Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2014 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale II Karnym,

w składzie :

Przewodniczący : S SR Antonina Surma

Protokolant : Magdalena Górska

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2014 roku we Wrocławiu

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Śródmieścia

Izabeli Suchory

sprawy karnej z oskarżenia publicznego :

Ł. D. (1)

ur. (...) we W.

syna S. i A. z domu J.

PESEL: (...)

oraz

P. P. (1)

ur. (...) we W.

syna W. i M. z domu (...)

PESEL: (...)

oskarżonych o to, że :

w dniu 23 stycznia 2013r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu, używając przemocy polegającej na kopaniu po twarzy i całym ciele M. D. (1) spowodowali obrażenia w postaci podbiegnięć krwawych, otarć naskórka, obrzęku w zakresie głowy, rany tłuczonej wargi, które naruszyły czynności narządów jego ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni, usiłowali zabrać w celu przywłaszczenia na jego szkodę mienie lecz zamierzonego celu wbrew swej woli nie osiągnęli z uwagi na brak wartościowych przedmiotów,

- tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

I.  uznaje oskarżonych P. P. (1) i Ł. D. (1) za winnych tego, że: w dniu 23 stycznia 2013r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu, używając przemocy polegającej na kopaniu po twarzy i całym ciele M. D. (1) spowodowali obrażenia w postaci podbiegnięć krwawych, otarć naskórka, obrzęku w zakresie głowy, rany tłuczonej wargi, które naruszyły czynności narządów jego ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni, tj. przestępstwa z art. 157 § 2 k.k. i za to, na podstawie tego przepisu wymierza każdemu z nich karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

II.  uznaje oskarżonego Ł. D. (1) za winnego tego, że w okolicznościach i miejscu, jak w pkt. I części dyspozytywnej wyroku usiłował zabrać w celu przywłaszczenia mienie w postaci portfela wraz z jego zawartością, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na brak wartościowych przedmiotów, czym działał na szkodę M. D. (1), tj. czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. i za to, na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k., przy zastosowaniu art. 58 § 3 k.k. wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

III.  na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. łączy kary jednostkowe wymierzone oskarżonemu Ł. D. (1) w pkt. I i II części dyspozytywnej wyroku i wymierza mu karę łączną 10 (dziesięciu) miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin w stosunku miesięcznym;

IV.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej wobec oskarżonego P. P. (1) kary ograniczenia wolności oraz wymierzonej oskarżonemu Ł. D. (1) kary łącznej ograniczenia wolności zalicza okres zatrzymania każdego z nich w dniach od 23 stycznia 2013 roku do 25 stycznia 2013 roku;

V.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r.o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. Nr 27, poz. 152) zwalnia każdego z oskarżonych od przypadających na każdego z nich kosztów sądowych w tym od opłat;

VI.  na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 28 maja 1982 Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. L. S. kwotę 1.402,20 złotych z VAT tytułem nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonemu P. P. (1) z urzędu.

Sygn. akt II K 505/13

UZASADNIENIE

W toku postępowania w sprawie ustalono następujący stan faktyczny:

M. D. (1) to kolega P. P. (1). M. D. (1) zaopatrywał się w alkohol w sklepie, w którym sprzedawała kuzynka P. P. (2) O.. - Jeśli znajdował się pod wpływem alkoholu, awanturował się i groził sprzedającej. Kiedy P. O. (1) powiedziała o tym zachowaniu P. P. (1), M. D. (1) ją przeprosił, lecz wobec powtarzających się jego agresywnych zachowań, zimą 2013r. kobieta znów powiadomiła o tym swojego kuzyna.

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonego P. P. – k. 40, 87, 145, wyjaśnienia oskarżonego

Ł. D. – k. 144, zeznania świadka P. O. – k. 191, zeznania

świadka B. K. – k. 109, 173, zeznania świadka M. D. – k.

163, zeznania świadka B. K. – k. 172).

Dnia 23 stycznia 2013r. w godzinach wieczornych, P. P. (1) i Ł. D. (1) spożywali piwo w bramie przy ul. (...) we W.. Mężczyźni rozmawiali o M. D. (1), który w tym czasie był związany z żoną ich kolegi B. K. (2). W tym czasie do bramy wszedł także B. K. (2), który wcześniej spożywał alkohol w postaci około siedmiu piw.

Około godz. 22.30 wszedł tam także M. D. (1), który został przez P. P. i Ł. D. kopnięty w klatkę piersiową, w związku z czym, wypadł na podwórko. P. P. (1) i Ł. D. (1) zaczęli go wtedy razem kopać po całym ciele. Kiedy M. D. (1) zaczął uciekać, napastnicy – mimo okrzyków obserwującej zdarzenie B. K. (3) - pobiegli za nim. Kiedy się przewrócił, kopali go w dalszym ciągu, a M. D. (1) wyciągnął mu z kieszeni portfel. Wtedy M. D. powiedział do niego, że w portfelu ma same zdjęcia, na co Ł. D. (1) odrzucił portfel nie zaglądając do niego.

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonego P. P. – k. 30, 87, 145, wyjaśnienia oskarżonego

Ł. D. – k. 44, 92, 144, zeznania świadka B. K. – 25 – 26, 172,

zeznania świadka M. D. – k. 163, protokół użycia alkomatu – P.

P. – k. 14).

Gdy zaczęła się zbliżać Policja, napastnicy zaczęli uciekać, lecz zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy.

(Dowód: zeznania świadka B. K. – k. 25 – 26, 173 zeznania świadka Ł. S.

k. 55, 171, zeznania świadka D. K. – k. 56, 191).

W wyniku zajścia M. D. (1) doznał obrażenia w postaci podbiegnięć krwawych, otarć naskórka, obrzęku w zakresie głowy, rany tłuczonej wargi, które naruszyły czynności narządów jego ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni.

(Dowód: opinia sądowo – lekarska – k. 69 – 71).

P. P. (1) w czasie czynu nie miał z przyczyn chorobowych zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

(Dowód: opinia sądowo – psychiatryczna – k. 93 – 96).

Oskarżony P. P. (1) to trzydziestoczteroletni żonaty mężczyzna, ojciec małoletniej córki.

Oskarżony uzyskał wykształcenie podstawowe i jest operatorem wózka widłowego. Wyuczył się też zawodu sanitariusza, ogrodnika i garmażera. Utrzymuje się z pracy w charakterze operatora wózków widłowych, z którego to tytułu osiąga dochód w kwocie 1640 zł.

Zgodnie z jego własnym oświadczeniem, oskarżony nie był uprzednio leczony psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. P. P. (1) nie był uprzednio karany sądownie.

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonego P. P. – k. 28 – 29, 143, K. (...), 103, wywiad

kuratora – k. 186 – 187).

Oskarżony Ł. D. (1) to trzydziestotrzyletni żonaty mężczyzna, ojciec dwojga małoletnich dzieci.

Oskarżony uzyskał wykształcenie podstawowe i jest z zawodu murarzem. Utrzymuje się z prac dorywczych za granicą, z którego to tytułu osiągał ostatnio dochód w kwocie 300 euro tygodniowo.

Ł. D. (1), zgodnie z jego własnym oświadczeniem, nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie ani odwykowo. Był, natomiast, karany za przestępstwo przeciwko mieniu, za co wymierzono mu karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonego – k. 33 – 34, 143, K. – k. 22 – 23, 104, odpis wyroku – k. 102, wywiad kuratora – k. 188 - 189).

W toku postepowania P. P. (1) przyznał, że pobił pokrzywdzonego, lecz stanowczo podkreślał, że nie zabrał mu portfela ani też nie działał z takim zamiarem. Wyraził również skruchę z powodu zajścia.

Ł. D. (1), natomiast, początkowo nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a następnie – także przyznał się do pobicia pokrzywdzonego i składał wyjaśnienia.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o szczere i konsekwentne wyjaśnienia

oskarżonego P. P. (1) (k. 30, 40, 86 – 87, 145), który konsekwentnie przyznawał się do tego, że kopał pokrzywdzonego po całym ciele, lecz nie do zaboru jego portfela. Kategorycznie tez zaprzeczał kopaniu M. D. z takim zamiarem. Jak wskazywał też w toku postepowania, przyczyną, dla której zaatakował pokrzywdzonego były wyzwiska, jakie kierował do jego kuzynki, kiedy nietrzeźwy domagał się sprzedaży alkoholu w sklepie, w którym pracowała. – Takie zachowanie M. D. (1) znalazło potwierdzenie także w relacjach P. O., jak też B. K., oraz Ł. D..

W związku z powyższym, Sąd dał wiarę potwierdzającym wyjaśnienia P. P. relacjom P. O. (1) (k. 191 – 192), która zeznała, iż dwukrotnie powiadomiła P. P. (1) o tym, że jego znajomy M. D., kiedy przychodzi do sklepu pod wpływem alkoholu wyzywał jej i jej groził. Jak wskazała, po pierwszym razie pokrzywdzony ją przeprosił, lecz ponieważ jego zachowanie nie uległo poprawie, zimą 2013r. ponownie powiadomiła o tym kuzyna.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie, Sąd jedynie częściowo wykorzystał wyjaśnienia Ł. D. (1). - Nie posłużono się, bowiem, jego pierwotnymi relacjami (k. 35, 144), kiedy to wyjaśnił, że nie było go na miejscu zdarzenia, jak też, że nie zna M. D. (1), co sprzeczne jest nie tylko z uznanymi przez Sąd za wiarygodne wyjaśnieniami P. P., ale też relacjami jego samego, składanymi na późniejszym etapie postepowania. – Także jego późniejsze próby wyjaśnienia takiego stanowiska uznano za niewiarygodne, gdyż mimo zapewnień składanych w postepowaniu przygotowawczym, oskarżony nie złożył stosownej skargi, w związku z czym jego relacje uznać należy, zdaniem Sądu, za służące tłumaczeniu nieścisłości.

Nie dano mu też jednak, wiary co do podtrzymywanego w toku całego postępowania zaprzeczania usiłowania zaboru portfela pokrzywdzonego, co sprzeczne jest z uznanymi w tym zakresie za wiarygodne zeznaniami pokrzywdzonego oraz relacjami B. K. (3). Odmiennie jednak ustosunkowano się do wyjaśnień złożonych przez Ł. D. prokuraturze (k. 44, 92, 144), a następnie podtrzymywanych w postępowaniu, w zakresie w jakim przyznał, iż po rozmowie z P. P. (1) i wspólnym spożywaniu alkoholu w postaci piwa, razem zaatakowali M. D. (1) – początkowo w bramie, a następnie na podwórku przy ul. (...). Oskarżony wskazał, że kilkakrotnie go kopnął w plecy i w twarz. – Takie stanowisko, bowiem, zgodne jest z wyjaśnieniami drugiego z oskarżonych oraz obserwującej zdarzenie B. K. oraz jej męża.

W toku postępowania Sąd dał też wiarę szczerym i obiektywnym zeznaniom funkcjonariuszy Policji, którzy dokonywali interwencji w sprawie: D. K. (2) (k. 56, 191) oraz Ł. S. (2) (k. 55, 171). Zdali oni relację z przebiegu interwencji, podkreślając przy tym, że nie byli świadkami ataku na M. D. (1). Jak każdy z nich wskazał, po zatrzymaniu napastników pokrzywdzony rozpoznał w nich sprawców zdarzenia. Wskazywali także wyraźnie, że M. D. podawał, że sprawców zdarzenia było dwóch, co sprzeczne jest z jego zeznaniami dotyczącymi osób biorących udział w zajściu. Co więcej, jak wskazywali funkcjonariusze, M. D. (1) twierdził tez, że kiedy leżał na ziemi, jeden z napastników wyciągał mu z kieszeni różne przedmioty. Wskazywać miał też na fakt zaginięcia podczas zajścia telefonu komórkowego, oraz na fakt, iż jeden z napastników coś mu zabrał podczas zdarzenia. Nie był, jednak, w stanie wskazać który.

Funkcjonariusze wskazali też, że zatrzymany po pościgu P. P. (1) przyznał się do tego, że pobił M. D., co jak wskazywał, miało mieć miejsce z niesprecyzowanych wówczas przyczyn osobistych.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie, Sąd – mimo wskazywanej przez niego nietrzeźwości- wykorzystał również zeznania świadka B. K. (4) (k. 109, 173), w zakresie, w jakim znajdują one potwierdzenie w relacjach innych świadków. – W toku postepowania B. K. zaprzeczył by brał udział z zdarzeniu, co zgodne jest z relacją oskarżonych w sprawie. Przyznał, jednak, że był obecny w bramie, w której rozpoczęło się zajście. Jak wskazał, zdarzenia nie widział, gdyż kiedy napastnicy i pokrzywdzony znaleźli się na podwórku, brama się zamknęła. Świadek podał też prawdopodobną przyczynę zajścia: okoliczność, że jeden ze sprawców - jego znajomy P. P. (1) wiedział, że M. D. spotyka się z jego żoną, czego nie aprobował, jak też, iż pokrzywdzony „coś powiedział” jego krewnej.

Wykorzystano również zeznania B. K. (3) (k. 25 – 26, 172), która zdarzenie widziała z podwórka, gdzie wyszła słysząc dobiegający stamtąd hałas. Kobieta widziała, że dwóch mężczyzn na podwórku kopie znajomego jej M. D.. Prosiła wówczas, aby przestali, lecz – zgodnie z jej twierdzeniem –nie reagowali. Kiedy, natomiast, pokrzywdzony się poślizgnął, wyższy z napastników wyciągnął z jego kieszeni portfel, który – słysząc, że napadnięty nie posiada tam niczego oprócz zdjęć – odrzucił.

Po zatrzymaniu P. P. (1), natomiast, rozpoznała w nim jednego z napastników. Jak wskazała, drugiego rozpoznał M. D..

Nadto, świadek, spójnie z P. O., P. P. i B. K. wskazała, ze M. D. (1) kłócił się kilka dni przed zdarzeniem z P. O. (4).

Powyższy stan faktyczny ustalono też częściowo w oparciu o szczere zeznania pokrzywdzonego – M. D. (1) (k. 58, 163), który zeznał, że wieczorem dnia 23 stycznia 2013r., kiedy szedł do mieszkania B. K. (3), z którą pozostawał wówczas w związku, został zaatakowany. Jak wskazał, jednak, napastników było trzech: P. P. (1), mąż jego znajomej – B. K. (4) i jeszcze jeden, który nie był mu znany. Jak wskazał, początkowo każdy z mężczyzn kopnął go po jednym razie w klatkę piersiową, a następnie - już poza bramą, kopali go wszyscy trzej, z czego B. K. po nogach. – Takie relacje jednak, nie zostały uznane przez Sąd za wiarygodne z uwagi na brak potwierdzenia w wiarygodnych w tym zakresie wyjaśnieniach oskarżonych, jak też zeznaniach B. K., który przyznał, ze w chwili zdarzenia był w bramie i je obserwował. – Takie też relacje składała B. K. (3), która zaobserwowała jedynie dwóch napastników. Co więcej, na sposób zapamiętywania przez M. D. przedmiotowej sytuacji wpływ też miał, niewątpliwie alkohol, który wcześniej spożywał, co zresztą mężczyzna sam przyznał.

Co więcej, sam pokrzywdzony przyznał, że przebiegu zdarzenia nie widział dokładnie, gdyż w jego trakcie leżał twarzą do ziemi. – Nie widział, w związku z tym, który z napastników wyciągnął mu z kieszeni portfel.

Pokrzywdzony przyznał też, że przyczyną zajścia mogło być to, iż przed zajściem wyzywał kuzynkę P. P. (1). Podkreślał tez, że zabrany z jego kieszeni portfel się znalazł – podobnie, jak telefon komórkowy.

W toku postępowania wykorzystano również sporządzony przez uprawnione podmioty protokół użycia alkomatu wobec P. P. (1) (k. 14), wskazujący na stopień jego nietrzeźwości w chwili zdarzenia.

Nadto, Sąd wykorzystał również obiektywną i fachową opinię sądowo lekarską dotyczącą charakteru i rodzaju obrażeń, jakie w wyniku zdarzenia z dnia 23 stycznia 2013r. odniósł M. D. (1) (k. 69 – 71), jak też dokumentację medyczną, która została w niej wykorzystana (k. 64 – 65). Co więcej, opinia ta stanowi również, iż brak jest podstaw by przyjąć, iż zadawane pokrzywdzonemu ciosy mogły spowodować jego śmierć lub wywołać skutki określone w art. 156 § 1 k.k. lub 157 § 1 k.k. – Zauważyć w tym miejscu należy, iż wniosków tej opinii nie zmienia, zdaniem Sadu okoliczność, iż biegły – za pokrzywdzonym, którego wyjaśnieniom ostatecznie nie dano wiary w tym zakresie – przyjął, iż napaści na pokrzywdzonego dokonało trzech napastników.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego w sprawie posłużono się również obiektywną, sporządzoną w oparciu o wiedzę fachową oraz wywiad przeprowadzony z oskarżonym, opinię sądowo – psychiatryczną (k. 93 – 96), z której wynika jednoznacznie, iż w czasie zarzucanego P. P. czynu nie miał on z przyczyn chorobowych zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Wykorzystano również niekwestionowane przez żadną ze stron dane o karalności oskarżonych (k. 21, 103, 22 – 23, 104 – 105), wskazujące na uprzednią niekaralność P. P. oraz na to, że Ł. D. (1) był wcześniej karany, co potwierdzone także zostało odpisem wyroku w sprawie o sygn.. akt V K 2614/04 (k. 102).

Nie posłużono się, natomiast, protokołami przeszukania oskarżonych (k. 5 – 6, 7 – 8), które nie przyczyniły się do wykrycia przedmiotów związanych z napaścią na M. D. (1).

W związku z powyższym, Sąd uznał P. P. (1) i Ł. D. (1) za winnych tego, że w dniu 23 stycznia 2013r. we W., działając wspólnie i w porozumieniu, używając przemocy polegającej na kopaniu po twarzy i całym ciele M. D. (1) spowodowali obrażenia w postaci podbiegnięć krwawych, otarć naskórka, obrzęku w zakresie głowy, rany tłuczonej wargi, które naruszyły czynności narządów jego ciała na czas nie dłuższy niż 7 dni.

Na kopanie pokrzywdzonego przez oskarżonych wskazywała, bowiem B. K. (3), która obserwowała zdarzenie bezpośrednio i osobiście rozpoznała w zatrzymanym po zdarzeniu mężczyźnie jednego z napastników - P. P.. – Drugiego, natomiast, po zatrzymaniu, nie rozpoznała. Co więcej, do przedmiotowej napaści i od samego początku przyznawał się P. P. (1), którego wyjaśnieniom dano wiarę, a którego relacje potwierdzili również interweniujący funkcjonariusze Policji wskazując, iż przyznał się on już w toku pierwszych dokonywanych z jego udziałem czynności. Nadto, od drugiego przesłuchania dnia 25 stycznia 2013r. przyznał się do „poszarpania z pokrzywdzonym” także Ł. D. (1), wyjaśniający, iż wcześniej wraz z P. P. spożywał alkohol i rozmawiali o M. D.. Na kopanie go przez napastników powoływał się także pokrzywdzony M. D. (1), którego – w tym zakresie – relacje uznano za wiarygodne.

Charakter opisywanego zdarzenia, natomiast, zdefiniował w swojej opinii sądowo – lekarskiej biegły z zakresu medycyny sądowej, który jednoznacznie wskazał, iż w wyniku zajścia pokrzywdzony doznał naruszenia czynności narządów ciała na czas nie dłuższy niż siedem dni. Podał też, iż nie jest możliwe wskazanie, czy podczas zajścia M. D. (1) był narażony na niebezpieczeństwo utraty życia, bądź skutku opisanego w art. 156 § 1 k.k. lub 157 § k.k.

Podkreślić w tym miejscu należy, iż, z relacji interweniujących Policjantów: D. K. i Ł. S., jak i ponownie, wyjaśnień P. P., wynika, iż motywem, dla jakiego P. P. i Ł. D. zaatakowali M. D. nie była kradzież, ale chęć wzięcia odwetu za jego zachowanie: w szczególności względem kuzynki P. P.P. O. (1), której ten – znajdując się pod wpływem alkoholu groził i ubliżał. – Kwestia była znana zarówno B. i B. K., jak i samemu pokrzywdzonemu, który już w swoich częściowo wiarygodnych zeznaniach wskazywał właśnie tą okoliczność, jako możliwą przyczynę zdarzenia. – Przypisanie oskarżonym przestępstwa rozboju okazało się, zatem niemożliwe

Mając to na względzie, Sąd uznał Ł. D. (1) i P. P. (1) za winnych czynu z art. 157 § 2 k.k.

Nadto, Ł. D. (1) uznano za winnego tego, że w wyżej wskazanych okolicznościach i miejscu, usiłował zabrać w celu przywłaszczenia mienie w postaci portfela wraz z jego zawartością, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na brak wartościowych przedmiotów, czym działał na szkodę M. D. (1).

Niezależnie od wskazania pokrzywdzonego, bowiem, który wskazywał na fakt wyciągnięcia portfela przez drugiego z napastników, B. K. (3) obserwując zdarzenie widziała, jak nieznany jej mężczyzna – jeden z kopiących Ł. D. – wyciąga mu portfel z kieszeni. Jak zeznała, pokrzywdzony, który twarzą skierowany był wówczas ku ziemi, wskazał, jednak, że w portfelu są jedynie zdjęcia, na co trzymający portfel napastnik, odrzucił go na ziemię.

Podkreślić należy w tym miejscu, iż Ł. D. (1), który nie przyznawał się do usiłowania opisywanego powyżej zaboru, przyznał się do udziału w zdarzeniu. Jak, natomiast, wynika z relacji samych oskarżonych, jak i B. K. – choć wbrew twierdzeniom pokrzywdzonego, któremu nie dano jednak, w tym zakresie wiary - napastników było jedynie dwóch, przy czym, zarówno pokrzywdzony jak i B. K. zeznali jasno, iż P. P. nie był osobą, która przedmiotowy portfel wyciągnęła z kieszeni M. D..

Ł. D. (1) uznano, zatem, za winnego czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k.

Mając to na względzie, Sąd wymierzył P. P. (1) i Ł. D. (1) – za I z przypisanych im czynów- kary po 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym. Stwierdził, bowiem, że tak wymierzona kara jest współmierna do winy każdego z nich i społecznej szkodliwości popełnionego przez nich czynu. W szczególności zwrócono, uwagę na sposób działania oskarżonych, którzy kopali pokrzywdzonego, ale też charakter i rodzaj zadanych obrażeń. Zwrócono, również z uwagę na motywację oskarżonych, działających w celu wymożenia na pokrzywdzonym właściwych postaw względem P. O. i rodziny B. K..

Co więcej, stwierdzono, że tak wymierzona kara przyczyni się do realizacji zarówno indywidualno – jak i ogólnoprewencyjnych celów kary, z których pierwsze zapewnić powinny, by oskarżeni – pod wpływem realnej dotkliwości w ten sposób wymierzonej kary - nie powrócili do przestępstwa; drugie, natomiast – by w środowisku ich znajomych powstało przekonanie o konieczności przestrzegania porządku prawnego.

Podobnymi względami Sąd kierował się wymierzając Ł. D. (1) karę 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym. Oceniając społeczną szkodliwość tego czynu, Sąd zważył bowiem, na jego okoliczności, w szczególności zaś, iż działanie oskarżonego nie wyszło poza fazę usiłowania. Ponadto, także i tym razem wziął pod uwagę względy prewencji indywidualnej i ogólnej wymierzanej oskarżonemu sankcji, ponownie wskazując na wzmocnienie wychowawczego aspektu kary ograniczenia wolności w stosunku do kary pozbawienia wolności.

Rozważając, natomiast, okoliczność, iż oskarżony Ł. D. (1) popełnił dwa przestępstwa, zanim zapadł pierwszy wyrok co do któregokolwiek z nich, Sąd za oba zbiegające się przestępstwa wymierzył mu karę łączną 10 miesięcy ograniczenia wolności w postaci nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym. Zauważył, bowiem, że oskarżony opisywanych przestępstw dopuścił się co prawda, w niewielkich odstępach czasu, na szkodę tej samej osoby, to jednak wykraczał przeciwko różnym dobrom prawnie chronionym: życiu i zdrowiu oraz mieniu, co dekompletuje kryteria związku przedmiotowo – podmiotowego, obejmującego podobieństwo rodzajowe zbiegających się przestępstw, motywację i czas popełnienia każdego z nich jak również osobę po-krzywdzonego (tak też wyr. S.A. w Krakowie z dnia 7.03.1991, II Akr 15/91, KZS 1991/3/12, wyr. S.A. w Krakowie z dnia 2.07.1992r., II Akr 117/92, KZS 1992/3-9/50).

Mając to na względzie, wymierzając oskarżonemu karę łączną zastosowano zasadę częściowej absorpcji. - Im bardziej, bowiem, opisywany powyżej związek jest ścisły, tym bardziej Sąd, wymierzając karę łączną, powinien stosować zasadę absorpcji poszczególnych kar, odchodząc od ich kumulacji (tak też wyr. S.A. w Krakowie z dnia 13.12.2006r., II AKa 208/2006, LexPolonica nr 1459862).

Ponadto Sąd zauważył, iż wymierzona oskarżonemu kara łączna będzie współmierna do winy i społecznej szkodliwości popełnionych przez oskarżonego czynów. Ta ostatnia, jak stwierdzono, bowiem już powyżej, wyraża się m. in. w rodzaju i charakterze naruszonych przez oskarżonego dóbr, rozmiarach wyrządzonej przez oskarżonego szkody, postaci zamiaru, a także okolicznościach popełnionego czynu.

Co więcej, w opinii Sądu przedmiotowa kara łączna spełni też swoje zadania indywi-dualno – i ogólnoprewencyjne - przejawiające się w szczególności w tym, by oskarżony nie powrócił do przestępstwa, jak również względy prewencji ogólnej – mającej wyrazić brak społecznego przyzwolenia na dokonywanie kradzieży i dokonywanie samosądów, oraz poczucie nieuchronności kary.

Realizując dyspozycję art. 63 § 1 k.k., mając na uwadze, że zarówno P. P. (1), jak i Ł. D. (1) byli w sprawie zatrzymani, na poczet orzeczonych odpowiednio: wobec P. P. kary, a Ł. D. kary łącznej zaliczono każdemu z nich okres zatrzymania w sprawie.

W związku, zaś z faktem, iż, zdaniem Sądu, skromne dochody osiągane przez oskarżonych nie pozwoliłyby na poniesienie kosztów niniejszego postępowania bez konieczności przerzucenia ciężaru ich poniesienia przez rodziny każdego z nich, których członkowie – choć częściowo – znajdują się na ich utrzymaniu, Sąd zwolnił oskarżonych od kosztów postępowania w zakresie skazania każdego z nich, w tym od opłat.

Mając, natomiast, na uwadze, iż w toku postepowania oskarżony P. P. (1) korzystał z pomocy obrońcy z urzędu, na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (Dz.U. 2002 Nr 123, poz. 1058) Sąd, tytułem nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu, zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. L. S. kwotę 1.402,20 złotych (z VAT), której wysokość ustalił w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz.U. 2002, Nr 163, poz. 1348).