże uzasadnieniem tego poglądu była ocena, że skuteczne odstąpienie od umowy powoduje zniweczenie skutków łączącego strony zobowiązania. Mianowicie, z chwilą odstąpienia od umowy powstaje ex lege pomiędzy stronami dotychczasowej umowy zobowiązanie, o którym mowa w art. 494 k.c. Jak wynika z powołanego przepisu, strony zobowiązane są do zwrotu tego wszystkiego co otrzymały na mocy umowy oraz do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. W tej sytuacji argumentowano, że skoro kara umowna jest zastrzeżona za samo odstąpienie od umowy, to nie można odnosić jej do obowiązków spełnienia świadczenia ze zobowiązania, które już prawnie nie istnieje. Za bezpodstawne uznano więc twierdzenie, że w przypadku gdy przyczyną odstąpienia od umowy było niewykonanie lub nienależyte wykonanie świadczenia pieniężnego przewidzianego tą umową, to taka kara nie wywołuje skutków prawnych, gdyż, wbrew art. 483 k.c., jest to kara zastrzeżona na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania świadczenia pieniężnego. Świadczenie pieniężne wynikające z umowy, od której skutecznie odstąpiono istniało prawnie tylko do czasu odstąpienia. Po skutecznym odstąpieniu jest to świadczenie prawnie nieistniejące więc nie można już z tego względu uznać, że kara umowna zastrzeżona na wypadek odstąpienia od umowy jest karą za niespełnienie takiego nieistniejącego świadczenia (por. wyrok SN z dnia 13 czerwca 2008 r., I CSK 13/08, a także wyrok SN z dnia 20 października 2006 r., sygn. akt IV CSK 154/06). W konkluzji, w omawianych orzeczeniach Sąd Najwyższy odnosił się do umów, które na skutek odstąpienia rozwiązywały się ze skutkiem ex tunc.

Natomiast w niniejszej sprawie na uwadze należy mieć, iż mamy do czynienia z umową sprzedaży energii elektrycznej, w której powód na podstawie § 6 ust. 5 a) w zw. z § 3 ust. 8 umowy miał prawo do jej rozwiązania ze skutkiem natychmiastowym bez zachowania okresu wypowiedzenia w sytuacji m.in. opóźnienia pozwanego w zapłacie należności za energię elektryczną przekraczającego miesiąc po upływie terminu płatności, pomimo uprzedniego powiadomienia na piśmie o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczenia dodatkowego, dwutygodniowego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności. Umowa nadto w § 6 ust. 3 przewidywała, że w przypadku jej rozwiązania przez pozwanego przed okresem obowiązywania Cennika lub rozwiązania umowy przez powoda z przyczyn leżących po stronie pozwanego, w tym w szczególności z powodu opóźnienia pozwanego w zapłacie należności za energię elektryczną przekraczającego miesiąc po upływie terminu płatności, pozwany będzie zobligowany w terminie 14 dni do zapłacenia kary umownej. Wysokości kary umownej miała zostać ustalona jako iloczyn miesięcy pozostałych pozwanemu do końca obowiązywania Cennika, miesięcznego wolumenu energii do którego zakupu się zobowiązał i ceny energii podanej w Cenniku (§ 6 ust. 4). W realiach sprawy, co przyznał sam powód, brak terminowego regulowania należności za sprzedaną energię elektryczną stanowił podstawę dla rozwiązania umowy.

Należy wskazać, że świadczenia stron umowy sprzedaży łączącej strony miały (w zakresie czasowym ustalonym przez strony) charakter trwały, inaczej ciągły. Przyjętym w prawie cywilnym sposobem normalnego oraz przedwczesnego zakończenia stosunków trwałych jest wypowiedzenie. Wywiera ono skutki na przyszłość ex nunc, tj. znosi stosunek prawny dopiero po upływie terminu wypowiedzenia, a gdy termin taki wyjątkowo nie jest wymagany - z chwilą złożenia kontrahentowi oświadczenia o wypowiedzeniu. O przyjęciu tego sposobu zakończenia stosunków trwałych zadecydowało właśnie to, że pozostawia on nienaruszony stosunek prawny w zakresie spełnionego już świadczenia ciągłego (por. wyrok SN z dnia 08 października 2004 r., V CK 670/03). W rezultacie dla umów o charakterze trwałym przyjmuje się również odmienny skutek odstąpienia od umowy, a mianowicie, że skutek prawny przestaje wiązać ex nunc, czyli na przyszłość. Świadczenia dotychczas spełnione także w przypadku odstąpienia od takiej umowy pozostają w dotychczasowym, niezmienionym stanie. W realiach sprawy oznacza to, że istnieją niespełnione zobowiązania pieniężne pozwanego z tytułu umowy – za energię dostarczoną przez powoda przed odstąpieniem od umowy.

Reasumując, uprawnionym jest wniosek, że skoro pozwany nie uregulował należności za energię elektryczną wobec powoda, zaś powód z uwagi na brak płatności rozwiązał umowę, a następnie wobec rozwiązania umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanego, domagał się zapłaty zastrzeżonej kary umownej, to kara umowna w istocie zastrzeżona została za naruszenie przez pozwanego zobowiązania o charakterze pieniężnym, nadal istniejącym (zobowiązaniem, które nie wygasło na skutek odstąpienia od umowy). W rezultacie prawidłowo Sąd I instancji przyjął, postanowienie przewidujące takie zastrzeżenie jest sprzeczne z dyspozycją bezwzględnie obowiązującego przepisu art. 483 § 1 k.c. i nieważne na podstawie art. 58 § 1 k.c.

Idąc dalej, Sąd Okręgowy poddał rozwadze zarzuty powoda naruszenia prawa materialnego, tj. art. 4j ust. 3 i art. 5 ust. 2 pkt l ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. prawo energetyczne.

Powód stał na stanowisku, że ze względu na szczególny charakter regulacji zawartej w art. 4j ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku prawo energetyczne - w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia umowy pomiędzy powodem a pozwanym, względem przepisów k.c., art. 483 § l k.c. w ogóle nie znajduje zastosowania dla oceny stosunku zobowiązaniowego istniejącego pomiędzy powodem a pozwanym, wobec czego nieuprawniony jest wniosek Sądu I instancji, iż umowa, w zakresie § 6 ust. 3 i 5 jest nieważna. Zdaniem powoda jeżeli art. 4j ust. 3 p.e. stanowi przepis szczególny względem przepisów Kodeksu cywilnego, w tym art. 483 § l k.c., to ten przepis powinien stanowić samodzielną podstawę prawną dla oceny stosunku zobowiązaniowego istniejącego pomiędzy powodem a pozwanym. Ponadto w ocenie powoda w sprawie powinien znaleźć zastosowanie także art. 5 ust. 2 pkt l p.e. będący również przepisem szczególny względem przepisów KC, regulujących sprzedaż (tj. art. 535 i n. k.c.), ponieważ zawarto w nim essentialia negotii umowy sprzedaży energii elektrycznej, w tym zobowiązano przedsiębiorstwo energetyczne - sprzedawcę energii elektrycznej do uregulowania odpowiedzialności stron umowy sprzedaży energii elektrycznej za niedotrzymanie warunków.

Poddając tę argumentację rozwadze zważyć trzeba, że art. 4just. 3 p.e. w dacie zawarcia umowy stanowił, iż odbiorca końcowy może wypowiedzieć umowę, na podstawie której przedsiębiorstwo energetyczne dostarcza temu odbiorcy paliwa gazowe lub energię, bez ponoszenia kosztów i odszkodowań innych, niż wynikające z treści umowy, składając do przedsiębiorstwa energetycznego pisemne oświadczenie. Przepis ten wówczas dotyczył umów zawartych zarówno na czas oznaczony, jak i nieoznaczony. Zdaniem Sądu Okręgowego założeniem ustawodawcy było, aby odbiorca nie ponosił dodatkowych kosztów w związku z wypowiedzeniem umowy. Przedsiębiorca energetyczny był jednak uprawniony do domagania się od odbiorcy końcowego zwrotu kosztów i zapłaty odszkodowania w przypadku rozwiązania przez tego odbiorcę umowy o dostarczanie paliwa gazowego lub energii elektrycznej, jeżeli koszty te zostały przewidziane w umowie i niezależnie od okresu, na jaki umowa została zawarta. Niemniej jednak dla oceny zasadności zarzutów powoda zasadnicze znaczenie ma to, że art. 4j ust. p.e. nie mógł mieć zastosowania w niniejszej sprawie, ponieważ od umowy odstąpił powód, a przepis ten odnosi się do przypadków wypowiedzenia umowy przez odbiorcę końcowego. Tym samym w okolicznościach sprawy zbędnym było już rozstrzyganie w kwestii czy art. 4j ust. 3 p.e. stanowi względem przepisów k.c., art. 483 § l k.c. lex specialis.

Jeśli zaś chodzi o zarzut powoda, że w sprawie powinien znaleźć zastosowanie art. 5 ust. 2 pkt l p.e. będący również przepisem szczególny względem przepisów Kodeksu cywilnego, regulujących sprzedaż (tj. art. 535 i n. k.c.), ponieważ zawarto w nim essentialia negotii umowy sprzedaży energii elektrycznej, w tym zobowiązano przedsiębiorstwo energetyczne - sprzedawcę energii elektrycznej do uregulowania odpowiedzialności stron umowy sprzedaży energii elektrycznej za niedotrzymanie warunków, to i w tym przypadku Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do jego uwzględnienia. Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy przepis ten zawiera jedynie definicję umowy sprzedaży. Dodatkowo wyjaśnienia wymaga, iż to, że przepis ten wskazuje na obowiązek przedsiębiorstwa energetycznego do określenia odpowiedzialności stron umowy sprzedaży energii elektrycznej za niedotrzymanie warunków umowy, nie oznacza, że w umowie przedsiębiorca energetyczny może zawierać postanowienia sprzeczne z ustawą.

Dodatkowo zdaniem Sądu Okręgowego zwrócić też należało uwagę na to, iż umowa sprzedaży jest umową wzajemną. Wysokość kary umownej należnej powodowi została w umowie stron ustalona jako iloczyn miesięcy pozostałych do końca obowiązywania Cennika, miesięcznego wolumenu energii do którego zakupu się zobowiązał i ceny energii podanej w Cenniku (§ 6 ust. 4). W konsekwencji umowa zobowiązywała pozwanego do zapłaty z tytułu kary umownej analogicznej kwoty, jaką byłby zobowiązany zapłacić powodowi, gdyby powód energię nadal dostarczał. W takiej sytuacji jednak sytuacja pozwanego byłaby lepsza, gdyż otrzymywałby świadczenie wzajemne – energię, z której mógłby korzystać. W przekonaniu Sądu Okręgowego umowa prowadziła więc do sytuacji, w której jedna stron tj. pozwany miał w istocie obowiązek spełnienia w całości swojego świadczenia (kwoty kary pieniężnej odpowiadającej wysokością cenie zakupu energii), natomiast powód nie miał obowiązku spełnienia w zamian żadnego świadczenia (dostarczenia energii). Zatem, majątek powoda powiększyłby się o wartość tego świadczenia; rezultat mimo zawarcia umowy wzajemnej porównywalny byłby z darowizną. Zdaniem Sąd Okręgowego jeżeli strony nadają zawieranej umowie cechę wzajemności, to mają swobodę w kształtowaniu wynikającego z niej zobowiązania o tyle tylko, o ile ich postanowienia nie podważają zasady ekwiwalentności świadczeń stron umowy wzajemnej. W niniejszej sprawie ostatecznie pozwany miałby zapłacić tyle, ile zapłaciłby, gdyby energię otrzymał, choć w praktyce nie byłaby ona mu dostarczana, a to narusza już zasadę ekwiwalentności świadczeń. Stanowi to o sprzeczności umowy w tym zakresie z art. 58 k.c.

W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu Okręgowego nie zachodziły przesłanki do zwrócenia się do Sądu Najwyższego z zapytaniem prawnym. Powyższe wywody wskazują, że wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy i odpowiada prawu, a zarzuty powoda nie są zasadne. Z tych względów Sąd Okręgowy na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

Stosownie do wyniku sporu rozstrzygnięto o kosztach postępowania przed sądem drugiej instancji w oparciu o przepisy art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015.1800 ze zm.).