Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 618/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:Sędzia Dorota Markiewicz (spr.)

Sędziowie:Sędzia Beata Byszewska

Sędzia Dagmara Olczak - Dąbrowska

Protokolant:Konrad Stanilewicz

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2020 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko S. D.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 17 grudnia 2018 r., sygn. akt XXIV C 863/17

I.  odrzuca apelację w zakresie rozstrzygnięcia zasądzającego kwotę 270 000 zł (dwieście siedemdziesiąt tysięcy złotych) wraz z odsetkami od tej kwoty;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od S. D. na rzecz M. K. kwotę 13 530 zł (trzynaście tysięcy pięćset trzydzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego i zażaleniowego.

Dagmara Olczak – Dąbrowska Dorota Markiewicz Beata Byszewska

Sygn. akt I ACa 618/19

UZASADNIENIE

P U N K T U P I E R W S Z E G O W Y R O K U

Pozwem skierowanym przeciwko S. D. powódka M. K. wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 300 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 18 maja 2017 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew S. D. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 300 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 maja 2017 r. do dnia zapłaty (punkt pierwszy wyroku). Rozstrzygając w przedmiocie kosztów postępowania Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 25 817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt drugi wyroku).

Pozwany zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w całości, wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenia co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa w całości, względnie – uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej Instancji. Nadto skarżący wniósł o zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego. Złożyła nadto wniosek o cofnięcie pozwanemu zwolnienia od kosztów sądowych. Pozwany uprzednio bowiem został zwolniony od kosztów sądowych w zakresie opłaty od apelacji ponad kwotę 1 500 zł (postanowienie referendarza sądowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie z dnia 30 kwietnia 2019 r. k 329).

Postanowieniem z dnia 14 stycznia 2020 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie cofnął pozwanemu zwolnienie od kosztów sądowych i wobec powyższego jego pełnomocnik został wezwany do uiszczenia brakującej opłaty od apelacji w kwocie 13 500 zł w terminie tygodniowym pod rygorem odrzucenia apelacji (k 466). Zarządzenie powyższe wraz z odpisem wymienionego postanowienia pełnomocnik pozwanego otrzymał w dniu 3 lutego 2020 r. (k 476). Opłata nie została uiszczona.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja odnosząca się do rozstrzygnięcia o zasądzeniu kwoty 270 000 zł podlegała odrzuceniu jako nieopłacona. Wartość przedmiotu zaskarżenia wynosiła 300 000 zł, zatem wobec cofnięcia pozwanemu zwolnienia od kosztów sądowych łączna opłata od apelacji wynosiła 15 000 zł zgodnie zarówno z art. 13 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w brzmieniu aktualnym w dacie wniesienia apelacji, jak i obecnie obowiązującym art. 13 ust. 2 tej ustawy. Uiszczona opłata w kwocie 1 500 zł pozwalała na merytoryczne rozpoznanie apelacji jedynie co do kwoty 30 000 zł. Termin na wniesienie opłaty uzupełniającej upłynął bezskutecznie w dniu 10 lutego 2020 r., co oznacza, że brak fiskalny apelacji w pozostałym zakresie nie został usunięty.

Zgodnie z art. 370 k.p.c. w związku z art. 373 k.p.c. w poprzednim brzmieniu, mającymi zastosowanie w niniejszej sprawie na podstawie art. 9 ust. 4 ustawy z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2019 poz. 1469 ze zm.), sąd drugiej instancji odrzuca nieopłaconą apelację.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie pierwszym wyroku na mocy przywołanych wyżej przepisów.

UZASADNIENIE

P U N K T Ó W : D R U G I E G O I T R Z E C I E G O W Y R O K U

Pozwem skierowanym przeciwko S. D. powódka M. K. wniosła o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 300 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 18 maja 2017 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew S. D. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 300 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 maja 2017 r. do dnia zapłaty (punkt pierwszy wyroku). Rozstrzygając w przedmiocie kosztów postępowania Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 25 817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt drugi wyroku).

Z ustaleń leżących u podstaw wskazanego orzeczenia wynika, że powódka oraz pozwany pracowali razem w spółce (...) S.A. oraz w innej spółce, a ponadto w okresie od 2011 r. do 2015 r. łączyły ich bliższe relacje osobiste. Na podstawie zeznań stron Sąd Okręgowy ustalił, że spółka (...) S.A. została założona w 2010 r. Pozwany był jej wiceprezesem oraz posiadał mniejszościowy pakiet akcji. Spółka, mimo możliwości inwestycyjnych, nie posiadała środków pieniężnych. Pozwany, w celu zdobycia tych środków oraz uniknięcia utraty pakietu kontrolnego akcji, zaproponował powódce, by przekazała mu kwotę 300 000 zł. W zamian za zdobyte od powódki środki pieniężne miał on objąć 600 akcji spółki (...) S.A. od dotychczasowego akcjonariusza spółki – (...) S.A. za cenę 50 groszy każda. Powódka natomiast miała otrzymać wynagrodzenie stanowiące różnicę pomiędzy zakupem a późniejszą sprzedażą akcji.

Jak odnotowano, w sprawie bezspornym pozostaje, iż w dniu 11 kwietnia 2012 r. M. K. wpłaciła na rachunek bankowy należący do S. D. kwotę 300 000 zł w tytule przelewu wskazując adnotację „ zasilenie konta”.

W oparciu o przedłożone wydruki wiadomości e-mail Sąd pierwszej instancji wywiódł, iż w dniu 2 marca 2016 r. powódka zwróciła się do pozwanego z prośbą o rozliczenie kwoty 300 000 zł. Poprosiła o zapoznanie się pozwanego z projektem umowy pożyczki przedłożonej mu w dniu 16 grudnia 2015 r. Tego samego dnia pozwany w odpowiedzi na wiadomość zadeklarował załatwienie sprawy do końca tygodnia. Następnie, w wiadomości z dnia 10 marca 2016 r., powódka zwróciła się do pozwanego z pytaniem czy przedstawi jej umowę na 300 000 zł. Pozwany w odpowiedzi przesłał powódce projekt umowy przedwstępnej sprzedaży akcji spółki (...) S.A. oraz wskazał, że zawarcie takiej umowy nie spowoduje potrzeby zgłoszenia do Urzędu Skarbowego ani obowiązku podatkowania do czasu zawarcia umowy przyrzeczonej. Ponadto podał, że taka umowa jednoznacznie dokumentuje i uprawnia przelew pieniędzy od powódki do pozwanego, a także pozwala na zawarcie umowy na zakup akcji lub też nie. Dodał ponadto, że jak strony zawrą tę umowę to ustalą treść drugiej umowy. W dniu 6 kwietnia 2016 r. powódka przesłała do pozwanego projekt przedwstępnej umowy sprzedaży akcji spółki (...) S.A. wraz z komentarzami co do modyfikacji tej umowy.

W uzasadnieniu orzeczenia odnotowano nadto, iż w dniu 13 marca 2017 r. powódka skierowała do pozwanego pismo, w którym wypowiedziała umowę pożyczki i wezwała go do zapłaty kwoty 300 000 zł w terminie 6 tygodni od dnia otrzymania wezwania. Przesyłka zawierająca przedmiotowe pismo została dwukrotnie awizowana i w dniu 5 kwietnia 2017 r. została zwrócona pełnomocnikowi powódki. Przesyłka została zaadresowana na adres zamieszkania pozwanego.

Przywołane ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy poczynił w oparciu o zgromadzone dokumenty oraz zeznania świadków. W ocenie Sądu pierwszej instancji nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy były zeznania T. Z., gdyż świadek ten nie posiadł wiedzy co do tytułu prawego przelewu kwoty 300 000 zł. Za niemiarodajne uznano zaś zeznania świadka M. E., który wskazywał, że powódka zachowywała się tak, jakby była właścicielką akcji spółki (...) S.A. Zdaniem Sądu Okręgowego zeznania te stanowiły jedynie subiektywną ocenę zachowania powódki, a świadek nie znał okoliczności nabycia akcji. Ponadto, jak stwierdził Sąd Okręgowy, zeznania te były sprzeczne z dokumentacją przedstawioną przez powódkę, z której nie wynikało, by nabyła ona przedmiotowe akcje. Sąd pierwszej instancji miał na względzie, że świadek jest byłym mężem siostry powódki i pozostaje z tego powodu w konflikcie rodzinnym z powódką. Za częściowo niemiarodajne uznał również zeznania P. K., który nie był bezpośrednim świadkiem zawarcia przez strony umowy w 2012 r. Wreszcie, Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom pozwanego w zakresie dotyczącym zawarcia umowy przedwstępnej sprzedaży, z uwagi na sprzeczność w twierdzeniach i zeznaniach.

Rozważania prawne Sąd Okręgowy rozpoczął od kwestii skutków prawnych niezachowania formy pisemnej dla zawarcia umowy pożyczki, której przedmiotem jest kwota wyższa niż 500 zł. Wywiódł z treści art. 720 § 2 k.c., posiłkując się orzecznictwem Sądu Najwyższego, że niezachowanie wymaganej formy umowy pożyczki nie powoduje jej nieważności, a rodzi konieczność stosowania ograniczenia dowodowego określonego w art. 74 § 1 k.c. Jednakże, jak zauważył Sąd pierwszej instancji, nawet wymienione tym przepisem ograniczenia dowodowe nie znajdują zastosowania w razie wystąpienia przesłanek wymienionych w art. 74 § 2 k.c . (tak m. in. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2000r., V CKN 141/00). Odnotował przy tym, iż zgodnie z art. 74 k.c., w razie niezachowania zastrzeżonej formy nie jest w sporze dopuszczalny dowód ze świadków ani dowód z przesłuchania stron na fakt dokonania czynności.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy zważył, iż w niniejszej sprawie fakt zawarcia umowy został uprawdopodobniony za pomocą pisma, tj. potwierdzania przelewu (dowodu wpłaty), a także korespondencji e – mailowej. Dało to możliwość przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków i przesłuchania stron. Ponadto, jak wskazano, ostatecznie zarówno pełnomocnik powoda jak i pełnomocnik pozwanego wnosili o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron. Nadto, powołując się na pogląd wyrażony w uchwale Sądu Najwyższego (sygn. akt III CZP 45/86), Sąd pierwszej instancji przyjął, iż nie jest wyłączone liberalne podchodzenie do nie udokumentowanych czynności prawnych, dokonywanych między osobami utrzymującymi damsko – męskie stosunki, darzącymi się – z uwagi na więź – zaufaniem. Sąd Okręgowy podzielił pogląd, iż przyjcie odmiennego stanowiska mogłoby prowadzić do rażącego pokrzywdzenia takich osób. Tego zaś, jak zauważył, nie dałoby się pogodzić z podstawowymi zasadami wymiaru sprawiedliwości.

W konsekwencji, Sąd Okręgowy wywiódł ze zgromadzonego materiału, że doszło pomiędzy stronami do zawarcia umowy pożyczki. Powódka w czasie swoich zeznań wskazała, że pożyczyła pozwanemu kwotę 300 000 zł na zakup przez niego akcji spółki (...) S.A., zaś pozwany miał oddać jej kwotę pożyczki powiększoną o ewentualny i odpowiedni zysk z późniejszej sprzedaży tych akcji. Z kolei pozwany w swoich zeznaniach wskazał, że potrzebował środków pieniężnych na nabycie akcji, w celu utrzymania pakietu kontrolnego w spółce. Zdaniem Sądu Okręgowego, gdyby zatem pozwany dążył do zbycia tych akcji na rzecz powódki, jego działania pozbawione byłby uzasadnienia, bowiem po nabyciu tych akcji przez powódkę i tak straciłby on pakiet kontrolny. Z tych względów, w ocenie Sądu pierwszej instancji zeznania pozwanego pozostają wewnętrznie sprzeczne. Z jednej strony pozwany twierdzi, że czuje się zobligowany, by oddać akcje powódce, a z drugiej wskazuje, że akcje te były mu niezbędne do kontroli nad spółką. Co więcej, jak zauważył Sąd Okręgowy, zeznania powoda są sprzeczne z jego stanowiskiem zawartym w piśmie procesowym (k. 80-84) złożonym w toku postępowania o podział majątku wspólnego, w którym to piśmie pełnomocnik pozwanego wskazał, że kwota 300 000 zł uzyskana od powódki została przeznaczona w całością na utrzymanie rodziny oraz majątku wspólnego.

W ocenie Sądu Okręgowego nie bez znaczenia pozostaje fakt, że w toku korespondencji mailowej powódka domagała się, by strony zawarły na piśmie umowę pożyczki na kwotę 300 000 zł, zaś pozwany nie zaprzeczył wówczas, że umowa pożyczki rzeczywiście została zawarta. Zdaniem Sądu pierwszej instancji okoliczność, że w 2016 r. strony rozważały rozliczenie kwoty 300 000 zł poprzez zawarcie przedwstępnej umowy sprzedaży nie ma znaczenia dla ich oświadczeń woli złożonych w kwietniu 2012 r., kiedy powódka przelała na konto pozwanego kwotę 300 000 zł, w szczególności, że ostatecznie do podpisania umowy przedwstępnej nie doszło. Ponadto Sąd Okręgowy zauważył, że dopiero w 2016 r. strony prowadziły negocjacje co do zawarcia umowy przedwstępnej sprzedaży akcji. Miały one jednak na celu rozliczenie powstałego już zadłużenia pozwanego wobec powódki, wynikającego z wcześniejszej czynności prawnej. Jednocześnie przyjął, iż zawarcie umowy przedwstępnej sprzedaży akcji miało prawdopodobnie zapobiec konieczności opodatkowania czynności cywilnoprawnej jaką jest umowa pożyczki. W uzasadnieniu orzeczenia wyeksponowano, iż w mailu z dnia 10 marca 2016r. pozwany wskazuje, że umowa taka „ pozwala na zawarcie umowy na zakup akcji lub też nie”. A zatem, zdaniem Sądu Okręgowego, celem stron w czasie negocjacji prowadzanych 2015r. i 2016 r. nie było nabycie akcji przez powódkę, a jedynie udokumentowanie i rozliczenie pożyczki oraz ewentualne unikniecie podatku od czynności cywilnoprawnych, skoro pozwany dopuszczał, że powódka ostatecznie akcji tych nie kupi. Zwrócenie zaliczki danej przy zawarciu umowy przedwstępnej w przypadku nie dojścia do skutku umowy przyrzeczonej nie rodzi konieczności zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych w przeciwieństwie do umowy pożyczki.

W dalszej kolejności Sąd Okręgowy zważył, iż z ustalonego stanu faktycznego wynika, że w marcu i kwietniu 2017 r. pozwany mieszkał w S. pod adresem, na który nadano pismo zawierające wypowiedzenie umowy pożyczki. Wobec powyższego uznał, iż brak było podstaw by kwestionować skuteczność doręczenia tego pisma. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy przyjął, iż od dnia następnego po upływie 6 tygodniowego terminu, o którym mowa w art. 723 k.c., tj. od dnia 18 lipca 2017 r., pozwany podpadł w opóźnienie i od tego dnia należało zasądzić od pozwanego na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu stosownie do treści art. 481 k.c.

Odnosząc się do twierdzeń strony pozwanej, Sąd pierwszej instancji stwierdził, że nawet gdyby uznać, że nie doszło do zawarcia umowy pożyczki, zaś przelew kwoty 300 000 zł istotnie stanowił zaliczkę na poczet zawartej umowy przedwstępnej sprzedaży akcji, to z uwagi na to, iż w ciągu roku od dnia zawarcia umowy przedwstępnej nie został wyznaczony termin do zawarcia umowy przyrzeczonej, nie można żądać jej zawarcia (art. 389 § 2 zd. 3 k.c.). Wprawdzie w odpowiedzi na pozew zawodowy pełnomocnik pozwanego wskazał, że pozwany zobowiązał się zawrzeć umowę przyrzeczoną w „ uzgodnionym terminie”, nie wskazał jednak konkretnej daty. Jak zauważono, również z zeznań stron nie wynika, aby ustaliły one konkretny termin zawarcia umowy przyrzeczonej. Nie wynika on również z projektu umowy przedwstępnej. Pozwany natomiast nie zgłosił stosownych wniosków dowodowych na tę okoliczność, pomimo tego, że powódka w piśmie procesowym z dnia 5 stycznia 2018 r. wskazała alternatywną podstawę dochodzonego roszczenia jako zwrot zaliczki z umowy przyrzeczonej.

Mając na uwadze, że pozwany przegrał przedmiotową sprawę, Sąd Okręgowy na podstawie art. 98 k.p.c. obciążył go kosztami postępowania w całości. Wskazał, iż na koszty te składała się opłata od pozwu w kwocie 15 000 zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 10 800 zł stosownie do treści § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U.2015.1800) oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Pozwany zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w całości, we wniesionej apelacji podnosząc następujące zarzut naruszenia:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego z pominięciem jego istotnej części, co doprowadziło do istotnego ograniczenia rozpatrzenia sporu w zakresie udzielonej pożyczki lub zawartej przedwstępnej umowy sprzedaży akcji, a w efekcie doprowadziło do nierozpoznania istoty sporu;

2.  art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i odmowę wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom świadka M. E. tylko z tego względu, że jest to były mąż siostry powódki w rzekomym konflikcie, a jednoczesne uznanie w całości za wiarygodne zeznań świadka G. D. - byłej żony pozwanego, która pozostaje w faktycznym konflikcie rodzinnym i majątkowym z pozwanym (toczące się postępowanie sądowe o podział majątku), co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia, że od grudnia 2016 r. pozwany zamieszkiwał w S. pod adresem: ul. (...), a zatem w kwietniu 2017 r. doszło do skutecznego doręczenia pozwanemu oświadczenia o wypowiedzeniu przez powódkę umowę pożyczki;

3.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez wybiórczą ocenę i odmowę wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom świadka M. E. poprzez wskazanie, iż świadek w zeznaniach mówił jedynie o subiektywnym zachowaniu powódki w sytuacji, gdy świadek zeznał jednoznacznie, iż był świadkiem rozmów prowadzonych pomiędzy powódką a pozwanym w zakresie nabycia akcji oraz był świadkiem, jak powódka mówiła wprost, że jest właścicielem akcji (...) S.A., jak również poprzez wskazanie, iż twierdzenia świadka co do nabycia akcji przez powódkę stoją w sprzeczności z przedstawionymi w toku procesu, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia, iż przedmiotem umowy pomiędzy powódką a powodem była pożyczka pieniędzy;

4.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i błędne, pozbawione podstaw logicznych i znajomości tematyki rynku publicznego uznanie, iż zeznania pozwanego, iż nabycie akcji pozwala mu utrzymać określony pakiet w spółce są sprzeczne wobec zobowiązania co do obowiązku dalszego odsprzedania akcji spółki, co doprowadziło w konsekwencji do podważenia wszystkich zeznań pozwanego;

5.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego i wnikliwego rozważenia materiału dowodowego i błędne uznanie, niezgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami, iż zeznania pozwanego w zakresie w jakim oświadczył, iż środki otrzymane od powódki przeznaczył na utrzymanie rodziny oraz na majątek wspólny są sprzeczne, podczas gdy środki przeznaczone przez pozwanego na zakup akcji - 296 000 zł, jak zeznał świadek (wchodzących w skład majątku wspólnego małżonków) powiększały majątek wspólny, a akcje te na dzień złożenia oświadczenia cały czas pozostawały własnością pozwanego i są przedmiotem podziału majątku wspólnego po rozwodzie pozwanego, a pozostałe 4 000 zł zostały przeznaczone na bieżące potrzeby rodziny pozwanego, co w konsekwencji doprowadziło do podważenia całości zeznań pozwanego;

6.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez wybiórczą ocenę materiału dowodowego w postaci uznania w całości zeznań powódki, w przypadku gdy jej zeznania w wielu miejscach pozostają nieprecyzyjne i niespójne;

7.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w sprawie, tj. z pominięciem jego istotnej części w postaci zeznań świadków T. Z., P. K. oraz M. E., z których to zeznań wynikają wnioski sprzeczne z ustaleniami Sądu Okręgowego a mianowicie, iż przedmiotem transakcji pomiędzy powódką a pozwanym były faktycznie akcje spółki (...) S.A., sprzedawane po 0,50 zł. za jedną akcję;

8.  art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dowolną i wybiórczą ocenę dowodów, w wyniku której doszło do ustalenia stanu faktycznego sprzecznego z materiałem dowodowym, polegającego na uznaniu przez Sąd Okręgowy, iż powódkę i pozwanego łączą bliższe relacje osobowe, powołując się na zeznania powódki oraz częściowe zeznania pozwanego, w sytuacji gdy pozwany wyraźnie zaprzeczył istnieniu takich relacji, a Sąd Okręgowy nie dokonał w tym zakresie dalszej dostatecznej weryfikacji, stwierdzając że te kwestie Sądu nie interesują;

9.  art. 236 k.p.c. poprzez dopuszczenie dowodu z przesłuchania pozwanej w zakresie zawarcia z pozwanym ustnej umowy pożyczki, podczas gdy przeprowadzenie takiego dowodu w niniejszej sprawie było niedopuszczalne na podstawie art. 74 § 2 k.c. (w brzmieniu - Dz.U.2003.49.408 zm.) w zw. z art. 720 § 2 k.c.;

10.  art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dowolną i całkowicie błędną ocenę dowodów poprzez wybiórcze, sprzeczne z zasadami logiki i powszechnie obowiązującymi przepisami prawa wyprowadzenie wniosków, w wyniku czego doszło do błędnego ustalenia stanu faktycznego, polegającego na uznaniu przez Sąd Okręgowy, iż pozwany zaproponował powódce, by przekazała mu kwotę 300 000 zł, celem dokapitalizowania spółki (...) S.A. oraz celem uniknięcia utraty pakietu kontrolnego spółki, a przeznaczone środki miał pozwany przeznaczyć na objęcie akcji (...) S.A. od dotychczasowego akcjonariusza – (...) S.A.;

11.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i wybiórczą ocenę materiału dowodowego, poprzez ustalenie, iż korespondencja prowadzona przez powódkę i pozwanego w 2015 r i 2016 r. miała na celu wyłącznie uniknięcie opodatkowania transakcji oraz, że pozwany dopuszczał, iż powódka akcji ostatecznie nie kupi, podczas gdy z materiału dowodowego i zeznań powódki wynika jednoznacznie, iż to powódka złożyła propozycję zakupu innych praw udziałowych - udziałów w spółce (...) sp. z o.o. w miejsce akcji (...) S.A., gdy już było wiadomo, że akcje (...) S.A. nie zostaną dopuszczone na rynek publiczny i są niewiele warte;

12.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego, poprzez ustalenie za naruszeniem reguł wykładni, o których mowa w art. 65 k.c., iż pomiędzy powódką i pozwanym doszło do zawarcia umowy pożyczki;

13.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i błędne, pozbawione podstaw logicznych przyjęcie iż odmowa podpisania zaproponowanej przez powódkę w 2016 r. umowy pożyczki stanowi potwierdzenie faktycznego zawarcia umowy pożyczki w 2012 r., jednak fakt odesłania w 2016 r. do pozwanego nieznacznie zmodyfikowanej umowy przedwstępnej umowy sprzedaży akcji z gotowością do jej podpisania nie ma dla Sądu Okręgowego żadnego znaczenia i faktu tego Sąd Okręgowy nie wziął w ogóle pod uwagę;

14.  art. 231 k.p.c. poprzez błędne uznanie za ustalony faktu, iż pomiędzy powódką a pozwanym nie doszło do ustalenia terminu zawarcia umowy przyrzeczonej sprzedaży akcji, podczas gdy z ustalonych okoliczności nie da się wywieść takiego wniosku, tym bardziej że Sąd Okręgowy nie przeprowadził w tym zakresie jakiegokolwiek postępowania dowodowego;

15.  art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c. poprzez uznany za przyznany przez pozwanego fakt nieustalenia pomiędzy stronami terminu zawarcia umowy przyrzeczonej, podczas gdy pełnomocnik powoda w toku postępowania jednoznacznie zaprzeczył, jakoby powódka i powód (winno być: pozwany) nie dokonali ustalenia terminu zawarcia umowy przyrzeczonej, co potwierdzają również zeznania powódki;

16.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie jednoznacznie podstawy prawnej wyroku (jakie przepisy zostały ostatecznie zastosowane), poprzez wskazanie jako podstawy wyroku zarówno przepisów o pożyczce jak również przepisów dotyczących przedwstępnej umowy sprzedaży oraz przepisów dotyczących nieznaleźnego świadczenia, co uniemożliwia kontrolę instancyjną wyroku oraz precyzyjne przedstawienie zarzutów apelacji;

17.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych w przedmiocie treści modyfikacji przedwstępnej umowy sprzedaży akcji spółki (...) S.A., które w istocie były modyfikacjami technicznymi i dotyczyły dokładnego oznaczenia akcji będących przedmiotem, co faktycznie stanowiło potwierdzenie zawarcia pomiędzy stronami umowy przedwstępnej sprzedaży akcji;

18.  art. 74 § 2 k.c. w zw. z art. 720 § 2 k.c. polegające na ich błędnej wykładni i uznaniu, iż w przedmiotowej sprawie wystąpiły przesłanki wskazane w art. 74 § 2 k.c., poprzez uznanie, iż elektroniczne potwierdzenie przelewu lub korespondencja e-mail stanowi uprawdopodobnienie zawarcia umowy za pomocą pisma oraz uznanie, iż obie strony wnosiły o przesłanie stron, podczas gdy pozwany nie wnosił o przesłuchanie powódki, tym bardziej na okoliczność zawarcia umowy pożyczki, które to uchybienie miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, tj. poprzez oparcie wyroku wyłącznie na zeznaniach powódki na okoliczność rzekomego zawarcia z pozwanym umowy pożyczki;

19.  art. 61 k.c. poprzez błędną jego wykładnię i zastosowanie w sytuacji wysłania przez powódkę oświadczenia o wypowiedzeniu umowy pożyczki na adres, w którym nie zamieszkiwał pozwany w tamtym czasie.

W konkluzji apelacji pozwany zażądał zmiany zaskarżonego wyroku i orzeczenia co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa w całości, względnie – uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej Instancji. Nadto skarżący wniósł o zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja w zakresie rozstrzygnięcia zasądzającego kwotę 270 000 zł z odsetkami od tej kwoty została odrzucona, a motywy tego rozstrzygnięcia zostały wyłożone w odrębnym uzasadnieniu.

Apelacja w pozostałej części (czyli odnosząca się do orzeczenia o zasądzeniu kwoty 30 000 zł z odsetkami od tej kwoty oraz o kosztach procesu) nie zasługuje na uwzględnienie. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest chybiony. Przede wszystkim niesłuszne jest twierdzenie skarżącego, że Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy. Dokonał on analizy żądania powódki zarówno w płaszczyźnie przepisów o umowie pożyczki, jak i przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu - przy założeniu, że kwota przekazana skarżącemu przez powódkę stanowiła zaliczkę na poczet zakupu akcji. Sąd ocenił wszystkie przeprowadzone w sprawie dowody i zajął stanowisko wobec wszystkich zarzutów sformułowanych przez pozwanego. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że nierozpoznanie istoty sprawy, które może skutkować na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. uchyleniem zaskarżonego wyroku przez sąd odwoławczy i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, zachodzi wówczas, gdy sąd pierwszej instancji nie orzekł w ogóle merytorycznie o żądaniach stron, zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania pozwu albo pominął merytoryczne zarzuty pozwanego. Do nierozpoznania istoty sprawy dojdzie w szczególności w razie oddalenia powództwa z uwagi na przyjęcie przedawnienia roszczenia, prekluzji lub braku legitymacji procesowej strony, której oceny sąd drugiej instancji nie podziela (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999/1/22 i z dnia 14 maja 2002 r., V CKN 357/00, LEX nr 55513). Taka sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie. Samo zaś niezadowolenie strony z treści wyroku nie stanowi podstawy do konstatacji nierozpoznania sprawy co do istoty przez sąd, który ow wyrok wydał.

Zarzuty apelującego, jakoby Sąd pierwszej instancji winien wziąć pod uwagę możliwość zawarcia między stronami umowy zlecenia nabycia akcji przez pozwanego we własnym imieniu, lecz na rachunek powódki względnie umowy powierniczego nabycia akcji przez pozwanego, są całkowicie chybione. Sąd związany jest podstawą faktyczną żądania i twierdzeniami stron w tej mierze. Przed Sądem Okręgowym pozwany na żadnym etapie twierdzeń co do zawarcia takiej umowy nie formułował, a przede wszystkim nie udowodnił, by jakiekolwiek akcje za środki uzyskane od powódki nabył.

Wbrew tezie apelacji ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Okręgowy nie miała cech dowolności, została logicznie uzasadniona, a skarżący nie zdołał wykazać sprzeczności czy wadliwości rozumowania w argumentacji Sądu pierwszej instancji. Świadek M. E. słusznie został oceniony przez Sąd Okręgowy jako niewiarygodny. Jest on rozwiedziony z siostrą powódki i zaprzyjaźniony z pozwanym, o czym świadczą kosztowne prezenty, które otrzymał od pozwanego. Strona powodowa przedstawiła maile tego świadka i jego ojca do siostry powódki oraz kopię zawiadomienia przez siostrę powódki o popełnieniu przestępstwa przez jej teściów – rodziców świadka M. E.. Nie były one kwestionowane przez pozwanego, a wynika z nich jednoznacznie, że świadek i jego rodzice pozostają w silnym konflikcie z siostrą powódki na tle rozstania tejże siostry i świadka. Powyższe nakazywało ocenę zeznań świadka z dużą powściągliwością. Zaprzeczenie istnieniu konfliktu przez świadka nie jest wystarczające do przyjęcia, że konflikt ten wygasł i nie rzutuje w żaden sposób na zeznania świadka. Świadek istotnie zeznał, że powódka zachowywała się, jakby była właścicielką akcji spółki (...), tyle że jednocześnie nie sprecyzował, na czym w istocie miało to zachowanie polegać, nie widział dokumentu potwierdzającego powyższe, nie pytał żadnej ze stron , kto jest właścicielem akcji, nie wiedział, kiedy rzekome nabycie akcji miało nastąpić, nie uczestniczył w rozmowie o akcjach, przy której obie strony były obecne. Przypomnieć przy tym należy, że w sposób niewątpliwy powódka żadnych akcji wymienionej spółki nigdy nie nabyła. Zatem Sąd Okręgowy słusznie uznał, że wypowiedzi świadka M. E. mogą być traktowane wyłącznie jako jego subiektywne wrażenia. Zresztą nawet gdyby powódka dała jakiekolwiek podstawy do takich przypuszczeń, to przypomnieć trzeba, że Sąd Okręgowy ustalił, iż strony w ramach rozliczenia umowy pożyczki rozważały nabycie akcji przez powódkę. Zatem zeznania wymienionego świadka w żaden sposób nie podważają tezy o pożyczce udzielonej przez powódkę pozwanemu.

Sąd Okręgowy nie naruszył zasady swobodnej oceny dowodów w zakresie oceny zeznań świadków: T. Z. i P. K., ani tym bardziej nie pominął ich w swoich rozważaniach. Z zeznań T. Z. niewątpliwie wynika, że wiedział o pożyczce pieniędzy pozwanemu przez powódkę, przekazanie środków potwierdził też drugi świadek. Natomiast nie sposób wywieść z tych zeznań wniosku, że pozwany nabył za pożyczone środki akcje i przekazał jej powódce, a zatem, że w jakikolwiek sposób spełnił bądź usiłował spełnić na jej rzecz świadczenie wynikające czy to z umowy pożyczki, czy to – jak twierdził – umowy przyrzeczonej.

Niewadliwa jest również ocena zeznań świadka B. C. – byłej żony pozwanego, która potwierdziła, że w okresie, kiedy powódka skierowała do pozwanego wezwanie do zapłaty, zamieszkiwał on pod adresem wskazanym w owym wezwaniu. Postępowanie o podział majątku dorobkowego pozwanego i jego byłej żony jest zakończone, a sam pozwany nie wyjaśnił, z czego obecnie miałby wynikać jego konflikt z byłą żoną. Znamienne jest przy tym, że pozwany, zaprzeczając, iż mieszkał wówczas pod adresem podanym przez powódkę i potwierdzonym przez świadka, notabene aktualnym do chwili obecnej, przyznał jednocześnie, iż w tym okresie bywał w S. regularnie raz – dwa razy tygodniu, lecz pod innym adresem, którego nie podał. Nadto był tam zameldowany nieprzerwanie od 2008 r., co dodatkowo uwiarygadnia zeznania tego świadka. W tym stanie rzeczy zaprzeczenie pozwanego zeznaniom tego świadka uznać trzeba za gołosłowne, zaś doręczenie wezwania do zapłaty za skuteczne.

Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił także zeznania pozwanego. Jeśli chodzi o relacje z powódką, przytoczyć należy jego wypowiedź, w której przyznał, że łączyły ich relacje męsko-damskie, ale sporadyczne i okazjonalne (k. 276). Nadto istnienie związku stron potwierdził świadek M. E. (k. 271), a także pośrednio świadek P. K., zeznając, że dowiedział się od powódki, iż chce skończyć z pozwanym i odzyskać pieniądze, bo związał się on z inną kobietą (k. 273). Zatem niewadliwe było ustalenie Sądu pierwszej instancji co do charakteru znajomości stron, a to, że pozwany traktował tę znajomość bardziej powierzchownie i nie przypisywał jej większej wagi, konkluzji tej nie zmienia. Okoliczność, czy w następstwie pożyczki pozwany miałby uzyskać bądź utrzymać pakiet kontrolny akcji, jest nieistotna dla oceny stosunku prawnego łączącego strony, w ramach którego powódka przelała na rzecz pozwanego kwotę objętą żądaniem pozwu. Nadto jego twierdzenia zawarte w apelacji, iż dysponował ok. 40 % akcji, a w spółce publicznej (a taką miała stać się spółka (...) S.A.) akcjonariusz kontrolujący to ten, który ma 30 % akcji (k. 304), potwierdzają, że również z tej mierze ustalenia Sądu pierwszej instancji są niewadliwe. Sąd ten prawidłowo ustalił też, że pozwany w istocie przeznaczył środki uzyskane od powódki na utrzymanie rodziny. Wynika to z niekwestionowanego przez skarżącego pisma jego pełnomocnika w sprawie o podział majątku dorobkowego (k. 82), w którym nie wskazano, jak obecnie usiłuje twierdzić pozwany, iż za środki te nabyto akcje, które następnie weszły do wspólnego majątku, lecz wprost, że środki uzyskane od powódki przeznaczono na utrzymanie rodziny pozwanego i utrzymanie majątku wspólnego (nie zaś jego powiększenie np. przez zakup akcji). Nadto jeśli nawet by próbować potraktować poważnie twierdzenia pozwanego, że za kwotę 296 000 zł nabył akcje, a 4 000 zł przeznaczył na potrzeby swojej rodziny, niezrozumiałe staje się, dlaczego nie zwrócił powódce kwoty 4 000 zł względnie, z jakich przyczyn nie zakupił za tę kwotę akcji. Powyższe tłumaczenia skarżącego potwierdzają konkluzję Sądu Okręgowego o jego niewiarygodności, są bowiem wewnętrznie sprzeczne i zmieniające się w czasie.

W tym stanie rzeczy nie zasługują na akceptację zarzuty apelacji co do zeznań powódki i ich oceny przez Sąd Okręgowy. Okoliczność, że powódka oczekiwała innego wynagrodzenia z tytułu umowy pożyczki niż odsetki, nie pozbawia umowy stron takiego charakteru. Co zaś się tyczy znaczenia ekonomicznego umowy dla pozwanego, jest ono oczywiste – pozwany uzyskał istotne przysporzenie majątkowe bez określonego terminu rozliczenia się z niego.

Zarzut naruszenia przepisów postępowania poprzez dopuszczenie dowodu z zeznań powódki jest chybiony. Po pierwsze skoro pozwany wnosił o dopuszczenie dowodu z jego przesłuchania w charakterze strony, musiał zakładać, że Sąd, uwzględniając go, dla zapewnienia równowagi stron przesłucha także stronę przeciwną – zgodnie z jej wnioskiem, któremu skarżący nie oponował. Co więcej po przeprowadzeniu dowodu z przesłuchania powódki na okoliczność zawarcia umowy pożyczki, jego zawodowy pełnomocnik procesowy nie złożył zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. Zgodnie z art. 162 k.p.c. w brzmieniu wówczas aktualnym mógł to uczynić najpóźniej na kolejnym posiedzeniu czyli w tym wypadku na posiedzeniu publikacyjnym, na które się nie stawił. Zatem obecnie pozwany nie może skutecznie powoływać się na uchybienie Sądu pierwszej instancji polegające na przeprowadzeniu tego dowodu. Jest to pogląd utrwalony zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych (por. m. in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2005 r., III CZP 55/05, OSNC 2006/9/144; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 2008 r., III CZP 50/08, OSNC 2009/7-8/103, Biul.SN 2008/6/13; wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 sierpnia 2009 r., I CSK 13/09, LEX nr 1211185 i z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 234/09, LEX nr 589835, OSNC-ZD 2010/4/102; wyroki Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 lutego 2009 r., I ACa 809/08, LEX nr 1120180 i z dnia 21 stycznia 2010 r., I ACa 1032/09, LEX nr 1120050; wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 22 czerwca 2011 r., I ACa 617/11, LEX nr 1112457; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 10 sierpnia 2011 r., I ACa 571/11, LEX nr 1133341; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 maja 2012 r., I ACa 1240/11, LEX nr 1220666; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 4 lipca 2012r., I ACa 304/12, LEX nr 1238476; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 września 2012 r., I ACa 199/12, LEX nr 1238184; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 12 września 2012 r., I ACa 299/12, LEX nr 1220620; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2012 r., VI ACa 1188/11, LEX nr 1293070; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 stycznia 2013 r., I ACa 1142/12, LEX nr 1271921; wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 1 lutego 2013 r., V ACa 844/12, LEX nr 1280282). Celem regulacji zawartej w art. 162 k.p.c. jest bowiem m.in. zapobieganie nielojalności procesowej przez zobligowanie stron do zwracania na bieżąco uwagi sądu na uchybienia procesowe w celu ich niezwłocznego wyeliminowania i niedopuszczenie do celowego tolerowania przez strony takich uchybień z zamiarem późniejszego wykorzystania ich w środkach odwoławczych.

Nadto w myśl art. 236 k.p.c. w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu sąd oznaczy środek dowodowy i fakty, które mają nim zostać wykazane, a w miarę potrzeby i możliwości - także termin i miejsce przeprowadzenia dowodu. Jeżeli o wydanie postanowienia w przedmiocie dopuszczenia dowodu wnosiła strona, w postanowieniu wystarczy powołać się na treść jej wniosku. Zlecając przeprowadzenie dowodu sędziemu wyznaczonemu albo sądowi wezwanemu, sąd oznaczy tego sędziego albo ten sąd. Jeżeli nie oznaczono terminu lub miejsca przeprowadzenia dowodu, oznaczy je sędzia wyznaczony albo sąd wezwany. Z apelacji nie wynika, w czym skarżący upatruje naruszenia akurat tej normy prawnej, a również w odniesieniu do niej nie składał zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c.

Sąd Apelacyjny nie podziela w związku z tym zarzutu naruszenia art. 74 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym w dacie zawarcia umowy przez strony i art. 720 § 2 k.c.. Odwołać się w tym miejscu trzeba do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 października 2009 r., V CSK 109/09 (LEX nr 688046), zgodnie z którym zminimalizowane wymagania stawiane pismu uprawdopodobniającemu czynność prawną odzwierciedla używane w literaturze i orzecznictwie (np. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2004 r., II CK 527/03, niepubl.) określenie „początku dowodu na piśmie". Liberalne podejście, zdaniem Sądu Najwyższego, jest zrozumiałe, ponieważ pismo, o którym mowa art. 74 § 2 k.c., nie ma stanowić dowodu dokonania czynności prawnej, lecz jedynie stwarzać podstawy do przypuszczeń, że czynność nastąpiła. Sam fakt jej podjęcia ma być dopiero udowadniany zeznaniami świadków i stron, a zatem środkami przewidzianymi w katalogu dowodów (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 stycznia 2013 r., sygn. akt I ACa 1091/12, Legalis nr 734360) .

„Początkiem dowodu” może być każdy dokument, z którego treści wynika fakt dokonania czynności. Pismo ma stwarzać podstawy do przypuszczeń, że czynność nastąpiła, zaś fakt jej podjęcia ma być dopiero udowadniany zeznaniami świadków i stron, a zatem środkami przewidzianymi w katalogu dowodów. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 września 2004 r., II CK 527/03 (Legalis nr 78262) zauważył, że tzw. „początkiem dowodu na piśmie”, czyli dokumentem wykazującym iż czynność została dokonana, może być m.in. list, dowód wpłaty, wycinek prasowy, wydruk komputerowy, telefaksowy, telegram itp. Nie jest ponadto konieczne, aby pismo to pochodziło od strony, przeciwko której dowód taki będzie prowadzony, ani też, aby było podpisane przez jedną ze stron (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 maja 1979 r., III CRN 287/78). W niniejszej sprawie za taki początek dowodu należy uznać korespondencję mailową stron, w której w dniu 29 października 2016 r. powódka przypomniała o konieczności podpisania przez niego umowy pożyczki przedstawionej mu w dniu 16 grudnia 2015 r., w odpowiedzi na co pozwany dniu 27 października 2016 r. stwierdził, że umowa jest przygotowana, ale spotkać się w tej sprawie może dopiero po Wszystkich Świętych (k. 17). Zatem pozwany nie tylko nie zaprzeczył, że strony łączy umowa pożyczki, ale wręcz zgłosił gotowość podpisania umowy pożyczki. Również we wcześniejszej korespondencji stron z dnia 2 marca 2016 r. (k. 18) powódka przypomniała o konieczności podpisania umowy pożyczki, a pozwany nie kwestionował, iż ją podpisze. Z tej korespondencji wynika także wola zawarcia umowy kupna akcji, ale jako forma rozliczenia umowy pożyczki.

Powyższa korespondencja uprawdopodobniła wersję powódki, że strony zawarły umowę pożyczki, wobec czego przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron na tę okoliczność było dopuszczalne wobec istnienia początku dowodu na piśmie. Odesłanie pozwanemu projektu umowy przedwstępnej sprzedaży akcji przez powódkę w 2016 r. nie dowodzi zawarcia takiej umowy w 2012 r., ponieważ logicznie wpisuje się w wersję powódki, jakoby miała być to forma rozliczenia umowy pożyczki, a nadto nastąpiło to już po wymianie korespondencji z projektem umowy pożyczki, w której pozwany nie negował jej zawarcia.

Nietrafny jest zarzut pozwanego, że Sąd Okręgowy błędnie ustalił, iż umowa przedwstępna nie zakreślała terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej. Niesłusznie skarżący odwołał się w tym zakresie do zeznań powódki. Wprawdzie wskazała ona okres 6 – 12 miesięcy, ale nie od przekazania środków finansowych, tylko od wejścia spółki na giełdę, zaś pozwany sam przyznał, że termin ten nie był ustalony. Zatem jako zdarzenie przyszłe i niepewne nie mogło być to traktowane jako zastrzeżenie terminu, a ewentualnie jedynie warunku, tymczasem zgodnie z art. 389 § 2 k.c. jeżeli w ciągu roku od dnia zawarcia umowy przedwstępnej nie został wyznaczony termin do zawarcia umowy przyrzeczonej, nie można żądać jej zawarcia. Jeśli nawet przyjąć tezę pozwanego, że powódka przekazała środki jako zaliczkę na podstawie umowy przedwstępnej, to niewątpliwie nie doszło do zawarcia umowy przyrzeczonej ani w terminie 6 – 12 miesięcy od spełnienia świadczenia pieniężnego, ani w żadnym innym terminie. Pozwany nie zażądał zawarcia umowy. Tymczasem zaliczka nie stanowi zadatku, zatem w przypadku niezawarcia umowy przyrzeczonej powstaje obowiązek jej zwrotu na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Skuteczne jego podniesienie wymaga wykazania takich wad konstrukcyjnych uzasadnienia, które uniemożliwiają instancyjną kontrolę orzeczenia. Taka sytuacja nie miała miejsca w sprawę niniejszej. Analiza pisemnych motywów wyroku pozwala na weryfikację ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Okręgowy, jak również na prześledzenie jego rozumowania. W sposób oczywisty podstawą prawną wyroku jest art. 720 k.c. oraz art. 723 k.c. i art. 481 k.c. w odniesieniu do daty wymagalności roszczenia i początku liczenia odsetek ustawowych za opóźnienie. W drugiej kolejności przy założeniu (którego zresztą Sąd Apelacyjny nie podziela), że doszło do zawarcia umowy przedwstępnej, podstawą tą jest art. 410 § 2 k.c. w związku z art. 405 k.c.

Jak już wyżej wspomniano, pozwany nie wykazał zawarcia umowy przedwstępnej, ale również jej hipotetyczne zawarcie wobec niedojścia do skutku umowy przyrzeczonej nie wpływa na treść rozstrzygnięcia, stąd kwestie modyfikacji projektu umowy przedwstępnej, są bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w punktach: drugim i trzecim sentencji wyroku na mocy art. 385 k.p.c. oraz art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 108 § 1 k.p.c. W skład kosztów postępowania apelacyjnego należnych powódce weszły: opłata od zażalenia wniesionego przez powódkę (30 zł), wynagrodzenie jej pełnomocnika procesowego w postępowaniu zażaleniowym obliczone zgodnie z § 2 pkt 7 w związku § 10 ust.2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (5 400 zł) i w postępowaniu apelacyjnym obliczone zgodnie z § 2 pkt 7 w związku z § 10 ust 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (8 100 zł) – łącznie 13 530 zł.

Dagmara Olczak-Dąbrowska Dorota Markiewicz Beata Byszewska