Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 202/19

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok z dnia 6 sierpnia 2019 r., Sąd Okręgowy w Zielonej Górze, sygn. akt II K 130/19

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

P. B.

P. B. w dniu (...) r. w Z., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi nieustalonymi osobami, na ulicy (...) zabrał w celu przywłaszczenia z samochodu marki T. (...) o nr rej. (...) z przedniego fotela torbę z zawartością pieniędzy w kwocie 356.239,50 zł na szkodę D. M. i A. M. – dot. czynu zarzucanego oskarżonemu z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Wyjaśnienia oskarżonego P. B.

Zeznania świadka – pokrzywdzonego D. M.

Wyniki przeszukania oskarżonego

Zapisy z monitoringu miejskiego wraz z oględzinami

k. 33-34, 49-50, 70-72, 202-203, 691-693

k. 1-3

k. 13-15a

k. 143-144, 146

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

Nie dotyczy

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

Wyjaśnienia oskarżonego P. B..

Zeznania pokrzywdzonego D. M..

Przeszukanie oskarżonego.

Zapisy monitoringu miejskiego.

Dowody te w sposób bezpośredni wskazują na sprawstwo oskarżonego P. B. w popełnieniu zarzucanego i przypisanego mu przestępstwa kradzieży pieniędzy w kwocie 356.239,50 zł. Zwłaszcza na udział oskarżonego w tej kradzieży w porozumieniu i przy udziale innych, nieustalonych osób wskazują wyjaśnienia oskarżonego oraz zapis z monitoringu miejskiego a także ujawnione przy oskarżonym środki techniczne służące do komunikowania się z innymi osobami. Sama osoba oskarżonego nie budzi najmniejszych wątpliwości, bowiem oskarżony został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji na gorącym uczynku w bezpośrednim pościgu za nim po dokonaniu kradzieży, co zresztą przyznał sam oskarżony. Na sam sposób dokonania kradzieży wskazują zgodnie w swoich wyjaśnieniach i zeznaniach oskarżony P. B. i pokrzywdzony D. M. a na kwotę zabranych przez oskarżonego pieniędzy, znajdujących się w torbie wskazują jednoznacznie zeznania D. M., które w tej sprawie nie są w ogóle kwestionowane, który także przyznał, iż po zatrzymaniu oskarżonego odzyskał całość skradzionych pieniędzy. Powyższa ocena dowodów jest zbieżna z niekwestionowaną przez apelujących oceną dowodów dokonaną przez Sąd Okręgowy, w związku z czym zasługuje ona na pełną aprobatę i nie wymaga większego rozwinięcia.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

Nie dotyczy.

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO (adw. F. G.)

1. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 294 § 1 k.k. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że oskarżony w dniu (...) r. w Z. na ulicy (...), działając wspólnie i w porozumieniu z innymi nieustalonymi osobami, z zatrzymanego przed innym pojazdem, kierowanego przez D. M. samochodu marki T. (...) o nr rej. (...), z przedniego fotela zabrał w celu przywłaszczenia mienie znacznej wartości w postaci torby z zawartością pieniędzy w kwocie 356.293,50 zł, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wprost wynika, że oskarżony nie posiadał i nie mógł posiadać jakiejkolwiek wiedzy na temat ilości pieniędzy znajdującej się w torbie należącej do pokrzywdzonego D. M., co uzasadnia, iż nie mógł on dopuścić się przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. w stosunku do mienia znacznej wartości, bowiem do znamion typu kwalifikowanego z art. 294 § 1 k.k. należy zamiar bezpośredni kierunkowy, którego na gruncie niniejszej sprawy nie sposób przypisać oskarżonemu.

2. obraza przepisów postepowania, która miała istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. poprzez brak wszechstronnej analizy zebranego materiału dowodowego, prowadzącego w konsekwencji do pobieżnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz przyjęcia, że zgromadzony materiał dowodowy potwierdza, iż oskarżony w dniu (...) r. w Z. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia mienia znacznej wartości, a więc wypełnił znamiona czynu z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., co w konsekwencji doprowadziło do skazania oskarżonego na podstawie przepisu przewidującego wyższą sankcję w sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego, w szczególności z zeznań pokrzywdzonego, świadków oraz wyjaśnień samego oskarżonego wprost wynika, że nie posiadał i nie mógł posiadać wiedzy na temat ilości środków pieniężnych znajdujących się w torbie pokrzywdzonego a tym samym przyjęta w wyroku kwalifikacja prawna czynu budzi poważne wątpliwości, mając na względzie znamiona strony podmiotowej typu kwalifikowanego z art. 294 § 1 k.k.

3. rażąca niewspółmierność orzeczonej kary 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności poprzez nieuwzględnienie w należytym stopniu dyrektyw wymiaru kary, w szczególności całokształtu zachodzących w sprawie okoliczności łagodzących w stosunku do oskarżonego, tj. dotychczasowa niekaralność oskarżonego, wyrażona skrucha, brak przejawów demoralizacji i pozytywna opinia w społeczeństwie, brak użycia agresji i przemocy w trakcie zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy pokrzywdzonego, przyznanie się do popełnienia czynu zabronionego, nieznaczną rolę oskarżonego w ujawnionym procederze, który nie uczestniczył w jego przygotowaniu, brak poniesionej przez pokrzywdzonego szkody, który odzyskał w całości zabrane mienie, na skutek czego orzeczona aktualnie kara jako rażąco surowa przekracza stopień winy i społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego oraz nie realizuje w sposób adekwatny celów zapobiegawczych i wychowawczych wobec oskarżonego w sytuacji, gdy z całokształtu okoliczności sprawy wynika, iż dla zrealizowania celów kary wystarczające było wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w niższym wymiarze lub kary mieszanej.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO (adw. P. M.)

4. rażąca niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności poprzez niedostateczne uwzględnienie okoliczności przedmiotowych oraz podmiotowych określonych w art. 53 § 1 i 2 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO (adw. F. G.)

Ad. 1 i 2.

Jak już wyżej wspomniano, w świetle zebranych dowodów nie budzi wątpliwości fakt, iż oskarżony P. B., zabrał z fotela pasażera samochodu marki T. (...), który prowadził D. M., torbę z całą jej zawartością, tj. z pieniędzmi w łącznej kwocie 356.239,50 zł. Nie ulega przy tym wątpliwości, iż oskarżony, będąc w zmowie z innymi, nieustalonymi osobami, które zresztą w tym czasie znajdowały się w jadącym za pokrzywdzonym samochodem marki O. (...), notabene z niemieckimi numerami rejestracyjnymi (...), które okazały się podrobionymi – nieistniejącymi (k. 143-144, 178) dokonał zaboru tej torby wraz z pieniędzmi w celu ich przywłaszczenia a więc, mówiąc wprost, dokonał ich kradzieży w rozumieniu art. 278 § 1 k.k. Oskarżony bowiem chciał dokonać kradzieży pieniędzy i w tym właśnie celu działał, dokonując zaboru leżącej na miejscu pasażera torby z pieniędzmi. Nie ulega przy tym wątpliwości, iż oskarżony doskonale wiedział, iż celem jego działania będzie właśnie zabór w celu przywłaszczenia pieniędzy. Okoliczność ta bowiem wprost wynika z samych wyjaśnień oskarżonego, który przecież przyznał się do winy i do zaboru we wskazanym wyżej celu pieniędzy, co zresztą doprowadziło na rozprawie przed Sądem I instancji do ograniczenia przewodu sądowego na podstawie art. 388 k.p.k. (k. 693).

Tymczasem zastrzeżenia apelującego obrońcy budzi w tej sprawie ustalenie przez Sąd I instancji, iż zebrane dowody pozwalają na przyjęcie wobec oskarżonego kwalifikacji prawnej z art. 294 § 1 k.k., czyli przyjęcie, iż oskarżony dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 356.239,50 zł a więc mienia znacznej wartości. Skarżący przy tym w tym zakresie stawia dwa zarzuty: pod postacią obrazy prawa materialnego oraz pod postacią błędu w ustaleniach faktycznych (nazywając ten zarzut obrazą przepisów postępowania – art. 7 k.p.k.). Zapoznając się jednak z treścią tych obu zarzutów, jak i uzasadnieniem na ich poparcie zauważa się, iż w rzeczywistości zarzuty te sprowadzają się do kwestionowania ustalenia zamiaru działania oskarżonego a nie samego faktu, iż oskarżony zabrał kwotę 356.239,50 zł. Ten ostatni bowiem fakt nie budzi przecież żadnej wątpliwości, czego przecież nawet nie neguje skarżący a ta okoliczności znajduje pewne odzwierciedlenie w zeznaniach pokrzywdzonego D. M., który wyraźnie stwierdził, iż w torbie materiałowej koloru czarnego, zapinanej na zamek błyskawiczny znajdowały się pieniądze we wskazanej kwocie, które pochodziły z dokonanej parę minut wcześniej w kantorze (...) w Z. przy ul. (...) wymiany (sprzedaży) uzyskanych we własnym kantorze pieniędzy w postaci 78.000 Euro, 4500 funtów brytyjskich i 100 franków szwajcarskich (k. 1-3). Skoro zaś takie są ustalenia Sądu I instancji, co zresztą znajduje odbicie w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku na str. 1-2 i 3, to przyjęcie do tego działania kwalifikacji prawnej z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. nie może budzić żadnych wątpliwości a tym samym podnoszenie zarzutu obrazy przepisu art. 294 § 1 k.k. jest nietrafne. Należy jednak zauważyć, iż skarżący w punkcie 1, stawiając zarzut obrazy art. 294 § 1 k.k., podnosi, iż przyjęcie tejże kwalifikacji prawnej wynika z dokonania przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych. Nie można natomiast zapominać, że obraza prawa materialnego polega na jego wadliwym zastosowaniu, lub niezastosowaniu, w orzeczeniu, które jest oparte na trafnych i niekwestionowanych ustaleniach faktycznych. Nie można zaś mówić o naruszeniu przepisów prawa materialnego w sytuacji, gdy wadliwość orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ocen i ustaleń faktycznych przyjętych za jego podstawę, bądź też jest wynikiem obrazy przepisów prawa procesowego (por. postanowienie SN z dnia 9 stycznia 2002 r., V KKN 319/99, LEX nr 53010; wyrok SN z dnia 10 maja 2002 r., IV KKN 61/99, LEX nr 53906; postanowienie SN z dnia 15 lutego 2007 r., IV KK 234/06, OSNwSK 2007/1/438). Powyższe więc już przekonuje, iż postawienie przez apelującego zarzutu obrazy przepisu art. 294 § 1 k.k. było nieuzasadnione. Jak już wspomniano, w rzeczywistości zarzut ten sprowadza się do negowania ustalenia faktycznego, z którego miałoby wynikać, iż oskarżony miałby posiadać lub mógłby posiadać jakąkolwiek wiedzę na temat ilości pieniędzy znajdującej się w torbie należącej do pokrzywdzonego D. M. i do tego właśnie sprowadzają się oba zarzuty w punktu 1 i 2. Skarżący bowiem na ich podstawie kwestionuje, by oskarżony, dokonując kradzieży pieniędzy stanowiących mienie znacznej wartości miał zamiar bezpośredni kierunkowy w dokonaniu ich kradzieży, w czym właśnie dopatruje się błędnego przypisania oskarżonemu kwalifikacji prawnej z art. 294 § 1 k.k.

Apelujący, budując ten zarzut, odwołał się do wyjaśnień oskarżonego z rozprawy, podczas których stwierdził, iż w samochodzie poinformowano go, że ma ukraść pieniądze, ale nie mówiono, że tam ma być tyle pieniędzy a tylko „ powiedziano mi, że tam ma być w granicach 70-80 tyś. zł” (k. 691). Należy jednak od razu podkreślić, iż oskarżony przyznał, iż ci nieustaleni sprawcy nie mówili mu, skąd wiedzieli, że tam będzie 80.000 zł (k. 692). Jednocześnie oskarżony wprost wskazał w tych wyjaśnieniach, iż razem ze współsprawcami, z którymi dokonał tej kradzieży a którzy poruszali się O. (...), przyjechał do centrum Z., gdzie dostał radiostację do komunikacji i telefon, przemieszczali się, w pewnym momencie wysiadł z tego samochodu i następnie, będąc przez radiostację instruowany, zachował się tak, jak to wynika z aktu oskarżenia (k. 691). Nie ulega przy tym wątpliwości, mając również na uwadze zapis z monitoringu miejskiego, iż sprawcy, szukając dogodnego momentu do dokonania zaboru obserwowali przemieszczającego się pokrzywdzonego, który przecież dojechał do kantoru wymiany walut a następnie opuścił to miejsce wraz z torbą pieniędzy, przemieszczając się ulicami miasta do miejsca, gdzie nastąpiła kradzież, przy czym O. (...) poruszał się bezpośrednio do T. (...) a w obrębie tej T. poruszały się cały czas dwie osoby, w tym właśnie zatrzymany oskarżony (k. 143-144, 146). Podkreślić przy tym też trzeba, iż z niekwestionowanych zeznań pokrzywdzonego wynika, iż zaparkował swój samochód w pobliżu kantoru o godz. 12.48, zaś po dokonaniu transakcji, opuszczeniu kantoru i wyjechaniu z miejsca parkingowego wjechał zatankować samochód na stację BP koło M. D.`a, gdzie zapłaty dokonał o 13.08 a jadąc już potem od stacji ulicą (...) na jednym ze skrzyżowań z wjazdem na teren uniwersytetu nastąpiła ta kradzież (k. 2-3). Wskazane wyżej dokładne godziny znajdują odzwierciedlenie w przedłożonych przez pokrzywdzonego bilecie parkingowym i paragonie z zakupu paliwa (k. 6). Tymczasem ze wskazanego wyżej zapisu z monitoringu miejskiego jasno wynika, iż samochód pokrzywdzonego znajdował się pod obserwacją sprawców, w tym oskarżonego już o godz., 12:56:36 i w sposób ciągły był obserwowany do chwili wyjścia z zasięgu kamer (k. 143v-144) a w rzeczywistości do chwili kradzieży. To zaś w sposób jasny i logiczny prowadzi do wniosku, iż sprawcy, z którymi przecież przebywał w tym czasie oskarżony, doskonale widzieli, gdzie parkuje pokrzywdzony i dokąd się udał. Skoro zaś oskarżony miał świadomość, iż pokrzywdzony wyszedł z kantoru wymiany walut, wiedząc przy tym, iż pokrzywdzony trzymał w tak dużej torbie pieniądze, to zdawał sobie sprawę, że w tych okolicznościach mogła być ich znaczna kwota. Na to rozumowanie wskazuje zresztą całość przedsiębranego, bardzo dobrze zorganizowanego działania. Działania sprawców, zaopatrzonych w środki techniczne do wzajemnej komunikacji, były bowiem dobrze skoordynowane, w tej akcji przestępczej brało udział kilka osób a do tego akcja ta miała miejsce w biały dzień, na ruchliwej ulicy dużego miasta, gdzie należało wykazać się wyjątkowym sprytem, refleksem i szybkością, by kradzież ta mogła się powieść. Nie ulega zaś wątpliwości, iż oskarżony P. B., jako osoba świetnie wyszkolona fizycznie z racji uprawnianych sportów walki był osobą predysponowaną do dokonania takiej kradzieży. Te zaś razem wzięte okoliczności prowadzą do wniosku, iż oskarżony przewidywał i godził się z możliwością kradzieży znacznej ilości pieniędzy, tj. takiej ilości, która przekraczała minimalny próg określony w art. 115 § 5 k.k. Należy przy tym zauważyć, iż oskarżony chciał dokonać kradzieży pieniędzy bez względu na to ile ich znajdowało się w przedmiotowej torbie, o czym przecież świadczy jego zachowanie nastawione na zabór torby z całą jej zawartością. To zaś świadczy jednoznacznie o tym, iż oskarżony chciał dokonać zaboru pieniędzy (całości zawartości torby) w celu ich przywłaszczenia, działając w tym względzie wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami i w tym właśnie celu tę torbę zabrał, co świadczy o bezpośrednim zamiarze jego działania, nastawionym na cel przywłaszczenia pieniędzy. Oskarżony nie sięgał przy tym do torby, by wyjąć z niej część pieniędzy, ale zabrał ich całość. Słusznie przy tym Sąd I instancji podkreślił, iż „ dla przyjętej kwalifikacji nie ma znaczenia brak precyzyjnej wiedzy oskarżonego, jaka kwota będzie znajdować się w torbie posiadanej przez pokrzywdzonego” (str. 3 uzasadnienia wyroku). Oskarżony bowiem chciał skraść tyle pieniędzy, ile było ich w torbie w samochodzie pokrzywdzonego a więc bez względu na ich ilość, co właśnie dowodzi w przypadku kradzieży działania oskarżonego z zamiarem bezpośrednim, natomiast oskarżony we wskazanych wyżej okolicznościach obejmował swoim zamiarem możliwość dokonania znacznie większej sumy pieniężnej, niż przez siebie deklarowanej, przy czym oskarżony nie potrafił wskazać na jakiej podstawie współsprawcy przewidywali, iż w torbie będzie „tylko” w graniach 80.000 zł. To zaś w sposób przekonywujący wskazuje, iż oskarżony, kradnąc całą torbę z pieniędzmi miał świadomość, iż przedmiotem realizowanego przez niego zamachu jest mienie znacznej wartości, przy czym nie można zgodzić się z twierdzeniem apelującego, iż w wypadku kradzieży znamię kwalifikujące w postaci mienia znacznej wartości musi być objęte zamiarem bezpośrednim kierunkowym. Należy bowiem zauważyć, iż ten bezpośredni zamiar kierunkowy dotyczy wyłącznie samej kradzieży określonej w art. 278 § 1 k.k. Stroną podmiotową kradzieży określonej w tym przepisie jest umyślność w postaci zamiaru bezpośredniego. Jest to tzw. dolus directus coloratus, na co wskazuje określenie „w celu". Koniecznym elementem kradzieży jest działanie w celu przywłaszczenia. Sprawca, zabierając rzecz, chce ją przywłaszczyć, a zatem postąpić z nią jak właściciel. Chęć popełnienia czynu zabronionego musi odnosić się do całości elementów określających dany typ czynu zabronionego. W przypadku kradzieży chęcią objęta więc być musi całość znamion strony przedmiotowej, tj. zabór cudzej rzeczy ruchomej w celu przywłaszczenia. Oznacza to, że dla popełnienia tego przestępstwa nie wystarczy, aby sprawca "godził się" na możliwość przywłaszczenia. Dla subiektywnego przypisania kradzieży niezbędne jest wykazanie, że sprawca miał świadomość znaczenia swojego działania, tzn. tego, iż zmierza do przywłaszczenia rzeczy i jednocześnie chciał przywłaszczyć sobie cudzą rzecz ruchomą (patrz: Małgorzata Dąbrowska – Kardas, Piotr Kardas w: Andrzej Zoll (red.) „Kodeks karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278–363”, WK, 2016, tezy 82-86 do art. 278; Andrzej Marek, „Kodeks Karny. Komentarz”, LEX, 2010, teza 16 do art. 278). Jednak należy podnieść, iż wskazany wyżej bezpośredni zamiar kierunkowy ma towarzyszyć w odniesieniu do znamienia, co do którego ustawa wymaga, by było objęte celem, a więc w przypadku kradzieży w odniesieniu do zabrania rzeczy (por. wyrok SN z dnia 5 maja 1999 r., V KKN 406/97, Prok.i Pr.-wkł. 2000/4/6). Nie można bowiem zapominać, iż wartość przedmiotu zaboru ustala się w odniesieniu do czasu jego dokonania (por. wyrok Sądu Apel. we W. z dnia 15 września 1994 r., II Akr 277/94, Prok.i Pr.-wkł. 1995/6/24), przy czym w wielu przypadkach nie da się dokładnie założyć, iż konkretnie mienie, które ma podlegać zaborowi, będzie stanowiło wartość wyższą, niż 200.000 zł, czy też równą tej kwocie bądź niższą. To samo dotyczy też pieniędzy, stanowiących mienie ruchome a tym samym przedmiot kradzieży. Sprawca bowiem, decydując się na określoną kradzież, jeżeli chce dokonać zaboru pieniędzy i w tym właśnie celu podejmuje akcję przestępczą, to działa w zamiarze bezpośrednim kierunkowym, o którym wyżej mowa a więc tak, jak w niniejszej sprawie oskarżony. Zamiar ten można przyrównać do kradzieży np. kosztowności w postaci np. wyrobów jubilerskich. Sprawca, kradnąc te przedmioty, nie musi bowiem swoim bezpośrednim zamiarem (swoją wiedzą) obejmować wartości tych rzeczy. Nie ulega jednak wątpliwości, iż kradnąc te przedmioty np. w sklepie jubilerskim a zwłaszcza kradnąc objętościowo ich znaczne ilości sprawca przewiduje i godzi się z tym, iż ich wartość będzie znaczną, choć nie musi przecież wyobrażać sobie konkretnej kwoty wartości skradzionych rzeczy. Nikt jednak w takiej sytuacji nie miałby wątpliwości, iż jeżeli rzeczy te stanowiłyby wartość wyższą niż 200.000 zł, to taki złodziej odpowiadałby w warunkach art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. Tak samo należy odnieść się do pieniędzy. W świetle wyjaśnień oskarżonego nie ulega przecież wątpliwości, iż oskarżony chciał dokonać kradzieży pieniędzy i to całości, jaką posiadał przy sobie w torbie, wychodząc z kantoru, pokrzywdzony. Skoro zaś pokrzywdzony trzymał te pieniądze nie w portfelu czy małej saszetce, ale w dużej materiałowej torbie a do tego sprawcy dobrze zorganizowali się do dokonania kradzieży tych pieniędzy, to oczywistym jest, iż oskarżony przewidywał i godził się z tym, iż w tej torbie znajduje się znaczna ilość (wartość) tych pieniędzy, zaś kradnąc całą tę torbę swoim zachowaniem pokazał, iż chciał dokonać kradzieży całej jej zawartości. To więc, iż oskarżony wyjaśnił, iż nieustaleni sprawcy powiedzieli, iż w torbie może być około 80.000 zł nie oznacza więc, iż oskarżony chciał dokonać kradzieży tylko 80.000 zł i że nie może odpowiadać za kradzież nadwyżki pieniędzy ponad tę kwotę. Taki właśnie sposób rozumowania byłby irracjonalny w samym założeniu rozumienia znaczenia znamion przestępstwa kradzieży zwykłej z art. 278 § 1 k.k., jak i kwalifikowanej wartością skradzionego mienia, tj. z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. W tych okolicznościach nie można więc zgodzić się z twierdzeniem skarżącego, jak i z przywołanym w apelacji stanowiskiem doktryny, iż również znamię kwalifikujące w postaci mienia znacznej wartości musi być objęte zamiarem bezpośrednim kierunkowym. Jak bowiem już wyżej wykazano, zamiar bezpośredni kierunkowy odnosi się do zabrania rzeczy a więc nie do wartości tej rzeczy. Należy więc przychylić się do tych poglądów, z których jasno wynika, iż w przypadku art. 294 § 1 k.k. wystarczy przyjęcie zamiaru ewentualnego, bo zamiar bezpośredni odnosi się do samego zaboru rzeczy ruchomej (por. wyrok SN z dnia 10 października 1974 r., III KR 95/74, OSNKW 1975/1/7; wyrok Sądu Apel. w G. z dnia 29 października 2014 r., II AKa 358/14, LEX nr 1713034).

Skoro zaś oskarżony P. B. działał w zamiarze bezpośrednim kierunkowym zaboru całości pieniędzy, jakie w torbie posiadał przy sobie w samochodzie pokrzywdzony D. M. i obejmował swoim zamiarem, tyle że wynikowym dokonanie zaboru pieniędzy o znacznej wartości, to za polemiczne uznać należy wywody apelującego obrońcy, kwestionującego te ustalenia, co świadczy o całkowitej bezzasadności tych obu zarzutów. Na marginesie zaś należy zauważyć, iż oskarżony w swoich wyjaśnieniach, zarówno na etapie śledztwa, jak i podczas rozprawy głównej w całości przyznał się do winy a tym samym i do winy w zakresie wartości skradzionych pieniędzy, co nie było przecież kwestionowane w toku rozprawy a co doprowadziło do ograniczenia przewodu sądowego na podstawie art. 388 k.p.k. Skoro zaś wówczas nie kwestionowano ani tego przyznania się, ani tym bardziej proponowanej przez oskarżyciela publicznego w akcie oskarżenia kwalifikacji prawnej zarzucanego oskarżonemu przestępstwa, to tylko dziwić może stawianie w apelacji tych zarzutów, bez jednoczesnego kwestionowania prawidłowości ograniczenia przez Sąd Okręgowy przewodu sądowego. Tym samym więc również odwołanie się przez apelującego do zeznań świadka A. W. nie znajduje uzasadnienia, skoro w wyniku ograniczenia przewodu sądowego zeznania tego świadka nie stanowiły podstawy dokonania przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych. Dodać przy tym trzeba, iż Sąd I instancji nie ustala przecież, iż oskarżony widział, ile pieniędzy zostało wpakowanych do tej torby a jedynie, co stwierdzono wyżej, prawidłowo ustalił, iż w realiach tej sprawy dla przyjęcia kwalifikacji prawnej czynu z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. nie ma znaczenia brak precyzyjnej wiedzy oskarżonego co do kwoty pieniędzy, znajdujących się w torbie pokrzywdzonego.

Powyższe więc oznacza, iż przyjęte przez Sąd I instancji sprawstwo i wina oskarżonego w popełnieniu zarzucanego mu przestępstwa, jak i przyjęta do niego kwalifikacja prawna nie budzą żadnych wątpliwości i w tym zakresie apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

APELACJE OBU OBROŃCÓW OSKARŻONEGO

Ad. 3 i 4.

Mając na uwadze tożsamość obu zarzutów, oba zostaną omówione łącznie.

W tym miejscu należy wskazać, że zarzut niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić wówczas, „ gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy – gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą”. Niewspółmierność więc zachodzi wówczas, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzona za przypisane przestępstwa, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu i nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary (por. wyrok SN z dnia 11.04.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985, nr 7-8, poz. 60; wyrok SN z dnia 30.11.1990 r., WR 363/90, OSNKW 1991, nr 7-9, poz. 39). Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z art. 438 pkt 4 k.p.k. ta niewspółmierność kary musi być „rażąca”. Chodzi tu więc przy wykazaniu tego zarzutu nie o każdą różnicę co do wymiaru kary, ale o „ różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – rażąco niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować” (wyrok SN z dnia 2.02.1995 r., II KRN 198/94, OSNPP 1995, nr 6, poz. 18).

Tymczasem nie można zapominać, iż przestępstwo przypisane oskarżonemu, na podstawie art. 294 § 1 k.k. zagrożone jest karą pozbawienia wolności od roku do 10 lat, natomiast kara wymierzona za nie oskarżonemu oscyluje w granicach dolnego zagrożenia przewidzianego we wskazanym przepisie, więc już choćby tylko i wyłącznie z tego powodu nie może zostać uznana za nadmierną. Sąd Okręgowy, określając ten wymiar, trafnie na niekorzyść oskarżonego wziął pod uwagę takie okoliczności, jak działanie oskarżonego z chęci zysku, działanie w porozumieniu z innymi osobami, premedytacja działania wyrażająca się we wzięciu udziału w kradzieży precyzyjnie zaplanowanej, które to elementy oskarżony przecież aprobował, o czym świadczy już wspólne obserwowanie pokrzywdzonego w Z., używanie w trakcie kradzieży środków łączności oraz doskonała koordynacja między poszczególnymi sprawcami, dającymi oskarżonemu znać, kiedy ma podbiec do samochodu pokrzywdzonego i zabrać z siedzenia pasażera torbę. Ponadto, jak to Sąd I instancji podniósł, na niekorzyść oskarżonego przemawia jawne i wyraźne lekceważenie porządku prawnego, bowiem dopuścił się tego przestępstwa w środku dnia, w miejscu publicznym a więc nie tylko na oczach samego pokrzywdzonego, ale i wielu postronnych obserwatorów, jacy przebywali w pobliżu.

Już tylko te same okoliczności obciążające, ich liczba i ważkość w powiązaniu z wartością zabranego mienia wskazują w sposób oczywisty na to, iż orzeczona kara nie może być uznana za rażąco niewspółmierną. Same bowiem te okoliczności świadczą o znacznym stopniu winy oskarżonego i znacznym stopniu społecznej szkodliwości tego czynu, co już samo w sobie nie pozwala na jakiekolwiek złagodzenie tej kary, mimo prawidłowo ustalonych przez Sąd I instancji również okoliczności łagodzących. Słusznie bowiem Sąd I instancji wskazał na takie okoliczności łagodzące, jak pozytywne funkcjonowanie oskarżonego w miejscu zamieszkania i to zarówno w Danii, co wynika z dokumentów z k. 688-689, jak i po powrocie do kraju i opuszczeniu aresztu śledczego, co wynika z dokumentów dołączonych do pisma obrońcy oskarżonego z dnia 4 grudnia 2019 r. na etapie postępowania apelacyjnego (k. 765-774). Podkreślić jednak należy, iż zachowania oskarżonego po powrocie do kraju nie można przeceniać, skoro oskarżony, również pozytywnie funkcjonując w miejscu zamieszkania w Danii pokazał, iż jest w stanie dopuścić się, pod namową innych osób, jakże poważnego przestępstwa, za które w niniejszej sprawie ponosi odpowiedzialność. Tak samo należy odnieść się do pozytywnej opinii na temat zachowania się oskarżonego w Areszcie Śledczym w Z. podczas stosowanego tymczasowego aresztowania (k. 761-763). Te pozytywy, łącznie z odzyskaniem zabranego mienia, jak i samym przebiegiem kradzieży (bez użycia przemocy) nie pozwalają na podwyższenie wymiaru orzeczonej wobec oskarżonego kary i zostały już w pełni uwzględnione w rodzaju i wymiarze orzeczonej wobec oskarżonego kary. Jednak wskazane wyżej negatywne okoliczności absolutnie nie pozwalają na uwzględnienie wniosku obu apelujących o złagodzenie wobec oskarżonego orzeczonej kary, nie mówiąc już o wymierzeniu tzw. kary mieszanej.

Uwypuklanie przy tym ponad miarę przez obrońców pewnych okoliczności nie może zostać uwzględnione. Nie dość bowiem, iż wszystkie okoliczności, przywołane w apelacji obrońcy (adw. F. G.) zostały uwzględnione przez Sąd Okręgowy, to nie można nadawać im jakiegoś szczególnego znaczenia. Nie jest bowiem prawdą, iż rola w przedmiotowym zdarzeniu oskarżonego była nieznaczna. Wręcz przeciwnie, należy wyraźnie podnieść, iż rola oskarżonego w przedmiotowej kradzieży była najistotniejsza. To oskarżony bowiem był bezpośrednim sprawcą kradzieży, gdyż podbiegł do samochodu pokrzywdzonego i zabrał z niego i to z desperacją, torbę z pieniędzmi, będąc przy tym zmuszonym do użycia siły, by wyszarpnąć torbę, mimo przywiązania jej do dźwigni hamulca ręcznego. Podnoszony przez apelującego brak poniesionej przez pokrzywdzonego szkody nie jest zasługą oskarżonego. Nie zwrócił on bowiem dobrowolnie pokrzywdzonemu skradzionych pieniędzy, ale został ujęty przez policjantów, którzy przypadkowo tam się akurat pojawili, podczas ucieczki z łupem. Tym samym więc z tego powodu nie można gloryfikować postawy oskarżonego podczas procesu, skoro jego sprawstwo było czymś oczywistym. Nie można przy tym zapominać, iż oskarżony w swoich wyjaśnieniach nie był do końca szczery, skoro nie wskazał na współsprawców kradzieży. Wprawdzie trafnie Sąd I instancji podniósł, iż odmowa podania przez oskarżonego danych współsprawców nie może być wzięta na jego niekorzyść. Jednak nie ulega wątpliwości, iż gdyby oskarżony wykazał się w trakcie procesu w pełni szczerą postawą, wskazując na osoby, z którymi współdziałał w popełnieniu tej kradzieży, to wówczas oskarżony bez wątpienia zostałby skazany na karę znacznie łagodniejszą, nie wykluczając orzeczenia kary z nadzwyczajnym złagodzeniem jej wymiaru. Również przesadą jest odwoływanie się przez apelującego do braku użycia przez oskarżonego podczas kradzieży agresji i przemocy. Gdyby bowiem oskarżony w celu dokonania kradzieży posłużył się groźbą czy przemocą fizyczną, wówczas jego odpowiedzialność byłaby znacznie surowsza, na podstawie zupełnie innego przepisu.

Także druga z apelacji nie dostarczyła żadnych argumentów, które pozwoliłyby na złagodzenie orzeczonej wobec oskarżonego kary. Apelujący ten bowiem nie wskazał na żadne nowe okoliczności a jedynie nadmiernie wyeksponował wskazywane już wyżej wszystkie okoliczności łagodzące. Dodać przy tym trzeba, iż eksponowanie ponad miarę dotychczasowej niekaralności oskarżonego również nie może przynieść szans powodzenia złożonemu środkowi odwoławczemu, jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, iż oskarżony jest osobą młodą (ur. w (...) r.) a przecież zachowanie się każdego człowieka zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym powinno być zjawiskiem normalnym a nie nadzwyczajnym.

Tymczasem oskarżony, popełniając tak poważne przestępstwo, pokazał w sposób oczywisty, iż powinien za ten czyn ponieść odpowiednią karę, przy czym uwzględniając wskazane wyżej okoliczności obciążające i łagodzące karą tą będzie kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Jak już wspomniano, kara ta z racji swojego wymiaru i ustawowego zagrożenia nie może zostać uznana za nadmierną. Jednocześnie jednak pokazuje ona, iż każdy sprawca takiego zuchwałego przecież przestępstwa, który w sposób jawny, publicznie nie liczy się z zasadami porządku prawnego powinien spodziewać się odbywania co najmniej takiej kary, jaką w tej sprawie orzeczono a nie kary rażąco łagodnej, jakiej domagają się obaj apelujący. Taka bowiem kara, łącznie z grzywną, jaką orzekł Sąd I instancji, może odnieść swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do oskarżonego sprawcy przestępstwa a jednocześnie odniesie swoje cele w zakresie społecznego oddziaływania, co czyni tę karę, w świetle zasad określonych w art. 53 k.k., sprawiedliwą.

Wniosek

(...) (adw. F. G.)

1. zmiana zaskarżonego wyroku poprzez zakwalifikowanie czynu z art. 278 § 1 k.k. i wymierzenie oskarżonemu na tej podstawie, z uwzględnieniem art. 37b k.k. kary 3 miesięcy pozbawienia wolności i 2 lat ograniczenia wolności, ewentualnie wymierzenie oskarżonemu kary 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 5 lat próby połączonego z obowiązkiem informowania sądu o przebiegu okresu próby.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO (adw. P. M.)

2. zmiana zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie za popełniony czyn kary 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Ad. 1.

Przy omówieniu zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy oskarżonego (adw. F. G.) wykazano prawidłowość ustaleń Sądu Okręgowego m.in. w zakresie przyjętej kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonemu czynu z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. Tym samym brak podstaw do przyjęcia do tego czynu kwalifikacji prawnej z art. 278 § 1 k.k. i wymierzenia oskarżonemu na tej podstawie kary, w tym kary mieszanej.

Ad. 1 i ad. 2.

Przy omówieniu zarzutów dotyczących rażącej niewspółmierności orzeczonej kary podnoszonych w obu apelacjach wykazano, iż orzeczona wobec oskarżonego przez Sąd I instancji kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności jest w pełni uzasadniona. Tym samym brak jest podstaw do uwzględnienia wniosków zawartych w obu apelacjach o jakiekolwiek złagodzenie wymierzonej kary.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Sąd Apelacyjny z urzędu (art. 440 k.p.k.) zwrócił uwagę na pewne uchybienia w zakresie zaliczenia na poczet orzeczonej kary okresu stosowanego wobec oskarżonego tymczasowego aresztowania – dot. punktu 3 zaskarżonego wyroku.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Sąd I instancji przyjął, iż okres tymczasowego aresztowania oskarżonego należy liczyć od dnia(...) r. od godz. 14.10. Tymczasem z protokołu zatrzymania oskarżonego wprost wynika, iż czynność ta nastąpiła o godz. 13.10 (k. 11), co także znajduje odbicie w zawiadomieniu AŚ Z.G. o przyjęciu tymczasowo aresztowanego (k. 139) a nawet znalazło wyraz w treści wydanego przez Sąd Rejonowy w Z. G. postanowienia z dnia (...) r. o sprostowaniu oczywistej omyłki pisarskiej w treści postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania (k. 140).

Sąd I instancji przyjął, iż okres tymczasowego aresztowania oskarżonego trwał do dnia (...) r. do godz. 10.30. Tymczasem godzina ta, to godzina zamknięcia rozprawy, na której wydano postanowienie o uchyleniu stosowanego wobec oskarżonego środka zapobiegawczego (k. 694). Tymczasem rzeczywiste zwolnienie oskarżonego z aresztu śledczego, wskutek uchylenia tymczasowego aresztowania nastąpiło tego dnia, ale o godz. 13.15, co wynika z zawiadomienia AŚ Z.G. z dnia (...) r. o zwolnieniu oskarżonego (k. 700).

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Utrzymano w mocy rozstrzygnięcia o uznaniu winy oskarżonego w popełnieniu przypisanego mu przestępstwa i orzeczonych karach pozbawienia wolności (pkt 1) i grzywny (pkt 2) oraz w zakresie orzeczonych kosztów sądowych (pkt 4) – podstawa art. 437 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Utrzymanie w mocy tych rozstrzygnięć (w zakresie winy i kar) było wynikiem nieuwzględnienia wniesionych apelacji co do winy, jak i orzeczonych kar. W przypadku kary grzywny orzeczonej na podstawie art. 33 § 2 k.k. rozstrzygnięcie to nie było kwestionowane. Oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, co uzasadniało przyjęcie za podstawę wymiaru tej kary przepisu art. 33 § 2 k.k., natomiast liczba stawek odzwierciedla przytaczane wyżej okoliczności obciążające i łagodzące, zaś wysokość jednej stawki uwzględnia aktualne możliwości zarobkowe oskarżonego. Łączne zaś orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności i grzywny świadczy o należytym ukształtowaniu sankcji karnej w świetle dyrektyw wymiaru kary określonych w art. 53 k.k.

Rozstrzygnięcie o kosztach sądowych nie było kwestionowane. Wyliczenie opłaty było prawidłowe, zaś zwolnienie od kosztów sądowych nie zostało zakwestionowane na niekorzyść oskarżonego.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1Zmieniono zaskarżony wyrok w zakresie rozstrzygnięcia o zaliczeniu tymczasowego aresztowania na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności (pkt 3), wskazując, zgodnie z prawidłowymi ustaleniami, na poprawne godziny rozpoczęcia i zakończenia stosowania tego środka zapobiegawczego – art. 440 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 437 k.p.k. W pozostałej części to rozstrzygnięcie jest prawidłowe i w tym zakresie utrzymano je w mocy na podstawie art. 437 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach zmiany

O powodach zmiany wypowiedziano się wyżej przy omówieniu okoliczności podlegających uwzględnieniu z urzędu na podstawie art. 440 k.p.k., zwracając uwagę na konkretne dokumenty, z których wynikają poprawne godziny rozpoczęcia i zakończenia stosowania tymczasowego aresztowania.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

Nie dotyczy

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

Nie dotyczy.

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

Nie dotyczy.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Nie dotyczy.

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Nie dotyczy.

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

III.

Mając na uwadze niezasadność wniesionych apelacji na korzyść oskarżonego na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. zasądzono od oskarżonego w całości na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w postaci wydatków określonych w art. 618 § 1 pkt 1 i 10 k.p.k., tj. w wysokości 20 zł, stanowiący ryczałt za doręczenie pism – tu: zawiadomień o terminie rozprawy apelacyjnej, niezależnie od liczby doręczonych pism (§1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym - Dz.U.2013.663 j.t.) oraz w kwocie 30 zł, stanowiącą opłatę za wydanie danych o karalności (art. 24 ust. 3 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o Krajowym Rejestrze Karnym - Dz.U.2012.654 j.t. z późn. zm. - w zw. z §3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca (...). w sprawie opłat za wydanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego - Dz.U.2014.861).

Ponadto, z uwagi na niezasadność apelacji, Sąd odwoławczy wymierzył oskarżonemu za postępowanie odwoławcze opłatę od wymierzonych przez Sąd I instancji kar w wysokości 1400 zł na podstawie art. 8 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 5 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity z 1983 r., Dz.U. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).

7.  PODPIS

I. P. M. T. M. K.