Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmC 5952/11

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 2011-12-21 powód – Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - domagał się uznania za niedozwolone i zakazania wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia o treści:

"Ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności, jeżeli zdarzenie ubezpieczeniowe było bezpośrednim bądź pośrednim skutkiem lub nastąpiło w związku ze zdarzeniami lub stanami stwierdzonymi przez lekarza jako istniejące przed datą rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej."

zawartego w § 8 pkt 1 wzorca umowy zatytułowanego (...) Bank S.A.", którym posługuje się pozwany (...) Bank S.A. z siedzibą we W.. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

W ocenie powoda wskazane postanowienie wzorca umowy stanowi niedozwoloną klauzulę, gdyż jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów. Wypełniałoby tym hipotezę art. 385[1] § 1 kc, zgodnie z którym niedozwolonymi są postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione z nim indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy – z wyłączeniem postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Ponadto, zdaniem powoda przedmiotowa klauzula spełnia przesłanki art. 385 [3] pkt 9 kc, zgodnie z którym niedozwolone są te postanowienia, które przyznają kontrahentowi konsumenta uprawnienie do dokonywania wiążącej interpretacji umowy. Powód wskazał, iż poprzez użycie w przedmiotowej klauzuli zwrotów „pośrednim” i „w związku” świadczenie należne z umowy może nie zostać wypłacone w tych wypadkach, gdy stany lub zdarzenia dotyczące ubezpieczonego nie miały istotnego (bezpośredniego) wpływu na wystąpienie zdarzenia ubezpieczeniowego, bądź gdy ich związek ze zdarzeniem ubezpieczeniowym nie był istotny (bezpośredni). Nadto powód podniósł, iż kwestionowane postanowienie umożliwia stwierdzenie w niemal każdym przypadku powiązania przyczynowego między stanem lub zdarzeniem dotyczącym ubezpieczonego, a zaistniała szkodą – co w konsekwencji prowadzi do zwolnienia się pozwanego z obowiązku świadczenia.

Zwrócił także uwagę na sformułowanie użyte w postanowieniu: „istniejące przed datą rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej” – jako niejasne, gdyż nie precyzuje, czy zdarzenia i stany istniejące przed datą rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej były stwierdzone przez lekarza i wiadome konsumentowi w chwili przystępowania do umowy ubezpieczenia, czy też stwierdzone i uznane przez lekarza jako przyczyna zdarzenia ubezpieczeniowego dopiero po wystąpieniu zdarzenia ubezpieczeniowego. Zastrzeżenie to, w ocenie powoda, może powodować powstanie takich sytuacji, kiedy konsument zawrze umowę ubezpieczenia, mimo, że z góry odpowiedzialność pozwanego będzie wyłączona. Co więcej, ani zaskarżone postanowienie, ani reszta postanowień zawartych we wzorcu umowy nie nakładają na ubezpieczyciela, ubezpieczającego, bądź samego konsumenta obowiązku weryfikacji jego zdrowia przed przystąpieniem do ubezpieczenia – przewidują jedynie taką możliwość.

Nadto powód stwierdził, iż kwestionowane postanowienie może być sprzeczne z art. 834 kc.

Pozwany nie złożył w przepisanym terminie odpowiedzi na pozew, do czego został zobowiązany i tym samym nie zajął stanowiska w sprawie.

Wyrokiem zaocznym z dnia 2012-12-20 tutejszy Sąd uznał za niedozwolone i zakazał stosowania przedmiotowego postanowienia.

Pismem z dnia 2013-01-25 pozwany złożył sprzeciw od wyroku zaocznego, jednocześnie wnosząc o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości, oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu.

Zaprzeczył, jakoby postanowienie to miało niedozwolony charakter w myśl art. 385[1] § 1 zd. 1 kc, w szczególności naruszało w sposób rażący interesy konsumentów.

Podniósł także zarzut natury formalnej - brak legitymacji biernej po swojej stronie. Argumentował, iż konsumenci banku obejmowani są ochroną ubezpieczeniową nie przez samego pozwanego, ale przez dwa odrębne podmioty: (...) (...) ( (...)) L. (...) oraz (...) (...) ( (...)) (...) - L. (...), i to właśnie owe podmioty powinny uzyskać status pozwanych. Wskazał także na fakt, iż to (...) (...) ( (...)) L. (...) oraz (...) (...) ( (...)) (...) - L. (...) są autorami kwestionowanego postanowienia, zaś pozwany jedynie oferuje ubezpieczenie swoim klientom wraz z produktem bankowym (umową pożyczki gotówkowej bądź umowy kredytu).

Pismem z dnia 2013-01-28 (wpłynęło do tut. Sądu 2013-01-29) (...) (...) ( (...)) L. (...) oraz (...) (...) ( (...)) (...) - L. (...) wstąpili do niniejszego postępowania, jako interwenienci uboczni.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany (...) Bank S.A. z siedzibą we W., we wrześniu 2011 roku zmienił nazwę na (...) Bank (...) S.A.

Pozwany (...) Bank (...) S.A. prowadzi działalność bankową. W ramach tej działalności posługuje się w obrocie z konsumentami następującym wzorcem umowy: (...) Bank S.A.", który zawiera postanowienie objęte żądaniem pozwu:

„Ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności, jeżeli zdarzenie ubezpieczeniowe było bezpośrednim bądź pośrednim skutkiem lub nastąpiło w związku ze zdarzeniami lub stanami stwierdzonymi przez lekarza jako istniejące przed datą rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej."

Powyższe (...) Bank S.A." stanowią załącznik i integralną cześć (...) Banku S.A., zawartej między (...) (...) ( (...)) L. (...) oraz (...) (...) ( (...)) (...) - L. (...), a pozwanym. W powyższym modelu (...) (...) ( (...)) L. (...) oraz (...) (...) ( (...)) (...) - L. (...) występują jako ubezpieczyciele, zaś pozwany, jako ubezpieczający.

Pozwany, w ramach umowy grupowego ubezpieczenia obowiązany jest do opłacania składki ubezpieczeniowej, zaś ubezpieczyciele obowiązani są do spełnienia określonego świadczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie zdarzenia ubezpieczeniowego.

W ramach ubezpieczenia ochroną ubezpieczeniową objęte są następujące ryzyka: śmierć, całkowita niezdolność do pracy, utrata zdolności do samodzielnej egzystencji, czasowa niezdolność do pracy, zachorowanie na groźną chorobę, i utrata pracy.

Wzorzec umowy (...) Bank S.A." dodawany jest do Umowy Kredytu na Zakup Towarów lub do Umowy Pożyczki Gotówkowej, jednakże nie stanowi ich integralnych części.

Art. 230 kpc stanowi, że gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Za podstawę ustalenia stanu faktycznego Sąd przyjął zatem wzajemnie niekwestionowane twierdzenia stron.

Pozew został wniesiony przed dniem 2012-05-03, tj. przed zmianą przepisów Kodeksu postępowania cywilnego. Dlatego na podstawie art. 9 ust. 1 i art. 11 ustawy z dnia 2011-09-16 o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw zastosowanie w niniejszej sprawie będą miały przepisy obowiązujące w dacie wniesienia pozwu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Okolicznością sporną między stronami było, czy przedmiotowe postanowienie miało charakter niedozwolony w myśl art. 385[1] § 1 kc.

Odnosząc się do zarzutów pozwanego, iż nie posiada on legitymacji procesowej po swojej stronie, wskazać należy co następuje.

Pozwany oferując konsumentom umowę pożyczki lub kredytu jednocześnie proponuje przystąpienie do ochrony ubezpieczeniowej udzielanej przez (...) (...) ( (...)) L. (...) oraz (...) (...) ( (...)) (...) - L. (...). Mimo, iż sam tej ochrony nie udziela, to w Umowie Kredytu na Zakup Towarów, jak i w Umowie Pożyczki Gotówkowej - a więc we wzorcach umów, których jest autorem i które wykorzystuje w obrocie z konsumentami umieścił osobny rozdział – Ochrona ubezpieczeniowa, który reguluje prawa i obowiązki ubezpieczonego konsumenta.

Należy tutaj podkreślić, iż rozdział ten zawiera zamieszczone przez pozwanego postanowienie o analogicznym brzmieniu, jak zaskarżone postanowienie, a mianowicie:

„(…) Zapoznałem się z informacją, że żadne świadczenie nie zostanie wypłacone, jeżeli zdarzenie ubezpieczeniowe nastąpi jako bezpośredni lub pośredni skutek lub w związku ze zdarzeniami i/lub stanami/okolicznościami istniejącymi przed dniem rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej.”

Powyższe postanowienie jest w swej treści niemalże identyczne z zaskarżoną przez powoda klauzulą i zdaniem Sądu kreuje tożsame normy prawne. Zatem, w ocenie Sądu, fakt powtórzenia klauzuli w Umowie Kredytu na Zakup Towarów oraz Umowie Pożyczki Gotówkowej wystarczy do uznania iż pozwany bank posiada legitymację bierną w niniejszej sprawie.

Ponadto w rozdziale Ochrona ubezpieczeniowa zawarte są imienne dane ubezpieczonego konsumenta, a także zebrane wszelkie niezbędne zgody, wymagane w tego rodzaju stosunkach prawnych. W ocenie Sądu rozdział ten pełni rolę quasi polisy ubezpieczeniowej – dokumentu, w którym zawarte są dane ubezpieczonego, a także potwierdzenie objęcia go ochroną ubezpieczeniową. Również treść oświadczenia zgody, jaką udziela konsument na objęcie go ochroną ubezpieczeniową oraz oświadczenie o stanie zdrowia konsumenta zawarte są we wzorcach pozwanego (Umowa Kredytu na Zakup Towarów, Umowa Pożyczki Gotówkowej). To pozwany stosuje wzorzec umowy ubezpieczenia w obrocie z konsumentami poprzez każdorazowe przedkładanie do podpisu (...) Bank S.A." (pkt 1 rozdziału Ochrona ubezpieczeniowa wzorca umowy).

Należy także zgodzić się z powodem, iż pozwany oferuje swoje produkty w pakiecie z produktem ubezpieczeniowym (w przypadku umowy pożyczki bądź kredytu dochodzi do zawarcia między bankiem a konsumentem tzw. „umowy pakietowej”), co wiąże się z faktem, iż to pozwany przedstawia swoim klientom ofertę ubezpieczenia.

Ponadto zgodnie z § 10 ust. 1 (...) Bank S.A." to na pozwanym banku ciąży obowiązek zgłoszenia ubezpieczycielowi zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego, ponieważ to z nim konsument się kontaktuje, w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego i to pozwany obsługuje i wykonuje umowę ubezpieczenia.

W ocenie Sądu, powyższe argumenty są wystarczające do wykazania, iż pozwany wykorzystuje przedmiotowe postanowienie wzorca umowy w obrocie z konsumentami poprzez jego powtórzenie w Umowie Kredytu na Zakup Towarów oraz Umowie Pożyczki Gotówkowej, poprzez przedkładanie konsumentowi do podpisu wzorca umowy ubezpieczenia zawierającego przedmiotową klauzulę, jak również korzystanie z kwestionowanego postanowienia przy wykonywaniu umowy, co w konsekwencji prowadzi do uznania jego legitymacji biernej w niniejszej sprawie.

Przechodząc do oceny postanowień wzorca pod kątem ich niedozwolonego charakteru, wskazać należy, co następuje.

Stosownie do treści art. 385[1] §1 kc, aby dane postanowienie umowne mogło być uznane za niedozwolone, musi ono spełniać cztery przesłanki tj.: (I) postanowienie nie zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, (II) ukształtowane przez postanowienie prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, (III) powyższe prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta oraz (IV) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron. Omawiane postanowienie nie reguluje głównych świadczeń stron, bowiem głównymi świadczeniami stron jest zobowiązanie się jednej strony stosunku prawnego do spełnienia określonego i konkretnego świadczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku (zdarzenia ubezpieczeniowego), zaś obowiązkiem drugiej strony tego samego stosunku prawnego jest zapłata składki. Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia nie może w tej sprawie mieć znaczenia wobec abstrakcyjnego charakteru kontroli postanowienia wzorca umownego. Sąd nie bada w niniejszym postępowaniu konkretnych stosunków istniejących pomiędzy kontrahentami, ale wzorzec i treść hipotetycznych stosunków, jakie powstałyby pomiędzy pozwanym, a potencjalnym konsumentem. Nie ma zatem znaczenia, czy jakaś konkretna umowa była między stronami negocjowana ani nawet czy wzorzec był, czy też nie był zastosowany przy zawieraniu jakiejkolwiek konkretnej umowy. Kontrola ta ma bowiem charakter oceny ex ante i obejmuje wzorzec, nie zaś konkretną umowę. Istotny jest zatem fakt, że pozwany wprowadził oceniany wzorzec do obrotu poprzez wystąpienie z ofertą zawarcia umowy z wykorzystaniem go.

Dla zastosowania omawianego przepisu przesłanki II (sprzeczność z dobrymi obyczajami) i III (rażące naruszenie interesów konsumenta) muszą zachodzić równocześnie. Z reguły rażące naruszenie interesu konsumenta jest naruszeniem dobrych obyczajów, ale nie zawsze zachowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco narusza ten interes.

Poprzez dobre obyczaje rozumiemy pewien powtarzalny wzorzec zachowań, który jest aprobowany przez daną społeczność lub grupę. Są to pozaprawne normy postępowania, którymi przedsiębiorcy winni się kierować. Ich treści nie da się określić w sposób wyczerpujący, ponieważ kształtowane są przez ludzkie postawy uwarunkowane zarówno przyjmowanymi wartościami moralnymi, jak i celami ekonomicznymi i związanymi z tym praktykami życia gospodarczego. Wszystkie one podlegają zmianom w ślad za zmieniającymi się ideologiami politycznymi i społeczno – gospodarczymi oraz przewartościowaniami moralnymi. W szczególności zaś, dobre obyczaje to normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej.

W obrocie gospodarczym wymaga się od przedsiębiorcy profesjonalnego i rzetelnego zachowania. Na gruncie niniejszego postępowania dobrym obyczajem jest aby pozwany zagwarantował przejrzystość wzorców umowy, jakimi się posługuje i jakie wykorzystuje w obrocie z konsumentami. Kwestionowane postanowienie stanowi zapis niedookreślony, czego konsekwencją jest pozbawienie konsumenta pewności praw i obowiązków wynikających z umowy zawartej z pozwanym. Wzorzec umowny wprowadzany do obrotu z konsumentami powinien być zredagowany w taki sposób, by był w pełni dla konsumenta zrozumiały i nie budził wątpliwości, a określenia użyte we wzorcu powinny być określone wyraźnie i jasno. W odniesieniu do inkryminowanego postanowienia ma to istotne znaczenie, bowiem na etapie zawierania umowy kwestia wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela, dodatkowo ujęta w sposób niejasny, zazwyczaj nie leży w sferze przewidywań i znaczącego zainteresowania konsumenta. Ponadto bank, jako instytucja zaufania publicznego nie powinien wykorzystywać faktu, iż oferuje wzorzec, a następnie przedstawia do podpisu konsumentowi bez negocjacji. Umożliwia to bowiem wprowadzenie całkowicie dowolnego zapisu do wzorca umowy, na który konsument nie ma wpływu. Poprzez stosowanie przedmiotowego postanowienia konsument narażony jest na dyskomfort, może poczuć się oszukany i wykorzystany, co w relacjach pomiędzy konsumentem, a profesjonalistą nie powinno mieć miejsca.

W zakresie oceny stopnia naruszenia interesów konsumentów Sąd tutejszy podziela opinię Sądu Apelacyjnego w Warszawie (wyrok z dnia 2006-06-27, sygn. akt VI ACa 1505/05), że naruszenie interesów konsumenta, aby było rażące, musi być doniosłe czy też znaczące. Natomiast interesy konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale też każdy inny, chociażby niewymierny. Zaliczyć tu można również dyskomfort konsumenta, spowodowany takimi okolicznościami jak strata czasu, naruszenie prywatności, niedogodności organizacyjne, wprowadzenie w błąd oraz inne uciążliwości, jakie mogłyby powstać na skutek wprowadzenia do zawartej umowy ocenianego postanowienia. Przy określaniu stopnia naruszenia interesów konsumenta należy stosować nie tylko kryteria obiektywne (np. wielkość poniesionych czy grożących strat), lecz również względy subiektywne związane bądź to z przedsiębiorcą (np. renomowana firma), bądź to z konsumentem (np. seniorzy, dzieci). Konieczne jest zbadanie, jaki jest zakres grożących potencjalnemu konsumentowi strat lub niedogodności.

Konieczne jest również ustalenie, jak wyglądałyby prawa i obowiązki konsumenta w sytuacji braku analizowanej klauzuli (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2007-03-19, sygn. akt III SK 21/06 oraz z dnia 2007-10-11, sygn. akt III SK 9/07). Jeżeli przepisy ogólne stawiają konsumenta w lepszej sytuacji niż postanowienia proponowanej umowy, to w zasadzie postanowienia te należy uznać za niedozwolone. Odstępstwo od tej zasady możliwe jest tylko, o ile zmiana jest uzasadniona specyfiką wzajemnych świadczeń lub jest kompensowana innymi postanowieniami wzorca.

Zdaniem Sądu kwestionowane postanowienie rażąco narusza interesy konsumenta, zakłócając równowagę stron stosunku cywilnego, spełniając przesłanki klauzuli abuzywnej z art. 385[1] § 1 kc. Przedsiębiorca dokonując dowolnej interpretacji postanowienia przyznaje sobie prawo do zrzeczenia się odpowiedzialności z przyczyny wskazanej w postanowieniu, lecz niedoprecyzowanej. Zdaniem Sądu poprzez kwestionowaną klauzulę zostają naruszone interesy konsumenta - ekonomiczne, w sytuacji, gdy konsument opłaca składki, i w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego nie zostaje mu wypłacona suma ubezpieczenia przez zakład ubezpieczeń, gdyż ten na mocy przedmiotowej klauzuli całkowicie zwalnia się od odpowiedzialności. Ponadto może również dojść do naruszenia interesów konsumenta o charakterze nieekonomicznym, poprzez wytworzenie się u konsumenta stanu niepewności, co do realizacji świadczenia wzajemnego przez zakład ubezpieczeń oraz poczucie zawodu z tytułu nieprofesjonalnego zachowania przedsiębiorcy.

Analizując kwestionowane postanowienie należy zgodzić się z powodem, iż zwiera ono określenia, które powodują, iż związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem się ubezpieczonego konsumenta, a powstałą szkodą zostaje przerwany. Poprzez kwestionowane postanowienie w każdym prawie przypadku można znaleźć związek przyczynowy pomiędzy stanem lub zdarzeniem dotyczącym ubezpieczonego, a wynikłą szkodą, co w konsekwencji może spowodować zwolnienie się ubezpieczyciela z obowiązku wypłaty świadczenia.

Również użycie w przedmiotowej klauzuli zwrotu: „zdarzeniami lub stanami stwierdzonymi przez lekarza jako istniejące przed datą rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej." może budzić wiele wątpliwości po stronie konsumenta, bowiem konsument aby przystąpić do ubezpieczenia nie ma obowiązku poddania się badaniom lekarskim i zweryfikowania swojego stanu zdrowia, a jedynie składa oświadczenie o stanie swojego zdrowia w tzw. Deklaracji Zgody. W efekcie brak wymogu badań lekarskich przed przystąpieniem do ochrony ubezpieczeniowej przy zastosowaniu przedmiotowej klauzuli może spowodować, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela będzie z góry wyłączona, bowiem konsument nie poddał się badaniom lekarskim, i nie posiadał takiej wiedzy nt. swojego zdrowia, która uniemożliwiłaby objęcie go ochroną ubezpieczeniową.

Jeżeli intencją ubezpieczyciela, przy wprowadzeniu kwestionowanego postanowienia, była eliminacja nadmiernego ryzyka polegającego na przystępowaniu do ubezpieczenia takich konsumentów, którzy już w momencie przystąpienia do ubezpieczenia posiadają wiedzę, iż w związku z ich stanem zdrowia dane zdarzenie pokryte ochroną ubezpieczeniową jest pewne lub wysoce prawdopodobne, to powinien wprowadzić wymóg - chociażby minimalnych - badań lekarskich przed przystąpieniem do ubezpieczenia. Tymczasem, zamiast takiego obowiązku, ubezpieczyciel przerzucił swoje ryzyko na konsumenta, właśnie poprzez wprowadzenie kwestionowanej klauzuli.

Zdaniem Sądu, należy także podzielić stanowisko powoda, iż inkryminowane postanowienie uzależnia odpowiedzialność ubezpieczyciela od deklarowanego stanu zdrowia konsumenta, w taki sposób, iż ubezpieczyciel całkowicie wyłączył swoją odpowiedzialność, w przypadku, gdyby okazało się, że zdarzenie ubezpieczeniowe nastąpiło w wyniku pośredniego lub bezpośredniego skutku. Ponadto, poprzez przedmiotową klauzulę ubezpieczyciel może wyłączyć swoją odpowiedzialność także w tych wypadkach, gdy zdarzenie ubezpieczeniowe nastąpiłoby niezależnie od tego, czy stan zdrowia ubezpieczonego konsumenta sprzed daty zawarcia umowy miał istotny wpływ na powstanie zdarzenia ubezpieczeniowego, a takie postanowienie, w ocenie Sądu należy uznać za niedozwolone.

Natomiast, za nietrafne Sąd uznał stanowisko powoda, iż przedmiotowe postanowienie może być sprzeczne z art. 834 kc, zgodnie z którym jeżeli do wypadku doszło po upływie lat trzech od zawarcia umowy ubezpieczenia na życie, ubezpieczyciel nie może podnieść zarzutu, że przy zawieraniu umowy podano wiadomości nieprawdziwe, w szczególności że zatajona została choroba osoby ubezpieczonej. Umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą skrócić powyższy termin. Powyższy artykuł kodeksu cywilnego reguluje bowiem kwestie podawania nieprawdziwych danych dotyczących stanu zdrowia ubezpieczonego przy zawieraniu umowy ubezpieczenia, tymczasem kwestionowane postanowienie dotyczy wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela poprzez wskazanie przypadków tego wyłączenia.

Mając na uwadze całokształt argumentacji w niniejszej sprawie Sąd wyrokiem z dnia 2013-07-25 utrzymał w całości wyrok zaoczny z dnia 2012-12-20.

O publikacji prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt strony pozwanej zarządzono na podstawie art. 479[44] kpc.

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 98 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

Przyznane stronie koszty stanowią wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości 360 zł - ustalone na podstawie § 14 ust. 3 pkt. 2 w zw. z § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 2002-09-28 w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Mając na uwadze wynik sprawy, orzeczenie o nakazaniu pobrania od strony pozwanej opłaty od pozwu uzasadnia art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 2005-07-28 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

SSO Jacek Łabuda