Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ns 190/19

UZASADNIENIE

E. G. wniosła o dokonanie podziału majątku wspólnego nabytego w trakcie trwania małżeństwa z A. G. obejmującego spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w Z. przy ul. (...). Wnioskodawczyni domagała się przyznania ww. prawa uczestnikowi ze spłatą na swoją rzecz.

Uczestnik A. G. uznał wniosek co do zasady, ale domagał się ustalenie, że poniósł nakład z majątku osobistego na majątek wspólny poprzez przeznaczenie środków finansowych zgromadzonych na jego książeczce mieszkaniowej, a także dwóch innych książeczkach mieszkaniowych członków rodziny, które miałyby być scedowane ostatecznie na niego. Ocenił, że środki te stanowiły ¼ kosztów nabycia mieszkania.

W toku postępowania strony zgodnie ustalił wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego na 245.000 zł, a także wchodzących w skład majątku wspólnego samochodów T. (...) nr rej. (...) na 12.000 zł i D. (...) nr rej. (...) na 1.000 zł. Bezsporne było również, iż w skład majątku wspólnego stron wchodzą środki zaewidencjonowane na subkoncie wnioskodawczyni i uczestnika w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, środki zgromadzone przez wnioskodawczynię i uczestnika w otwartych funduszach emerytalnych oraz środki zgromadzone przez uczestnika w Banku (...) S.A. w W..

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

E. G. i A. G. zawarli związek małżeński (...) r. w Z.. Wyrokiem Sądu Okręgowego w. Ł. z dnia (...) r. w sprawie I (...) orzeczono rozwiązanie przez rozwód zawartego związku – bez orzekania o winie. Wyrok uprawomocnił się w dniu (...) r. W trakcie trwania związku małżeńskiego strony pozostawały w ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej.

W trakcie trwania związku małżeńskiego w dniu (...) r. małżonkowie otrzymali przydział spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...), położonego przy ul. (...) w Z., o łącznej powierzchni użytkowej 62,96 m 2 należącego do zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z.. Całkowity koszt nabycia mieszkania wyniósł 47.209,32 zł, z czego kwota 7.000 zł pochodziła z książeczki mieszkaniowej uczestnika, jaką miał on założoną jeszcze przed zawarciem małżeństwa i na którą wpłaty były dokonywane jeszcze przed zawarciem przez strony związku małżeńskiego. Aktualna wartość tego mieszkania to 245.000 zł. Pozostałe środki na nabycie mieszkania pochodziły z oszczędności małżonków, a także pożyczki w kwocie 4.000 zł z (...) S.A. i kredytu w wysokości 18.000 zł, które zostały później spłacone wspólnie przez małżonków G..

W trakcie trwania małżeństwa E. G. i A. G. nabyli także prawo własności samochodu D. (...) nr rej. (...), rok produkcji 1999 o wartość 1.000 zł i samochodu T. (...) nr rej. (...), rok prod. 2008 o wartości 12.000 zł. Od 15 stycznia 2019 r. współwłaścicielką tego samochodu w 1/2 (jednej drugiej) jest córka stron M. G..

W skład majątku wspólnego stron wchodzą także środki zaewidencjonowane na subkoncie wnioskodawczyni E. G. w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 19.155,50 (dziewiętnaście tysięcy sto pięćdziesiąt pięć i 50/100) złotych, środki zaewidencjonowane na subkoncie uczestnika A. G. w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w wysokości 37.359,24 (trzydzieści siedem tysięcy trzysta pięćdziesiąt dziewięć i 24/100) złotych, środki zgromadzone przez wnioskodawczynię E. G. na rachunku otwartego funduszu emerytalnego (...) o wartości 6.203,34 (sześć tysięcy dwieście trzy i 34/100) złotych, środki zgromadzone przez uczestnika A. G. na rachunku otwartego funduszu emerytalnego N.-N. o wartości 18.312,44 (osiemnaście tysięcy trzysta dwanaście i 44/100) złotych, środki zgromadzone na rachunku uczestnika A. G. w banku (...) S.A. w W. w wysokości 4.811,22 (cztery tysiące osiemset jedenaście i 22/100) złotych.

Pomimo orzeczonego rozwodu strony zamieszkują nadal we wspólnym mieszkaniu. Na tym tle dochodzi między nimi do nieporozumień. E. G. chce opuścić wspólne mieszkanie dopiero po otrzymaniu dopłaty.

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o: częściowo zeznania świadków: Z. G. (1) (k.61v-62), E. T. (k.62v), K. W. (k.84v-85), wyciąg z rachunku bankowego (k.145), wyrok w sprawie I (...) Sądu Okręgowego w. Ł. (k. 3), przydział lokalu (k.8), dokumentację ze Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z. (k.23-29, 71-73) informacje (k.39,48,66-67, 126, 128, 133, 135, 136, 141, 143, 149, 151, 156, 158, 160, 165, 167), kserokopie dowodów rejestracyjnych (k. 33, 37).

Wspólność majątkowa między stronami powstała w dniu (...) r., zaś ustała z dniem (...) r., kiedy to uprawomocnił się wyrok Sądu Okręgowego w. Ł. z dnia (...) r., w sprawie I (...), którym rozwiązano małżeństwo stron przez rozwód.

Ustalając skład majątku wspólnego stron, Sąd miał na uwadze treść przepisu z art. 31 § 1 kro, który zawiera definicję tego majątku. W myśl art. 31 § 1 kro, z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków. Do majątku wspólnego należą w szczególności: 1) pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków 2) dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków; 3) środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków; 4) kwoty składek zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 963 z późn zm.).

Rozwiązanie małżeństwa przez rozwód skutkuje ustaniem wspólności majątkowej. Od tej chwili do majątku, który był objęty wspólnością ustawową, zgodnie z art. 46 k.r.o., stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i o dziale spadku. Także przepis art. 567 § 3 k.p.c. stanowi, że do podziału majątku objętego wspólnością ustawową w kwestiach nie unormowanych stosuje się przepisy o dziale spadku od art. 680 do art. 689 k.p.c. Artykuł 688 k.p.c. odsyła do odpowiedniego stosowania przepisów o zniesieniu współwłasności. W świetle art. 210 k.c., każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Jak wynika z powołanych powyżej przepisów normujących postepowanie o podział majątku wspólnego, w postępowaniu tym Sąd w pierwszej kolejności ustala skład i wartość majątku wspólnego.

Zgodnie z art. 43 § 1 k.r.o. oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. W prawdzie z ważnych powodów, każdy z małżonków może żądać ustalenia innych udziałów w majątku wspólnym, ale w niniejszej sprawie takiego wniosku nie zgłaszała żadna ze stron.

Zgodnie z ogólnie przyjęta zasadą Sąd ustalił skład i stan majątku wspólnego na dzień ustania wspólności ustawowej małżeńskiej (dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego), zaś według cen obowiązujących w chwili orzekania (tak np. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 15.12.1969 r. III CZP 12/69).

Skład majątku wspólnego E. G. i A. G. nie był w zasadzie sporny. Jedyna rozbieżność w twierdzeniach stron w tym zakresie w zestawieniu z dokumentacją, dotyczyła samochodu T. (...). Jak wynika z potwierdzonej za zgodność kserokopii dowodu rejestracyjnego tego pojazdu jego współwłaścicielką jest córka stron M. G.. Tym samym w skład majątku wspólnego stron nie wchodzi prawo własności pojazdu, a jedynie udziału w wysokości 1/2 w tym pojeździe. Znajduje to także potwierdzenie w konsekwentnym stanowisku wnioskodawczyni, która podawała, że samochód ten miał być dla córki i to ona nim jeździ. Strony zgodnie ustaliły wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu i wartości pojazdów. Natomiast ilość środków zgromadzonych na rachunku bankowym, rachunkach otwartych funduszy emerytalnych OFE oraz w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ustalono na podstawie złożonych do akt dokumentów, których wiarygodność również nie była przez strony kwestionowana. W tym miejscu wyjaśnić tylko należy, iż ilość środków zgromadzonych na rachunku uczestnika w banku wynosi 4.811,22 zł i wynika z zestawienia salda, jakie znajduje się na płycie CD-R (k.145). Wartość środków zgromadzonych na rachunkach otwartych funduszy emerytalnych ustalono poprzez przemnożenie ilości jednostek nabytych w trakcie trwania wspólności ustawowej i ceny aktualnej w dacie orzekania (dostępna w internecie).

Istota sporu w sprawie dotyczyła zgłoszonego przez uczestnika nakładu, jaki miał poczynić z majątku osobistego na majątek wspólny, w postaci środków zgromadzonych na książeczkach mieszkaniowych. O ile początkowo uczestnik twierdził, iż ¼ wszystkich środków na zakup przedmiotowego prawa pochodziła z likwidacji książeczek i była to nie tylko jego książeczka, ale także książeczka wuja J. i kuzyna Z., o tyle w toku postępowania złożył dowody wpłat gotówkowych do spółdzielni mieszkaniowej, a także przyznał, że na zakup mieszkania była też wzięta pożyczka. Złożone dowody wpłat (k.72) opiewają na kwotę 18.200 zł. Nadto jak wynika z adnotacji na k.73 strony otrzymały 4.000 zł pożyczki z (...) S.A. oraz, co wynika z treści księgi wieczystej, a także oświadczenia (k. 73v) zaciągnęły kredyt na zakup mieszkania w banku w kwocie 18.000 zł. Suma tych kwot - 40.200 zł - w zestawieniu z Zaświadczeniem Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z., iż całkowity koszt mieszkania wyniósł 47.209,32 zł (k.29), czyni wiarygodnym w ocenie Sądu twierdzenia uczestnika i zeznania zawnioskowanych przez niego świadków, iż miał on zgromadzone jeszcze przed ślubem środki na książeczce mieszkaniowej w wysokości 7.000 zł. Sąd nie dał natomiast wiary tym zeznaniom świadków, w których podawali oni, że oprócz 7.000 zł zgromadzonych na książeczce uczestnika, na zakup mieszkania zostały przeznaczone środki zgromadzone na książeczkach członków rodziny w osobach Z. G. (2) i J. G.. Przede wszystkim wskazać należy, iż gdyby takie środki faktycznie zostały przeznaczone na zakup przedmiotowego lokalu, to zgodnie z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego, małżonkowie G. zaciągnęliby o kilka tysięcy mniejszy kredyt bankowy. Dodatkowo wskazać należy, iż wiadomym jest Sądowi z urzędu, z racji wieloletniego orzekania w sprawach działowych obejmujących lokale mieszkalne znajdujące się w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z., iż w razie gdy na pokrycie należności przeznaczane były środki z książeczek mieszkaniowych, to na dokumentach Spółdzielni znajdowała się odpowiednia adnotacja wskazująca numery książeczek. Na umowie nr (...) znajduje się adnotacja odnosząca się tylko do jednej książeczki mieszkaniowej (k.71v). Złożone do akt sprawy (k.78) trzy książeczki mieszkaniowe na nazwisko (...) w żaden sposób nie potwierdzają, iż zgromadzone na nich środki zostały przekazane na pokrycie kosztów nabycia lokalu przy ul. (...) w Z.. Również jeśli chodzi o zeznania świadków przesłuchanych w sprawie, to ich zeznania w tej części, w której twierdzili oni, że na zakup przedmiotowego lokalu zostały przeznaczone także środki zgromadzone na książeczkach Z. G. (2) i J. G. nie zasługują na wiarę. I tak Z. G. (1) najpierw kategorycznie stwierdziła, iż na zakup mieszkania poszło 7.000 zł z książeczki syna A., a dopiero potem, dopytywana przez pełnomocnika uczestnika, zeznała, iż dodatkowo poszło także z książeczki J. 3.000 zł i Z. 5.000 zł (k.62). Z kolei świadek Z. G. (2) potwierdził, iż przekazał uczestnikowi zgromadzone na książeczce mieszkaniowej 5.000 zł, ale opisana przez niego procedura przekazania (pomimo tego, że był wówczas pełnoletni to jego rodzice pisali pismo do banku i spółdzielni, a on nie podpisywał żadnych dokumentów), w zestawieniu z obowiązującymi w tym zakresie regulacjami (informacja k.66) czyni całkowicie niewiarygodnymi zeznania tego świadka w tym zakresie. Z kolei siostra uczestnika E. T., poza potwierdzeniem wersji prezentowanej przez uczestnika, nie potrafiła wskazać czy były zawierane jakieś umowy odnośnie książeczek mieszkaniowych czy to w banku czy też spółdzielni. Również zeznania świadków K. W. i K. G. nie mogą zostać uznane w tym zakresie za wiarygodne, albowiem świadkowie poza ogólnymi stwierdzeniami o przekazaniu książeczek, nie znali żadnych szczegółów, a nadto nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć przyczyn dla których to właśnie na A. G. miałyby być przekazane książeczki mieszkaniowe dalszych członków rodziny. Dlatego też mając na uwadze całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd uznał, iż tylko środki z książeczki mieszkaniowej A. G. (o której wiedziała także wnioskodawczyni – vide wyjaśnienia na pierwszej rozprawie) w wysokości 7.000 zł zostały przeznaczone na zakup przedmiotowego lokalu. Ponieważ środki te były zgromadzone przed zawarciem związku małżeńskiego przez strony postępowania (vide zeznania Z. G. (1)), brak jest podstaw do uznania, jak chce tego wnioskodawczyni, iż była to darowizna na rzecz obojga małżonków. Kwota 7.000 zł stanowiła wówczas 0,148 ceny nabycia (7.000/47.209,32 zł), co odpowiada aktualnie kwocie 36.260 zł, stąd orzeczono jak w punkcie II postanowienia.

W tym miejscu wyjaśnić jeszcze należy, iż w świetle zeznań świadka Z. T. (k.84v), rodzina wnioskodawczyni wszelkie pieniądze jakie przekazywała, przekazywała wspólnie małżonkom G., a więc stanowiły one ich majątek wspólny.

Przepis art. 211 k.c., zgodnie z którym każdy ze współwłaścicieli może żądać, ażeby zniesienie współwłasności nastąpiło przez podział rzeczy wspólnej, chyba że podział byłby sprzeczny z przepisami ustawy lub ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem rzeczy albo że pociągałby za sobą istotną zmianę rzeczy lub znaczne zmniejszenie jej wartości, reguluje podstawowy sposób zniesienia współwłasności poprzez tak zwany podział rzeczy naturze. Gdyby jednak rzecz nie dała się podzielić, może być przyznana jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana (art. 212 k.c.).

W przedmiotowej sprawie podział fizyczny nieruchomości i ruchomości nie był możliwy. Sąd dokonał zatem podziału majątku wspólnego w ten sposób, że przyznał poszczególne składniki tego majątku wnioskodawcy i uczestniczce, orzekając jednocześnie o obowiązku dopłaty.

Na zgodny wniosek stron, Sąd przyznał wnioskodawczyni udział w samochodzie T. (...) oraz środki zgromadzone na subkoncie wnioskodawczyni w ZUS i na rachunku otwartego funduszu emerytalnego (...), a uczestnikowi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku mieszkalnym wielorodzinnym przy ul. (...) w Z. należące do zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w Z., samochód D. (...), środki zgromadzone na subkoncie uczestnika w ZUS, środki zgromadzone na rachunku otwartego funduszu emerytalnego N.-N. oraz środki zgromadzone na rachunku w banku (...) S.A.. Łączna wartość majątku wspólnego stron (bez uwzględniania wartości nakładu uczestnika z majątku osobistego) wynosi 301.581,74 zł. Ponieważ w wyniku podziału wnioskodawczyni E. G. otrzymała majątek warty 31.358,84 zł, do dopłaty na jej rzecz pozostaje kwota 119.432,03 zł.

Biorąc pod uwagę znaczną wysokość kwoty należnej dopłaty, Sąd zakreślił uczestnikowi 6-miesięczny termin na jej uiszczenie, zastrzegając jednocześnie wnioskodawczyni prawo do zamieszkiwania w tym lokalu przez okres do dwóch miesięcy od uiszczenia przez uczestnika całości dopłaty. W ocenie Sądu taki sposób zabezpieczenia roszczenia wnioskodawczyni o dokonanie dopłaty w pełni zabezpiecza jej interes, jednocześnie umożliwiając jej zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych do czasu uzyskania spłaty i dodatkowo jeszcze przez okres dwóch miesięcy, który to okres, w ocenie Sądu, jest wystarczający na nabycie lub wynajęcie przez wnioskodawczynię nowego lokum. Sąd nie uwzględnił dalszego wniosku o zabezpieczenie, a więc dodatkowo wpisanie hipoteki przymusowej, albowiem jak wskazał to sam pełnomocnik wnioskodawczyni (k.186) uczestnik powinien bez problemu uzyskać stosowny kredyt na dokonanie całkowitej spłaty. Aby tak się stało, zdaniem Sądu, przedmiotowa nieruchomość nie może być obciążona hipoteką, albowiem wówczas ewentualne uzyskanie kredytu uzależnione byłoby od woli współpracy wnioskodawczyni z uczestnikiem, co biorąc pod uwagę treść ostatniego pisma pełnomocnika wnioskodawczyni mogłoby być utrudnione. Okres 6 miesięcy na uiszczenie dopłaty jest też zdaniem Sądu wystarczający, aby uczestnik, pomimo istniejących obostrzeń związanych z pandemią uzyskał kredyt bankowy. Jednocześnie zauważyć należy, iż wcześniejsze dokonanie spłaty przez uczestnika spowoduje też szybsze nadejście terminu, w jakim wnioskodawczyni zobowiązana będzie opuścić przedmiotowy lokal.

Kosztami sądowymi strony zostały obciążone w częściach równych, a o pozostałych kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 1 kpc.