Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 255/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Wójtowicz

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis

SO del. Tomasz Tatarczyk (spr.)

Protokolant :

Anna Wieczorek

po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2018 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa G. M.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w J.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

z dnia 7 grudnia 2016 r., sygn. akt I C 146/16,

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2. i 4. w ten sposób, że zasądza od pozwanej Spółki na rzecz powódki 5 000 (pięć tysięcy) złotych, w pozostałej zaś części powództwo oddala;

2)  w pozostałej części apelację powódki oraz apelację pozwanej oddala;

3)  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej) od pozwanej 150 (sto pięćdziesiąt) złotych z tytułu części nieuiszczonej opłaty od apelacji powódki, od powódki zaś, z zasądzonego na jej rzecz roszczenia, 250 (dwieście pięćdziesiąt) złotych z tytułu pozostałej części tej opłaty.

SSO del. Tomasz Tatarczyk

SSA Piotr Wójtowicz

SSA Lucyna Świderska-Pilis

Sygn. akt I ACa 255/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 7 grudnia 2016 r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej nakazał pozwanej złożenie oświadczenia następującej treści : „Wydawca czasopisma (...) przeprasza panią G. M. za nieusunięcie informacji naruszających jej dobra osobiste z forum portalu (...)” - na stronie głównej portalu internetowego (...) oraz w zakładce (...) nieprzerwanie przez okres 7 dni w ramce o wymiarach 400x400 - w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku, zasądził od pozwanej na rzecz powódki 2 000 zł z tytułu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, umorzył postępowanie w zakresie żądanie pozwu całkowitego usunięcia wszelkich wpisów z portalu (...) dotyczących powódki, jej męża i rodziny, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, zniósł wzajemnie koszty procesu. Przytoczył Sąd następujące motywy rozstrzygnięcia : W dniu 10 lutego 2015 r. na portalu (...), na publicznie udostępnionym forum, którego wydawcą jest pozwana, w celu zamieszczania wpisów w zakładce o temacie „Wykształcenie P.. RG M. B. (1)” zamieszczony został link, który kierował do artykułu znajdującego się na portalu (...) pt. (...). W jednym z wpisów na forum z dnia 13 lutego 2015 r. zawarte zostały sformułowania „pieprzone zboki”, „J. ma swojego (...)” oraz „Co jest nie tak z tymi j. M.”. Autorem tych wpisów nie był M. B. (2) - redaktor naczelny portalu. Powyższy artykuł pt. (...) został pierwotnie opublikowany w tygodniku Gazeta (...) w dniu 14 lipca 2004 r. Zawierał informacje dotyczące wytoczenia przez G. M. powództwa o rozwód przeciwko J. M., przyczyn wystąpienia z tym powództwem oraz relacji między małżonkami. Wyrokiem z 15 maja 2007 r. Sąd Apelacyjny w W. uznał, że poprzez powyższą publikację doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki i nakazał wydawcy Gazety (...) zamieszczenie jej przeprosin. E-mailem z 12 lutego 2015 r. powódka poinformowała redakcję (...) o naruszeniu jej dóbr osobistych poprzez ukazanie się na forum linku do artykułu Gazety (...) z lipca 2004 r., dotyczącego jej osoby oraz że w tej sprawie zapadł pozytywny dla niej wyrok Sądu Apelacyjnego w W., wskazujący na naruszenie jej dóbr osobistych przez wydawcę i zobowiązujący go do dokonania publicznych przeprosin powódki i wypłaty jej zadośćuczynienia, a także zażądała usunięcia wszelkich informacji o niej i jej rodzinie do następnego dnia. Powódka podpisała się imieniem i nazwiskiem. W odpowiedzi M. B. (2) w dniu 13 lutego 2015 r. poinformował powódkę e-mailem, że nie odpowiada za zamieszczone informacje na forum ale w związku z tym, że regulamin nie pozwala na umieszczanie przez użytkowników treści sprzecznych z prawem poprosił ją o dostarczenie zeskanowanych dokumentów potwierdzających wyrok w sprawie oraz wskazanie wcześniejszych wpisów, które mogą naruszać jej dobra osobiste. W e-mailu z tego samego dnia powódka wskazała, iż nie ma obowiązku ujawniania treści wyroku Sądu Apelacyjnego w W.. Powołując się na regulamin forum podniosła, że niedopuszczalne jest umieszczanie przez użytkowników portalu treści obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Powódka podała także, że wpisy dotyczące jej, jej męża i rodziny, zawierające inicjały czy opis ich osób pozwalające czytelnikom forum, będącego forum lokalnym, bez trudu na ich identyfikację, naruszały ich dobra osobiste. Następnie poinformowała pozwaną, że w związku z kolejnym wpisem dotyczącym jej rodziny zostanie złożone zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa dotyczącego oszczerstw i pomówień. M. B. (2) nie wzywał powódki do stawienia się w redakcji z dowodem osobistym celem stwierdzenia jej tożsamości. Powyższe wpisy na forum portalu (...) zostały usunięte w październiku 2015 r., tj. po otrzymaniu przez M. B. (2), redaktora naczelnego portalu, odpisu pozwu w sprawie I C 353/15 skierowanej przeciwko niemu przez powódkę. Wśród dokumentów załączonych do pozwu znajdował się także wyrok Sądu Apelacyjnego w W. z 15 maja 2007 r. Wyrokiem z 26 lutego 2016 r. Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej oddalił powództwo powódki przeciwko M. B. (2), redaktorowi naczelnemu portalu, wskazując, że nie ponosi on odpowiedzialności za dokonane na portalu wpisy na podstawie ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Na wskazanym forum M. B. (2) napisał w dniu 26 marca 2016 r. „po tym jak zostałem oskarżony przez G. M. za naruszenie dóbr osobistych (wyrokiem sądu G. M. przegrała), wiele czytałem na temat działalności J. M”. Tego samego dnia powódka w formie e-mail zażądała usunięcia tego wpisu, wskazując, że także tym wpisem naruszono jej dobra osobiste, ponieważ nie przegrała ona z nim procesu, a jej powództwo zostało oddalone z przyczyn formalnych. Żądanie usunięcia wpisów powódka ponowiła w liście z 31 marca 2016 r. M. B. (2) nie usunął swojego wpisu, gdyż w jego ocenie jest on zgodny z prawdą. W dniu 5 kwietnia 2016 r. pozwana usunęła wpis jednego z użytkowników zamieszczony w dniu 4 kwietnia 2016 r. Powódka G. M. nie udziela się społecznie na terenie gminy J., z wyjątkiem uczestniczenia w Kole (...) oraz Kole (...). Brała udział w korowodzie dożynkowym, w którym biorą udział setki osób. Natomiast J. M. brał udział w kampanii samorządowej w 2014 r., był zaangażowany w działalność gminy i zbierał podpisy celem usunięcia z niej pastora ewangelickiego. Podstawę prawną żądania powódki należy upatrywać w treści art. 23 k.c. i art. 24 k.c., a także art. 448 k.c. Zgodnie z tymi przepisami, w razie naruszenia dobra osobistego przez bezprawne działanie można żądać m.in. usunięcia skutków tego naruszenia, w szczególności przez złożenie oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie można również żądać zadośćuczynienia pieniężnego. Zasady te zostały określone w art. 448 k.c. i zgodnie z nimi, w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany cel społeczny niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że po kliknięciu w odnośnik do artykułu pt. (...) użytkownik portalu mógł zapoznać się z jego treścią, a jak wynika z powołanego wyroku Sądu Apelacyjnego w W. artykuł ten, w zakresie, w jakim opisuje relacje powódki z jej mężem i przyczyny wniesienia powództwa o rozwód, stanowi naruszenie jej dóbr osobistych w postaci prawa do prywatności i dobrego imienia. Informacje, jakie zawierał powyższy artykuł, należą do sfery prywatnej, co uniemożliwia ich publiczne udostępnianie bez zgody osoby, której dotyczą, chyba że wiążą się bezpośrednio z działalnością publiczną tej osoby, co jednak nie miało miejsca w niniejszej sprawie (powódka nie jest osobą publiczną). Nie ujawniły się ani nie powstały nowe okoliczności, które uzasadniałyby odmienne przyjęcie, tj. że publikacja zawierająca informacje z prywatnej sfery życia powódki nie stanowi naruszenia jej dóbr osobistych. Należy zatem przyjąć, że artykuł, do którego prowadził odnośnik zamieszczony na internetowym forum publicznym portalu czasopisma (...), naruszał dobra osobiste powódki ale nie pozwalają na przyjęcie odpowiedzialności strony pozwanej za to naruszenie na podstawie przepisów prawa prasowego, na które powódka się powoływała. Zamieszczenie na portalu (...) powyższego linku do artykułu znajdującego się na portalu (...) pt. (...) nie stanowiło publikacji materiału dokonanej przez czasopismo (...) Do zamieszczenia tego linku doszło bowiem poprzez osobę trzecią na udostępnionym publicznie miejscu na serwerze dla zamieszczania komentarzy lub innych treści elektronicznych. Publikacji nie stanowiły także treści zamieszczonych tam komentarzy, tj. „pieprzone zboki”, „J. ma swojego (...)” oraz „Co jest nie tak z tymi j. M.”, które także zostały zamieszczone na portalu przez osoby trzecie. Oznacza to, że nie ma zastosowania w sprawie prawo prasowe, które wprowadza odpowiedzialność za naruszenie prawa spowodowane opublikowaniem materiału prasowego, przewidując jednocześnie, że odpowiedzialność tą ponoszą solidarnie autor, redaktor lub inna osoba, którzy spowodowali opublikowanie tego materiału i nie wyłącza to odpowiedzialności wydawcy. Zastosowanie w sprawie znajdują natomiast przepisy ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną - art. 14 i 15, zgodnie z którymi podmiot, który świadczy usługi udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę (usługi hostingu), nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych, a także nie ponosi on odpowiedzialności za przechowywane dane, jeśli nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych. Dla zaistnienia odpowiedzialności pozwanej powódka powinna była wykazać, iż pozwana wiedziała o bezprawnych treściach umieszczonych w serwisie na jej temat i pomimo tego ich nie usunęła. Z ustaleń wynikało, że powódka poinformowała pozwaną o obraźliwych treściach na jej temat umieszczonych na portalu drogą mailową, podpisując się imieniem i nazwiskiem. Chociaż ostatecznie nie przedstawiła żądanego przez pozwaną wyroku Sądu Apelacyjnego w W., to nie było to konieczne dla stwierdzenia, że pozwana miała wiarygodną wiadomość o bezprawności zamieszczonych na jej stronie danych, w szczególności linku do artykułu (...) oraz komentarzy dla powódki obraźliwych. Nawet gdyby to nie powódka, a inna osoba poinformowała redaktora portalu o możliwości naruszenia dóbr osobistych powódki, to wydawca także byłby zobowiązany do weryfikacji tej informacji i ewentualnie usunięcia komentarzy. Na pozwanej zatem spoczywał od momentu uzyskania informacji obowiązek weryfikacji wskazanych treści umieszczonych na portalu w celu zapobiegnięcia ewentualnemu naruszeniu dóbr osobistych powódki. Tymczasem pozwana, mimo otrzymania wiadomości w dniu 12 lutego 2015 r. i prośby usunięcia wpisu, nie usunęła go i poinformowała powódkę, iż tego nie uczyni do czasu uzyskania wyroku. Wpis ten usunęła w październiku 2015 r., a więc po 8 miesiącach od uzyskania informacji, o której mowa w art. 14 ust.3 ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Poprzez brak usunięcia wpisu z odnośnikiem do artykułu pt. (...), w którym opisano okoliczności związane z powództwem o rozwód złożonym przez powódkę, pozwana naruszyła dobra osobiste powódki określone w treści art. 23 k.c., tj. jej dobre imię oraz prawo do prywatności. Powódka nie jest osobą publiczną oraz nie wyraziła zgody na zamieszczenie w prasie informacji o jej życiu prywatnym. Dane powódki i informacje z nią związane dotyczyły sfery jej życia prywatnego. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w W. w wyroku z 15 maja 2007 r. w sprawie VI ACa 151/07, w artykule autor odwołał się do pisma procesowego i upublicznił fragmenty jego treści w sytuacji, gdy owo pismo dotyczyło sprawy z założenia rozpatrywanej w postępowaniu sądowym przy drzwiach zamkniętych. Podobnie naruszającymi dobro osobiste powódki w postaci czci były także nieusunięte przez pozwaną na prośbę powódki wpisy o treści „pieprzone zboki” oraz „Co jest nie tak z tymi j. M.”. Wpis „nawet J. ma swojego (...)” niewątpliwie nie odnosił się do powódki, natomiast treść powyższych wpisów uzasadnia przyjęcie, że były one nakierowane na urażenie także G. M. i były w stosunku do niej obraźliwe. Nieusunięcie tych wpisów przez pozwaną, mimo uzyskania wiarygodnej informacji o naruszaniu przez nie dóbr osobistych G. M., stanowiło działanie bezprawne. Przyjęcie, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki uzasadniało zobowiązanie pozwanej na podstawie art. 24 § 1 k.c. do usunięcia jego skutków poprzez złożenie oświadczenia w treści i formie wskazanej w pozwie. Uwzględnić należało także żądanie zapłaty zadośćuczynienia, jednakże ograniczyć jego wysokość do 2 000 zł. Podstawę tego roszczenia stanowił przepis art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c., zgodnie z którym w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdą, jakiej doznała powódka, jest pewnego rodzaju napiętnowanie w społeczności lokalnej, na które powołała się w pozwie. Wpisy dotyczące prywatnej sfery życia powódki i wpisy dla niej obraźliwe znalazły się na forum J., tj. miejscowości, w której powódka mieszka i jest tam osobą rozpoznawalną. Jednakże żądanie zadośćuczynienia w kwocie 200 000 zł było stanowczo zawyżone i niczym nieuzasadnione. Oddaleniu podlegało żądanie pozwu odnośnie zapłaty 50 000 zł na wskazany cel społeczny. Podstawę tego roszczenia stanowiły także przepisy art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Zastosowane środki ochrony majątkowej i niemajątkowej powódki w pełni zaspokajają jej interes prawny, stanowiąc należytą i proporcjonalną kompensatę skutków dokonanego naruszenia. Przyznane powódce środki ochrony w pełni zaspokajają doznaną przez nią krzywdę moralną. Na zasadzie art. 355 § 1 k.p.c. umorzone zostało postępowanie w zakresie żądania całkowitego usunięcia wszelkich wpisów z portalu (...) dotyczących powódki, jej męża i jej rodziny. Powódka cofnęła pozew w tym zakresie, a pozwana wyraziła na to cofnięcie zgodę. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelacje od tego wyroku wniosły obie strony.

Pozwana zarzuciła naruszenie prawa procesowego - art. 233 k.p.c. poprzez wyprowadzenie z materiału dowodowego zebranego w sprawie błędnych wniosków, nieznajdujących poparcia w innych obiektywnych dowodach, że pozwana działając jako podmiot świadczący usługi hostingu już po wysłaniu przez osobę podającą się za powódkę pierwszej wiadomości e-mail uzyskała wiarygodną informację o bezprawnym charakterze przechowywanych danych ( treści na temat powódki ) i pomimo tego treści tych nie usunęła, art. 217 § 1 i 2 w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niedopuszczenie zgłoszonego wniosku o przeprowadzenie dowodu z akt sprawy zawisłej przed Sądem Rejonowym w Bielsku-Białej, sygn. akt III K 1004/15, podczas gdy dowód ten dotyczył okoliczności mających dla sprawy istotne znaczenie, w szczególności, że przedstawione w artykule prasowym z Gazety (...) fakty na temat męża powódki były powszechnie znane, co potwierdza m.in. artykuł prasowy z gazety ogólnopolskiej „ (...)” zalegający w aktach wymienionej sprawy karnej, naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 23 i 24 w związku z art. 448 k.c. poprzez przyjęcie, że powódka pomimo swojej działalności obywatelskiej i zaangażowania w sprawy społeczności jaworzańskiej, w której żyje, nie jest osobą publiczną, zatem publikowanie treści dotyczących życia prywatnego i sfery osobistej nie jest dozwolone, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, że powódka jest osobą publiczną i powszechnie znaną z tytułu aktywności społecznej. W oparciu o te zarzuty skarżąca domagała się zmiany wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki kosztów procesu, zasądzenia od powódki kosztów postępowania apelacyjnego lub uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Powódka zarzuciła, że kwota przyznanego jej zadośćuczynienia jest rażąco niska i niewspółmierna do doznanej przez nią krzywdy, spowodowanej działaniem strony pozwanej, wniosła o zmianę wyroku poprzez zasądzenie z tytułu zadośćuczynienia kwoty 10 000 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Pozwana zarzuca naruszenie art. 233 k.p.c. ale jak wynika z apelacji nie kwestionuje dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny dowodów, której dotyczy regulacja zawarta w § 1 tego przepisu lecz w ramach zarzutu obrazy art. 233 k.p.c. podważa wnioski tego Sądu co do powzięcia przez spółkę wiarygodnej wiadomości nakazującej niezwłoczne uniemożliwienie dostępu do danych dotyczących powódki.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. określa zasadę swobodnej oceny dowodów, zgodnie z którą sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału a zatem z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Naruszenie tego przepisu może polegać na błędnym uznaniu, że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo że wiarygodności i mocy dowodowej jest pozbawiony. Prawidłowe postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania konkretnych zasad, które sąd naruszył i dowodów, przy ocenie których do naruszenia takiego doszło.

Pozwana zarzucając naruszenie art. 233 k.p.c. nie podała, które dowody według niej zostały ocenione wadliwie i na czym ta wadliwość miała polegać.

Nie podważa apelacja faktów ustalonych przez Sąd pierwszej instancji lecz ocenę co do tego, że wiadomość przekazana pozwanej drogą elektroniczną zawierała wiarygodną informację o bezprawności zamieszczonych na jej portalu danych dotyczących powódki.

Sformułowany w apelacji pozwanej zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. zapewne nie obejmował § 2 tego artykułu, który normuje ocenę negatywnych zachowań stron, utrudniających lub uniemożliwiających przeprowadzenie dowodów w toku postępowania.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego należało podzielić, znajdują one oparcie w zebranych dowodach.

Prawidłowy wniosek wyprowadził ten Sąd z ustalonych w sprawie faktów stwierdzając, że pocztą elektroniczną uzyskała pozwana wiarygodną wiadomość o bezprawności zamieszczonych na jej stronie internetowej danych, mianowicie o linku do artykułu (...), w którym zawarte zostały informacje dotyczące prywatnej sfery życia powódki i w związku z którym powódce udzielono już ochrony prawnej w sprawie o naruszenie dóbr osobistych.

Artykuł, do którego odsyłał wpis zamieszczony na portalu pozwanej spółki, przywoływał w swej treści sprawę rozwodową powódki, upubliczniał fragmenty pozwu o rozwód, a zatem pisma wszczynającego postępowanie w sprawie, która rozpatrywana jest z wyłączeniem jawności.

Dobro osobiste powódki w postaci prawa do prywatności zostało naruszone przez upublicznienie informacji odnoszących się do sfery jej życia prywatnego.

Ma racje Sąd Okręgowy wskazując, że uzyskanie przez pozwaną spółkę wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych przechowywanych w jej zasobach informatycznych obligowało ją do niezwłocznego uniemożliwienia dostępu do nich niezależnie od tego, od kogo wiadomość ta pochodziła.

Taką wiarygodną wiadomość zawierała korespondencja przesłana pozwanej drogą elektroniczną w dniu 12 lutego 2015 r.

Pomimo powzięcia tej wiadomości, linku odsyłającego do artykułu „(...)” pozwana nie usunęła, bezpodstawnie uzależniła swoje działanie od wykazania przez powódkę, jako nadawcę korespondencji, swej tożsamości oraz od przedstawienia wyroku, którym udzielono powódce ochrony prawnej w związku z opublikowaniem artykułu w prasie.

Stawiając taki warunek pozwana nie podważyła bezprawnego charakteru danych, o których wiedzę z listu elektronicznego powódki powzięła. Odpowiadając na żądanie usunięcia informacji dotyczących powódki i jej rodziny nie twierdziła wszak, że udostępnienie tych informacji nie ma charakteru bezprawnego lecz uzależniła uniemożliwienie dostępu do nich od udokumentowania, że zapadł wyrok w sprawie o ochronę dóbr osobistych powódki naruszonych przez publikację w prasie artykułu, do którego odsyłał link umieszczony na jej portalu.

Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną, podmiot, który świadczy usługi udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych, a także nie ponosi on odpowiedzialności za przechowywane dane, jeśli nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych.

Obowiązku niezwłocznego uniemożliwienia dostępu do danych na temat prywatnej sfery życia powódki pozwana nie zrealizowała, dlatego odpowiada za naruszenie jej dóbr osobistych.

Nieusunięte dane były przedmiotem komentarzy umieszczonych w zasobach systemu informatycznego pozwanej, które zawierały treści dla powódki obraźliwe. Nie wymieniały powódki te komentarze z imienia i nazwiska ale niewątpliwie dotykały także jej dóbr osobistych w postaci godności osobistej i dobrego imienia.

Zachowanie bezprawne pozwanej stanowił również brak niezwłocznej jej reakcji na prośbę powódki usunięcia tych komentarzy.

Nie naruszył Sąd Okręgowy, jak utrzymuje pozwana w apelacji, art. 217 § 1 i 2 w zw. z art. 227 k.p.c. odmawiając przeprowadzenia dowodu z akt sprawy karnej. Wbrew twierdzeniom apelacji, to, czy przedstawione w artykule prasowym fakty dotyczące męża powódki były powszechnie znane nie miało żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia o zasadności powództwa. Powództwem tym dochodziła powódka ochrony swych dóbr osobistych, naruszonych przez upublicznienie informacji na temat jej sprawy rozwodowej oraz zamieszczenie w komentarzach treści uwłaczających jej godności i dobremu imieniu. Rozstrzygnięcie o zasadności żądań pozwu nie zależało od stwierdzenia, czy ujawnione w prasie fakty dotyczące męża powódki były powszechnie znane. Wniosek o dopuszczenie dowodu zgłoszonego na tę okoliczność podlegał przeto oddaleniu.

Nietrafny jest podniesiony przez pozwaną zarzut naruszenia art. 23 i 24 w zw. z art. 448 k.c. poprzez błędną wykładnię.

Sąd Okręgowy nadał tym przepisom właściwe znaczenie i prawidłowo odczytał treść zawartych w nim norm prawnych. Zastosował je słusznie stwierdzając brak podstaw do uznania, że powódka prowadzi działalność publiczną, która miałaby uzasadniać publikowanie informacji oraz danych dotyczących prywatnej sfery jej życia.

Aktywność powódki w społeczności lokalnej nie usprawiedliwia stanowiska pozwanej, że jest ona osobą publiczną. Poza tym nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia dla twierdzenia, że w bezpośrednim związku z aktywnością powódki w sprawach społeczności lokalnej pozostawały informacje oraz dane dotyczące jej sprawy rozwodowej.

Brak uniemożliwienia przez pozwaną dostępu do tych informacji i danych zasadnie uznał więc Sąd Okręgowy za zachowanie bezprawne.

Częściowy skutek odnieść musiała apelacja powódki.

Stosownie do art. 448 k.c., kompensacie podlega doznana krzywda.

Chodzi o rekompensatę krzywdy moralnej, a więc krzywdy pozostającej w sferze subiektywnych, wewnętrznych przeżyć danej osoby. Ustalenie krzywdy ma podstawowe znaczenie dla określenia odpowiedniej sumy, która ma stanowić jej pieniężną kompensatę.

Przepisy kodeksu cywilnego nie wskazują kryteriów, jakie należałoby uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Suma „odpowiednia” w rozumieniu art. 448 k.c. nie oznacza sumy dowolnej, określonej wyłącznie według uznania sądu, gdyż jej prawidłowe ustalenie wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności, mogących mieć w danym przypadku znaczenie.

Zadośćuczynienie powinno mieć charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość i być tak ukształtowane, by stanowić odpowiedni ekwiwalent doznanej krzywdy. Z drugiej strony, wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach.

Uwzględnić w sprawie należało fakt, że na negatywne przeżycia wewnętrzne związane z upublicznieniem informacji dotyczących sfery prywatnej narażona została powódka ponownie po upływie około dziecięciu lat od publikacji artykułu w prasie i zakończeniu sprawy rozwodowej. Jej krzywdę potęgowały obraźliwe komentarze, które pojawiły się po dacie wezwania pozwanej do usunięcia linku odsyłającego do artykułu prasowego. Brak reakcji pozwanej na wezwanie poczucie krzywdy powódki wzmagał. Przez okres około ośmiu miesięcy link i uwłaczające czci powódki komentarze nie zostały usunięte z zasobów systemu informatycznego pozwanej spółki. Wpływa ta okoliczność na ustalenie rozmiaru krzywdy powódki, a z drugiej strony na ocenę stopnia zawinienia pozwanej. Zasadne było zatem żądanie zadośćuczynienia wyższego. Uznać należało, że adekwatną do krzywdy powódki rekompensatę wyrażać będzie suma 5 000 zł.

Jako spóźniony pominięciu w myśl art. 381 k.p.c. podlegał wniosek pozwanej o dopuszczenie dowodu z informacji odnośnie do tego, kto był wydawcą czasopisma w dacie naruszenia dóbr osobistych powódki. Marginalnie jedynie wypada zauważyć, że twierdzenia zawartego we wniosku dowodowym pozwanej, że wydawcą czasopisma była dopiero od 2015 r., nie potwierdza załączony do tego wniosku wydruk z bazy czasopism, pozostaje to twierdzenie w sprzeczności z treścią załączonego do pozwu wypisu z rejestru prasowego oraz z treścią zeznań świadka A. S., udziałowca w pozwanej spółce.

Z tych przyczyn orzekł Sąd Apelacyjny jak w sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 i 385 k.p.c. Każda ze stron korzystała ze zwolnienia od opłaty od apelacji. Wobec częściowego uwzględnienia apelacji powódki, na zasadzie art. 113 ust. 1 i 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 100 k.p.c. opłata należna od jej apelacji podlegała pobraniu w zakresie podwyższonej sumy zadośćuczynienia od pozwanej, a w pozostałym zakresie - od powódki z zasądzonego na jej rzecz roszczenia. Oddalenie apelacji pozwanej oznacza oddalenie zawartego w tej apelacji wniosku o zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego. Nie wnosiła natomiast pozwana o zwrot kosztów zastępstwa prawnego, związanych z obroną przed żądaniem apelacji powódki.

SSO Tomasz Tatarczyk SSA Piotr Wójtowicz SSA Lucyna Świderska-Pilis