Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 163/20 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 czerwca 2020 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Ewa Wilińska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 17 czerwca 2020 r. w Ostrołęce

sprawy z powództwa (...) 2 Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego z siedzibą w G.

przeciwko N. G.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego w Pułtusku z dnia 17 grudnia 2019 r. w sprawie sygn. akt I C 983/19 upr

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanej N. G. na rzecz powoda (...) 2 Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego z siedzibą w G. kwotę 900,00 (dziewięćset 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt. I Ca 163/20 upr.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2019 r. Sąd Rejonowy w Pułtusku uwzględnił w całości powództwo (...) 2 Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego z siedzibą w G. i po rozpoznaniu sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 1 kwietnia 2019 r. (sygn. akt. I Nc 325/19) zasądził od pozwanej N. G. kwotę 6.419,59 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 marca 2019 r. do dnia zapłaty ( pkt 1), oraz kwotę 2.067 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt 2).

Powyższy wyrok został w całości zaskarżony apelacją przez pozwaną, reprezentowaną przez zawodowego pełnomocnika

Apelująca zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego art. 385 1 § 1 i 3 k.c. poprzez błędną ocenę, iż nie zachodzą wątpliwości w zakresie podstaw ukształtowania zapisów odnośnie opłaty prowizyjnej oraz nieuwzględnienie, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy. Zdaniem skarżącej Sąd I instancji naruszył także art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, które doprowadziło do uznania, iż pozwany nie wykazał braku legitymacji czynnej po stronie powódki. Naruszenia miały doznać także przepisy postępowania cywilnego tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, iż pozwana przyznała okoliczności faktyczne uzasadniające naliczenie opłaty prowizyjnej za udzielenie pożyczki, że zawarta umowa nie zawierała niedozwolonych klauzul umownych oraz nieuwzględnienie zarówno podstawy umownej jak i prawnej do niewłaściwego naliczenia pozwanej opłaty prowizyjnej za udzielenie pożyczki. Wskazując na powyższe pozwana wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa co do kwoty prowizji w wysokości 975,38 zł ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję. W przypadku oddalenia apelacji wniosła o zastosowanie do rozliczenia kosztów art. 102 k.p.c. i nieobciążanie jej kosztami za II instancję z uwagi na skomplikowaną sytuację materialną pozwanej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna i jako taka nie została uwzględniona.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i odpowiednio ustalił stan faktyczny. Sąd Okręgowy nie przeprowadzał postępowania dowodowego co zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. pozwalało na ograniczenie niniejszego uzasadnienia do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zauważyć należy, że zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisu postępowania cywilnego art. 233 § 1 k.p.c. dotyczącego oceny materiału dowodowego sprowadzał się w istocie do błędnego niezakwalifikowania postanowienia umowy dotyczącego prowizji jako niedozwolonej klauzuli umownej z art. 385 1 § 1 k.c. Zarzut ten dotyczył w istocie naruszenia prawa materialnego tj. art. 385 1 § 1 i 3 k.c. albowiem wniosek Sądu I instancji, że umowa pożyczki zawarta przez strony nie zawiera niedozwolonych klauzul umownych był efektem określonej oceny postanowień umownych pod kątem zgodności z dobrymi obyczajami i interesem strony będącej konsumentem, nie zaś wynikiem oceny materiału dowodowego z punktu widzenia jego wiarygodności.

Rozstrzygnięcie apelacji sprowadzało się więc do zbadania czy ustalona w umowie pożyczki prowizja stanowiąca jednocześnie jedyny pozaodsetkowy koszt pożyczki - stanowi niedozwoloną klauzulę umowną, a w związku z tym nie wiąże konsumenta.

Podnieść należy, iż zagadnienie niedozwolonych klauzul umownych i ich kwalifikacja w konkretnych stanach faktycznych była przedmiotem licznych wypowiedzi sądów powszechnych oraz doktryny. Mimo to dotychczas nie zostało wypracowane jednolite stanowisko w przedmiocie kwalifikacji poszczególnych postanowień umów pożyczek zawieranych z konsumentami i ich wpływu na ważność i skuteczność umowy. Wydaje się, że przedmiotowa sprawa winna dać asumpt do przytoczenia w sposób zbiorczy poglądów judykatury i doktryny w przedmiocie charakteru prawnego prowizji - czy szerzej pozaodsetkowych kosztów pożyczek - zawieranych z konsumentami.

Na wstępie wyjaśnić należy, iż zgodnie z art. 720 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki jest więc umową dwustronnie zobowiązującą, obie strony pożyczki zaciągają zobowiązanie. W ujęciu kodeksu cywilnego umowa pożyczki jest umową darmą. Odpłatna jest tylko wówczas gdy wynika to z wyraźnego zapisu w umowie i odpłatność ta polega m.in. na zapłacie odsetek na podstawie art. 359 k.c. Strony na odpłatność umowy pożyczki mogą umówić się także w ramach zasady swobody umów z art. 353 1 k.c. i to właśnie zasada swobody umów jest podstawą wprowadzania do umów pożyczki innych opłat w tym prowizji za udzielenie pożyczki, która nie znajduje własnej definicji w obowiązujących przepisach.

W związku z tym, iż niejednokrotnie pożyczkodawcy zasadę swobody umów wykorzystywali do konstruowania umów z pokrzywdzeniem kontrahentów będących jednocześnie konsumentami, ustawodawca na mocy nowelizacji ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (zwana dalej „ustawą”) wprowadził algorytm wiążący pozaodsetkowe koszty pożyczki z jej wysokością i czasem trwania. Wprowadzony do ustawy art. 36a ma zastosowanie do umów pożyczek zawartych od dnia 11 marca 2016 r., a więc także do pożyczki będącej przedmiotem oceny w niniejszej spawie, która została zawarta w dniu 16.01.2018r. W przypadku ustalenia przez strony w umowie kosztów pożyczki przekraczających dopuszczalne koszty maksymalne obliczone zgodnie z art. 36a ustawy, konsument zobowiązany jest do zapłaty wyłącznie kwoty odpowiadającej wartościom maksymalnym (art. 36a ust 3 ustawy).

Jak wynika z powyższego wywodu nie ulega wątpliwości, iż prowizja nie została ustawowo zdefiniowana i stanowi nienazwany element umowy pożyczki, który strony wprowadzają do umów korzystając z naczelnej zasady swobody umów zobowiązaniowych pozwalającej stronom kształtować treść wiążących je stosunków prawnych. Swoboda ta obejmuje swobodę zawarcia umowy, podjęcia decyzji o jej zawarciu lub nie, wyboru kontrahenta czy też rozwiązania istniejącego stosunku prawnego. Nie ma ona jednak absolutnego charakteru, albowiem ograniczona jest właściwościami stosunku, ustawą i zasadami współżycia społecznego, zaś naruszenie tychże powoduje nieważność umowy w całości lub w części na podstawie art. 58 k.c.

Nie może przy tym ulegać wątpliwości, że prowizja która po nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim nie przekracza maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów pożyczki nie może być sprzeczna z prawem, zasadami współżycia społecznego i naturą stosunku, czy też zmierzać do obejścia zapisów o odsetkach maksymalnych, a więc nie podlega już badaniu przez pryzmat przesłanek z art. 58 k.c.

Aktualne natomiast pozostaje pytanie czy dopuszczalne jest uznanie prowizji jako niedozwolonej klauzuli umownej i na podstawie jakich przesłanek: sprzeczności z dobrymi obyczajami, rażącego naruszenia interesów konsumenta czy może niejednoznacznego sformułowania.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Nieuzgodnione indywidulanie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3).

Jak wynika z powyższego spod kontroli wprowadzonej w/w przepisem wyłączone są postanowienia określające główne świadczenia stron, w tym cena lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny/transparentny. Inaczej mówiąc, warunkiem dopuszczalności oceny i kontroli prowizji przez pryzmat zgodności z dobrymi obyczajami i istnieniem rażącego naruszenia interesów konsumenta jest ustalenie charakteru prawnego prowizji i wskazanie czy stanowi ona główne świadczenie stron czy też świadczenie uboczne.

Analiza wypowiedzi judykatury i doktryny przemawia skłania za przychyleniem się do stanowiska, iż prowizję należy traktować jako główne świadczenie stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., a skoro tak to w przypadku jej transparentnego określenia nie podlega badaniu przez pryzmat niedozwolonych klauzul umownych.

W tym miejscu wskazać należy, iż zakresu pojęcia głównego świadczenia stron, nie można utożsamiać wyłącznie z terminem postanowień przedmiotowo istotnych tzw. essentialia negotii umowy pożyczki, która jak już wyżej wskazano jest co do zasady nieodpłatna. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 czerwca 2004 r., sygn. akt. I CSK 635/03 ( opubl. Legalis 208591) wyraził co prawda pogląd, iż pojęcie głównych świadczeń należy interpretować raczej wąsko i w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych, to jednak równocześnie w judykacie tym za główne świadczenie stron potraktował opłatę składającą się na koszt uczestnictwa w systemie sprzedaży samochodów w systemie konsorcyjnym. Powyższe wyraźnie wskazuje, iż kryterium essentialia negotii dla ustalenia głównych świadczeń stron jest niewątpliwie, ale nie jedyne. ( v.Komentarz Kodeks Cywilny pod red. E. Gniewek i Piotr Machnikowski, wyd. CH. Beck, wydanie 7, Warszawa 2016, str. 709; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2013 r., w sprawie sygn. akt. I CSK 313/12, opubl.701204).

Jak wyjaśniono natomiast w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r.
IV CSK 285/16 ( opubl. Legalis 1618112) zasięg pojęcia głównych świadczeń stron winien być ustalany w konkretnym przypadku, z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy. Chodzi bowiem o określenie świadczeń decydujących o istocie związania stron umową, czyli o to, co dla stron umowy jest najważniejsze. Pojęcie to należy zatem interpretować w nawiązaniu do elementów umowy kluczowych przedmiotowo. Przemawia za tym treść przepisu, która nie odnosi się do świadczeń „dotyczących głównych postanowień”, ale „określających” te postanowienia. Postanowieniem określającym główne świadczenie jest postanowienie określające odpłatność za świadczenie charakterystyczne, choćby sama odpłatność nie należała do elementów charakteryzujących dany typ stosunku ( F. Zoll, Prawo Bankowe, Komentarz tom 2, wyd. 2005 do art. 109 pr. bankowe).

Zdaniem Sądu ad quem w niniejszym składzie prowizja (czy nawet szerzej pozaodsetkowe koszty pożyczki) mimo, iż nie stanowią essentialia negotii umowy pożyczki, która zasadniczo jest nieodpłatna, to jednak po ich wprowadzeniu przez strony do umowy określają wysokość świadczenia głównego. Nierzadko jest przecież tak, iż wysokość prowizji (pozaodsetkowych kosztów) zrównuje się z kwotą pożyczki i nie można jej traktować inaczej jak swoistą cenę (formę odpłatności), którą płaci pożyczkobiorca za udzielenie pożyczki ( v. wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 25 czerwca 2019 r., w sprawie sygn. akt. I Ca 194/19, opubl. Legalis nr 2238614 i cytowane tamże poglądy doktryny). Faktycznie więc prowizja określa świadczenie główne pożyczkobiorcy, kreuje jego finalną wysokość, staje się elementem zobowiązania do spłaty, podwyższa kapitał pożyczki, wyznacza wysokość raty. W swojej istocie od kwoty pożyczki różni się jedynie tym, że w chwili jej ustalania nie ma materialnego substratu, nie zostaje wydana pożyczkobiorcy w tym sensie, że podwyższa wysokość świadczenia głównego bez jej wydania. Z punktu widzenia pożyczkobiorcy prowizja jest kwotą, którą zobowiązany jest zwrócić, a więc stanowi jego świadczenie główne bez względu na nazwę (całkowita kwota kedytu/pozaodsetkowe koszty kredytu). Zwrot kwoty zapisanej w umowie jest głównym zobowiązaniem pożyczkobiorcy i nie ma przy tym znaczenia jaką część tej kwoty uzyskał realnie do swojej dyspozycji.

W konsekwencji, prowizja stanowiąca główne świadczenie stron, podlega kontroli pod względem abuzywności tylko w sytuacji, gdy została sformułowana w sposób niejednoznaczny. W orzecznictwie jednoznaczność odnoszona jest do treści postanowienia umownego i zapobiega używaniu sformułowań, które mogą prowadzić do wieloznaczności tekstu. To wymaganie jest spełnione, gdy treść postanowienia została określona dokładnie, wyraźnie, oczywiście, w niedwuznaczny sposób i zrozumiale dla typowego konsumenta (v.wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2011 r., sygn. akt. I CSK 46/11, opubl. OSNC - ZD 2013, nr 1, poz. 4).

W przedmiotowej sprawie prowizja stanowiła jedyny pozaodsetkowy koszt pożyczki. Została jednoznacznie oznaczona w tabeli na pierwszej stronie umowy pożyczki z dnia 16.01.2018 r. Jako postanowienie dotyczące głównego świadczenia stron nie podlega weryfikacji pod kątem abuzywności z art. 385 1 § 1 k.c. co starała się wykazać apelująca. Jak słusznie podkreślił Sąd I instancji prowizja ta nie przekraczała maksymalnych pozaodsetkowych kosztów kredytu obliczonych zgodnie z art. 36a ustawy i dlatego pozwana winna dotrzymać warunków określonych w umowie.

Przechodząc do zarzutu apelującego naruszenia art. 6 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i wskazanie, że pozwany nie wykazał braku legitymacji czynnej po stronie powódki, to stwierdzić należy, iż zarzut ten nie został bliżej sprecyzowany w uzasadnieniu apelacji. Jest to o tyle istotne, że zarzut ten jest swoistym odwróceniem ciężaru dowodu. Należy zauważyć, iż Sąd nie mógł naruszyć art. 6 k c. w zakresie inicjatywy dowodowej pozwanego, albowiem wykazanie legitymacji materialnej powoda należy do niego samego. Swoją legitymację czynną udowodnia strona, która wywodzi z tej okoliczności skutki prawne. Strona powodowa przedstawiła wyczerpujący materiał dowodowy pozwalający na uznanie skuteczności umowy cesji zawartej na podstawie art. 509 k.c. czym wykazała następstwo prawne po pierwotnym wierzycielu, który zawarł z pozwaną umowę pożyczki.

Biorąc powyższe pod uwagę na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy apelację oddalił.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 10 ust 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji apelacyjnej. Sąd nie znalazł usprawiedliwionych podstaw do zastosowania w sprawie dobrodziejstwa art. 102 k.p.c. Samo twierdzenie o skomplikowanej sytuacji materialnej pozwanej, bez poznania struktury oraz powodów tych komplikacji nie pozwalał na uznanie przypadku pozwanej jako szczególnie uzasadnionego.